Show publication content!

Transkrypt

Show publication content!
. P-~o
Tom Lii.
Warszawa
dnia 3 kwietnia f920 roku.
N? 1135.
Rok XXVII.
~
14.
GAZETA CUKROWNICZA
TYGODNIK POŚWIĘCONY SPRAWOM PRZEMYSŁU CUKROWNICZEGO
I POKREWNEJ
GAŁĘZI
ROLNICTWA.
TR Eś Ć:
Jan Rodys: Kilka słów o t. zw .. ,,szkodliwym azocie" w sokach dyfuzyjnych przy
przerobie buraków anormalnych, str. 185-K. Smoleński: Z powodu artykułu p. J. Rodysa
o t. zw. ,,azocie szkodliwym~ przy przerobie nadpsutych buraków, str. 188.-Jerzy Dureau:
Sprawa nasion buraków cukrowych w Stanach Zjednoczonych, str. 189.-Wiadomości urzę­
dowe, str. 195.-Wiadomości bieżące, str. 196 -Kronika zagraniczna, str. 198.Inż.
Inż.
Kilka
słów
JAN RO DYS.
o t. zw. ,,szkodliwym azocie" w sokach dyfuzyjnych
przy przerobie buraków a.normalnych.
Połączenia
azotowe buraka cukrowego podzielić możemy, jak wiadomo,
na następujące grupy: 1) ciała białkowe, 2) amidy, 3) kwasy amidowe,
4) zasady azotowe, 5) sole amonowe i sole kwasu azotowego. Z tych ciała białkowe w większej części wydalane są przez proces dyfuzji, następnie
w ogrzewaczach, częściowo zaś na defekacji i saturacji; amoniak wydziela się
w procesach defekacji, saturacji, w głównej zaś mierze na wyparce i w warnikach; amidy natomiast, uwalniając amoniak, dają kwasy amidowe, a te już
całkowicie przechodzą do męlasu.
Jak więc widać z powyższego, burak cukrowy zawiera z jednej strony
takie połączenia azotowe, które w fabrykacji zostają wydzielane z soków,
z drugiej ·strony i takie też, które całkowicie przechodzą przez wszystkie jej
stadja aż do melasu włącznie. Stąd też różniczkowanie związków azotowych
buraka na nieszkodliwe i szkodliwe.
Teoretycznie rzecz biorąc, azot szkodliwy jest to ta część azotu, który
otrzymujemy przez odjęcie od ogólnej ilości azotu buraka-azotu białkowego,
amoniakalnego i amidowego.
Azotem szkodliwym buraka zajmowali się: Herzfeld, Ehrlich 1), Andrlik 2 ), Urban 3), Friedl 4 ), Kopecky 5), Smoleński 6), Duszski, Mintz 7) i inni.
Z. V. d. Zuckerindustrie 1903, str. 809.
2)
Diffusion i~ Grossbetriebe Gelbe Hefte 1903, str. 906.
3)
Andrlik u. Urban. Bestimmung d. schadlichen Stichstoffes in der Rlibe. Z f. Zuckerind. i. B. 1904/5, str. 519.
4)
•
Friedl. Beitrag z. Frage d. Veranderung d. Zuckerrlibe wahrend der Aufbewahrung.
O. U. Z. f. Zuckerind. 1912, str. 698.
5)
Dwiżenie azotosodierżaszczich sojedinienij i pentoz w świekł. sokie w tieczenie
proizwodstwa, Wiest. Sach. Prom. 1903, str. 729.
6
)
Azotistyja wieszczestwa niebiełk. charaktiera, sodierż. w sach. świekłowice. Wiest.
Sach. Prom. 191 O, str. 11.
7)
Trudy Chim. Łab. Wsier. Obszcz. Sachar. 1901-1912, str. 27.
1
)
-
186 -
Według
tych badaczy azot szkodliwy buraka należy zaliczyć do silnych melasotworów, a jako taki zasługuje w zupełności na to, aby go wziąć pod uwagę,
szczególnie, co się tyczy przerobu bura~ów nadpsutych, anormalnych. Kampa.nja ubiegła, obfitująca w n1niej lub więcej długie przestoje z powodu braku
węgla, lub też złego dowozu buraków, a w konsekwencji-mająca do przerobu buraki nadpsute, nastręczała niejedną sposobność do badań w tym kierunku.
To też wykonałem trzy doświadczenia, ograniczając się jedynie do oznaczeń azotu szkodliwego w burakach i w pochodzących z nich sokach dyfuzyjnych; żałuję jednak, że brak czasu nie pozwolił mi na prześledzenie tej formy
azotu w całej pełni na warsztacie fabrycznym. Na każde z tych doświadczeń
składały się 3 oddzielne analizy poszczególnych form azotu w burakach i sokach dyfuzyjnych; dane liczbowe, umieszczone w poniżej podanych tablicach,
uważać tedy należy, jako średnie z trzech analiz.
Co się tyczy metody, stosowanej w tych analizach, to azot ogólny w burakach i sokach dyfuzyjnych oznaczano metodą Kjeldahla, azot białkowy metodą Stutzera, azot zaś amidowy i amoniakalny metodą Schulza przez dwugodzinne gotowanie z 2% H2 S0 4 i następną destylacją z magnezją.
Tablica I.
( Buraki).
I ,
NQ
Cukru
w bura. kach %
i
doświad- '
czenia
1
16,10
14,60
14,20
2
3
Azot
Azot
ogólny
/
białkowy
0,0055
0,0470
61,5
34,4
0,0955
0,0480
0,1500
0,0945
0,0036
0,0048
64,9
63,0
32,3
33,8
I'
I
I,
i :~
li
I
o,
Cf)
t:::
Cll ;:l
o
,,
,,
Cll
o..'- ,.!:a:::;:1
I
1-m 0,2919% N szkodl.
2-m 0,3288 ,, ,,
3-m 0,35 70 ,, ,,
,,
,,
(Soki dyfuzyjne).
W stos. do wagi buraków
N
N
N I N
N ! N
N I N
.
łk
·
amon.
I
szko,
i b' łk amon. szko-ogólny b1a . 1 .
1
1 ami'd . I dl.iwy ogo ny l ia . 1. ami'd ·I, dl'iwy
u= ·-~
Cl)
0,0507
W 1OO g soku
;:l
. . . . .c
o
Cf) ...
Azot
doświadczeniu
,,
,,
Q 1· ~ .!:C
I ~~
Ck
Azot szkodl.
0,0840
Tablica II.
Bx
białk.
0,1365
0,1471
,,
,,
'
ogólnego
%
,,
,,
Skła~ soku dyf.
% azotu
%
Czyli na 100 cz. cukru w burakach w
,,
,,
W
Azot ! Azot
amoniak. szkodliwy
i amid.%
i
I-<
I
I
I
I
I
I
1
1
.
I
I
14,50 11,06 76,3 1 10,8 107 J! 0,0708 10,0171 0,004510,0492 0,0758 0,0183 0,0048 : 0,0527
I
I
1
2 13,10110,10 77,1 17,0 . 130 ! 0,0560 '. 0,0119 0,004810,0393 0,0728 0,0155 0,0062 0,0511
3 i 13,50110,40 77 ,o 17,7 128 0,0590 \ 0,0110 0,0050 · 0,04301 0,0755 0,0140 0,0064 0,0511
1
I.
I
i
I
I
1
)
Kwasowość
soku
wyrażona
w centymetrach
1
/ 1
.
.
norm . KOH n<1 1OO c1n 3 so ku i 1OO B-x a.
-
187 -
Przeszło
z buraka do soku dyfuzyjnego w procentach:
Tablica II-b.
Tablica II-a.
I
I
N2
Azot
d?świ~d- 1 ogólny
czen1a j
2
55,5
49,5
3
50 3
1
Azot
białkowy
'
21,7
16,2
14,8
W soku dyfuzyjnym .
w 0/ 0 azotu ogólnego
. ·N2 doAzot [ · Azot
ś wiadcz. białkowy szkodliwy
Azot
Azot
amidowy
i amoniak. szkodliwy
·-
87,2
172,2(?)
112, 1
1
24,1
69 ,5
106,4
2
21,3
70,2
133,3
108,6
3
18,6
72,9
Tablica III.
Doświadczenia
1
2
3
Na 100 cz. cukru przypada azotu szkodliwego w burakach .
w soku dyfuzyjnym . . . . .
0,2919
0,3288
0,3570
0,4448
0,3891
0,4134
Zwiększenie się
0,1529
0,0603
0,0564
· · - --
- - -
azotu szkodliwego w soku dyfuzyjnym.
.
.
Dla lepszego oświetlenia tablic powyższych pozwolę sobie przytoczy'ć
tutaj dane, otrzymane przez Andrlika 1); dotyczą one, oczywiście, buraków
zdrowych, normalnych.
· Stosunek cukru do szkodliwego azotu (A1idrlik).
6
1
2
3
4
5
Na 100 cz. cukru przy- I w burakach. . 0,68 0,66 0,55 0,50 0,97 0,40
pada azotu szkodl. l w soku dyfuz. . 0,62 0,60 0,50 0,48 0,93 0,37
Zmniejszenie się azotu szkodl. w soku
•
. 0,06 0,06 0,05 0,02 0,04 0,03
dyfuzyjnym . .
Jak widać z powyższej tablicy, następuje przy procesie dyfuzji pewnego
rodzaju polepszenie jakości soku w sensie zmniejszenia się zawartości azotu
szkodliwego.
Przy przerobie buraków nadpsutych rzecz się ma wprost przeciwnie:
następuje mianowicie przyrost azotu szkodliwego w sokach dyfuzyjnych,
jak to \Vidać z tablic II-ej i III-ej.
'
Podobnego rodzaju wzrost związków azotowych niebiałkowych, lecz
w samym buraku, zaobserwowali Strohmer Stift 2 ); dowodzą mianowicie,
że w burakach nadmarzniętych, a później odtajałych zachodzi zwiększenie się
związków azotowych niebiałkowych - kosztem białka.
Podobnie Duszski
i Mintz 3 ), jakkolwiek analizy ich dotyczą buraków zdrowych, skonstatowali
analogiczne zjawisko: zwiększania się ilości azotu amoniakalnego, amidowego
1
)
~)
3
)
Andrlik, Diffusion im Grossbetriebe. Gelbe Hefte, str: 924.
Gazeta Cukrownicza t. XXIII, str. 602.
Trudy Chim. Łab. Wsieros. Obszczestwa Sachar. 1901 - 1912, str. 41.
~
188 -
.oraz szkodliwego w sokach dyfuzyjnych. Badacze ci wypowiadają a conto
tego myśl, że prawdopodobnie zachodzić w tych wypadkach muszą pewne
procesy destrukcji białka pod wpływem stosunkowo wysokiej temperatury
baterji dyfuzyjnej.
Zbyt mała ilość wykonanych oznaczeń nie upoważnia mnie jeszcze
do wyciągania wniosków ogólnych.
Jednakże doświadczenia te zdają się potwierdzać w zupełności zaopatrywanie wyżej wymienionych badaczy o rozkładzie białka w dyfuzji. Dodać
też muszę, . że temperatura na dyfuzji podczas wykonywanych doświadczeń
utrzymywana była w granicach 65- 70° C.
Cukrownia
Leś mierz,
1O/III 1920 r.
Z powodu artykułu p. J. Rodysa „O t. zw. azocie szkodliwym
przy przerobie nadpsutych buraków".
Korzystając
z liczb, podanych przez p. Rodysa pozwalam sobie uczynić
kilka uwag w poruszonej przez niego sprawie.
1. Zawartość N. szkodliwego na 100 cz. cukru w buraku
wynosiła we,
dług danych p. R. 0,292% do 0,357%, podczas gdy Andrlik dla zdrowych buraków znalazł ilości 0,40% do 0,97; wypadałoby więc, gdyby wolno było
porównywać dane tych dwuch wypadków, że buraki nadpsute zawierają
mniej azotu szkodliwego, niż normalne. Należałoby spodziewać się odwrotnego zjawiska,. t. j. większej zawartości azotu szkodliwego. w burakach nadpsutych, niż to znaleźli Strohman i Stift, w pracy cytowanej przez p. R.
Sprzeczność tą można wytłomaczyć tylko w ten sposób, że p. R. miał do czynienia z burakiem o niskiej zawartości N. ogólnego (przeciętnie O, 144%). Podane przez autora dla buraków ilości N. ·szkodliwego w %-tach od ogólnego,
wynoszące 32,2 - 34,4 % nie są wcale wyższe od normalnej, przeciwnie raczej
nieco niższe, nie potwierdzają więc również danych Strohmera.
2. Z podanych przez p.R. liczb wypada, że ilość azotu szkodliwego w soku
dyfuzyjnym wynosiła 106,4 - 112, 1% od N. szkodliwego w buraku. Gdyby
liczby te uważać za zupełnie pewne, świadczyłoby to o rozkładzie związków
białkowych w dyfuzji z wytworzeniem kwasó\v aminowych, przypuszczenie
teoretycznie usprawiedliwione, szczególniej przy przerobie nadpsutych buraków. Jednakże, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że błędy przy określaniu N.
ogólnego i różnych jego form oraz w określeniu ilości soku dyfuzjnego wahają
się w podobnych granicach (5 - 10%), to wolno wyrazić zdanie, że nie można
przez wskazane doświadczenia uważać za dowiedzione, że ilość szkodliwego
N. zwiększa się w dyfuzji przy przerobie buraków nadpsutych.
-
189 -
3. W tablicy III. mamy podany wzrost zawartości azotu szkodliwego
w soku dyfuzyjnym w porównaniu z burakami, przeliczony na 1OO cz. cukru.
Wynosi on w %od N. szkodliwego w burakach (moje przeliczenia):
Nr. 1
52,4 %(!)
Pąmijam
zupełnie
Nr. 2
18,2 %
niewiarogodną
Nr~ 3
15,8%
liczbę
52,4%; w doświadczeniu Nr. 1.
wogóle było coś nie w porządku, bo z podanych przez autora: Ck w buraku == 16, I O, Ck w soku== 11,06 i %soku= 107%, wylicza się strata Ck na dyfuzji=4,27%, co wydaje się mało prawdopodobnem.
Co do Nr. 2 i 3, zauważę, że porównywanie ilości N. szkodliwego
w buraku i soku na 100 cz. cukru, przy burakach nadpsutych wydaje mi się niewłaściwem i prowadzącem do niepewnych wyników, ponieważ: 1) nie moż­
na odpowiadać za ścisłość określenia cukru w nadpsutych burakach i soku
z niego; 2) przy przerobie nadpsutych buraków możemy mieć b. znaczne
nieokreślone straty cukru na dyfuzji, prowadzące do zmniejszenia czystości
soku czyli do stosunkowego zwiększenia ilości niecukrów, w tej liczbie i N.
szkodliwego .
.Przez uwagi swoje nie chcę poddawać w wątpliwość przypuszczenia
o zwiększeniu się ilości N. szkodliwego w buraku nadpsutym i w otrzymywanym z niego soku-dyfuzyjnym, przeciwnie, przypuszczam sam, że tak być po·
winno. Chcę tylko zwrócić uwagę, że liczby podane przez p. R., ciekawe
same przez się, nie mogą być uważane za wystarczające do stwierdzenia tego
przypuszczenia, że potrzebne tu są dalsze ściślejsze badania, do których jak
K. Smoleński.
jaknajusilniej chciałbym zachęcić p. Rodysa.
JERZY DUREAU.
Sprawa nasion buraków cukrowych w Stanach
Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Znanym powszechnie jest niezwykle szybki rozrost przemysłu cukrowniczego w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, w ciągu ostatniego
dziesięciolecia.
W okresie bowiem ostatniej dekady, od roku 1907/08 do roku 1916/17, liczba istniejących, w Unji północno-amerykańskiej, cukrowni
wzrosła z 63 do 74, wielkość zaś produkcji cukru zwiększyła się w tym czasie
z 440 200 do 734 577 tonn. W roku 1917 / 18 licżba cukrowni, przerabiających
buraki w Stanach Zjednoczonych wynosiła 98; fabryki te posiadały zdolność
przerobu 92 745 tonn buraków cukrowych na dobę. Według zaś informacji
pp. Willett'a i Gray'a, znanych statystyków z Nowego Yorku, znajdowało się
w budowie 6 nowych cukrowni, o zdolności przerobowej 3 600 ton n buraków
cukrowych na dobę; nowe te cukrownie miały rozpocząć fabrykację w kampanji 1918/ 19 roku.
-
190 -
Wobec tak silnego rozmachu rozwojowego cukrownictwa buraczanego
w Unji północno-amerykańskiej, rzeczą łatwą do zrozumienia staje się zainteresowanie, z jakiem północno-amerykańscy producenci buraków . i cukru,
zajmują się sprawą zaopatrzenia cukrownictwa północno-amerykańskiego
w nasiona buraczane.
Do wybuchu wojny światowej w roku 1914, zaopatrywanie cukrownictwa
buraczanego w riasiona, leżało całkowicie w rękach hodowców niemieckich
i austro-węgierskich; wszelkie próby czynione w kierunku rozwinięcia krajowej produkcji nasion i uniezależnienia się od zagranicy, nie doprowadziły
do wyraźnie uchwycić się dających wyników praktycznych. A przecież pół- nocna-amerykańscy wytwórcy cukru buraczanego zwracali już oddawna baczną uwagę na doniosłość tej sprawy. W ciekawej, niedawno dopiero opublikowanej broszurze, p. Truman G. Palmer, sekretarz północno-amerykańskiego
Stowarzyszenia przemysłu buraczana-cukrowniczego, przedstawił retrospek-tywnie rozwój tych zabiegów i starań i wykazał, w jaki sposób, zwolna,
zagadnienie nasiennictwa buraczanego w Stanach Zjednoczonych Ameryki
Północnej zbliżało się ku swemu pozytywnemu rozwiązaniu.
Mówiąc o "normach magdeburskich" przyjętych w handlu nasiennym,
p. Truman G. Palmer zwraca uwagę, że pod względem gatunku buraka, pochodzącęgo z takich (t. j. normom magdeburskim odpowiadających) nasion,
nabywca nasienia może być zawiedzionym. · Sprzęt nusion może być pod tym
względem gatunku złego; zdarzyć się również może, że hodowca nasion nie
jest w pracy swej starannym bądź stosuje praktyki niedopuszczalne. Pa_rokrotnie ostrzegano o tern wszystkiem północno-amerykańskich wytwórców
cukru. W roku 1918, konsul amerykański w Magdeburgu p. Henry W. Diedrich, pisał w tej sprawie, co następuje:
,,Jeśli będzie mi dozwolonem wypowiedzieć pogląd, oparty na mej osobistej obserwacji, powiedziałbym, iż jest wysoce pożądanem, aby nasi plantatorzy buraków cukrowych starali się i zabiegali daleko bardziej aniżeli czynili
to dotąd, około otrzymania, za wszelką cenę, ·11asion buraczanych wyższego
gatunku. Cukrownie, przerabiające· buraki cukrowe w Europie, zakupują
tylko nasiona najlepszego gatunku, pochodzące z buraków macierzystych
o wysokiej indywidualnej zawartości cukru.
„Otóż takich właśnie nasion dostarczają cukrownie euro·pejskie swym
plantatorom buraków, a w ten sposób utrzymują gatunek buraka co do wagi
i wydatku cukru na poziomie pożądanym i są ·zdolne do walki konkurencyjnej
na wszystkich rynkach światowych. Takie pierwszorzędnego gatunku nasiona są hodowane i sprzedawane przez hodowców w Saksonji pruskiej w renie
8 do 10 cents za funt, przy dostawie wagonowej, co jest naogół ceną umiarkowaną, skoro się zważy, iż trzeba conajmniej czterech lat starań i pracy, aby
nasiona te otrzymać w stanie, nadającym się do sprzedaży.
,,Istnieje jeszcze inny gatunek nasion, sprzedawanych również w tej prowincji w cenie 5 do 6 cents za funt. Nasienie to, zwane powszechnie Nachzuchtsamen, czyli nasienie reprodukowane, nie pochodzi z buraków macierzystych, lecz z nasienia wyższego gatunku. Nasiona takie nie są zupełnie nabywane przez wytrawnych fabrykantów cukru w Niemczech, Francji, Holandji
i Belgji, są one przedewszystkiem wywożone do Austrji, Rosji i Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. I właśnie z tego względu uważam za swój
obowiązek zwrócić uwagę na doniosłość nabywania lepszych gatunków nasion".
Inna osobistość urzędowa, p. J. Tracey, rzeczoznawca w rzeczach buraków cukrowych, urzędnik wyższy Departamentu Rolnictwa St. Zjednoczonych
Ameryki Połnocnej, pisał w tej kwestji, w raporcie swym, w roku 1902:
-
191
.
,,Przemysł buraczanorcukrowniczy jest nareszcie tak dobrze ugruntowany w Unji północno-amerykańskiej, iż byłoby polityką złą i krótkowzroczną
utrzymywać nadal zależność tego przemysłu od importu nasion buraczanych
obcych. Albowiem, czy to wskutek złych urodzajów, zawsze możliwych,
.bądź to ze względów politycznych, bądź powikłań gospodarczych, nastąpić
może moment, w którym zaopatrzenie w nasiona buraczane Stanów Zjednoczonych północno-amerykańskich będzie zagrożone. Przypuszczając nawet,
że m_
oment taki jest bardzo dalekim i na razie nie groźnym zupełnie, jest
wszakże rzeczą zupełnie widoczną, że północno-amerykańskie cukrownie,
. przerabiające buraki cukrowe, .nie osiągną nigdy maximum zysków, dopóki
nasiona buraczane przez nich stosowane, nie będą produkowane w warunkach, uwzględniających glebę i klimat Stanów Zjednoczonych".
W roku następnym, · sekretarz stanu rolnictwa . delegował p. Tracey'a
do Europy. Podczas swego półrocznego pobytu na ko_ntynencie europejskim ·p. Tracey zwiedzał hodowle selekcyjne nasion buraczanych. W roku
1904 opublikował on w Roczniku Departamentu Rolnictwa artykuł, wykazujący niewłaściwość opierania produkcji cukrowniczej amerykańskiej na nasionach buraczanych obcego pochodzenia i w którym to artykule wywodził
był, co następuje:
,, Podczas gdy w Niemczech i we Francji, gdzie są produkowane w znacznej części nasiona buraczane, używane w Stanach Zjednoczonych Ameryki
Północnej, znajdują się liczni selekcjonerzy nasion pracowici i staranni, nie
brak jednakowoż i takich hodowców, którzy nietylko nie są staranni w swej
pracy, ale, co gorsza jeszcze, są nielojalni w sposobach i w metodach sprzedaży nasion buraków cukrowych.
Udają oni hodowców nasion i kłamliwie
twierdzą, że przeprowadzają każdego roku liczne analizy indywidualne korzeni, podczas gdy w istocie rzeczy skupują oni zwyczajnie nasiona· wszędzie
tam, gdzie można je nabyt po cenie korzystnej, bez względu na ich ga.tunek.
„Znaczna część nasion buraczanych używanych w Stanach Zjednoczonych
Ameryki Północnej dostarczana jest właśnie przez tego rodzaju handlarzy,
podczas gdy najlepsi hodowcy nasion w Niemczech, którzy przez długie lata,
dokonali na piętnastu · do dwudziestu generacjach buraków, najbardziej starannych doświadczeń hodowlanych i wydawali każdego roku miljony dolarów
na indywidualne badania korzeni, którzy notowali wyniki swych obserwacji
i fotografowali swoje buraki, sprzedają nieznaczne ilości nasion do Stanów
Zjednoczo~ych północno-amerykańskich. Fakt ten jest, w przeważnej części,
wynikiem małego bądź żadnego zainteresowania się amerykańskich nabyw.ców nasion metodami pracy i urządzeniami przedsiębiorstw hodowlanych,
dostarczających im · nasiona buraków cukrowych.
„Informacje, otrzymywane od samych hodowców nasion, dotyczące ich
własnych przedsiębiorstw bądź przedsiębiorstw ich wspólników, są przeważnie
bez istotnej wartości. Są one zwykle bardzo przesadne, zaś dla nabywcy
jest rzeczą często niemożliwą uzgodnić względnie sprawdzić swe obserwacje
osobiste
. , . z informacjami i oświadczeniami, uczynionemi im ustnie bądź
na p1sm1e.
,,Nasiona buraków cukrowych, które są sprzedawane do cukrowni względ­
nie do plantatorów północno-amerykańskich jako kultywowane najstaranniej
w warunkach przez naukę wskazanych są często nasionami gatunku znacznie
niższego, aniżeli to sobie można wyobrazić.
Są to nasiona stare i nowe, hodowane co dwa lata w warunkach bardzo różnych zarówno co do gleby jak
i co do klimatu i zmieszanych razem przy pomocy specjalnych przyrządów.
Zrozumiałem jest mieszanie nasion jednego gatunku, celem ujednostajnienia
-
192 -
procesu kiełkowania i gatunku sprzętu buraków. Jednakże mieszanie nasion
rozmaitych rodzajów i gatunków, celem otrzymania jednolitego sprzętu, jest
widoczną niedorzecznością.
,,Przyjmuje się ogólnie, że burak cukrowy, jako roślina wysoce udoskonalona drogą selekcji, jest bardzo czuły na wpływy klimatyczne oraz na wa-
runki gleby. Zatem najlepszem nasieniem buraczanem jest takie, które odpowiada najbardziej lokalnym warunkom gleby i klimatu.
·Najlepsze nasiona buraczane importowane do Unji północno-an1erykań­
skiej, hodowane są, w olbrzymiej części, w warunkach, co do gleby i klin1atu,
prawie jednakowych; jednakże nasiona te są stosowane w Ameryce w warun·kach bardzo różnych i na glebach rozmaitych w stanach: New York i Michigan,
w Nebraska i · Washington, w obwodach jałowych i napół jałowych gleb Utah
i Kalifornji. Żadna rasa buraka nie może być uważana za najlepszą dla tych
rozmaitych obwodów. Nie możemy się spodziewać nigdy osiągnięcia lepszych
wyników przez nasz przemysł cukrowriiczy, dopóki sprawa nasion buraków
cukrowych pozostanie bez zmiany, w stanie dzisiejszym".
Co się zaś tyczy znaczenia hodowli nasion buraczanych w Stanach
Zjednoczonych Ameryki Północnej,\' p. Tracey pisze:
„Rzeczą absolutnie konieczną dla dalszego rozkwitu naszego przemysłu
cukrowniczego jest otrzymywanie nasion najlepszych. Atoli doświadczenie
przeszłości wykazało nam niezbicie, iż celu tego nie osiągniemy, zwracając
się o takie nasiona do hodowców zagranicznych.
"Powinniśmy sami przystąpić do selekcji nasion z taki em staraniem
i przy pomocy metod naukowych, ażeby nasiona te były nietylko gatunku
najwyższego, lecz aby jednocześnie zdolne były przystosować się do potrzeb
i właściwości miejscowości, gdzie będą zasiane. Nasiona hodowane na gruncie specjalnym i w specjalnych warunkach klimatycznych· może się nie dobrze stosować do gruntów i klimatu podobnych, co. w istocie, często ma
miejsce. Nasienie pochodzące z gleby ubogiej, lekkiej może dawać dosko.;
nałe wyniki na glebach cięższych; nasiona hodowane na wschodzie, dawać
mogą najlepsze wyniki na zachodzie. Jedynie badania i doświadczenie
kierownika każdej cukrowni umożliwią określenie rodzaju i gatunku nasienia,
najlepiej nadającego się _ do specjalnych warunków obwodu, w którym się dana cukrownia znajduje.
„Od szeregu lat w różnych częściach Stanów Zjednoczonych, specjalnie
w stanach Michigan, Nebraska, Utah, Colorado i Washington czynione są
wysiłki, mające na celu hodowlę nasion buraków cukrowych na podstawie
handlowej; jednakże dotychczas nie zajmowano się poważnie selekcją genenealogiczną bądź też stosowaniem metod naukowych, umożliwiających otrzy'
manie najlepszych rezult~tów".
Badając gatunek nasion hodowli amerykańskich p. Tracey dodaje:
,,Podczas ostatnich trzech lat Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych przeprowadził szeroko zakrojone doświadczenia porównawcze, mające
na celu określenie wartości nasion buraków cukrowych wyhodowanych w Ameryce w porównaniu z nasionami najlepszego gatunku, importowanemi
w zagranicy. Doświadczenia te wykazały wyraźne różnice w zawartości
cukru, czystości i wydatku; pod tyn1i rozmaitymi względami, nasiona amerykańskie dawały się korzystnie porównywać z nasionami importowanemi.
,,Są to wyniki istotnie.ciekawe, albowiem hodowcy amerykańscy nie posiadali ,vcale znajomości sprawy i nie stosowali wcale naukowych metod,
praktykowanych w Niemczech. Jeżeli taką wyższość nasion amerykańskich
przypisać należy temu, że nasiona importowane z Europy były niższego, pod-
-
193
rzędnego gatunku, w takirn razie jest już czas najwyższy, ażebyśmy zerwali
z zależnością naszą od Europy w rzeczach zaopatrywania cukrownictwa naszego w nasiona buraczane. Albowiem, uczyniliśmy wszystko, co tylko uczynić było można, ażeby, ze względu na owe doświadczenia, otrzymać z Europy
najlepsze gatunki nasion i ceny płacone za nie dochodzą wysokości cen, pła­
conych bardzo rzadko przez północno-amerykańskie fabryki cukru. Jeżeli
zaś przypuścić, że gleba i warunki przyrodzone są przyczynami wyższości
jakościowej nasion hodowli amerykańskiej, tedy jest rzeczą bardziej aniżeli
pożądaną, abyśmy hodow~li sami nasiona, zaś wartość naukowej metody przy
hodowli nasion buraczanych występuje tutaj jeszcze widoczniej-'.
Na skutek tych ostrzeżeń, amerykańscy nabywcy nasion buraków cukrowych stali się, zaznacza p. Truman G. Palmer, coraz bardziej uważani
przy wyborze względnie zakupie nasion buraczanych i, stopniowo, usunęli
z rynku północno-amerykańskiego marki pośledniejsze. To polepszenie gatunków dowożonych do Unji północno-amerykańskiej odmian nasion, uwidocznia się w wynikach uprawy buraków cukrowych i fabrykacji cukru w Staną.eh Zjednoczonych. Wydatek cukru z buraka zwiększył się z 11,59% w roku 1903 do 14,21% w roku 1915, zatem o -2,62% w stosunku do buraka, zaś
· 22_,6% - w stosunku do cukru; sprzęt buraków wzrósł z 1 984 funtów z 1 akra
w roku 1903 do 2870 funtów w roku 1915, czyli o 44,6%. Wyniki te przypisać trzeba w części podniesieniu się gatunków nasion buraczanych, w części
zaś udoskonalonym metodom fabrykacji.
Doświadczenia Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczon.ych Ameryki Północnej. Pierwsze próby hodowli nasion buraków cukr_owych w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, poczynione zostały przez Departament Rolnictwa w roku 1890, w Schuyler (Nebraska), w k_tórej to miejscowości
utworzona została specjalna stacja doświadczalna. Stacja ta została założona
na skutek starań Dr. Harwey W. Wiley'a, od roku 1883 do roku 1912 naczelnego chemika Departamentu Rolnictwa, podobnie jak i stacje doświadczalne
w Kansas dla kultury prosa cukrowego i we Floridzie - dla kultury trzciny
cukrowej.
·
Dr. Wiley zainteresował się bliżej przemysłem cukrowniczym w czasie
swych studjów uniwersyteckich w Berlinie i, w ciągu trzydziestu lat był on
nietylko entuzjastycznym bojownikiem idei produkowania w Stanach Zjednoczonych Ameryki PółnoLnej cukru z buraków, ale, bardziej od innych uczonych, przy~zynił się swemi pracami i pismami do postępu i rozwoju amerykańskiego cukrownictwa buraczanego.
Stacja doświadczalna w Schuyler, jak wszystkie inne instytucje naukowe
Departamentu Rolnictwa, znajdowała się pod zwierzchnią dyrekcją d-ra Wiley'a.
Pracami zaś na stacji samej kierował asystent jego dr. Maxwell. Stacja doświadczalna w Schuyler nie rozporządzała wcale nasionami elitowemi, pochodzącemi ze starannej, wysokiej i drogiej kultury, jak to ma zwykle miejsce
w Europie, przy selekcji nasion buraczanych. Najlepszem nasieniem jakiem
stacja ta rozporządzała było zwykłe, handlowe nasienie, jakiego zazwyczaj uży­
wają cukrownie.
W roku 1891 i 1892 wyprodukowano w Schuyler niewielkie ilości nasion
buraczanych, celem oznaczenia ich relatywnej wartości. Były one zasiane na
rozmaitych parcelkach obok parcelek, na tym samym gruncie, obsianych nasieniem zagranicznem najlepszych gatunków tych samych oraz innych marek
.handlowych. Wszystkie te parcelki były pielęgnowane w sposób jednakowy.
Stwierdzono, że warunki klimatyczne w Schuyler nie były przyjazne dla produkcji nasion buraczanych. Mimo jednak tej ujemnej okoliczności, pomimo
-
194 -
braku oryginalnych nasion wysokiego gatunku, pomimo niedostatku doświad­
czenia w tej dziedzinie _kultury, buraki, pochodzące z nasion krajowych otrzymanych w czasie tych doświadczeń, okazały się wyższego gatunku, w porównaniu z burakami, pochodzącymi z najlepszych nasion zagranicznych. ,Wyniki
tych doświadczeń opublikowane zostały w Biuletynie Departamentu Rolnictwa (N.N. 39 i 52. R. 1897). Komentując otrzymane wyniki, dr. Wiley
pisał:
doświadczeń, przeprowadzonych w sezonie 1893 roku, nasta·
cji doświadczalnej w Schuyler, mających na celu porównanie buraków, pochodzących z nasion kultury krajowej z burakami, pochodzącymi z nasion importowanych, skonstatowano, że rośliny, pochodzące z nasion krajowych posiadały znacznie większą ży-wotność i łatwiej przystosowywały się do warunków klimatyczpych lokalnych, aniżeli ·buraki, pochodzące z nasion obcych,
dowiezionych. Miały one w okresie wegetacji bogatsze uliścienie oraz lepiej
rozwinięte korzenie.
Wyższy gatunek i żywotność buraków, pochodzących
z nasion krajowych, w sposób dobitny świadczą o celowości produkcji wewnątrz kraju (t. j. Stanów Zjednoczonych) potrzebnych nam · nasion.
Jeśli
nawet nasiona, wyprodukowane za granicą posiadają te same cechy dodatnie,
liczyć się przecież trzeba z okolicznością - tego rodzaju, iż w czasie przewozu
tracą one na swej zdolności wegetacyjneic
Wilgotna atmosfera wnętrz okrę­
towych, wywołuje często _ przedwczesne kiełkowanie nasion, wskutek czego
wartość ich znacznie się zmniejsza.
,,W czasie
,,Buraki, · pochodzące z nasion krajowych nietylko mają bogatszą zawar·
tość cukru, ale dają również lepszy, wyższy sprzęt z 1 akra powierzchni upraw·
nej, aniżeli buraki" cukrowe, pochodzące z nasion zagranicznych. W Schuyler, . sprzęt średni buraków cukrowych z nasion krajowych wynosił 21, 1 tonny
z 1 akra, zaś - pochodzących z nasion obcych - 17,9 tonn. Otrzymano
z 1 akra .obszaru plantacyjnego, przy obsianiu nasionami krajowemi-5 801 funtów (amerykańskich) cukru, zaś - nasionami obcemi 5185 funtów. Różnica
na korzyść nasion amerykańskich - wynosi, pod tym względem, 12%. Na -. wyniki te winni zwrócić pilną uwagę ci wszyscy, którzy są zainteresowani w prze. myśle cukrowniczym buraczanym krajowym (północno-amerykańskim) . Być
może, iż nie nastąpił jeszcze moment właściwy założenia w kraju jednej bądź
kilku hodowli, · mających na celu wyłącznie produkowanie nasion buraczanych
·według zasad i z pomocą metod . naukowych najbardziej uznanych; . moment
taki jest przecież już bliskim. Na obsianie 1 akra plantacji buraczanych potrzeba około 15 funtów (amerykańskich) nasion. Obszar plantacji buraczanych w ostatnim okresie fabrykacyjnym wynosił 30000 akrów, a więc zapotrzebowanie nasion wynosiło 450 OOO funtów. Rzeczą . jest więc oczywistą, iż
istnieje już grunt materjalny do zabiegów i starań około utworzenia na szeroką skalę hodowli nasion buraków cukrowych na potrzeby cukrownictwa
krajowego.
·
,,Należy jeszcze wziąć pod uwagę wzgląd ważny innego rodzaju, a mia·nowicie: niebezpieczeństwo zawleczenia przez nasiona zagraniczne tych szkodników i chorób buraka, tak parazytów jak i bakterji, które wyrządziły były
tyle zniszczenia w Europie.
,, Wyniki otrzymane na kulturach Departamentu Rolnictwa przy stosowaniu nasion pochodzenia krajowego były tak pomyślne, że cukrownia w Oxnard, zaproponowała nabycie całkowitej produkcji tych nasion po cenie
20 cents za funt, cenie o 50% wyższej od płaconej przez to przedsiębiorstwo
cukrownicze za najlepsze nasiona zagraniczne.
·
-
195 -
,,Przypuścić można, dodaje p. Pal1ner, że wobec tak pomyślnych i zachęcających wyników, otrzymanych w warunkach nieprzyjaznych, przed laty
prawie dwudziestu pięciu, Stany Zjednoczone Ameryki Północnej, produko·
wałyby dzisiaj, o ile doświadczenia te byłyby kontynuowane, nasiona buraczane, dające sprzęt buraków daleko większy, aniżeli ma to miejsce w ja-
kimkolwiek innym kraju.
„Aliści, od chwili wypadków politycznych 1892 roku, kiedy p. Cleveland
wybrany został na prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, · nowy
sekretarz stanu rolnictwa p. Sterlirig Morton, zdecydował przerwać wszystkie
doświadczenia i zabiegi rządowe w sprawach cukrowniczych.
Stacje doświadczalne uprawy buraków cukrowych. założone w Schuyler (Nebraska)
i w Sterling (Kansas) zostały zamknięte. Stacja w Medecine Lodge (Kansas)
urządzona kosztem 20 tysięcy dolarów, obliczona na produkcję prosa cukrowego 20 tonn dziennie, i wydobywająca 230 funtów cukru z 1 tonny sorgun1 sacharatum ( 11,5%) została sprzedana za 1800 dolarów. We Florydzie,
centrala trzciny cukrowej w Runymede, założona kosztem 18 tysięcy dolarów,
i mająca już być puszczona w ruch, została sprzedana za 2000 dolarów.
W Kalifornji plantacje buraków cukrowych, uprawiana przez nowo założoną
tam stację doświadczalną, zostały zapuszczone, buraki zaś zgniły w polu.
,,Zarzucając wszystkie tego rodzaju prace oraz znosząc premje, ustano·
wione celem poparcia przemysłu cukrowniczego, rząd U nji północno-amery­
: kańskiej, zaznacza p. 1·ruman G. Palmer, zerwał ze wszystkiem, co dotyczyło rozwoju cukrownictwa północno-amerykańskiego".
(O. d. n.)
Wiadomości urzędowe.
Nowe dekrety i
rozporządzenia rządowe.
1) Ustawa z dnia 27 lutego 1920 roku w przedmiocie u·ypuszczenia 5 :t; krótkoterminotDPj wewnętrznej pożyczki państ 'woweJ z roku 1920 (tekst szczegółowy podany w NQ 64 „Monitora Polskiego" z dnia 18 marca 1920 roku).
2) Rozporządzenie Mini~tra Skarbu z dnia 16 marca 1920 rolcu w przedmiocie ustalenia ceny ropy i produkt6w naftowych (tekst szczegółowy podany w M 67
,, Monitora Polskiego" z dnia 22 marca 1920 roku).
3) Rozporządzenie Prezesa Głównego Urzędu Likwidacyjnego
porozumieniu
z Ministerjami: Skarbu, Prze1nyslu i llandlu, Rolnictwa i Dóbr Państwowych oraz
Robót Publicznych ·w przedmiocie utworzenia J(or,iisji Szacunkowej Glóicnej tv .W arszawie i Komisjr Szacunkowych Miejscowych na terenie b. zaboru rosyjskiego (tekst
szczegółowy, podany w M 67 ,,lVIonitora Polskiego" z dnia 22 marca 1920 roku).
'W
4) Rozporządzenie o stworzeniu Pańsl'wowego Urzędu Najto'wego (tekst szczegółowy podany w ~\J~ 68 „Monitora Polskiego" z dnia 23 marca 1~20 roku).
5) Ustawa z dnia 2 niarca 1920 roku w przed1nioc-ie zmiany p r zepisó·w, obo·w iqzujqcych na obszarze dzielnic austrjackich, ustawy z dnia 17 czerwca 1883 roku
( Dz. p.p . .117) o ustanowieniu in:,pektorów przernyslowych, (tekst szczegółowy podany w .N2 68 „Monitora Polskiego" z dnia 23 marca 1920 roku).
-
196 -
Wiadomości bieżące.
W sprawie uruchomienia przemysłu rolnego na kresach południowo­
wschodnich Polski. Koło Techników-Cukrowników złożyło władzom właściwym
memorjal następujący:
Przemysł cukrowniczy na wschodnich~kresach polskich wraz z innymi gałęziami
przemysłu rolnego, jako to: młynarstwem, gorzelnictwem, browarnictwem i innymi zajmował zawsze i nadal odgrywać winien dominującą rolę w ekonomicznem i politycznem
życiu kresów i stać się najpot~żniejszym czynnikiem ugruntowania tam państwowości
i wpływó,v polskich.
W ziemi Wołyńskiej i Podolskiej, w okupacji polskiej, znajduje się obecn~e około
20 czynnych fabryk cukru. Stanowią one nieomal jedyne niezrujnowane warsztaty
wytwórczości i pracy, w których ześrodkowuje się życie ekonomiczne kraju. Cukrow„
nie te obsadzały burakami w latach przedwojennych 39 OOO hektarów i produkowały
rocznie (w r. 1913 i 1914) 5200000 pud. cukru (gdy obecnie czynne cukrownie
w b. Kongresówce wytwarzają zaledwie 3 milj. pudów).
Cukrownie te winny zaopatrzyć armję polską i ludność miejscową w cukier,
przyczein część produkcji może być produktem eksportowym.
Każda cukrownia posiada warsztaty mechaniczne i wyrobione siły fachowe, mogą
one przeto odegrać pierwszorzędną rol~ w zakresie dźwignięcia z upadku rolnictwa.
Magazyny i różne budowle fabryczne mogą być składami różnych materjałów i narzę­
dzi przeznaczonych dla aprowizacji kraju. Dając źródło zarobku licznym rzeszom
pracowników, powinny one dodatnio wpłynąć na uspokojenie wzburzonych dziś urny·
słów ludności, a przez podniesienie ekonomicznego jej dobrobytu, przekonać ją do
państwowości polskiej. Za bardzo celowy czynnik podniesienia wydajności pracy ludności, należy uważać zaopatrywanie jej w różne brakujące artykuły wytwórczości
przemysłu polskiego (nafta, węgiel, sól, narz~dzia rolnicze i t. p.), co byłoby najskuteczniejszą zachętą · do pracy przy roli wogóle, a przy uprawie buraków w szczególności. J ednem słowem cukrownie na kresach powinny odegrać rolę ekspozytur państwo­
wości polskiej, a kierownicy tych zakładów przemysłowych winni z natury rzeczy stać
się reprezentantami rządu w ·stosunku do ludności miej'scowej.
Wszystko wyżej wymienione należy w naszem najgłębszem przeświadczeniu do tak poważnych zagadnie:6 państwowych, że na przemysł ten winna być zwrócona szczególna uwaga
władz państwowych.
Należy wyzyskać wszelkie atuty, aby przemysł ten nietylko
nie upadł, lecz aby dźwignął się z dotychczasowego zastoju. Wobec nie dającej się
dziś przesądzić politycznej przyszłości okupowanych kresów, inicjatywa prywatna
w kierunku podniesienia przemysłu rolnego zbyt jest skr~powaną i niewystarczającą;
konieczną jest tutaj celowo podjętą i specjalna opieka i inicjatywa Państwa. Pierwszym zadaniem interwencji państwowej powinno być przymusowe uruchomienie
wszystkich zakładów przemysłowych, zdolnych obecnie do pracy. Odpowiednie ustawodawstwo powinno zapewnić fabrykom największy stopień wyt~·órczości. Dla przemysłu cukrowego powinny być wyzyskane odpowiednie obszary ziemi własności więk­
szej, nadające się do uprawy buraków. O ile więc \vłaściciele tych obszarów nie będą
w możności bezpośrednio podjąć się uprawy buraków, powinny być przekazane inicjatywie fabryk, a więc uprawiane środkami tych ostatnich lub też oddane włościanom
dla ouróbki i dostawy buraków, płatnych od jednostki wagonowej tego produktu.
Niektóre przedsiębiorstwa znajdują się w tak trudnych warunkach finansowych, że
nie będą one \V możności przystąpić do pracy bez specja] nych kredytów państwowych,
opartych na wartości fabryk i wreszcie na cukrze jaki ma być w najbliższej przyszło-
-
197 -
ści
wyprodukowany. Niezbędną jest również pomoc państwowa w ułatwieniu za·
opatrzenia fabryk w opał i wszelkie pomocnicze artykuły techniczne .
.Aby z korzyścią dla Państwa wypełnić tak obszerny program tu naszkicowany,
nieuniknioną jest rzeczłł utworzenie specjalnego organu władzy państwowej przy Zarządzie Cywilnym okupowanych kresów, który miałby za zadanie regulowanie i kontrolowanie przemysłu rolnego i pośredniczenie między tym Zarządem a poszczególnemi
fabrykami. Taki, . nazwijmy go, Inspektorat przemysłu rolnego winien stanowić samodzielną jednostkę administracyjną, pozostającą w bezpośredniej zależności od J eneralnego Komisarza Zarządu a bezpośrednimi wykonawcami zarządzeń i pomocnikami
w pracy jego winny stać się filjalne ekspozytury i wreszcie kierownicy poszczególnych
zakładów fabrycznych.
Do zakresu główniejszych czynności jego zaliczamy:
1) Inicjatywę i kontrolę nad tern, aby uruchomić możliwie wszystkie fabryki
przemysłu rolnego i aby wyzyskane były wszystkie celowe i rozumne środki do zapewnienia im naj wi~kszej wytwórczości.
2) Inicjatywę w zakresie ustawodawstwa, dążącego do pomyślnego rozwijania
się tego przemysłu.
3) Inicjatywę w organizowaniu różnych fabryk przemysłu rolnego tam, gdzie
wymagać tego będą interesy Polski i kresów.
4) Pośrednictwo między Centralnym Zarządem Cywilnym kresów, a fa bry kami
w kredytowaniu tych ostatnich i zaopatrywaniu ich w te artykuły techniczne i inne,
jakich bez pomocy rządu zdobyć nie można.
5) Zaopatrywanie fabryk w te artykuły wytwórczości polskiej, jakie z powo·
dzeniem i korzyścią mogą być zachętą i zapłat, cz~ściową za pracę przy uprawie
buraków.
6) Zbieranie dokładnej i wyczerpującej statysty ki, dotyczącej wytwórczości
wszystkich fabryki zapasów i braków materjalów pomocniczych i remanent ilości
nasion, przestrzeni pJantacji przy cukrowniach, liczby pracowników, norm wynagrodzenia i t. p.
7) Kontrolowanie wypełniania przez fabryki wszystkich ustaw państwowych
i tych zobowiązań·, jakie wynikną w związku z kredytowaniem fabryk i udzielania im
opieki państwowej.
8) Kontrołę nad kotłami parowymi i technicznemi urządzeniami.
9) OchronEt pracy i uregulowanie norm płacy dla pracowników fabrycznych
wszystkich kategorji.
Praktyka i potrzeby życiowe bez wątpienia znacznie rozszerzą zakres czynności
omawianego Inspektoratu. Praca takiej instytucji o tyle będzie celowa dla przemysłu, a .korzystna dla Państwa, o ile kierownictwo jej powierzone będzie ludziom fachowy ro, doświadczonym i zasługującym na zaufanie.
W ·ramkach niniejszego programowego zakresu nie przesądzamy ani siedziby ani
bliższej organizacji omawianego Inspektoratu i jego filji, rzucamy narazie myśl w przekonaniu o doniosłości sprawy. W dalszym zaś ciągu, o ile , głos nasz będzie wysłu­
chanym i uwzględnionym, Koło Techników Cukrowników przy S-niu Techników zgła­
sza niniejszem swą gotowość do współdziałania i opracowania szczegółów projektowanej organizacji, oraz wskazywania osób doświadczonych i odpowiednio uzdolnionych
do obj~cia placówek, mogących przynieść wielki pożytek gorą.co umiłowanej przez nas
wszystkich sprawie.
Wsprawie wywozu nasion buraczanych za granicf.
Według informacji
Sekcji Nasiennej Centralnego Towarzystwa Rolniczego, hodowcom nasion buraków
cukrowych zezwoloco na wywóz ~O% ich, tegorocznej produkcji do dnia 1 lutego roku
bieżącego, przycze1n 80 % miało zabezpieczyć potrzeby rynku wewnętrznego. Cena
-
198 -
rynku wewnętrznego wynosi 750 mk. za 50 kg, co zaś do ceny wywozowej, to waha
si~ ona w granicach od 1800 do 2400 mk. za 50 kg. W roku 1919 wywieziono za
granicę około 8000 cento. metr. nasion buraków cukrowych produkcji krajowej oraz
dosyć znaczną ilość nasion, wyprodukowanych na kresach wschodnich, których wywóz
był wolny. W roku bieżący1n 1920 produkcja nasion buraków cukrowych b~dzie
większa, aczkolwiek mrozy jesienią roku zeszłego uszkodziły
wiele materjału
matecznego.
KRONIKA ZAGRANICZNA.
- -- --
-
Obraz statystyczny cukrownictwa niemieckiego w latach 1913/14 1917/18. * Urzędowe publikacje statystyczne dotyczące stanu cukrownictwa niemieckiego w latach 1913/14 - 1917 /18, a więc w okresie wojennym, zostały ogłoszone
dopiero przed niedawnym czasem, a to z powodu, że władze wojskowe nie pozwalały
pnblikować wykazów liczbowych o wynikach produkcyjnych cukrownictwa niemieckiego, ze względu na interesy obrony państwowej.
Opublikowane dane liczbowe urzędowe wyraźnie wykazują stały, silny zanik
cukrownictwa niemieckiego w okresie wojennym. I tak: liczba czynnych cukrowni,
obszar plantacji buraczanych i przerób całkowity buraków wynosiły:
1
,' ' t f J, '·J '"
Liczba czyn- Obszar
Kampanja
Przerób całkowity buraków
nycń. cukrowni plantacji"
169 399 786 centn. metr.
. 341
532 843 ha
1913/14
159 645 179 „
333
546 736 „
1914/15 •
/.., l:, i,.f - 1 U 1
96 251076
„
3oof ts L/ 1915/16 . . 320
364 532 ,,
,,
,
f.
r {.
. __ -) . ~ .-J
J
95 707 770
„ ,,
~16
400 341 ,,
1916/17 •
3c t ił1-­
ł, r,- i/ 'J /
92 299 388
,,
1917/18
,,
. 312
384571 "
1~ o ,J
·-'
..
!
-1 '-
1
"
~
V
zatem pięciolecia 1913/14 - 1917 /18 liczba czynnych cukrowni
zmniejszyła się o 29 fabryk; obszar plantacji buraczanych zmniejszył się o 148 272 ha,
czyli o 27 ,8 %, zaś całkowity przerób buraków uległ redukcji bardzo znacznej, bo wynoszącej 77 100 398 centn. metr., czyli zmniejszył się o 45 %.
Co się zaś tyczy przeciętnego sprz~tu buraków z 1 ha oraz wielkości przecięt­
nego dziennego przerobu 1 cukrowni, to pod tym względem poszczególne kampanje
omawianego okresu pięcioletniego dają się scharakteryzować liczbowo w sposób
W
ciągu
następujący:
Sprzęt
Kampanja
1913/14 .
1914/15 .
1915/16 . .
1916/17
1917/18 .
•
•
•
•
z 1 ha
plantacji
318 centn. metr .
,,
293
,,
,,
264
239
„
"
„
~o
,,
,,
Przerób burakó·w cukrowych
na dobe• 1 cukrowni
7 104 centn. metr.
6 608
„
"
5 684
„
5 504
„ "
"
5192
„
"
Jak więc widać, przeciętny sprzęt buraków cukrowych z 1 ha powierzchni
plantacyjnej stale się, w ciągu całegó okresu omawianego, zmniejszał; różnica wynosi
tutaj (za cały okres omawiany) 108 centn. metr. na 1 ha, czy li 34 %. Dzienny przecifttny przerób l cukrowni również wykazywał stały zanik; różnica wynosi pod tym
-·- 199 względem, w ciągu całego okresu pięcioletniego jedną cukrownię,
1912 centn. metr. dziennie i na
czyli redukcja dobowego przerobu wynosi 27 %.
Wytwórczość zaś cukru surowego charakteryzują dane liczbowe następujące:
Kampanja
Wyprodakowano cukru
1913/14
1914/15
1915/16
1916/17
1917/18
26 179 366 centn. metr.
24681437
"
,,"
15 226 360
",,
15615079
,,
,,
15 662 550
,,
Produk. cukru calko·w ita
z cukrem z melasu
Wydatek cukrr·u łacznie
•
bez cukru dorzuconego
27 158 701 centn. metr.
25101016
",,
"
15153 164
15 579 297
,,
"
15 410 615
15,46 %
15,46"
15,82
16,31
16,97 "
„
„
~
"
"
Występuje więc
ciągu lat wojennych.
tutaj wyraźnie bardzu znaczne zmniejszenie produkcji cukru,
w
I tak: produkcja cukru surowego zmniejszyła się z 2 617 936
tonn, wyprodukowanych w roku 1913/14 do 1566255 tonu, wyprodukowanych w roku 1917 /18, czyli w ciągu tego pięciolecia zmniejszyła się o 1051 681 tono, czyli
o 40,2 %; natomiast poprawił się wydatek cukru i to dosyć znacznie.
Co się tyczy ruchu wwozowego, wywozow·ego oraz wielkości spożycia wewn~trznego, to pod tym względem dane .liczbowe urzędowe niemieckie przedstawiają się
następująco:
Ka_m panja
1913/14
1914/15
1915/16
1916/17
1917/18
Wywóz
Spożycie w ewnętrznt
11050324 centn. metr.
1 611 896
n
"
388187
,,
103833
,,
"
143 225
14 381 714- centn. metr.
22 656 667
"
19 520 810
,,
"
13 982 805
,,
15861247
W ·w óz
. 22 821 cento. metr.
. 168451
,,
"
. 47440
,,
65770
,,
•
"
. 49558
,,
,,
"
"
Wszechświatowa wytwórczość
herbaty. *
"
"
"
"
"
"
Wszechświatowa wytwórczość
herbaty znajduje się obecnie znowu w okresie siln1ejszego rozwoju. Obszary kultury
herbaty w Indjach, na Ceylonie, Javie i Sumatrze, zwi~kszyły si~ znacznie. W ciągu
ostatniego sześciolecia, od roku 1914 do roku 1919 włącznie, produkcja herbaty
w Indjach, na Ceylonie i Javie wynosiła w· rniljonach funtów angielskich (1 lbs ==
453,6 gr):
1917
1919
1916
1918
1915
1914
Indje
Ceylon
Java
313
195
71
372
212
]02
357
200
100
370
193
85
374
193
85
374
190
90
Produkcja Chin, tego naj wi~kszego na świecie wytwórcy herbaty~ wyniosła,
przypuszczalnie, około 1 miljarda funtów angielskich (lbs), czyli więcej, aniżeli wyniosła produkcja herbaty we wszystkich innych ośrodkach na całym świecie; jednakże
skromną tylko część tego sprzętu, bo zaledwie 50 miljonów lbs, wywieziono na rynki
obce.
Japonja wywiozła w ostatnim roku około 60 miljonów lbs. herbaty na rynki
obce; herbatę japońską· wywozi się głównie do Ameryki i Kanady; zwłaszcza bardzo
silnym był wywóz herbaty japońskiej do Ameryki w roku 1919, wskutek czego nagromadzone tam zostały dosyć znaczne zapasy herbaty. Ogólne będące do dyspozycji
ilości herbaty wynoszą okrągło 750 miljonów lbs.
-
200 -
Największym spożywc1 a tem samem i importem herbaty na całej kuli ziemskiej
jest Anglja. Dowóz i spożycie herbaty w Anglji wynosiły w roku
Spożycie
Dowóz
1917
1918
1919
211 OOO OOO lbs.
464 ooo ooo „
510 ooo ooo „
•
•
•
278 OOO OOO lbs.
311 ooo ooo „
388 ooo ooo "
Spożycie tedy, jak
znacznie wzrosło, pomimo
to wid~ć, herbaty w Anglji, w ciągu ostatnich kilku lat·,
znacznego, bo 1OO% wynoszącego wzrostu cen, głównie
z powodu znacznego zwi~kszeoia się kosztów przewozowych. Również w Ameryce
spożycie herbaty znaczniej wzrosło i, spodziewać się trzeba, iż z powodu wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu, konsumcja herbaty zwiększy si~ jeszcze bardziej.
Normalne spożycie herbaty w Ameryce wynosi 125 miljonów lb$; spożycie wewnętrz­
ne Indji wzrosło w roku 1919 o 62 miljony lbs i wynosiło okrągło 166 miljonów lbs.
Spożycie wewnętrzne Rosji, w obliczeniach powyższych nie uwzględnionej, wynosi,
przypuszczalnie 120 miljonów lbs. Spożycie całkowite światowe (oprócz Chin) daje
się obliczyć na 765 miljonów lbs., wobec 7 50 miljonów funtów angielskich, będących
do dyspozycji.
Z przytoczonych wyżej obliczeń przebija się tendencja szybszego wzrostu
wszechświatowego spożycia aniżeli produkcji wszechświatowej herbaty.
Europejska
wytwórczość
cukru w kampanji
bieżącego
1919/20 roku.
Według obliczeń
z nowego biura cukrownicżo-statystycznego F. O. Licht'a (F. O.
Lichts Wochenblatt M 23/24 z d. 13-II 1920 r.) tegoroczna wytwórczość cukru
w poszczególnych państwach i krajach Europy przedstawia si~ następująco (w tonnach)
Niemcy • • • •
Czecho- Słowacczyzna
Austrja niemiecka J
~
R. 1917/18
R. 1918/19
R. 1919/20
1572671
551 850
1 359 670
598 500
740 ooo
536 ooo
ooo
.5 0 ooo
123 858
74 ooo
173 436
144 600
127 466
175 ooo
127.000
238 ooo
160 ooo
145 ooo
Węgry
•
Francja
Helgja.
Holandja .
Danja .
•
Szwecja •
Królestwo Polskie
Rosja
Ukraina
.
.
Włochy
Hiszpanja
Inne
Europa •
l
\
f
•
•
•
•
•
•
116 400
225 298
131 ooo
. 200 600
. 136 800
• 131 069
85
ooo
•
1 320
ooo
600
•
• 249
ooo
250 ooo
•
4 6~4 865
3 536
ooo
350
300 ooo
2 820
Sz. Prenu_meratorów „Gazety Cukrowniczej." upraszamy o
uregulowanie przedpłaty za rok 1920.
Za
Wydawcę
ooo
ooo
łaskawe.
i Redaktora odpowiedzialnego Dr. Józef Frejlich.
Druk Straszewiczów, d. ~ubieszewskiego i Wrotnowskiego w Warszawie, ul. Czackiego 3/ó.

Podobne dokumenty