wiadomo ś cikrajowe

Transkrypt

wiadomo ś cikrajowe
WIADOMOŚCI KRAJOWE
Laureatką w Konkursie „Innowacja jest Kobietą” Fundacji Kobiety
Nauki została dr Kamila Stokowa-Sołtys (Fot. 1) z Zakładu Chemii Biologicznej;
współtworzy też Zespół
Chemii Bionieorganicznej i
Biomedycznej na Wydziale
Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego. Nagrodzono
Ją za projekt zastosowania
antybiotyku bacytracyny w
leczeniu chorób o podłożu
wirusowym (zapalenie wątroby, polio, HIV). Nowe
zastosowanie bacytracyny
polega na wykorzystaniu Fot. 1. Dr
nowoodkrytych właściwo- -Sołtys.
ści nukleolitycznych tego
leku do degradacji kwasów
nukleinowych w komórkach bakteryjnych, w szczególności w leczeniu
chorób o podłożu wirusowym. Badania prowadzone były w ramach projektu Wrocławskiego Centrum Badań
EIT+ „Biotechnologie i zaawansowane technologie medyczne — BioMed”
finansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Część badań Laureatka prowadziła w zespole prof. Jerzego Ciesiołki
w Instytucie Chemii Bioorganicznej
PAN w Poznaniu, a resztę na macierzystym wydziale pod kierunkiem
prof. Małgorzaty Jeżowskiej-Bojczuk.
Nagrodą w konkursie jest możliwość
prezentacji wyników badań podczas
XVII Międzynarodowego Salonu Wynalazków i Innowacyjnych Technologii „Archimedes 2014” w Moskwie.
Odkrycie to stało się podstawą polskiego, a następnie także międzynarodowego zgłoszenia patentowego (wg
witryny UWr).
Konferencja
„Arthritis, infections and autoimmunity: infections
as an ethiologic factor in chronic inflammatory diseases” odbyła się w
Ustroniu w dniach 4–9 marca 2014 r.
Konferencja została zorganizowana
przez zespół profesora Jana Potempy
(Fot. 2) (WBBiB, UJ) oraz Uniwersytet
Postępy Biochemii 60 (2) 2014
oraz licznych sponsorów z Polski i
w Bergen (Norwegia) będących benezagranicy umożliwiło utworzenie
ficjentami projektu „Gums and Joints
Funduszu Stypendialnego przezna— Protein citrullination as a link beczonego na dofinansowanie wyjazdu
tween periodontal diseases
19 wyróżniającym się, najmłodszym
and rheumatoid arthritis
podopiecznym naszego Wydziału,
(RA) and target for devestudentom i doktorantom. Wśród prelopment of novel drugs to
zentacji plakatowych (Fot. 3), trzem
treat RA” finansowanego
przyznano wyróżnienia (dr Katarzyprzez Unię Europejską i
na Zabiegło, mgr Jessica Olivier-Bell,
realizowanego w ramach 7
mgr Martyna Śniegocka). Autorzy
programu ramowego. Sponiemal 100 nadesłanych abstraktów
tkanie to zostało połączone
będą mieli możliwość popularyzoz 41 Szkołą Zimową Wywania swoich osiągnięć naukowych
działu Biochemii, Biofizyki
w formie publikacji doświadczalnych
i Biotechnologii, UJ. W spow czasopiśmie Molecular Oral Microtkaniu uczestniczyło 130
biology wydawnictwa Wiley.
Kamila Stokowa- osób z wiodących ośrodków naukowych całego
świata, w tym reprezentanTematyka chronicznych chorób
ci Europy, USA, Azji i Auzapalnych od lat wzbudza duże zastralii. Z polskiej strony w spotkaniu
interesowanie nie tylko w wąskich
uczestniczyli naukowcy z
kręgach specjalistów,
Collegium Medicum UJ,
ale również wśród
PAN (Kraków), Gdańosób nie związanych
skiego Uniwersytetu Mez nauką. Opisywana
dycznego, Uniwersytetu
etiologia wielu szeroko
Śląskiego, Uniwersytetu
rozpowszechnionych
Wrocławskiego i Uniwerchorób posiada często
sytetu Technologicznego
zaskakujące źródła, a
we Wrocławiu. Aktywczęstość ich występone uczestnictwo zespowania podkreśla społu profesora Potempy w
łeczny kontekst takich
konsorcjach naukowych
badań.
Doniesienia
finansowanych
przez
naukowe z ostatnich
Unię Europejską umożlilat wskazują, że wiele
wiło zgromadzenie funz tzw. chronicznych
duszy i uatrakcyjnienie
chorób zapalnych i autego zjazdu obecnością Fot. 3. Uczestnicy Konferencji przy pla- toimmunologicznych
kacie.
światowych liderów w
może być wywołanych
w/w tematyce. Wsparcie
zakażeniami bakteryjorganizatorów przez Wydział Bionymi i wirusowymi. Ze względu na
chemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ,
konieczność łączenia wielu dyscyplin
badawczych w wyjaśnianiu przyczyn
powstawania chorób, immunologii,
mikrobiologii, epidemiologii, biologii
komórki, fizjologii, badań klinicznych
oraz podstawowych badań strukturalnych i biochemicznych dotyczących mechanizmów infekcyjnych,
tematyka ta posiada niezwykle obszerny charakter (relacja dr Joanny
Kozieł).
Fot. 2. Prof. Jan Potempa.
111
Naukowe Biotechnologów „Mikron”,
VI Interdyscyplinarna Konferendziałające przy Zakładzie Biochemii
cja Naukowa — TYGIEL 2014 (Fot.
Uniwersytetu Marii Curie-Skłodow4–5 ). W dniach 22-23 marca 2014 r. w
skiej, Katedra Inżynierii Materiałowej
Lublinie odbyła się VI Interdyscypliz Wydziału Mechanicznego Politechnarna Konferencja Naukowa — TYniki Lubelskiej, PracowGIEL 2014 (www.tygiel.
nia Toksykologii Sądowej
lublin.pl). Miejscem tez Katedry i Zakładu Megorocznych obrad był
dycyny Sądowej UniwerUniwersytet Medyczny
sytetu Medycznego w
w Lublinie. Główną ideą
Lublinie, Koło Naukowe
wydarzenia było zwróBiologów i Hodowców
cenie uwagi na potrzebę
Zwierząt, Sekcja Hodowprowadzenia interdyscyli i Biotechnologii Świń z
plinarnych badań naukoUniwersytetu Przyrodwych. Wydarzenie objęło
niczego w Lublinie oraz
wystąpienia ustne oraz
Młodych
prezentacje w formie pla- Fot. 4. Logo konferencji Tygiel 2014. Organizacja
Medyków
i
Centrum
katów z zakresu wszystWolontariatu z Uniwerkich dziedzin nauki. Tak
sytetu
Medycznego
w Lublinie.
różnorodna tematyka badawcza poruszana podczas obrad zapewniła
Patronat nad Konferencją objęli
możliwość wymiany interdyscypliRektorzy pięciu lubelskich uczelni
narnej myśli naukowej oraz integrację
wyższych, a dodatkowo organizację
uczestników reprezentujących różne
wydarzenia wsparli sponsorzy, firmy
pola badań naukowych.
i organizacje zainteresowane rozwojem, prowadzeniem badań naukoW wydarzeniu wzięło udział powych oraz współpracą z instytucjami
nad 300 osób z całej Polski reprezennaukowo-badawczymi. Wydarzenie
tujących środowisko studentów, stubyło świetną okazją nie tylko do predentów doktorantów oraz młodych
zentacji swoich badań, ale również
naukowców. Uczestnicy zgłosili ok.
do dyskusji i weryfikacji swoich po200 prac. Wszyscy
mysłów badawczych w
mieli
możliwość
gronie osób posiadających
przedstawienia
wiedzę z tematycznie różswoich wyników
nych dyscyplin naukow ramach czterech
wych. Konferencja ta jest
paneli
tematyczdoskonałym
miejscem
nych: medycznego,
do pozyskiwania partneprzyrodniczego, inrów do realizacji badań
żynieryjnego i sponaukowych w zespołach
łeczno-ekonomiczbadawczych z wiodących
nego.
Najlepsze
polskich ośrodków naprace, które otrzy- Fot. 5. Mgr Paweł Szpot otwiera konferencję ukowych (wg opracowamały pozytywne Tygiel 2014.
nia Kamila Maciąga ze
recenzje
zostaną
Studenckiego Koła Naopublikowane w formie pełnotekukowego Biotechnologii „Mikron”
stowych artykułów w tematycznych
przy Zakładzie Biochemii, UMCS;
monografiach naukowych, które będą
Mirosława Szali, Katedra Inżynierii
dostępne w Federacji Bibliotek CyMateriałowej, Wydział Mechaniczny,
frowych (http://fbc.pionier.net.pl/).
PL oraz Anny Jarosz-Wilkołazkiej,
Dodatkowo Komitet Organizacyjny
UMCS, Lublin; zdjęcia Iwony Lenart).
zapewnił uczestnikom możliwość
publikowania swoich prac w czasoFamelab 2014 — Dziesięcioro
pismach z listy czasopism punktowaUczonych w Finale Polskiej Edycji
nych MNiSW takich jak: Advances in
Konkursu! W półfinale FameLabu
Science and Technology oraz Annales
każdy z 23 uczestników miał tylko
UMCS, sec. EE Zootechnica. Materia3 minuty, by opowiedzieć jury i puły konferencyjne z tegorocznej edycji
bliczności o swoich naukowych zainKonferencji są dostępne pod adresem
teresowaniach, nie stosując pomocy
www.tygiel.pollub.pl. Organizatoramultimedialnej, a jedynie (ewentualmi konferencji było Studenckie Koło
nie) z wykorzystaniem rekwizytów,
112
które prezentujący mógł samodzielnie wnieść na scenę i obsłużyć. Wśród
10 finalistów (Fot. 6) są reprezentanci
nauk ścisłych, przyrodniczych, medycznych i technicznych, prowadzący działalność naukową w Białymstoku, Gliwicach, Krakowie, Poznaniu i
Warszawie. Po raz pierwszy wśród
najlepszych są także badacze związani na co dzień z zagranicznymi uczel-
Fot. 6. Finaliści Famelab 2014.
niami tj. w Edynburgu, Nottingham
i Monachium. Gala finałowa zaplanowana została na dzień 10 maja b.r.
w Centrum Nauki Kopernik, a finał
międzynarodowy 3–8 czerwca b.r.
w Cheltenham. Finalistami (w porządku alfabetycznym) są: dr Joanna
Bagniewska, zoolog, wykładowca
ekologii i bioróżnorodności na Nottingham Trent University. Jej doktorat
na Uniwersytecie Oksfordzkim dotyczył biotelemetrii, czyli dyskretnego
podglądactwa prywatnego życia dzikich zwierząt. Dotychczas prowadziła
badania na kretoszczurach (Teksas),
wombatach (Australia), szakalach i lisach (RPA) oraz norkach (UK). Ostatni projekt dotyczył wykrywania narkotyków przez pszczoły. Odwiedziła
40 krajów, mieszkała i uczyła się w
siedmiu. Interesuje się polityką migracyjną, działa w organizacjach polonijnych. Jest założycielką Federacji
Polskich Stowarzyszeń Studenckich
w UK. Pierwszym osiągnięciem krasomówczym była nagroda w szkolnym konkursie w Szanghaju, mowę
wygłosiła po chińsku!; Tomasz Jakubek urodził się w polskiej rodzinie
mieszkającej w Kanadzie; powrócił
do kraju z rodziną jako 14-latek. Od
dziecka kochał scenę, więc po maturze przez rok rozwijał pasje aktorskie
w Lart Studio. Obecnie kontynuuje
studia chemiczne na UJ. Poza pracą
w laboratorium organizuje cykliczne spotkania „Wieczór kiczowatych
filmów”. W ciągu jednego tygodnia
www.postepybiochemii.pl
zdarzyły mu się dwa wybuchy w laspiracji na dalszy rozwój kariery napracy doktorskiej skupiła się na dłuboratorium. Nikt nie ucierpiał. Kiedyś
ukowej. Dwukrotnie uczestniczyła w
gowieczności i szukaniu odpowiedzi
pamiętał 320 miejsc po przecinku liczkonkursie biologii syntetycznej iGEM
na pytania, kiedy zwierzę może żyć
by pi, teraz „tylko” 55. Uprawia też
z drużyną UW, prowadziła zajęcia dla
długo, a kiedy starzenie się następucytrusy, licząc na obfite plony w przylicealistów z wiedzy o DNA dla Szkoły
je szybko. Po dwuletnim stypendium
szłości; Michał Kępa
Festiwalu Nauki. Uwaza granicą, spotkaniu z demografią i
(Fot. 7), doktorant fiża, że nauka jest mało
z genomiką środowiskową, wróciła
zyki na Uniwersytecie
przydatna, jeśli wie o
na Uniwersytet Warszawski. Przetew Edynburgu. W swoniej tylko wąskie grostowała, że małe auto osobowe mieści
im projekcie zajmuje
no specjalistów. Lubi
trzech badaczy, ponton z oprzyrządosię wykorzystaniem
dobrą whisky i operę.
waniem, trzy binokulary, 250 metrów
ultradźwięków
do
W momentach chanlin, przenośne laboratorium molekubadania właściwości
dry słucha „Strasznego
larne, lodówkę, fluorymet oraz pomateriałów w warunDworu” Moniuszki i
zostały gruby i drobny sprzęt oraz
kach ekstremalnych.
Tori Amos. Jest przekobagaże osobiste potrzebne podczas
Pracuje także jako Fot. 7. Mgr Michał Kępa.
nana, że naukowcy w
kilkudniowej wyprawy badawczej w
asystent na Wydziale
laboratorium częściej
góry; Monika Malwina RoszkowskaFizyki. Wyróżniany
niż „Eureka!” krzyczą
-Chojecka (Fot. 10), wychowywała się
przez swoich studentów nominacją
„o choroba!” i „ale jak
na wsi pod Augustodo nagrody Best Postgraduate Tuto?”; Tomiła Łojewska
wem. Rodzice wpoili
tor. Interesuje się historią medycyny
(Fot. 9), studentka piątejej szacunek do przyi filmami Krzysztofa Kieślowskiego;
go roku chemii na Unirody, jako drugiego
Marianna Kozłowska
wersyteintegralnego elemen(Fot. 8) urodziła się w
cie Wartu naszego życia.
Czortkowie na Ukras z a w Studiowała biologię
inie. Najpierw studios k i m .
na SGGW w Warwała chemię na AkaObecnie
szawie. Po studiach
demii Kijawsko-Mozajmuje
pracowała w MiIZ
hylańskiej w Kijowie,
się otrzyPAN w Warszawie
Fot. 10. Mgr Monika Malwina Roszkowskaa w 2010 r. przeniosła
m y w a - -Chojecka.
w Pracowni Mikrosię na Uniwersytet
niem
i
skopii Skaningowej,
w Białymstoku i tam
badaniem
w wolnych chwilach
kontynuuje
studia
nowych
materiałów
organizując zajęcia dla najmłodszych
chemiczne. W latach Fot. 8. Mgr Marianna Kozłowska.
powstałych w wyniku
w ramach Festiwalu Nauki. Jako dok2011–2013 wykonawprzytwierdzania spetorantka PAN wierzy, że nauka poczyni w projekcie HOcjalnych cząsteczek orwinna iść ramię w ramię z dydaktyMING PLUS, finansowanym przez
ganicznych do kropek kwantowych.
ką, wzbudzając ciekawość w innych,
Fundację na rzecz Nauki Polskiej pod
Takie „dekorowanie” kropek kwani być wolna od przymusu. W pracy
kierownictwem dr Pawła Rodziewitowych cząsteczkami o szczególnym
nazywana „Królową Fotometru” ze
cza. Uczestniczka wielu konferencji
kształcie i strukturze powoduje, że
względu na cierpliwość i zawziętość
naukowych, współautorka 2 publikamogą one układać się w różne desew oznaczaniu poziomu elektrolitów
cji, aktywny członek Koła Naukowenie i tworzyć ciekłe kryształy. Do jej
w moczu i osoczu. Jej hobby to zwiego Chemików UWB.
pasji, oprócz chemii,
rzęta, chodzenie po Tatrach i malowaObok jej biurka w pranależą także fotografia
nie na jedwabiu lub kobiecych aktów;
cy stoi palma, która
i gotowanie. Choć oboDamian Sojka, absolwent biotechwyrosła z zaszczepki
je rodzice są chemikanologii na Uniwersytecie Śląskim,
palmy Johanna Gami, próbowała uciec od
wolontariusz w Centrum Onkologii
steiger’a, który jest
swojego obciążenia gew Gliwicach. W trakcie studiów pratwórcą
sztucznych
netycznego, wybierając
cował jako kinooperator, dzięki czesieci
neuronowych.
humanistyczny profil
mu połączył naukę z zamiłowaniem
Kocha śpiew i rumbę;
w liceum. Geny jednak
do kinematografii. Marzy o robieniu
Justyna Lesiak, ukońprzypomniały o ukrytej
Dobrej Nauki. W poprzednim wcieleczyła z wyróżnieniem
pasji; dr Barbara Pieniu prawdopodobnie wynalazł rower
Fot. 9. Pani Tomiła Łojewska.
studia na Wydziale
trzak, na początku były
i nadal jest to jego ulubiony środek
Biologii UW z zakresu
studia ochrony środolokomocji. Uważa, że wybitny naukobiologii komórki; teraz doktorantka
wiska, praca magisterska dotycząca
wiec jest składową dwóch czynników:
przygotowuje rozprawę na temat proochrony przyrody w Amazonii Brapierwszy to poszukiwanie w czeludukcji biopaliw przez zróżnicowane
zylijskiej, podróż i wielka przygoda.
ściach kosza na śmieci bardzo ważnej
glebowe bakterie Clostridium na TU
Później rozpoczęła pracę i studia dokpróbki wyrzuconej chwilę wcześniej,
München, w ramach projektu Closttoranckie w Zakładzie Hydrobioloa drugi to wybitne osiągnięcia. Połonet z Marie Curie Actions i szuka ingii Uniwersytetu Warszawskiego. W
wę sukcesu ma za sobą. Pora na wyPostępy Biochemii 60 (2) 2014
113
bitne osiągnięcia; Natalia Woźniak
szone, wewnątrz nich rytmicznie pul(Fot. 11), studentka biotechnologii na
sują kolorowe, prążkowane wyrostki
Uniwersytecie im. Adama Mickiewiprzywry. Wygląda to jak pełznące po
cza w Poznaniu. Podróżniczka zwieliściach gąsienice. Żywicielami ostadzająca świat dziętecznymi przywr są ptaki
możliwościom
ki owadożerne. W końcu
otwieranym przez
XIX wieku postawiono
naukę. Codzienną
tezę, że ptaki „dają się
pracę poświęca ronabierać” na ten widok,
ślinom. Zajmuje się
i zarażają się atakując zamszakami,
które
każone przywrami czułki
choć są wyjątkowo
ślimaka. Przypuszczano
blisko nas, wyda- Fot. 11. Pani Natalia Woźniak.
też, że pasożyt manipują się tak małe, że
luje zachowaniem ślimaczęsto o nich zaka, tak by zmasować atak
pominamy. Po zakończeniu studiów
żerujących ptaków. Mimo upływu lat
magisterskich planuje podjęcie stubrak było badań dowodzących słuszdiów doktoranckich. Chce przekazyności tych hipotez. Autorzy publikacji
wać wiedzę i zainteresowanie nauką
podjęli się ich weryfikacji prowadząc
kolejnym pokoleniom studentów.
obserwacje w Białowieskim Parku
Uwielbia prowadzić warsztaty dla
Narodowym, bowiem tu dość często
dzieci, którym przybliża intrygujący i
spotyka się ślimaki bursztynki Suctajemniczy świat biologii.
cinea putris zarażone przez przywry
Leucochloridium paradoxum, których
Podobnie jak w ubiegłym roku, w
wyrostki w czułkach ślimaków pulskład finałowego jury wejdą świasują, mieniąc się zielonymi, czarnytowej sławy astrofizyk prof. Marek
mi i białymi prążkami. Przywra ta
Abramowicz, zajmujący się m.in. teowystępuje w mokrych lasach Europy
rią względności, czarnych dziur i teoi Ameryki Północnej, ale nie jest garią figur równowagi gwiazd; kultutunkiem licznym. W Puszczy Białoroznawca dr hab. Jacek Wasilewski,
wieskiej występuje nieco liczniej. Nabadający konstruowanie przekazów
ukowcy porównywali zachowanie ślispołecznych i kreację znaczeń; zamaków z pasożytami z zachowaniem
stępczyni dyrektora Centrum Nauki
ślimaków „zdrowych” żyjących w ich
Kopernik, dziennikarka i popularynajbliższym sąsiedztwie. Sprawdzali,
zatorka nauki, Irena Cieślińska oraz
czy ślimaki z pasożytami zachowują
dziennikarz Piotr Najsztub. Galę Fisię w sposób zwiększający szansę ich
nałową poprowadzi Jan Wróbel, znadostrzeżenia i zaatakowania przez
ny historyk i publicysta.
ptaki, a więc w sposób korzystny dla
pasożyta. Tak istotnie było. Ślimaki
Praca Wandy i Tomasza Wesołowbędące nosicielami przywr przebywaskich, naukowców Wydziału Nauk
ły częściej na wyższych
Biologicznych Uniwerpartiach roślin, nierzadko
sytetu Wrocławskiego
na szczytowych liściach
dotycząca manipulacji
czy kwiatostanach, w
zachowaniem
ślimamiejscach dobrze oświeków — żywicieli przez
tlonych, wybierały miejpasożytujące w nich
sca odkryte, nieosłonięte
przywry (Fot. 12), opuprzez liście, były znaczblikowana w marcu w
nie bardziej aktywne ruJournal of Zoology, została przez redakcję czaso- Fot. 12. Ślimaki zakażone przywrą chowo, niejednokrotnie
„spacerując” przez cały
pisma wyróżniona jako (zdj. prof. H. Wesołowskiej).
czas trwającej 45 min obwiodący artykuł numeserwacji, i tylko wyjątkoru i dopełniona interwo
skrywały
swoje czułki wewnątrz
netowym wywiadem. Wzbudziła też
ciała.
Wszystko
to powodowało, że
szersze zainteresowanie, a już po jej
pulsujące
w
czułkach
ślimaka „gąsiewcześniejszym przedstawieniu w
nice”
były
bardziej
widoczne
dla ptawersji on-line została dostrzeżona i
ków
owadożernych.
Zagadką
wciąż
zareklamowana przez National Geopozostaje
mechanizm
manipulacji,
graphic. Zarażone ślimaki przyciągają
jakim to sposobem pasożyt, który nie
uwagę, ich czułki są znacznie powięk-
114
ma żadnych organów zmysłów, ani
układu nerwowego potrafi manipulować zachowaniem swego żywiciela.
Publikacja Do Leucochloridium sporocysts manipulate the behaviour of
their snail hosts? ukazała się w Journal of Zoology, 2014; 292 (3): 151–155
(wg witryny UWr).
Polscy naukowcy zidentyfikowali
prymitywne oczy należące do prehistorycznych szkarłupni, morskich
bezkręgowców (Fot. 13); badania
Fot. 13. Soczewki szkarłupni kopalnych (zdj. P. Gorzelak).
skamieniałości z kamieniołomu Rzeżuśnia koło Miechowa (woj. małopolskie) opublikowali w Nature Communications dr Przemysław Gorzelak (Instytut Paleobiologii PAN, Warszawa),
dr hab. Mariusz Salamon i mgr Rafał
Lach z Uniwersytetu Śląskiego, mgr
Michał Loba z UW oraz dr Bruno Ferre (Sotteville-les-Rouen, Francja). Autorzy wnioskują, iż złożone systemy
fotoreceptorów z mikrosoczewkami
u szkarłupni pojawiły się co najmniej
przed 80 mln lat. Inspiracją dla badaczy była publikacja zespołu prof. Joanny Aizenberg z Instytutu Nauki im.
Weizmanna w Izraelu. Według nich
oczy złożone występują nie tylko u
owadów, ale też u innych bezkręgowców, w tym szkarłupni, i są to serie
mozaikowo rozmieszczonych mikrosoczewek zbudowanych z węglanu
wapnia. Mikrosoczewki otoczone są
komórkami barwnikowymi, które pochłaniają większość promieni świetlnych, przepuszczając do soczewek
tylko te prostopadłe. Do tej pory takie
soczewki nie były znane u kopalnych
szkarłupni. Mikrosoczewki stały się
przedmiotem zainteresowania dziedziny nauki zwanej biomimetyką;
biomimetycy starają się opracować
technologie wzorowane na rozwiązaniach spotykanych w przyrodzie (wg
PAP - Nauka w Polsce).
www.postepybiochemii.pl
Laboratorium wytwarzania i badania nanostruktur za pomocą zogniskowanych wiązek jonów i elektronów (FIB/SEM) otwarto na Politechnice Wrocławskiej (Fot. 14); jest to
Fot. 14. Prezentacja urządzeń w Laboratorium Nanostruktur PW.
dziś pierwsza i jedyna pracownia w
Polsce zajmująca się układami mikroi nano-elektromechanicznymi. Będą
tu prowadzone badania w ramach
międzynarodowych grantów, w których uczestniczy wrocławska uczelnia. Unikatowość jednostki polega
na zlokalizowaniu w jednym miejscu
sprzętu, którego poszczególne elementy funkcjonują w innych pracowniach w kraju. Badania prowadzone
są w nanoskali. Pełna nazwa nowej
pracowni brzmi „Laboratorium wytwarzania i badania nanostruktur za
pomocą zogniskowanych wiązek jonów i elektronów (FIB/SEM)”. Pracownicy owego Laboratorium używają innej nazwy, której etymologia
jest tyleż zabawna, co poważna, wymyślona przez dwóch doktorantów
Zakładu Metrologii Mikro- i Nanostruktur: Grzegorza Wielgoszewskiego i Michała Świątkowskiego. Wg
definicji zawartej w „Słowniku języka
polskiego” autorstwa Samuela B. Lindego „drobnowidz to narzędzie do
widzenia drobnych rzeczy, których
samym okiem dojrzeć nie możem”.
Hasło to szybko się przyjęło. Druga
część nazwy powstała, gdy Zakład
wzbogacił się o mikroskop elektronowy zintegrowany z kolumną jonową
potocznie nazywane FIBem. Skoro
wiadome było co to jest drobnowidz,
to należało wymyślić też odpowiednie określenie na urządzenie, w którym można wytwarzać bardzo małe
struktury; tak powstał termin „drobnodziejstwo”. Oprócz mikroskopu
elektronowego/jonowego
(FIB/
SEM) w pracowni znajdują się także m.in.: rentgenowski spektrometr
Postępy Biochemii 60 (2) 2014
(mikroanalizator powierzchni) oraz
system do wzbudzania i pomiaru
częstotliwości drgań wytwarzanych i
badanych za pomocą wiązek jonów i
elektronów układów MEMS/NEMS.
Prof. dr hab. Teodor Gotszalk kieruje
Zakładem Metrologii Mikro- i Nanostruktur na Wydziale Elektroniki Mikrosystemów i Fotoniki Politechniki
Wrocławskiej. Laboratorium kosztowało 6,5 mln zł, a jego powstanie
dofinansowano z funduszy MNiSWa
Wyższego (witryna Esculap, PAP).
Braster, polska spółka wykorzystująca ciekłokrystaliczną termografię kontaktową do diagnostyki
raka piersi (Fot. 15) uzyskała 20
Fot. 15. Obraz gruczołu piersiowego w termografie
kontaktowym.
marca b.r. w Europejskim Urzędzie
Patentowym (EPO — European
Patent Office) ochronę patentową
emulsji ciekłokrystalicznej oraz sposobu jej wytwarzania. Potęguje to
komercjalizację urządzenia Tester
BRASTER na rynkach europejskich
m.in. na obszarze Niemiec, Francji,
Wielkiej Brytanii, krajów Beneluksu, w Skandynawii oraz w Polsce.
Autorska technologia stosowana w
urządzeniu Tester BRASTER uzyskała wcześniej ochronę patentową
m.in. na terenie USA, Kanady, Chin
oraz Australii; trwają procedury patentowe w innych krajach.
Termografia kontaktowa opiera
się na wykrywaniu zmian temperatury w tkance. W połączeniu z innymi metodami umożliwia diagnostykę pacjentek bez względu na wiek,
strukturę i temperaturę piersi. Technika termografii kontaktowej może
usprawnić badania przesiewowe.
Zakończone w lutym br. badania
kliniczne dowiodły skuteczności
i przydatności urządzenia Tester
BRASTER w procesie diagnostyki
patologii gruczołów piersiowych.
Według informacji dr Henryka Jaremka, kierownika zespołu naukowego, właściwości ciekłych kryształów są od wielu lat przedmiotem
zainteresowania i prac badawczych
w aspekcie ich zastosowania w medycynie. Zespół badawczy podjął
prace nad wykorzystaniem ciekłych
kryształów w wykrywaniu zmian
patologicznych piersi i konstrukcji
urządzenia, testera powszechnego
użytku, który mógłby być używany w domu w ramach samobadania. W badaniach wykorzystuje się
tzw. chiralne związki ciekłokrystaliczne. Mają one zdolność do selektywnego odbicia światła w funkcji
temperatury. Ta właściwość umożliwia, po odpowiedniej „obróbce”
i zabezpieczeniu kompozycji ciekłokrystalicznych, w materiałach
błonotwórczych, tworzenie tzw.
folii termograficznej. Takie matryce
przyłożone do badanej powierzchni (piersi) pokazują barwne zobrazowanie rozkładu temperatury w
układzie trzech barw: czerwonej,
zielonej i niebieskiej. Komórki nowotworowe charakteryzują się dynamicznym metabolizmem, tworzą
gęstą sieć naczyń włosowatych;
powstają ogniska hipertermii, które są rejestrowane na powierzchni
badanej piersi jako tzw. marker termiczny zmiany nowotworowej. Na
termogramach zmiany patologiczne
podejrzane o charakter nowotworu
złośliwego widoczne są jako wyraźne barwne obszary. Są charakterystyczne pod względem morfologicznym i mają wyższą temperaturę
od miejsc zdrowych. Dla rozwoju i
komercjalizacji unikatowego testera uczeni powołali w 2008 r. spółkę
BRASTER, utworzoną przez grupę
pięciu naukowców; obecnie notowana już na NewConnect. Teraz tester
dzięki nowemu oprogramowaniu
ma możliwość zapisywania w postaci cyfrowej sekwencji obrazów;
można je wielokrotnie odtwarzać i
prezentować. Eksperci opracowali
algorytm postępowania w formie
drzewa decyzyjnego, ułatwiającego
interpretację obrazów cieplnych.
Pierwszymi realizatorami byli dr
Henryk Jaremek wywodzący się ze
„Szkoły Ciekłokrystalicznej” profesorów Józefa Żmiji i Romana Dąbrowskiego z WAT oraz dr Jacka
Stępnia. Budowa i wdrożenie prototypu było możliwe także dzięki
współpracy z naukowcami z Wydziału Nowych Technologii WAT,
profesorami Krzysztofem Czupryń-
115
skim i Stanisławem Kłosowiczem
oraz Januszem Stanowskim i Romą
Bogusławską-Walecką z Wojskowego Instytutu Medycznego. NOT
nagrodziła spółkę BRASTER Złotym
Laurem Innowacyjności, a Dziennik
Gazeta Prawna nadał spółce tytuł
Rynkowego Lidera Innowacyjności,
natomiast Polska Agencja Rozwoju
Przedsiębiorczości wyróżniła firmę
w konkursie Polski Produkt Przyszłości (wg PAP).
Tytanowy implant wytworzony
indywidualnie na potrzeby pacjenta w drukarce 3D został użyty do
rekonstrukcji kości żuchwy w Klinice Chirurgii Szczękowo-Twarzowej i Plastycznej Uniwersyteckiego
Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Jest to pierwszy implant w Polsce wykonany tą technologią; stworzyła go białostocka spółka ChM. U
pacjenta z powodu choroby nowotworowej usunięto znaczną część
żuchwy. Standardowe postępowanie tj. jednoczasowe odtworzenie
ubytku kostnego wolnym własnym
przeszczepem kości na zespoleniach
mikrochirurgicznych było niemożliwe z racji obciążeń ogólnoustrojowych. Implant powstawał przez
2 tygodnie na podstawie obrazu z
tomografii komputerowej, na bazie
którego po odpowiednim przetworzeniu, specjaliści stworzyli jego
projekt. Na tej podstawie w drukarce 3D „wydrukowano” implant
ze stopu tytanu, będący idealnym
odwzorowaniem brakującego fragmentu kości. Pacjentowi przywrócono rozwarcie szczęk i niemal całkowicie estetyczny wygląd twarzy.
Innowacyjna metoda jest nadzieją
chirurgii naprawczej u pacjentów
onkologicznych i urazowych w sytuacji, gdy istnieją poważne przeciwwskazania do rekonstrukcji kości wg obowiązujących standardów
(wg witryny Gazety Wyborczej).
Wydruk 3D akrylowego modelu
czaszki pacjenta z bólami głowy z
powodu niedrożności ujścia zatoki
czołowej wykorzystany do zabiegu
operacyjnego w Szpitalu Marynarki
Wojennej w Gdańsku. Lekarze przećwiczyli na modelu operację; zabieg
trwał krócej, a ryzyko błędu zostało
zminimalizowane. U chorych z taką
patologią i już po wcześniejszych interwencjach chirurgicznych, zabieg
116
ponowny, choć nie jest trudny, to
obciążony ryzykiem niepowodzenia
i powikłań. Trójwymiarowe modele
do operacji wykorzystują na świecie ortopedzi; w laryngologii jest to
postępowanie b. rzadkie. W szpitalu MW pojawił się pomysł wykorzystania wydruku 3D w zabiegu, tym
bardziej, że chirurgia endoskopowa
nosa i zatok, wymaga dużej precyzji.
Model stworzyła firma Sinutronic z
Gdańska wykorzystując zdjęcia tomografii komputerowej. Skany zostały przetworzone komputerowo i
otrzymano wirtualny model czaszki
pacjenta, w następnym etapie wydrukowanym trójwymiarowo. Warunki anatomiczne przed operacją
zostały rozpoznane. Stworzona została także sonda ze znacznikami
ułatwiającymi odnalezienie zwężonego ujścia zatoki nosowej u chorego (witryna Gazety Wyborczej).
Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku rozpoznali jako pierwsi na świecie pełną
sekwencję genomu do tej pory słabo
rozpoznanej bakterii Escherichia albertii. Szczepom tej bakterii nadano
nazwę dopiero na początku XXI w.
Przypisywano im spowodowanie
epidemii biegunek m.in. w Japonii,
Bangladeszu czy Niemczech. Dalsze
badania umożliwiają pozyskanie
informacji, w jaki sposób drobnoustroje te mogą ludziom zaszkodzić
(witryna UM).
Znane są wyniki czwartej edycji rankingu QS World University
Ranking dla kierunków studiów.
Uniwersytet Warszawski znalazł
się na liście najlepszych uczelni dla
7 przedmiotów: filologii angielskiej,
lingwistyki, języków nowożytnych,
filozofii, fizyki (miejsce 101–150), a
także geografii i matematyki (miejsce 151–200). Tym samym uczelnia
poprawiła swój zeszłoroczny wynik,
w 2013 roku do rankingu zakwalifikowano 4 uniwersyteckie programy. W rankingu oceniano ponad
10 tys. programów prowadzonych
na uczelniach na całym świecie. Dla
każdego z 30 kierunków wybrano 200 najlepszych programów. W
rankingu uwzględniono łącznie 689
instytucji, spośród blisko 3 tys. ocenianych.
Na tysiąc dni przed 200. urodzinami uczelni (19 listopada 2016
r.), na terenie Uniwersytetu Warszawskiego pojawił się licznik,
który odmierza czas pozostały do
jubileuszu. W ten sposób społeczność Uniwersytetu wyraża radość
z jubileuszu, mając świadomość, że
Uczelnia przez 200 lat funkcjonowała, a bywało, i z trudnościami,
czasami nie w pełni autonomicznie;
od lat w znakomitej kondycji. Jubileuszowym obchodom towarzyszy
zawołanie: „Dwa stulecia. Dobry
początek!”. Poza zegarem na fasadzie budynku Dawnej Biblioteki nad
bramą uniwersytecką zamontowano
projektor, który po zmierzchu przed
wejściem na kampus wyświetla
upływające dni. Trzeci jest wirtualny (z godzinami i minutami), działa
na dole strony głównej UW (wg witryny UW).
XX Krajowa Konferencja Parlamentu Studentów RP, która trwała w Kościelisku do 30 marca b.r.,
zgromadziła niemal 400 osób z blisko 150 uczelni wyższych z całej
Polski, przewodniczących uczelnianych samorządów oraz członków
zarządów. Minister Nauki i SW,
prof. Lena Kolarska-Bobińska przychyliła się do opinii studentów, by
w nowelizowanej ustawie o szkolnictwie wyższym powrócić do dawnych zapisów dotyczących zasad
przyznawania stypendium rektora.
Dotychczasowe przepisy zakładają, że stypendium rektora przyznawane może być 10% najlepszych
studentów na danym kierunku.
Przygotowywany przez sejmową
podkomisję ds. nauki i szkolnictwa
wyższego projekt ustawy Prawo o
szkolnictwie wyższym zakładał, że
stypendium rektora przysługiwałoby maksymalnie 10%. studentów na
całej uczelni. Nowe zapisy byłyby
niekorzystne dla studentów różnych
kierunków, wprowadzałyby rywalizację na poziomie całej uczelni, a nie
na kierunku. Projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym wprowadza też wzór umowy uczelnia-student, gwarantującej ustawowo
stałe opłaty, a nie ich różnorodność
i zmienność w trakcie studiów. Projekt zmierza do zwiększenia puli
uprawnionych studiujących nieodpłatnie na drugim kierunku studiów
www.postepybiochemii.pl
(z 10 do 20%). Minister zapewniła
studentów, że resort pracuje nad
nową formułą kierunków zamawianych, wspierających rozwój gospodarki i kompetencje społeczne,
miękkie i komunikacyjne (wg PAP).
Fot. 16. Okładka książki Angiogenesis and Vascularisation; wyd. Springer Verlag.
XVI
Międzynarodowe
Targi
Analityki i Technik Pomiarowych
EuroLab oraz III Międzynarodowe
Targi Techniki Kryminalistycznej
CrimeLab już za nami. Obie imprezy, które odbyły się w dniach 12–14
marca b.r., cieszyły się dużym zainteresowaniem. Poza bogatą ekspozycją targową specjalistów z branży
przyciągał program wydarzeń merytorycznych. Kadra profesorska,
eksperci oraz naukowcy chętnie
dzielili się wiedzą o najnowszych
osiągnięciach
naukowo-badawczych, a przedstawiono je podczas
20 konferencji i seminariów. http://
www.targieurolab.pl/ (wg Joanny
Kuźmy)
Nakładem wydawnictwa Springer ukazała się książka Angiogenesis
and Vascularisation: Cellular and
Molecular Mechanisms in Health
and Diseases, pod redakcją prof. Józefa Dulaka, prof. Alicji Józkowicz
i dr Agnieszki Łobody z Zakładu
Biotechnologii Medycznej Wydziału
Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii
UJ (Fot. 16).
PROF. LECH DZIAŁOSZYŃSKI (1912–2014)
WSPOMNIENIE
zafascynowania znanym nauczycielem
gimnastyki (tak nazywał się przedmiot
— dzisiejsze w.f.) profesorem Fazanowiczem. Początkowo pływał w KS
Unia, uczestnicząc w zawodach międzyszkolnych. Na studiach był członkiem sekcji wioślarskiej AZS, a następnie jej prezesem.
Lech Działoszyński urodził się 21
grudnia 1912 roku w Poznaniu (ojciec
Julian, matka Weronika z d. Maisel).
Miał trzech braci i siostrę. Szkołę średnią ukończył w Liceum Ogólnokształcącym im. Św. Jana Kantego w Poznaniu, gdzie zdał egzamin maturalny w
czerwcu 1933 roku. Poziom nauczania
tej szkoły ocenia jako bardzo wysoki.
Podkreśla, że dbano nie tylko o poziom wiedzy w zakresie poszczególnych przedmiotów, ale także o kształcenie ciała (sport) i duszy uczniów
(koła teatralne, muzyka, wychowanie
religijne). Wybór pierwszego kierunku studiów (Seminarium Duchowne)
okazał się niewłaściwy. Przerwał je po
kilku miesiącach. Na studia chemiczne na Uniwersytecie Poznańskim trafił dopiero w 1935 roku po odbyciu
służby wojskowej.
Już w szkole średniej był aktywnym
sportowcem. Być może był to wynik
Postępy Biochemii 60 (2) 2014
Po kilkudziesięciu latach w swojej autobiografii [1] wspomina swoich
nauczycieli ze studiów: astronoma
prof. Józefa Wikowskiego, który jako
dziekan Wydziału Matematyki, Fizyki
i Chemii UP, w sposób niekonwencjonalny przyjmował go na studia oraz
zawsze eleganckiego świetnego wykładowcę chemii nieorganicznej prof. Alfonsa Krause.
W 1939 roku, na ostatnim roku jego
studiów, już w okresie przygotowywania pracy magisterskiej, wybuchła wojna. Z dwumiesięcznej praktyki wakacyjnej w Jugosławii wrócił do Polski w
pierwszych dniach września. W drodze
powrotnej był świadkiem powszechnej
atmosfery mobilizacyjnej. Nie pozostał
bierny. Przewidywał czynny udział w
obronie Ojczyzny, podobnie jak jego
zmobilizowani bracia. Nie był to wybór spontaniczny, ale głęboko przemyślany. Miał już wówczas 27 lat. Jego
poznański punkt RKU został już ewakuowany do Sochaczewa. W drodze
do Warszawy starał się trafić do jakiejś
jednostki wojskowej. Ostatecznie został zmobilizowany w Modlinie, gdzie
wziął czynny udział w walkach obronnych twierdzy Modlin i po kapitulacji
24 września dostał się do niewoli. Będąc
w obozie jenieckim w Działdowie, jako
młodszy oficer mógł wrócić do domu
(starsi oficerowie trafili do Oflagu).
W styczniu 1940 roku podjął decyzję
o przedostaniu się na zachód do organizowanych wojsk polskich. Na podstawie sfałszowanej przepustki wojskowej
(Bescheinigung) mógł nabyć bilet kolejowy. Dzięki pomocy przyjaciół i szczęśliwym okolicznościom poprzez Warszawę, Kraków i Bieszczady, a następnie
Węgry i Jugosławię w okresie 10 tygodni dotarł do Marsylii. Stąd przedostał
się do Saint-Jean de Luz nad Oceanem
Atlantyckim, a następnie statkiem handlowym okrężną drogą morską dopłynął do Liverpoolu. Dalsza droga wiodła
do Szkocji, do zgrupowania Wojska
Polskiego Gen. Sikorskiego w okolicach
Dundee.
W 1941 roku ukazał się rozkaz Naczelnego Wodza, Gen. Władysława
Sikorskiego, zezwalający zmobilizowanym pracownikom naukowym
uzyskiwanie urlopu na kontynuowanie pracy badawczej na wyższych
uczelniach w Wielkiej Brytanii. Na tej
podstawie Lech Działoszyński otrzymał urlop naukowy i podjął pracę na
Wydziale Chemicznym Uniwersytetu St. Andrews (Oddział w Dundee),
jako research worker. Od czerwca 1942
roku miejscem jego zatrudnienia na
117

Podobne dokumenty