wiadomo ś cikrajowe
Transkrypt
wiadomo ś cikrajowe
WIADOMOŚCI KRAJOWE Laureatką w Konkursie „Innowacja jest Kobietą” Fundacji Kobiety Nauki została dr Kamila Stokowa-Sołtys (Fot. 1) z Zakładu Chemii Biologicznej; współtworzy też Zespół Chemii Bionieorganicznej i Biomedycznej na Wydziale Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego. Nagrodzono Ją za projekt zastosowania antybiotyku bacytracyny w leczeniu chorób o podłożu wirusowym (zapalenie wątroby, polio, HIV). Nowe zastosowanie bacytracyny polega na wykorzystaniu Fot. 1. Dr nowoodkrytych właściwo- -Sołtys. ści nukleolitycznych tego leku do degradacji kwasów nukleinowych w komórkach bakteryjnych, w szczególności w leczeniu chorób o podłożu wirusowym. Badania prowadzone były w ramach projektu Wrocławskiego Centrum Badań EIT+ „Biotechnologie i zaawansowane technologie medyczne — BioMed” finansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Część badań Laureatka prowadziła w zespole prof. Jerzego Ciesiołki w Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu, a resztę na macierzystym wydziale pod kierunkiem prof. Małgorzaty Jeżowskiej-Bojczuk. Nagrodą w konkursie jest możliwość prezentacji wyników badań podczas XVII Międzynarodowego Salonu Wynalazków i Innowacyjnych Technologii „Archimedes 2014” w Moskwie. Odkrycie to stało się podstawą polskiego, a następnie także międzynarodowego zgłoszenia patentowego (wg witryny UWr). Konferencja „Arthritis, infections and autoimmunity: infections as an ethiologic factor in chronic inflammatory diseases” odbyła się w Ustroniu w dniach 4–9 marca 2014 r. Konferencja została zorganizowana przez zespół profesora Jana Potempy (Fot. 2) (WBBiB, UJ) oraz Uniwersytet Postępy Biochemii 60 (2) 2014 oraz licznych sponsorów z Polski i w Bergen (Norwegia) będących benezagranicy umożliwiło utworzenie ficjentami projektu „Gums and Joints Funduszu Stypendialnego przezna— Protein citrullination as a link beczonego na dofinansowanie wyjazdu tween periodontal diseases 19 wyróżniającym się, najmłodszym and rheumatoid arthritis podopiecznym naszego Wydziału, (RA) and target for devestudentom i doktorantom. Wśród prelopment of novel drugs to zentacji plakatowych (Fot. 3), trzem treat RA” finansowanego przyznano wyróżnienia (dr Katarzyprzez Unię Europejską i na Zabiegło, mgr Jessica Olivier-Bell, realizowanego w ramach 7 mgr Martyna Śniegocka). Autorzy programu ramowego. Sponiemal 100 nadesłanych abstraktów tkanie to zostało połączone będą mieli możliwość popularyzoz 41 Szkołą Zimową Wywania swoich osiągnięć naukowych działu Biochemii, Biofizyki w formie publikacji doświadczalnych i Biotechnologii, UJ. W spow czasopiśmie Molecular Oral Microtkaniu uczestniczyło 130 biology wydawnictwa Wiley. Kamila Stokowa- osób z wiodących ośrodków naukowych całego świata, w tym reprezentanTematyka chronicznych chorób ci Europy, USA, Azji i Auzapalnych od lat wzbudza duże zastralii. Z polskiej strony w spotkaniu interesowanie nie tylko w wąskich uczestniczyli naukowcy z kręgach specjalistów, Collegium Medicum UJ, ale również wśród PAN (Kraków), Gdańosób nie związanych skiego Uniwersytetu Mez nauką. Opisywana dycznego, Uniwersytetu etiologia wielu szeroko Śląskiego, Uniwersytetu rozpowszechnionych Wrocławskiego i Uniwerchorób posiada często sytetu Technologicznego zaskakujące źródła, a we Wrocławiu. Aktywczęstość ich występone uczestnictwo zespowania podkreśla społu profesora Potempy w łeczny kontekst takich konsorcjach naukowych badań. Doniesienia finansowanych przez naukowe z ostatnich Unię Europejską umożlilat wskazują, że wiele wiło zgromadzenie funz tzw. chronicznych duszy i uatrakcyjnienie chorób zapalnych i autego zjazdu obecnością Fot. 3. Uczestnicy Konferencji przy pla- toimmunologicznych kacie. światowych liderów w może być wywołanych w/w tematyce. Wsparcie zakażeniami bakteryjorganizatorów przez Wydział Bionymi i wirusowymi. Ze względu na chemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ, konieczność łączenia wielu dyscyplin badawczych w wyjaśnianiu przyczyn powstawania chorób, immunologii, mikrobiologii, epidemiologii, biologii komórki, fizjologii, badań klinicznych oraz podstawowych badań strukturalnych i biochemicznych dotyczących mechanizmów infekcyjnych, tematyka ta posiada niezwykle obszerny charakter (relacja dr Joanny Kozieł). Fot. 2. Prof. Jan Potempa. 111 Naukowe Biotechnologów „Mikron”, VI Interdyscyplinarna Konferendziałające przy Zakładzie Biochemii cja Naukowa — TYGIEL 2014 (Fot. Uniwersytetu Marii Curie-Skłodow4–5 ). W dniach 22-23 marca 2014 r. w skiej, Katedra Inżynierii Materiałowej Lublinie odbyła się VI Interdyscypliz Wydziału Mechanicznego Politechnarna Konferencja Naukowa — TYniki Lubelskiej, PracowGIEL 2014 (www.tygiel. nia Toksykologii Sądowej lublin.pl). Miejscem tez Katedry i Zakładu Megorocznych obrad był dycyny Sądowej UniwerUniwersytet Medyczny sytetu Medycznego w w Lublinie. Główną ideą Lublinie, Koło Naukowe wydarzenia było zwróBiologów i Hodowców cenie uwagi na potrzebę Zwierząt, Sekcja Hodowprowadzenia interdyscyli i Biotechnologii Świń z plinarnych badań naukoUniwersytetu Przyrodwych. Wydarzenie objęło niczego w Lublinie oraz wystąpienia ustne oraz Młodych prezentacje w formie pla- Fot. 4. Logo konferencji Tygiel 2014. Organizacja Medyków i Centrum katów z zakresu wszystWolontariatu z Uniwerkich dziedzin nauki. Tak sytetu Medycznego w Lublinie. różnorodna tematyka badawcza poruszana podczas obrad zapewniła Patronat nad Konferencją objęli możliwość wymiany interdyscypliRektorzy pięciu lubelskich uczelni narnej myśli naukowej oraz integrację wyższych, a dodatkowo organizację uczestników reprezentujących różne wydarzenia wsparli sponsorzy, firmy pola badań naukowych. i organizacje zainteresowane rozwojem, prowadzeniem badań naukoW wydarzeniu wzięło udział powych oraz współpracą z instytucjami nad 300 osób z całej Polski reprezennaukowo-badawczymi. Wydarzenie tujących środowisko studentów, stubyło świetną okazją nie tylko do predentów doktorantów oraz młodych zentacji swoich badań, ale również naukowców. Uczestnicy zgłosili ok. do dyskusji i weryfikacji swoich po200 prac. Wszyscy mysłów badawczych w mieli możliwość gronie osób posiadających przedstawienia wiedzę z tematycznie różswoich wyników nych dyscyplin naukow ramach czterech wych. Konferencja ta jest paneli tematyczdoskonałym miejscem nych: medycznego, do pozyskiwania partneprzyrodniczego, inrów do realizacji badań żynieryjnego i sponaukowych w zespołach łeczno-ekonomiczbadawczych z wiodących nego. Najlepsze polskich ośrodków naprace, które otrzy- Fot. 5. Mgr Paweł Szpot otwiera konferencję ukowych (wg opracowamały pozytywne Tygiel 2014. nia Kamila Maciąga ze recenzje zostaną Studenckiego Koła Naopublikowane w formie pełnotekukowego Biotechnologii „Mikron” stowych artykułów w tematycznych przy Zakładzie Biochemii, UMCS; monografiach naukowych, które będą Mirosława Szali, Katedra Inżynierii dostępne w Federacji Bibliotek CyMateriałowej, Wydział Mechaniczny, frowych (http://fbc.pionier.net.pl/). PL oraz Anny Jarosz-Wilkołazkiej, Dodatkowo Komitet Organizacyjny UMCS, Lublin; zdjęcia Iwony Lenart). zapewnił uczestnikom możliwość publikowania swoich prac w czasoFamelab 2014 — Dziesięcioro pismach z listy czasopism punktowaUczonych w Finale Polskiej Edycji nych MNiSW takich jak: Advances in Konkursu! W półfinale FameLabu Science and Technology oraz Annales każdy z 23 uczestników miał tylko UMCS, sec. EE Zootechnica. Materia3 minuty, by opowiedzieć jury i puły konferencyjne z tegorocznej edycji bliczności o swoich naukowych zainKonferencji są dostępne pod adresem teresowaniach, nie stosując pomocy www.tygiel.pollub.pl. Organizatoramultimedialnej, a jedynie (ewentualmi konferencji było Studenckie Koło nie) z wykorzystaniem rekwizytów, 112 które prezentujący mógł samodzielnie wnieść na scenę i obsłużyć. Wśród 10 finalistów (Fot. 6) są reprezentanci nauk ścisłych, przyrodniczych, medycznych i technicznych, prowadzący działalność naukową w Białymstoku, Gliwicach, Krakowie, Poznaniu i Warszawie. Po raz pierwszy wśród najlepszych są także badacze związani na co dzień z zagranicznymi uczel- Fot. 6. Finaliści Famelab 2014. niami tj. w Edynburgu, Nottingham i Monachium. Gala finałowa zaplanowana została na dzień 10 maja b.r. w Centrum Nauki Kopernik, a finał międzynarodowy 3–8 czerwca b.r. w Cheltenham. Finalistami (w porządku alfabetycznym) są: dr Joanna Bagniewska, zoolog, wykładowca ekologii i bioróżnorodności na Nottingham Trent University. Jej doktorat na Uniwersytecie Oksfordzkim dotyczył biotelemetrii, czyli dyskretnego podglądactwa prywatnego życia dzikich zwierząt. Dotychczas prowadziła badania na kretoszczurach (Teksas), wombatach (Australia), szakalach i lisach (RPA) oraz norkach (UK). Ostatni projekt dotyczył wykrywania narkotyków przez pszczoły. Odwiedziła 40 krajów, mieszkała i uczyła się w siedmiu. Interesuje się polityką migracyjną, działa w organizacjach polonijnych. Jest założycielką Federacji Polskich Stowarzyszeń Studenckich w UK. Pierwszym osiągnięciem krasomówczym była nagroda w szkolnym konkursie w Szanghaju, mowę wygłosiła po chińsku!; Tomasz Jakubek urodził się w polskiej rodzinie mieszkającej w Kanadzie; powrócił do kraju z rodziną jako 14-latek. Od dziecka kochał scenę, więc po maturze przez rok rozwijał pasje aktorskie w Lart Studio. Obecnie kontynuuje studia chemiczne na UJ. Poza pracą w laboratorium organizuje cykliczne spotkania „Wieczór kiczowatych filmów”. W ciągu jednego tygodnia www.postepybiochemii.pl zdarzyły mu się dwa wybuchy w laspiracji na dalszy rozwój kariery napracy doktorskiej skupiła się na dłuboratorium. Nikt nie ucierpiał. Kiedyś ukowej. Dwukrotnie uczestniczyła w gowieczności i szukaniu odpowiedzi pamiętał 320 miejsc po przecinku liczkonkursie biologii syntetycznej iGEM na pytania, kiedy zwierzę może żyć by pi, teraz „tylko” 55. Uprawia też z drużyną UW, prowadziła zajęcia dla długo, a kiedy starzenie się następucytrusy, licząc na obfite plony w przylicealistów z wiedzy o DNA dla Szkoły je szybko. Po dwuletnim stypendium szłości; Michał Kępa Festiwalu Nauki. Uwaza granicą, spotkaniu z demografią i (Fot. 7), doktorant fiża, że nauka jest mało z genomiką środowiskową, wróciła zyki na Uniwersytecie przydatna, jeśli wie o na Uniwersytet Warszawski. Przetew Edynburgu. W swoniej tylko wąskie grostowała, że małe auto osobowe mieści im projekcie zajmuje no specjalistów. Lubi trzech badaczy, ponton z oprzyrządosię wykorzystaniem dobrą whisky i operę. waniem, trzy binokulary, 250 metrów ultradźwięków do W momentach chanlin, przenośne laboratorium molekubadania właściwości dry słucha „Strasznego larne, lodówkę, fluorymet oraz pomateriałów w warunDworu” Moniuszki i zostały gruby i drobny sprzęt oraz kach ekstremalnych. Tori Amos. Jest przekobagaże osobiste potrzebne podczas Pracuje także jako Fot. 7. Mgr Michał Kępa. nana, że naukowcy w kilkudniowej wyprawy badawczej w asystent na Wydziale laboratorium częściej góry; Monika Malwina RoszkowskaFizyki. Wyróżniany niż „Eureka!” krzyczą -Chojecka (Fot. 10), wychowywała się przez swoich studentów nominacją „o choroba!” i „ale jak na wsi pod Augustodo nagrody Best Postgraduate Tuto?”; Tomiła Łojewska wem. Rodzice wpoili tor. Interesuje się historią medycyny (Fot. 9), studentka piątejej szacunek do przyi filmami Krzysztofa Kieślowskiego; go roku chemii na Unirody, jako drugiego Marianna Kozłowska wersyteintegralnego elemen(Fot. 8) urodziła się w cie Wartu naszego życia. Czortkowie na Ukras z a w Studiowała biologię inie. Najpierw studios k i m . na SGGW w Warwała chemię na AkaObecnie szawie. Po studiach demii Kijawsko-Mozajmuje pracowała w MiIZ hylańskiej w Kijowie, się otrzyPAN w Warszawie Fot. 10. Mgr Monika Malwina Roszkowskaa w 2010 r. przeniosła m y w a - -Chojecka. w Pracowni Mikrosię na Uniwersytet niem i skopii Skaningowej, w Białymstoku i tam badaniem w wolnych chwilach kontynuuje studia nowych materiałów organizując zajęcia dla najmłodszych chemiczne. W latach Fot. 8. Mgr Marianna Kozłowska. powstałych w wyniku w ramach Festiwalu Nauki. Jako dok2011–2013 wykonawprzytwierdzania spetorantka PAN wierzy, że nauka poczyni w projekcie HOcjalnych cząsteczek orwinna iść ramię w ramię z dydaktyMING PLUS, finansowanym przez ganicznych do kropek kwantowych. ką, wzbudzając ciekawość w innych, Fundację na rzecz Nauki Polskiej pod Takie „dekorowanie” kropek kwani być wolna od przymusu. W pracy kierownictwem dr Pawła Rodziewitowych cząsteczkami o szczególnym nazywana „Królową Fotometru” ze cza. Uczestniczka wielu konferencji kształcie i strukturze powoduje, że względu na cierpliwość i zawziętość naukowych, współautorka 2 publikamogą one układać się w różne desew oznaczaniu poziomu elektrolitów cji, aktywny członek Koła Naukowenie i tworzyć ciekłe kryształy. Do jej w moczu i osoczu. Jej hobby to zwiego Chemików UWB. pasji, oprócz chemii, rzęta, chodzenie po Tatrach i malowaObok jej biurka w pranależą także fotografia nie na jedwabiu lub kobiecych aktów; cy stoi palma, która i gotowanie. Choć oboDamian Sojka, absolwent biotechwyrosła z zaszczepki je rodzice są chemikanologii na Uniwersytecie Śląskim, palmy Johanna Gami, próbowała uciec od wolontariusz w Centrum Onkologii steiger’a, który jest swojego obciążenia gew Gliwicach. W trakcie studiów pratwórcą sztucznych netycznego, wybierając cował jako kinooperator, dzięki czesieci neuronowych. humanistyczny profil mu połączył naukę z zamiłowaniem Kocha śpiew i rumbę; w liceum. Geny jednak do kinematografii. Marzy o robieniu Justyna Lesiak, ukońprzypomniały o ukrytej Dobrej Nauki. W poprzednim wcieleczyła z wyróżnieniem pasji; dr Barbara Pieniu prawdopodobnie wynalazł rower Fot. 9. Pani Tomiła Łojewska. studia na Wydziale trzak, na początku były i nadal jest to jego ulubiony środek Biologii UW z zakresu studia ochrony środolokomocji. Uważa, że wybitny naukobiologii komórki; teraz doktorantka wiska, praca magisterska dotycząca wiec jest składową dwóch czynników: przygotowuje rozprawę na temat proochrony przyrody w Amazonii Brapierwszy to poszukiwanie w czeludukcji biopaliw przez zróżnicowane zylijskiej, podróż i wielka przygoda. ściach kosza na śmieci bardzo ważnej glebowe bakterie Clostridium na TU Później rozpoczęła pracę i studia dokpróbki wyrzuconej chwilę wcześniej, München, w ramach projektu Closttoranckie w Zakładzie Hydrobioloa drugi to wybitne osiągnięcia. Połonet z Marie Curie Actions i szuka ingii Uniwersytetu Warszawskiego. W wę sukcesu ma za sobą. Pora na wyPostępy Biochemii 60 (2) 2014 113 bitne osiągnięcia; Natalia Woźniak szone, wewnątrz nich rytmicznie pul(Fot. 11), studentka biotechnologii na sują kolorowe, prążkowane wyrostki Uniwersytecie im. Adama Mickiewiprzywry. Wygląda to jak pełznące po cza w Poznaniu. Podróżniczka zwieliściach gąsienice. Żywicielami ostadzająca świat dziętecznymi przywr są ptaki możliwościom ki owadożerne. W końcu otwieranym przez XIX wieku postawiono naukę. Codzienną tezę, że ptaki „dają się pracę poświęca ronabierać” na ten widok, ślinom. Zajmuje się i zarażają się atakując zamszakami, które każone przywrami czułki choć są wyjątkowo ślimaka. Przypuszczano blisko nas, wyda- Fot. 11. Pani Natalia Woźniak. też, że pasożyt manipują się tak małe, że luje zachowaniem ślimaczęsto o nich zaka, tak by zmasować atak pominamy. Po zakończeniu studiów żerujących ptaków. Mimo upływu lat magisterskich planuje podjęcie stubrak było badań dowodzących słuszdiów doktoranckich. Chce przekazyności tych hipotez. Autorzy publikacji wać wiedzę i zainteresowanie nauką podjęli się ich weryfikacji prowadząc kolejnym pokoleniom studentów. obserwacje w Białowieskim Parku Uwielbia prowadzić warsztaty dla Narodowym, bowiem tu dość często dzieci, którym przybliża intrygujący i spotyka się ślimaki bursztynki Suctajemniczy świat biologii. cinea putris zarażone przez przywry Leucochloridium paradoxum, których Podobnie jak w ubiegłym roku, w wyrostki w czułkach ślimaków pulskład finałowego jury wejdą świasują, mieniąc się zielonymi, czarnytowej sławy astrofizyk prof. Marek mi i białymi prążkami. Przywra ta Abramowicz, zajmujący się m.in. teowystępuje w mokrych lasach Europy rią względności, czarnych dziur i teoi Ameryki Północnej, ale nie jest garią figur równowagi gwiazd; kultutunkiem licznym. W Puszczy Białoroznawca dr hab. Jacek Wasilewski, wieskiej występuje nieco liczniej. Nabadający konstruowanie przekazów ukowcy porównywali zachowanie ślispołecznych i kreację znaczeń; zamaków z pasożytami z zachowaniem stępczyni dyrektora Centrum Nauki ślimaków „zdrowych” żyjących w ich Kopernik, dziennikarka i popularynajbliższym sąsiedztwie. Sprawdzali, zatorka nauki, Irena Cieślińska oraz czy ślimaki z pasożytami zachowują dziennikarz Piotr Najsztub. Galę Fisię w sposób zwiększający szansę ich nałową poprowadzi Jan Wróbel, znadostrzeżenia i zaatakowania przez ny historyk i publicysta. ptaki, a więc w sposób korzystny dla pasożyta. Tak istotnie było. Ślimaki Praca Wandy i Tomasza Wesołowbędące nosicielami przywr przebywaskich, naukowców Wydziału Nauk ły częściej na wyższych Biologicznych Uniwerpartiach roślin, nierzadko sytetu Wrocławskiego na szczytowych liściach dotycząca manipulacji czy kwiatostanach, w zachowaniem ślimamiejscach dobrze oświeków — żywicieli przez tlonych, wybierały miejpasożytujące w nich sca odkryte, nieosłonięte przywry (Fot. 12), opuprzez liście, były znaczblikowana w marcu w nie bardziej aktywne ruJournal of Zoology, została przez redakcję czaso- Fot. 12. Ślimaki zakażone przywrą chowo, niejednokrotnie „spacerując” przez cały pisma wyróżniona jako (zdj. prof. H. Wesołowskiej). czas trwającej 45 min obwiodący artykuł numeserwacji, i tylko wyjątkoru i dopełniona interwo skrywały swoje czułki wewnątrz netowym wywiadem. Wzbudziła też ciała. Wszystko to powodowało, że szersze zainteresowanie, a już po jej pulsujące w czułkach ślimaka „gąsiewcześniejszym przedstawieniu w nice” były bardziej widoczne dla ptawersji on-line została dostrzeżona i ków owadożernych. Zagadką wciąż zareklamowana przez National Geopozostaje mechanizm manipulacji, graphic. Zarażone ślimaki przyciągają jakim to sposobem pasożyt, który nie uwagę, ich czułki są znacznie powięk- 114 ma żadnych organów zmysłów, ani układu nerwowego potrafi manipulować zachowaniem swego żywiciela. Publikacja Do Leucochloridium sporocysts manipulate the behaviour of their snail hosts? ukazała się w Journal of Zoology, 2014; 292 (3): 151–155 (wg witryny UWr). Polscy naukowcy zidentyfikowali prymitywne oczy należące do prehistorycznych szkarłupni, morskich bezkręgowców (Fot. 13); badania Fot. 13. Soczewki szkarłupni kopalnych (zdj. P. Gorzelak). skamieniałości z kamieniołomu Rzeżuśnia koło Miechowa (woj. małopolskie) opublikowali w Nature Communications dr Przemysław Gorzelak (Instytut Paleobiologii PAN, Warszawa), dr hab. Mariusz Salamon i mgr Rafał Lach z Uniwersytetu Śląskiego, mgr Michał Loba z UW oraz dr Bruno Ferre (Sotteville-les-Rouen, Francja). Autorzy wnioskują, iż złożone systemy fotoreceptorów z mikrosoczewkami u szkarłupni pojawiły się co najmniej przed 80 mln lat. Inspiracją dla badaczy była publikacja zespołu prof. Joanny Aizenberg z Instytutu Nauki im. Weizmanna w Izraelu. Według nich oczy złożone występują nie tylko u owadów, ale też u innych bezkręgowców, w tym szkarłupni, i są to serie mozaikowo rozmieszczonych mikrosoczewek zbudowanych z węglanu wapnia. Mikrosoczewki otoczone są komórkami barwnikowymi, które pochłaniają większość promieni świetlnych, przepuszczając do soczewek tylko te prostopadłe. Do tej pory takie soczewki nie były znane u kopalnych szkarłupni. Mikrosoczewki stały się przedmiotem zainteresowania dziedziny nauki zwanej biomimetyką; biomimetycy starają się opracować technologie wzorowane na rozwiązaniach spotykanych w przyrodzie (wg PAP - Nauka w Polsce). www.postepybiochemii.pl Laboratorium wytwarzania i badania nanostruktur za pomocą zogniskowanych wiązek jonów i elektronów (FIB/SEM) otwarto na Politechnice Wrocławskiej (Fot. 14); jest to Fot. 14. Prezentacja urządzeń w Laboratorium Nanostruktur PW. dziś pierwsza i jedyna pracownia w Polsce zajmująca się układami mikroi nano-elektromechanicznymi. Będą tu prowadzone badania w ramach międzynarodowych grantów, w których uczestniczy wrocławska uczelnia. Unikatowość jednostki polega na zlokalizowaniu w jednym miejscu sprzętu, którego poszczególne elementy funkcjonują w innych pracowniach w kraju. Badania prowadzone są w nanoskali. Pełna nazwa nowej pracowni brzmi „Laboratorium wytwarzania i badania nanostruktur za pomocą zogniskowanych wiązek jonów i elektronów (FIB/SEM)”. Pracownicy owego Laboratorium używają innej nazwy, której etymologia jest tyleż zabawna, co poważna, wymyślona przez dwóch doktorantów Zakładu Metrologii Mikro- i Nanostruktur: Grzegorza Wielgoszewskiego i Michała Świątkowskiego. Wg definicji zawartej w „Słowniku języka polskiego” autorstwa Samuela B. Lindego „drobnowidz to narzędzie do widzenia drobnych rzeczy, których samym okiem dojrzeć nie możem”. Hasło to szybko się przyjęło. Druga część nazwy powstała, gdy Zakład wzbogacił się o mikroskop elektronowy zintegrowany z kolumną jonową potocznie nazywane FIBem. Skoro wiadome było co to jest drobnowidz, to należało wymyślić też odpowiednie określenie na urządzenie, w którym można wytwarzać bardzo małe struktury; tak powstał termin „drobnodziejstwo”. Oprócz mikroskopu elektronowego/jonowego (FIB/ SEM) w pracowni znajdują się także m.in.: rentgenowski spektrometr Postępy Biochemii 60 (2) 2014 (mikroanalizator powierzchni) oraz system do wzbudzania i pomiaru częstotliwości drgań wytwarzanych i badanych za pomocą wiązek jonów i elektronów układów MEMS/NEMS. Prof. dr hab. Teodor Gotszalk kieruje Zakładem Metrologii Mikro- i Nanostruktur na Wydziale Elektroniki Mikrosystemów i Fotoniki Politechniki Wrocławskiej. Laboratorium kosztowało 6,5 mln zł, a jego powstanie dofinansowano z funduszy MNiSWa Wyższego (witryna Esculap, PAP). Braster, polska spółka wykorzystująca ciekłokrystaliczną termografię kontaktową do diagnostyki raka piersi (Fot. 15) uzyskała 20 Fot. 15. Obraz gruczołu piersiowego w termografie kontaktowym. marca b.r. w Europejskim Urzędzie Patentowym (EPO — European Patent Office) ochronę patentową emulsji ciekłokrystalicznej oraz sposobu jej wytwarzania. Potęguje to komercjalizację urządzenia Tester BRASTER na rynkach europejskich m.in. na obszarze Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, krajów Beneluksu, w Skandynawii oraz w Polsce. Autorska technologia stosowana w urządzeniu Tester BRASTER uzyskała wcześniej ochronę patentową m.in. na terenie USA, Kanady, Chin oraz Australii; trwają procedury patentowe w innych krajach. Termografia kontaktowa opiera się na wykrywaniu zmian temperatury w tkance. W połączeniu z innymi metodami umożliwia diagnostykę pacjentek bez względu na wiek, strukturę i temperaturę piersi. Technika termografii kontaktowej może usprawnić badania przesiewowe. Zakończone w lutym br. badania kliniczne dowiodły skuteczności i przydatności urządzenia Tester BRASTER w procesie diagnostyki patologii gruczołów piersiowych. Według informacji dr Henryka Jaremka, kierownika zespołu naukowego, właściwości ciekłych kryształów są od wielu lat przedmiotem zainteresowania i prac badawczych w aspekcie ich zastosowania w medycynie. Zespół badawczy podjął prace nad wykorzystaniem ciekłych kryształów w wykrywaniu zmian patologicznych piersi i konstrukcji urządzenia, testera powszechnego użytku, który mógłby być używany w domu w ramach samobadania. W badaniach wykorzystuje się tzw. chiralne związki ciekłokrystaliczne. Mają one zdolność do selektywnego odbicia światła w funkcji temperatury. Ta właściwość umożliwia, po odpowiedniej „obróbce” i zabezpieczeniu kompozycji ciekłokrystalicznych, w materiałach błonotwórczych, tworzenie tzw. folii termograficznej. Takie matryce przyłożone do badanej powierzchni (piersi) pokazują barwne zobrazowanie rozkładu temperatury w układzie trzech barw: czerwonej, zielonej i niebieskiej. Komórki nowotworowe charakteryzują się dynamicznym metabolizmem, tworzą gęstą sieć naczyń włosowatych; powstają ogniska hipertermii, które są rejestrowane na powierzchni badanej piersi jako tzw. marker termiczny zmiany nowotworowej. Na termogramach zmiany patologiczne podejrzane o charakter nowotworu złośliwego widoczne są jako wyraźne barwne obszary. Są charakterystyczne pod względem morfologicznym i mają wyższą temperaturę od miejsc zdrowych. Dla rozwoju i komercjalizacji unikatowego testera uczeni powołali w 2008 r. spółkę BRASTER, utworzoną przez grupę pięciu naukowców; obecnie notowana już na NewConnect. Teraz tester dzięki nowemu oprogramowaniu ma możliwość zapisywania w postaci cyfrowej sekwencji obrazów; można je wielokrotnie odtwarzać i prezentować. Eksperci opracowali algorytm postępowania w formie drzewa decyzyjnego, ułatwiającego interpretację obrazów cieplnych. Pierwszymi realizatorami byli dr Henryk Jaremek wywodzący się ze „Szkoły Ciekłokrystalicznej” profesorów Józefa Żmiji i Romana Dąbrowskiego z WAT oraz dr Jacka Stępnia. Budowa i wdrożenie prototypu było możliwe także dzięki współpracy z naukowcami z Wydziału Nowych Technologii WAT, profesorami Krzysztofem Czupryń- 115 skim i Stanisławem Kłosowiczem oraz Januszem Stanowskim i Romą Bogusławską-Walecką z Wojskowego Instytutu Medycznego. NOT nagrodziła spółkę BRASTER Złotym Laurem Innowacyjności, a Dziennik Gazeta Prawna nadał spółce tytuł Rynkowego Lidera Innowacyjności, natomiast Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wyróżniła firmę w konkursie Polski Produkt Przyszłości (wg PAP). Tytanowy implant wytworzony indywidualnie na potrzeby pacjenta w drukarce 3D został użyty do rekonstrukcji kości żuchwy w Klinice Chirurgii Szczękowo-Twarzowej i Plastycznej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Jest to pierwszy implant w Polsce wykonany tą technologią; stworzyła go białostocka spółka ChM. U pacjenta z powodu choroby nowotworowej usunięto znaczną część żuchwy. Standardowe postępowanie tj. jednoczasowe odtworzenie ubytku kostnego wolnym własnym przeszczepem kości na zespoleniach mikrochirurgicznych było niemożliwe z racji obciążeń ogólnoustrojowych. Implant powstawał przez 2 tygodnie na podstawie obrazu z tomografii komputerowej, na bazie którego po odpowiednim przetworzeniu, specjaliści stworzyli jego projekt. Na tej podstawie w drukarce 3D „wydrukowano” implant ze stopu tytanu, będący idealnym odwzorowaniem brakującego fragmentu kości. Pacjentowi przywrócono rozwarcie szczęk i niemal całkowicie estetyczny wygląd twarzy. Innowacyjna metoda jest nadzieją chirurgii naprawczej u pacjentów onkologicznych i urazowych w sytuacji, gdy istnieją poważne przeciwwskazania do rekonstrukcji kości wg obowiązujących standardów (wg witryny Gazety Wyborczej). Wydruk 3D akrylowego modelu czaszki pacjenta z bólami głowy z powodu niedrożności ujścia zatoki czołowej wykorzystany do zabiegu operacyjnego w Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdańsku. Lekarze przećwiczyli na modelu operację; zabieg trwał krócej, a ryzyko błędu zostało zminimalizowane. U chorych z taką patologią i już po wcześniejszych interwencjach chirurgicznych, zabieg 116 ponowny, choć nie jest trudny, to obciążony ryzykiem niepowodzenia i powikłań. Trójwymiarowe modele do operacji wykorzystują na świecie ortopedzi; w laryngologii jest to postępowanie b. rzadkie. W szpitalu MW pojawił się pomysł wykorzystania wydruku 3D w zabiegu, tym bardziej, że chirurgia endoskopowa nosa i zatok, wymaga dużej precyzji. Model stworzyła firma Sinutronic z Gdańska wykorzystując zdjęcia tomografii komputerowej. Skany zostały przetworzone komputerowo i otrzymano wirtualny model czaszki pacjenta, w następnym etapie wydrukowanym trójwymiarowo. Warunki anatomiczne przed operacją zostały rozpoznane. Stworzona została także sonda ze znacznikami ułatwiającymi odnalezienie zwężonego ujścia zatoki nosowej u chorego (witryna Gazety Wyborczej). Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku rozpoznali jako pierwsi na świecie pełną sekwencję genomu do tej pory słabo rozpoznanej bakterii Escherichia albertii. Szczepom tej bakterii nadano nazwę dopiero na początku XXI w. Przypisywano im spowodowanie epidemii biegunek m.in. w Japonii, Bangladeszu czy Niemczech. Dalsze badania umożliwiają pozyskanie informacji, w jaki sposób drobnoustroje te mogą ludziom zaszkodzić (witryna UM). Znane są wyniki czwartej edycji rankingu QS World University Ranking dla kierunków studiów. Uniwersytet Warszawski znalazł się na liście najlepszych uczelni dla 7 przedmiotów: filologii angielskiej, lingwistyki, języków nowożytnych, filozofii, fizyki (miejsce 101–150), a także geografii i matematyki (miejsce 151–200). Tym samym uczelnia poprawiła swój zeszłoroczny wynik, w 2013 roku do rankingu zakwalifikowano 4 uniwersyteckie programy. W rankingu oceniano ponad 10 tys. programów prowadzonych na uczelniach na całym świecie. Dla każdego z 30 kierunków wybrano 200 najlepszych programów. W rankingu uwzględniono łącznie 689 instytucji, spośród blisko 3 tys. ocenianych. Na tysiąc dni przed 200. urodzinami uczelni (19 listopada 2016 r.), na terenie Uniwersytetu Warszawskiego pojawił się licznik, który odmierza czas pozostały do jubileuszu. W ten sposób społeczność Uniwersytetu wyraża radość z jubileuszu, mając świadomość, że Uczelnia przez 200 lat funkcjonowała, a bywało, i z trudnościami, czasami nie w pełni autonomicznie; od lat w znakomitej kondycji. Jubileuszowym obchodom towarzyszy zawołanie: „Dwa stulecia. Dobry początek!”. Poza zegarem na fasadzie budynku Dawnej Biblioteki nad bramą uniwersytecką zamontowano projektor, który po zmierzchu przed wejściem na kampus wyświetla upływające dni. Trzeci jest wirtualny (z godzinami i minutami), działa na dole strony głównej UW (wg witryny UW). XX Krajowa Konferencja Parlamentu Studentów RP, która trwała w Kościelisku do 30 marca b.r., zgromadziła niemal 400 osób z blisko 150 uczelni wyższych z całej Polski, przewodniczących uczelnianych samorządów oraz członków zarządów. Minister Nauki i SW, prof. Lena Kolarska-Bobińska przychyliła się do opinii studentów, by w nowelizowanej ustawie o szkolnictwie wyższym powrócić do dawnych zapisów dotyczących zasad przyznawania stypendium rektora. Dotychczasowe przepisy zakładają, że stypendium rektora przyznawane może być 10% najlepszych studentów na danym kierunku. Przygotowywany przez sejmową podkomisję ds. nauki i szkolnictwa wyższego projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym zakładał, że stypendium rektora przysługiwałoby maksymalnie 10%. studentów na całej uczelni. Nowe zapisy byłyby niekorzystne dla studentów różnych kierunków, wprowadzałyby rywalizację na poziomie całej uczelni, a nie na kierunku. Projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym wprowadza też wzór umowy uczelnia-student, gwarantującej ustawowo stałe opłaty, a nie ich różnorodność i zmienność w trakcie studiów. Projekt zmierza do zwiększenia puli uprawnionych studiujących nieodpłatnie na drugim kierunku studiów www.postepybiochemii.pl (z 10 do 20%). Minister zapewniła studentów, że resort pracuje nad nową formułą kierunków zamawianych, wspierających rozwój gospodarki i kompetencje społeczne, miękkie i komunikacyjne (wg PAP). Fot. 16. Okładka książki Angiogenesis and Vascularisation; wyd. Springer Verlag. XVI Międzynarodowe Targi Analityki i Technik Pomiarowych EuroLab oraz III Międzynarodowe Targi Techniki Kryminalistycznej CrimeLab już za nami. Obie imprezy, które odbyły się w dniach 12–14 marca b.r., cieszyły się dużym zainteresowaniem. Poza bogatą ekspozycją targową specjalistów z branży przyciągał program wydarzeń merytorycznych. Kadra profesorska, eksperci oraz naukowcy chętnie dzielili się wiedzą o najnowszych osiągnięciach naukowo-badawczych, a przedstawiono je podczas 20 konferencji i seminariów. http:// www.targieurolab.pl/ (wg Joanny Kuźmy) Nakładem wydawnictwa Springer ukazała się książka Angiogenesis and Vascularisation: Cellular and Molecular Mechanisms in Health and Diseases, pod redakcją prof. Józefa Dulaka, prof. Alicji Józkowicz i dr Agnieszki Łobody z Zakładu Biotechnologii Medycznej Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ (Fot. 16). PROF. LECH DZIAŁOSZYŃSKI (1912–2014) WSPOMNIENIE zafascynowania znanym nauczycielem gimnastyki (tak nazywał się przedmiot — dzisiejsze w.f.) profesorem Fazanowiczem. Początkowo pływał w KS Unia, uczestnicząc w zawodach międzyszkolnych. Na studiach był członkiem sekcji wioślarskiej AZS, a następnie jej prezesem. Lech Działoszyński urodził się 21 grudnia 1912 roku w Poznaniu (ojciec Julian, matka Weronika z d. Maisel). Miał trzech braci i siostrę. Szkołę średnią ukończył w Liceum Ogólnokształcącym im. Św. Jana Kantego w Poznaniu, gdzie zdał egzamin maturalny w czerwcu 1933 roku. Poziom nauczania tej szkoły ocenia jako bardzo wysoki. Podkreśla, że dbano nie tylko o poziom wiedzy w zakresie poszczególnych przedmiotów, ale także o kształcenie ciała (sport) i duszy uczniów (koła teatralne, muzyka, wychowanie religijne). Wybór pierwszego kierunku studiów (Seminarium Duchowne) okazał się niewłaściwy. Przerwał je po kilku miesiącach. Na studia chemiczne na Uniwersytecie Poznańskim trafił dopiero w 1935 roku po odbyciu służby wojskowej. Już w szkole średniej był aktywnym sportowcem. Być może był to wynik Postępy Biochemii 60 (2) 2014 Po kilkudziesięciu latach w swojej autobiografii [1] wspomina swoich nauczycieli ze studiów: astronoma prof. Józefa Wikowskiego, który jako dziekan Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii UP, w sposób niekonwencjonalny przyjmował go na studia oraz zawsze eleganckiego świetnego wykładowcę chemii nieorganicznej prof. Alfonsa Krause. W 1939 roku, na ostatnim roku jego studiów, już w okresie przygotowywania pracy magisterskiej, wybuchła wojna. Z dwumiesięcznej praktyki wakacyjnej w Jugosławii wrócił do Polski w pierwszych dniach września. W drodze powrotnej był świadkiem powszechnej atmosfery mobilizacyjnej. Nie pozostał bierny. Przewidywał czynny udział w obronie Ojczyzny, podobnie jak jego zmobilizowani bracia. Nie był to wybór spontaniczny, ale głęboko przemyślany. Miał już wówczas 27 lat. Jego poznański punkt RKU został już ewakuowany do Sochaczewa. W drodze do Warszawy starał się trafić do jakiejś jednostki wojskowej. Ostatecznie został zmobilizowany w Modlinie, gdzie wziął czynny udział w walkach obronnych twierdzy Modlin i po kapitulacji 24 września dostał się do niewoli. Będąc w obozie jenieckim w Działdowie, jako młodszy oficer mógł wrócić do domu (starsi oficerowie trafili do Oflagu). W styczniu 1940 roku podjął decyzję o przedostaniu się na zachód do organizowanych wojsk polskich. Na podstawie sfałszowanej przepustki wojskowej (Bescheinigung) mógł nabyć bilet kolejowy. Dzięki pomocy przyjaciół i szczęśliwym okolicznościom poprzez Warszawę, Kraków i Bieszczady, a następnie Węgry i Jugosławię w okresie 10 tygodni dotarł do Marsylii. Stąd przedostał się do Saint-Jean de Luz nad Oceanem Atlantyckim, a następnie statkiem handlowym okrężną drogą morską dopłynął do Liverpoolu. Dalsza droga wiodła do Szkocji, do zgrupowania Wojska Polskiego Gen. Sikorskiego w okolicach Dundee. W 1941 roku ukazał się rozkaz Naczelnego Wodza, Gen. Władysława Sikorskiego, zezwalający zmobilizowanym pracownikom naukowym uzyskiwanie urlopu na kontynuowanie pracy badawczej na wyższych uczelniach w Wielkiej Brytanii. Na tej podstawie Lech Działoszyński otrzymał urlop naukowy i podjął pracę na Wydziale Chemicznym Uniwersytetu St. Andrews (Oddział w Dundee), jako research worker. Od czerwca 1942 roku miejscem jego zatrudnienia na 117