Głos Eko czerwiec 2013

Transkrypt

Głos Eko czerwiec 2013
2e
GAZETA OLSZTYŃSKA
DZIENNIK ELBLĄSKI
PIĄTEK 28.06.2013
SKRÓTEM
Zmiany w systemie opłat za
korzystanie ze środowiska
W związku z art. 9 ustawy z
dnia 16 listopada 2012 r. o redukcji obciążeń administracyjnych w gospodarce (Dz. U. z
2012 r., poz. 1342) uległy zmianie przepisy ustawy Prawa
ochrony środowiska w zakresie
opłat z korzystanie ze środowiska. Od 2013 r. podmioty
korzystające ze środowiska wnoszą opłaty i przedkładają wyka-
zy zawierające informacje i dane
o zakresie korzystania ze środowiska oraz wysokości opłat
należnych tylko raz w roku w
terminie do 31 marca następnego roku (wykazy i opłaty za
2013 r. do końca marca 2014 r.).
Według nowych regulacji prawnych ww. wykazy składa się wyłącznie do marszałka województwa, a nie jak dotychczas
także do wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska, a
w przypadku podmiotów składujących odpady, wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
Nie wnosi się opłat z tytułu
emisji gazów lub pyłów do powietrza, poboru wód, wprowadzania ścieków do wód lub do
ziemi oraz składowania odpadów, jeżeli roczna wysokość
opłaty za poszczególne komponenty nie przekracza 800 zł.
Opłaty za korzystanie ze środowiska za okres do 2012 r. są
wnoszone na podstawie art.
285 ust. 2 Prawo Ochrony Środowiska w brzmieniu dotychczasowym. Oprac. sem
Las w tablecie
Olsztyńscy leśnicy jako pierwsi
w kraju przygotowali mobilną
mapę lasów na telefony i tablety wykorzystujące system android. Aplikacja jest bezpłatna
i przyda się nie tylko grzybiarzom. Częścią aplikacji jest
mapa ponad 600 tys. ha lasów
Regionalnej Dyrekcji Lasów
Państwowych w Olsztynie. Dzięki niej bez trudu można znaleźć
parking, pomnik przyrody,
ścieżkę edukacyjną, czy leśniczówkę. Na liście obiektów są też
punkty widokowe, plaże, ścieżki rowerowe i konne oraz szlaki kajakowe. Aplikacja zawiera
dane teleadresowe wszystkich
33 nadleśnictw Regionalnej
Dyrekcji. Dzięki zapisywaniu
danych, korzystanie z aplikacji
jest możliwe nawet wtedy, gdy
nie mamy dostępu do Internetu. Aby ją pobrać wystarczy zeskanować kod, znajdujący się na
stronie www.olsztyn.lasy.gov.pl.
Mapę można także odnaleźć
na Google Play. W wyszukiwarkę aplikacji wystarczy wpisać lasy Olsztyn. Mobilna mapa
jest częścią prowadzonej w całym kraju kampanii Lasy Państwowe. Adam Pietrzak
Zwierzęta w mieście są dla wielu ludzi namiastką dzikiej przyrody
Ptaki gnieżdżą się w budynkach
Kawka, jerzyk, wróbel — to
tylko niektóre chronione
gatunki ptaków, które
zakładają gniazda w
budynkach. Niestety, jak
wynika z informacji zgłaszanych
do Regionalnej Dyrekcji
Ochrony Środowiska w
Olsztynie, co roku wiele z nich
ginie podczas nieumiejętnie
prowadzonych prac
remontowych.
Niezależnie czy zdajemy sobie
z tego sprawę, czy nie, budynki, w których mieszkamy są
też domem wielu dzikich zwierząt. Są to głównie: jerzyk, jaskółki (oknówka i dymówka),
wróbel domowy, szpak, kawka,
pliszka siwa, pleszka, kopciuszek, bocian biały i pustułka.
Okazjonalnie obiekty budowlane są zasiedlane przez inne
ptaki, często przez nietoperze,
a sporadycznie nawet przez
inne ssaki.
Ptaki w miastach nie mają
zbyt wielu miejsc dogodnych do
założenia gniazda i wychowu
piskląt, wykorzystują więc każdą możliwość. Niezasłonięte
otwory wentylacyjne przyciągają kawki. Szpary w stropodachach są dostatecznie duże,
Budki lęgowe dla jerzyka zamontowane na zmodernizowanym
budynku Fot. Paweł Janczyk
by dostały się tam nawet gołębie miejskie. Te ptaki nie są
zresztą zbyt wybredne — byle
gzyms, wnęka, nawet pusta
skrzynka na balkonie, wystarczy by założyć gniazdo. Pod
okapami chętnie uwije gniazdko pliszka lub kopciuszek. Pod
dachówki, rynny, parapety i
inne, nawet najmniejsze otwory, pęknięcia i ubytki wciskają
się jerzyki, wróble i szpaki.
Warto więc mieć tego świadomość i zadbać, by ptaki nadal
mieszkały w naszym sąsiedztwie.
Prace dociepleniowe,
a ochrona ptaków
Obecnie wiele budynków w
miastach jest w różny sposób
modernizowanych. Często w
czasie prac niszczone są schronienia zwierząt poprzez zamykanie lub zalepianie wszelkiego rodzaju otworów. Zdarzają
się nawet sytuacje, że w czasie
tych prac niszczone są lęgi ptaków lub zamykane dorosłe
osobniki. — Ostatnio dotarła do
nas informacja, że w budynku
mieszkalnym zamknięto otwór
wentylacyjny. Pozostały w nim
pisklęta kawki, a ich rodzice,
mimo wielu prób, nie byli w
stanie dostarczyć im pokarmu. Dzięki szybkiej interwencji moich współpracowników,
zarządca budynku otworzył
otwory, umożliwiając ptakom
swobodny wlot i wylot. Niestety
nie zawsze takie sytuacje kończą się szczęśliwie — powiedział
Stanisław Dąbrowski, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie.
Konsultacja
z chiropterologiem
Jak więc wykonać termomodernizację bez naruszania prawa? Przede wszystkim przed
przystąpieniem do prac należy
wykonać inwentaryzację ornitologiczną. Najlepiej by została ona wykonana w czerwcu lub
lipcu. Pozwoli to na obserwację
wszystkich ptaków, jakie występują w obrębie budynku,
nawet tych najpóźniej powracających z zimowisk, jak jerzyki. W przypadku prawdopodobieństwa, że budynek zamieszkują także nietoperze należy skonsultować się dodatkowo z chiropterologiem. Wykluczenie przez specjalistę
gniazdowania ptaków, występowania nietoperzy oraz potencjalnych miejsc ich bytowania, umożliwia przystąpienie
do prac modernizacyjnych.
Jeśli natomiast inwentaryzacja wykaże potencjalne miejsca występowania zwierząt, inwestor powinien wystąpić do
regionalnego dyrektora ochrony środowiska o wydanie zezwolenia na niszczenie siedlisk
gatunków chronionych. Przed
przystąpieniem do prac ornitolog powinien potwierdzić, że
w budynku nie stwierdził lęgów
ptaków. Dopiero dokonanie
tych czynności daje możliwość
rozpoczęcia remontu, zgodnie
z wydanym zezwoleniem.
Stosowanie się do powyższych
zaleceń pozwoli uniknąć
wstrzymania prac remonto-
wych, a także odpowiedzialności karnej.
I po co tyle zachodu?
Zwierzęta w mieście są dla
wielu ludzi namiastką dzikiej
przyrody. Ożywiają miasta i
pozbawiają je charakteru betonowej pustyni. W ubiegłych
latach, Regionalna Dyrekcja
Ochrony Środowiska w Olsztynie, dzięki wsparciu finansowemu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej w Olsztynie, zamontowała kilkaset
skrzynek lęgowych na budynkach mieszkalnych. — Chcieliśmy w ten sposób odtworzyć
siedliska i poprawić warunki lęgowe ptaków preferujących zabudowania. Musimy pamiętać, że ptaki w miastach dostarczają nam nie tylko wartości estetycznych. Za schronienie, pokarm i pomoc jakiej im
udzielimy, odwdzięczą nam się
zjadając ogromne ilości owadów, często dla nas uciążliwych — dodała Maria Mellin,
Regionalny Konserwator Przyrody w Olsztynie.
Justyna Kostrzewska, Maja Jakubiuk,
Regionalna Dyrekcja Ochrony
Mieszkańcy gminy Górowo Iławeckie z gościnną wizytą w gminie Gietrzwałd
Kto pyta o śmieci, nie błądzi
Jak posegregować śmieci, co
zrobić żeby problem odpadów
nie był aż tak wielką
niewiadomą, jakim sposobem
zmierzyć się z śmieciowym
kłopotem czekającym każdego
mieszkańca gminy od 1 lipca?
Na te pytania w piątek 14
czerwca szukali odpowiedzi
radni, sołtysi i reprezentanci
gminy Górowo Iławeckie.
Już od 1 lipca 2013 roku we
wszystkich gminach w kraju
wejdą w życie zmiany dotyczące utrzymania czystości i
porządku, odbioru odpadów
komunalnych z terenu naszych nieruchomości. Pytań
jest mnóstwo, wątpliwości
jeszcze więcej. Gmina Górowo
Iławeckie postanowiła zmierzyć się z ciężkim tematem i
zwrócić się o podpowiedzi do
zaprzyjaźnionej gminy Gietrzwałd, która to już od pięciu lat
z powodzeniem realizuje zadania z gospodarki odpadami.
Dzięki uprzejmości i gościnności Mieczysława Ziółkowskiego, wójta gminy Gietrzwałd oraz Jana Kasprowicza,
kierownika Zakładu Gospodarki Komunalnej w Gietrzwałdzie, udało się zorganizować wyjazd studyjny, w którym
wzięło udział ok. 40 osób. W
wyjeździe wzięli udział nie tylko pracownicy Urzędu Gminy,
ale także reprezentanci mieszkańców. Wśród gości nie zabrakło gminnych radnych i
sołtysów, a także przedstawiciela parafii, ks. Leszka Wójcinowicza.
— Z organizacją takiej wycieczki poznawczej trafiliśmy w
dziesiątkę — mówi Maria
Dąbrowska, podinsp. ds
ochrony środowiska w Urzędzie Gminy Górowo Iławeckie.
— Uczestnicy wyjazdu wysłuchali przygotowanej prezentacji kierownika ZGK. U źródła mogli się dowiedzieć co
sprawiało pionierom w systemie odpadowym w minionych
latach największe problemy, ja-
kich błędów unikać, jak pomóc
mieszkańcom w przyzwyczajeniu się do radykalnych
zmian.
Podczas prezentacji wielokrotnie podkreślono, iż nadchodzące zmiany to rewolucja
w systemie i problemów się
nie uniknie, ale podstawa to
informacja i zaangażowanie
na każdym szczeblu. Pytań
było niemało, ale po zakończonym spotkaniu wiele wątpliwości zostało rozwianych.
Nie wszystkie rozwiązania
gietrzwałdzkie znajdą na górowszczyźnie zastosowanie,
choć obie gminy to gminy
wiejskie, ale o odmiennym
W wyjeździe studyjnym wzięło udział 40 osób
Fot. Archiwum UG w Górowie Iławeckim
charakterze. Jak zgodnie podkreślili uczestnicy wyjazdu,
podpowiedzi doświadczonych
urzędników na pewno zostaną wykorzystane.
Wyjazd studyjny został dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej w Olsztynie. Oprac. sem
GAZETA OLSZTYŃSKA
PIĄTEK 28.06.2013
DZIENNIK ELBLĄSKI
GŁOS EKO
3e
W Parku Jakubowym odbył się piknik z okazji 20-lecia Wojewódzkiego Funduszu
Zabawa, zdrowie, ekologia
Gospodarze pikniku – Zarząd WFOŚiGW w Olsztynie. Od lewej:
Maria Sokoll, z-ca prezesa, Tadeusz Ratyński, I z-ca prezesa i
Adam Krzyśków, prezes
Najbardziej zaangażowani w Wiosenne Działania na Warmii
i Mazurach zostali nagrodzeni
Na scenie odbyło się wiele występów artystycznych
Nie zabrakło czasu na pamiątkowe zdjęcia
Najmłodsi mogli wziąć udział w Biegu o Puchar Prezesa Funduszu
Kilkaset osób wzięło udział w
pikniku rodzinnym, który odbył
się 15 czerwca w Parku
Jakubowym w Olsztynie.
Hasłem przewodnim imprezy
było „20 lat w trosce o
środowisko”. Podczas pikniku
nagrodzono i wyróżniono
placówki oświatowe i
nadleśnictwa wyjątkowo
zaangażowane w Wiosenne
Działania na Warmii i Mazurach.
Koncerty, pokazy, a przede
wszystkim konkursy — to przyciągnęło do olsztyńskiego Parku Jakubowego setki dzieci i
dorosłych na festyn z okazji
20-lecia Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej w Olsztynie. Impreza była poświęcona
ochronie i poznawaniu przyrody, dlatego najmłodsi mieli
okazję uczyć się rozpoznawania
gatunków roślin i zwierząt.
Mogli także dowiedzieć się, jak
na co dzień wygląda praca leśników. Dla młodych odkrywców przewidziano też mnóstwo atrakcji, a wśród nich ciekawe eksperymenty naukowe,
a także zabawę w poszukiwanie
złota. Dla najbardziej aktywnych uczestników pikniku przygotowano nagrody. Jednak aby
je otrzymać, trzeba było wykonać określone zadania i zebrać
specjalne pieczątki. Ten sposób
rywalizacji przypadł najmłodszym do gustu, ponieważ w tej
formie „pracowania na nagrodę” wzięło udział ok. 300 dzieci. Nie zabrakło także rywalizacji sportowej. Dzieci miały
okazję wziąć udział w biegu o
Puchar Prezesa Wojewódzkiego Funduszu w Olsztynie.
Podczas pikniku nagrodzono
tych, którzy w sposób szczególny zaangażowali się w Wiosenne Działania na Warmii i Mazurach. Od kwietnia w całym
regionie trwały akcje ekologiczne, których głównym celem
była ochrona środowiska naturalnego. Działania były związane z okrągłym jubileuszem
Funduszu, a tegoroczne hasło
akcji w całym regionie brzmiało „Milion drzew dla Warmii i
Mazur na 20-lecie WFOŚiGW
w Olsztynie”. W akcję bardzo
aktywnie włączyło kilkanaście
placówek oświatowych i nadleśnictw i to właśnie oni zostali w sposób wyjątkowy nagrodzeni podczas sobotniej imprezy w Parku Jakubowym.
Piknik, który został dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego
Warmia i Mazury na lata 20072013 oraz Funduszu Spójności
w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko, zakończył występ zespołu Czerwony
Tulipan. Grzegorz Siemieniuk, fot. sem
Podczas pikniku można
było poznać świat owadów
Można było zabawić się też w poszukiwacza złota
Magdalena Anczykowska otrzymała
czek w podziękowaniu za działalność
na rzecz ochrony środowiska
Nagrodzeni za Wiosenne Działania na Warmii i Mazurach 2013
Nagrody: Przedszkole nr 6 „Pod Zielonym Parasolem“ w Morągu, Przedszkole Miejskie w Górowie
Iławeckim, Przedszkole Niepubliczne WIKI w Elblągu, Przedszkole Miejskie nr 1 w Piszu, Miejskie
Przedszkole Bajka w Ełku, SP im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Rybnie, Zespół Szkół w Górowie
Iławeckim, SP im. Juliana Tuwima w Lipinkach, SP nr 5 w Braniewie, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 2 w Elblągu, SP w Staświnach, SP w Hejdyku, Zespół Szkół Leśnych im. Unii Europejskiej w Rucianem-Nidzie, Internat przy Zespole Szkół nr 6 im. Macieja Rataja w Ełku.
Wyróżnienia: SP im. Jana Pawła II w Łęgajnach, Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Jamielniku, Zespół Szkół im. Rodu Działyńskich w Bratianie, Przedszkole w Rybnie, Przedszkole Samorządowe w
Starych Jabłonkach, SP nr 1 w Elblągu, SP im. Tadeusza Kościuszki w Lidzbarku, Zespół Szkół im. Janusza Korczaka w Księżym Dworze, Przedszkole nr 17 w Elblągu, Przedszkole Miejskie w Lubawie,
Przedszkole Miejskie nr 1 z Oddziałem Integracyjnym w Giżycku, SP im. Stanisława Srokowskiego w
Srokowie filia w Solance, Publiczna Szkoła Podstawowa w Uścianach, SP w Galwieciach, SP nr 1 z
Oddziałami Integracyjnymi im. Mikołaja Kopernika w Gołdapi, Nadleśnictwo Maskulińskie, Nadleśnictwo Drygały, Nadleśnictwo Pisz, Nadleśnictwo Elbląg, Nadleśnictwo Młynary, Nadleśnictwo Zaporowo, Nadleśnictwo Bartoszyce, Nadleśnictwo Szczytno, Nadleśnictwo Górowo Iławeckie, Nadleśnictwo Dobrocin, Nadleśnictwo Olsztyn, Nadleśnictwo Olsztynek, Nadleśnictwo Lidzbark, Nadleśnictwo
Brodnica, Nadleśnictwo Jamy, Nadleśnictwo Iława. sem
GAZETA OLSZTYŃSKA
DZIENNIK ELBLĄSKI
PIĄTEK 28.06.2013
4e GŁOS EKO
Ogólnopolska konferencja prasowa z okazji jubileuszu 20-lecia Wojewódzkich Funduszy
Wiele instytucji, jeden system
Ponad 29 miliardów złotych na 114 tys.
zadań, m.in. na ochronę wód, ziemi,
powietrza, przyrody, gospodarkę
odpadami i edukację ekologiczną
— to najkrótsza statystyka 20-letniej
działalności wojewódzkich funduszy
ochrony środowiska i gospodarki
wodnej. Takie informacje otrzymali
uczestnicy konferencji prasowej, która
odbyła się 19 czerwca w Warszawie.
Przez 20 lat istnienia 16 wojewódzkich funduszy, dofinansowano ponad 114 tys. zadań
związanych m.in. z ochroną
wód, gospodarką wodną, ochroną powietrza, ochroną ziemi i
gospodarką odpadami, czy edukacją ekologiczną — mówił
podczas konferencji Adam
Krzyśków, przewodniczący
Konwentu Prezesów WFOŚiGW. — Do 2013 roku, dzięki środkom funduszy wybudowano 60 tys. km kanalizacji, co
pozwoliłoby opasać kulę ziemską półtora razy. Zbudowano,
bądź zmodernizowano ponad
10 tys. oczyszczalni ścieków,
przebudowano także blisko 19
tys. km koryt rzek czy wałów.
Bardzo istotne jest również to,
iż fundusze zostały włączone do
realizacji zadań wynikających z
Programu Infrastruktura i Środowisko. Upominamy się, aby
w nowej perspektywie finansowej dostrzeżono nas i powierzono nam kolejne zadania do realizacji. Mamy ku
temu ogromny potencjał —
dodał.
Wśród uczestników i gości
warszawskiej konferencji znaleźli się m.in.: Aneta Wilmań-
ska, podsekretarz stanu Ministerstwa Środowiska, Adam
Zdziebło, sekretarz stanu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, Jerzy Pietrewicz, sekretarz stanu Ministerstwa Gospodarki; Jadwiga Rotnicka,
przewodnicząca Senackiej Komisji Środowiska, Stanisław
Żelichowski, poseł na Sejm RP,
przewodniczący Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Małgorzata Skucha, prezes
Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz prezesi
zarządów i członkowie rad nadzorczych Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej.
Złotówka wydawana
dwa razy
Podczas konferencji prezes
Krzyśków wskazał także na problem, jaki w tym roku dotknął
wojewódzkie fundusze ochrony
środowiska. Chodzi o ustawę deregulacyjną, która zmniejszyła
częstotliwość wnoszenia opłat
przez przedsiębiorców za np.
tzw. korzystanie ze środowiska,
z dwóch razy na jeden raz w
roku. — Jakoś ten rok musimy
przeżyć, bo będzie on znacznie
trudniejszy — ocenił.
Finansowanie ochrony środowiska w Polsce w znaczącym
stopniu realizowane jest przez
Narodowy Fundusz Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz 16 niezależnych Wojewódzkich Funduszy Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej. To odrębne instytucje, które tworzą spójny system funkcjonujący już od 20 lat. Inwestycje o zasięgu ogólnopolskim
i ponadregionalnym finansowane są w ramach środków
NFOŚiGW. Natomiast te o znaczeniu regionalnym wspierają
Fundusze Wojewódzkie.
Przychodami funduszy ochrony środowiska są wpływy z tytułu opłat i kar wnoszonych
przez przedsiębiorstwa za korzystanie ze środowiska oraz
zwroty rat pożyczek udzielanych we wcześniejszych latach.
WFOŚiGW udzielają pomocy
finansowej w formie pożyczek
i dotacji. Te ostatnie są udzielane m.in. w formie dopłat do
kredytów bankowych i umorzeń pożyczek. Istotna w ich
działaniach jest dbałość o każdą złotówkę. Należy podkreślić,
że każda złotówka z WFOŚiGW jest wydawana na ochronę środowiska co najmniej dwa
razy. Jest tak dlatego, że jako
osoby prawne fundusze mogą
udzielać pożyczek. Wypracowując zysk z odsetek pomnażają
zarządzane przez siebie pieniądze, które przekazują na kolejne proekologiczne inwestycje.
Fundusze odgrywają też wielką
rolę w absorpcji środków pomocowych z Unii Europejskiej.
Całkowita wartość zadań z programów PHARE, SAPARD,
Pamiątkowe zdjęcie prezesów Wojewódzkich Funduszy podczas konferencji w Pałacu Staszica
Fot. Wiktor W. Kammer
ISPA, ZPORR i Funduszu Spójności dofinansowanych przez
fundusze wyniosła ponad 20,5
miliarda złotych.
Ponad miliard na
Warmii i Mazurach
Konferencji prasowej, która
odbyła się w Pałacu Staszica, towarzyszyły działania plenerowe.
Przed Pałacem zacumowała
łódź Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Uczestnicy z zainteresowaniem
oglądali wystawę fotograficzną
o efektach funkcjonowania
WFOŚiGW. Dzieci z warszawskich szkół wzięły udział w zajęciach edukacyjnych Mobilnego Centrum Edukacji Ekologicznej, wyposażonego w instalacje solarne i wiatraki. Działo także zielone kino z filmami
edukacyjnymi napędzane przez
system rowerów i prądnic. Swoje stoisko zaprezentowała także Fundacja Ochrony Wielkich
Jezior Mazurskich z Giżycka.
Udział Wojewódzkiego Funduszu w Olsztynie w działaniach systemu finansowania
ochrony środowiska w Polsce to
ponad 1 miliard wydany na
środowisko Warmii i Mazur, w
tym: podpisano 3234 umowy,
wybudowano i zmodernizowano 116 oczyszczalni ścieków,
wybudowano 3 871 km kolektorów, wybudowano 1 836 km
wodociągów, sześć nowoczesnych zakładów unieszkodliwiania odpadów komunalnych
wraz z infrastrukturą i stacjami
transferowymi, składowiska o
pojemności 2,36 mln m3, usunięto 26 mogilników o łącznej
masie odpadów niebezpiecznych 5,5 tys. ton, zmniejszono
emisję CO2 o 148,9 tys. ton, zainstalowano ponad 200 szt.
OZE o łącznej mocy ponad
100 MW, w tym: 100 kotłowni
na biomasę, 9 biogazowni, 60
instalacji kolektorów słonecznych, 29 pomp ciepła, 3 małe
elektrownie wodne, utworzono
4 Centra Edukacji Ekologicznej,
przyznano 136 międzynarodowych certyfikatów „Zielona Flaga” i 76 krajowych certyfikatów
Lokalnego Centrum Aktywności Ekologicznej. Ponadto 750
tys. osób brało udział akacjach
edukacyjnych, zakupiono blisko
100 szt. wozów strażackich ratownictwa chemiczno-ekologicznego, wybudowano 10 ekomarin.
Oprac. Zespół ds. IiPN oraz WFOŚiGW
Olsztyńska odsłona ogólnopolskiej akcji edukacyjnej w Nadleśnictwie Wipsowo
Jak z wysypiska robić uroczyska
Olsztyńska odsłona
ogólnopolskiej akcji „Było
wysypisko, jest uroczysko”
odbyła się w Nadleśnictwie
Wipsowo. I gdyby chcieć ją
określić w telegraficznym
skrócie należałoby napisać, że
była to akcja niezwykle
potrzebna i niezwykle udana.
Dawne wyrobisko pożwirowe
zalesione w latach 80. ub. wieku. W pobliżu — jezioro Dadaj,
jedno z najładniejszych na
Warmii. Krótko mówiąc:
miejsce, które ma potencjał, by
nazwać je uroczyskiem. Niestety, okolicę szpecą śmieci. I to
wcale niedrobne: eternit, opony, opakowania po farbach.
Ktoś tu niedawno robił re-
mont... W takiej scenerii na terenie Nadleśnictwa Wipsowo
odbyła się olsztyńska odsłona
ogólnopolskiej akcji edukacyjnej „Było wysypisko, jest uroczysko”. — Chcemy pokazać, jak
kłopotliwą i ciężką pracą jest
sprzątanie śmieci i jak negatywny wpływ mają one na środowisko — powiedziała Małgorzata Błyskun, nadleśniczy
Nadleśnictwa Wipsowo.
21 czerwca o godz. 11 w tym
miejscu pojawili się uczniowie
ze Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w pobliskim Ramsowie. Młodzi ludzie wyposażeni
byli w aparaty fotograficzne i
kamerę wideo. Rejestrowali,
jak robotnicy sprzątają las. Ak-
cję edukacyjną bacznie obserwowała także liczna grupa
dziennikarzy. — To wstyd, że ludzie robią takie rzeczy. Nikt nie
powinien wyrzucać śmieci do
lasu — mówiła udzielając
pierwszego telewizyjnego wywiadu gimnazjalistka z Ram-
sowa. Jest jednak szansa, że taki
stan rzeczy wkrótce stanie się
jedynie wstydliwym wspomnieniem. Lasy Państwowe z
dużą nadzieję czekają na wejście w życie nowej ustawy o
utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Leśnicy mają nadzieję, że
wraz z wejściem w życie nowych przepisów przestaną istnieć ekonomiczne powody wyrzucania śmieci do lasu. Ten
proces będą przez cały przyszły
rok obserwować i opisywać
uczniowie z Ramsowa. Jeśli
się powiedzie, to zamiast leśnego wysypiska powstanie tam
prawdziwe uroczysko. — Organizując akcję „Było wysypi-
sko, jest uroczysko” staraliśmy się zwrócić uwagę młodzieży także na konieczność
segregowania odpadów. Zrobiliśmy też wystawę przedmiotów, które niestety można
znaleźć w lesie. Przy każdym z
nich znalazła się też informacja
o czasie rozkładu. Dla porównania obok ułożyliśmy drewno
w różnym stopniu rozkładu —
wyjaśnia Małgorzata Błyskun,
nadleśniczy Nadleśnictwa Wipsowo. Każdy z uczestników akcji, która odbyła się 21 czerwca otrzymał pamiątkową koszulkę z napisem „Było wysypisko, jest uroczysko”.
Adam Pietrzak,
rzecznik RDLP w Olsztynie