Trwa kampania „Bezpieczny Przejazd”

Transkrypt

Trwa kampania „Bezpieczny Przejazd”
Trwa kampania „Bezpieczny Przejazd”
W dniu 16 listopada 2016 roku, odbyło się w Łodzi panelowe spotkanie z udziałem wysokich
przedstawicieli PKP PLK z Warszawy, instruktorów i egzaminatorów prawa jazdy oraz dziennikarzy.
Na początek odbył się briefing prasowy, po czym nastąpiła właściwa część panelu. Wszystko
odbywało się w ramach kampanii społecznej Bezpieczny przejazd – „Szlaban na ryzyko”. Podczas
spotkania Włodzimierz Kiełczyński, dyrektor biura bezpieczeństwa PKP Polskich Linii Kolejowych
zwracał uwagę na najczęstsze „grzechy” zmotoryzowanych i pieszych uczestników przejazdów
kolejowych. Jako jeden z podstawowych wymienił ignorowanie znaku STOP. Pojawia się tu wiele
różnych interpretacji, jednak prelegent ucina stanowczo wszelkie dyskusje: należy się do tego znaku
stosować zawsze. – Jadąc do mojej teściowej około 20 km samochodem i mijając po drodze wiele
rogatek, przy którejś już z rzędu mój kolega współpasażer, odezwał się do mnie: po co stajesz przed
każdym z tych przejazdów? Przecież ty doskonale wiesz, o której godzinie jadą tedy pociągi.
Odpowiedziałem znajomemu: ci, którzy tak doskonale wiedzieli, leżą już na cmentarzu- zrelacjonował
swoją rozmowę z kolegą dyrektor Kiełczyński. Wjazd na przejazd pomimo włączonej sygnalizacji
ostrzegawczej czy wjazd przy zamykających się rogatkach to kolejne przyczyny wypadków na
torach. Często zdarza się ,ze jeśli rogatka jest już zamknięta, piesi lub kierujący pojazdem omijają ją.
Tu też nierzadko dochodzi do tragedii, a dowodem na to są zapisy wideo na rejestratorach
zainstalowanych przy przejazdach kolejowych. Do tych rażących zachowań dodajmy jeszcze
wjeżdżanie na przejazd pomimo zbliżającego się pociągu, wjeżdżanie w zamknięte rogatki
lub jazdę „na pamięć”. Aby zobaczyć skutki tego rodzaju sytuacji, uczestnicy spotkania obejrzeli
kilka krótkich filmów, w których „aktorami” byli sami uczestnicy ruchu drogowego. Kamera na
przejazdach zarejestrowała sytuację, gdy duży samochód wjechał na zamknięte już rogatki,
motocyklista piszący podczas jazdy sms nie zauważył opuszczonego szlabanu, uderzając w rogatkę.
Na innym jeszcze nagraniu widać, jak rowerzysta nie zatrzymał się przed znakiem Stop i z całej siły
zderzył się z nadjeżdżającym właśnie Pendolino. Z relacji wiadomo, że o dziwo, rowerzysta przeżył.
-To najczęstsze grzechy popełniane przez kierowców, w wyniku których na przejazdach ginie
kilkadziesiąt osób rocznie. Każdy kierowca powinien mieć nie tylko wiedzę dotyczącą przepisów, ale
także świadomość, że ich przestrzeganie to dowód odpowiedzialności za bezpieczeństwo własne oraz
innych- mówili prelegenci na spotkaniu w Łodzi.
Chcąc dotrzeć z przekazem kampanii do jak największej grupy społeczeństwa oraz wyeliminować
niewłaściwe zachowania wśród kierowców PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. rozpoczynają cykl
spotkań edukacyjnych, w ramach którego przeszkolą kilkuset instruktorów i wykładowców ośrodków
szkolenia kierowców w całej Polsce. Uczestnicy zostaną wyposażeni w materiały edukacyjne
dotyczące bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych z przeznaczeniem do wykorzystania
podczas szkolenia przyszłych kierowców.
Podczas spotkania w Łodzi wywiązała się dyskusja, w czasie której przedstawiano swój punkt
widzenia na omawiany problem. Po dyskusji poprosiłem prelegentów o zabranie głosu dla naszej
gazety.
-Niedawno ogłosiliśmy kolejny program przejazdowy, który ma służyć podwyższeniu bezpieczeństwa
na przejazdach. W ramach modernizacji wielu przejazdów, mamy w planach budowę skrzyżowań
dwu poziomowych, w zależności od lokalnych potrzeb i możliwości. Projekt ten zakłada, m. in.
wybudowanie na terenie kraju 45 wiaduktów. W ten sposób zmniejszymy liczbę przejazdów i
zwiększymy bezpieczeństwo podróżujących na drogach- powiedział „Tygodniowi w Koluszkach”
Włodzimierz Kiełczyński, dyrektor biura bezpieczeństwa PKP Polskich Linii Kolejowych .
Poprosiliśmy także o wypowiedź przedstawiciela Polskich Linii Kolejowych o zdanie na temat
utrudnień, związanych z utrudniającym swobodne przemieszczanie się mieszkańców i pojazdów
mechanicznych na przejeździe kolejowym w Galkowie Małym.-Sytuacja na przejeździe w pobliżu
stacji Gałkówek jest stale monitorowana przez służby PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Urządzenia
zainstalowane w tym miejscu działają prawidłowo i zapewniają bezpieczeństwo wszystkim
użytkownikom. Częstotliwość opuszczania rogatek jest uzależniona od ilości przejeżdżających
pociągów. Rogatki opuszczane są najpóźniej i podnoszone najszybciej jak jest to możliwe, aby
zapewnić prawidłowy i bezpieczny przejazd samochodów. Są sytuacje, kiedy przy zwiększonym
ruchu pociągów rogatki mogą być zamknięte przez kilkanaście minut. W szczególnych sytuacjach –
np. podczas naprawy usterki pociągu, czas ten może być dłuższy. Priorytetem jest bezpieczeństwo
pasażerów i kierowców i tylko w sytuacji kiedy możliwe jest bezpieczne otwarcie rogatek, zostają
podniesione. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. analizują dokładnie wszystkie zgłoszenia, które trafiają
do spółki – szczególnie dotyczące bezpieczeństwa- powiedział „Tygodniowi w Koluszkach” Karol
Jakubowski z biura prasowego PKP PLK .