Zobacz

Transkrypt

Zobacz
KAZUS na zajęcia w dniu 2 lipca 2014r
Sąd Rejonowy w Bytomiu wyrokiem z dnia 12 grudnia 2013r. w sprawie II K 116 / 13
1. uznał oskarżonych Łukasza Mola i Damiana Ptaka za winnych tego , że w dniu 26/27
maja 2012r w Bytomiu przy ul. Białej, działając wspólnie i w porozumieniu , w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej dokonali włamania do samochodu osobowego m-ki
Opel Corsa nr rej. TTT 3 H, przy użyciu oryginalnych kluczyków skradzionych z
mieszkania Andrzeja Kwiatka w trakcie dokonanego na nim rozboju gdzie
doprowadzili pokrzywdzonego do stanu bezbronności, a następnie zabrali w celu
przywłaszczenia radioodtwarzacz samochodowy m-ki JVC o wartości co najmniej 250
zł, poprzez jego wymontowanie z deski rozdzielczej pojazdu, który to
radioodtwarzacz następnie zbyli prowadzącej lombard Ewie Zmyła , a w/w pojazdem
poruszali się krótkotrwale po okolicy porzucając go następnie przy ul. Głównej w
stanie uszkodzonym po odpaleniu w jego środku gaśnicy pochodzącej z kradzieży
dokonanej na stacji paliw przy ul. Gościnnej 90, tj. za winnych przestępstwa z art.
279§1kk w zw. z art. 289§2kk w zw. z art. 289 § 3 kk przy zastosowaniu art.
11§2kk i za to na mocy art. 289§3kk przy zastosowaniu art. 11§3kk skazał
oskarżonego Damiana Ptaka na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy
pozbawienia wolności, zaś oskarżonego Łukasza Mola na karę 2 (dwóch) lat
pozbawienia wolności;
2. na mocy art. 46 § 1 kk orzekł w stosunku do obu oskarżonych środek karny w postaci
obowiązku naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego Andrzeja
Kwiatka kwoty 250 zł tytułem naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem w
terminie 2 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku
3. zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych , obciążając mini Skarb
Państwa
Akta sprawy
Wyjaśnienia oskarżonych:
Obaj oskarżeni w postępowaniu przygotowawczym przyznali się do faktu zaboru
zaparkowanego na ulicy samochodu marki Opel Corsa nr. rej. TTT 3 H , stwierdzili iż do
wnętrza samochodu dostali się otwierając go oryginalnymi kluczykami , które zabrali kilka
godzin wcześniej, będąc w mieszkaniu Andrzeja Kwiatka , na którym dokonali rozboju
(postępowanie w sprawie o rozbój toczy się odrębnie) . Stwierdzili , że przez kilka godzin
jeździli tym samochodem po okolicy, byli m.inn. na stacji paliw przy ulicy Gościnnej 90 i
stamtąd dla żartu zabrali gaśnicę. Kiedy w samochodzie Andrzeja Kwiatka skończyło się
paliwo, pomyśleli , że trzeba wykorzystać okazję i wymontować radioodtwarzacz
samochodowy m-ki JVC, który można sprzedać. Posiadanym nożem podważyli obudowę ,
wykręcili zabezpieczenie i zabrali radioodtwarzacz , który następnie sprzedali za 250 zł.
Uzyskana kwota 250 zł była bardzo niska , bo taki radioodtwarzacz m-ki JVC kosztuje ok.
1000 zł, ale w nocy w lombardzie tylko tyle mogli dostać. Wysiadając z auta spryskali jego
wnętrze pianą z gaśnicy , ponieważ wiedzieli , że jest to doby sposób na zatarcie śladów.
W postępowaniu sądowym oskarżeni zaprzeczyli swoim wcześniejszym wyjaśnieniom,
twierdząc , że zostały one wymuszone przez policję i nie polegają na prawdzie. Odmówili
złożenia szczegółowych wyjaśnień.
W oparciu o przepis art. 389 § 1 kpk sąd odczytał wyjaśnienia Łukasza Mola , nie
odczytywał natomiast wyjaśnień Damiana Ptaka wobec złożenia przez niego oświadczenia ,
że w całości potwierdza to co wyjaśnił współoskarżony.
Świadek Andrzej Kwiatek zeznał iż jest właścicielem samochodu Opel Corsa o nr.rej.
TTT3H , samochód został mu skradziony , nie wie kto tego dokonał. Potwierdził też iż obaj
oskarżeni odpowiadają za rozbój w trakcie którego zabrano mu m. innymi kluczyki do
samochodu. Ponadto podał ,że gdy policja odnalazła auto , było ono zniszczone w wyniku
użycia piany gaśniczej, a nadto z wnętrza samochodu ktoś zabrał radioodtwarzacz
samochodowy m-ki JVC o wartości ok. 900 zł.
Oczekuje od sprawców kradzieży naprawienia wyrządzonych szkód , domaga się kwoty 1000
zł ,bo tyle kosztuje nowy radioodtwarzacz
Świadek Ewa Zmyła zeznała , że w nocy młody mężczyzna podobny do Łukasza Mola,
przyszedł do lombardu i przyniósł radioodtwarzacz samochodowy m-ki JVC, przyjęła go , był
trochę uszkodzony i dlatego wyceniła go na 250 zł . Drugiego mężczyzny nie widziała i
wydaje jej się , że oskarżony podobny do Ł. Mola był sam.
Pozostałe dowody :
Protokół oględzin samochodu – potwierdza fakt użycia gaśnicy i wyrwania
radioodtwarzacza samochodowego
Protokół zabezpieczenia śladów linii papilarnych z kierownicy samochodu i z zewnętrznej
strony drzwi, z którego wynika iż ślady nie nadają się do badań daktyloskopijnych
Akta sprawy Sądu Okręgowego w Katowicach VK 444/ 13 – w sprawie o dokonanie
rozboju na pokrzywdzonym A. Kwiatku , postępowanie nie zostało jeszcze zakończone
Dane o oskarżonych :
Łukasz Mol ur. 5 stycznia 1990r. , uczeń szkoły dla dorosłych , nie karany , na utrzymaniu
rodziców
Damian Ptak ur. 15 luty 1992r., uczeń szkoły zawodowej , nie karany , na utrzymaniu
rodziców
Obaj oskarżeni posiadając przeciętne opinie środowiskowe.
Z uzasadnienia sądu ….
Wina obu oskarżonych nie budzi wątpliwości , skoro w śledztwie przyznali się do zarzutu.
Uczynili to na początku postępowania i spontanicznie , natomiast odwołanie wyjaśnień w
toku rozprawy głównej jest wynikiem przyjętej przez nich linii obrony, nastąpiło po pewnym
czasie gdy oskarżeni mogli wszystko już przemyśleć. Ponadto fakt iż przeciwko
oskarżonym toczy się sprawa o rozbój na Andrzeju Kwiatku , dodatkowo potwierdza ich
winę.
Przyjęta kwalifikacja prawna czynu w świetle ustalonych faktów jawi się jako oczywista ,
oskarżeni dokonali rozboju na pokrzywdzonym , zabrali mu kluczyki do samochodu , a
następnie przy ich użyciu włamali się do tego samochodu , jeździli nim po mieście i na koniec
zniszczyli jego wnętrze, wyłamali też radioodtwarzacz, który zabrali. Zróżnicowanie
wymiaru kary ma swe uzasadnienie w fakcie iż oskarżony Łukasz Mol, jako starszy bez
wątpienia był inicjatorem dokonanego przestępstwa . W ocenie sądu orzeczona kara jest
łagodna gdy zważy się na częstotliwość tego rodzaju przestępstw , poprawnie uwzględnia
też fakt iż obaj sprawcy są młodociani. Orzeczony obowiązek naprawienia szkody w kwocie
250 zł wynika z faktu kradzieży owego radioodtwarzacza , który za taką właśnie kwotę
został następnie sprzedany .