Aleksandra Zając

Transkrypt

Aleksandra Zając
Miłość
Wczoraj była,
Dziś już jej nie ma.
Cudowna jak kwiaty wiosenne…
Kolorowa.
Piękna, wrażliwa.
Przepadła jak stare liście jesienne,
Zamiecione.
Widzę ją codziennie,
W nocy i o poranku,
W snach, w myślach.
Zawsze.
Jej wzrok pada na mnie,
Jak spadająca gwiazda…
Rzadko, ale szczerze.
Zza kamiennej groty grobu.
Aleksandra Zając lat 14
Gimnazjum
przy
Gminnym Zespole Szkół
w Iwanowicach