Wyspiański i disco polo - VIII Liceum Ogólnokształcące i 58

Transkrypt

Wyspiański i disco polo - VIII Liceum Ogólnokształcące i 58
VIII Liceum Ogólnokształcące i 58 Gimnazjum im. Władysława IV w Warszawie - Start
Wyspiański i disco polo
Dnia 15.03.2015 roku klasa IIA, pod opieką pani profesor Elżbiety Błachowicz, udała się do Teatru
Polskiego imienia Arnolda Szyfmana w Warszawie, aby obejrzeć słynny arcydramat Stanisława
Wyspiańskiego pod tytułem "Wesele", w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego. To nasze narodowe dzieło, w
którym tak silnie przeplatają się i jednocześnie są ze sobą w sposób nierozerwalny związane dwie
konwencje: realistyczna oraz fantastyczna (symboliczno-wizyjna) niewątpliwie odczytywane było w czasie
swojej prapremiery w sposób odmienny od tego, w jaki postrzegamy je dziś. Mogliśmy się przekonać (i to
nie tylko dzięki muzyce), że dramat się jednak nie zestarzał.
Tekst: Piotr Pap, klasa IIA
Traktuje ono przecież w dużej części o podziałach społecznych okresu Młodej Polski, stosunkach chłopskointeligenckich, polemizuje też z wszechobecną wtedy chłopomanią, oparte jest na faktycznych
wydarzeniach przełomu wieków XIX i XX. Czy to jednak oznacza, że dramat zwyczajnie się zestarzał i nie
ma nam, współczesnym widzom, nic do przekazania? Absolutnie nie, ponieważ jest to utwór przede
wszystkim o naszym narodzie, a kwestie podjęte w związku z nim przez Wyspiańskiego są aktualne do
dziś. Utwór pokazuje to jacy rzeczywiście jesteśmy, jest prawdziwym rozrachunkiem z naszą narodową
duszą i zbiorową podświadomością, w której kryją się właściwe każdemu z nas lęki i pragnienia. Stawia
przed nami niezwykle ważne i ponadczasowe pytania: dokąd nasz naród zmierza? Czy potrafimy się
zjednoczyć, ponad naszą różnorodnością i podziałami, w obliczu szansy na pozytywną zmianę i przede
wszystkim tę szansę podjąć, odrzucając nasze prywatne dążenia? Czy jedynie upojeni chocholim tańcem,
w oczekiwaniu na cud, nasłuchujemy przybycia naszego wybawiciela-Wernyhory?
Dramat Wyspiańskiego jest więc wołającym przez wieki sumieniem narodu. Odpowiedzi na te pytania
musimy zaś szukać w nas samych, naszym wnętrzu oraz naszej przeszłości, która jak pokazuje utwór
jest jedynym pryzmatem, przez który dostrzeżemy prawdziwe oblicze teraźniejszości. Aktualność utworu,
a więc również jego uniwersalność, niewątpliwie podkreśla mnogość wykorzystanych przez reżysera
technik audio-wizualnych, które oferuje nowoczesny Teatr Polski. Mamy więc tutaj do czynienia z
,,osobami dramatu” w postaci ogromnych projekcji, wyświetlanych na tylnej ścianie sceny. Warto
podkreślić, że w roli tych widm występują aktorzy wcielający się jednocześnie w odpowiadających im
bohaterów realnych. Taka koncepcja w sposób nie tylko ciekawy, ale i dobitny ukazuje, że zjawy te są
jedynie personifikacją lęków i marzeń drzemiących dotąd w nieświadomości postaci rzeczywistych.
Reżyserowi udało się także wcielić w swoją interpretację utworu Wyspiańskiego ideę korespondencji
(syntezy) sztuk, poprzez wykorzystanie bocznych ekranów sceny do wyświetlania dzieł malarskich
słynnych polskich twórców, takich jak choćby Jan Matejko. Bohaterowie spektaklu często odwołują się do
ukazywanych obrazów i nawiązują z nimi dialog, co pozwala widzom zajrzeć jeszcze głębiej w ich
psychikę i odczytać kłębiące się w niej myśli i uczucia. Oczywiście w przeważającej części pozytywny
odbiór spektaklu przez widzów nie byłby możliwy bez znakomitej gry aktorów Teatr Polskiego. Na
szczególną uwagę zasługuje tu ekspresyjna gra Piotra Cyrwusa, któremu udało się w wyborny sposób
oddać mentalność i żywiołowość kreowanej postaci Czepca. Tacy też jesteśmy.
http://wladyslaw.edu.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 01:01