Opłacalność stosowania techniki CAD/CAM w stomatologii
Transkrypt
Opłacalność stosowania techniki CAD/CAM w stomatologii
DTP0610_10-13_Hoexter 17.06.10 09:09 Seite 12 DENTAL TRIBUNE 12 Perspektywy Polish Edition Opłacalność stosowania techniki CAD/CAM w stomatologii Wywiad z prof. dr. Albertem Mehlem z Uniwersytetu w Zurychu w Szwajcarii. Międzynarodowa Wystawa i Zjazd Stomatologiczny (International Dental Exhibition & Meeting – IDEM) w Singapurze były okazją do przedstawienia imponujących postępów w dziedzinie technologii CAD/CAM w stomatologii. Lekarze praktykujący prywatnie wciąż jeszcze cechują się wyraźną niepewnością co do tego, jak zareagować na te udoskonalenia. Czy i komu opłaca się inwestować w technologię CAD/CAM? Redaktor naczelny DT Switzerland – Johannes Eschmann rozmawia na ten temat z prof. dr. Albertem Mehlem – profesorem wizytującym w Centrum Stomatologii i Zdrowia Jamy Ustnej Uniwersytetu w Zurychu. W przypadku konwencjonalnego sposobu postępowania większość niepowodzeń powstaje na etapie pobierania wycisku. Dzięki technikom automatycznego mieszania rzadko przyczyną błędów jest użyty materiał. Idealny wycisk oznacza doskonale dopasowane uzupełnienie, nawet w przypadku technologii konwencjonalnej. Jakie zalety oferuje technika CAD/ CAM z punktu widzenia standardowego gabinetu stomatologicznego? Największe znaczenie ma skrócenie czasu leczenia, ponieważ możliwe jest wyfrezowanie uzupełnienia podczas tej samej wizyty, w trakcie której zostaje opracowany ubytek (metoda przy fotelu pacjenta). Uzupełnienia tymczasowe przechodzą już do przeszłości, pozwalając nam zapomnieć o okresie niewygody i braku estetyki – kiedyś typowych dla procesu leczenia. Stosowanie technologii adhezyjnej sprawia, że w niektórych przypadkach nie sposób zapewnić odpowiednią retencję uzupełnień tymczasowych ze względu na minimalnie inwazyjną preparację. Co więcej, ostatnie badania wykazały, że siła wiązania jest większa w przypadku zębów o świeżo opracowanej powierzchni szkliwa i zębiny. Á nięto tkankę ziarninową. Przycięto resorbowalną błonę zaporową i przykryto odsłonięte korzenie. Najpierw położono membranę na powierzchni zęba 12. Jest ona w tym miejscu nieco ciemniejsza, ponieważ nasiąknęła krwią. Błona na powierzchni zęba 13, założona później, w chwili wykonywania fotografii nie zdążyła jeszcze zaabsorbować krwi – z tego wynika zauważalna różnica kolorów. Płat dziąsłowy przemieszczono dokoronowo i przyszyto w taki sposób, aby pokrył założone błony zaporowe i leżące pod nimi recesje (Ryc. 3 i 4). Założono opatrunek periodontologiczny (Coe-Pak, GC), który osłaniał, pokrywając pole zabiegowe. Opatrunek usunięto po 7 dniach razem ze szwami. Polecono pacjentowi przepłukanie ust i powrót do codziennych zabiegów higienicznych wykonywanych po- Frezowanie i polerowanie sterowane komputerowo pozwala stosować materiały wysokiej jakości, produkowane na skalę przemysłową w optymalnych warunkach. Zapewnia to większą trwałość uzupełnień w porównaniu do wytwarzanych ręcznie – potwierdzono to już w wielu badaniach naukowych. Dzięki oszczędności czasu, redukcji kosztów i lepszej jakości metoda pracy przy fotelu pacjenta to interesująca perspektywa w nowoczesnej stomatologii. Dotyczy to głównie uzupełnień pojedynczych braków zębowych. Możemy jednak oczekiwać, że nowe możliwości zostaną także w najbliższej przyszłości wykorzystane w produkcji wielopunktowych stałych uzupełnień częściowych o krótkich przęsłach. Czas potrzebny do wykonania wycisku cyfrowego jest taki sam, niezależnie od techniki. Proces preparacji jest równie skomplikowany, a na niektórych etapach wymaga dodatkowo takich czynności, jak pokrywanie proszkiem lub nieprzezierną warstwą. Jak to możliwe, że tak znaczna inwestycja w technologię wykonywania cyfrowych wycisków jest opłacalna? Jeśli mówimy o tych systemach, w których wysyła się dane w postaci wycisku cyfrowego do miejsca produkcji za pośrednictwem Internetu, to można powiedzieć, że ramy czasowe są takie same jak w przypadku konwencjonalnych technik wyciskowych. Nie określono jak dotąd, w jakim stopniu precyzja technologii cyfrowej jest porównywalna z tradycyjnymi metodami pobierania wycisków (z uwzględnieniem tworzenia modeli), szczególnie w przypadkach dłuższych przęseł. Trwają badania porównawcze w tym zakresie. To od ich wyniku zależy dalsze upowszechnianie tej metody. Pierwsze doświadczenia sugerują jednak, że jest to faktycznie możliwe. Wprowadzenie technologii cyfrowej miałoby te same zalety co w innych dziedzinach. Wirtualny trójwymiarowy model jest czątkowo delikatnie, a z czasem coraz bardziej intensywnie. Po wygojeniu stwierdzono pokrycie recesji i przywrócenie zdrowia przyzębia. Przy zgłębnikowaniu nie odnotowano obecności patologicznych kieszonek (Ryc. 5). Efekt ostateczny to wizualna symetria i trwałe przywrócenie zdrowia oraz prawidłowej kolorystyki. Recesje były także obecne po lewej stronie szczęki (zęby 23 i 24, Ryc. 6). Po miejscowym znieczuleniu okolicy, w której występowały, wypreparowano płaty śluzówkowo-okostnowe pełnej grubości. Ten etap uwidocznił w pełni zasięg recesji (Ryc. 7). W obrębie zęba 23, podobnie jak po przeciwnej stronie jamy ustnej, zastosowano technikę sterowanej regeneracji tkanek z użyciem bezkomórkowej błony łącznotkankowej w celu utrzymania przestrzeni dla umożliwienia regeneracji tkanek. Na poziomie zęba Prof. Albert Mehl (DTI; fot. dzięki uprzejmości Sirona) ważny nie tylko na etapie wspomaganego komputerowo wytwarzania uzupełnień protetycznych, ale także we wszelkich procesach diagnostycznych. Można np. precyzyjnie i w 3 wymiarach określać przesunięcia zębów, archiwizować wirtualne modele i dokumentować trójwymiarowe zmiany dotyczące zębów i otaczających je tkanek miękkich. Zdaniem przedstawicieli branży, wydatki mogą być szybko zamortyzowane dzięki oszczędności związanej ze wspomaganą komputerowo produkcją uzupełnień w centrach frezowania, aktualizacjom oprogramowania i systemom do wytwarzania uzupełnień pojedynczych braków przy fotelu pacjenta. Zależy to także od zakresu oprogramowania do diagnostyki i planowania leczenia (w tym obrazowania cyfrowego, planowania leczenia implantologicznego oraz wymiany informacji pomiędzy specjalistami za pośrednictwem Internetu). Przemysł docenił już ogromny potencjał skanowania cyfrowego, a w związku z tym trwa intensywny rozwój w tej dziedzinie. Kiedy jakość i praktyczny aspekt leczenia zostaną potwierdzone przez środowiska lekarzy praktyków, amortyzacja przestanie być problemem. zdecyduje się prawdopodobnie na ręczne nakładanie kolejnych warstw materiału licującego. Można uzyskać efekty zadowalające z estetycznego punktu widzenia, stosując wielokolorowe bloczki. Można się spodziewać trwałej optymalizacji kształtu i ułożenia warstw materiału w bloczkach, a oprogramowanie będzie określało najlepsze położenie uzupełnienia w obrębie bloczka dla uzyskania optymalnego efektu kolorystycznego. Dla standaryzacji tego procesu istotne może być także stosowanie systemów oceny koloru zębów. Jak można w przyszłości rozwiązać estetyczne niedoskonałości uzupełnień wykonywanych w leczeniu jednoetapowym (CEREC/E4D)? Wyszukane, estetyczne uzupełnienia pojedynczych braków w przednim odcinku uzębienia są trudne do wykonania i osiągalne tylko dla osób z dużym doświadczeniem. Dlatego większość lekarzy 24 zastosowano tę samą metodę z wyjątkiem użycia błony zaporowej (Ryc. 8 i 9), w obrębie zęba 24 nie można więc mówić o technice sterowanej regeneracji tkanek. Na poziomie każdego z zębów wypreparowano płat, który przemieszczono w kierunku dokoronowym i przyszyto na poziomie granicy szkliwno-cementowej, pokrywając w ten sposób obnażoną powierzchnię korzenia. Po obu stronach zastosowano opatrunek periodontologiczny. Pacjentowi przepisano antybiotyk (tetracyklinę) do stosowania przez pierwszy tydzień po zabiegu i środek przeciwbólowy (Tylenol-Codeine). Po 7 dniach od przeprowadzenia fazy chirurgicznej usunięto opatrunek i szwy, po czym zastosowano płukanie jamy ustnej. W czasie kolejnych 2 miesięcy, stanowiących fazę gojenia pacjent zachowywał dobrą higienę jamy ustnej. Czy ma Pan na myśli integrację systemów cyfrowej oceny koloru z systemami CAD/CAM? To ciekawa kwestia. Prawdopodobnie wkrótce będzie możliwa taka integracja. Moim zdaniem, jest to kolejna istotna zaleta technologii CAD/CAM. Poprzez zastosowanie standaryzowanych obliczeń można indywidualnie określić idealną grubość warstwy podbudowy i warstwy licowej, zależnie od pożądanego odcienia dla każdej kombinacji materiału i typu uzupełnienia. Kluczowe znaczenie ma jednak systematyczna analiza tych kombinacji i uzyskanych efektów kolorystycznych w dużych próbach. Jak dotąd, nie było możliwe przeprowadzenie takich badań. Czy bardziej złożony przepływ pracy z gabinetu do centrum, do pracowni protetycznej i z powrotem do gabinetu jest równoważony przez oszczędność czasu? Jest to problem i niewątpliwa wada scentralizowanego procesu produkcji. Centra frezowania mogą W badaniach kontrolnych stwierdzono, że w obrębie zęba 23, wokół którego zastosowano błonę do GTR doszło do odtworzenia zdrowego przyczepu, nie było jednak możliwe wprowadzenie pod dziąsło sondy periodontologicznej. Udało się pokryć recesję w obrębie korzenia i przebarwiony ubytek przyszyjkowy. Tymczasem na poziomie zęba 24, w obrębie którego nie zastosowano błony do GTR obecna była taka sama recesja jak przed zabiegiem chirurgicznym (Ryc. 10). Zastosowanie 2 technik u tego samego pacjenta wykazało, że zastosowanie bezkomórkowej resorbowalnej błony zaporowej zapewnia bardziej przewidywalny efekt zabiegu pokrywania recesji niż przeprowadzenie zabiegu bez użycia takiej błony. DT Piśmiennictwo dostępne u wydawcy. jednak inwestować w bardzo precyzyjne technologie produkcji wysokiej jakości. Urządzenia te są obsługiwane przez specjalistów i zapewniają wysoką wydajność. Także przechowywanie wielu różnych materiałów w szerokim wyborze kolorów oraz systemów implantologicznych jest prostsze i bardziej ekonomiczne. Ogólne koszty produkcji są bardzo niskie i zapewniają jednocześnie doskonałą jakość. Tę kwestię należy uwzględniać, mówiąc o czasochłonności. Przewiduję, że zdecentralizowana produkcja będzie odgrywała zasadniczą rolę w stomatologii w przypadku wykonywania większych uzupełnień, takich jak stałe korony częściowe i uzupełnienia oparte na implantach. Pierwsze systemy informatyczne dostępne na rynku stomatologicznym w latach 70. i na początku lat 80. XX wieku były kosztownymi minikomputerami (VAX), które nigdy się nie zamortyzowały. Czy tak samo będzie z systemami CAD/CAM? Jakiego trendu cenowego się Pan spodziewa? Amortyzacja systemów CAD/ CAM nie zależy wyłącznie od możliwości i zakresu wskazań, ale także od rozwiązań klinicznych i liczby pacjentów (np. liczby wykonywanych uzupełnień pełnoceramicznych i potencjału stosowania tej metody leczenia). Należy analizować każdy przypadek indywidualnie. Można powiedzieć, że przeszliśmy już przez fazę wstępną. Wiele gabinetów stosujących technologię CAD/CAM już teraz stanowi przekonujący dowód na to, że te systemy mogą się bardzo dobrze amortyzować. Wiele firm uważa, że metoda CAD/CAM jest jedną z najważniejszych technologii we współczesnej stomatologii. Inwestują duże sumy w badania i postęp w tej dziedzinie, co przyspieszy proces rozwoju. Wiele z tych ulepszeń można później dołączyć do systemu, ponieważ oprogramowanie czerpie wiele z doświadczeń. Prawdopodobnie będą także następowały zmiany w samych urządzeniach, ale to zajmie więcej czasu. Lekarze planujący inwestycję w systemy CAD/CAM nie powinni uzależniać od tego swoich decyzji. Jeśli przeanalizujemy wszystkie czynniki – zakres zastosowań, korzyści dla użytkownika, opinie innych kolegów, wydajność ekonomiczną i zaplecze naukowe – zasadność wstąpienia do świata CAD/ CAM będzie oczywista. W najbliższym czasie nie spodziewamy się znaczącego spadku cen. Jednak jako naukowiec zawsze patrzę daleko w przyszłość i jestem pewien, że kiedy zamortyzują się wysokie koszty rozwoju tej technologii, ceny DTP0610_10-13_Hoexter 17.06.10 09:09 Seite 13 DENTAL TRIBUNE zaczną wykazywać tendencję spadkową. Wyobrażam sobie, że przyjdzie czas, kiedy ten system będzie można znaleźć w każdym gabinecie. Technologia IT jest tego dobrym przykładem. Z systemami CAD/ CAM opartymi na rozwiązaniach komputerowych będzie tak samo! iTero, 3M ESPE Lava COS, CEREC, E4D – ile wiązek światła laserowego jest niezbędnych z technicznego punktu widzenia? W przypadku uzupełnień protetycznych w stomatologii konieczna jest dokładność rzędu 50 μm. Zaskakujący jest brak pewności co do tego poziomu. Stosujemy się jednak do tego standardu, a w związku z tym należy skanować powierzchnie z zachowaniem co najmniej porównywalnej siatki. Jeszcze lepiej byłoby dwukrotnie poprawić rozdzielczość (25 μm). Dla przykładu: średnia powierzchnia zęba trzonowego, wynosząca 2 cm2, wymagałaby 320.000 punktów pomiarowych. Idealna ich liczba zależy Perspektywy 13 Polish Edition kontrolą grubości materiału, można także przeanalizować schemat kontaktu zębów. Można wizualizować dwuwymiarowe przekroje w różnych odcinkach, a także ruchy podczas artykulacji. Oprogramowanie umożliwia także symulację sprężystości zębów, otwierając nowe możliwości diagnostyki w odniesieniu do sytuacji zwarciowej. iTero oraz E4D nie wymagają pokrywania proszkiem. Dlaczego jest to niemożliwe w systemach CEREC i 3M ESPE? Wyciski, które nie wymagają pudru to preferowane rozwiązanie. Jednak cały czas jest to duże wyzwanie dla technologii skanowania wnętrza jamy ustnej. Na podstawie moich doświadczeń nie jestem w stanie stwierdzić, czy na obecnym etapie jest możliwe zapewnienie w ten sposób dostatecznej dokładności. Można na różne sposoby podchodzić do kwestii analizy światła odbijającego się od powierzchni zębów bez użycia proszku. Dokładność takich pomiarów jest jednak znacznie obniżona. Ostatecznie liczą się tylko efekty. To my musimy się im dokładnie przyjrzeć. Czy wierzy Pan, że możliwe jest wykonywanie w gabinecie estetycznych uzupełnień protetycznych bez pomocy technika dentystycznego, przy użyciu technik szybkiego prototypu, np. wypalania laserowego lub techniki Fused Deposition Modelling? Trwają dyskusje na ten temat. Ten sposób postępowania jest powszechnie stosowany w niektórych centrach frezowania w odniesieniu do metali i żywic akrylowych. Jednak materiały estetyczne, takie jak porcelana i materiały kompozytowe wiążą się z występowaniem pewnych podstawowych i nie rozwiązanych jak dotąd problemów. Niezbędne jest prowadzenie w tej dziedzinie badań podstawowych. Kolejnym etapem powinno być tworzenie kompaktowych urządzeń produkcyjnych tak, aby tbyły one bardziej ekonomiczne z punktu widzenia gabinetów stomatologicznych. Myślę, że technologia ta nie przejdzie raczej w najbliższym okresie znaczących zmian. DT ANZEIGE EMS-SWISSQUALITY.COM 1+1=3 (DTI; fot. dzięki uprzejmości prof. dr. Mehl) od sposobu przetwarzania danych. Scalając ze sobą kilka skanów, można uzyskać znaczący wzrost tych wartości. Oprogramowanie może obliczać optymalną dystrybucję punktów pomiarowych, co dodatkowo poprawia osiągane efekty. Systemy LED (CEREC) a systemy laserowe (3M ESPE, iTero, E4D), obrazowanie równoległą wiązką konfokalną (iTero) i metody triangulacji (CEREC, 3M ESPE, E4D) – jakie są ich wady i zalety? Jaki zakres interpolacji można uznać za akceptowalny? Te szczegóły techniczne wpływają zasadniczo na dokładność i możliwość adaptacji klinicznej. Nie możemy jednak w pełni określić jakości wewnątrzustnych skanerów w oparciu o te szczegóły, ponieważ jest to tylko niewielki ułamek całego złożonego systemu pomiarów. Ponadto kluczowe znaczenie ma dobór oprogramowania. Znacznie większą wartość mają doświadczenia kliniczne i naukowe związane z każdym systemem pomiarów. Jakie są zalety i wady cyfrowej rejestracji zwarcia w porównaniu do tradycyjnych kęsków zwarciowych i późniejszych ręcznych poprawek? Np. iTero umożliwia natychmiastowe obliczenie pożądanej grubości materiału i dodatkową preparację, jeśli nie została ona dostatecznie zredukowana. Oprogramowanie to pozwala na bardziej precyzyjne ustawienie względem siebie szczęki i żuchwy oraz pełniejszą analizę zwarcia w porównaniu z postępowaniem ręcznym na podstawie modelu gipsowego – pod warunkiem jednak, że wycisk cyfrowy jest dostatecznie zgodny z wyciskiem łuku zębowego. Poza NOWY AIR-FLOW MASTER PIEZON – 6.$/,1*25$=1$',32''=,Ą6à2:( PIASKOWANIE – LIDER W PROFILAKTYCE 1DGLSRGG]LąVáRZHSLDVNRZDQLH MDN Z $LU)ORZ 0DVWHU $ GRGDWNRZR VNDOLQJ MDN Z 3LH]RQ 0DVWHU : VXPLH $LU)ORZ 0DVWHU 3LH]RQ ± QDMQRZV]H RVLąJQLĊFLHWZyUFyZ2U\JLQDOQ\FK 0HWRGWRWU]\DSOLNDFMHZMHGQ\P 5Ċ NRMH Ğ F L D P L 3 LH ] R Q / ( ' 3U]\VáRZLRZDV]ZDMFDUVNDMDNRĞü S R á ą F ] R Q D ] L Q W H O L J H Q W Q ą WHFKQRORJLąL3LH]RQ PIEZON BEZ BÓLU 3UDNW\F]QLHEH]EyOXGODSDFMHQWDL QLH]Z\NOHáDJRGQ\GODQDEáRQND PDNV\PDOQ\NRPIRUWSDFMHQWDMHVW JáyZQ\PZ\UyĪQLNLHP2U\JLQDOQHM0HWRG\3LH]RQ1LHPyZLąFMXĪ RXQLNDOQLHJáDGNLFKSRZLHU]FK QLDFK]ĊEyZ7HGRGDWNRZH]DOHW\ Vą Z \ QL N LHP SURVWROLQLMQ\FK UXFKyZZ]GáXĪSRZLHU]FKQL]ĊEyZ 2 U \J L QDO Q\FK 6] ZDMFD UVN LFK .RĔFyZHN(06ZVSyáSUDFXMąF\FK SHUIHNF\MQLH ] 2U \JLQDOQ\PL > 2U\JLQDOQD5ĊNRMHĞü3LH]RQ/(' ]H6]ZDMFDUVNą.RĔFyZNą36 > 2U\JLQDOQH5ĊNRMHĞFL$LU )ORZL3HULR)ORZ AIR-FLOW NISZCZY BIOFILM 8VXZDQLHV]NRGOLZHJRELR¿OPXDĪ GRVDPHJRGQDNLHV]RQHN7RLVWRWD 2U\JLQDOQHM0HWRG\$LU)ORZ3HULR 3RGG]LąVáRZDUHGXNFMDEDNWHULL]DSRELHJDXWUDFLH]ĊEDSHULRGRQWLWLV OXEXWUDFLHLPSODQWXSHULLPSODQWLWLV5HJXODUQH]DZLURZDQLDVWUXPLHQLDPLHV]DQNLSRZLHWU]DLSLDVNX RUD] ZRGD ]DSRELHJDMą RGPLH ± QDZHWJG\GRFLHUDMąGRJUDQLFSUR¿ODNW\NL±G]LĊNLG]LDáDQLXNRĔFyZNL 3HULR)ORZ $NLHG\FKRG]LRNRQZHQFMRQDOQH SLDVNRZDQLHQDGG]LąVáRZHQLFQLH MHVW ZDĪQLHMV]H RG QLH]UyZQDQHM MDNRĞFL2U\JLQDOQHM0HWRG\$LU )ORZ 6NXWHF]QRĞü V]\ENRĞü SHZQRĞüLEH]VWUHVRZRĞü]DELHJXEH] XV]NDG]DQLDWNDQNLáąF]QHMEH]U\ VRZDQLDSRZLHU]FKQL]ĊEyZ']LĊNL áDJRGQHPX]DVWRVRZDQLXHQHUJLLELR NLQHW\F]QHM : XU]ąG]HQLX $LU)ORZ 0DVWHU 3LH]RQZV]\VWNRWRMHVWSRáąF]RQH± RGGLDJQR]\LOHF]HQLDZVWĊSQHJRDĪ SR NROHMQH ZL]\W\ =DSUDV]DP\ SURIHVMRQDOLVWyZSURI LODNW \NL DE\ VSUDZG]LOLVDPL &RĞZLĊFHMRSUR¿ODNW\FH! ZZZHPVVZLVVTXDOLW\FRP