Pruszków się kręci

Transkrypt

Pruszków się kręci
Sport: ME w kolarstwie torowym Pruszków 2008
Pruszków się kręci
W dniach 3-7 września na nowym welodromie BGŻ Arena w Pruszkowie odbyły się
inaugurujące zawody.
Mistrzostwa Europy w kolarstwie torowym trwały 5 dni i wzięło w nich udział
379 kolarzy z 25 krajów. Mężczyźni i kobiety walczyli o medale 33 konkurencji
w kategoriach junior i U23. Polacy zdobyli łącznie 5 medali, co w klasyfikacji medalowej przełożyło się na 7. miejsce. Medal z najcenniejszego kruszcu
w ostatnim dniu zawodów zdobyły juniorki, Kornelia Mączka i Aleksandra Drejgier, w sprincie drużynowym. Ich starsze koleżanki Renata Dąbrowska i Marta
Janowiak w kategorii U23 w tej samej dyscyplinie wywalczyły srebro. Również
w sprincie drużyna juniorów w składzie Grzegorz Drejgier, Karol Kasprzyk i Rafał
Sarnecki zdobyła brąz. Na trzecim stopniu podium stanęli także orlicy: Krzysztof
Szymanek, Maciej Bielecki, Adrian Tekliński. Brązowy medal dołożył jeszcze
w wyścigu punktowym juniorów Michał Kwiatkowski. Dzięki tym osiągnięciom
Polacy w klasyfikacji medalowej skończyli na 7. miejscu.
Mistrzostwa w kolarstwie torowym nie wzbudzały specjalnie zainteresowania
wśród kibiców do czasu... gdy nie pojawili się na trybunach i na własne oczy
obejrzeli zmagań zawodników. Podczas niedzielnych finałów na trybunach
zasiadło sporo kibiców, głównie mieszkańców Pruszkowa, dla których zawody
były nie lada atrakcją. I w opiniach których dało się słyszeć zainteresowanie
torem oraz olbrzymi szacunek dla startujących. Zgodnie podkreślali, że walka
zawodników i zawodniczek na torze jest czymś nieprawdopodobnym, a co
ważne - charakterystyka miejsca rozgrywania zawodów umożliwia obserwowanie ich zmagań podczas całego wyścigu. O tym, jak widowiskowe, a zarazem
niebezpieczne jest kolarstwo torowe, mogliśmy przekonać się na własne
oczy podczas finału juniorów w konkurencji madison. W tym amerykańskim
wyścigu, jak określa się także tę dyscyplinę, trzykrotnie upadał Polak Artur
Komisarek. Trzecie spotkanie z syberyjską sosną, którą pokryty jest tor, okazało się na tyle poważne, że Polska ekipa musiała wycofać się z wyścigu. Na
ogromny podziw i uznanie zasługuje fakt, jak szybko po każdym wypadku nasz
kolarz wstawał i wracał do „gry”.
Pozytywnie mistrzostwa ocenił także trener ekipy sprinterów, Grzegorz Krejner: - Dobrze, że taka impreza odbyła się w Polsce. Dosyć liczna obsada,
wysoki poziom zawodników. Uzyskano kilka wartościowych rezultatów,
także wśród naszych zawodników.
Mistrzostwa dały obraz kolarstwa
torowego na poziomie juniorskim
i młodzieżowym, co ma szczególne
znaczenie mając na uwadze Igrzyska
Olimpijskie w Londynie za cztery
lata. Tymczasem za pół roku kolejne
ważne zawody na welodromie BGŻ
Arena. W dniach 25-29 marca
odbędą się Mistrzostwa Świata
w kolarstwie torowym elity.
Tekst: Wojciech Szlachta,
zdjęcia: PZKol.
bi k e Boa rd # 10 p a ź d z ie r n ik 2 0 0 8
57