„Wymiary zrównowa onego rozwoju w gospodarce. E3

Transkrypt

„Wymiary zrównowa onego rozwoju w gospodarce. E3
„Wymiary zrównoważonego rozwoju w gospodarce.
E3 – Efektywność, Ekologia, Ekonomia”
– założenia, realizacja i rezultaty.
Gospodarka jest wielowymiarową budowlą. Fundament tworzy zintegrowana
polityka zarządzania uwzględniająca w swych założeniach korzyści ekonomiczne
wynikające z działań na rzecz ochrony środowiska i racjonalnego gospodarowania
energią. Całą budowlę wspierają trzy filary – Efektywność, Ekologia i Ekonomia.
Rzecz jednak w tym, że czasami zdarzają się nierówności, krzywizny lub nie
wszystkie elementy idealnie do siebie pasują. Wówczas architekt poszukuje nowych
udoskonalonych rozwiązań lub kompromisów, tak aby powstała zrównoważona,
spójna i trwała konstrukcja. Tego zadania podjęła się firma Procesy Inwestycyjne Sp. z
o.o. realizując projekt pod nazwą „Wymiary zrównoważonego rozwoju w gospodarce.
E3 – Efektywność, Ekologia, Ekonomia”, który miał wesprzeć polskie działania
zmierzające do stworzenia takich narzędzi Trzeciego Pakietu KlimatycznoEnergetycznego, aby jego realizacja była zgodna z zasadami zrównoważonego
rozwoju z jednej strony, a solidaryzmu europejskiego i sprawiedliwości społecznej z
drugiej.
Od czerwca do grudnia 2008 roku reprezentanci środowisk związanych z
sektorem energetycznym, gazowym, przemysłem oraz ochroną środowiska, ekologią,
doradztwem, konsultingiem, finansami, a także przedstawiciele instytucji publicznych,
organizacji pozarządowych, mediów i świata nauki, wykładowcy, a nawet studenci
uczestniczyli w dwóch seminariach pt. „Energetyka jądrowa i odnawialne źródła
energii w świetle zrównoważonego rozwoju” oraz „Dyrektywa IPPC – klatka
emisyjna”, jak również w objętej honorowym Patronatem Ministerstwa Gospodarki,
IV Międzynarodowej Konferencji Power Ring 2008, która była punktem
kulminacyjnym całego projektu. Obszar tematyczny przygotowała Rada Programowa
Konferencji pod kierownictwem prof. Krzysztofa Żmijewskiego. Eksperci związani z
branżą, politycy oraz naukowcy określili ogólny profil działalności konferencyjnej,
wskazując tematy priorytetowe dla polskiej gospodarki i ekologii oraz starając się
zawrzeć w swoich działaniach jak najszerszy walor edukacyjny dla społeczeństwa.
Projekt został dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Stanęliśmy w obliczu rosnących problemów związanych z zanieczyszczeniem
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
środowiska naturalnego, które ignorowane, mogą doprowadzić do dramatycznych
skutków. Nic dziwnego zatem, że światowa polityka poszukuje rozwiązań, które
pogodzą potrzeby społeczeństwa, gospodarki i środowiska przyrodniczego. Dla
zarządzających przedsiębiorstwami oraz dla polityków staje się coraz bardziej
oczywiste, że wdrożenie rozwiązań prośrodowiskowych pozytywnie wpływa na
wzrost efektywności, ograniczenie kosztów, redukcję zanieczyszczeń, a nawet
zdobycie przewagi konkurencyjnej. Zrównoważony rozwój może zostać osiągnięty
jedynie przez równoważenie produkcji, konsumpcji oraz kreowanie systemów
ekonomicznych uwzględniających wartość ekologii. Ale to nie wszystko. Musi być
także dostosowany do warunków ekonomicznych i gospodarczych przedsiębiorstw
oraz wdrażany stopniowo uwzględniając możliwości danego Państwa. Uwzględniając
te wszystkie potrzeby, koncepcja zrównoważonego rozwoju zakłada znalezienie
kompromisowych rozwiązań między rozwojem ekonomicznym, społecznym a ochroną
środowiska naturalnego.
Polska jest krajem posiadającym dość ograniczone możliwości szybkiego
dostosowania swojej polityki i gospodarki do wytycznych postawionych przez
Komisję Europejską. Dlatego potrzebuje najbardziej efektywnych, a jednocześnie
najmniej szkodliwych kierunków działań, zgodnych z polityką europejską. Realizujące
wymiar Efektywność seminarium, zatytułowane "Energetyka jądrowa i odnawialne
źródła energii w świetle zrównoważonego rozwoju” było drogowskazem dla
zidentyfikowania racjonalnych i efektywnych dróg rozwoju polskiej polityki
gospodarczej. Podczas dyskusji nakreślono najbardziej efektywne możliwości
rozwoju, rozbudowy infrastruktury, kierunki dla planowanych inwestycji, możliwości
wdrożenia nowych rozwiązań technologicznych mających na celu walkę z
ociepleniem klimatu poprzez racjonalne zużycie energii i zminimalizowanie
negatywnego wpływu energetyki na środowisko oraz na ekonomiczną i środowiskową
efektywność przedsięwzięć. Wyzwania związane z redukcją gazów cieplarnianych,
oznaczają konieczność poszukiwania technologii niskoemisyjnych, a przede
wszystkim bezemisyjnych. Wachlarz możliwości jest dość wąski – odnawialne źródła
energii, energetyka jądrowa, technologie czystego węgla, poprawa efektywności
energetycznej. Pytanie tylko co, kiedy i w jakim zakresie będzie trzeba wprowadzić na
polskim rynku, aby mógł on pozostać konkurencyjny i mógł sprawnie funkcjonować?
Istnieje bowiem ryzyko, że staniemy przed alternatywą utraty potencjału
energetycznego, przejawiającą się nawet wprowadzeniem wyłączeń systemowych,
spontanicznych black outów, co będzie owocowało spadkiem produkcji w całej
gospodarce, inflacją i trudnościami w sferze politycznych. A trzeba przy tym
pamiętać, że rozwiązania takie jak odnawialne źródła energii, energetyka jądrowa,
technologie czystego węgla, poprawa efektywności energetycznej nie mogą rozpocząć
działania, przynosić wymiernych efektów i wpływać na redukcję emisyjności w tym
samym momencie. Każde z nich ma inny czas dojrzewania i wdrażania w życie.
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
Można inwestować w rozwój potencjału węglowego, jak również rozwijać szczególnie
obiecujące odnawialne źródła energii wykorzystujące w procesie przetwarzania
energię wiatru, promieniowania słonecznego, geotermalną, spadku rzek oraz energię
pozyskiwaną z biomasy, biogazu wysypiskowego, a także z biogazu powstałego w
procesach odprowadzania lub oczyszczania ścieków albo rozkładu składowanych
szczątek roślinnych i zwierzęcych. Alternatywą jest również energetyka jądrowa. Jej
niepodważalną zaletą jest brak emisji szkodliwych dla środowiska gazów oraz pyłów.
Jednak zwolennicy tego źródła energii muszą walczyć o akceptację polityczną i
społeczną. Problemem jest także transport i składowanie odpadów
promieniotwórczych, a dochodzą jeszcze do tego zagrożenia związane z atakami
terrorystycznymi. Wszystkie te rozwiązania wymagają ogromnych nakładów
finansowych na instalacje, elektrownie, systemy informatyczne, obsługę, promocję i
wiele, wiele innych.
Jednak dzięki rozwojowi technologii konkurencyjność energetyki jądrowej
znacznie się poprawiła, czego elementem jest coraz wyższy współczynnik
wykorzystania mocy zainstalowanej w elektrowniach jądrowych na całym świecie zaznaczył podczas debaty Pan dr Andrzej Strupczewski z Zakładu Analiz i Techniki
Reaktorowej, Instytutu Energii Atomowej. Po wielu obliczeniach dokonanych
niezależnie w różnych krajach okazuje się, że energetyka jądrowa jest jednym z
najtańszych źródeł energii. Ponadto dzięki rozwojowi technologicznemu coraz
bardziej zmniejsza się ilość urządzeń pracujących w elektrowniach jądrowych, skraca
się czas budowy nowych elektrowni (do 4-5 lat). Budowa wymaga dużych nakładów
inwestycyjnych, jednak w dłuższej perspektywie czasowej elektrownie jądrowe
okazują się bardzo opłacalnym źródłem energii, przynoszącym duże zyski. W skład
kosztów produkcji energii w elektrowniach jądrowych wchodzą składki na fundusz
późniejszej likwidacji elektrowni, unieszkodliwiania odpadów promieniotwórczych,
opłaty na utrzymanie dozoru jądrowego, podatki miejscowe, opłaty za paliwo,
utrzymanie ruchu i konserwację. Ponadto, wbrew powszechnej opinii, energetyka
jądrowa należy do najzdrowszych dla człowieka i najbezpieczniejszych źródeł energii.
Zdaniem dr Strupczewskiego nie można sobie dłużej pozwolić na odkładanie budowy
energetyki jądrowej, ponieważ koszty zaniechania będą bardzo wysokie. Również Pan
Tomasz Jackowski, reprezentujący Departament Energetyki w Ministerstwie
Gospodarki stwierdził, że bez energetyki jądrowej trudno będzie pokryć krajowe
zapotrzebowanie na energię. Energetyka jądrowa przeżywa renesans dzięki rozwojowi
generacji reaktorów i przyszłościowym reaktorom termojądrowym. Obecnie Polska
rozważając program budowy energetyki jądrowej znajduje się w fazie
przygotowawczej, z uwagi na szereg aspektów, które rząd musi rozważyć przed
podjęciem jakichkolwiek decyzji. Przede wszystkim potrzebna jest instytucja, która
zajmie się realizacją i wdrażaniem programu jądrowego oraz badania lokalizacyjne,
które wskażą gdzie można budować elektrownie i składować odpady nisko lub średnio
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
aktywne. Poza tym ważnym krokiem jest edukacja społeczeństwa i uzyskanie poparcia
opinii publicznej, zbudowanie zaplecza naukowo – badawczego oraz opracowanie
systemu kształcenia kadr dla energetyki jądrowej. Innym niezwykle ważnym
czynnikiem jest polskie prawodawstwo nie przygotowane do budowy elektrowni
jądrowych. A to z kolei wymaga przygotowania zmian prawnych. Pan dr Stanisław
Latek z Państwowej Agencji Atomistyki, dodał, że przepisy narodowe powinny być
zharmonizowane w skali światowej, ponieważ eksploatacja elektrowni jądrowej ma
wpływ na środowisko liczony w setkach tysięcy lat oraz ewentualna jej awaria może
mieć skutki globalne. Istnieją przepisy międzynarodowe w skali światowej i
europejskiej. Polska jest stroną wielu konwencji, umów i porozumień, a ponadto
posiada ustawę Prawo atomowe z 29 listopada 2000r, która określa szczegółowo
sposób wykorzystania energii jądrowej, zapewnia oddzielenie funkcji promocyjnych
od nadzorczych oraz określa pojęcie dozoru jądrowego, a także jego organy. Polskie
prawo atomowe określa również reglamentację działalności z obiektem jądrowym,
jednak trzeba je uzupełnić między innymi o szczegółowe zapisy dotyczące
bezpieczeństwa elektrowni jądrowych.
W kolejnej fazie dyskusji, odpowiedź na pytanie: czy lekarstwem na problemy
polskiej energetyki są odnawialne źródła energii czy atom - próbował odnaleźć Pan
Maciej Stryjecki, uznany ekspert, długoletni Dyrektor Generalny PIGEO, obecnie
Prezes Zarządu, S Konsulting. Jednym z największych problemów dla gospodarki
może się okazać zagrożenie braku mocy. Elektrownia jądrowa mogłaby rozwiązać ten
problem, ale dopiero za 15-20 lat. W związku z tym istnieje konieczność stałego
rozwijania infrastruktury przesyłowej i dystrybucyjnej, która jest bardzo słabo
rozwinięta – trzeba przy tym pamiętać, że pierwszeństwo w przyłączaniu do sieci mają
OZE (Odnawialne Źródła Energii). Nawęglenie polskiej energetyki można przełamać
zarówno dzięki energetyce jądrowej (uzależniając się wtedy od zewnętrznych źródeł
paliwa jądrowego), jak i wykorzystując OZE (korzystając z krajowych, lokalnych
zasobów). Emisyjność energetyki najbardziej zredukować pomogłaby rozbudowa
energetyki jądrowej, ale emisyjność to tylko jeden z celów programu 3x20. Ponadto
Polska jest zobowiązana do 2020r. pozyskiwać 15% energii z OZE. Pani Hanna
Trojanowska, Dyrektor Departamentu Spraw Międzynarodowych i Nowych
Technologii, PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. Stwierdziła, że PGE Polska Grupa
Energetyczna S.A. od kilku lat analizuje możliwości wdrożenia energetyki jądrowej i
inwestycji z obszaru OZE. Przy rosnącym zużyciu energii zapotrzebowanie na
inwestycje w nowe moce wytwórcze jest w Polsce bardzo duże. Energetyka jądrowa
pozwoli na zaspokojenie rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną, po
racjonalnych kosztach wytwarzania, spełnienie zobowiązań wynikających z Pakietu
Energetyczno-Klimatycznego, dywersyfikację źródeł energii w dłuższej perspektywie
czasowej oraz pozwoli na zapewnienie wystarczalności krajowego systemu
energetycznego i zmniejszenie presji na import gazu. Energetyka jądrowa przeżywa
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
obecnie renesans – na świecie budowanych jest coraz więcej reaktorów, jednakże nie
powinna być traktowana jako panaceum na wszystkie kłopoty. Koszty inwestycji są
wysokie, a zaczynają się zwracać dopiero w procesie wytwarzania. Niezbędne jest
pozyskanie akceptacji społecznej, co wymaga czasochłonnego procesu edukowania
społeczeństwa. Równoległe trzeba również rozwijać OZE. Z tego względu
budowanych jest coraz więcej elektrowni wodnych i wiatrowych, powstają bloki
węglowe wykorzystujące współspalanie biomasy. Polska energetyka potrzebuje
inwestycji w obszarze czystych technologii węglowych, technologii atomowych i OZE
Technologie te muszą być traktowane jako komplementarne, ponieważ tylko ich
równoległy rozwój może prowadzić do rozwiązania problemów polskiej energetyki.
Pan dr Leszek Karski, Ekspert Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska
Gospodarki Wodnej, oraz adiunkt na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego,
zwrócił uwagę na aspekty prawne związane z wdrażaniem energetyki jądrowej i OZE.
Polska musi rozwijać nowe źródła pozyskiwania energii, ze względu na coraz bardziej
postępujące zmiany klimatyczne i naciski ze strony Unii Europejskiej. Dr Karski
skupił się głównie na dyrektywach rozporządzeniach związanych z OZE. Omówił
globalne, wspólnotowe i krajowe regulacje prawne, ich cele długo i krótkookresowe
oraz najważniejsze zobowiązania. W perspektywie Polski jest dobry system
wspierania energetyki odnawialnej, ale gorzej wygląda sytuacja w przypadku
energetyki jądrowej. Dlatego też OZE powinno być traktowane priorytetowo zwłaszcza jako energetyka rozproszona. Tylko, że miasta najprawdopodobniej nie
poradzą sobie bez energetyki jądrowej. Wynika zatem, że najlepszym rozwiązaniem
jest równorzędnie rozwijanie zarówno energetyki jądrowej jak i źródeł rozproszonych.
Pan Adam Wlizło, reprezentujący firmę Energa S.A. dodał, że aby utrzymać
bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego trzeba podejmować działania dające
efekty już dzisiaj. Poruszył następnie temat operatorstwa dystrybucyjnego jako
infrastruktury dla innowacyjnej energetyki rozproszonej i lokalnego bezpieczeństwa
elektroenergetycznego. Szansą stworzenia swoistego pomostu inwestycyjnego może
być rozwój źródeł rozproszonych, w tym źródeł opartych o innowacyjne technologie.
Jednak by rozwijać źródła rozproszone konieczne jest podjęcie bardziej aktywnych
działań zmierzających do silniejszego urynkowienia polskiej energetyki,
dywersyfikacji źródeł energii i stworzenia dogodnych warunków dla inwestycji, które
zwiększyłyby bezpieczeństwo dostaw energii. Operatorstwo dystrybucyjne może
wpłynąć pozytywnie na funkcjonowanie mechanizmów konkurencji na rynku oraz
pozwolić na dywersyfikację paliw i technologii wykorzystywanych do produkcji
energii. Natomiast Pan Adam Stadnik, Prezes Zarządu, Windpol Sp. z o.o., omówił
rozwój i możliwości rozwoju OZE w oparciu głównie o siłownie wiatrowe. Zauważył,
że w Polsce za dużo się dyskutuje i rozważa wszystkie za i przeciw, podczas gdy
powinno się identyfikować problemy i je rozwiązywać. Każdy powinien starać się
rozwijać te źródła energii, których rozwój jest możliwy i najbardziej efektywny w
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
danym regionie. Potrzebne są nowe, stabilne warunki, a także całościowe regulacje
prawne, aby inwestorzy mogli mieć pewność zwrotu na kapitale i zysków. Należy
również rozwijać infrastrukturę przesyłową. Zainteresowanie inwestorów jest
ogromne, jednak trzeba im ułatwić działanie poprzez stworzenie przejrzystych
regulacji.
Na zakończenie prof. Janusz Lewandowski z Politechniki Warszawskiej,
stwierdził, że dyskusja czy lepsza jest energetyka jądrowa, czy odnawialne źródła
energii nie ma sensu. Należy rozwijać energetykę jądrową, nowelizować prawo,
szkolić kadry i edukować społeczeństwo. To wszystko można zacząć robić już teraz.
Rząd powinien dokonać analizy zasobów OZE w Polsce (biomasa, wiatr, woda).
Warto zacząć również myśleć o rozwijaniu technologii czystego węgla i CCS oraz
zbadać możliwości składowania CO2. Rząd musi szybko zacząć rozwiązywać
problemy. Gdy stworzy się ramy prawne, to kapitał oraz inwestycje przyjdą same i
nakierują się w dobrą i dającą zwrot technologię.
W czasie końcowej dyskusji ustalono, że należy zwrócić szczególną uwagę na
brak połączeń i infrastruktury przesyłowej oraz wynikające z nich ograniczenia
rozwoju nowych źródeł energii. W związku z tym należy zacząć od stanowczych i
szybkich decyzji politycznych oraz zmian w regulacjach prawnych, bo upraszczając
procedury uda się przyciągnąć inwestorów. Ponadto, aby realizować idee
zrównoważonego rozwoju w polityce energetycznej niezbędny jest zapis o
równoległym rozwoju wszystkich źródeł energii i innowacyjnych technologii, jak
również o ograniczaniu zużycia energii i konieczności poprawy efektywności
wytwarzania energii. Ponadto wszyscy pozostali zgodni co do konieczności rozwijania
niskoemisyjnych i bezemisyjnych źródeł energii.
Koncepcji zrównoważonego rozwoju ciąg dalszy nastąpił podczas drugiego
przedsięwzięcia o wymiarze Ekologia, które obejmowało seminarium pt. „Dyrektywa
IPPC – klatka emisyjna”. Większość państw posiada tradycyjnie sektorowo
zorientowane regulacje prawne nakierowane na daną dziedzinę gospodarki.
Tymczasem gospodarka to zbiór naczyń połączonych. Nie inaczej wygląda to w
przypadku tematu emisji gazów cieplarnianych, gdzie próba jej obniżenia musi
pociągać za sobą restrukturyzację w wielu dziedzinach i na wielu obszarach.
Dyrektywa IPPC miała na celu zintegrowanie zapobiegania i kontroli zanieczyszczeń
powietrza, wody i gleby. Ideą jaka przyświecała temu międzynarodowemu
porozumieniu na rzecz zapobiegania globalnemu ociepleniu, było kompleksowe
działanie służące obniżeniu zanieczyszczenia unikając jednocześnie sytuacji, gdy
zmniejszenie zanieczyszczenia płynącego z jednego źródła podwyższa
zanieczyszczenie generowane przez inny czynnik. Przy sektorowym podejściu do
zagadnienia kontrola nad takimi zjawiskami była często trudna i nie zauważano
rzeczywistych potencjalnych korzyści lub zagrożeń. Maksymalizacja efektu
ekologicznego musi się odbywać w granicach dopuszczalnych obciążeń (kosztów) i
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
społecznej akceptacji. Jednak idealnej równowagi w rzeczywistości uzyskać nie
można. Należy zatem zbudować kompromis pomiędzy potrzebami ekonomii, ekologii
i efektywności w gospodarce. Pozostaje jednak pytanie – jak tego dokonać?
Dyrektywa IPPC nakłada obowiązek uzyskania pozwolenia zintegrowanego,
regulującego w sposób całościowy warunki (np. zasoby, emisje) korzystania ze
środowiska oraz wdraża zasady prowadzenia procesu produkcyjnego, które są swego
rodzaju licencją na prowadzenie działalności, zgodnie z wymogami BAT (tzw.
Najlepszych Dostępnych Technik z ang. - Best Available Techniques). Identyfikację i
upowszechnianie BAT wspomagają dokumenty referencyjne BREF. Celem
strategicznym dyrektywy jest osiągnięcie maksymalnej efektywności ekologicznej i
zminimalizowanie oddziaływań potencjalnie uciążliwych instalacji. Chociaż
Dyrektywa IPPC została uchwalona w 1996 roku nadal wiele krajów nie uporało się z
jej wymaganiami. Stąd w roku 2006 rozpoczęto proces rewizji postanowień
Dyrektywy, w wyniku którego powstał projekt zupełnie nowej Dyrektywy w sprawie
emisji przemysłowych, mającej na celu ujednolicenie przepisów i usprawnienie
systemu. Nowa Dyrektywa ma przyczynić się do poprawy stanu środowiska, jakości
życia i zdrowia ludności, zmniejszyć dotychczasowe koszty administracyjne nie
wpływając (w perspektywie długoterminowej) na konkurencyjność gospodarczą. Jak
zaznaczyła Pani Małgorzata Typko, Zastępca Dyrektora Departamentu Instrumentów
Środowiskowych w Ministerstwie Środowiska, Polska podchodzi do projektu
Dyrektywy IPPC dość krytycznie. Już sama koncepcja dyrektywy wydaje się
nielogiczna – niezrozumiałe jest nadmierne skupianie się na ochronie powietrza.
Wymagania są nierealne do spełnienia w zakładanym horyzoncie czasowym. Do tego
dokładają się nieuzasadnione obciążenia administracyjne. Dyrektywa zmniejsza
elastyczność stosowania dokumentów referencyjnych BAT i generuje znaczne koszty
związane z jej wdrożeniem, a przede wszystkim ogranicza suwerenność państw w
podejmowaniu decyzji. Kontynuując dyskusję nad Dyrektywą IPPC, Pan Prof.
Krzysztof Żmijewski, Przewodniczący Społecznej Rady Konsultacyjnej Energetyki,
Koordynator Green Effort Group przedstawił zagadnienia dyskutowane również
podczas przesłuchania w Izbie Lordów. Poruszone zagadnienia dotyczyły zmian w
procesie wdrożenia nowej dyrektywy EU-ETS oraz jej negatywnych skutków, jako
części Pakietu Energetyczno- Klimatycznego, na gospodarki poszczególnych państw
członkowskich. Globalne ocieplenie jest faktem oczywistym i należy mu
przeciwdziałać na wszelkie możliwe sposoby. Zmaga się z nim również Polska.
Jednak nie można pozwolić na pogrążenie w recesji własnej ekonomii, spowodowane
standaryzacją zapisów prawnych wydawanych w Unii Europejskiej. Polski rząd, a
także przemysł i energetyka szacują, że wprowadzenie dyrektywy EU-ETS w
obecnym kształcie może bardzo negatywnie wpłynąć na polską gospodarkę. Zdaniem
członków Green Effort Group, inicjatywy prowadzącej działania na rzecz modyfikacji
systemu aukcyjnego (EU-ETS), i związanych z nią ekspertów, nowa dyrektywa EU-
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
ETS powinna spełniać następujące warunki: wprowadzenie regulacji cen uprawnień
do emisji CO2 oraz proporcjonalnego przydziału uprawnień, wprowadzenie
syndykatów aukcyjnych [auction rings] dla grup krajów o podobnych poziomach
wykorzystania węgla oraz ich stopniowe łączenie w europejski system otwartych
aukcji. Należy także stopniowo wprowadzać europejski system otwartych aukcji dla
sektora energetycznego (w sposób podobny jak w przemyśle). Działania polskiego
rządu i działania Green Effort Group pokazują, że Polska potrafi i może aktywnie
walczyć o zmianę niekorzystnych dla niej zapisów dyrektyw unijnych. Na bazie tych
doświadczeń widać, że warto również aktywnie lobbować na rzecz modyfikacji
zapisów Dyrektywy IPPC.
W celu omówienia zmian w Dyrektywie, które mogą mieć największy wpływ
na sytuację wytwórców ciepła i energii, prof. Janusz Lewandowski z Politechniki
Warszawskiej przedstawił prezentację pt. „Ocena wpływu wdrożenia nowej dyrektywy
IPPC na możliwości zaspokojenia potrzeb Polski w zakresie ciepła i energii
elektrycznej”, opartą na analizie wykonanej przez Uczelniane Centrum Badawcze
Energetyki i Ochrony Środowiska na zlecenie Towarzystwa Gospodarczego Polskie
Elektrownie. Wprawdzie wdrożenie Dyrektywy ma nastąpić dopiero w roku 2016, ale
zakres koniecznych inwestycji pro-środowiskowych jest na tyle duży, że szansa na ich
zrealizowanie w przeciągu 7 lat jest niewielka, więc nie uda się wypełnić zobowiązań
nakładanych przez Dyrektywę. Inwestycje dostosowawcze nałożą się na konieczne
inwestycje odtworzeniowe, co spowoduje znaczący wzrost kosztów wytwarzania
energii elektrycznej i ciepła. Dyrektywa może zagrozić bezpieczeństwu dostaw ciepła
i energii elektrycznej. Aby proces modernizacji był wykonany efektywnie, a jego
realizacja nie zagroziła bezpieczeństwu energetycznemu państwa inwestycje trzeba
rozłożyć w czasie. Z tego powodu głównym postulatem Polski jest przesunięcie
terminu wprowadzenia Dyrektywy z roku 2016 na rok 2020, a optymalnie – 2025.
Pozwoliłoby to na duże oszczędności, a przede wszystkim nie uderzyłoby w tak
drastyczny sposób w polską gospodarkę. Proces negocjacji kształtu Dyrektywy IPPC
pokazuje jak niezbędne staje się opracowanie planu przebudowy strategii polskiej
energetyki i dostosowania go do standardów europejskich.
Pan Wiesław Jamiołkowski, Dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska,
Vattenfall Heat Poland S.A. stwierdził, że proces wdrażania Dyrektywy nie przebiega
równomiernie w poszczególnych krajach, a jej zapisy generują wiele problemów.
Programy redukcji emisji pyłów i gazów (m.in. SO2, NOx) do atmosfery były
opracowywane już dawno. Ustalenia z Kioto oraz Pakiet Energetyczno– Klimatyczny
nie ułatwią inwestycji, ponieważ ich wdrożenie powoduje wzrost niepewności dla
inwestorów i prowadzonych inwestycji. Dyrektywa IPPC ma na celu poprawę jakości
powietrza, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że w przypadku Polski jej zapisy mogą
doprowadzić do likwidacji ogromnej liczby struktur ciepłowniczych, a emisje można
ograniczać również poprzez modernizację istniejących instalacji. Zapisy Dyrektywy
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
zanadto kumulują proces restrukturyzacji w czasie i nadają mu zbyt duże tempo.
Problemem staje się także zaproponowana przez Dyrektywę definicja źródła, która
niweluje różnice pomiędzy źródłami podstawowymi i szczytowymi oraz stawia im
podobne wymagania. Dodatkowo mamy ograniczony rynek firm wykonawczych,
które mogłyby przeprowadzić modernizację istniejących instalacji. Wdrożenie
Dyrektywy mogłoby także naruszyć płynność finansową firm. Wymagania zapisane w
Dyrektywie przewidują konieczność uzyskania licencji na funkcjonowanie,
raportowania etc. Pojawia się realne zagrożenie, że nie wszystkie firmy zdążą do 2016
roku przygotować się na proponowane zmiany. Skala wyzwań wydaje się zbyt duża.
Rok 2016 jest zupełnie nierealny dla polskich firm. Bardziej racjonalny wydaje się
przedział 2020 – 2025. Część prezentacyjną seminarium podsumował Prezes Zarządu
Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, Pan Wojciech Lubiewa – Wieleżyński, który
potwierdził, że dla gospodarki, ochrony środowiska oraz społeczeństwa najważniejszy
jest zrównoważony rozwój, o czym niekiedy zapominają Twórcy regulacji. Nowe
regulacje nie byłyby tak bolesne, gdyby były wprowadzane równolegle na całym
świecie. Dlatego należy wspólnie walczyć o zmiany. Obecna nowelizacja Dyrektywy
IPPC to w rzeczywistości ujednolicenie kilku aktów prawnych. Prace nad rewizją
dyrektywy rozpoczęto zbyt wcześnie, nie dokonując wcześniej rzetelnego
podsumowania. Np. zdaniem Pana Prezesa Lubiewa – Wieleżyńskiego, BREFy
powinny zachować charakter wytycznych i nie powinno im się nadawać charakteru
aktu prawnego, rewidowanego co 6 lat.
Uczestnicy seminarium podczas końcowej dyskusji stwierdzili, że polscy
Eurodeputowani nie są wystarczająco aktywni i nie podejmują skutecznych działań na
rzecz zmian dyrektyw proponowanych przez Komisję Europejską. Artykuły
Dyrektywy IPPC są obecnie omawiane szczegółowo przez Radę Europejską. W
pracach grup roboczych pojawiają się rozbieżności w propozycjach poszczególnych
państw członkowskich. Zgłoszone przez Polskę uwagi popierane są przez kilkanaście
państw członkowskich. Dyskusja pozwoliła także wysunąć szereg wniosków. Komisja
Europejska wyznaczyła niemożliwe do osiągnięcia wskaźniki, które powodują, że
polepszenie istniejących instalacji staje się wręcz niemożliwie, a konieczna jest
budowa nowych. Należy zatem działać na rzecz utrzymania przez Dyrektywę IPPC
elastycznego podejścia, ze względu na zróżnicowane problemy państw członkowskich,
które powinny mieć pozostawione prawo decydowania o poziomach emisji. Z zakresu
Dyrektywy powinny być również wyłączone gazy cieplarniane, którymi już zajmuje
się dyrektywa EU-ETS. Obecni zauważyli, że zmniejszenie ilości emisji gazów
cieplarnianych (lub zanieczyszczeń) w skali Europy jest minimalne w skali światowej,
więc może lepszym rozwiązaniem byłaby walka nie z żywiołem, a jego skutkami,
poprzez wsparcie finansowe działań państw tzw. trzeciego świata. Przedsięwzięcia
zmierzające do zmniejszenia skutków ocieplenia klimatu są sprawą naprawdę
priorytetową, ponieważ mogą być one dla człowieka niezwykle drastyczne. Dlatego
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
też nie można ograniczać emisji poprzez przenoszenie produkcji w inne rejony świata.
Oba seminaria były niejako preludium kulminacyjnej i jednocześnie ostatniej
odsłony Projektu pt. „Wymiary zrównoważonego rozwoju w gospodarce. E3 –
Efektywność, Ekologia, Ekonomia”, czyli IV Międzynarodowej Konferencji „Power
Ring 2008 – Zintegrowana Energia Europy”. Zrealizowała ona trzeci filar projektu w
wymiarze Ekonomia kształtujący ostateczny wybór przedsięwzięć efektywnych i
ekologicznych oraz wniosków i kierunków dalszego trwałego rozwoju, obejmując
swoim zakresem najszerszą tematykę. Konferencja odbyła się już czwarty raz, tworząc
pewnego rodzaju tradycję, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem zarówno w
Polsce, jak i Europie.
Międzynarodowa Konferencja „Power Ring 2008” odzwierciedliła nurt
dyskusji toczącej się w Unii Europejskiej na poziomie ekspertów najważniejszych
sektorów gospodarczych, dotyczącej kształtu europejskiego rynku energii i jego
wpływu na pozostałe sektory oraz na stan środowiska naturalnego. Poruszona
problematyka, oscylując na styku obszarów energetyka –efektywność – ekologia –
ekonomia, uwzględniła różne aspekty zrównoważonego rozwoju, m.in.
bezpieczeństwo energetyczne, dyrektywy unijne, rozbudowę infrastruktury
i technologii energetyki i gazownictwa oraz niezwykle istotną dla rynku kwestię
połączeń transgranicznych. Głównym zadaniem konferencji było określenie
racjonalnych dróg rozwoju dla polskiej gospodarki w perspektywie europejskiej oraz
wskazanie najbardziej efektywnych możliwości rozwoju, rozbudowy infrastruktury
oraz kierunków dla planowanych inwestycji.
Na Unię Europejską patrzy cały świat - powiedział podczas pierwszej sesji
konferencji Pan Derek Taylor, DG TERN z Komisji Europejskiej, - jeśli nasze
rozwiązania okażą się efektywne mogą skorzystać z nich inne kraje. Jest to ogromna
odpowiedzialność, ale przede wszystkim obowiązek prowadzenia wzmożonych
działań. Głównymi problemami stojącymi przed Unią Europejską są uzależnienie od
importu i bezpieczeństwo energetyczne. Mimo to w polityce energetycznej UE istotną
uwagę poświęca się zmianom klimatycznym, wywołanym głównie emisją gazów
cieplarnianych. Z tego powodu powstał Pakiet Energetyczno – Klimatyczny, którego
główny cel – 20 procentowa redukcja emisji gazów cieplarnianych jest koniecznością.
Niezwykle istotne są również dwa pozostałe – 20 procentowy wzrost udziału źródeł
odnawialnych w wytwarzaniu energii i 20 procentowy wzrost efektywności
energetycznej. Głównym celem Pakietu i Dyrektywy EU-ETS nie jest wzrost
dochodów, ale zmniejszenie emisji. W rzeczywistości jednym z głównych zamierzeń
jest ochrona klimatu, poprawa bezpieczeństwa dostępu do źródeł energii oraz
uniezależnienie od importu.
Pan Bernard Błaszczyk, Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Środowiska zwrócił
uwagę na znaczenie podejmowanych w chwili obecnej decyzji. Zmniejszenie emisji w
Unii Europejskiej jest ważne, jednak nie zmienia to faktu, że największymi emitentami
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
na świecie są Chiny, Indie i USA. W perspektywie wdrażania Pakietu Energetyczno –
Klimatycznego Polska ma trudną sytuację, ponieważ jest w ponad 90 procentach
oparta na węglu. Polska nie może pozwolić na przegłosowanie Dyrektywy EU-ETS w
jej obecnym kształcie i jest jednym z niewielu państw, które oficjalnie nadal próbują
zmienić zapisy. Pan Miroslav Řehoř, reprezentujący czeskiego administratora
uprawnieniami do emisji stwierdził, że dla Czech istotną kwestią jest zrozumienie
działania Komisji Europejskiej włączającej do systemu małe instalacje. W Czechach
44 procent małych instalacji generuje mniej niż 1 procent emisji CO2. Włączenie
małych instalacji do Dyrektywy EU-ETS i Pakietu Energetyczno – Klimatycznego jest
niezwykle kosztowne. Niepokojące jest również zjawisko przesuwania się władzy
decyzyjnej od rządów państw członkowskich w kierunku władz unijnych. Pan Rudolf
Vojvodik, reprezentujący słowackiego administratora uprawnieniami do emisji,
potwierdził istnienie problemu przesuwania się ciężaru podejmowania decyzji w
kierunku władz unijnych. Każde państwo powinno mieć prawo podejmowania decyzji
ze względu na znajomość regionalnych problemów. Administracja na poziomie
Komisji Europejskiej jest w tym zakresie mniej efektywna.
Pan Olaf Kopczyński, Drugi Sekretarz Stałego Przedstawicielstwa
Rzeczpospolitej Polskiej przy Unii Europejskiej w Brukseli, próbował zobrazować
uczestnikom konferencji sposób prowadzenia negocjacji i charakter dyskusji toczącej
się na szczeblu europejskim w zakresie Dyrektywy EU-ETS. Podkreślił, że Polska w
swoich działaniach nie chce być postrzegana jako przeciwnik wdrożenia Pakietu
Energetyczno – Klimatycznego i redukcji emisji. Stałe Przedstawicielstwo aktywnie
działa na rzecz właściwego przedstawienia stanowiska Polski na forum unijnym,
ponieważ rozumie konieczność ochrony polskiego przemysłu i energetyki. Należy
przedstawić rozwiązania pokazujące możliwość realizacji założonych celów po
niższych kosztach. Rozwiązanie musi być wspólne.
Polska nie jest przeciwnikiem Pakietu Energetyczno – Klimatycznego powiedział Pan prof. Krzysztof Żmijewski, Przewodniczący Społecznej Rady
Konsultacyjnej Energetyki, Koordynator Green Effort Group. Polska jest gorącym
zwolennikiem redukcji emisji, ale osiągniętej w sposób, który nie doprowadzi
gospodarki do ruiny. Komisja Europejska nie może ignorować polskich postulatów.
Jako kraj musimy walczyć o nasze bezpieczeństwo energetyczne i rozwój gospodarki,
ponieważ grozi nam deficyt energetyczny. W chwili obecnej Polska powinna
skoncentrować się na rozwoju odnawialnych źródeł energii i aktywnie działać na rzecz
poprawy efektywności energetycznej, ponieważ wytwarzanie energii z atomu lub
technologii CCS będzie możliwe dopiero w dłuższej perspektywie.
Walczyliśmy o modyfikację Dyrektywy EU-ETS, ale przed nami jeszcze wiele
trudnych wyzwań. Jednym z nich będzie niewątpliwie wdrożenie Dyrektywy IPPC stwierdził Pan Tomasz Chruszczow, Wiceprzewodniczący Forum CO2 Branżowych
Organizacji Gospodarczych, Zastępca Koordynatora Green Effort Group. Jego
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
zdaniem Polska powinna pokazywać na forum europejskim nie tylko konsekwencje
wprowadzenia danych aktów prawnych, ale również alternatywne rozwiązania i
metody. Europa musi skoordynować swoje działania i walczyć o dobro całej swojej
gospodarki i przemysłu. Z tego względu niezwykle istotny jest dialog i ścisła
współpraca pomiędzy politykami, administracją, przemysłem, energetyką ekologami i
organizacjami społeczeństwa obywatelskiego zarówno w Polsce jak i w UE.
Kontynuując ten temat Pan Kazimierz Grajcarek, Przewodniczący Sekretariatu
Górnictwo i Energetyka NSZZ "Solidarność" stwierdził, że Pakiet Energetyczno –
Klimatyczny powinien być przedstawiony do konsultacji społecznych, a związki
zawodowe powinny być stroną dialogu. Władze europejskie próbują wprowadzić
Pakiet za wszelką cenę, bez sprawdzenia jakie będą skutki społeczne poszczególnych
rozwiązań. Według badań NSZZ „Solidarność” implementacja Pakietu doprowadzi do
drastycznego wzrostu bezrobocia (w Unii Europejskiej pracę straci ok. 1 mln osób, w
Polsce – 160-200 tys.). Może to doprowadzić do upadku gospodarki i carbon leakage,
który z kolei może podnieść emisję gazów cieplarnianych poza Unią. Innymi słowy –
efekt ekologiczny nie zostanie osiągnięty. Przeniesienie inwestycji nic nie zmieni, a
wiele osób straci pracę i spadnie konkurencyjność gospodarki. Trzeba dbać o ochronę
klimatu, jednak nie za wszelką cenę. Dr Piotr Ciżkowicz, reprezentujący Zespół
Strategii Ekonomicznej Ernst&Young, podkreślił, że każdy z nas „emituje” CO2, więc
ograniczać emisję możemy w dużej i małej, codziennej skali. Nawet jeżeli jako
Europa zmniejszymy emisje z węgla – wg prognoz wzrosną one w pozostałych
częściach świata. Pakiet Energetyczno Klimatyczny w skali globalnej zredukuje
emisje w dość niewielkim stopniu, jednak może być znaczącym sygnałem dla świata,
dlatego wiele zależy od sposobu wdrożenia i zgody co do metod realizacji Pakietu
wewnątrz Unii Europejskiej. Pakiet będzie dużym obciążeniem dla gospodarek
opartych na węglu. W efekcie może dojść do wzrostu bezrobocia, podwyżek cen
energii, zahamowania wzrostu gospodarczego. Co można zmodyfikować w propozycji
Komisji Europejskiej? Wprowadzić darmową alokację uprawnień dla elektrowni
opartych na produkcji energii i benchmarku, zróżnicowanym ze względu na rodzaj
paliwa oraz znacząco zwiększyć inwestycje w badania i rozwój technologii czystego
węgla.
Polska może dużo zyskać poprzez szukanie nowych rozwiązań w zakresie
rozwoju technologii czystego węgla, w kwestii poprawy sprawności instalacji,
spalania w tlenie, CCS. Ceny uprawnień nie będą wówczas przeszkodą, a węgiel
pozostanie konkurencyjnym paliwem, gdy energia będzie wytwarzana w sposób
bezemisyjny. Polska może dużo zrobić w zakresie budowy instalacji CCS, które
również można wykorzystać do produkcji energii. Technologie czystego węgla
pozwalają też oddzielić CO2, zamienić je na płynne paliwo do produkcji. Przyszłością
Polski jest bezpieczne i bezemisyjne wykorzystanie węgla oraz budowa elektrowni
nuklearnych - zaznaczył Prof. Jerzy Buzek, Poseł do Parlamentu Europejskiego.
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
W chwili obecnej, gdy elektroenergetyka węglowa wymaga dużych inwestycji
odtworzeniowych, dużą część nowych mocy może zapewnić gaz. Wdrożenie Pakietu
Energetyczno – Klimatycznego może być dużą szansą dla rozwoju gazu, który w
chwili obecnej w Polsce jest mniej konkurencyjny. Zaletami gazu są większa
sprawność, obniżone emisje, niskie koszty inwestycji i krótszy okres realizacji
projektów. Ponadto gaz jest atrakcyjnym paliwem do wytwarzania rozproszonego.
Hamulcem rozwoju może być wzrost cen, które jednak mogą być zrównoważone
przez inwestycje długoterminowe. Wzrost produkcji energii z gazu jest bardzo dobrze
widoczny w Unii Europejskiej – najmłodsze moce wytwórcze to zwykle instalacje
gazowe. Również wśród planowanych inwestycji widać największy udział gazu.
PGNiG S.A. planuje budowę 2 do 3 bloków opalanych paliwem gazowym. Ponadto
realizowane są projekty dywersyfikujące źródła dostaw. Instalacje gazowe mogą
pomóc Polsce przetrwać okres 2010 – 2013, w którym przewidywane są deficyty
mocy - stwierdził Pan Radosław Dudziński, Wiceprezes Zarządu, PGNiG S.A.
Kolejnym istotnym punktem konferencji była prezentacja poświęcona
Importowi energii, połączeniom transgranicznym i Market Coupling, którą przedstawił
Pan Grzegorz Onichimowski, Prezes Zarządu, TGE S.A.. Polska posiada bardzo słabo
rozwinięty system połączeń transgranicznych i niskie zdolności przesyłowe, co
prowadzi do wzrostu uzależnienia od importu energii w sytuacji spadku możliwości
wytwórczych. Jednak możliwości importu są mocno ograniczone, ponieważ Polska nie
rozbudowała systemu połączeń w obawie o wzrost cen, tymczasem okazało się, że w
wyniku koncentracji wytwarzania i obrotu, przy braku możliwości importu energii z
zagranicy, ceny na polskim rynku znacznie wzrosły. Teraz konieczna jest budowa
nowych połączeń o poszukiwanie nowych źródeł energii. Ze względu na potencjalny
deficyt mocy Polska będzie potrzebowała energii z importu, tym bardziej, jeżeli
zdecyduje się na budowę elektrowni jądrowej. Konieczny jest wzrost inwestycji w
połączenia transgraniczne i sieć krajową, w czym, w przypadku komercjalizacji
połączeń, może pomóc kapitał prywatny. Do sieci powinny mieć dostęp wszystkie
podmioty na niedyskryminujących warunkach, podobnie jak ma to miejsce w
obszarach objętych systemem Market Coupling, w którym zdolności przesyłowe
między krajami udostępniane na zasadzie transakcji na współpracujących ze sobą
giełdach energii, działających po obu stronach granicy. Wprowadzenie Market
Coupling przyczynia się do zwiększeni konkurencyjności, ograniczenie działań
monopolistycznych i rozwój handlu.
Podsumowaniem konferencji był ostatni panel, podczas którego udało się
wytyczyć cele do realizacji w najbliższej perspektywie. Przemysł może znacząco
wesprzeć energetykę w zakresie wdrażania projektów dotyczących wspomagania
procesów zarządzania, odczytu. Możliwości technologiczne są ogromne. Np. potrzeby
energetyki w zakresie wzrostu bezpieczeństwa może zaspokoić umiejętność
wykorzystania awarii dzięki stałemu monitoringowi infrastruktury, podczas gdy smart
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl
metering ułatwia skuteczne zarządzanie popytem. Naukowcy zaś muszą przede
wszystkim pamiętać o swoim podstawowym zadaniu, jakim jest stawianie trudnych
pytań. To właśnie oni mają obowiązek prowadzenia działalności popularno-naukowej.
Szczególnie zaś istotnym zadaniem jest praca nad rozwojem nowych technologii.
Komisja Europejska natomiast powinna wzmocnić działania w zakresie rozbudowy
infrastruktury, poprawy efektywności, wzmacniania solidaryzmu pomiędzy państwami
członkowskimi, rozwoju mechanizmów reagowania na sytuacje kryzysowe. W
najbliższym czasie główne zadania dla Komisji Europejskiej to osiągnięcie celu 20
procentowej redukcji zużycia energii, przygotowanie spójnego stanowiska w zakresie
polityki klimatycznej w perspektywie COP-15, ustalenia zasad promocji
zrównoważonej generacji energii z paliw kopalnych w krajach rozwijających się,
przygotowanie projektu dyrektywy ograniczającej emisje gazów cieplarnianych z
transportu morskiego, a także realizacja działań związanych z implementacją
Dyrektywy EU-ETS.
Projekt pt. „Wymiary zrównoważonego rozwoju w gospodarce. E3 –
Efektywność, Ekologia, Ekonomia” okazał się doskonałym „architektem” mostu
miedzy potrzebami gospodarki i środowiska naturalnego. Wykorzystując najwyższej
jakości materiały i zapraszając do współpracy najlepszych fachowców udało się
zbudować cykl wydarzeń mający niezwykłą wartość i znaczenie. Szeroko zakrojone w
ramach projektu dyskusje z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej, polskiego
rządu, jednostek konsularnych zlokalizowanych w Polsce, reprezentantów przemysłu
oraz mediów pozwoliły po pierwsze zlokalizować główne bolączki, problemy i
niedociągnięcia w obszarze energetyki, gospodarki i ochrony środowiska
przyrodniczego, a po drugie umożliwiły wymianę poglądów, doświadczeń oraz debatę
nad proponowanymi rozwiązaniami. Polska jest częścią gospodarki globalnej, przez co
wielowymiarowość działań jest niezbędna. Ponadto ochrona środowiska naturalnego
jest działaniem wymagającym zbieżności poglądów i działań. Podczas wydarzeń
zorganizowanych w ramach Projektu udało się określić stan zastany i sformułować
wnioski na przyszłość, a także uświadomić społeczeństwu i grupom decyzyjnym, że
muszą widzieć swoje działania w szerszym kontekście. Ponadto całe przedsięwzięcie
dążyło do zwrócenia uwagi polskich władz, przedsiębiorców i obywateli na
konieczność prowadzenia wielowymiarowej polityki, uwzględniającej nie tylko
bezpieczeństwo ekonomiczne i energetyczne, ale również ekologiczne kraju. Polityki
prowadzonej w sposób zintegrowany, kompleksowy i z poszanowaniem otaczającego
nas środowiska.
ul. Znanieckiego 2/44, 03-980 Warszawa, tel. 022 424 82 00, 424 82 01, tel/fax 022 671 14 80
e-mail: [email protected] www.proinwestycje.pl