Protokół nr 10/07

Transkrypt

Protokół nr 10/07
Protokół nr 5/15
posiedzenia Komisji Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska
Rady Miejskiej w Tucholi odbytego 23 marca 2015 r.
Obecni wg listy obecności oraz Mariusz Brunka z Nadleśnictwa Woziwoda, Zbigniew
Wegner z Nadleśnictwa Tuchola i Leszek Skorupa z Urzędu Miejskiego
Posiedzeniu przewodniczył Krzysztof Baran – przewodniczący komisji.
Porządek obrad przyjęto, jak w zawiadomieniu.
Ad 1
Analizując stan lasów prywatnych i komunalnych w gminie zwrócono uwagę na :
 potrzebę robót, choćby pielęgnacyjnych w lesie w Rudzkim Moście przed stacją benzynową, jego przebudowy, wyznaczenia gniazd zrębowych, bo to las 140-letni. Żeby
to zrobić dobrze należy podpisać umowę z ZUL na wyrąb łącznie z odnowieniem, bo
tu potrzebny jest większy sprzęt. Termin wycinki nie jest tu istotny. Pozyskane drewno można w części przeznaczyć na opał, a w części sprzedać, co pokryje koszty usługi. Może młodzież w trakcie praktyk pomoże powycinać krzewy – wycinka nastąpi do
15 marca 2016 r.
 las w Raciążu przy stadionie w połowie jest własnością osoby prywatnej, w połowie
jest lasem komunalnym. Ostatnio w lesie prywatnym prowadzona była wycinka. W lesie przy ośrodku zdrowia w Raciążu buki posadzone na jego skraju słabo rosną, ale jak
korzenie przebiją się do wód gruntowych, to drzewa wyrosną;
 w 2014 r. skończył się plan urządzania lasu dla lasów gminnych leżących na terenie
sołectwa Legbąd, Rzepiczna, Klocek i Raciąż. Bez tego planu w lesie nie można wykonywać żadnych zabiegów – plan zostanie opracowany w roku bieżącym;
 w lesie w Rudzkim Moście, po prawej stronie, na styku lasu komunalnego i państwowego urządzono wysypisko śmieci, gdzie przywozi się je przyczepką, widać ślady objazdu wokół pomnika [I.Wesołowski]. Mimo, że wszyscy płacą za śmieci i w ramach
jednej opłaty mogą oddać ich nieograniczoną ilość, czy bezpłatnie odwieźć na wysypisko, to mieszkańcy dalej i tak wolą zanieczyszczać okoliczne lasy - może straż leśna
zwróciłaby na to baczniejszą uwagę;
 budowę dróg w lasach i niszczenie dróg publicznych przez samochody wywożące
drewno z lasów – lasy same drewna nie wywożą, tylko zlecają tą usługę, ale na drogi
odprowadzają pieniądze do Warszawy, a to np. z jednego nadleśnictwa, obejmującego
trzy gminy kwota ok. 2 mln zł rocznie. W przeszłości pieniądze te trafiały do gmin.
Dziś są gromadzone centralnie, ale chyba gminy mogą po nie sięgać, szczególnie te,
na terenie których są lasy;
 starostwo wzdłuż Wielkiego Kanału Brdy urządziło 11 stanic. Teraz są tam chaszcze,
teren rozjeżdżony, nikt tego nie sprząta, a wydano na to duże pieniądze [St.Turzyński].
Najgorzej jest w Barłogach, Zielonce i przy Czarnym Moście.
 do psa wałęsającego się w lesie nie wolno strzelać. Miały się nimi zająć straże gminne,
ale te nastawiły się na nakładanie mandatów za łamanie przepisów drogowych. Nasza
1
gmina ma podpisaną umowę z firmą z Wymysłowa, gdzie są dwa kojce dla wałęsających się psów. Właściciel firmy ogłasza w „Tygodniku Tucholskim”, że znalazł się
pies i umieszcza jego zdjęcie i jak nie zgłosi się jego właściciel, to pies jest odstawiany do schroniska w Trzciance, bo jest ono tańsze niż schronisko w Chojnicach. Bywa,
że nasze psy w Trzciance znajdują nowych właścicieli. W br. jeszcze nie odstawiliśmy
psa do schroniska. Ta opieka kosztuje nas 50 tys. zł. W Czersku jest pobierana opłata
za psa, a zdjęcia złapanych psów publikuje się na wizji i albo znajduje się jego właściciel, albo ktoś psa adoptuje. W Tucholi policja udaje, że nie ma problemu psów;
 bobry wyrządzają dużo szkód na naszym terenie. Jak ich „działalność” powoduje zalewanie łąk, można wystąpić o zgodę do dyrektora ochrony środowiska na ich odstrzał
i o ewentualne odszkodowanie. Nowelizacja prawa łowieckiego jest dyskutowana w
komisjach sejmowych. Wydaje się, że bobry i łosie zostaną zaliczone do zwierząt
łownych i będzie można prowadzić ich odstrzał. Jeśli chodzi o wilki, to te występują w
4. województwach. W naszym powiecie były widziane. Jak się rozmnożą, może być z
nimi problem. Ochrona przyrody musi biec równolegle do przyrodniczej równowagi, a
u nas nazbyt silny jest ruch ekologiczny;
 nie ma dopłat unijnych za posiadany las; teraz rolnicy nie mogą się starać nawet o
środki na zalesienie. Mają być dopłaty na wykonanie w lesie zabiegów pielęgnacyjnych, ale ta propozycja póki co jest w fazie projektów; nadleśnictwa nie zatrudniają
emerytów;
 las w Kiełpinie należy do ARSP. O jego uporządkowanie można występować do starostwa lub bezpośrednio do agencji.
Ad 2 i 3
Do analizy bezrobocia w gminie i pozostałych materiałów sesyjnych ewentualne uwagi
radni zgłoszą na sesji.
Ad 4
W sprawach bieżących głos zabrał:
Krzysztof Baran
Poinformował komisję, że brał udział w posiedzeniach komisji rolnej Rady Powiatu Tucholskiego, gdzie wypracowano wspólny wniosek i skierowano go do radnych wojewódzkich i posłów dotyczący złego stanu rolnictwa.
Tomasz Wegner
Od roku borykamy się z amerykańskim pomorem świń, a państwo z tym nic nie robi. Za
padnięte sztuki gmina płaci rolnikom. Czemy więc dzików, które roznoszą chorobę nie
wybić?
Na tym protokół zakończono.
Protokołowała:
/-/ Barbara Biernacka
Przewodniczący komisji
/-/ Krzysztof Baran
2