Untitled - Parafia WNMP Żary

Transkrypt

Untitled - Parafia WNMP Żary
Życiem cieszmy się już tu na ziemi
D
ostałam w prezencie najnowszą płytę Piotra Rubika „Z powodu mojego imienia”. Przesłuchałam
i zauroczyłam się. Wszystkie utwory na dwóch płytowych krążkach są piękne. Przypadło mi w udziale napisać
„wstęp do miesiąca listopada”, szukałam sugestii. Wsłuchując się
w słowa piosenek, jedna z nich, stała się inspiracją do napisania
tego tekstu.
„Po to Bóg stworzył z prochu człowieka, by cieszył się tym,
tym co wokół siebie, a gdy kresu się swego doczeka Pan zezwoli
radować się w niebie”.
Listopad. Miesiąc refleksji, chwila wspomnień, czas weryfikacji, co naprawdę jest w życiu istotne, czas na dobre zmiany.
Ten miesiąc skłania do myśli o kresie. Dla mnie, to czas przewartościowania życia. Miesiąc wypominkowy, przywraca rozważania, że życie trwa chwilę. Dziś, patrząc na klepsydry, dostrzegam,
że nie jest nam zagwarantowany sędziwy wiek, by pożegnać się
z życiem. Wiek podany na klepsydrach brzmi różnie: 30, 40, 50
.... Odchodzą młodzi, umierają za wcześnie, pełni pomysłów,
niezrealizowanych marzeń, niespełnieni, z niepozałatwianymi
sprawami, ...
„Każdy dzień nowym świata odkryciem raz jest dobrze,
a raz gorzej w życiu ...”
Bywają trudniejsze doświadczenia, życie to taki stan równowagi. Raz jest dobrze, a raz gorzej
w życiu. Nie może być nieustannie dobrze, bywa, że my sami lub ktoś wkłada nam na ramiona krzyż,
który musimy unieść. Ja, staram się pamiętać, że po burzy wychodzi słońce. Odnajduję radość w wydarzeniach dnia, w ludziach, którzy wokoło, błogosławię, pamiętając, że życie może skończyć się tu
i teraz, pamiętając, że dobro i zło wraca.
„Życiem cieszmy się już tu na ziemi żarem słońca i klonów cieniem...”
Staram się czynić pięknym każdy dzień, warto jest, mimo różnych doświadczeń zawsze widzieć
szklankę do połowy pełną. Dookoła jest mnóstwo pięknych krajobrazów, dobrych ludzi, życzliwości,
trzeba tylko chcieć je zauważyć, uśmiechnąć się do życia i dać mu szansę. W ramach zmieniania całego świata, zaczynam od siebie. Przywołuję radość, szukam pretekstów, by się śmiać, być radosną,
otaczam się dobrymi ludźmi i staram się być dobrą dla otoczenia.
„To nie państwa i nie kontynenty, to nie armie co kochają groby, nie na szczytach imperium zamęty ważna godność jest ludzkiej osoby.”
Szanuję się i szanuję drugiego człowieka. „Będziesz miłował Pana Boga swego, jak sobie samego”, jaki piękny byłby świat, nasze życie, życie w naszych rodzinach i wszędzie tam, gdzie jesteśmy,
gdybyśmy stosowali się do Przykazania Miłości. To od nas zależy jaki będzie świat, jakie będzie nasze
życie. Bo jak sobie pościelimy, tak się wyśpimy. Staram się odnosić to powiedzenie także do życia
wiecznego. Czy będzie nam dane zasnąć błogim snem? Listopad to taki miesiąc, w którym warto
zrobić rachunek sumienia i przewartościować życie. By u kresu spać niebiańskim snem. Na dobrą
zmianę nigdy nie jest za późno.
Anna Hercik
Parafia WNMP • ul. 11 Listopada 30 • 68-200 Żary - tel. (068) 479 43 03 • www.wnmpzary.pl
Redakcja: opiekun: ks. Adam Żygadło • redaktor naczelna: Anna Hercik • ks. proboszcz Paweł Konieczny
Nakład: 250 szt. • wydanie nr 09/331 z 30 października 2016 roku
*Redakcja zastrzega sobie prawo do nadawania tytułów, podpisów, oraz adiustacji tekstów.
WŁASNEGO KOŚCIOŁA
ROZWAŻANIE
UROCZYSTOŚĆ POŚWIĘCENIA
ks. Adam Żygadło
Z Pisma Świętego…
„Pełen majestatu jest Bóg w swojej świątyni,
Bóg naszych ojców sam daje swojemu ludowi
potęgę i siłę. Niech będzie bóg błogosławiony.”
Ps 68(67), 36.
Z refleksji…
Dar świątyni jest ogromnym błogosławieństwem. Szczęśliwi, którzy mieszkają
w domu Twoim, Panie, nieustannie Cię wielbiąc (Ps 84). Już w Starym Testamencie naród
wybrany pragnął mieć miejsce spotkania
z Bogiem, symboliczny namiot miał ograniczać przestrzeń spotkania z Tym, który jest
Wszechmocny. Dziś świątynia kojarzy nam się
We
słusznie z wyciszeniem i odpoczynkiem, z domem modlitwy, do którego wchodzimy, wyrywając się na chwilę z pędu cywilizacji. Zawsze
jednak za zewnętrzną historią miejsca kryją się
historie osób, duszpasterzy, budowniczych, ale
przede wszystkim dotykamy tajemnicy żywej
wspólnoty, która będąc Kościołem, gromadzi
się na celebracje w wyznaczonym miejscu.
Dziś mamy możliwość podziękowania za
tych, którzy przed nami tworzyli to miejsce modlitwy, jednocześnie pamiętając o tych, którzy
czekają na swoją świątynię w krajach misyjnych
i na wschodzie Europy. Oby jak najszybciej wszyscy wierzący z radością mogli zaśpiewać słowa
Psalmu: „Doprawdy dzień jeden w przybytkach
Twoich lepszy jest niż innych tysiące” (Ps 84).
Opatrunek na ratunek
wrześniu w Szkole Podstawowej
nr 8 w ramach akcji ,,Opatrunek na
ratunek; przeprowadzono
zbiórkę materiałów opatrunkowych, które zostaną
przekazane za pośrednictwem Redemptoris Missio
Fundacji Pomocy Humanitarnej z Poznania do punktów medycznych prowadzonych przez misjonarzy
w Ghanie i Togo. W zbiórce
brali udział uczniowie i pracownicy szkoły.
Zebrano 144 kompresów
jałowych, 8 opakowań rękawiczek jedno-
Magdalena Markowska
razowych, 3 opakowania masek ochronnych, 3 fartuchy ochronne, 44
opakowań gazy opatrunkowej, 340 bandaży, 4 chusty, 3
opakowania wody utlenionej,
kilkanaście paczek plastrów,
igły i strzykawki. Dary te pomogli spakować uczniowie
z kl. 6 c, którzy postanowili
,,zejść z kanapy” (do czego
zachęcał w trakcie Światowych Dni Młodzieży Papież
Franciszek) i zaangażować się
w dzieło miłosierdzia na rzecz
potrzebujących dzieci w Afryce. Czyńmy dobro na co dzień
i nie ustawajmy w budowaniu cywilizacji
miłości.
3
Z ŻYCIA PARAFII
Świadkowie Miłosierdzia
Małgorzata Fudali Hakman
XVI
Dzień Papieski obchodzony
był 9 października pod hasłem
„Bądźcie świadkami miłosierdzia”. Tegoroczne hasło zostało wybrane nieprzypadkowo – Dzień Papieski
4
stanowi zwieńczenie Roku Miłosierdzia,
oraz Światowych Dni Młodzieży, którym
również przyświecał temat Miłosierdzia
Bożego. Organizatorem tego wydarzenia
jest Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” we współpracy ze Stowarzyszeniem
Absolwentów „Dzieło”. W czasie obchodów Dnia Papieskiego organizowane są
imprezy charytatywne. Corocznie organizowana publiczna i przykościelna zbiórka
pieniędzy jest odpowiedzią na wezwanie
Ojca Świętego do solidarności z ubogimi. Środki zebrane podczas zbiórki zasilą fundusz stypendialny Fundacji „Dzieło
Nowego Tysiąclecia”. Organizacja umożliwia swoim podopiecznym rozwijanie
talentów i zdobywanie wymarzonego
wykształcenia na najwyższym poziomie.
Dzień ten jest też świetną okazją do powrotu do papieskiego nauczania, szczególnie dotyczącego zagadnienia miłosierdzia Bożego.
Jak co roku, Szkoły Katolickie z Żar
wzięły w niej czynny udział. Rodzice
uczniów upiekli ciasta, które potem nauczyciele i młodzież sprzedawała przed
kościołem pw. Wniebowzięcia NMP. Zainteresowanie słodkościami było ogromne,
a ludzie chętnie wrzucali do puszki o wiele większe kwoty, niż był koszt kupionego
przez nich ciasta. Uzbieraliśmy prawie 3
tysiące złotych. To dla całej społeczności
był powód do wielkiej dumy. To także
dowód, że posiadamy ogromne i dobre
serca.
co kocham
S
łoneczna pogoda we wrześniu, zachęciła dzieci ze scholi, ich rodziców i opiekunów do wybrania się na dwudniową
wyprawę w Góry Stołowe.
Najpierw weszliśmy na Szczeliniec Wielki, zwany też Siennica, Strzaskany, Spękany,
Stołowiec; najwyższy szczyt (919 m n.p.m.)
w tej okolicy. Należy on do Korony Gór Polski. Z zapartym tchem podziwialiśmy, stojąc
na tarasach widokowych, panoramę Sudetów.
Nasze kroki skierowaliśmy także w Błędne Skały, czyli labirynt szczelin i zaułków,
niekiedy niezwykle wąskich. Wiele skał ma
własne nazwy np.: ,,Skalne Siodło”, ,,Kurza
Stopka”, ,,Labirynt”, ,,Tunel”, aby je zobaczyć
musieliśmy przeciskać się pomiędzy skałami, wąskimi szczelinami, ale na szczęście
nie zabłądziliśmy i dotarliśmy szczęśliwie na
obiadokolację do sióstr Elżbietanek, mieszkających w Dusznikach Zdroju. Spędzając
Z ŻYCIA GRUP
W górach jest wszystko,
Dzieci ze scholii, opiekunowie i rodzice
świętej. Ten wyjazd był dla nas okazją do
integracji i pogłębienia naszej wiary. Można go podsumować słowami Jana Pawła
II: ,,Ilekroć mam możność udać się w góry
i podziwiać górskie krajobrazy, dziękuję
Bogu za majestat i piękno stworzonego
świata. Dziękuję Mu za Jego własne piękno,
którego wszechświat jest jakby odblaskiem,
zdolnym zachwycić wrażliwe umysły i pobudzić je do uwielbienia Bożej wielkości.
W górach znajdujemy nie tylko wspaniałe
widoki, które można podziwiać, ale niejako
szkołę życia. Uczymy się tutaj znosić trudy
w dążeniu do celu, pomagać sobie wzajemnie w trudnych chwilach, razem cieszyć się
ciszą, uznawać własną małość w obliczu
majestatu i dostojeństwa gór”.
miło wieczór: śpiewaliśmy, tańczyliśmy.
Następnego dnia zwiedzaliśmy DuszZapraszamy do wspólnego śpiewaniki Zdrój, a w południe wraz z s. Klarą i tamtejszą scholą uczestniczyliśmy we mszy nia w niedziele na mszy św. o godz. 12.00
5
INFORMACJE
Gdy Jezus przychodzi
z mocą…
ks. Adam Żygadło
„Choruje ktoś wśród was?
Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili
nad nim i namaścili go olejem w imię Pana.
A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone.”
List św. Jakuba, rodz. 5. wiersze 14-15.
N
6
aszych chorych i starszych Parafian, którzy nie mogą chodzić do
kościoła odwiedzamy co miesiąc,
w pierwszy piątek lub sobotę miesiąca.
Przynosimy im Najświętszy Sakrament,
aby mogli zjednoczyć się z Panem Jezusem w Komunii świętej. Mogą też skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania
(czyli ze spowiedzi świętej), a także sakramentu namaszczenia chorych.
Udajemy się do nich także przed świętami Bożego Narodzenia i Zmartwychwstania Pańskiego, aby umocnieni sakramentami świętymi mogli w pełni przeżywać
największe chrześcijańskie uroczystości.
Jak zaprosić kapłana do chorego?
Może to uczynić sam chory lub ktoś
z jego rodziny czy sąsiadów: w kancelarii,
zakrystii czy przez telefon.
Ksiądz może przyjść:
1. w pierwszy piątek lub w pierwszą sobotę każdego miesiąca;
2. w pierwszy piątek (lub sobotę) konkretnego miesiąca (przy okazji odwiedzania innych chorych, po uprzednim zgłoszeniu w Parafii);
3. przed Świętami Bożego Narodzenia
i Zmartwychwstania Pańskiego (po uprzednim zgłoszeniu w Parafii);
4. w innym czasie, gdy wyniknie taka
potrzeba.
Co trzeba przygotować na wizytę kapłana z Najświętszym Sakramentem?
Do godnego przyjęcia kapłana z Panem
Jezusem należy przygotować w pokoju
chorego:
- stół nakryty obrusem,
- świece i krzyżyk,
- można także przygotować trochę
waty do wytarcia oleju - jeśli będzie udzielany sakrament namaszczenia chorych.
Jak już zaznaczono chory może przyjąć
sakrament namaszczenia. Czym jest ten sakrament, który u wielu budzi czasem wręcz
paniczny lęk.
NAMASZCZENIE CHORYCH to sakrament prawdziwego uzdrowienia. Człowiek,
który z wiarą przyjmuje namaszczenie zawsze zostaje podźwignięty Bożą mocą.
Ona wzmacnia wiarę i ufność chorego
w miłosierdzie Boże, wlewa w jego serce pokój i odwagę, dodaje sił do walki ze
słabością ducha i pokusami szatana. Jeśli
taka jest wola Boża, jeśli jest to prawdzi-
wie pożyteczne dla chorego, może w tym
sakramencie doprowadzić go do pełnego
zdrowia. Jeśli zaś trzeba odejść z tego świata namaszczenie pomaga choremu przejść
bezpiecznie ciemną i wąską dolinę śmierci,
sprawiając że staje się ona drogą do domu
Ojca. Jakikolwiek będzie kres choroby, czy
człowiek wyzdrowieje czy umrze, to przecież zawsze potrzebuje on nawrócenia i Bożego przebaczenia.
INFORMACJE
Jak często kapłan przychodzi do
chorych?
Kapłan odwiedza chorych i starszych,
których opuszczają siły z różną częstotliwością. Częstość odwiedzin zależy od życzenia
chorego.
Jak wygląda obrzęd sakramentu namaszczenia chorych?
Istotą liturgii sakramentu chorych jest
namaszczenie chorującego człowieka świętym olejem wraz z towarzyszącą temu namaszczeniu modlitwą kapłana. Kapłan namaszcza chorego znakiem krzyża najpierw
na czole, a następnie na wewnętrznej stronie obu dłoni wymawiając przy tym słowa
formuły sakramentalnej.
Kto możne przyjąć sakrament namaszczenia chorych?
Wierzący człowiek dorosły, gdy:
- poważnie zachorował lub udaje się na
operację (jeżeli przyczyną operacji jest niebezpieczna choroba) albo jest osobą w podeszłym wieku, którą opuszczają siły.
- dziecko poważnie chore również może
przyjąć namaszczenie (jeśli osiągnęło taki
poziom umysłowy, że ten sakrament może
temu dziecku przynieść pokrzepienie).
Jak często można przyjmować namaszczenie chorych?
Sakrament ten można powtórzyć, jeśli
chory po przyjęciu namaszczenia wyzdrowiał i ponownie zachorował, albo w czasie
trwania tej samej choroby nastąpiło poważne pogorszenie lub jeśli jest człowiekiem
starym, u którego pogłębia się słabość.
77
INFORMACJE
Aby przyjąć sakrament namaszczenia
chorych trzeba być w stanie łaski uświęcającej – tak jak do Komunii św. Jeśli więc
zachodzi taka potrzeba chory powinien
przystąpić do spowiedzi przed przyjęciem
sakramentu namaszczenia.
Czy do osoby która straciła przytomność wzywać kapłana, aby udzielił jej
namaszczenia chorych?
Tak - jeśli ta osoba jest wierząca i można
przypuszczać, że chciałaby otrzymać sakrament namaszczenia. W takim wypadku
sakrament namaszczenia nie tylko umacnia
chorą osobę, ale także odpuszcza jej grzechy.
Sytuacje, kiedy chory jest nieprzytomny
zdarzają się często w szpitalu, szczególnie
kiedy przywożone są ofiary wypadków.
Wtedy rodzina powinna poprosić kapelana
(pracującego w szpitalu), aby udzielił tego
sakramentu nieprzytomnemu krewnemu.
8
Gdzie można przyjąć sakrament namaszczenia chorych?
Jak napisano wyżej zazwyczaj udzielamy sakramentu namaszczenia chorym
w ich domach.
Ale można przyjąć ten sakrament także w kościele – jeśli chory może chodzić
i uczęszcza do kościoła.
Gdy chory przebywa w szpitalu (hospicjum, domu opieki itp.) powinien poprosić
o ten sakrament (a także o spowiedź i Komunię) kapelana pracującego w tej instytucji. Może o to poprosić także ktoś z rodziny
chorego. Jeśli w szpitalu nie ma kapelana,
to trzeba się zwrócić do księży, pracujących
w parafii, na terenie której znajduje szpital.
św. Franciszkiem
J
ak co roku, odbyły się rekolekcje
dla członków Franciszkańskiego
Zakonu Świeckich. Miały miejsce w
dniach od 1 do 3 października, a więc w
dni poprzedzające liturgiczne wspomnienie św. Franciszka. Rekolekcje przeprowadził ks. Tadeusz Czapkowicz. W kolejne
dni rekolekcji myślą przewodnią były:
nawrócenie, miłosierdzie, naśladowanie
Chrystusa. Konferencje wygłaszano w
oparciu o nauczanie i wypowiedzi św.
Franciszka zawarte w pozostawionych
Z ŻYCIA GRUP
Rekolekcje ze
ks. Tadeusz Czapkowicz
przez niego dokumentach i pismach.
W dzień liturgicznego wspomnienia św.
Franciszka cała wspólnota FZŚ uczestniczyła we mszy świętej. Siostry przywdziały liturgiczne stroje Franciszkańskiego Zakonu
Świeckich – habity. Modliliśmy się, aby Miłosierny Pan za wstawiennictwem św. Franciszka, udzielił nam, naszym bliskim, parafii
i ojczyźnie wszelkiego błogosławieństwa.
Niech miłosierdzie Boże dotyka nas wszystkich.
Święty Franciszku módl się za nami!
9
WYWIAD Z ...
Jesteś odpowiedzialny
za to, co oswoiłeś
Anna Hercik
18
października przeżywaliśmy
święto św. Łukasza Ewangelisty - patrona Służby Zdrowia.
Z panią Justyną Wróbel - Rzecznikiem
Prasowym 105 Kresowego Szpitala Wojskowego z Przychodnią o obowiązkach,
cierpieniu i uśmiechu rozmawia Anna
Hercik.
Anna Hercik: Pani Justyno, Służba
Zdrowia kojarzy nam się przede wszystkim z lekarzami, pielęgniarkami, ratownikami medycznymi czyli wszystkimi, któ-
10
rzy w „firmowych” strojach niosą pomoc
drugiemu człowiekowi. Jednak, to nie tylko oni, to również dyrektorzy, kierownicy,
pracownicy biurowi, socjalni. Wśród nich
znajduje się Pani - rzecznik prasowy. Proszę przybliżyć naszym czytelnikom czym
zajmuje się w szpitalu rzecznik, co należy
do Pani obowiązków.
Justyna Wróbel: Rzeczywiście w obecnym systemie organizacji opieki zdrowotnej,
przy dużym obciążeniu biurokratycznym,
wszelkiego rodzaju sprawozdawczości,
rozległych dokumentach administracyjno-finansowych potrzebna jest pomoc osób,
które choć trochę są w stanie odciążyć personel medyczny. Natomiast miejsce takie
jak 105 Kresowy Szpital Wojskowy nie mogłoby trwać już ponad 70 lat, gdyby nie lekarze i pielęgniarki, stanowiący fundament
każdego zakładu sprawującego opiekę nad
chorym i potrzebującym człowiekiem.
Na przestrzeni lat dostrzeżono również
jak ważną rolę w każdej liczącej się firmie
i instytucji pełni prawidłowa komunikacja
z otoczeniem, jak bardzo wiele dobrego
mogą zyskać mieszkańcy, pacjenci jeśli
mogą poznać możliwości zakładu z którego na co dzień korzystają. Dzięki zróżnicowanym środkom przekazu jest możliwość
prezentowania i szerokiego informowania
o wydarzeniach, programach, nowych
metodach i zabiegach, a także o różnego
rodzaju akcjach społecznych i promujących
zdrowie. I tym właśnie prócz ścisłej współ-
WYWIAD Z ...
pracy z mediami (radio, prasa, telewizja) zajmuję się w naszym szpitalu.
których stan jest terminowy, którym nawet
najlepsi lekarze nie są już w stanie pomóc.
A.H.: Wykonując swoje obowiązki,
mimo wszystko spotyka się Pani na co
dzień z cierpieniem człowieka. Czy chorzy
szukają u Pani wsparcia? Służy Pani radą?
Justyna Wróbel: Mam możliwość
współpracować z kadrą medyczną właściwie na każdym etapie opieki medycznej,
z lekarzami, specjalistami, pielęgniarkami,
diagnostami i za każdym razem w centrum
zawsze jest człowiek i jego sytuacja. Za każdym razem jest to inna historia, inne problemy i inne potrzeby. Zdarza się, że pacjenci
szukają pomocy, pytają i oczekują wsparcia,
jeśli nie jestem w stanie pomóc, zawsze staram się by trafili ze swoimi potrzebami do
właściwych osób.
Na pewno bardziej komfortowo jest
przekazywać informacje dobre, gdy pacjent poszkodowany w wypadku o własnych siłach opuszcza szpital, zdecydowanie trudniej jest rozmawiać o pacjentach,
A.H.: Czego można nauczyć się obcując na co dzień z chorymi, cierpiącymi,
marzącymi tylko o jednym: o zdrowiu?
Justyna Wróbel: Z pewnością inaczej na to pytanie mogłaby odpowiedzieć
pielęgniarka, na co dzień opiekująca się
pacjentem przy łóżku szpitalnym, inaczej
odpowiedziałby lekarz, który zajmuje się
leczeniem tego pacjenta. Myślę, jednak, że
obserwując i słuchając ludzi chorych, którzy rzeczywiście oddaliby dużo, by choć na
chwilę poczuć się lepiej doceniamy własne
zdrowie, nawet jeśli nie jest wzorowe. Uczymy się wytrwałości i szacunku, ale także
powinniśmy uczyć się pomagać, tak po
prostu, bezinteresownie.
A.H.: Jaką potrzebę dostrzega Pani
wśród chorych?
Justyna Wróbel: Potrzebę zrozumienia. Zrozumienia ich stanu, ich emocji i po-
11
WYWIAD Z ...
trzebę czasu, by móc im poświęcić go tyle ile naprawdę
potrzebują.
A.H.: Wśród cech, które
są dziś niezwykle potrzebne
do pracy z drugim człowiekiem znajdują się takie jak:
cierpliwość, wyrozumiałość,
życzliwość. Tym bardziej, jeśli mamy do czynienia z człowiekiem chorym. Skąd czerpie Pani radość, uśmiech,
który często gości na Pani
twarzy?
Justyna Wróbel: Jest to
naturalne, dobro wraca. Jeśli
my sami z szacunkiem i empatią potrafimy
podchodzić do ludzi, wówczas możemy
oczekiwać tego, by inni w taki sam sposób
traktowali nas.
Poza tym zmartwienia małe i duże
mamy wszyscy, myślę że nie warto jest je
eksponować na zewnątrz. Dzielmy się nimi
tylko z najbliższymi i z tymi którzy mają
szczerą chęć pomóc w ich rozwiązaniu.
A.H.: Święty Łukasz Ewangelista jest
patronem Służby Zdrowia. Czy Pani ma
swojego ulubionego patrona, który pomaga Pani w życiu?
Justyna Wróbel: Dość dużo poruszam
się samochodem, w moim życiu nie może
zabraknąć miejsca dla patrona kierowców
i podróżujących: św. Krzysztofa.
A.H.: Jakiś czas temu, kolega zwrócił
się do mnie ze słowami: „Aniu, nie możemy się przejmować rzeczami, które można kupić za pieniądze. Trzeba się martwić
tym, czego za pieniądze nie możemy nabyć”, jego słowa, zapadły mi w pamięć.
Są na świecie rzeczy bezcenne, do nich
niewątpliwie należy zdrowie. Co dla Pani
12
stanowi jeszcze wartość?
Justyna Wróbel: Zaufanie, empatia
i odpowiedzialność, również „za to, co
oswoiliśmy”. Bliskie mi osoby i bezpieczny
dom, lojalni współpracownicy.
A.H.: Wspomina Pani cytat z Małego Księcia: „Na zawsze jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś” - to mój ulubiony tekst z tej książki. W życiu biorę go
na serio. Zdarza się, że ludzie najpierw
oswajają, by później się odwrócić, to
nie chrześcijańskie. Martwi fakt braku
odpowiedzialności w szeroko pojętym
słowa znaczeniu. Pani Justyno, dziękuję
za rozmowę. W myśl słów Leonarda da
Vinci „Ten, kto chce pozostać w dobrym
zdrowiu, powinien unikać smutnych nastrojów i zachowywać radosny umysł”,
życzę Pani, aby ten uśmiech, który towarzyszy Pani podczas każdego naszego
spotkania nie znikał, ale był powodem do
niesienia radości chorym i tym, którzy nie
borykają się z żadną chorobą, niech pogodny nastrój będzie Pani nieodłącznym
towarzyszem.
PIELGRZYMKA
Łaskami słynące
Janina i Regina
W
dniach 23-25.09.2016 r. pod
przewodnictwem ks. Tadeusza
Czapkowicza, uczestniczyliśmy
w autokarowej pielgrzymce, nawiedzając
liczne miejsca i sanktuaria słynące Bożymi
łaskami. Z modlitwą i śpiewem, zarówno
pieśni religijnych, jak też innych wesołych
piosenek, z przeplatanką humorystyczną
(dowcipami), a także oglądając ciekawe
filmy, przemierzyliśmy setki kilometrów.
Nasz opiekun dbał, aby niczego nam
nie brakowało - nawet łakoci, troszczył
się o dobry klimat w autokarze. Przed
każdym odwiedzanym miejscem ksiądz
Tadeusz szczegółowo zapoznawał nas
z jego historią. Wszystkie odwiedzane
miejsca budziły zachwyt i głęboką wewnętrzną zadumę. W codziennie odprawianych mszach powierzaliśmy Bogu
za wstawiennictwem świętych nasze
intencje. Każdy pielgrzym w podarunku
otrzymał - wylosowaną, cenną religijną
lekturę i gadżet. Szlak pielgrzymki prowadził przez: Legnicę- Kościół św. Jacka -Relikwia Eucharystyczna, miejscowy kapłan
przybliżył nam wydarzenia cudu Eucha-
13
13
PIELGRZYMKA
14
rystycznego; Skalmierzyce - Sanktuarium
M.B Skalmierzyckiej, gdzie łaskami słynący piękny obraz Bogurodzicy opiekującej
się szczególnie rodzinami; Kalisz- Sanktuarium św. Józefa, miejscowy proboszcz
opowiedział szczegółowo o cudownym
obrazie świętej Rodziny; Niepokalanów
– Teresin. Kolejny dzień pielgrzymowania
to Warszawa – Sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki, cmentarz na Powązkach,
świątynia Opatrzności Bożej. Przejeżdżając wolno przez Stolicę - Ksiądz wskazywał ciekawe miejsca. I znów powrót do
Niepokalanowa, a tam piękna Bazylika
pw. Niepokalanej Wszechpośredniczki
Łask, pokój pamięci i kaplica św. Maksymiliana, panorama tysiąclecia, pojazdy papieskie, zakonna Straż pożarna.
O ostatnim dniu pielgrzymowania odwiedziliśmy Gidle - Sanktuarium MB Gidelskiej. Tutaj ojciec Dominikanin barwnie
opowiedział historię związaną z figurą
MB Uzdrowienia Chorych. Zaznaczył, że
uzdrowienie zależy od naszej wewnętrznej wiary, ufności i całkowitego oddania
się woli Boga. Następnym miejscem była
miejscowość św. Anna i Sanktuarium św.
Anny Samotrzeciej, cudowny obraz św.
Anny trzymający na jednej ręce małego
wnuka Jezusa, a drugą obejmującą córkę
Maryję. W Częstochowie pokłoniliśmy się
Matce Bożej Królowej Polski w jej Jasnogórskim wizerunku. Po obiedzie w Domu
Pielgrzyma im. Jana Pawła II udaliśmy się
do Doliny Miłosierdzia. Tam odmówiliśmy
koronkę do Bożego Miłosierdzia i uczestniczyliśmy we mszy św. Potem w radosnym nastroju udaliśmy się w drogę powrotną do Żar. Mimo, że pewien odcinek
drogi jechaliśmy wolniutko ”w korku” to
i tak trasę szybko pokonaliśmy, ponieważ
podróż była miła, pełna wesołych atrakcji. A my ubogaceni duchowo, szczęśliwi bardzo, bardzo dziękujemy ks. Tadeuszowi i prosimy o dalsze przybliżanie nam
miejsc szczególnego Bożego kultu. Życzymy wszelkich Łask od Boga Wdzięczni
pielgrzymi Szczęść Boże.
Helena i Regina.
W następnych numerach gazetki, ks. Tadeusz przybliży nam odwiedzane miejsca
w trakcie pielgrzymki.
Do Domu Ojca odeszli:
Ludmiła Pająk
Lechosław Kulas
Kazimiera Łotocka-Korkuś
parafialna
18.08.1937.-11.10.2016.
15.09.1944.-15.10.2016.
25.02.1948.-19.10.2016.
Sakrament Chrztu:
Marcelina Barbara Janik
25.09.2016.
Aleksandra Dominika Łaska
25.09.2016.
Brunon Józef Syrek
25.09.2016.
Franciszek Banaszak
09.10.2016.
Mikołaj Żurakowski09.10.2016.
Wiktor Aron Herbert
09.10.2016.
13
Hanna Maria Sulikowska
Józef Wawrzyniec Werstler
Amelia Chowańska
Mateusz Zbigniew Goliański
Antoni Bondos
16.10.2016.
22.10.2016.
23.10.2016.
23.10.2016.
23.10.2016.
KRONIKA PARAFIALNA
KRONIKA
Sakrament Małżeństwa:
Aleksy Medwediuk
i Marta Warzywoda
01.10.2016.
Tomasz Kandora
i Małgorzata Badura
15.10.2016.
Tomasz Bryjak
i Małgorzata Bryjak z d. Żywek 22.10.2016.
Czuwanie fatimskie
ks. Adam Żygadło
października odbyło się ostatnie w tym roku czuwanie fatimskie, któremu przewodniczył
ks. Tadeusz Czapkowicz. W czasie homilii
kaznodzieja przypomniał o wezwaniu do
pokuty i modlitwy, szczególnie tej różańcowej. Zawierzając losy świata Bożemu
Miłosierdziu i matczynej opiece Maryi
przeżywaliśmy to modlitewne czuwanie.
W przyszłym roku obchodzić będziemy 100. rocznicę objawień Maryi w Fatimie. Już dziś czujmy się zaproszeni do
przeżywania czuwań fatimskich od maja
2017 roku.
15
15
INTENCJE MSZALNE
16
31.10. Poniedziałek
07.00 - + Henryk Dobrowolski - int. od rodziny Ryczaków z Łęk Dukielskich
18.00 - int. Apostolstwa Trzeźwości
18.00 - ++ Władysław Hajtnar i zm. z rodziny
01.11. Wtorek
07.00 - + Tadeusz Łój w 5. r.śm.
09.00 - ++ Henryk, Halina i Wacław Suchaccy,
Irena i Otton Hercik, Gertruda i Józef Michalak i zm. z rodzin
10.30 - ++ rodzice: Katarzyna i Józef Patrzykąt i zm. z rodziny
13.00 - Msza święta na cmentarzu komunalnym w Żarach
18.00 - ++ Aniela Saproń, Henryk Burnat, zm.
rodzice z obu stron i rodzeństwo
02.11. Środa
07.00 - ++ dusze w czyśćcu cierpiące - int. od
Wspomożycieli Dusz Czyśćcowych
17.00 - ++ Zbigniew, Franciszek Błaszko, Julia,
Mikołaj, Piotr Sałandziak
18.00 - + ks. Władysław Kleszcz
03.11. Czwartek
07.00 - ++ Maria, Jan, Maria Kazimierz
Koralewicz, Maria, Kazimierz Żemankiewicz,
Stanisław Sieńko
18.00 - int. Przyjaciół Paradyża
18.00 - ++ Stanisław, Helena Świetlik, Stanisław, Emilia Wiązek
04.11. Piątek
07.00 - + Henryk Dobrowolski - int. od
rodziny Granowskich i Jastrzębskich z Łąk
Dukielskich
18.00 - ++ z róży VIII Żywego Różańca pw.
Niepokalanego Poczęcia NMP
18.00 - ++ z rodzin sióstr rózy VI i zmarłe
siostry z rózy VI
05.11. Sobota
07.00 - wynagradzająca Niepokalanemu
Sercu Maryi - int. od X Róży Rózańcowej
18.00 - ++ Jan, Regina, Jan Makowscy, Stanisław i Katarzyna Nowakowie, Monika Bigaj,
Stanisława Słaboń, s. Ligoria, s. Beniamina, s.
Hilaria
18.00 - ++ Władysław Marciniszyn, Fryderyk
Sućko
06.11. Niedziela
07.00 - + Halina Korkuś
09.00 - int. XI Róży Żywego Różańca
10.30 - ++ Stanisława, Andrzej, Maria, Antoni
Gradeccy
12.00 - int. III Róży Żywego Rózańca
13.15 - ++ z rodzin członkiń VII Róży Różańcowej
18.00 - + Jan Lipiński w 7. r.śm.
07.11. Poniedziałek
07.00 - + Benon
18.00 - + Aleksandra Skołowoska - int. od
sąsiadki p. Trafas
18.00 - w int. Adriana i Kamili w 1. rocz. ślubu
i ich syna Antosia
08.11. Wtorek
07.00 - …
18.00 - ++ członkinie IV Róży Różańcowej
18.00 - dz.-bł. W int. Józefy Cymbała w 92.
rocz. urodzin
09.11. Środa
07.00 - + Barbara Matejkowska
18.00 - + Robert Żołądkowski w 1. r.śm.
18.00 - ++ Anna, Jan, Lesław Zadorożny,
Edward Daroch
10.11. Czwartek
07.00 - ++ Katarzyna, Wacław, Stanisława,
Andrzej, Kazimiera, Stefan, Helena, Michał,
Ludwik, Celestyn Czarneccy
18.00 - ++ rodzice: Stanisław i Jadwiga
18.00 - ++ Józef i Katarzyna Patrzykąt
11.11. Piątek
07.00 - …
18.00 - dz.-bł. w int. Agnieszki Cybulskiej
z okazji urodzin - int. od Tomasza Moczarskiego
12.11. Sobota
07.00 - …
18.00 - ++ Katarzyna Roszak w 26. r.śm.
i Michał
18.00 - ++ Wiktoria, Witold, Józef, Wincenty,
Edward i zm. z rodz. Żuk i Kulesza
13.11. Niedziela
07.00 - ++ Kazimierz i zm. z rodzin Ludwig
i Lechockich
09.00 - int. Koła Przyjaciół Radia Maryja
10.30 - ++ Zenon, Hieronim Trafas
12.00 - ++ Stanisława, Władysław, Helena,
Czesław Ratajczak, Krystyna i Stanisław
Wujek
13.15 - int. Franciszkańskiego Zakonu Świeckich
18.00 - ++ Franciszek, Weronika Mikułowie,
Andrzej, Ludwika Solińscy
Redakcja informuje, że właściwym punktem odniesienia
jest zawsze aktualna treść księgi intencji mszalnych.

Podobne dokumenty