Zobacz publikacje
Transkrypt
Zobacz publikacje
A.CIA NICOLAI ITATIS UNI\'}IRS PRAWO XII - NAUKI HUMANIsTYczNo-sPoŁEczNE COPERNICl _ zEszYT 56 _ 1973 Zakład Prawa Rzymskżego Władysłatls Bojarski IUS IN AGRO VECTIGALI Zarys treści. Przedmiot ius in agto uectźgal,i: istnienie, charakter i właścicieleagri tectigales,' natura prawna źtts in agro uectigal'i, prawa i obowiąze[< wektigalisty; funkcja i znaczenie ius in agro uectigali w państwie rzymskim okresu republikańskiego i wczesnego cesarstwa (pryncypatu). W ostatnich latach ukazało się kilka prac na temat ius in agro uectź' gali,l. Rzecz jednak charakterysiyczna, Że altotzy Ęch prac skoncentrowali swoją uwagę głównie na naturze prawnej tego urządzenia i na jego ochronie prawnej' natomiast w ogóle nie wykazali zainteresowania dla jego znaczenia i funkcji ekonomicznej. Nie wymaga uzasadnienia, jak bardzo aspekt terr jest ważny. Temu właśniezagadnieniu pragnę poświęcić swoją uwagę w niniejszym artykule. Ponieważ jednak w polslriej literaturze romanistycznej nie ma oplacowania na temat ius in agro uectigal,iL, na|eży się czytelnikowi wyjaśnienie, co to w ogóle było ius in agro vectigali. I o istnieniu ager uectigq.lźs w państwie rzymskim dowiadujemy się przede wszystkim z Instytucji Gaiusa, Digestów Justyniańskich, Instytucji Justyniańskich, a także z pism gromatyków. Mam na myśliprzede wszystkim prace L. B o v e, Ricerche sugli ,,agri' Disciplina gźuridi,ca e costruzione ćlognatica nell,a Locatio degli agrź uectigal,es, Studia et documenta historiae et 1 uectigales", Napoti 1960 iuris, 2 i artykuł F" Gallo, 30/1964, s. 1--49. Poza informacjami na temat i.us i,n agro uectigali, zawartymi kach, sporo wiadomości można znaleźćw pracy: illug praua rz1smskżego, Toruń 1970' s. 43-54. W. Bojarski, w podręczni- Emfiteuza ue' Władysław Bojarski 58 3 Na podstawie Lex Coloniae Iuliae Gene',Livae trroŹna dojścdo wniosku, r'vyciągnąć że nie była to ziemia najlepsza. Ta}<i sam rvniosek można z wypowiedzi gromatyków, według których na agri uectżgales slilaclał-v slę iav. subsźcżlscta. JAiiadonlo zaś,że była to ziemia górzysta, nieŻyznal, zaternnie nadająca się pod uprawę' lub do uplawy trudna' Nie znajdowała też chętnych nabywców czy dzierżawcólv' Nie można jednak wykiuczaĆ, że w slrład agl'i vectigole's lvchodziła \\'pralvdzie ziernia dobra, żyzna, nadająca się jak najbardziej pod uprav'lę. w p0_ wszystkilrr przede zasadach, ziemię taką eksploatowano na innych trwajej ol<res krótki jednak na staci locaatio-colt'd'uctio I.ei, Ze względu że dz\erto' na nia, co było niewygodne dla administracji, i ze względu żawa ta stwarzała warunki dla gospodarki rabunkowej, co pozbawiało pokorzyŚci wydzierzawiającego, ziemię taką eksploatowano równiez lv staci żus in agro uectigalź. Do kogo należałvagl.i uectigoles, kto był ich właścicielem? odpowiewypo_ dzi na to pytanie nalezy, moim zdaniem, Szukać w trzech różnych pochodzi od wiedziach, które warto w tytn miejscu przytoczyć" Pierwsza quod eueGaiusa; powiada an: Veltttl sź qua res żtr perpetuttm Locata sit, oectżgal quanldiu ut nit in praed'is tntmicipum, qu&e ea lege locall'tur, agri jest dzierŻawte o praesteiur (etc.)6. Nig nra wątpliwoŚci, że mowa do 1l:Łullicipes, uectźgales. Wedłr'rg Gaiusa zatem agri uecLigales naleŻały samorząd. swój posiadającego miasta to jest obywateli municipium , czyli a co bogatych, Naieży sit domvś1ić,że chodz,iło zapewne o obylvateli za tyrn idzie, pełniących odpowieclzia1ne funkcje w sŁlnorządzie' Autoremdrugiejwypo,wiedzijestPaulus,któryinformuje:Agriciuiperpetuunl tatum aIżżuectigales uocarutur, alii non, t nieco dalej : Qui in z. (etc) Tutaj również jest Jundum fruend.unl collclułerunt a munżcźpźbus podobnie pewne' że Paulus mówi o agri uectigales' Według tego przekazu' przez jaL w pasusie Gaiusa, agri uectźgales wypuszczane były lv dzierżawę tnunicipes,WedługniegojednakwłaścicieIernagriuectigalesbyłyrównież l Fontes i,uris Romani, ąnteźustźniani,l'. J.: Leges, wyd' S' R i c c obo n o' e i s' Zur Geschźchte Firenze 1946, nr 21' opierając się na tej ustawie L' M i t t że ,,die Vererbpachtung stwierdza, 20, s. (b.m.w.) 1901, d'er Erbpacht i'n Altertumz. wirdsichalsoaufdieschlechtestenBodenkategorienbezogenhaben''" a Zob. np;' Hyg inus, De coltcliciolle agrollllll'' |w:] Die Schritten der ró' K' Lachmischen FeLd,messer, herausgegeben und erldutert von F' Blume' 117' 1, s' t' 1948, mann und A. Rudorff, Berlin i lbid., s. 1i6: ,,rn his igitur agris quaedam loca propter asperitatem aut steri- litatem non invenerunt emptores". 6 Gai 3, 145. ? D. 6, 3, 1 (Paulus i' 21 ad edictum)' Ius in agro vectigali 59 posiadały własnego miasta, ciużtates; mogły to byó zaŁem miasta, które nie poszerzeniu' samorząclu. t<rag ivłaścicielio9rź uectigales ulegl rvięc SZerSZy; świadczy jednak zr1acznie był Krąg .,vłaścicieliogri uectigales 8: Vectigales l{yginusa gromatyka o tym trzecia lvypowiedŹ, tym razem aut m'utliciautetll' agri suttt oblźgati, q,łdo* r'p'p'R', quid'anl' colon'źarum Ronl'apopulum piorum aut cżuźtatiuł,'auĘuarutn', qtLi et ipsi p\erique ad et saceTdotutn nunl, pel'tżttentes (etc), i dalej: VżrgźnulnqlLoque Vestaliultl te$o tekstu podstawie Na Locatim" tsectigalibtts red.cliti sutt't agri dowiadujemysię,żeiusinagrouectigolźpraktykowanebyłonietylkona i do miast ziemi nalezącej do miast o własnym samorządzie' nlulticipio quid.int. beztegosamorządu,ciuitates,alerórvnieżnazieminależącejdopaństwa na ziemiach (respublica popttlt Romanź), kolonii to jest osad założonych podbitychprzezRzym,nazieminależącejdowestalekikapłanów.Przy zasadzie ius in agro czym Hyginus informuje, że ziemia wypuszczana na była własnością uictigaLi-przez kolonie, tl"tull,źcipia i miasta przewaznie wnosić' że ornarodu rzymskiego, zatem państwową ' Z tega zaśmoż-na lub rówzasadach' ganizmy te przejęły od państwa tę ziemię na innych nież na zasadzie ius in agro uectigali' na postaopierając się na powyższych tekstach można odpowiedzieć wionewyżejpytanie,żewłaścicielamiziemiokreślanejmianetnagrżueckawestalki' municipes' tigales były: państwo, multicipżo, miasta' kolonie' osób 9' i rodzaje jeszcze organizmy pła.,i, a b5'ć nroze takze inne stanoW Świetle wyzej przytoczonych te}łstów uważam za niesłuszne Hvginus państwo' rvykluczają r.visko t5 ch autoró- 'o, któ.'y z kręgu tego pierwszynr wymienia państwo (respublica popttlż Ronlan'ż) na przecież w dzierżawę *iu;..u. Co więcej, powiada, że nawet ziemia wypuszczana Fakt zaś'Że Gaius przez inne o.g".'ir*y przeważnie nalezała do państwa' żadnego argtlzdaniem, nroim i Puu1,r, o tym nie mówią, nie stanowi, oddawało państwo ze mentu. Jak nie można z tego wyciągnąć wniosku' stanowić tu w dzierżalv ę agri l:ectigales, tak również milczenie nie może podstawy do wykluczenia takiej mozliwości' HY$inus, oP' cit, s' 116' swoje ziemie w zamian Pogląd, według którego także państwo wypuszczało uectigaLi' reprezentują agro in ius zasadzie na znac"y |o czynsz zwany uectigal, 8 za 9 międzyinnymi:NI.Kaser,DieTppettd'errónliscłrenBod'enrechteinderspd'terenRepublźk,ZeitscbriftderSavigny-StiftungftirRechtsgeschichte,Romaniop' cit'' stische etteiiung, 6211942, s.34-35; L' Bove' "-72 .. op. cit., s. 1B; F. Gallo, op. cit., s. lo Należą do nich.. in., L. Mitteis, 17, Władysław Bojarski 60 II Pora zastanowiĆ się, co to było itts ilr agro uectigaLź i na czyn-r polegało, jaka była natura plawna tej instytucji w Rzymie. Na początku należy podkł:eślić,że urządzenie to, niewątpliwie doniosłej wagi, przeszło bardzo istotną ewolucję. o dwóch etapach tej ewolucji, ztesztą bardzo ważnych, mamy na szczęscie inforrnacje źródłowe. Pierwszą informację stanowi tekst Gaiusa (III, 145), którego urywel< już wyżej przytoczyłem' a w tynr miejscu pozwolę sobie przyt oczyĆ go w całości:Adeo autem emptio et Dendżtio et locatio et coltd.uctio janliliaritatem aliqualn inter se lnbere użdelttur, ut tn qibusdam causis quaeri soleat, utrun-L empti,o et uenditio contralratur an Locatio et cottd,uctio. veIuti si qua res in perpe'tuuln locąta sit, quod, euenit in praediżs tnunicipuln, quae ea lege locantLłr, ut quamdiu uectźgal, praestetur, neque ipsi conductori neque heredi eius praediurn auferatur. Sed magis placuit locątionem, con d"uctionemque esse. W przekładzie tekst ten brznri następująco: Kupno-sprzedaż i dzierżawa wydają się być tak dalece do siebie podobne, że zwykło się zadawać pytanie, czy to został zawarty kontrakt kupna-sprzedaży czy kontrakt dzierżawy. Jak na przykład, gdy rzecz została wydzierżawiona po wsze czasy' co zdarza się przy gruntach obywateli municipiótł, które wydzierżawiane są na podstawie tej ustawy, że dopóki płaci się czynsz, dopóty nie odbiera się gruntu, ani dzierżawcy, ani jego spadkobiercy. Bardziej podobał się pogląd, Źe jest to kontrakt dzierżawv. Z tekstu tego dowiadujemy się, że koncesja agri uectigalis była umową dzierżawy. Mieściłasię zatem w obrębie prawa obligacyjnego, przynajmniej w okresie przed Gaiusem' a także za jego życia. Możemy juz dodać od siebie, że chroniona była przez actiones in personaTn' to jest przez skargi osobiste. Jako locatio-conductio trwała przYpuszcz,alnie krótko, zapewne przez 5 lat. Wektigalista, czyli dzierzawca płaciłczynsz, zwany uectigal' Jak długo go płacił, był dzierżawcą. W latach nieurodzaju' prawdopodobnie przysługiwałamu remźssio mercedis, w danym roku nie płacił w ogóle czynszu' lub płaciłczynsz zmniejszony" Był jednak zobowiązany wyrównaó czynsz, jeżeli w następnym roku urodzaj dopisał. Skąd jednak brało się to duże podobieństwo dzierżawy agri uectigalis do kontraktu sprzedaży? Według Albertario tl źródłem jego było, to, ze oddawane przez pańsfwo agri, uectigales mieściłysię w obrębie prawa publicznego; dzierżawa agri uectigolis była instytucją prawa publicznego. 11 E. Albertario, di di d"iritto romano, t. f 2, l possesso d,ell'ager uecti,galis e dell,enfiteusi, [w:] Stu1953, s. 401 i przyp. 1. Milano Ius in agro vectigali 61 Takie zaśinstytucje' w przeciwieństwie do instytucji prawa prywatnego, nie dają się łatwo zaszeregować w rygorystycznych Schematach. I to wła_ śniebyło przyczyl^|ą, że dzierżawa qgrź uectigalżs oscylowała między umorvą dzierżawy a umolvą s'przedaży. Pogląd ten jest, moim zdaniem, słuszny. Agri uectźgoles, oddawane przez państ,"vo rv clzierżawę, były przecież częŚcią agri publici. W dzierżawę były oddalvane przez cenzorów. Dzierżawa ta zateltt była regulowana przepisami prawa Publicznego. Drugi etap, bardzo istotny, ewolucji dzierżawy egri Dectigalis znalazł wyraz w tekściePaulusa, w księdze 21 kommentarza do edyktu, Zachowa_ nym w Digestach Justyniańskich, w księdze 6, tytule 3: Quź in perpetuwn fundum Jruend'um condurerunt a municipibus, quamuźs non efficźantur dontitti, tamen placuit com,petere eis in rem actionem qduersus quemuis possessorenl., sed' et qd"uersus ipsos municżpes. W przykładzie zdanie to brzmi następująco: Ci, którzy wzięli od obywateli municipiołłl w dzierżawę wieczystą grunt celem pobierania Z niego pożytków, chociaż nie stają się właścicielami,to jednak przyznan1 im skargę Tzeczową przeciwko każdemu posiadaczowi, a nawet przeciwko samym obyłvatelom municipiów. Tekst ten jest zatem świadectwelrt, że wektigaliście przyznano ochronę rzeczową, w postaci actio ilt' rem. Z tego zaśnietrudno wyciągnąć wnio_ Sek, że dzierżawa agri uectigolis, dotąd pozostająca w obrębie prawa obligacyjnego, w chr'vili przyznania wektigaliście powództwa rzeczowego' nazwanego actio źn rent oectigal.źs, znalazła się w sferze prawa rzeczowego' Tekst Paulusa jednak pod względem stylu budzi lvątpliwości.Niektórzy lomaniści 12, opierając się na tym, uważają go za nieautentyczny i twierdzą, że zawiera on interpolacje; ich zdaniem wektygalista nie rniał w okresie prawa klasycznego powództwa lzeczowego' przyznano Tu je dopiero w okresie prawa poklasycznego, gdy dzierżawa agri uectigalis utożsamiona została z inną d'zierżawą wieczystą, Twaną emfiteuzą. Ńie tu miejsce na rozwaŻania, czy tekst Pau1usa jest interpolowany, a w wypadku odpowiedzi twierdzącej, w jakim stopniu jest interpolowany. I nie ma konieczności przeprowadzenia takich Tozważań, ponieważ już dochowały się jeszcze inne teksty, które są świadectwem na to, że rzeczowe. powództwo w okresie klasycznym przysługiwało wektigaliście Studien aus der rómiscllen Agrarge' c. Schilling, Riga 1926, s. 24-25; M. K a s e r, op. cit., s. 43, gdzie piszet (actio in rern) ,,erst aus der Verschmelzung des rómischen Rechtszustandes am ager vectigalis mit dem hellenistischen Recht der Emphyteuse stammt", i dodaje: ,,Lediglich die SpŁitklassiker mógen mit al]er Vorsicht einen der rei vindicatio nachgestalteten Klageschutz ftir den Besitz am ager vectigalis von Fall zu Fall r2 Przede wszystkim schichte, vectigalis zugelassen haben". Władysław Bojarski B2 W EdEkcie p1'etorsk?nx' zledagowanym plzez Znakomitego jurystę, na_ zwiskiem Salvius Iulianus, z polecenia cesalza }Iadriana, występuje rubryka: Sź o'ger uectiga[is petatur 13. Wiadomo, że możliwośćdochodzenia ta' kiego gruntu nie dotyczy jego właściciela,poniewaz telrru przysługiłvała zawsze inna skarga Tzecz()wa, zwana reż uźndicatio. Zatenl moze tu chodz\Ć wyłącznie o rłlektigalistę. Można więc przyjąć, że w okresie panowania Hadriana, za Życia Saluiu,sa lulżanuso, dzielżawa eg1'i uectigalis była chroniona powództwer:. rzeczowym, że pozostawała już w obrębie prawa Tzeczowego. Fakt ten potwierdzają jeszcze inne przekazy źródłorve' Wymieniony wyżei Salvius lulianus, uważany dzisiaj za rrajwybitrriejsze$o plawnika rzymskiego, w księdze 38 Digestorum stwierdza, że lvektigalist a rna al'iquorl ius in fundo i Że może je przenieśĆ w drodze Iela. gatu; tego Samego zdania j'est również inny wybitny prawnik, Ulpian Tenze Salvius Iulianus w księdze 49 Digestorum Swoich przyznaje wektigaliście utilis petitźo 15 ataz plawo nabywania własnościna owocach w chwili separatio 16, zatem w momencie odłączenia się ich od rzeczy tnacierzystej " Inny jurysta, do niedawna powszechnie uważany Za najznakomitszego prawnika rzymskiego, Papinian' w księdze 28 Quaestźo?luni. wymienia actźo quae de fundo uectigali proposita estL1. Nie ma wątpliwości,ze we wszystkich tych przekazach Źródłowych nie mówi się o skardze osobistej, lecz o powództwie rzeczowym, które chroRubryka ta z dodatkiem: ,,id est emphyteuticarius", pochodzącym niervątpli' wie od kompilatorów justyniańskich, znajcluje się w D' 6' 3' 11 PogIąd SaIviusa Iulianusa znamy właśniez tekstu Ulpiana, pochodzącego rc sit ks. komentarza do edyktu: ,,Si fundus municipum vectigalis ipsis municipibus trigensimo libro lulianus legatus, an legatum consistat petique possit, videamus. Et quia octavo digestorum scribit, quamvis fundus vectigalis municipum sit, attamen municipibus' non si et sed legatum. habet, valere qui legavit aliquod ius in eo is legaverit, non videri propietatem rei legatam, sed id z B1 alii fundum vectigalem ius quod in vectigalibus fundis habemus". D" 30, ?1' 5-6' 16 D' B, 1, 16: ,,Ei' qui pignori fundum accepit, non est iniquum utilem petitionem servitutis dari, sicuti ipsius fundi utilis petitio dabitur. Idem servari conve' nit et in eo, ad quem vectigalis fundus pertinet"' ri D.22, 1,25, 1: ,,Iulianus libro septimo digestorum. cum fructuarii quidem non fiant, antequam ab eo percipiantur, ad bonae fidei autem possessorem pertineant, quoquo modo a soio separati fuerint, sicut eius qui vectigalem fundum habet fructus fiunt, simul atque soio separati sunt". 17 D. 2!, 2, 66 pr.: ,,Si, cum venditor admonuisset emptorem, ut Publiciana potius vel ea actione quae de fundo vectigali proposita est experiretur, emptor id facere supersedit, omnimodo nocebit ei dolus suus nec commititur stipulatio"' C. Schil ling, op' cit., s. 24, w frazie: ,,vel ea actione quae de fundo vectigali est" widzi, moim zdaniem, niesłusznie, interpolację kompilatorów justy- sed ::::"":1i Ius in agro vectigali 63 jego, wektiniło prawo Tzeczowe] jakie miał źn fundo uectigali podmiot galista. To źus źn' agrtl uectigali, prawo rzeczowe' wyksztalciło się stoprriowo' publicznego do pra_ Dzierżawa agrź uectigalźs najpierw przeszla z plawa Następnie rozwa prywatnego, pozostając w obrębie prawa obligacyjnego' samym odtym zwykłej' jej d'z\erżawy od po"rąi slę p.óce, odchodzenia "l.,u.,i"sięodprawaobligacyjnegoizbliżaniasiędoprawarzeczowego. Z pewnościąnajlvięks"y *pły* na to miało sporadyczne' w konkretnych lvypadkach,udzielanieprzezpretorawektigatiscieochronyrzeczowej. ochroZ natury bowiem stosunku plawnego nie przysługiwała mu taka na,jak,'iup.,ysługiwałapo,i"dn",oouiagrżoccupatorźi.Zapewnedlatego' w obronie wektigaaby lvłaścicie]- agri lsectigilis nie musiał występować rzeczowej lisiy, pretor od przypadku do przypadku udziela mu ochrołly * io.iu"i actio ii 1iitr*, póŹniej zaś,na wzór rei uindicatżo przysługują_ pewnośctą zaznaczył cej właścicielowi,actio żn iem uectigałżs. Proces ten z zaś'w którym dziasię wyraŹnie za Życia Salviusa lulianusa' w okresie tego prołaii Papinian, Paulus i Ulpian, dobiegł do końca. Rezultatemius in agro cesu było nowe pl'awo, a raczej nowy typ plawa Tzeczowego uectigali. lusźnagrouectigaLiniebyłoprawemwłasności,awektigalistaniebył wyżej tekw:yr^żnie siwierdża Paulus w cytowanym "o zbliżało się bardzo że ściels. Prawo to jebnak było tak dalece rozległe, doprawawłasności.WidaćtonaszerokimwachIarzuuprawnieńwektigalisty,szczególniewzakresieochronyźusinagrouectigoli.opróczboprzewiem octźo in retn uectigalis, która przysługiwaławektigaliście dc on miał właścicielowi, ciwko każdemu posiadaczowi, a nawet przeciw właścicielem, właścicielowi;przydyspozycji te wszystkie środki pra\^/ne' które służyły sługiwaływięcwektigaliście:actioJilńunl,regundor\Lffi79,actioarborutn actii aquae pluuiae arcenrlae20, iudicżu|1t' JanńLiae erciJurtźm, caesqTLlIl.' 18 był właD. 6, 3, 1. Niektórzy autorzy stoją na stanowisku, że wektigatista ścicielem.Nb'B.eionoi,IstituzźoltididźrittaTomano,Milano1956,s.310' proprietario''; A' W i e' uważa, że posiadacz agri vectigalis był ,,in sostanza 1952, s' 76, stoi na socjalistuczno,'Warszawa ułasność Państwowa niediktow, podległą, dominium stanowisku, że ius in agro vectigali można uznać za własność ale źródłach' w oparcia utile. Tego rodzaju pogiąay jednak, nie tylko nie mają wręcz są ich zaprzeczeniem. 10 D. 10, 1, 4, 9: ,,Paulus, libro vicensimo tertio ad edictum' Finium regundorum habent vel fructuarium actio et in agris vectigalibus et inter eos qui usum fructum pignoris possident comqui iure eos inter et fundi proprietatis vicini et dominum petere potest". Zob. także D' 47,7,5,2 (Paulus tibro nono ad Sabinum)' in t0 D. 47, 7,5,2:,,Paulus libro nono ad sabinum. Is, cuius usus fructus est qui autem habet; non caesarum) furtim (scilicet: arborum frrnrlo hanc actionem 64 Władysław Bojarski scLLnda.e 2l, iudicium cornn^tułzi c]źuirl.und'o 22; miał również zapewnioną ochronę posesoryjną, w postaci interdyktólv 23. Wektigalista nabywał własnośćna pożytkach jak właściciel,zatem przez sep''rątio2a. Mógł on również praedźum, uectigale oddać w zastaw 25, mógł także przenieść na spadkobiercę 26. Wektigalist a zobowiązany był do regularnego płacenia czynszu' zwanego uectigal' Dopóki wektigalista płaciłten czynsz, właŚciciel agri uecti- golżs nie mógł odebrać mu tego gruntu, ani jego spadkobiercy, o czym wyraźnie mówią zarówno Gaius, jak i Paulus, w tekstach wyżej przytoczonych. Ten jedyny obowiązek wektigalisty, o którym mówią nam źródła, pozostaje w '"vyraźnej dysproporcji do je$o szerokich uprawnień. Moze więc ciążyłyna wektigaliście jeszcze inne obowiązki, nic jednak o nich nie wiemy, gdyŻ zachowane żródła dotyczące żus żlt, agro uectigolź nie zawierają zadnych inforrnacji na ten temat" Ustaleńe okresu trwania d'zierżawy agri uectigalis w Rzymie nie jest na pewno tzeczą latwą, ale równoczesnie nie jest tak trudne, by nie można było tego w ogóle dokonać" otóż gdy chodzi o okres republikański prawa rzymskiego wazny jest possus legis corottia"e GeruetiDae Iuliqe z7 fundum vectigalem habet, hanc actionem h'abet, sicut aquae pruviae arcendae actionem et finium regundorurn"" 21 D' 10, 2, r0: ,,ulpianus libro hono decimo ad edictum. Item praedia, quae nostri patrimonii sunt, sed et vectigaiia vel superficiaria, nec minus hae quoque res' quae alienas defunctus bona fide possidet (in iudicium familiae erciscundac veniunt)". rs D. 10, 3, 7, 1: ,,(Ulpianus) libro vicensimo ad edictum. Communi dividundo iudicium locum habet et in vectigali agro. Vectigalis ager an regionibus dividi pos_ sit, videndum: magis autem debet iudex abstinere huiusmodi divisione, arioquin praestatio vectigalis confundetur''. Wedłu$ D. 6, 2, 12, 2 (Paulus libro nono decimo ad edictum) przysługirvała wektigaliście actio publiciana, a według D. 13, 3, 1 pr. (ulpianus llbro vincesimo septimo ad edictum) triticaria; wspomniane - condictio jednak teksty uważa się, moim zdaniem słusznie, za interpoiowane ptzez kompi- latorów justyniańskich. Wektigalista był tzw. possessor ad' interd,icta, nie przysługiwała mu natomiast possessio q.d ustlcapźonem i stąd nie mógł mieĆ prawa do powództlva publicjańskiego, ani nie ł:yłto również quasi possessor iuris, jak chcieli dawniejsi romaniści, przede wszystkim L. Arndts, B' Windscheid i in. 2Ą D. 22, 1, 25, l. Zob. przyp' 16' 2t D. 13, 7, 16, 2: ,,Paulus libro vicensimo nono ad edictum. Etiam vectigale praedium pignori dari potest"" 26 Gai 3, 145; D. 6, 3, pr. Paulus libro vicensimo primo ad edictum. Wektigalista mógł również przenieśćswoje prawo w drodze legatu. D. 30, 71, 5-6. Zob. 23 nrzr.1. ]ł. . Ius in agro vectigali Zawierający zal<az'. Iołlgitłs quayn in ne quis eos qużnqLlenniu1-tl. 65 egTos neDe eas siiuos uendżto neue l"ocato Z Zestawienia tego tekstu z tekstami gro- matyków, Hyginusa i Siculusa Flaccusa 28, lvynika, ze chodzi Łu o agri uectigales należące do państwa 29. Na porlstar'vie zatem legis Colonźae Genetixae Iuliae należy stwierdzić, że nie wolno było rv1,dzierżawiać age'r uectigolźs na o]<res d}uzszy ruż 5lat. Tak nlowi ustawa' Ale jak było w praktyce? Wydzierżarviarro na 5 lat, l]a pelvno. Fornra jednak zakazu może Sugelolvać' ze zdatza|y się rórvniez przypadki, kiedy oddawano już w' oklesie lepublikańSkilrr o9rż uectigales w dzierzawę na okres dłttzszy. I tego właśniezal-lrania uStawa. Natomiast dla okresu cesarskiego, ściślerrrórviąc pryncypatu, rvażne są informacje gromatyka Flyginusa i jurystórv Gaiusa oraz Paulusa, wedle których dzierżalva agri uectżgqlis trwała 100 i l,r'ięcej lat, bądŹ po prosttt była wieczy sta, perpe'tua 30. III Jaką zatem fun}<cję miało ius in agt'o uectigali, jakie było znaczenie ekonomiczne Stosoivania tego prawa r'v Rzynrie? Można zaryzykowac twierdzenie, że znaczenie to było duże, oczywiściedla rolnictwa w Rzymie. Pafrstwo, które w początkach stanowiło miasto Rzytn, preżniałoi coIaZ baldziej się rozszerzało' najpierw na lta1ię, potem zaśna inne l<raje, rla drodze pTzYmierzy lub wojen, kosztem oczywiścieinnych ludów' Nolvej ziemi przybywało coraz więcej. Własnośćpaństrva, ager publicus, lvłasnośćrnunicipiów, ntiast, kolonii, a także osób prywatnych zwiększała się i przybierala ogromue rozrrriary. Ziemia żyzna znajdor'vała chętnych nabywców i dzierżarvców, którzy na Zasadzie ł'ocatio-cor"ductiorei, zatem zwykłej cizierza'uvy, krótkoterminor,vej, bo trwającej 5 lat, tę ziemię uprar.viali. Z czasen ta dzierżawa znudz\ła się Rzynlianom. Stała się ona niewy_ godna, wlęcz uciążliwa dla administracji, a to ze względu właśniena ten krótki okres jej trwania, przysparzała l,viele roboty administracji. Poza tym okazała się nielrorzystna dla właścicieli.Dzierżawcy' świadomi, że po upływie 5 lat mogą.utracić dzierżawę, nie dokonywali zadnyclr inwestycji, a Co gorsze, starali się z dzierżawy WyciągnąĆ maksynralne korzyŚci dla siebie. Dzierżawa Zwykła stała się dogodną folmą do gospodarki rabunkowej. oprócz ziemi żyznej było wiele za 29 tej jakości,.'ziemi Hyginus, op. cit., s. 117; Siculus Flaccus, ibid', s. 163. Zob. Fontes iuris Rom'ani anteiustianiani, op' cit., nr 21, s. 185 wyrażenie:,,quibus publice utantur''. 30 zien-ri pozbar.vionej 7nh (1ai 3 145'Tl 6 I I i użyte tam Władysław Bojarsl<i 66 lesistej, bagnistej, piaszczystej, karnienistej, zatem zierni trudnej do uprawy, nie nadającej Jic do LlpIawY, lub r,l'ręcz nieuzytków. Nie było chętnych, którzy by tę zien-iię brali rv dzierżarvę zwykłą' Ziemia ta leżałaodłogier-rr. i.Tikt nie m:'ał z niej żadrrych l<orzyści, ani państrvo, ani miasta, ani kolonie, ani lrolegia, iezeli były właścicielamitakiej zienli. Jeden i dr'ugi porvód, to jest zarólł'no niecloskonalośc kl'otkoterlninorvej dzierŻawy zlvyiiłei, iak i cluze obszary ziemi w ogole nieupralvianej, z|ożyły się na wykształcenie się norvego t5lpu prawa rzeczolvego, ius in agro uectżgalż. W zan'rian za obowiązei< placenia uectigal., to znaczy czynszu, dzjerŻawca uzyskiwał wieczyste plawo na gruncie, obrvarorvane, jak to rvidzieliŚmy wyzej, pełną ochroną petvtor1ljną i posesoryjną; rrrógł swobodnie gospodarować, korzvstać z gr'untu i pobierać z niego pożytki; mógł nirrr dysponować i pozostarvić swoim dziedzicolrr. Wektigalista rvieclział, ze trrvałość,lvieczystośĆjego pralva na gruncie zależy od tego, cz.y będzie on płaciłregulal'nie czynsz. Płacąc czynsz, miał pewność,Ze nru vr'łaścicielnie oclbierze tego plawa. To zaśzachęcało go do dokonywania inwestycji, co w lezultacie przynosiło mu korzyŚci. Wydzierżar,vianie gruntów na zasadzie źus ilt, agro uectźgoli było rólvnież korzystne dla właścicieli,i to zarówno ziemi żyznej, jak przede wszystkim ziemi pozbawionei tej cechy. W pierwszym przypadku, zrvazywsz.y na rabunkorvy charakter dzierzawv zwYkłej, miał zapewniony stały do_ chód w postaci locznego czynszu. Ilustracją i potwierdzeniem tego jest przykład, ptzytoczony w liście(Epist. 7, 18) Pliniusza Młodszego. obiecał on swemu miastu rodzinlremu. Cotno, sumę 500 000 sesterców. Zamiast ją wypłacić, przeniósł na nie własnośćziemi wartoŚci przekraczającej _tę l<wotę, następnie rvziął tq zienrię w wieczystą dzierżawę w zamian za czynsz rocznY w l,vysokości 30 000 sestercó'"v. W ten sposób nriasto uzyskało rentę wieczystą \Ą/ynoszącą 60lo obiecanej kwoty 31. Sytuacja właścicielabyła korzystna przede wszystkim w przypadktl oddania w dzierżawę gruntu nieżyznego: otrzymywał stały czynsz' którego nie dostawał przed wydzierżawieniem' Poza tym miał świadonrość,że ktośgospodaruje na tej zienri i podnosi jej wartość. W razie niepłacenia przez wektigalistę czynszu, właścicielnrógł pozba_ Z podobnymi przykładarrri spotykamv się lv greckich inskrypcjach z olymos i Mylasy, pochodzącyclr z 1I r.v. p.n.e' Na lnocy 'ieclnego z kontraktórr' mylaseńskich st gmina kupuie dla pelvnej świątyniziemię od niejakiego Trazeasza za ?00 drachm. Równocześnie mocą tej samej czynności prarrrnej tenże Trazeasz sprzedaną ziemię bierze w dziedziczną dzierżawę, zoborviązując się rv zamian płacić loczny czynsz w wysokości 300 dracłrm, zatem 4oll cetry sprzedaży. obie strony odnoszą tu ko_ rzyść:śrviątyniama zabezpieczoną po wsze czasy rentę, wiecz5'sty c]zierża.tvca posiada kapitał, który może obrócić na inwestycje' Ius in agro vectigali 67 wić go prawa na gruncie, służylanlll przecież zawsze skarga '"vydobywcza, rei uindicaćżo, był przeciez ',vłaścicielerrrgruntu. Tak więc korzyŚci praktykowatria w Rzyrnie żus itt agro uecti,golź były obustronnie l<orzystne. ostatniru telistelrr rrió.'viąc)lrl o uectźgttle 1lraerlżunl, jest kolrstytucja cesalzy Dioklecjana i Mal<syrrriarla z 293 r.32 Nasulva się pytanie, co się stało z źzłsin agro uectźgali. Wiadolllo, Ze żus in agro uectigali znalazlo ZasTosowanie, poza gruntanii należącynri do państrł'a' przede wszYstkim na gruntach nriejskich i na grttntaclr trależącyc}r do świątyń.ot6ż w okresie donrinatu państlvo rzylrrskie przyjmuje grunty bęcłące ."vłasrrościąlrriast i śrviątyripogańsliich na srł'oją lvła'sność.Zien'rie te państrł'o eksploatuje już na innej zasadzie. W źrodłachtego okresu pojar,r,ia sie instytucia prawna o tlaz."vie ius perpel.LnLltl. Jest otra kontynuacją iuris ilt agl'o uectżgali' Wiele elenrentólv, zarówno ilts ilt aqro ueclign1i,'iak i itts perpetutLnt, z.łoży się w olrresie pralva justl'niańslriego na pełlre u}<ształtor,vanie innej, bardzo ciekarvei instytucji prarva rzeczo\\'ego, o nazr,vie emfiteuza. IVłod1islaro Rojarslłi IUS IN AGNO VECTIGALI (Sumn-rary) At the beginning of the paper the author asserts that the works involving the topic ius in agro vectigali, rvl-rich have been published during the last years, łrave not taken into consideratir:n the economical importance for Romc by applying this institution. This problem is, in the opinion of the author, rather important and he, therefore, r,vants to pay some attention to it in his article. In the Polish Romanistic literature tłrere does, ho.,vet'er, no exist any separate elaborate on tlre ius in agro vectigali. The author, therefore, intends to give sonle infolrnation to the reader about this institution itself, in some broader outlines. He then speaks about thc sources from lvhich we get knowledge about the existence of agri vectigales, analyzes the problem about the orvnership of the gronr-rd given into lease against the vectigal, he sees among the freeholders granting lease - basing on the text by Hyginus also the state. Ile then concentrates his attention upon tl"re juridical nature of this institution assuming that at the time of Gaius it existed within the obligatory larv as locatio-conductio, and already during tl.re life of Salvius Iulianus it found itself, owing to the fact that it obtained actio in rem, in the sphere of the larv of ownership. The author represents the vier,v that actio in rem vectigalis has come into being at the period of the classical lalv. Then he quotes the rights of a vectigalist lvhich blings him nearer to the owner and also his duty 3ż C.5,71, 13: vel patrimoniale sive errrphyteuticum praedium sine ',Vectiga]e decreto praesidis disirahi non licet". 6B Władyslaw Bojarski to pay the rates to the orvner regularly. with regard to the tirne of the lease of years' the vectigales the author thilks that at the beginning the time involved five later, horvever, it rvas unlimited but conditioned by the regular payment of rates. After these deliberations the author conceltrates his attention on the problem of it rł'as signif icance of the ius in agro vectigali f or Rorne. O'"r'ing to his opinion leas'' ordinary the of unperfectness the r,vas first The great reasons. for two rather which, because of its short period of time, created easy conditions for mismanagement and was unsuitable for the aclministration. The second reason were large perpetual areas of ground dif f icult f or tiitage lieing f ailow. 'I'he introduction of favourable rvas It ways' in both gave positive results lease, ius in agro vectigali, tothevectigaiistgivinghimasenseofsecurityandconsequentlyanincentive to work and investments, as weII as to the landorvner rvho secured himsell a regular income in the form of rates. Therefore the application of the ius in agro vectigali in Rome were favourable to both sides'