wycieczka integracyjna 1c - Zespół Szkół Ogólnokształcących w
Transkrypt
wycieczka integracyjna 1c - Zespół Szkół Ogólnokształcących w
Zespół Szkół Ogólnokształcących w Strzelcach Opolskich wycieczka integracyjna 1c Autor: . 10.10.2012. W dniach 4-5 październik odbyła się wycieczka klasowa klasy 1c. Miejscem zbiórki był przystanek autobusowy obok naszej szkoły. Pani wychowawczyni stwierdziła, że kto się spóźni, ten na wycieczkę nie pojedzie, po czym... sama się spóźniła około 10 minut. Jednak nie dotrzymała słowa i pojechała wraz z nami. Celem podróży była Góra św. Anny. Podróż była krótka i przyjemna. Po dotarciu na miejsce schowaliśmy walizki w naszych pokojach i udaliśmy się na pobliski tor saneczkowy. Na torze saneczkowym przebywaliśmy około 40 minut, zjeżdżali ci, co chcieli, inni czekali, aż pozostali się nacieszą atrakcją. Po torze saneczkowym udaliśmy się do Schroniska Młodzieżowego, na krótko do naszych pokoi. Wszystkim tym zdarzeniom towarzyszyła dobra atmosfera i poczucie humoru. W pokojach jednak długo nie zabawiliśmy, gdyż pani wychowawczyni zaczęła wzywać wszystkich na ognisko. Można było usmażyć kiełbasę, lub suchy chleb. Nadal wszystkim towarzyszył dobry humor, a niektórzy debatowali na temat swoich poglądów. Ognisko musiało się zakończyć po godzinie 20, gdyż nad Górę Św. Anny przybyła burza, której towarzyszyły mocne opady deszczu. Po ognisku udaliśmy się do świetlicy, gdzie graliśmy w kalambury. Zabawa dostarczyła dużo śmiechu i radości. Po kalamburach udaliśmy się do pokoi, a z pokoju udaliśmy się pod prysznic wykąpać się po ciężkim dniu. Po kąpieli udaliśmy się do pokoi, jednak nie każdy do swojego. Jedni siedzieli w pokojach drugich, i poprzez rozmowy poznawali nowych kolegów/koleżanki z klasy. Koło godziny 1 w nocy pani wychowawczyni nakazała nam iść spać, jednak po dramatycznych negocjacjach pozwoliła nam siedzieć w łóżkach i nie spać pod warunkiem, że będziemy cicho. Warunek spełniliśmy i niektórzy leżeli w łóżkach nawet do 4 w nocy. Po czym wszyscy zasnęli, jak małe dzieci. Pobudka była wcześnie, bo już o 9. O poranku czekało na nas śniadanie. Wszyscy się pożywili, i ruszyliśmy zwiedzać Górę Św. Anny. Pierw byliśmy zwiedzić tutejszy kościół i zrobiliśmy klasowe zdjęcie, na którym jednak zabrakło parę osób. W zwiedzaniu Góry św. Anny pomagała nam pani przewodnik, która przekazała nam o danym miejscu bardzo dużo ciekawych informacji, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Pierw opowiadała o nieczynnym już wulkanie, który się znajdował kiedyś na Górze Św. Anny. Potem pani zaprowadziła nas do amfiteatru, który został wybudowany jeszcze w czasach III Rzeszy. Następnie udaliśmy się na pomnik "Powstańców Śląskich". Ci co chcieli zrobili tu sobie zdjęcia , a inni siedzieli zmęczeni, gdyż dzisiejszego dnia było strasznie dużo chodzenia, a niektórzy na dodatek mało spali w nocy. Po zwiedzaniu wróciliśmy do schroniska, ale tylko na chwilę, wszyscy wyczekiwali autobusu. W końcu gdy nadjechał wszyscy sprawnie wsiedli do autobusu i odjechaliśmy. Podróż była ponownie krótka i przyjemna i około godziny 14:20 znaleźliśmy się z powrotem w Strzelcach, i każdy rozszedł się w swoją stronę. Trzeba przyznać, że obie panie, które były naszymi opiekunkami na wycieczce, czyli pani Piechaczek i pani Rzeźniczek okazały się sympatycznymi osobami, z którymi można miło porozmawiać, i wymienić swoje zdania na dany temat. http://lostrzelce.wodip.opole.pl/k Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 03:56