porządki w szafie

Transkrypt

porządki w szafie
PORZĄDKI W SZAFIE
2015-04-27
Większa funkcjonalność mundurów, prostsze reguły ich noszenia oraz bardziej korzystne
zasady wypłaty mundurówki. To główne zmiany w przepisach mundurowych.
Nowe rozporządzenia „mundurowe” przygotowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej to efekt zmian ustawy pragmatycznej, a także dwóch
innych obowiązujących dokumentów: „Koncepcji zmian funkcjonowania służby mundurowej w Siłach Zbrojnych RP” oraz „Koncepcji zmian
umundurowania i wyekwipowania żołnierzy Sił Zbrojnych RP w latach 2014–2015”. Prace nad zmianami trwały kilkanaście miesięcy. Prowadzili je
specjaliści z Szefostwa Służby Mundurowej Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych oraz Wojskowego Ośrodka Badawczo-Wdrożeniowego Służby
Mundurowej w Łodzi.
Nowe rozwiązania są rezultatem między innymi doświadczeń z użytkowania mundurów, w tym przede wszystkim w polskich kontyngentach
wojskowych, udziału w międzynarodowych targach branżowych w latach 2008–2013, a także obserwacji kierunków zmian w umundurowaniu
innych armii NATO. W pracach nad nowymi wzorami umundurowania i wyekwipowania kierowano się także oczekiwaniami i potrzebami
użytkowników, z którymi przeprowadzono kilka spotkań roboczych. To żołnierze wybrali do sprawdzenia najbardziej odpowiadające im przedmioty,
spośród kilku modeli zaproponowanych przez Szefostwo Służby Mundurowej i Wojskowy Ośrodek Badawczo-Wdrożeniowy Służby Mundurowej,
następnie przez kilka miesięcy testowali je, by wskazać mocne i słabe strony. „Zmiany miały na celu poprawę komfortu i bezpieczeństwa żołnierzy
podczas realizacji zadań operacyjnych, estetycznego wyglądu przy jednoczesnym zachowaniu i uszanowaniu symboliki oraz barw wywodzących
się z tradycji i dziedzictwa Wojska Polskiego”, podkreśla płk Jerzy Iwanicki, stojący na czele Szefostwa Służby Mundurowej Inspektoratu Wsparcia
Sił Zbrojnych.
Na galowo czy wyjściowo?
Obowiązujące przepisy szczegółowo, ale w sposób bardzo przejrzysty opisują rodzaje umundurowania. Wszystkie wzory w najmniejszych
szczegółach są określone w załącznikach do rozporządzenia. W sumie to 99 zestawów ubiorczych (w tym 49 wyjściowych, 16 służbowych, dziesięć
polowych, dziewięć specjalnych, osiem galowych), uzależnionych od rodzaju wojsk, płci i okoliczności, w jakich konieczne jest włożenie munduru.
„Nowością jest prezentacja graficzna poszczególnych zestawów”, dodaje płk Krzysztof Borucki, szef Oddziału Normowania w Szefostwie Służby
Mundurowej Inspektoratu Wsparcia Sil Zbrojnych.
Nie tylko rysunki ułatwią żołnierzom ubranie się stosownie do okoliczności, lecz także prostsze zasady. Teraz sami mogą decydować, co włożyć, by
było im nie za ciepło i wygodnie. W nowych przepisach mundurowych zlikwidowano bowiem podział na okres letni, zimowy i przejściowy.
„Dotychczas to, jaki mundur nosiłem, było zależne od pory roku. Nie zawsze było to wygodne rozwiązanie, zwłaszcza zimą, gdy na przykład
w swetrze było mi w pracy zbyt gorąco”, mówi oficer z warszawskiej jednostki.
Przepisy ujednoliciły też techniki wykonania oznak stopni wojskowych między innymi na naramiennikach. „Z kilku dopuszczalnych dotychczas
metod wykonywania stopni, teraz będą obowiązywały dwie”, tłumaczy płk Borucki. „W umundurowaniu polowym, ćwiczebnym i specjalnym oznaki
stopni, wcześniej gumowane, teraz będą haftowane komputerowo. W mundurach galowych i wyjściowych będzie się używać bajorka, czyli srebrnej
metalizowanej nici”.
Żołnierze zawodowi dostaną mundur galowy nowego wzoru o innej barwie, strukturze i z materiału innego niż dotąd. Dotychczas, aby
skompletować taki ubiór, wystarczyło do munduru wyjściowego lub letniego włożyć białą koszulę i sznur. Nowy mundur galowy żołnierze będą nosić
w czasie uroczystości państwowych i wojskowych, świąt rodzajów sił zbrojnych i jednostek wojskowych, uroczystych spotkań służbowych,
uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza i innych miejscach pamięci narodowej, a także podczas aktów mianowania czy dekoracji
odznaczeniami.
Autor: Paulina Glińska
Strona: 1
Zakończyły się już badania użytkowe (testowanie w warunkach rzeczywistych) nowego munduru galowego, w czasie których uzyskał on pozytywne
oceny. Nowo powoływani do służby pierwszy taki mundur dostaną z wojska. Ci, którzy już służą, będą go mogli kupić w ramach otrzymywanej
corocznie mundurówki. Jak przyznają przedstawiciele Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, jeśli zakupy umundurowania pójdą zgodnie z planem,
nowe mundury galowe jeszcze w tym roku otrzymają tegoroczni absolwenci szkół oficerskich i akademii wojskowych.
Sporo zmian w przepisach dotyczy munduru wyjściowego. Żołnierze dostaną kurtki wykonane z materiałów o lepszych parametrach termoi hydroizolacyjnych, w których zastosowano nowe rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe. W odróżnieniu od dotychczasowych, będą one miały
dopinany kaptur. Spodnie wyjściowe z kolei zostaną wykonane z materiałów o wyższej niż obecne odporności na zagniecenia. „Część należności
mundurowych została zastąpiona innymi. Zamiast dwóch płaszczy: letniego i sukiennego, żołnierz będzie miał w wyposażeniu jeden – całoroczny.
W nowym wzorze będzie też sweter wojskowy”, wyjaśnia płk Iwanicki.
Zmianom poddano również ubranie ochronne i zasobnik piechoty górskiej. Zastosowano między innymi profilowane rękawy, zamykane na zamek
błyskawiczny otwory wentylacyjne pod pachami oraz ocieplacz z tkaniny typu windstopper, wykonany, nie jak dotychczas w czarnym, lecz
w oliwkowym kolorze – ma to poprawić nie tylko właściwości użytkowe, lecz także maskowanie. Nowy zasobnik jest wykonany w jednym rodzaju
kamuflażu (pantera) i ma trzy pokrowce w kamuflażach pustynnym, zimowym i pantera. Mają one nie tylko zapewnić maskowanie, lecz także
zwiększyć odporność na przemakanie. Zastosowano materiał typu cordura oraz paski umożliwiające dowolną rozbudowę tego systemu
przenoszenia, w którego skład wchodzi również mniejszy zasobnik oraz dodatkowe dwie dopinane kieszenie (sakwy) boczne. Zarówno duży, jak
i mały zasobnik mają system szybkiego wypięcia, a także gwizdek sygnalizacyjny.
Nowością w umundurowaniu są też kurtki dla pilotów stanowiące część ubioru specjalnego personelu latającego, ubrania personelu obsługi
technicznej lotnictwa, peleryny podhalańskie letnie oraz bluzy ocieplające i bielizna.
Ustalając obecne zasady umundurowania, niektóre rzeczy wojsko uznało za zbędne. Zrezygnowano chociażby z wyposażania lądowców
i marynarzy w bluzy olimpijki, a wszystkich żołnierzy wojsk lądowych i sił powietrznych w białe koszulo-bluzy z długimi i krótkimi rękawami.
Mundurowi nie będą też dostawać na przykład szalokominiarek i ocieplaczy ćwiczebnych.
Korzystniejsze rozliczenia
Dzięki nowelizacji przepisów wszystkie elementy wojskowego umundurowania i wyekwipowania znalazły się w jednym dokumencie. W sumie to 39
zestawów norm, zróżnicowanych ze względu na korpus, stopień, stanowisko, płeć czy rodzaj wojsk, w których służy żołnierz. „Takie rozwiązanie
sprawiło, że przepisy stały się bardziej czytelne. Ponadto modyfikacja tabel zestawów pozwoliła dostosować je do funkcjonującego w resorcie
obrony zintegrowanego wieloszczeblowego systemu informatycznego. Dzięki temu łatwiej nam będzie zarządzać zaopatrywaniem żołnierzy”,
dodaje płk Borucki. Istotna dla żołnierzy jest również zmiana sposobu pobierania mundurów i elementów wyekwipowania. Teraz mogą je dostać raz
w ciągu roku. „Dotychczas zaopatrywaliśmy żołnierzy z dokładnością do miesiąca w roku. Teraz została wprowadzona tzw. należność roczna, co
oznacza, że uprawnienia do otrzymania przedmiotów powstają w danym roku. Taka zmiana znacznie usprawnia mundurowanie i ekwipowanie
żołnierzy, bo mogą oni za jednym razem odebrać wszystkie należne im w danym roku przedmioty, nie czekając aż na przykład w lipcu skończy się
im okres używalności któregoś z elementów”, tłumaczy szef Szefostwa Służby Mundurowej w Inspektoracie Wsparcia Sił Zbrojnych. Z takiego
rozwiązania są również zadowoleni logistycy, którym łatwiej będzie zorganizować i przeprowadzić zaopatrywanie żołnierzy.
Przepisy określiły też przedmioty umundurowania, za które żołnierz, zgodnie z przyjętym w siłach zbrojnych systemem wdrażania nowych wzorów
umundurowania, może dostać zamienniki. Podano termin, do jakiego ich użytkowanie jest możliwe. Do końca przyszłego roku żołnierze, zamiast na
przykład munduru polowego wzór 2010, będą otrzymywać ten o wzorze 93. Wszystko dlatego, że armia wciąż ma zapasy elementów
umundurowania, które sukcesywnie wycofuje. Cała operacja wymiany wojskowego ubioru, zgodnie z założeniami „Koncepcji zmian funkcjonowania
służby mundurowej w Siłach Zbrojnych RP”, ma potrwać maksymalnie do 2018 roku. Zmiany dotyczą ponad 97,6 tys. żołnierzy zawodowych i około
1200 pełniących służbę kandydacką.
Mundurówka po nowemu
Autor: Paulina Glińska
Strona: 2
Z myślą o wygodzie żołnierzy zmieniono także termin wypłaty świadczenia mundurowego. Jeszcze w 2014 roku było ono wypłacane do końca
pierwszego półrocza. Teraz żołnierze zawodowi odebrali je do końca pierwszego kwartału. Zmieniły się też wysokości mundurówki, która jest
między innymi uzależniona od miejsca pełnienia służby. Inną należność otrzymali więc wojskowi (z wyjątkiem generałów i admirałów) pełniący
służbę w dowództwach i sztabach od szczebla korpusu (flotylli), inspektoratach, wojewódzkich sztabach wojskowych i instytucjach naukowych,
a inną służący w pozostałych jednostkach wojskowych. Wszystko dlatego, że ci pierwsi znacznie częściej korzystają z mundurów wyjściowych czy
galowych. A to właśnie na ich zakup żołnierze powinni przeznaczyć otrzymane z wojska pieniądze. Na przykład pułkownik wojsk lądowych służący
w sztabie dostał 2618 zł, kapitan 2567 zł, a żołnierze w tych samych stopniach, ale z innych jednostek, odpowiednio – 2519 zł i 2468 zł. Podoficer
służący w strukturach sztabowych sił powietrznych miał mundurówkę w wysokości 2673 zł, zaś ten służący na przykład w bazie lotniczej 2635 zł.
Podobne, niewielkie różnice w wypłatach odczuli żołnierze marynarki wojennej. Tu na przykład kobieta porucznik służąca w sztabie mogła liczyć na
3161 zł, a pracująca w jednostce liniowej – na 2959 zł.
Znowelizowane przepisy wprowadziły też zmiany w wypłacie mundurówek dla szeregowych i marynarzy zawodowych. Żołnierze najmłodszego
w wojsku korpusu większy równoważnik będą otrzymywać dopiero po dwóch latach, a nie, jak dotąd, po półtora roku służby. Świadczenie
mundurowe dla szeregowego ze stażem do 24 miesięcy służby pracującego w sztabie wyniosło 392 zł lub 524 zł w pozostałych jednostkach. Po
dwóch latach służby szeregowy wojsk lądowych otrzyma odpowiednio: 2431 zł i 2332 zł.
Zmiany rozszerzyły też katalog okresów, za które równoważniki nie przysługują. „Chodzi tu szczególnie o urlop macierzyński, rodzicielski, urlop na
warunkach urlopu macierzyńskiego oraz okres przebywania w rezerwie kadrowej, jeżeli w tym okresie żołnierz nie będzie wykonywał obowiązków
służbowych. Po zakończeniu urlopu równoważnik zostanie wypłacony, ale z uwzględnieniem okresu nieobecności w służbie”, tłumaczy płk Borucki.
Autor: Paulina Glińska
Strona: 3