Odsuń od siebie ponure wizje, uwierz że i Ty jesteś pupilką losu
Transkrypt
Odsuń od siebie ponure wizje, uwierz że i Ty jesteś pupilką losu
KONTURY Życie Blachowni Nr 7 (778) K Ę D Z I E R Z Y N - K O Ź L E 8. 03. 1 9 9 6 r . ISSN 1232-566X Cena 10 gr Beata Wegiera Helena Drechsler Maria Waśko Zenobia Wójcik Małgorzata Kałamaga Odsuń od siebie ponure wizje, uwierz że i Ty jesteś pupilką losu, kochaną „za całość" i kobiecość oraz umiejętność posługiwania się kluczem do szczęścia, czyli tolerancją. c Wszelkiej pomyślności z okazji (Dnia Kobiet wszystkim Paniom życzą: ZARZĄD, Z W I Ą Z K I Z A W O D O W E i R E D A K C J A Str. 2 Jak nam idzie w odniesieniu do średnich norm 1994 roku. Podkreślić należy niższe zużycie surowców na instalacji dianu — fenolu o 14,7 kg i acetonu o 15 kg na tonę wyrobu, co odpowiada wartości 402 tys. zł. Norma etylenu na produkcję polietylenu obniżyła się o 7,9 kg, przynosząc efekt w kwocie 233 tys. zł. Do produkcji etylobenzenu zużyto mniej etylenu (1,7 kg/tonę) i benzenu (3,5 kg/tonę) — łączny przyrost zysku z tego tytułu wyniósł 234 tys. zł. Poprawiono również normę zużycia smoły surowej o 4,5 kg (niższe zużycie surowca o 102 tys. zł). Przychody ze sprzedaży w 1995 r. wynio- Znacznie gorzej było z gospodarką sły 289,2 min zł i były wyższe o 45,3% od energetyczną. W związku z pogorszeniem wartości uzyskanej w poprzednim roku. Z norm zużycia mediów energetycznych tego sprzedaż wyrobów stanowiła ok. 95%. (głównie pary) obniżyliśmy zysk o 1522 tys. Udział eksportu w sprzedaży wyrobów wy- zł. Najwyższe przekroczenie zużycia pary niósł 15,1% (w roku 1 9 9 4 - 1 2 % ) . wystąpiło na instalacjach: ciągłej destylacji Przeroby podstawowych surowców benzolu — skutek w kwocie 666 tys. zł, preutrzymały się na nie zmienionym poziomie, z paracji — zużycie wyższe o 252 tys. zł, ciąwyjątkiem smoły koksowniczej, której było głej destylacji smoły — kwota 147 tys. zł, mniej o 6,9 tys. ton (126,6 tys. ton w 1995 r.). ciągłej destylacji naftalenu — wartość 109 Benzolu surowego przerobiliśmy 68,5 tys. tys. zł, oksyetylatach — przekroczenie na ton. Produkcja naszego polietylenu wyniosła kwotę 136 tys. zł. Więcej zużyto także wody 19,2 tys. ton, natomiast z zewnątrz sprowa- obiegowej na instalacji etylobenzenu o 139 dziliśmy 2,7 tys. ton tego surowca. Etylen tys. zł. Duży wpływ na pogorszenie norm został dowieziony w ilości 36 tys. ton. Najwy- energetycznych miała niska temperatura ższe przyrosty produkcji w 1995 r. w odnie- otoczenia w grudniu 1995 roku, ale jest to sieniu do 1994 dotyczyły smoły opałowej, tylko jedna z przyczyn. Pomimo trudnych której było więcej o 4,7 tys. ton, worków warunków, obniżono zużycie pary stosowawentylowych — dodatkowo 11,8 min sztuk nej przy produkcji etylobenzenu o 188 tys. zł (łącznie z usługą) i dianu, którego produkcja i dianu o 201 tys. zł. wzrastała o 48% (+2,7 tys. ton). Ruchy cenowe w 1995 roku dotyczące Lepiej gospodarowaliśmy surowcami, wyrobów, surowców, energii przyniosły postąd efekt ok. 900 tys. zł obniżki na normach prawę wyników przedsiębiorstwa o ok. Za nami 1995 r., który został wstępnie rozliczony. Trudno jednoznacznie ocenić wyniki minionego roku. Po raz pierwszy wykonaliśmy podsumowanie roku zgodnie z nową ustawą o rachunkowości — o czym już informowała dyrektor ds. finansowych na łamach „Życia Blachowni". Ustawa ta zaleca tworzenie rezerw kosztowych, których dotychczas nie tworzyliśmy (m.in. na trudne należności, zobowiązania, nieczynny majątek, niektóre wynagrodzenia). W związku z tym wynik netto jest ujemny. 25 800 tys. zł. Wzrost cen naszych wyrobów w odniesieniu do średnio uzyskanych w 1994 r., spowodował przyrost wartości sprzedaży o ok. 77 800 tys. zł. Na surowce natomiast wydaliśmy więcej o 40 050 tys. zł, z tego na: etylen 22 min zł, smołę surową 6 min zł, fenol ok. 5 min. Media energetyczne kosztowały nas dodatkowo ponad 11 900 tys. zł (w tym: para 6,6 min zł, energia elektryczna 2,2 min zł). Zysk ze sprzedaży wyrobów, pomimo korzystnych relacji cenowych, wzrósł jedynie o ok. 5750 tys. zł. Wpływ na to miały wyższe wydatki na zakup usług, remonty, odpisy amortyzacyjne (w wyniku przeszacowania środków trwałych), opłaty leasingowe, podatki, wyższy był fundusz płac. Gdyby nie zostały uruchomione wspomniane wyżej rezerwy kosztowe, również uzyskalibyśmy zysk operacyjny. W związku z koniecznością uregulowania znacznych kwot zaległych zobowiązań z lat ubiegłych, trudno byłoby osiągnąć zysk netto w 1995 r. Reasumując, wyniki uzyskane w związku z działalnością gospodarczą prowadzoną przez przedsiębiorstwo w 1995 roku byłyby korzystne. Jednak porządkowanie zakładów zmieniło relacje ekonomiczno-finansowe. Uzyskaliśmy jednak obraz sytuacji w jakiej przedsiębiorstwo się znajduje. Powinno to procentować już w tym roku i w latach następnych, przyczynić się do usprawnienia gospodarki. Klapa referendum Referendum z niedzieli 18 lutego okazało się zupełnym niewypałem, w skali kraju i Opolszczyzny. Widać większość narodu podeszła do sprawy podobnie jak blachowniańczycy. Frekwencja w osiedlu wyniosła niewiele ponad 26%. W skali Opolszczyzny było tylko nieco lepiej, bo 30,9%. W Blachowni głosowało 711 osób na 2701 uprawnionych. Na Opolszczyźnie w 663 obwodach głosowało 22 3000 na 739 500 uprawnionych. Na pytanie prezydenta „Czy jesteś za powszechnym uwłaszczeniem" 686 blachowniańczyków odpowiedziało tak, 22 — nie, 3 głosy były nieważne. W województwie, tak powiedziało 210111 osób, nie — 8440. W referendum sejmowym na pytanie „Czy jesteś za tym, aby zobowiązania wobec emerytów i rencistów oraz pracowników sfery budżetowej były zaspokojone z prywatyzowanego majątku" tak — odpowiedziało 671 blachowniańczyków, nie —30. Na Opolszczyźnie tak — odpowiedziało 205 997, nie -10971. Nr 7 (778) Potrzasanie kiesą ŻYCIE B L A C H O W N I NFI poprzez objęcie tym programem dalszych przedsiębiorstw" tak — wybrało 143 mieszkańców osiedla, nie — 535. Na Opolszczyźnie zaś pozytywnie odpowiedziało 52 312 osób, negatywnie — 156 964. W pytaniu czwartym „Czy jesteś za uwzględnieniem w programie uwłaszczeniowym bonów prywatyzacyjnych", 641 blachowniańczyków odpowiedziało — tak, 57 — nie. W skali Opolszczyzny na tak odpowiedzi udzieliły 195 444 osoby, na nie — 19 281. Piotr Siwczyk Referendum przeszło do historii. Wedle ustawy, identyczne pytanie mogą być zadane społeczeństwu dopiero po upływie czterech lat. Społeczeństwo okazało brak zainteresowania prywatyzacją, dając jednocześnie wolną rękę politykom i rządowi. Głównym powodem takiego stanowiska była najprawdopodobniej niewłaściwa propaganda. Ankiety wykazały, że połowa Polaków nie rozumie pojęcia „uwłaszczenie". (zet) Ustawa z 16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń w podmiotach gospodarczych obliguje opracowanie polityki płacowej w firmie (na cały rok) do końca lutego. Komisja trójstronna — pracodawcy, związki i rząd — ustala wskaźnik przyrostu wynagrodzeń na dany rok. Obwieszczenie prezesa Rady Ministrów z 11 września 1995 zakłada na br. maksymalny roczny wskaźnik przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w wysokości 21,8%. W poszczególnych kwartałach wynosić on będzie: w pierwszym — 15,5%, w drugim — 20%, trzecim — 23,7%, w czwartym 28%. Strony do rozmów—Zarząd i związki spotkały się 21 lutego. Zarząd wyszedł z propozycją podwyżek. Po dyskusji przyjęto następujące ustalenia: od maja podwyżka w wysokości 15%, od października 7—15%, w zależności od kondycji firmy. Zarząd poinformował, że przed Świętami Wielkanocnymi wypłacona zostanie złac^ dzona premia roczna, w wysokości 5% fu.. duszu rocznego. Zdecydowano także, iż z okazji dorocznego święta każda z zatrudnionych pań otrzyma upominek wartości 30 zł. K. S. Majątek rozdysponowany Zespół Szkół Technicznych ZCh Blachownia SA przestał istnieć 31 grudnia 1995 r., wedle dokumentów likwidacyjnych Kuratorium Oświaty. Majątek użytkowany przez ZST, czyli budynki, środki trwałe, wyposażenie przekazane ma być po części do zakładów i do nowej jednostki organizacyjnej szkoły w Kędzierzynie-Koźlu. Dział Spraw Pracowniczych zajmuje się zatrudnieniem pracowników admi nistracyjno-księgowych i obsługi, dawnego zespołu. Budynki i środki trwałe przejmie w administrowanie główny inżynier realizacji inwestycji. (zet) Siknęła fontanna Nie od dzisiaj wiadomo, że spora część blachowniańskich rurociągów energetycznych przypomina sito-łatane na okrągło. Któregoś lutowego przedpołudnia z rur biegnących przez park — pomiędzy ,,Lechem" i,, Arizoną" — siknęła kilkumetrowa fontanna. Wyglądało to bardzo interesująco, ale energetycy pracujący pod okiem Jerzego Siemaszki nie mieli zachwyconych min. Tym bardziej, że woda okazywała Na pytanie drugie „Czy jesteś za tym, aby się silniejsza. Zakładali obejmkę za część prywatyzowanego majątku państwoobejmką, a woda ciągle znajdowała sowego zasiliła powszechne fundusze emerybie nowe ujście. W efekcie na kilkumetalne" tak—głosowało 684 blachowniańczytrowym odcinku rury trzeba było załoków, nie — 20. Na Opolszczyźnie tak żyć 5 obejmek. Żałujemy, że nie było 207 795, n i e - 9 0 5 4 . przy tym fotografa. Fontanna była naNa trzecie pytanie „Czy jesteś za zwięW osiedlu B l a c h o w n i a , t a k jak w s z ę d z i e , f r e k w e n c j a z n i k o m a der urokliwa. kszeniem wartości świadectw udziałowych Fot. A. Szopiński-Wisła (zet) Nr 7 (778) ŻYCIE BLACHOWNI Str. 3 Barwy kobiecości Węgierska wersja Heleny to Ilona. I p o ż e g n a n i e . Pani Ilona skorzystała z normatywnych. Ciągle muszę werto- W częstych spotkaniach z tak w ł a ś n i e w s z y s c y n a z y w a j ą H E L E - możliwości przejścia na wcześniejszą wać przeróżne dokumenty. dominują tematy związane z N Ę D R E C H S I E R , pielęgniarkę, któ- e m e r y t u r ę . N a u r o c z y s t o ś c i byli w s z y - są n i e j e d n o z n a c z n e , w y m a g a j ą z w y k l e ra p r a c o w a ł a p r z e z w i e l e l a t w bla- s c y pracownicy M P L — lekarze, pie- dyskusji. c h o w n i a ń s k i e j przychodni. W jej ż y ł a c h lęgniarki — ł ą c z n i e z k o l e ż a n k a m i , któ- płynie b o w i e m węgierska krew, kolegami pracą, b ą d ź zwiedzaniem świata. B o turystyk a to ż y c i o w a pasja Beaty. Przemierzy- Choć jest osobą stanu wolnego ł a już w ł a ś c i w i e całą Europę, w y d a j ą c po re już wcześniej p r z e s z ł y w s t a n spo- (a m o ż e w ł a ś n i e d l a t e g o ) t w i e r d z i , ż e n a t e e s k a p a d y w s z y s t k i e n i e m a l pie- b a b c e , k t ó r a p r z e d laty w y e m i g r o w a ł a czynku, kierowcy. Nie zabrakło także właściwie nie m a w o l n e g o czasu. Mie- niądze. Resztę finansów pochłaniają d o Polski i osiedliła się z rodziną na przedstawicieli w ł a d z zwierzchnich szkania w przyzakładowym ciuszki — okazyjnych k r e s a c h . Rodzice llonki w r a z z jej dwie- było szefostwo „przemysłówki", m a siostrami przenieśli się p o t e m do czelna pielęgniarka. — na- osiedlu kupowane po wciąż nie traktuje jako n a p r a w d ę włas- cenach, bądź szyte samodzielnie. nego, d o m to rodzinne gniazdo w Wie- p l a n a c h na t e g o r o c z n e lato m a B e a t a W O p o l a . T a m u k o ń c z y ł a trzyletnią szko- Ilona Drechsler: — To było w z r u s z a - luniu. W e e k e n d y s p ę d z a w r o z j a z d a c h w o j a ż s a m o l o t e m (po raz p i e r w s z y w dę p i e l ę g n i a r s t w a , z d a ł a m a ł ą m a t u r ę i jące. Nie s ą d z i ł a m , że rozstanie z pra- życiu) na ezgotyczną w y s p ę w ciepłym podjęła pierwszą pracę, na internie — u z n a j o m y c h b ą d ź rodziców — kur- cą jest tak wielkim p r z e ż y c i e m . Dosta- sując między Wrocławiem, a Zabrzem. zakątku świata. szpitala wojewódzkiego w Opolu. Nie ł a m c u d o w n e p r e z e n t y — złotą bran- z a g r z a ł a tu j e d n a k długo miejsca. soletkę, śliczny czajnik b e z p r z e w o d o - Uległa n a m o w o m starszej siostry i wy i przepiękne chińskie cacuszka od przyjechała, wraz z młodszą d o Kę- doktora Skargi, z którym pracowałam dzierzyna. Pracowała jakiś c z a s 1 Przepisy w p r z e z o s t a t n i e 1 0 lat. M i m o w s z y s t k o przychodni w .Azotach", a po przerwie c i e s z ę się, że p o d j ę ł a m d e c y z j ę o e m e - na urodzenie i w y c h o w a n i e syna, prze- ryturze. Zdrowie niosła się d o placówki szarpnięte— czas odpocząć, pożyć na blachowniań- skiej. B y ł o to w p a ź d z i e r n i k u 1 9 7 5 roku. Początkowo pracowała w punkcie k r w i o d a w s t w a i na tzw. rejonie, P o t e m m a m trochę nad- luzie. P a n i Ilona jest t y p o w ą domatorką. L u b i p r o w a d z i ć d o m , g o t o w a ć . Z nie- doszła poradnia laryngologiczna. Pra- cierpliwością czeka na wnuka, cując kończyła wieczorowo LO. W ten jest już w drodze. Będzie s p o s ó b m i n ę ł o 2 0 lat. wspaniałą babcią. O d c z a s u do czasu 20 lutego w zakładowej przychodni o d b y ł a się piękna i miła uroczystość — MAŁGORZATA KAŁAMAGA — samodzielny technolog w Głównego Mechanika, Służbie sekretarz związku w MZZ, przewodnicząca rady wydziałowej w TM, żona Andrzeja, mama osiemnastoletniego już prawie R a d k a i dwunastoletniej trzpiotki Asi. Pozytywnie nastawiona do całego ś w i a t a i w s z y s t k i c h ludzi. N i k o m u n i g d y nie c h c e być w r o g i e m , ludzi b i e r z e tak i m i j a k i m i są — z i c h w a d a m i , p r z y w a rami, h u m o r a m i . Nie lubi t y l k o fałszyw y c h i zawistnych. Szczególnie natomiast ceni prawdomównych, łagod- nych, koleżeńskich. W r a z z koleżanką z a j m u j e się tzw. rozliczaniem usług. Przez ich ręce przechodzą stosy dokumentów. War- sztat p o d a j e ilość g o d z i n p r z e p r a c o w a nych przy d a n y m zleceniu, magazyn kopie RW. Spływają też dane związane z innymi kosztami. Dziewczyny mnożą, dodają, dzielą, a p o t e m obciążają i p r z e k a z u j ą d a n e d o k s i ę g o w o ś c i . który zapewne m a zamiar wyrwać się z m ę ż e m jakąś wycieczkę. na (zet) W ciągu miesiąca wystawiają około 2 5 0 faktur. Najgoręcej jest p o d koniec j e d n e g o i na p o c z ą t k u drugiego miesiąca, kiedy to w c i ą g u kilku dni t r z e b a przeżyć papierkową nawałnicę. Potem jest już ciut spokojniej. S p o r o c z a s u z a j m u j e jej działalność związkowa. W M Z Z jest od początku. Bierze udział w e w s z y s t k i c h pracach prezydium. Ostatnio debatowali z dyrekcją n a temat p o d w y ż e k , oceniali regulamin sprzedaży mieszkań. Kędzierzynianka M A R I A WĄSKO K. S. czyli c a ł a e w i d e n c j a n u m e r ó w — kto podjęła p r a c ę w Z C h B w lipcu 1974 jest p o d d a n y m , j a k a trasa, g d z i e się roku, po u k o ń c z e n i u gliwickiej szkoły m i e ś c i (to p o t r z e b n e d o l o k a l i z a c j i u s z - zawodowej o specjalności łącznoś- ciowiec. Wybór szkoły uzgodniły koleżanką, ale łącznościowy z a w ł a d n ą ł panią Marią — z bakcyl kładu. To mi zwykle zajmuje pierwszą kontynuo- c z ę ś ć m i e s i ą c a . A t a k w o g ó l e — lubię, wała później naukę w technikum. Początkowo pracowała jako kodzeń). Robię miesięczny rozdzielnik — czyli rozliczanie r o z m ó w c a ł e g o za- g d y m a m d u ż o pracy. mechanik M ą ż pani Marii też jest p r a c o w n i k i e m w starej centrali telefonicznej, aktual- Z C h B , d w i e córki, c h o d z ą d o szkoły nie jest m o n t e r e m u r z ą d z e ń ł ą c z n o ś - podstawowej. Mieszkają na „Piastach" ciowych. — U nas c z u j e m y się jak w przemiłej rodzinie. A t m o s f e r a w pracy jest w s p a niała. O d d o ś ć d a w n a „siedzę" na stan o w i s k u z g ł o s z e ń u s z k o d z e ń telefonów. Ongiś pomiary dla mechaników miały c a ł k i e m inny profil, b y ł o w r ę c z ręczne „przepychanie". Na nowej centrali w i ę k s z o ś ć s p r a w z a ł a t w i a k o m p u ter, w i e l e t r z e b a b y ł o s i ę p r z y u c z y ć . P o zgłoszeniu uszkodzenia podchodzę do komputera i m a m odczyt, z którego wiele wynika, np. czy ktoś rozmawia, czy f a k t y c z n i e jest u s z k o d z e n i e , jeśli t a k — j a k i e (są b a r d z o d o k ł a d n e p o miary). Do m n i e należy paszportyzacja w d w u p o k o j o w y m lokum. Są domatorami bez zbyt wielkich w y m a g a ń . Pani M a r i a lubi k o b i e c e robótki n a d r u t a c h i s z y d e ł k u , c h ę t n i e p o c z y t u j e — o d kryminału, przez romans do naprawdę dobrej beletrystyki. Nie p r z e p a d a za g o t o w a n i e m , nie jest to t a k ż e d o m e n a męża. Ratuje domową kuchnię babcia, k t ó r e j s p e c j a l n o ś c i ą są p r z e p y s z n e g o łąbki. Urlopy zwyczajowo spędzają w s z y s c y n a wsi białostockiej — niestety takiej b e z uroków Mazur. marzeniem Skrytym mojej rozmówczyni jest w ł a s n y d o m e k lub p r z y n a j m n i e j przestronne mieszkanie. K. S. Z i m ą m a t r o c h ę w i ę c e j c z a s u dla siebie. L a t e m — d u ż y o g r ó d i s p o r e mieszkanie powodują, ż e nie bardzo wie, c o to jest w o l n a chwila. P r z e d o s i e m n a s t u laty z a m i e n i ł a , z a n a m o w ą męża, urocze Duszniki na Kędzierzyn-Koźle. Nie żałuje. M a świetn e g o t o w a r z y s z a życia, u d a n e dzieci. R a d e k — rozsądny, p o w a ż n y , po tatusiu m a ciągoty elektroniczno-komputerowe. Asia w p a d a na coraz to inne pomysły, jest nie d o o p a n o w a n i a . Taka jej uroda — od maleńkości. (zet) P o n a d 3 0 lat t r w a z w i ą z e k Z E N O B I I WÓJCIK — mechanika automatycznej Zaczęło z aparatury BLACHOWNIĄ. się od szkolnej przyzakładowej ukończeniu ławki placówce. Po jej trafiła do Służby Automatyka i od początku w uszczelkach, Gł. „siedzi" wykonywanych z rajdach. Lubi ten rodzaj w y p o c z y n k u , a góry w r ę c z uwielbia. M o j a r o z m ó w c z y ni j e s t w d o w ą , s y n p r a c u j e w p r y w a t n e j firmie. Mieszkają w d o m k u w Kłodnicy, przy którym jest pokaźny ogród i sad. C z e g o j a k c z e g o , ale p r z e t w o r ó w do- Poczyna- m o w e j roboty nigdy u nich nie brakuje. specjalistycz- Tak jak i pracy w s a m y m d o m u . Gdy różnych rodzajów gumy. jąc od silikonu, do w W dawniejszych latach pani Zenobia chętnie uczestniczyła w wycieczkach i nych gum z Podgórza i Krakowa. trafi się n a p r a w d ę w o l n a c h w i l a pani specjalista n y c h p o d a t k ó w . C h o d z i o p o d a t e k VAT, Zamówień jest mnóstwo — zakła- Z e n i a sięga po szydełko, dobrą książ- Finanso- dochodowy od osób prawnych i wpłaty dowych i z zewnątrz. w y m N G — nigdy nie planuje sobie na rzecz P F R O N . Z a k ł a d z o b o w i ą z a n y — Dziś uszczelki w y k o n u j e się w mi- je), o g l ą d a filmy, no i d b a o t r z e c i e g o p r z y s z ł o ś c i (tak twierdzi), lecz żyje jest do t e r m i n o w y c h zapłat. O d p o w i a - lionach sztuk. R o b i m y je od ociupiń- d o m o w n i k a . Jest nim Reks — potężny dniem dzisiejszym. d a m za rzetelne deklarowanie pod- skich — 4 m m , po kolosy — 600 cm. wilczur niemiecki. Psisko prawidłowe Aktualnie c z e k a m na dostawę gumy, z pilnujące d o m u , ale z tych złych. B y w a - BEATA WEGIERA — ds. p o d a t k o w y c h w Dziale Po ukończeniu kę, k r z y ż ó w k ę (namiętnie je rozwiązu- wspaniale wrocławskiej Akademii Ekonomicznej, staw opodatkowania, za trafiła p r z e d t r z e m a laty ( w r a z z g r u p ą obliczanie i wpłacanie podatków na której p o w s t a n i e partia uszczelek dla ło już, że ktoś do d o m u wszedł, ale z przyjaciół) do Blachowni. Z a p r o p o n o - rzecz skarbu państwa. Terminy muszą Kotlami. Z e 150 kg g u m y powstanie 30 w y j ś c i e m miał problem. w a n o jej pracę n a p r a w d ę interesującą, być bezwględnie dotrzymane. Inaczej uszczelek, czyli j e d n a w a ż y ć niejednolitą, daleką o d rutyny i bardzo Urząd Skarbowy blokuje n a m konto. W blisko 5 kg. Są d o t e g o matryce, prasy. odpowiedzialną. razie kontroli ja o d p o w i a d a m za pra- N i e k t ó r e z m a t r y c są b a r d z o ciężkie. dzinnych. Pierwsze, wiosną, to złote — M o j e o b o w i ą z k i t y c z ą r o z l i c z e ń fir- widłowość i rzetelność. Prawo podat- G u m a śmierdzi, s a m a robota jest na- gody rodziców, a drugim będzie wese- my z budżetem państwa z tytułu należ- kowe komplikuje częste zmiany aktów prawdę brudna. le s y n a . będzie P a n i Z e n i a s z y k u j e w br. się do d w ó c h b a r d z o w a ż n y c h w y d a r z e ń ro- K. S. Nr 7 (778) ŻYCIE BLACHOWNI Str. 4 UMOWA Kołodko straszy, podatnik daruje sporządzono Ja, (lalę WYBORCZY darczyrfcy) (seria i n r dowodu o s o b i s t e g o ) (nrPESSl] zamieszkania) przypadku braku rachunku dowodem jest również o ś w i a d c z a m , te o b d a r o w u j ę . ( i m i e i nazwisko obdarowanego) oświadczenie obdarowanego o fakcie wydatkowania lub zamiarze wydatkowania darowizny na cele usta(data i m i e j s c e j e g o urodzenia) ( s e r i a i nr dowodu o s o b i s t e g o ) ( n r PESEL) wowe wymienione w umowie". Do tego także: „Rów(adres zamieszkania) nież podpisanie przez obdarowanego umowy da(słownie złotych , rowizny jest wystarczającym dowodem złożenia (wysokość darowizny) powyższego oświadczenia, jeżeli w umowie zoz p r z e z n a c z e n i e m na o p ł a c e n i e , stał określony cel darowizny". ( c e l określony w u s t a w i e o podatku Jak już wszyscy wiemy, planuje się drobiazgowe dochodowym od o s ó b f i z y c z n y c h ) sprawdzanie umów darowizn. Więc radzę być doJ e s t t o p i e r w s z a d a r o w i z n a dokonana w c i ą g u o s t a t n i c h p i ę c i u l a t kładnym, skrupulatnym aż do przesady. ( i m i ę , i n a z w i s k o obdarowanego) Ile można darować? Do 15% naszego rocznego k t ó r y J e s t d l a mnie dochodu możemy odliczyć, jeśli przekażemy pieniądze ( s t o p i e ń p o k r e w i e ń s t w a l u b z a z n a c z e n i e , ż e J e s t t o osoba obcej na cele: naukowe, naukowo-techniczne, oświatowe i ( i m l ę . l nazwisko obdarowanego) oświatowo-wychowawcze, kulturalne, kultury fizycznej i o ś w i a d c z a m , te p r z y j m u j ę d a r z w d z i ę c z n o ś c i ą i z o b o w i ą z u j ę s i ę sportu, ochrony zdrowia i pomocy społecznej, rehabili- p r z e z n a c z y ć d a r o w i z n ę na c e l o k r e ś l o n y w umowie. tacji zawodowej i społecznej inwalidów, wspieranie iniObdarowany: cjatyw społecznych — pomoc w budowie dróg i sieci D a r c z y ń c a : telekomunikacyjnej na wsi oraz zaopatrzenia w wodę. (własnoręczny podpis) (własnoręczny podpis) Do 10% dochodu można odliczyć, darowując na cele: kultu religijnego, dobroczynne, działalność ® Dla dalszej rodziny — m.in. wujków i cioć — 4600 zł. charytatywno-opiekuńczą, bezpieczeństwo publiczne, obro® Dla osób obcych, czyli tzw. osób trzecich — 3100 zł. nę narodową, ochronę środowiska, budownictwo mieszkaJako się rzekło, potwierdzeniem darowizny jest umowa, w niowe (dla samorządu terytorialnego) i na budowę strażnic jednostek ochrony przeciwpożarowej oraz ich wyposażenie którą można spisać na zwykłej kartce — oczywiście czytelnie (wzór podajemy). Na koniec jeszcze parę uwag: umowy i utrzymanie. Pieniądze można podarować także rodzinie, czy też kole- nie trzeba potwierdzać u notariusza; nie trzeba rejestrować dze lub sąsiadowi. Proszę jednak pamiętać, że jeśli taka w urzędzie skarbowym (choć jeśli ktoś chce. może oczywiśdarowizna ma być odliczona od dochodu do opodatko- cie to zrobić); nie trzeba nalepiać na umowę znaczków wania, to musi być przeznaczona na jeden z celów wy- skarbowych. mienionych w ustawie podatkowej. Jedno co trzeba, i to koniecznie, TRZYMAĆ JĄ W DONależy jednocześnie wiedzieć, że choć procentowo poda- MU, bo może się przydać w trakcie kontroli rzetelności no ile można odliczyć od rocznego dochodu w przypadku zeznać podatkowych. darowizny na określone cele, to jednocześnie obdarowany może zostać obciążony podatkiem od darowizny. Będzie A. SZOPIŃSKI-WISŁA jednak spał spokojnie, jeśli darowizna zmieści się w kwocie wolnej od opodatkowania. W następnym ŻB: wytyczne Ministra Finansów z dnia 26 o W przypadku najbliższej rodziny, czyli małżonki, dzieci, rodziców, rodzeństwa, dziadków i wnucząt, kwota wolna od podatku od spadków i darowizn wynosi 6100 zł. Pod dobra datą KABARET 16 lutego 1996 r. odbyły się długo oczekiwane wybory Zakładowego Społecznego Inspektora Pracy. Uczestniczącym w wyborach wydziałowym społecznym inspektorom pracy oraz zaproszonym gościom: przedstawicielowi Zarządu Spółki, przedstawicielom związków zawodowych, Działu BHP i przychodni lekarskiej — trzej podochoceni panowie (dwóch naszych, jeden z Opola; reprezentujący Wojewódzką Inspekcję Pracy), zaserwowali żenujące i kompromitujące widowisko wyborcze. Zebrani oczekiwali sprawnego przebisgu wybo rów, informacji o działalności zakładowego inspe która i inspektorów wydziałowych w minionej ka dencji, prezentacji kandydatów itp. Ku powszech nemu zdziwieniu nie było nic z tych rzeczy. Samo zwańczy przewodniczący zebrania bełkotliwym głosem zarządził od razu zgłaszanie kandydatów i wybory, pan inspektor z Opola na początek stwierdził, że mamy do wyboru trzy regulaminy wyborów i ON WYBIERA ten drugi w kolejności. Ostatni regulamin (zatwierdzony zgodnie z Ustawą o Społecznej Inspekcji Pracy przez wszystkie trzy związki zawodowe działające w zakładach, z datą 10.10.1995 r.) dla niego i kończącego kadencję zakładowego inspektora — jest nieważny!!! Burzę, którą wywołały takie stwierdzenia, a w której uczestniczyli głównie przedstawiciele związków zawodowych, uciszył dopiero przedstawiciel Zarządu Spółki, argumentując rzeczowo stan prawny, apelując o przerwanie kompromitującego widowiska i odczytując treść ostatniego — i nazwisko (data i m i e j s c e Jego u r o d z e n i a ) (adre3 Minister Kołodko, w ramach pokuty za jeden podpis pod aktami prawa podatkowego, straszy współobywateli, czyli nas. Ostrzegł publicznie wszystkich, którzy zamierzają skorzystać z ulgi podatkowej z tytułu darowizny, że urzędy skarbowe będą bardzo dokładnie kontrolować, czy darowizna została rzeczywiście przekazana, czy istnieje tylko papier. Minister ma bowiem podejrzenia, że będziemy próbowali okantować państwo. Wicepremier i jednocześnie minister finansów obudził się z końcem zimy i dopiero teraz otworzył oczy na to, do czego mogą doprowadzić masowe darowizny i jakie straty z tego tytułu poniesie państwowa kasa. Prawo stanowi natomiast, że obywatel może przekazać darowiznę, a następnie odliczyć ją od swego dochodu. Pozwala, bo jest chybione czyli złe, robić kanty. To fakt! Ale z drugiej strony, to na co pozwala prawo, nie jest przestępstwem. Darowizny już od samego poczęcia przepisu są tematem gorącym i dlatego też przeczytałem niemalże wszystko, co było dostępne, a do tego wysłuchałem wielu programów radiowych i TV, które dość szeroko traktowały o całej sprawie. Nie powiem, że jestem omnibusem, ale wiedzę swoją opieram szczególnie na tym, co zostało powiedziane przez osoby o wiele lepiej orientujące się, gdzie pies pogrzebany. Zatem biorąc pod uwagę fakt, iż może się to przydać, dzielę się z Czytelnikami całą posiadaną wiedzą. Co bardziej strachliwi mogą jeszcze wszystko zweryfikować w biurach podatkowych, ale nie sądzę żeby to było konieczne. Zatem szczegółowo, jak od strony prawnej wyglądają darowizny, w jaki sposób rzecz całą należy sfinalizować, jakie są kryteria i w ogóle czym to wszystko jeść, aby się nie udławić. Na początek — proszę pamiętać, że darowizna musi być dokonana w 1995 r., zatem właśnie ubiegłoroczna data ma obowiązkowo znajdować się w stosownej umowie. Jakie dokumenty musimy posiadać, aby udowodnić, że darowizna została przekazana i właściwie wykorzystana? Odpowiedź można znaleźć w wytycznych Ministerstwa Finansów, przesłanych do urzędów skarbowych. Cytuję: „Dowodem potwierdzającym dokonanie darowizny może być rachunek stwierdzający dokonanie przez obdarowanego wydatku na cel określony w ustawie". Jednocześnie — „W d a r o w i z n y 199.. dnia. prawomocnego regulaminu, który dopiero po tym wystąpieniu został zaakceptowany przez wspomnianą trójkę panów. Zebrani usłyszeli, prócz tego, rzeczowe i zwięzłe wystąpienie kierownika Działu BHP zakładów. Później ani słowa, ani wzmianki, czym zajmowali się zakładowy i wydziałowi inspektorzy. Natomiast najważniejsze — co miał do przekazania pan z Opola — to, kto u niego buty czyści i komu! W oryginale nazwiska padły. Podtekstem tego kabaretu była przemożna chęć dotychczasowego zakładowego inspektora do przedłużenia za wszelką cenę swojej kadencji, wbrew społecznej opinii i wbrew związkom zawodowym, które mu rekomendacji na następną kadencję odmówiły. Koniec, końców — do wyborów zgłoszono cztery kandydatury: Ryszard Masalski, Marian Makowski, Ernest Miemiec, Józef Haja. W tajnym głosowaniu zakładowym SIP-em został, rekomendowany przez Młodzieżowy Związek Zawodowy, Marian Makowski — rozsądny i zrównoważony człowiek, który na pewno będzie dobrze wypełniał swoją rolę. (Ten wybór to zwycięstwo rozsądku wybierających, nad emocjami i pieniactwem). Ale jeszcze jedna refleksja: Społeczna Inspekcja Pracy z mocy prawa jest dzieckiem związków zawodowych. Organizacje związkowe są uprawnione do opracowywania stosownych regulaminów (nie tylko wyborów), przeprowadzania wyborów w zakładach, nadzorowania dzia- lutego 1996 r. dla Urzędów Skarbowych w sprawie kontroli zeznań składanych przez podatników korzystających z odliczeń z tytułu darowizn. Zakładowy Społeczny Inspektor Pracy — M a r i a n M a k o w s k i (TE). W y d z i a ł o w i Społeczni Inspektorzy Pracy: C z e s ł a w Grzeliński (RP), Ryszard M a s a l s k i (PP), Jerzy P a l u c h (PK), R y s z a r d D u d z i ń s k i (PS), Maria Wojtala (PA), S t a n i s ł a w M a j e w s k i (PT), H e l m u t Kulpok (PO), A n i e l a M a l i n o w s k a (NA), Ernest M i e m i e c (TM), Jerzy P r ó ż n y (TL), E u g e n i u s z Pietrzyk ( T A ) , T e r e s a B e d n a r e k (TN), L e s z e k M a ł o t a (TS), H e n r y k Potapski (TZi). Zasiłki po nowemu Z e b r a n i e D e l e g a t ó w M Z Z , które o d b y ł o się w p o ł o w i e l u t e g o p r z y j ę ło sprawozdanie z działalności łalności inspektorów itp. Inspekcja Pracy, w z w i ą z k u o r a z z d z i a ł a l n o ś c i K o m i s j i założeniach, jest potężnym ramieniem związ- R e w i z y j n e j z a 1 9 9 5 r. D e l e g a c i ków zawodowych, zwłaszcza tam, gdzie cho- p r z y j ę l i b u d ż e t z w i ą z k u n a br. o r a z dzi o warunki pracy i przestrzeganie Kodeksu s p r a w o z d a n i e z d z i a ł a l n o ś c i f i n a n Pracy. Potężnym, jeśli przez związki jest trakto- s o w e j . wana i wykorzystywana właściwie. Z a t w i e r d z o n o n o w e stawki zasiłTo co się działo w czasie wyborów, kompro- k ó w s t a t u t o w y c h . I t a k o d 19 l u t e g o mituje przede wszystkim organizacje związko- br. o b o w i ą z u j ą n a s t ę p u j ą c e z a s i ł k i : we działające w zakładach. Trzech zapijaczo- z t y t u ł u u r o d z e n i a się d z i e c k a — nych indolentów zagrało na nosie trzem potęż- 1 0 0 z ł , z g o n u c z ł o n k a z w i ą z k u — nym organizacjom związkowym! Bo brakło im 1 5 0 z ł , z g o n u c z ł o n k a r o d z i n y — 5 0 wspólnego porozumienia we właściwym przy- z ł , i n n e g o z d a r z e n i a l o s o w e g o — 5 0 gotowaniu i zorganizowaniu wyborów, do cze- z ł . go są zresztą prawnie zobowiązane. Ta komPo n a d t o z o b o w i ą z a n o z a r z ą d promitacja, nie tylko przed ludźmi, którzy w z w i ą z k u d o z o r g a n i z o w a n i a c z y n wyborach uczestniczyli, to zwłaszcza kompro- n e g o w y p o c z y n k u (festyn) w d n i a c h mitacja wobec Zarządu Spółki, który — jak się 1 — 5 . 0 5 . br. w b a z i e D R D z i e r g o w i wydaje — poważnie podchodzi do sprawy. ce oraz do organizacji — w s p ó l n i e z Panowie związkowcy — daliście pokaz nie- D z i a ł e m S o c j a l n y m — o b o z ó w dołęstwa i obraz niefrasobliwości w tak poważ- m ł o d z i e ż o w y c h n a M a z u r a c h w okresie letnim. nej przecież sprawie! Jak będzie z innymi? OBSERWATOR TW Nr 7 (778) ŻYCIE BLACHOWNI W okresie przewidzianym na składanie odwołań 148 osób zakwestionowało prawidłowość danych zawartych w listach uprawnionych. Członkowie Zarządu. przy współudziale zaproszonych odpowiedzialnych za rozdział akcji rozpatrzyli wszystkie odwołania. Do zainteresowanych wysłano 15 lutego br. odpowiedzi. Zdecydowana większość odwołań dotyczyła błędnej interpretacji sposobu naliczenia akcji zgodnie z § 2 pkt l a i b regulaminu ich podziału. Odwołań nie przyjęto. Zarząd podjął uchwałę, której treść jest odpowiedzią dla autorów odwołano. Powyższy paragraf konkretyzuje jak naliczane były i w jakiej wielkości pakiety akcji za przepracowany okres. Zarząd w uzasadnieniu stwier- Str. 5 Odwołań sporo, uznane dwa dził, że odwołujący się pracownicy nie wzięli pod uwagę idei zapisu § 2 pkt la, gdzie pracownicy o stażu do trzech lat zostali spreferowani. Taka koncepcja regulaminu przyjęta była przez gremia samorządu pracowniczego. Zarząd ją utrzymał. Kolejna siedmioosobowa grupa osób złożyła odwołania kwestionując brak zaliczenia urlopu bezpłatnego, udzielonego na własny wniosek, do stażu pracy w ZCHB. Zarząd uznał te odwołania za nieuzasadnione: zgodnie z § 2 pkt 6 regulaminu podziału akcji do stażu pracy w ZCHB SA nie zalicza się okresu urlopu bezpłatnego udzielonego na wniosek zainteresowanego. Zalicza się takowe urlopy, tylko wówczas, gdy zostały udzielone zgodnie z art. 174 Kodeksu Pracy (porozumienie między zakładami). Tu takie przypadki nie zachodzą. Pięć odwołań dotyczyło zaliczenia stażu pracy emerytom ZChB, którzy ponownie podjęli pracę w zakładzie. Uznano je także za nieuzasadnione: zgodnie z § 2 pkt 5 regulaminu podziału akcji staż pracy emerytów liczy się od daty ponownego zatrudnienia w ZChB SA. Dwa odwołania zostały rozpatrzone pozytywnie. Jedno tyczyło pomyłki w zaliczeniu okresu zatrudnienia, drugi pomyłkowo nie zaliczonego stażu pracy po udzielonym urlopie bezpłatnym. Wszystkie dokumenty tyczące odwołań znajdują się w Dziale Spraw Pracowniczych. Kopie odpowiedzi zainteresowanych są w aktach biura Zarządu ZCHB BLACHOWNIA SA K. S. Emeryckie ostatki Paniom NSZZ Pracowników ZCh Blachownia SA zorganizował w byłej stołówce obecnie firma KONO) spotkanie z członkami związku, którzy w 1994 r. obchodzili jubileusz 20-, 25-, 30-lecia (i dalsze — lecia) pracy w zakładach. Były występy kabaretu z ZDK z niezapomnianą panią Teraz ki" w roli głównej: byli niezawodni Janusz Siedlaczek i Antoni Stanisław Bentkowski, którzy wystarczali za co najmniej kwartet muzyczno-wokalny.Był obficie zastawiony stół i wspaniała atmosfera. Wspólnie bawiono się do póź- nych godzin wieczornych, a wspominkom o minionych latach nie było końca. Drugą taką imprezę zorganizowano dla osób obchodzących swoje jubileusze w roku 1995. Była również wspaniała zabawa i przyjemne wrażenia. Tę formę spotkań z jubilatami związek ma zamiar kontynuować corocznie. W gościnnym Zakładowym Domu Kultuiy przedstawiciele Rady Związku gościli członków związku, którzy odeszli na emeryturę lub rentę w IV kwartale 1995 r. Przy lampce wina, cia- W osiedlowym kinie „Lech" w mar- 2 9 m a r c a br. — „ T a j n a b r o ń " — film akcji, U S A , o d 1 2 lat, c e n a biletu 1 6 m a r c a br. — „ S i e d e m " — s e n s a c y j n y , U S A , o d 1 5 lat, c e n a b i l e t u g ł ó w n e j B r a d Pitt, M o r g a n (zet) Andrzej Dąbrowski Pośmiewisko czy kaprys cu będzie można obejrzeć: zł, s e a n s o g o d z . 1 7 . 0 0 . W godz. 16.30. O co tu idzie ? Co w " Lechu " 5, estradowo stkach — dwunastu już niestety byłych pracowników wspominało stare czasy i radziło nam, co trzeba robić. Zwłaszcza Tradycyjnie już, z okazji Dnia Kojak ożywić kontakty zakładu z emeryb i et, Z D K „ L e c h " w r a z z d z i e ć m i i tami i rencistami. Były gorzkie uwagi m łodzieżą szkół Kędzierzyna-Koźla dotyczące ,,karpiówki" — ci, co przyjęli się do zakładów np. w październiku o r a z o k o l i c , p r z y g o t o w a ł p r o g r a m — dostali, ale ci co odeszli z zakładów e s t r a d o w y p e ł e n t a ń c a , p i o s e n e k i też w październiku — nie! Emeiytom i h u m o r u . W y k o n a w c y i o r g a n i z a t o r z y rencistom wręczono upominki i rozsta- z a p r a s z a j ą w s z y s t k i e b a b c i e , m a m y , no się z życzeniami następnego spotka- s i o s t r y d o Z D K „ L e c h " 1 0 m a r c a o nia w Dusznikach. 5,- zł, g o d z . 1 7 . 0 0 . W roli głównej J o h n Travolta, C h r i s t i a n Slater. roli Fre- eman. Przepraszamy, nie zmieścił się zapowiadany materiał z Dusznik. Ponieważ jest on ciągle aktualny, musiał ustąpić pola bieżącym sprawom. Będzie na pewno w następnym ,,ŻB". OGŁOSZENIE Mieszkanie 1- p o k o j o w e z kuchnią, łazienką, przedpokojem p i w n i c a (pow. u ż y t k o w a 35 + m2) zamienię na 2 p o k o j o w e lub większe. W i a d o m o ś ć : ul. R e y m o n t a 5/6. Tydzień po zakończeniu pierwszej rundy siatkarskiej ekstraklasy, rozpoczęły się boje o tytuł mistrza i pozostanie w serii A. Nasza drużyna wystartowała w grupie, gdzie walczy się o utrzymanie w lidze. I na sam początek skompromitowała cały siatkarski świat wyczynu, przegrywając u siebie z ,,Czarnymi" Radom 1:3. Kaprys kędzierzyńskich „profesorów" siatkówki czuć i słychać było dalej, niż sięga ludzki zmysł. Stało się to, co zawsze mnie bulwersuje w tej grupie zawodowców: brak rozumu i prostackie wykonywanie zadań służbowych. Ja, panowie siatkarze, rozumię Was — są to wasze pieniądze, wasze zdrowie, wasze humory. Ale zrozumcie, iż obok was na trybunach siedzą setki osób, które nie życzą sobie, by robiono z nich pośmiewiska. A może Panie Prezesie Klubu, po pierwszych trudnych decyzjach, należy podjąć następne? I tak np. w okresie rozgrywania spotkań ligowych zamknąć halę i nie wpuszczać kibiców. Niech idą sobie na piwo! Po co ten naiwny kibic ma przeszkadzać tuzom naszej siatkówki w rozgrywaniu swoich spraw (np. personalnych). Może przy pustych trybunach, bez trenerów, działaczy, środków masowego przekazu, zaczną poważniej myśleć, o co idzie gra. Może o to właśnie idzie?! TAW PS: Wyniki meczów ,,Morze" Szczecin i „Mostostal — ZA" 3:0 i 3:1. Z pomrocznością o kawalarzu Pożegnanie Herberta Goli z racji nietuzinkowości przejdzie zapewne do historii. Kawalarza pożegnano po kawalersku. Ale była i część bardziej oficjalna. Odchodzącemu na emeryturę pracownikowi kierownictwo ZS wręczyło list z podziękowaniem. Drugi otrzymał od kierownictwa warsztatu obsługi wy- Od pewnego czasu blachowniańczycy do stereotypowego dzień dobry, dodają pytanie — będzie wreszcie ta wiosna? W tym roku, jak nigdy, mamy już dość królowania pani w białej zimowej szacie. Zwierzęta i ptaki mają znacznie więcej powodów do narzekania. Stada kaczek usadowiły się na kanale w pobliżu bramy głównej zakładów. Chętnie korzystają z ludzkiej pomocy. Fot. A. Szopiński-Wisła działów. Nie wiedzieć skąd ubzdurało mi się, że listy owe otrzymał inny żegnany w tym samym dniu pracownik, choć de facto, nikogo takiego nie było. Widać popełniając ów tekst, zdarzył mi się moment pomroczności jasnej. Zainteresowanych przepraszam. (zet) Gazeta Zakładów Chemicznych BLACHOWNIA SA ukazuje się co 10 dni. Rada j f j P Redakcyjna: Andrzej Dąbrowski, Marian Koreń, Ewald Kucharczyk, Jan Muszyński, Zbigniew Sadowski (przewodniczący), Andrzej Szopiński-Wisła (redaktor naczelny), Maria Wiertelorz, Tadeusz Witko. Dziennikarki: Krystyna Soszyńska-Supron, Zofia Wisła-Szopińska; fotoreporter: Arkadiusz Kozubek. Sekretariat: Joanna Oczoś. Adres redakcji: 47-225 Kędzierzyn-Koźle 7, ul. Wyzwolenia 7. Tel. red. naczelnego 88-67-06, redaktorzy 88-66-10; fax: 82-26-60. w y a a w c a : z^aKiauy ^nciiucz-ii^ BLACHOWNIA tt i-./v Wydawca: Zakłady Chemiczne SA oraz Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania redakcja adiustacji artykułów i korespondencji, a także zmian ich tytułów. Za treść ogłoszeń red* nie odpowiada. ŻYCIE BLACHOWNI Str. 6 Ewa za 800 zł KONTURY Książki w kaplicy Szpital nie jest miejscem, które odwiedza się chętnie i z przyjemnością. Trafia się tu z konieczności, gdy sami musimy poddać się leczeniu lub życie nasze wymaga ratowania, bądź też przychodzimy tu odwiedzić krewnych, znajomych itp. Ta ostatnia potrzeba sprowadziła mnie do szpitala kozielskiego. Zbulwersowała mnie jedna sprawa, bardzo luźno zresztą związana z działalnością tej placówki. Sądzę jednak, że będę wyrazicielką opinii wielu osób. Chodzi mianowicie o filię Miejskiej Biblioteki Publicznej, działającą w tutejszym szpitalu od lat sześćdziesiątych. Początkowo był to punkt biblioteczny, w 1971 r. przekształcony w filię. Trzy razy w tygodniu pracownica biblioteki rozwozi książki po oddziałach, udostępniając je chorym. Wypożyczeń jest sporo, księgozbiór ciekawy. Pacjenci czekają na tę duchową strawę, do bibliotekarki mówią „siostrzyczko". Zwłaszcza ludziom przykutym na długo do łóżka książka pomaga przetrwać trudne chwile, podbudowuje ich, wzbogaca, pozwala błądzić myślom w innym świecie — przyjemniejszym, bardziej interesującym, intrygującym. Przed laty filia zajmowała dużo większe pomieszczenie. W początkach lat dziewięćdzie- siątych przeprowadziła się do znacznie mniejszego lokalu, bo szpital potrzebował tamtej sali. W ostatnich dniach dyrektorka MBP została powiadomiona, że i obecnie zajmowana klitka jest potrzebna szpitalowi. Jedynym miejscem, jakie zaproponowano na ulokowanie księgozbioru jest ... szpitalna kaplica. Trudno jednak pogodzić modlitewne zadumanie z otwieraniem szaf, pakowaniem wózka, wywożeniem i wwożeniem go. Interwencja w dyrekcji ZOZ nic nie dała, odesłano sprawę do administratora szpitala. Póki co, rzecz załatwiana jest „na gębę". Jednak, gdy przyjdzie decyzja na piśmie, trzeba będzie się zastosować. Powie ktoś, że nie ma o co rwać szat. Większość ludzi może potknąć się o książkę i nie zainteresuje się nią. Są jednak i tacy, którym jest ona niezbędna do życia. Dzisiejsza dyrekcja szpitala myśli tak, za jakiś czas ktoś inny być może będzie widział sprawę inaczej. Jeśli jednak teraz filię MBP trzeba będzie zlikwidować, odtworzenie jej nie będzie łatwe. To pod rozwagę szpitalnym decydentom. K. S. W ostatnią sobotę karnawału Urząd Miasta oraz Miejski Ośrodek Kultury zaprosili na bal sponsorów, którzy w minionym roku finansowo wspomagali organizowane w Kędzierzynie-Koźlu imprezy kulturalne i sportowe. Wszystkie panie witano czerwoną różyczką. Później został pokazany film wideo pt. „Promyczek", zrealizowany przez twórców z Nieprofesjonalnego Klubu Filmowego „Groteska". Przypomniano w nim ubiegłoroczną aukcję obrazów i różnych gadżetów, której plonem było 20 000 nowych zł. Pieniądze zostały przekazane do punktu rehabilitacyjno-opiekuńczego „Promyczek". Film przybliżył jego działalność. Przebywają w nim dzieci dotknięte porażeniem mózgowym. Podczas balu wystąpił znany parodysta Waldemar Ochnia. Najważniejszym była jednak kolejna licytacja obrazów i kalendarza z Ewą Wachowicz, dopełnionego jej autografami; w lutym całuski, w kwietniu — buziaczki, w lecie gorące buziaczki, a w grudniu — Dla Twojej żony, zawsze pamiętająca Ewa. Kalendarz poszedł za 800 zł i kupił go Waldemar Gola właściciel dwóch restauracji. Do swej kolekcji dorzucił jeszcze obraz „Tulipany" — Danuty Czajkowskiej-Stein (najwyższa cena podczas aukcji — 2100 zł) i „Wiatr", namalowany przez Tadeusza Zająca. W sumie zebrano 16 560 zł, anonimowy ofiarodawca dopełnił tę kwotę do 20 000 zł. Pieniądze zostaną przekazane na oddział noworodków Szpitala Miejskiego nr 1. Godzi się jeszcze wspomnieć o smacznych przekąskach, przygotowanych na bal przez restaurację „Lech" i specjalnym daniu hinduskim, serwowanym przez restaurację „Al Capone". Bal pozwolił zacieśnić kontakty ze sponsorami. Sas Niepełnosprawnym łatwiej Od pewnego czasu po ulicach Kędzierzyna- Antoni Capała twierdzi, że autobusy są jaskół-Koźla jeżdżą dwa nowe autobusy MZK, spe- ką zwiastującą kolejne zakupy. Wszystko jest cjalnie przystosowane do przewozu ludzi nie- jednak uzależnione od zasobów kasy miasta pełnosprawnych oraz dziecięcych wózków. W Co prawda testowane autobusy zachodnie były połowie są niskopodłogowe, posiadają też sy- lepsze, ale zaletą produktu Jelcz Zasada Group stem umożliwiający opuszczenie całego auto- jest o wiele niższa cena. busu od strony drzwi. Dodatkowo mają zainstaSzkoły specjalne proszą, aby nowe autobusy lowaną rozkładaną klapę, po której wjeżdżają kursowały na trasach dojazdowych. Poczyniowózki. Jest też miejsca, gdzie inwalida może no już starania. Na przystankach zjawią się zabezpieczyć swój pojazd przed przesuwaniem stosowne informacje. się. Umożliwiają to zamontowane oparcie na wózek i pasy bezpieczeństwa. Dyrektor MZK — Sas Bliżej Europy Rządy Szwajcarii i Polski doprowadziły do połączona z systemem energetycznym krafinału sprawę modernizacji zbudowanej w ju. Jesienią ubiegłego roku Polska włączyła 1960 r. stacji przesyłkowej (220 kV) w Ele- się do europejskiego systemu energetycznektrowni Blachownia. Dzięki temu została ona go, co wymusiło na nas potrzebę unowocześnienia urządzeń. Wśród 25 stacji przesyłowych w kraju do modernizacji wybrano Niezawodnie w czołówce blachowniańską, ponieważ była ona w najgorszym stanie. Inwestycja kosztowała 12 min złotych: 7,7 min wyłożył szwajcarski rząd. Sas Młodzi w Łodzi Kino „ C h e m i k " wyświetlało właśnie sensacyjny film J a d ę " , w którym prokurator p r o w a d z i śledztwo w s p r a w i e m o r d e r s t w a . Po n i e s p e ł n a p ó ł o p o d ł o ż e n i u b o m b y w M i e j s k i m O ś r o d k u K u l t u r y , g d z i e z n a j d u j e się k i n o . D o d a ł , iż b o m b a w y b u c h n i e z a 2 , 5 g o d z i n y . W w y n i k u b ł y s k a w i c z n e j a k c j i , w i d z o w i e zostali w y p r o w a d z e n i z zagrożonego b u d y n k u . Paniki nie TW było. Specjalna ekipa — metr po metrze penetrowała wszystkie pomieszczenia w p o s z u k i w a n i u ładunku. N i c z e g o nie znaleziono. Pozostało tylko c z e k a ć na. w y b u c h . Całe szczęście ten jednak nie nastąpił. M a k a b r y c z n y ż a r t o w n i ś śmiał się z a p e w n e w k u ł a k , n i e w i e d z ą c s a m , ż e ś m i e j e się z w ł a s n e j g ł u p o t y . Sas Zastoje i zacięcia Tegoroczny sezon ratownicy zainaugurowali zawodami Polski Południowej w Lodzi. Młody zespół z Kędzierzyna-Koźla (wzmocniony J. Szczęśniak i K. Więckiewiczem) uzyskał przyzwoite wyniki. Rywalizaqa o miano pierwszej piątki wśród ratowniczek i ratowników będzie duża, ze względu na kwalifikacje do mistrzostw Polski, które odbędą się na obiektach naszego miasta. Wśród kobiet zwyciężyła J. Szczęśniak przed A. Błasiak (Częstochowa) i J. Krause (Kędzierzyn-Koźle). Piąte miejsce zajęła nasza druga młoda zawodniczka M. Borkowska. Wśród mężczyzn zwyciężył K. Wabicz (Lublin), wyprzedzając A. Borowskiego (Wrocław) i G. Kędziorę (Łódź). W czołówce uplasował się K. Więckiewicz i R. Brzozowski. W zawodach brali jeszcze udział kędzierzynianie: M. Kuś, J. Zalewski, M. Ciesielka, A. Blak, M. Oriański (weteran), J. Cylich, K. Chałat i J. Sitek. Drużynowo dziewczęta zajęły zdecydowane I miejsce, a chłopcy III. Zarząd WOPR-u dziękuje Urzędowi Miasta za pomoc finansową w organizacji wyjazdu do Lodzi. godzinie seans został przerwany. T a j e m n i c z y o s o b n i k z a d z w o n i ł na p o l i c j ę , i n f o r m u j ą c CHEMIK Pierwszą rundę rozgrywek zakończyli siatkarze polskiej ekstraklasy. Drużyna „Mostostalu — ZA", po niemrawej środkowej rundzie ostro zabrała się do roboty, by na finiszu zająć szóste miejsce i spokojnie walczyć o utrzymanie się w lidze (dobry układ meczów). Walka o utrzymanie toczy się następującym systemem: I runda: Mostostal ZA-€zarni Radom Morze Szczecin—Stilon Gorzów II runda: Morze Szczecin—Mostostal ZA Stilon Gorzów—Czarni Radom III runda: Mostostal ZA—Stilon Gorzów Czarni Radom—Morze Szczecin. Po trzech rundach odbędą się mecze rewanżowe. Zdobyte punkty zadecydują o kolejności zajętych miejsc w tabeli. Trzecia i czwarta drużyna zagrają w play offie między sobą o szansę zajęcia przedostatniego miejsca i zagranie z II drużyną serii B ekstraklasy o utrzymanie się w serii A. Ostatnia drużyna, czyli przegrana w play offie, spada w lidze do serii B. Szansa utrzymania się „Mostostalu — ZA" w ekstraklasie jest bardzo duża, a nawet śmiem powiedzieć, iż nieutrzymanie się w lidze byłoby wydarzeniem historycznym. Bowiem zespoły Marzec Stilon Gorzów i Czarnych Radom nie reprezentują nawet średniej klasy serii B (grają juniorami). W tym miejscu trzeba zauważyć, iż kędzie8—10 — godz. 16.30, 21.00 - „Nagła rzynianie tworzą pierwszą szóstkę z byłych lub obecnych kadrowiczów — B. Mienculewicz, śmierć" film sensacyjny USA, od 12 lat; godz. R. Panas, A. Solski, R. Dembończyk, G. Ma- 19.00 — „Maria z Nazaretu" film obyczajowy, Francja, od 12 lat. karski. 13—15 — godz. 17.00 — „Siedem" film senPodsumowując pierwszą rundę rozgrywek sacyjny, USA, od 18 lat. określam, iż zespół nie wspiął się na wyżyny 17—21, godz. 21.00 — „Siedem" film sensaswoich możliwości. Były zastoje, zacięcia, nie cyjny, USA, od 18 lat. wytłumaczone przestoje. Najlepszą formę pre15,17—21, godz. 19.15 —„Pestka" —melozentował B. Mienculewicz i R. Panas, odnalazł dramat, Polska, od 15 lat. się A. Solski i po odejściu R. Kwasowskiego 22—28 — godz. 15.00 i 16.45 „Jumanji" film swoje miejsce znalazł T. Paluch. Najgorzej, fantast.-przygodowy, USA, od 12 lat; godz. mimo szczerych chęci, zagrali rozgrywający 18.30 — „Rozważna i romantyczna" melodraG. Makarski i T. Borczyński. Daje się zauwa- mat, USA, od 12 lat; godz. 21.00 — „Casino" żyć, iż G. Makarski mimo powołania do szero- dramat sensacyjny, USA, od 15 lat. kiej olimpijskiej kadry stanął w rozwoju. A może 29—31, 15.30 — „Jumanji" fantast.-przygoto tylko syndrom Kędzierzyna? dowy, USA, od 12 lat; godz. 17.15 - „Angus" obyczajowy, USA, od 12 lat; godz. 19.00 i 21.00 TAW — „Tajna broń" film akcji, USA, od 12 lat.