Odsuń od siebie ponure wizje, uwierz że i Ty jesteś pupilką losu

Transkrypt

Odsuń od siebie ponure wizje, uwierz że i Ty jesteś pupilką losu
KONTURY
Życie Blachowni
Nr 7 (778)
K Ę D Z I E R Z Y N - K O Ź L E 8. 03. 1 9 9 6 r .
ISSN 1232-566X
Cena
10 gr
Beata
Wegiera
Helena
Drechsler
Maria
Waśko
Zenobia
Wójcik
Małgorzata
Kałamaga
Odsuń od siebie ponure wizje, uwierz że i Ty jesteś pupilką losu, kochaną „za całość"
i kobiecość oraz umiejętność posługiwania się kluczem do szczęścia, czyli tolerancją.
c
Wszelkiej pomyślności z okazji (Dnia Kobiet wszystkim Paniom życzą:
ZARZĄD, Z W I Ą Z K I Z A W O D O W E i R E D A K C J A
Str. 2
Jak nam idzie
w odniesieniu do średnich norm 1994 roku.
Podkreślić należy niższe zużycie surowców
na instalacji dianu — fenolu o 14,7 kg i acetonu o 15 kg na tonę wyrobu, co odpowiada
wartości 402 tys. zł. Norma etylenu na produkcję polietylenu obniżyła się o 7,9 kg,
przynosząc efekt w kwocie 233 tys. zł. Do
produkcji etylobenzenu zużyto mniej etylenu
(1,7 kg/tonę) i benzenu (3,5 kg/tonę) — łączny przyrost zysku z tego tytułu wyniósł 234
tys. zł. Poprawiono również normę zużycia
smoły surowej o 4,5 kg (niższe zużycie surowca o 102 tys. zł).
Przychody ze sprzedaży w 1995 r. wynio- Znacznie gorzej było z gospodarką
sły 289,2 min zł i były wyższe o 45,3% od energetyczną. W związku z pogorszeniem
wartości uzyskanej w poprzednim roku. Z norm zużycia mediów energetycznych
tego sprzedaż wyrobów stanowiła ok. 95%. (głównie pary) obniżyliśmy zysk o 1522 tys.
Udział eksportu w sprzedaży wyrobów wy- zł. Najwyższe przekroczenie zużycia pary
niósł 15,1% (w roku 1 9 9 4 - 1 2 % ) .
wystąpiło na instalacjach: ciągłej destylacji
Przeroby podstawowych surowców benzolu — skutek w kwocie 666 tys. zł, preutrzymały się na nie zmienionym poziomie, z paracji — zużycie wyższe o 252 tys. zł, ciąwyjątkiem smoły koksowniczej, której było głej destylacji smoły — kwota 147 tys. zł,
mniej o 6,9 tys. ton (126,6 tys. ton w 1995 r.). ciągłej destylacji naftalenu — wartość 109
Benzolu surowego przerobiliśmy 68,5 tys. tys. zł, oksyetylatach — przekroczenie na
ton. Produkcja naszego polietylenu wyniosła kwotę 136 tys. zł. Więcej zużyto także wody
19,2 tys. ton, natomiast z zewnątrz sprowa- obiegowej na instalacji etylobenzenu o 139
dziliśmy 2,7 tys. ton tego surowca. Etylen tys. zł. Duży wpływ na pogorszenie norm
został dowieziony w ilości 36 tys. ton. Najwy- energetycznych miała niska temperatura
ższe przyrosty produkcji w 1995 r. w odnie- otoczenia w grudniu 1995 roku, ale jest to
sieniu do 1994 dotyczyły smoły opałowej, tylko jedna z przyczyn. Pomimo trudnych
której było więcej o 4,7 tys. ton, worków warunków, obniżono zużycie pary stosowawentylowych — dodatkowo 11,8 min sztuk nej przy produkcji etylobenzenu o 188 tys. zł
(łącznie z usługą) i dianu, którego produkcja i dianu o 201 tys. zł.
wzrastała o 48% (+2,7 tys. ton).
Ruchy cenowe w 1995 roku dotyczące
Lepiej gospodarowaliśmy surowcami, wyrobów, surowców, energii przyniosły postąd efekt ok. 900 tys. zł obniżki na normach prawę wyników przedsiębiorstwa o ok.
Za nami 1995 r., który został wstępnie
rozliczony. Trudno jednoznacznie ocenić
wyniki minionego roku. Po raz pierwszy
wykonaliśmy podsumowanie roku zgodnie z nową ustawą o rachunkowości — o
czym już informowała dyrektor ds. finansowych na łamach „Życia Blachowni".
Ustawa ta zaleca tworzenie rezerw kosztowych, których dotychczas nie tworzyliśmy (m.in. na trudne należności, zobowiązania, nieczynny majątek, niektóre
wynagrodzenia). W związku z tym wynik
netto jest ujemny.
25 800 tys. zł. Wzrost cen naszych wyrobów
w odniesieniu do średnio uzyskanych w
1994 r., spowodował przyrost wartości
sprzedaży o ok. 77 800 tys. zł. Na surowce
natomiast wydaliśmy więcej o 40 050 tys. zł,
z tego na: etylen 22 min zł, smołę surową 6
min zł, fenol ok. 5 min. Media energetyczne
kosztowały nas dodatkowo ponad 11 900 tys. zł
(w tym: para 6,6 min zł, energia elektryczna
2,2 min zł).
Zysk ze sprzedaży wyrobów, pomimo korzystnych relacji cenowych, wzrósł jedynie o
ok. 5750 tys. zł. Wpływ na to miały wyższe
wydatki na zakup usług, remonty, odpisy
amortyzacyjne (w wyniku przeszacowania
środków trwałych), opłaty leasingowe, podatki, wyższy był fundusz płac.
Gdyby nie zostały uruchomione wspomniane wyżej rezerwy kosztowe, również
uzyskalibyśmy zysk operacyjny. W związku z
koniecznością uregulowania znacznych
kwot zaległych zobowiązań z lat ubiegłych,
trudno byłoby osiągnąć zysk netto w 1995 r.
Reasumując, wyniki uzyskane w związku z
działalnością gospodarczą prowadzoną
przez przedsiębiorstwo w 1995 roku byłyby
korzystne. Jednak porządkowanie zakładów
zmieniło relacje ekonomiczno-finansowe.
Uzyskaliśmy jednak obraz sytuacji w jakiej
przedsiębiorstwo się znajduje. Powinno to
procentować już w tym roku i w latach następnych, przyczynić się do usprawnienia gospodarki.
Klapa referendum
Referendum z niedzieli 18 lutego okazało
się zupełnym niewypałem, w skali kraju i
Opolszczyzny. Widać większość narodu podeszła do sprawy podobnie jak blachowniańczycy. Frekwencja w osiedlu wyniosła niewiele ponad 26%. W skali Opolszczyzny było
tylko nieco lepiej, bo 30,9%.
W Blachowni głosowało 711 osób na 2701
uprawnionych. Na Opolszczyźnie w 663 obwodach głosowało 22 3000 na 739 500
uprawnionych.
Na pytanie prezydenta „Czy jesteś za powszechnym uwłaszczeniem" 686 blachowniańczyków odpowiedziało tak, 22 — nie, 3
głosy były nieważne. W województwie, tak
powiedziało 210111 osób, nie — 8440.
W referendum sejmowym na pytanie „Czy
jesteś za tym, aby zobowiązania wobec
emerytów i rencistów oraz pracowników sfery budżetowej były zaspokojone z prywatyzowanego majątku" tak — odpowiedziało
671 blachowniańczyków, nie —30. Na Opolszczyźnie tak — odpowiedziało 205 997, nie
-10971.
Nr 7 (778)
Potrzasanie
kiesą
ŻYCIE B L A C H O W N I
NFI poprzez objęcie tym programem dalszych przedsiębiorstw" tak — wybrało 143
mieszkańców osiedla, nie — 535. Na Opolszczyźnie zaś pozytywnie odpowiedziało
52 312 osób, negatywnie — 156 964.
W pytaniu czwartym „Czy jesteś za uwzględnieniem w programie uwłaszczeniowym
bonów prywatyzacyjnych", 641 blachowniańczyków odpowiedziało — tak, 57 — nie.
W skali Opolszczyzny na tak odpowiedzi
udzieliły 195 444 osoby, na nie — 19 281.
Piotr Siwczyk
Referendum przeszło do historii. Wedle
ustawy, identyczne pytanie mogą być zadane społeczeństwu dopiero po upływie czterech lat. Społeczeństwo okazało brak zainteresowania prywatyzacją, dając jednocześnie wolną rękę politykom i rządowi. Głównym
powodem takiego stanowiska była najprawdopodobniej niewłaściwa propaganda. Ankiety wykazały, że połowa Polaków nie rozumie pojęcia „uwłaszczenie".
(zet)
Ustawa z 16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń w podmiotach gospodarczych obliguje opracowanie polityki płacowej w firmie (na cały rok) do końca lutego.
Komisja trójstronna — pracodawcy, związki i
rząd — ustala wskaźnik przyrostu wynagrodzeń na dany rok. Obwieszczenie prezesa
Rady Ministrów z 11 września 1995 zakłada
na br. maksymalny roczny wskaźnik przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w wysokości 21,8%. W poszczególnych
kwartałach wynosić on będzie: w pierwszym
— 15,5%, w drugim — 20%, trzecim —
23,7%, w czwartym 28%.
Strony do rozmów—Zarząd i związki spotkały się 21 lutego. Zarząd wyszedł z propozycją podwyżek. Po dyskusji przyjęto następujące ustalenia: od maja podwyżka w wysokości 15%, od października 7—15%, w zależności od kondycji firmy.
Zarząd poinformował, że przed Świętami
Wielkanocnymi wypłacona zostanie złac^
dzona premia roczna, w wysokości 5% fu..
duszu rocznego. Zdecydowano także, iż z
okazji dorocznego święta każda z zatrudnionych pań otrzyma upominek wartości 30 zł.
K. S.
Majątek
rozdysponowany
Zespół Szkół Technicznych ZCh Blachownia SA przestał istnieć 31 grudnia
1995 r., wedle dokumentów likwidacyjnych Kuratorium Oświaty. Majątek
użytkowany przez ZST, czyli budynki,
środki trwałe, wyposażenie przekazane
ma być po części do zakładów i do
nowej jednostki organizacyjnej szkoły
w Kędzierzynie-Koźlu.
Dział Spraw Pracowniczych zajmuje
się zatrudnieniem pracowników admi
nistracyjno-księgowych i obsługi,
dawnego zespołu. Budynki i środki
trwałe przejmie w administrowanie
główny inżynier realizacji inwestycji.
(zet)
Siknęła
fontanna
Nie od dzisiaj wiadomo, że spora
część blachowniańskich rurociągów
energetycznych przypomina sito-łatane
na okrągło. Któregoś lutowego przedpołudnia z rur biegnących przez park
— pomiędzy ,,Lechem" i,, Arizoną" —
siknęła kilkumetrowa fontanna. Wyglądało to bardzo interesująco, ale
energetycy pracujący pod okiem Jerzego Siemaszki nie mieli zachwyconych
min. Tym bardziej, że woda okazywała
Na pytanie drugie „Czy jesteś za tym, aby
się silniejsza. Zakładali obejmkę za
część prywatyzowanego majątku państwoobejmką, a woda ciągle znajdowała sowego zasiliła powszechne fundusze emerybie nowe ujście. W efekcie na kilkumetalne" tak—głosowało 684 blachowniańczytrowym odcinku rury trzeba było załoków, nie — 20. Na Opolszczyźnie tak żyć 5 obejmek. Żałujemy, że nie było
207 795, n i e - 9 0 5 4 .
przy tym fotografa. Fontanna była naNa trzecie pytanie „Czy jesteś za zwięW osiedlu B l a c h o w n i a , t a k jak w s z ę d z i e , f r e k w e n c j a z n i k o m a
der urokliwa.
kszeniem wartości świadectw udziałowych
Fot. A. Szopiński-Wisła
(zet)
Nr 7 (778)
ŻYCIE BLACHOWNI
Str. 3
Barwy kobiecości
Węgierska wersja Heleny to Ilona. I
p o ż e g n a n i e . Pani Ilona skorzystała z
normatywnych. Ciągle muszę werto-
W częstych spotkaniach z
tak w ł a ś n i e w s z y s c y n a z y w a j ą H E L E -
możliwości przejścia na wcześniejszą
wać przeróżne dokumenty.
dominują tematy związane z
N Ę D R E C H S I E R , pielęgniarkę, któ-
e m e r y t u r ę . N a u r o c z y s t o ś c i byli w s z y -
są n i e j e d n o z n a c z n e , w y m a g a j ą z w y k l e
ra p r a c o w a ł a p r z e z w i e l e l a t w
bla-
s c y pracownicy M P L — lekarze, pie-
dyskusji.
c h o w n i a ń s k i e j przychodni. W jej ż y ł a c h
lęgniarki — ł ą c z n i e z k o l e ż a n k a m i , któ-
płynie b o w i e m węgierska krew,
kolegami
pracą,
b ą d ź zwiedzaniem świata. B o turystyk a to ż y c i o w a pasja Beaty. Przemierzy-
Choć jest osobą
stanu
wolnego
ł a już w ł a ś c i w i e całą Europę, w y d a j ą c
po
re już wcześniej p r z e s z ł y w s t a n spo-
(a m o ż e w ł a ś n i e d l a t e g o ) t w i e r d z i , ż e
n a t e e s k a p a d y w s z y s t k i e n i e m a l pie-
b a b c e , k t ó r a p r z e d laty w y e m i g r o w a ł a
czynku, kierowcy. Nie zabrakło także
właściwie nie m a w o l n e g o czasu. Mie-
niądze. Resztę finansów
pochłaniają
d o Polski i osiedliła się z rodziną na
przedstawicieli w ł a d z zwierzchnich
szkania w przyzakładowym
ciuszki —
okazyjnych
k r e s a c h . Rodzice llonki w r a z z jej dwie-
było szefostwo „przemysłówki",
m a siostrami przenieśli się p o t e m do
czelna pielęgniarka.
—
na-
osiedlu
kupowane po
wciąż nie traktuje jako n a p r a w d ę włas-
cenach, bądź szyte samodzielnie.
nego, d o m to rodzinne gniazdo w Wie-
p l a n a c h na t e g o r o c z n e lato m a B e a t a
W
O p o l a . T a m u k o ń c z y ł a trzyletnią szko-
Ilona Drechsler: — To było w z r u s z a -
luniu. W e e k e n d y s p ę d z a w r o z j a z d a c h
w o j a ż s a m o l o t e m (po raz p i e r w s z y w
dę p i e l ę g n i a r s t w a , z d a ł a m a ł ą m a t u r ę i
jące. Nie s ą d z i ł a m , że rozstanie z pra-
życiu) na ezgotyczną w y s p ę w ciepłym
podjęła pierwszą pracę, na
internie
— u z n a j o m y c h b ą d ź rodziców — kur-
cą jest tak wielkim p r z e ż y c i e m . Dosta-
sując między Wrocławiem, a Zabrzem.
zakątku świata.
szpitala wojewódzkiego w Opolu. Nie
ł a m c u d o w n e p r e z e n t y — złotą bran-
z a g r z a ł a tu j e d n a k długo
miejsca.
soletkę, śliczny czajnik b e z p r z e w o d o -
Uległa n a m o w o m starszej siostry i
wy i przepiękne chińskie cacuszka od
przyjechała, wraz z młodszą d o Kę-
doktora Skargi, z którym pracowałam
dzierzyna. Pracowała jakiś c z a s
1
Przepisy
w
p r z e z o s t a t n i e 1 0 lat. M i m o w s z y s t k o
przychodni w .Azotach", a po przerwie
c i e s z ę się, że p o d j ę ł a m d e c y z j ę o e m e -
na urodzenie i w y c h o w a n i e syna, prze-
ryturze. Zdrowie
niosła się d o placówki
szarpnięte— czas odpocząć, pożyć na
blachowniań-
skiej. B y ł o to w p a ź d z i e r n i k u 1 9 7 5 roku. Początkowo pracowała w punkcie
k r w i o d a w s t w a i na tzw. rejonie, P o t e m
m a m trochę
nad-
luzie.
P a n i Ilona jest t y p o w ą
domatorką.
L u b i p r o w a d z i ć d o m , g o t o w a ć . Z nie-
doszła poradnia laryngologiczna. Pra-
cierpliwością czeka na wnuka,
cując kończyła wieczorowo LO. W ten
jest już w drodze. Będzie
s p o s ó b m i n ę ł o 2 0 lat.
wspaniałą babcią. O d c z a s u do czasu
20 lutego w zakładowej
przychodni
o d b y ł a się piękna i miła uroczystość —
MAŁGORZATA KAŁAMAGA —
samodzielny technolog w
Głównego
Mechanika,
Służbie
sekretarz
związku w MZZ, przewodnicząca rady
wydziałowej w TM, żona Andrzeja, mama osiemnastoletniego już
prawie
R a d k a i dwunastoletniej trzpiotki Asi.
Pozytywnie
nastawiona do
całego
ś w i a t a i w s z y s t k i c h ludzi. N i k o m u n i g d y
nie c h c e być w r o g i e m , ludzi b i e r z e tak i m i j a k i m i są — z i c h w a d a m i , p r z y w a rami, h u m o r a m i . Nie lubi t y l k o fałszyw y c h i zawistnych. Szczególnie natomiast ceni prawdomównych,
łagod-
nych, koleżeńskich.
W r a z z koleżanką z a j m u j e się tzw.
rozliczaniem
usług. Przez ich
ręce
przechodzą stosy dokumentów.
War-
sztat p o d a j e ilość g o d z i n p r z e p r a c o w a nych przy d a n y m zleceniu,
magazyn
kopie RW. Spływają też dane związane z innymi kosztami.
Dziewczyny
mnożą, dodają, dzielą, a p o t e m obciążają i p r z e k a z u j ą d a n e d o k s i ę g o w o ś c i .
który
zapewne
m a zamiar wyrwać się z m ę ż e m
jakąś wycieczkę.
na
(zet)
W ciągu miesiąca wystawiają około
2 5 0 faktur. Najgoręcej jest p o d koniec
j e d n e g o i na p o c z ą t k u drugiego miesiąca, kiedy to w c i ą g u kilku dni t r z e b a
przeżyć papierkową nawałnicę. Potem
jest już ciut spokojniej.
S p o r o c z a s u z a j m u j e jej działalność
związkowa. W M Z Z jest od początku.
Bierze udział w e w s z y s t k i c h pracach
prezydium. Ostatnio debatowali z dyrekcją n a temat p o d w y ż e k , oceniali regulamin sprzedaży mieszkań.
Kędzierzynianka M A R I A
WĄSKO
K. S.
czyli c a ł a e w i d e n c j a n u m e r ó w —
kto
podjęła p r a c ę w Z C h B w lipcu 1974
jest p o d d a n y m , j a k a trasa, g d z i e się
roku, po u k o ń c z e n i u gliwickiej szkoły
m i e ś c i (to p o t r z e b n e d o l o k a l i z a c j i u s z -
zawodowej o specjalności
łącznoś-
ciowiec. Wybór szkoły uzgodniły
koleżanką, ale łącznościowy
z a w ł a d n ą ł panią Marią —
z
bakcyl
kładu. To mi zwykle zajmuje pierwszą
kontynuo-
c z ę ś ć m i e s i ą c a . A t a k w o g ó l e — lubię,
wała później naukę w technikum. Początkowo pracowała jako
kodzeń). Robię miesięczny rozdzielnik
— czyli rozliczanie r o z m ó w c a ł e g o za-
g d y m a m d u ż o pracy.
mechanik
M ą ż pani Marii też jest p r a c o w n i k i e m
w starej centrali telefonicznej, aktual-
Z C h B , d w i e córki, c h o d z ą d o szkoły
nie jest m o n t e r e m u r z ą d z e ń ł ą c z n o ś -
podstawowej. Mieszkają na „Piastach"
ciowych.
— U nas c z u j e m y się jak w przemiłej
rodzinie. A t m o s f e r a w pracy jest w s p a niała. O d d o ś ć d a w n a „siedzę" na stan o w i s k u z g ł o s z e ń u s z k o d z e ń telefonów. Ongiś pomiary dla mechaników
miały c a ł k i e m inny profil, b y ł o w r ę c z
ręczne „przepychanie". Na nowej centrali w i ę k s z o ś ć s p r a w z a ł a t w i a k o m p u ter, w i e l e t r z e b a b y ł o s i ę p r z y u c z y ć . P o
zgłoszeniu uszkodzenia podchodzę do
komputera i m a m odczyt, z którego
wiele wynika, np. czy ktoś rozmawia,
czy f a k t y c z n i e jest u s z k o d z e n i e , jeśli
t a k — j a k i e (są b a r d z o d o k ł a d n e p o miary). Do m n i e należy paszportyzacja
w d w u p o k o j o w y m lokum. Są domatorami bez zbyt wielkich w y m a g a ń . Pani
M a r i a lubi k o b i e c e robótki n a d r u t a c h i
s z y d e ł k u , c h ę t n i e p o c z y t u j e — o d kryminału, przez romans do
naprawdę
dobrej beletrystyki. Nie p r z e p a d a
za
g o t o w a n i e m , nie jest to t a k ż e d o m e n a
męża. Ratuje domową kuchnię babcia,
k t ó r e j s p e c j a l n o ś c i ą są p r z e p y s z n e g o łąbki. Urlopy zwyczajowo
spędzają
w s z y s c y n a wsi białostockiej — niestety takiej b e z uroków Mazur.
marzeniem
Skrytym
mojej rozmówczyni
jest
w ł a s n y d o m e k lub p r z y n a j m n i e j przestronne mieszkanie.
K. S.
Z i m ą m a t r o c h ę w i ę c e j c z a s u dla siebie. L a t e m — d u ż y o g r ó d i s p o r e mieszkanie powodują, ż e nie bardzo wie,
c o to jest w o l n a chwila.
P r z e d o s i e m n a s t u laty z a m i e n i ł a , z a
n a m o w ą męża, urocze Duszniki na Kędzierzyn-Koźle. Nie żałuje. M a świetn e g o t o w a r z y s z a życia, u d a n e dzieci.
R a d e k — rozsądny, p o w a ż n y , po tatusiu m a ciągoty elektroniczno-komputerowe. Asia w p a d a na coraz to inne
pomysły, jest nie d o o p a n o w a n i a . Taka
jej uroda — od maleńkości.
(zet)
P o n a d 3 0 lat t r w a z w i ą z e k Z E N O B I I
WÓJCIK —
mechanika
automatycznej
Zaczęło
z
aparatury
BLACHOWNIĄ.
się od szkolnej
przyzakładowej
ukończeniu
ławki
placówce.
Po jej
trafiła do Służby
Automatyka i od początku
w uszczelkach,
Gł.
„siedzi"
wykonywanych
z
rajdach. Lubi ten rodzaj w y p o c z y n k u , a
góry w r ę c z uwielbia. M o j a r o z m ó w c z y ni j e s t w d o w ą , s y n p r a c u j e w p r y w a t n e j
firmie. Mieszkają w d o m k u w Kłodnicy,
przy którym jest pokaźny ogród i sad.
C z e g o j a k c z e g o , ale p r z e t w o r ó w do-
Poczyna-
m o w e j roboty nigdy u nich nie brakuje.
specjalistycz-
Tak jak i pracy w s a m y m d o m u . Gdy
różnych rodzajów gumy.
jąc od silikonu, do
w
W dawniejszych latach pani Zenobia
chętnie uczestniczyła w wycieczkach i
nych gum z Podgórza i Krakowa.
trafi się n a p r a w d ę w o l n a c h w i l a pani
specjalista
n y c h p o d a t k ó w . C h o d z i o p o d a t e k VAT,
Zamówień jest mnóstwo —
zakła-
Z e n i a sięga po szydełko, dobrą książ-
Finanso-
dochodowy od osób prawnych i wpłaty
dowych i z zewnątrz.
w y m N G — nigdy nie planuje sobie
na rzecz P F R O N . Z a k ł a d z o b o w i ą z a n y
— Dziś uszczelki w y k o n u j e się w mi-
je), o g l ą d a filmy, no i d b a o t r z e c i e g o
p r z y s z ł o ś c i (tak twierdzi), lecz żyje
jest do t e r m i n o w y c h zapłat. O d p o w i a -
lionach sztuk. R o b i m y je od ociupiń-
d o m o w n i k a . Jest nim Reks — potężny
dniem dzisiejszym.
d a m za rzetelne deklarowanie
pod-
skich — 4 m m , po kolosy — 600 cm.
wilczur niemiecki. Psisko
prawidłowe
Aktualnie c z e k a m na dostawę gumy, z
pilnujące d o m u , ale z tych złych. B y w a -
BEATA
WEGIERA —
ds. p o d a t k o w y c h w Dziale
Po
ukończeniu
kę, k r z y ż ó w k ę (namiętnie je rozwiązu-
wspaniale
wrocławskiej Akademii Ekonomicznej,
staw opodatkowania, za
trafiła p r z e d t r z e m a laty ( w r a z z g r u p ą
obliczanie i wpłacanie podatków
na
której p o w s t a n i e partia uszczelek dla
ło już, że ktoś do d o m u wszedł, ale z
przyjaciół) do Blachowni. Z a p r o p o n o -
rzecz skarbu państwa. Terminy muszą
Kotlami. Z e 150 kg g u m y powstanie 30
w y j ś c i e m miał problem.
w a n o jej pracę n a p r a w d ę interesującą,
być bezwględnie dotrzymane. Inaczej
uszczelek, czyli j e d n a w a ż y ć
niejednolitą, daleką o d rutyny i bardzo
Urząd Skarbowy blokuje n a m konto. W
blisko 5 kg. Są d o t e g o matryce, prasy.
odpowiedzialną.
razie kontroli ja o d p o w i a d a m za pra-
N i e k t ó r e z m a t r y c są b a r d z o ciężkie.
dzinnych. Pierwsze, wiosną, to złote
— M o j e o b o w i ą z k i t y c z ą r o z l i c z e ń fir-
widłowość i rzetelność. Prawo podat-
G u m a śmierdzi, s a m a robota jest na-
gody rodziców, a drugim będzie wese-
my z budżetem państwa z tytułu należ-
kowe komplikuje częste zmiany aktów
prawdę brudna.
le s y n a .
będzie
P a n i Z e n i a s z y k u j e w br. się
do
d w ó c h b a r d z o w a ż n y c h w y d a r z e ń ro-
K. S.
Nr 7 (778)
ŻYCIE BLACHOWNI
Str. 4
UMOWA
Kołodko straszy, podatnik daruje
sporządzono
Ja,
(lalę
WYBORCZY
darczyrfcy)
(seria
i n r dowodu o s o b i s t e g o )
(nrPESSl]
zamieszkania)
przypadku braku rachunku dowodem jest również
o ś w i a d c z a m , te o b d a r o w u j ę .
( i m i e i nazwisko obdarowanego)
oświadczenie obdarowanego o fakcie wydatkowania
lub zamiarze wydatkowania darowizny na cele usta(data i m i e j s c e j e g o urodzenia)
( s e r i a i nr dowodu o s o b i s t e g o )
( n r PESEL)
wowe wymienione w umowie". Do tego także: „Rów(adres zamieszkania)
nież podpisanie przez obdarowanego umowy da(słownie złotych ,
rowizny jest wystarczającym dowodem złożenia
(wysokość darowizny)
powyższego oświadczenia, jeżeli w umowie zoz p r z e z n a c z e n i e m na o p ł a c e n i e ,
stał określony cel darowizny".
( c e l określony w u s t a w i e o podatku
Jak już wszyscy wiemy, planuje się drobiazgowe
dochodowym od o s ó b f i z y c z n y c h )
sprawdzanie umów darowizn. Więc radzę być doJ e s t t o p i e r w s z a d a r o w i z n a dokonana w c i ą g u o s t a t n i c h p i ę c i u l a t
kładnym, skrupulatnym aż do przesady.
( i m i ę , i n a z w i s k o obdarowanego)
Ile można darować? Do 15% naszego rocznego
k t ó r y J e s t d l a mnie
dochodu możemy odliczyć, jeśli przekażemy pieniądze
( s t o p i e ń p o k r e w i e ń s t w a l u b z a z n a c z e n i e , ż e J e s t t o osoba
obcej
na cele: naukowe, naukowo-techniczne, oświatowe i
( i m l ę . l nazwisko obdarowanego)
oświatowo-wychowawcze, kulturalne, kultury fizycznej i
o ś w i a d c z a m , te p r z y j m u j ę d a r z w d z i ę c z n o ś c i ą i z o b o w i ą z u j ę s i ę
sportu, ochrony zdrowia i pomocy społecznej, rehabili- p r z e z n a c z y ć d a r o w i z n ę na c e l o k r e ś l o n y w umowie.
tacji zawodowej i społecznej inwalidów, wspieranie iniObdarowany:
cjatyw społecznych — pomoc w budowie dróg i sieci D a r c z y ń c a :
telekomunikacyjnej na wsi oraz zaopatrzenia w wodę.
(własnoręczny podpis)
(własnoręczny podpis)
Do 10% dochodu można odliczyć, darowując na
cele: kultu religijnego, dobroczynne, działalność
® Dla dalszej rodziny — m.in. wujków i cioć — 4600 zł.
charytatywno-opiekuńczą, bezpieczeństwo publiczne, obro®
Dla osób obcych, czyli tzw. osób trzecich — 3100 zł.
nę narodową, ochronę środowiska, budownictwo mieszkaJako się rzekło, potwierdzeniem darowizny jest umowa, w
niowe (dla samorządu terytorialnego) i na budowę strażnic
jednostek ochrony przeciwpożarowej oraz ich wyposażenie którą można spisać na zwykłej kartce — oczywiście czytelnie (wzór podajemy). Na koniec jeszcze parę uwag: umowy
i utrzymanie.
Pieniądze można podarować także rodzinie, czy też kole- nie trzeba potwierdzać u notariusza; nie trzeba rejestrować
dze lub sąsiadowi. Proszę jednak pamiętać, że jeśli taka w urzędzie skarbowym (choć jeśli ktoś chce. może oczywiśdarowizna ma być odliczona od dochodu do opodatko- cie to zrobić); nie trzeba nalepiać na umowę znaczków
wania, to musi być przeznaczona na jeden z celów wy- skarbowych.
mienionych w ustawie podatkowej.
Jedno co trzeba, i to koniecznie, TRZYMAĆ JĄ W DONależy jednocześnie wiedzieć, że choć procentowo poda- MU, bo może się przydać w trakcie kontroli rzetelności
no ile można odliczyć od rocznego dochodu w przypadku zeznać podatkowych.
darowizny na określone cele, to jednocześnie obdarowany
może zostać obciążony podatkiem od darowizny. Będzie
A. SZOPIŃSKI-WISŁA
jednak spał spokojnie, jeśli darowizna zmieści się w
kwocie wolnej od opodatkowania.
W następnym ŻB: wytyczne Ministra Finansów z dnia 26
o W przypadku najbliższej rodziny, czyli małżonki, dzieci,
rodziców, rodzeństwa, dziadków i wnucząt, kwota wolna od
podatku od spadków i darowizn wynosi 6100 zł.
Pod dobra datą
KABARET
16 lutego 1996 r. odbyły się długo oczekiwane wybory Zakładowego Społecznego Inspektora Pracy. Uczestniczącym w wyborach wydziałowym społecznym inspektorom pracy
oraz zaproszonym gościom: przedstawicielowi
Zarządu Spółki, przedstawicielom związków
zawodowych, Działu BHP i przychodni lekarskiej — trzej podochoceni panowie (dwóch naszych, jeden z Opola; reprezentujący Wojewódzką Inspekcję Pracy), zaserwowali żenujące i
kompromitujące widowisko wyborcze.
Zebrani oczekiwali sprawnego przebisgu wybo
rów, informacji o działalności zakładowego inspe
która i inspektorów wydziałowych w minionej ka
dencji, prezentacji kandydatów itp. Ku powszech
nemu zdziwieniu nie było nic z tych rzeczy. Samo
zwańczy przewodniczący zebrania bełkotliwym
głosem zarządził od razu zgłaszanie kandydatów
i wybory, pan inspektor z Opola na początek
stwierdził, że mamy do wyboru trzy regulaminy
wyborów i ON WYBIERA ten drugi w kolejności.
Ostatni regulamin (zatwierdzony zgodnie z Ustawą o Społecznej Inspekcji Pracy przez wszystkie
trzy związki zawodowe działające w zakładach, z
datą 10.10.1995 r.) dla niego i kończącego kadencję zakładowego inspektora — jest nieważny!!!
Burzę, którą wywołały takie stwierdzenia, a w
której uczestniczyli głównie przedstawiciele
związków zawodowych, uciszył dopiero przedstawiciel Zarządu Spółki, argumentując rzeczowo
stan prawny, apelując o przerwanie kompromitującego widowiska i odczytując treść ostatniego —
i nazwisko
(data i m i e j s c e Jego u r o d z e n i a )
(adre3
Minister Kołodko, w ramach pokuty za jeden podpis pod
aktami prawa podatkowego, straszy współobywateli, czyli
nas. Ostrzegł publicznie wszystkich, którzy zamierzają skorzystać z ulgi podatkowej z tytułu darowizny, że urzędy
skarbowe będą bardzo dokładnie kontrolować, czy darowizna została rzeczywiście przekazana, czy istnieje tylko papier. Minister ma bowiem podejrzenia, że będziemy próbowali okantować państwo. Wicepremier i jednocześnie minister finansów obudził się z końcem zimy i dopiero teraz
otworzył oczy na to, do czego mogą doprowadzić masowe
darowizny i jakie straty z tego tytułu poniesie państwowa
kasa.
Prawo stanowi natomiast, że obywatel może przekazać darowiznę, a następnie odliczyć ją od swego dochodu. Pozwala, bo
jest chybione czyli złe, robić kanty. To fakt! Ale z drugiej strony,
to na co pozwala prawo, nie jest przestępstwem. Darowizny już
od samego poczęcia przepisu są tematem gorącym i dlatego też
przeczytałem niemalże wszystko, co było dostępne, a do tego
wysłuchałem wielu programów radiowych i TV, które dość szeroko traktowały o całej sprawie. Nie powiem, że jestem omnibusem, ale wiedzę swoją opieram szczególnie na tym, co zostało
powiedziane przez osoby o wiele lepiej orientujące się, gdzie
pies pogrzebany. Zatem biorąc pod uwagę fakt, iż może się to
przydać, dzielę się z Czytelnikami całą posiadaną wiedzą. Co
bardziej strachliwi mogą jeszcze wszystko zweryfikować w biurach podatkowych, ale nie sądzę żeby to było konieczne.
Zatem szczegółowo, jak od strony prawnej wyglądają darowizny, w jaki sposób rzecz całą należy sfinalizować, jakie
są kryteria i w ogóle czym to wszystko jeść, aby się nie
udławić.
Na początek — proszę pamiętać, że darowizna musi być
dokonana w 1995 r., zatem właśnie ubiegłoroczna data ma
obowiązkowo znajdować się w stosownej umowie.
Jakie dokumenty musimy posiadać, aby udowodnić, że
darowizna została przekazana i właściwie wykorzystana?
Odpowiedź można znaleźć w wytycznych Ministerstwa Finansów, przesłanych do urzędów skarbowych. Cytuję: „Dowodem potwierdzającym dokonanie darowizny może być
rachunek stwierdzający dokonanie przez obdarowanego wydatku na cel określony w ustawie". Jednocześnie — „W
d a r o w i z n y
199..
dnia.
prawomocnego regulaminu, który dopiero po
tym wystąpieniu został zaakceptowany przez
wspomnianą trójkę panów.
Zebrani usłyszeli, prócz tego, rzeczowe i
zwięzłe wystąpienie kierownika Działu BHP zakładów. Później ani słowa, ani wzmianki, czym
zajmowali się zakładowy i wydziałowi inspektorzy. Natomiast najważniejsze — co miał do
przekazania pan z Opola — to, kto u niego buty
czyści i komu! W oryginale nazwiska padły.
Podtekstem tego kabaretu była przemożna
chęć dotychczasowego zakładowego inspektora do przedłużenia za wszelką cenę swojej
kadencji, wbrew społecznej opinii i wbrew
związkom zawodowym, które mu rekomendacji
na następną kadencję odmówiły.
Koniec, końców — do wyborów zgłoszono
cztery kandydatury: Ryszard Masalski, Marian
Makowski, Ernest Miemiec, Józef Haja.
W tajnym głosowaniu zakładowym SIP-em
został, rekomendowany przez Młodzieżowy
Związek Zawodowy, Marian Makowski — rozsądny i zrównoważony człowiek, który na pewno będzie dobrze wypełniał swoją rolę. (Ten
wybór to zwycięstwo rozsądku wybierających,
nad emocjami i pieniactwem).
Ale jeszcze jedna refleksja: Społeczna Inspekcja Pracy z mocy prawa jest dzieckiem związków zawodowych. Organizacje związkowe są
uprawnione do opracowywania stosownych regulaminów (nie tylko wyborów), przeprowadzania wyborów w zakładach, nadzorowania dzia-
lutego 1996 r. dla Urzędów Skarbowych w sprawie kontroli
zeznań składanych przez podatników korzystających z odliczeń z tytułu darowizn.
Zakładowy Społeczny Inspektor
Pracy — M a r i a n M a k o w s k i (TE).
W y d z i a ł o w i Społeczni Inspektorzy
Pracy: C z e s ł a w Grzeliński (RP), Ryszard M a s a l s k i (PP), Jerzy P a l u c h
(PK), R y s z a r d D u d z i ń s k i (PS), Maria
Wojtala (PA), S t a n i s ł a w M a j e w s k i
(PT), H e l m u t Kulpok (PO), A n i e l a
M a l i n o w s k a (NA), Ernest M i e m i e c
(TM), Jerzy P r ó ż n y (TL), E u g e n i u s z
Pietrzyk ( T A ) , T e r e s a B e d n a r e k
(TN), L e s z e k M a ł o t a (TS), H e n r y k
Potapski (TZi).
Zasiłki
po
nowemu
Z e b r a n i e D e l e g a t ó w M Z Z , które
o d b y ł o się w p o ł o w i e l u t e g o p r z y j ę ło sprawozdanie z działalności
łalności inspektorów itp. Inspekcja Pracy, w z w i ą z k u o r a z z d z i a ł a l n o ś c i K o m i s j i
założeniach, jest potężnym ramieniem związ- R e w i z y j n e j z a 1 9 9 5 r. D e l e g a c i
ków zawodowych, zwłaszcza tam, gdzie cho- p r z y j ę l i b u d ż e t z w i ą z k u n a br. o r a z
dzi o warunki pracy i przestrzeganie Kodeksu s p r a w o z d a n i e z d z i a ł a l n o ś c i f i n a n Pracy. Potężnym, jeśli przez związki jest trakto- s o w e j .
wana i wykorzystywana właściwie.
Z a t w i e r d z o n o n o w e stawki zasiłTo co się działo w czasie wyborów, kompro- k ó w s t a t u t o w y c h . I t a k o d 19 l u t e g o
mituje przede wszystkim organizacje związko- br. o b o w i ą z u j ą n a s t ę p u j ą c e z a s i ł k i :
we działające w zakładach. Trzech zapijaczo- z t y t u ł u u r o d z e n i a się d z i e c k a —
nych indolentów zagrało na nosie trzem potęż- 1 0 0 z ł , z g o n u c z ł o n k a z w i ą z k u —
nym organizacjom związkowym! Bo brakło im 1 5 0 z ł , z g o n u c z ł o n k a r o d z i n y — 5 0
wspólnego porozumienia we właściwym przy- z ł , i n n e g o z d a r z e n i a l o s o w e g o — 5 0
gotowaniu i zorganizowaniu wyborów, do cze- z ł .
go są zresztą prawnie zobowiązane. Ta komPo n a d t o z o b o w i ą z a n o z a r z ą d
promitacja, nie tylko przed ludźmi, którzy w z w i ą z k u d o z o r g a n i z o w a n i a c z y n wyborach uczestniczyli, to zwłaszcza kompro- n e g o w y p o c z y n k u (festyn) w d n i a c h
mitacja wobec Zarządu Spółki, który — jak się 1 — 5 . 0 5 . br. w b a z i e D R D z i e r g o w i wydaje — poważnie podchodzi do sprawy.
ce oraz do organizacji — w s p ó l n i e z
Panowie związkowcy — daliście pokaz nie- D z i a ł e m S o c j a l n y m — o b o z ó w
dołęstwa i obraz niefrasobliwości w tak poważ- m ł o d z i e ż o w y c h n a M a z u r a c h w
okresie letnim.
nej przecież sprawie! Jak będzie z innymi?
OBSERWATOR
TW
Nr 7 (778)
ŻYCIE BLACHOWNI
W okresie przewidzianym na składanie odwołań 148 osób zakwestionowało prawidłowość danych zawartych w
listach uprawnionych. Członkowie Zarządu. przy współudziale zaproszonych odpowiedzialnych za rozdział
akcji rozpatrzyli wszystkie odwołania.
Do zainteresowanych wysłano 15 lutego br. odpowiedzi.
Zdecydowana większość odwołań
dotyczyła błędnej interpretacji sposobu
naliczenia akcji zgodnie z § 2 pkt l a i b
regulaminu ich podziału. Odwołań nie
przyjęto. Zarząd podjął uchwałę, której
treść jest odpowiedzią dla autorów odwołano. Powyższy paragraf konkretyzuje jak naliczane były i w jakiej wielkości pakiety akcji za przepracowany
okres. Zarząd w uzasadnieniu stwier-
Str. 5
Odwołań
sporo,
uznane
dwa
dził, że odwołujący się pracownicy nie
wzięli pod uwagę idei zapisu § 2 pkt
la, gdzie pracownicy o stażu do trzech
lat zostali spreferowani. Taka koncepcja regulaminu przyjęta była przez gremia samorządu pracowniczego. Zarząd
ją utrzymał.
Kolejna siedmioosobowa grupa osób
złożyła odwołania kwestionując brak
zaliczenia urlopu bezpłatnego, udzielonego na własny wniosek, do stażu pracy w ZCHB. Zarząd uznał te odwołania
za nieuzasadnione: zgodnie z § 2 pkt 6
regulaminu podziału akcji do stażu pracy w ZCHB SA nie zalicza się okresu
urlopu bezpłatnego udzielonego na
wniosek zainteresowanego. Zalicza się
takowe urlopy, tylko wówczas, gdy zostały udzielone zgodnie z art. 174 Kodeksu Pracy (porozumienie między zakładami). Tu takie przypadki nie zachodzą.
Pięć odwołań dotyczyło zaliczenia
stażu pracy emerytom ZChB, którzy
ponownie podjęli pracę w zakładzie.
Uznano je także za nieuzasadnione:
zgodnie z § 2 pkt 5 regulaminu podziału akcji staż pracy emerytów liczy się
od daty ponownego zatrudnienia w
ZChB SA.
Dwa odwołania zostały rozpatrzone
pozytywnie. Jedno tyczyło pomyłki w
zaliczeniu okresu zatrudnienia, drugi
pomyłkowo nie zaliczonego stażu pracy po udzielonym urlopie bezpłatnym.
Wszystkie dokumenty tyczące odwołań znajdują się w Dziale Spraw Pracowniczych. Kopie odpowiedzi zainteresowanych są w aktach biura Zarządu ZCHB BLACHOWNIA SA
K. S.
Emeryckie ostatki
Paniom
NSZZ Pracowników ZCh Blachownia SA zorganizował w byłej stołówce
obecnie firma KONO) spotkanie z
członkami związku, którzy w 1994 r.
obchodzili jubileusz 20-, 25-, 30-lecia
(i dalsze — lecia) pracy w zakładach.
Były występy kabaretu z ZDK z niezapomnianą panią Teraz ki" w roli
głównej: byli niezawodni Janusz Siedlaczek i Antoni Stanisław Bentkowski, którzy wystarczali za co najmniej
kwartet muzyczno-wokalny.Był obficie zastawiony stół i wspaniała atmosfera. Wspólnie bawiono się do póź-
nych godzin wieczornych, a wspominkom o minionych latach nie było końca.
Drugą taką imprezę zorganizowano
dla osób obchodzących swoje jubileusze w roku 1995. Była również wspaniała zabawa i przyjemne wrażenia. Tę
formę spotkań z jubilatami związek ma
zamiar kontynuować corocznie.
W gościnnym Zakładowym Domu
Kultuiy przedstawiciele Rady Związku
gościli członków związku, którzy odeszli na emeryturę lub rentę w IV kwartale 1995 r. Przy lampce wina, cia-
W osiedlowym kinie „Lech" w mar-
2 9 m a r c a br. — „ T a j n a b r o ń " —
film akcji, U S A , o d 1 2 lat, c e n a biletu
1 6 m a r c a br. — „ S i e d e m " — s e n s a c y j n y , U S A , o d 1 5 lat, c e n a b i l e t u
g ł ó w n e j B r a d Pitt, M o r g a n
(zet)
Andrzej Dąbrowski
Pośmiewisko czy kaprys
cu będzie można obejrzeć:
zł, s e a n s o g o d z . 1 7 . 0 0 . W
godz. 16.30.
O co tu idzie ?
Co w " Lechu "
5,
estradowo
stkach — dwunastu już niestety byłych
pracowników wspominało stare czasy i
radziło nam, co trzeba robić. Zwłaszcza
Tradycyjnie już, z okazji Dnia Kojak ożywić kontakty zakładu z emeryb
i
et, Z D K „ L e c h " w r a z z d z i e ć m i i
tami i rencistami. Były gorzkie uwagi
m
łodzieżą szkół Kędzierzyna-Koźla
dotyczące ,,karpiówki" — ci, co przyjęli się do zakładów np. w październiku o r a z o k o l i c , p r z y g o t o w a ł p r o g r a m
— dostali, ale ci co odeszli z zakładów e s t r a d o w y p e ł e n t a ń c a , p i o s e n e k i
też w październiku — nie! Emeiytom i h u m o r u . W y k o n a w c y i o r g a n i z a t o r z y
rencistom wręczono upominki i rozsta- z a p r a s z a j ą w s z y s t k i e b a b c i e , m a m y ,
no się z życzeniami następnego spotka- s i o s t r y d o Z D K „ L e c h " 1 0 m a r c a o
nia w Dusznikach.
5,- zł, g o d z . 1 7 . 0 0 . W
roli
głównej
J o h n Travolta, C h r i s t i a n Slater.
roli
Fre-
eman.
Przepraszamy, nie zmieścił się zapowiadany materiał z Dusznik. Ponieważ jest on ciągle aktualny, musiał ustąpić pola bieżącym sprawom. Będzie na pewno w następnym ,,ŻB".
OGŁOSZENIE
Mieszkanie 1- p o k o j o w e z kuchnią, łazienką,
przedpokojem
p i w n i c a (pow. u ż y t k o w a 35
+
m2)
zamienię na 2 p o k o j o w e lub większe.
W i a d o m o ś ć : ul. R e y m o n t a 5/6.
Tydzień po zakończeniu pierwszej
rundy siatkarskiej ekstraklasy, rozpoczęły się boje o tytuł mistrza i pozostanie w serii A. Nasza drużyna wystartowała w grupie, gdzie walczy się o
utrzymanie w lidze. I na sam początek
skompromitowała cały siatkarski świat
wyczynu, przegrywając u siebie z
,,Czarnymi" Radom 1:3.
Kaprys kędzierzyńskich „profesorów" siatkówki czuć i słychać było dalej, niż sięga ludzki zmysł. Stało się to,
co zawsze mnie bulwersuje w tej grupie
zawodowców: brak rozumu i prostackie wykonywanie zadań służbowych.
Ja, panowie siatkarze, rozumię Was
— są to wasze pieniądze, wasze zdrowie, wasze humory. Ale zrozumcie, iż
obok was na trybunach siedzą setki
osób, które nie życzą sobie, by robiono
z nich pośmiewiska. A może Panie Prezesie Klubu, po pierwszych trudnych
decyzjach, należy podjąć następne? I
tak np. w okresie rozgrywania spotkań
ligowych zamknąć halę i nie wpuszczać kibiców. Niech idą sobie na piwo!
Po co ten naiwny kibic ma przeszkadzać tuzom naszej siatkówki w rozgrywaniu swoich spraw (np. personalnych). Może przy pustych trybunach,
bez trenerów, działaczy, środków masowego przekazu, zaczną poważniej
myśleć, o co idzie gra. Może o to właśnie idzie?!
TAW
PS: Wyniki meczów ,,Morze" Szczecin i „Mostostal — ZA" 3:0 i 3:1.
Z pomrocznością o kawalarzu
Pożegnanie Herberta Goli z racji nietuzinkowości przejdzie zapewne do historii. Kawalarza pożegnano po kawalersku. Ale była i część bardziej oficjalna. Odchodzącemu na emeryturę pracownikowi kierownictwo ZS wręczyło
list z podziękowaniem. Drugi otrzymał
od kierownictwa warsztatu obsługi wy-
Od pewnego czasu blachowniańczycy do stereotypowego dzień dobry, dodają
pytanie — będzie wreszcie ta wiosna? W tym roku, jak nigdy, mamy już dość
królowania pani w białej zimowej szacie. Zwierzęta i ptaki mają znacznie więcej
powodów do narzekania. Stada kaczek usadowiły się na kanale w pobliżu bramy
głównej zakładów. Chętnie korzystają z ludzkiej pomocy.
Fot. A. Szopiński-Wisła
działów. Nie wiedzieć skąd ubzdurało
mi się, że listy owe otrzymał inny żegnany w tym samym dniu pracownik,
choć de facto, nikogo takiego nie było.
Widać popełniając ów tekst, zdarzył mi
się moment pomroczności jasnej. Zainteresowanych przepraszam.
(zet)
Gazeta Zakładów Chemicznych BLACHOWNIA SA ukazuje się co 10 dni. Rada
j f j P Redakcyjna: Andrzej Dąbrowski, Marian Koreń, Ewald Kucharczyk, Jan Muszyński,
Zbigniew Sadowski (przewodniczący), Andrzej Szopiński-Wisła (redaktor naczelny),
Maria Wiertelorz, Tadeusz Witko. Dziennikarki: Krystyna Soszyńska-Supron, Zofia
Wisła-Szopińska; fotoreporter: Arkadiusz Kozubek. Sekretariat: Joanna Oczoś.
Adres redakcji: 47-225 Kędzierzyn-Koźle 7, ul. Wyzwolenia 7. Tel. red. naczelnego 88-67-06,
redaktorzy 88-66-10; fax: 82-26-60.
w y a a w c a : z^aKiauy
^nciiucz-ii^ BLACHOWNIA
tt
i-./v
Wydawca:
Zakłady Chemiczne
SA
oraz
Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania
redakcja
adiustacji artykułów i korespondencji, a także zmian ich tytułów. Za treść ogłoszeń red*
nie odpowiada.
ŻYCIE BLACHOWNI
Str. 6
Ewa za 800 zł
KONTURY
Książki w kaplicy
Szpital nie jest miejscem, które odwiedza się
chętnie i z przyjemnością. Trafia się tu z konieczności, gdy sami musimy poddać się leczeniu
lub życie nasze wymaga ratowania, bądź też
przychodzimy tu odwiedzić krewnych, znajomych itp. Ta ostatnia potrzeba sprowadziła
mnie do szpitala kozielskiego. Zbulwersowała
mnie jedna sprawa, bardzo luźno zresztą związana z działalnością tej placówki. Sądzę jednak, że będę wyrazicielką opinii wielu osób.
Chodzi mianowicie o filię Miejskiej Biblioteki
Publicznej, działającą w tutejszym szpitalu od
lat sześćdziesiątych. Początkowo był to punkt
biblioteczny, w 1971 r. przekształcony w filię.
Trzy razy w tygodniu pracownica biblioteki rozwozi książki po oddziałach, udostępniając je
chorym. Wypożyczeń jest sporo, księgozbiór
ciekawy. Pacjenci czekają na tę duchową strawę, do bibliotekarki mówią „siostrzyczko". Zwłaszcza ludziom przykutym na długo do łóżka
książka pomaga przetrwać trudne chwile, podbudowuje ich, wzbogaca, pozwala błądzić myślom w innym świecie — przyjemniejszym, bardziej interesującym, intrygującym.
Przed laty filia zajmowała dużo większe pomieszczenie. W początkach lat dziewięćdzie-
siątych przeprowadziła się do znacznie mniejszego lokalu, bo szpital potrzebował tamtej
sali. W ostatnich dniach dyrektorka MBP została powiadomiona, że i obecnie zajmowana
klitka jest potrzebna szpitalowi. Jedynym miejscem, jakie zaproponowano na ulokowanie
księgozbioru jest ... szpitalna kaplica. Trudno
jednak pogodzić modlitewne zadumanie z
otwieraniem szaf, pakowaniem wózka, wywożeniem i wwożeniem go. Interwencja w dyrekcji ZOZ nic nie dała, odesłano sprawę do
administratora szpitala. Póki co, rzecz załatwiana jest „na gębę". Jednak, gdy przyjdzie
decyzja na piśmie, trzeba będzie się zastosować.
Powie ktoś, że nie ma o co rwać szat. Większość ludzi może potknąć się o książkę i nie
zainteresuje się nią. Są jednak i tacy, którym jest
ona niezbędna do życia. Dzisiejsza dyrekcja
szpitala myśli tak, za jakiś czas ktoś inny być
może będzie widział sprawę inaczej. Jeśli jednak teraz filię MBP trzeba będzie zlikwidować,
odtworzenie jej nie będzie łatwe. To pod rozwagę szpitalnym decydentom.
K. S.
W ostatnią sobotę karnawału Urząd Miasta oraz Miejski Ośrodek Kultury zaprosili
na bal sponsorów, którzy w minionym roku
finansowo wspomagali organizowane w Kędzierzynie-Koźlu imprezy kulturalne i sportowe.
Wszystkie panie witano czerwoną różyczką.
Później został pokazany film wideo pt. „Promyczek", zrealizowany przez twórców z Nieprofesjonalnego Klubu Filmowego „Groteska". Przypomniano w nim ubiegłoroczną aukcję obrazów
i różnych gadżetów, której plonem było 20 000
nowych zł. Pieniądze zostały przekazane do
punktu rehabilitacyjno-opiekuńczego „Promyczek". Film przybliżył jego działalność. Przebywają w nim dzieci dotknięte porażeniem mózgowym.
Podczas balu wystąpił znany parodysta Waldemar Ochnia. Najważniejszym była jednak
kolejna licytacja obrazów i kalendarza z Ewą
Wachowicz, dopełnionego jej autografami; w
lutym całuski, w kwietniu — buziaczki, w lecie
gorące buziaczki, a w grudniu — Dla Twojej
żony, zawsze pamiętająca Ewa. Kalendarz poszedł za 800 zł i kupił go Waldemar Gola
właściciel dwóch restauracji. Do swej kolekcji
dorzucił jeszcze obraz „Tulipany" — Danuty
Czajkowskiej-Stein (najwyższa cena podczas
aukcji — 2100 zł) i „Wiatr", namalowany przez
Tadeusza Zająca. W sumie zebrano 16 560 zł,
anonimowy ofiarodawca dopełnił tę kwotę do
20 000 zł. Pieniądze zostaną przekazane na
oddział noworodków Szpitala Miejskiego nr 1.
Godzi się jeszcze wspomnieć o smacznych
przekąskach, przygotowanych na bal przez restaurację „Lech" i specjalnym daniu hinduskim,
serwowanym przez restaurację „Al Capone".
Bal pozwolił zacieśnić kontakty ze sponsorami.
Sas
Niepełnosprawnym łatwiej
Od pewnego czasu po ulicach Kędzierzyna- Antoni Capała twierdzi, że autobusy są jaskół-Koźla jeżdżą dwa nowe autobusy MZK, spe- ką zwiastującą kolejne zakupy. Wszystko jest
cjalnie przystosowane do przewozu ludzi nie- jednak uzależnione od zasobów kasy miasta
pełnosprawnych oraz dziecięcych wózków. W Co prawda testowane autobusy zachodnie były
połowie są niskopodłogowe, posiadają też sy- lepsze, ale zaletą produktu Jelcz Zasada Group
stem umożliwiający opuszczenie całego auto- jest o wiele niższa cena.
busu od strony drzwi. Dodatkowo mają zainstaSzkoły specjalne proszą, aby nowe autobusy
lowaną rozkładaną klapę, po której wjeżdżają kursowały na trasach dojazdowych. Poczyniowózki. Jest też miejsca, gdzie inwalida może no już starania. Na przystankach zjawią się
zabezpieczyć swój pojazd przed przesuwaniem stosowne informacje.
się. Umożliwiają to zamontowane oparcie na
wózek i pasy bezpieczeństwa. Dyrektor MZK —
Sas
Bliżej Europy
Rządy Szwajcarii i Polski doprowadziły do połączona z systemem energetycznym krafinału sprawę modernizacji zbudowanej w ju. Jesienią ubiegłego roku Polska włączyła
1960 r. stacji przesyłkowej (220 kV) w Ele- się do europejskiego systemu energetycznektrowni Blachownia. Dzięki temu została ona go, co wymusiło na nas potrzebę unowocześnienia urządzeń. Wśród 25 stacji przesyłowych w kraju do modernizacji wybrano
Niezawodnie w czołówce
blachowniańską, ponieważ była ona w najgorszym stanie. Inwestycja kosztowała 12
min złotych: 7,7 min wyłożył szwajcarski
rząd.
Sas
Młodzi
w Łodzi
Kino „ C h e m i k " wyświetlało właśnie sensacyjny film J a d ę " , w którym prokurator p r o w a d z i śledztwo w s p r a w i e m o r d e r s t w a . Po n i e s p e ł n a p ó ł
o p o d ł o ż e n i u b o m b y w M i e j s k i m O ś r o d k u K u l t u r y , g d z i e z n a j d u j e się k i n o .
D o d a ł , iż b o m b a w y b u c h n i e z a 2 , 5 g o d z i n y . W w y n i k u b ł y s k a w i c z n e j a k c j i ,
w i d z o w i e zostali w y p r o w a d z e n i z zagrożonego b u d y n k u . Paniki nie
TW
było.
Specjalna ekipa — metr po metrze penetrowała wszystkie pomieszczenia
w
p o s z u k i w a n i u ładunku. N i c z e g o nie znaleziono. Pozostało tylko c z e k a ć
na.
w y b u c h . Całe szczęście ten jednak nie nastąpił. M a k a b r y c z n y ż a r t o w n i ś śmiał
się z a p e w n e w k u ł a k , n i e w i e d z ą c s a m , ż e ś m i e j e się z w ł a s n e j g ł u p o t y .
Sas
Zastoje i zacięcia
Tegoroczny sezon ratownicy zainaugurowali
zawodami Polski Południowej w Lodzi. Młody
zespół z Kędzierzyna-Koźla (wzmocniony
J. Szczęśniak i K. Więckiewiczem) uzyskał
przyzwoite wyniki. Rywalizaqa o miano pierwszej piątki wśród ratowniczek i ratowników
będzie duża, ze względu na kwalifikacje do
mistrzostw Polski, które odbędą się na obiektach naszego miasta.
Wśród kobiet zwyciężyła J. Szczęśniak
przed A. Błasiak (Częstochowa) i J. Krause
(Kędzierzyn-Koźle). Piąte miejsce zajęła nasza
druga młoda zawodniczka M. Borkowska.
Wśród mężczyzn zwyciężył K. Wabicz (Lublin),
wyprzedzając A. Borowskiego (Wrocław) i
G. Kędziorę (Łódź). W czołówce uplasował się
K. Więckiewicz i R. Brzozowski.
W zawodach brali jeszcze udział kędzierzynianie: M. Kuś, J. Zalewski, M. Ciesielka,
A. Blak, M. Oriański (weteran), J. Cylich,
K. Chałat i J. Sitek.
Drużynowo dziewczęta zajęły zdecydowane I miejsce, a chłopcy III.
Zarząd WOPR-u dziękuje Urzędowi Miasta za
pomoc finansową w organizacji wyjazdu do
Lodzi.
godzinie
seans został przerwany. T a j e m n i c z y o s o b n i k z a d z w o n i ł na p o l i c j ę , i n f o r m u j ą c
CHEMIK
Pierwszą rundę rozgrywek zakończyli siatkarze polskiej ekstraklasy. Drużyna „Mostostalu
— ZA", po niemrawej środkowej rundzie ostro
zabrała się do roboty, by na finiszu zająć szóste
miejsce i spokojnie walczyć o utrzymanie się w
lidze (dobry układ meczów).
Walka o utrzymanie toczy się następującym
systemem:
I runda: Mostostal ZA-€zarni Radom
Morze Szczecin—Stilon Gorzów
II runda: Morze Szczecin—Mostostal ZA
Stilon Gorzów—Czarni Radom
III runda: Mostostal ZA—Stilon Gorzów
Czarni Radom—Morze Szczecin.
Po trzech rundach odbędą się mecze rewanżowe. Zdobyte punkty zadecydują o kolejności
zajętych miejsc w tabeli. Trzecia i czwarta drużyna zagrają w play offie między sobą o szansę
zajęcia przedostatniego miejsca i zagranie z II
drużyną serii B ekstraklasy o utrzymanie się w
serii A. Ostatnia drużyna, czyli przegrana w play
offie, spada w lidze do serii B.
Szansa utrzymania się „Mostostalu — ZA" w
ekstraklasie jest bardzo duża, a nawet śmiem
powiedzieć, iż nieutrzymanie się w lidze byłoby
wydarzeniem historycznym. Bowiem zespoły
Marzec
Stilon Gorzów i Czarnych Radom nie reprezentują nawet średniej klasy serii B (grają juniorami). W tym miejscu trzeba zauważyć, iż kędzie8—10 — godz. 16.30, 21.00 - „Nagła
rzynianie tworzą pierwszą szóstkę z byłych lub
obecnych kadrowiczów — B. Mienculewicz, śmierć" film sensacyjny USA, od 12 lat; godz.
R. Panas, A. Solski, R. Dembończyk, G. Ma- 19.00 — „Maria z Nazaretu" film obyczajowy,
Francja, od 12 lat.
karski.
13—15 — godz. 17.00 — „Siedem" film senPodsumowując pierwszą rundę rozgrywek
sacyjny, USA, od 18 lat.
określam, iż zespół nie wspiął się na wyżyny
17—21, godz. 21.00 — „Siedem" film sensaswoich możliwości. Były zastoje, zacięcia, nie
cyjny, USA, od 18 lat.
wytłumaczone przestoje. Najlepszą formę pre15,17—21, godz. 19.15 —„Pestka" —melozentował B. Mienculewicz i R. Panas, odnalazł
dramat, Polska, od 15 lat.
się A. Solski i po odejściu R. Kwasowskiego
22—28 — godz. 15.00 i 16.45 „Jumanji" film
swoje miejsce znalazł T. Paluch. Najgorzej,
fantast.-przygodowy, USA, od 12 lat; godz.
mimo szczerych chęci, zagrali rozgrywający 18.30 — „Rozważna i romantyczna" melodraG. Makarski i T. Borczyński. Daje się zauwa- mat, USA, od 12 lat; godz. 21.00 — „Casino"
żyć, iż G. Makarski mimo powołania do szero- dramat sensacyjny, USA, od 15 lat.
kiej olimpijskiej kadry stanął w rozwoju. A może
29—31, 15.30 — „Jumanji" fantast.-przygoto tylko syndrom Kędzierzyna?
dowy, USA, od 12 lat; godz. 17.15 - „Angus"
obyczajowy, USA, od 12 lat; godz. 19.00 i 21.00
TAW — „Tajna broń" film akcji, USA, od 12 lat.

Podobne dokumenty