Chroń morze na lądzie - Dolnośląski Ośrodek Doradztwa
Transkrypt
Chroń morze na lądzie - Dolnośląski Ośrodek Doradztwa
aktualności ekologia 20 Chroń morze na lądzie AZOT. Baltic Deal 17 kwietnia kilkunastu dziennikarzy z regionu morza %DáW\FNLHJR]H6]ZHFML )LQODQGLL(VWRQLLàRWZ\ L/LWZ\VSHFMDOL]XMąF\FK VLĊZWHPDW\FHUROQLF]HM RGZLHG]LáR:URFáDZ Wizyta studyjna dziennikarzy zajmujących się tematyką rolniczą jest związana z kolejnym etapem programu Baltic Deal, czyli tzw. Umowy Bałtyckiej realizowanej przez siedem państw ‒ Danię, Finlandię, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę i Szwecję. Jej celem są działania na rzecz poprawy środowiska Morza Bałtyckiego. Jednym ze sposobów ograniczenia skażenia wód Bałtyku jest stosowanie takich praktyk i sposobów produkcji w gospodarstwach rolnych, by nie szkodzić środowisku, na przykład przez nadmierne nawożenie. Sprzeciw rolników O tym, że dziennikarskie informacje na ten temat są ważne świadczy choćby fakt, że ograniczanie nadmiernego nawożenia spotyka się ze sprzeciwem rolników. Na Dolnym Śląsku, zgodnie z unijnymi przepisami wyznaczono tzw. Obszary Szczególnie Narażone na zanieczyszczenie azotanami pochodzenia rolniczego, gdzie obowiązują specjalne środki ostrożności. Powierzchna zanieczyszczonych obszarów wzrosła na Dolnym Śląsku w stosunku do lat ubiegłych piętnastokrotnie. Na rolników w gminie Żórawina informacja o unijnej Dyrektywie Azotanowej spadła jak grom z jasnego nieba. Wszystko przez rzeczkę Żurawkę, która, jak się nagle okazało, jest zanieczyszczona azotem ponad normę. Zresztą, nie ona jedna na Dolnym Śląsku. – W obecnym cyklu planistycznym wyznaczono trochę więcej obszarów narażonych na zanieczyszczenie z obszarów rolniczych – informuje Barbara Mońka z RZGW we Wrocławiu. A nawet znacznie więcej, bo aż dwa procent obszaru Dolnego Śląska. Dyrektywa Azotanowa ma ochronić wody przez zanieczyszczeniami. Przestrzeganie jej wymogów kontrolować będzie ARiMR oraz WIOŚ. Tlenowa pustynia Tymczasem, choć z Dolnego Śląska do Bałtyku teoretycznie daleko, nasze rolnictwo ma wpływ na stopień zanieczyszczenia polskiego morza. Największym zagrożeniem dla Bałtyku jest eutrofizacja (od greckich słów eu i trop – dużo pożywienia), czyli nadmierne użyźnianie wód poprzez dopływ zbyt dużych ilości biogenów, głównie związków azotu i fosforu. Zbyt szybka i niekontrolowana eutrofizacja może powodować zmiany w funkcjonowaniu ekosystemu morskiego. Masowy rozwój fitoplanktonu powoduje tzw. zakwity morza – na jego powierzchni pojawiają się sinozielone kożuchy. Intensywny rozwój fitoplanktonu 6/2013 twój doradca ROLNICZY RYNEK ogranicza przezroczystość wody i powoduje jej mętnienie i zmniejszenie dopływu światła słonecznego w głąb morza. Ogranicza to rozwój roślin żyjących na dnie. Następują zmiany właściwości chemicznych i fizycznych wód morskich, zmienia się pH i stężenie tlenu w Bałtyku – w warstwach przydennych powstają tzw. pustynie tlenowe. Żyzny jak Bałtyk Wzrost żyzności wód Bałtyku jest procesem naturalnym, jednak działalność człowieka znacznie go przyspieszyła. Dzieje się tak za sprawą wzrostu liczby ludzi, mieszkających w basenie Bałtyku, a także rozwoju przemysłu i rolnictwa. Największy ładunek biogenów pochodzi z pól uprawnych, z niewykorzystywanego przez rośliny uprawne nadmiaru stosowanych nawozów. Często intensywne czy wykonywane w niewłaściwych terminach nawożenie pól sprawia, że biogeny wypłukiwane są z nich do rzek i dalej do morza. Sytuacja ta doprowadza do wymierania flory i fauny zamieszkującej wody Bałtyku. W wyniku zanieczyszczenia wód zmienia się jej skład. Wymierają gatunki wrażliwe na zmianę jakości wód, z reguły cenne i spełniające istotną rolę w środowisku morskim, a obserwuje się silny rozwój gatunków nieużytecznych, a nawet szkodliwych. Wymiana wody w Bałtyku następuje powoli ‒ musi minąć ok. 30 lat, aby została odświeżona tą z oceanu. Dlatego wszystkie wprowadzane do niego 6/2013 twój doradca ROLNICZY RYNEK aktualności ekologia substancje pozostają w Morzu Bałtyckim przez ponad ćwierć wieku. Stajemy się świadkami śmierci Bałtyku, śmierci, której ciągle jeszcze możemy zapobiec. Komisja Helsińska – HELCOM W 1974 roku Dania, Finlandia, Niemiecka Republika Demokratyczna, Republika Federalna Niemiec, Polska, Szwecja i Związek Radziecki podpisały w Helsinkach Konwencję o Ochronie Środowiska Morskiego Rejonu Bałtyku, zwaną też Konwencją Bałtycką (lub Helsińską) (ang. The Convention on the Protection of the Marine Environment of the Baltic Sea Area). Konwencja formalnie weszła w życie w maju 1980 r. Organem kierowniczym Konwencji była Komisja Ochrony Środowiska Obszaru Morskiego Bałtyku ‒ inaczej Komisja Helsińska (w skrócie HELCOM). To organizacja międzynarodowa, w skład której wchodzą przedstawiciele poszczególnych rządów, przeważnie specjaliści z departamentów do spraw środowiska lub agencji ochrony środowiska. Konwencja ta obejmowała całą powierzchnię Bałtyku wraz z cieśninami duńskimi. Zobowiązywała wszystkie kraje nadbałtyckie do zapobiegania zanieczyszczeniom ze statków, z atmosfery i lądu oraz do zapobiegania zatapianiu odpadów, zorganizowania służb patrolowania i zwalczania rozlewów, współpracy naukowej i technicznej, a także wspólnych badań środowiska morskiego. Międzynarodowa ochrona Wieloletnia współpraca krajów nadbałtyckich zaowocowała podpisaniem nowej konwencji, która weszła w życie 17 stycznia 2000 roku. Konwencja ta obejmuje nie tylko cały obszar Bałtyku, ale również czterokrotnie większy obszar zlewiska tego morza. Nowością tej konwencji był obowiązek udostępniania ludności wszelkich informacji dotyczących stanu morza i wód jego zlewiska, w tym również o wydanych zezwoleniach i określonych w nich warunkach. 21 21 Sygnatariuszy konwencji zobowiązano również do współpracy w dziedzinie nauki, technologii i prac badawczych oraz do wymiany informacji. Nowa Konwencja Helsińska zobowiązała państwa członkowskie do powołania Bałtyckiego Systemu Obszarów Chronionych (Baltic Sea Protected Areas BSPA), który według założeń miał objąć 62 regiony. W porównaniu z konwencją z 1974 roku, kolejna w sposób kompleksowy reguluje zasady dotyczące ochrony środowiska Morza Bałtyckiego, obejmując zagadnienia związane z ochroną wód, atmosfery i powierzchni ziemi. Kładzie nacisk na podejmowanie środków zaradczych w odniesieniu do substancji potencjalnie mogących zanieczyszczać morze, wykorzystanie Najlepszej Dostępnej Technologii (BAT) i Najlepszej Praktyki Ekologicznej (BEP) w celu eliminacji zanieczyszczeń pochodzących ze źródeł punktowych i rozproszonych oraz zasadę, iż za zanieczyszczenie płaci zanieczyszczający. Postanowienia Konwencji nakładają obowiązek prowadzenia kontroli emisji oraz zanieczyszczeń wody i powietrza. Jako jeden z instrumentów ochrony środowiska naturalnego wprowadzono nowy zapis gwarantujący społeczeństwu szeroki dostęp do informacji o wynikach badań kontrolnych i badań sprawdzających zgodność z normami jakości wody i warunkami wydawania zezwoleń na wprowadzanie zanieczyszczeń. Do zapisu nowej Konwencji włączono zakaz rozmyślnego spalania odpadów lub innych substancji na morzu, co zapewnia całkowitą zgodność z przepisami Międzynarodowej Konwencji o Zapobieganiu Zanieczyszczaniu Mórz przez Zatapianie Odpadów i Innych Substancji. W zakresie zapobiegania zanieczyszczaniu morza przez statki, Konwencja przejmuje postanowienia innych umów międzynarodowych i rezolucji organizacji międzynarodowych dotyczących ochrony środowiska mor- skiego przed zanieczyszczeniem ze statków. Konwencja Helsińska z 1992 roku wzmacnia zobowiązania Państw-Stron. Bałtycki Plan Działań Na podstawie zebranych informacji dotyczących stanu środowiska Bałtyku, opracowywane są zalecenia skierowane do państw członkowskich, zobowiązujące do działań, mających na celu ochronę obszaru Bałtyku. Jednym z nich jest Bałtycki Plan Działań, który ma radykalnie ograniczyć ilość zanieczyszczeń, odprowadzanych do Morza Bałtyckiego oraz przywrócić do 2021 roku dobry ekologiczny stan morza. Jednym z priorytetów tego planu jest zapobieganie eutrofizacji. Polska, jako strona Konwencji Helsińskiej, jest zobowiązana do zastosowania wszelkich możliwych środków w celu zapobiegania i eliminowania zanieczyszczeń Bałtyku. Resortem odpowiedzialnym za realizację postanowień Konwencji Helsińskiej jest Ministerstwo Środowiska. Baltic Deal Pomimo spadku koncentracji biogenów w Bałtyku, w ostatnich latach najpoważniejszym zagrożeniem jest nadal jego eutrofizacja. Aby zredukować straty składników pokarmowych w gospodarstwach rolnych, w 2011 roku przystąpiono do realizacji wspólnego projektu pod nazwą Baltic Deal. Projekt ten jest realizowany przez 7 państw nadbałtyckich – Danię, Estonię, Finlandię, Litwę, Łotwę, Polskę oraz Szwecję. Ponadto skupia ponad 30 stowarzyszonych partnerów we wszystkich 9 krajach położonych wokół Morza Bałtyckiego, w tym w Rosji i Niemczech. Partnerzy ci to stowarzyszenia rolników, ośrodki doradcze, ministerstwa oraz inne instytucje i organizacje rolnicze. Programem zarządza Federacja Rolników Szwedzkich, a wykonawcą ze strony polskiej jest Centrum Doradztwa Rolniczego Oddział w Radomiu. Projekt jest finansowany przez Program Regionu 6/2013 twój doradca ROLNICZY RYNEK ekologia 22 Morza Bałtyckiego 2007-2013 oraz przez NEFCO/NIB, Baltic Sea Action Plan Fundusz Powierniczy. Całkowity budżet wynosi 4 miliony euro, a realizacja jest przewidziana do końca tego roku. Co każdy z nas może zrobić dla Bałtyku Nie tylko rolnicy, którzy powinni stosować zasady Dobrej Praktyki Rolniczej, ale także my wykonując codzienne czynności decydujemy o losie Bałtyku: t zawsze wybierajmy środki czystości, które ulegają naturalnemu rozpadowi biologicznemu i nie szkodzą środowisku, t używajmy proszków i płynów do prania, które nie zawierają fosforanów. Są równie skuteczne jak te z fosforanami, a nie powodują zakwitu sinic w Bałtyku, t nie wylewajmy ścieków bezpośrednio do rzek, jezior czy morza, t nigdy nie wylewajmy bezpośrednio do kanalizacji substancji niebezpiecznych (jak np. kwasy, silne chemikalia), t nie stosujmy nawozów sztucznych i środków ochrony roślin na działce, bądź w ogrodzie – stosujmy wyłącznie nawozy naturalne np. kompost z domowych odpadków żywnościowych - ale wytwarzajmy tylko w takich ilościach, jakie zużyjemy na potrzeby swoich upraw, t kupujmy produkty rybne z certyfikatem MSC Poprawa środowiska Celem projektu są działania na rzecz poprawy środowiska Morza Bałtyckiego m.in. poprzez ograniczanie strat składników nawozowych w gospodarstwach rolnych bez szkody dla produkcji i konkurencyjności tych gospodarstw. Szczególny nacisk położono na wspólne działania rolników i służb doradczych na rzecz propagowania zrównoważonych praktyk rolno-środowiskowych, które pozwolą na ograniczenie skażenia wód Bałtyku. W ramach projektu powstała sieć 116 gospodarstw demonstracyjnych w obrębie zlewni Morza Bałtyckiego, w Polsce jest ich 48. W województwie dolnośląskim wytypowano 3 gospodarstwa – jedno w powiecie wrocławskim i dwa w powiecie trzebnickim na obszarze szczególnie narażonym na zanieczyszczenia azotem pochodzącym z działalności rolniczej. W pozostałych województwach liczba zgłoszonych gospodarstw waha się od 2 do 5. Certyfikat MSC MSC (ang. the Marine Stewardship Council) to niezależna organizacja non-profit, która wspólnie z naukowcami, rybakami i innymi organizacjami opracowała standardy środowiskowe, by zapewnić przetrwanie ryb i owoców morza. Produkty, które mają niebieskie logo MSC gwarantują, że pochodzą z certyfikowanych łowisk i podczas połowów chronione są zagrożone gatunki - produkty pochodzą ze zrównoważonych połowów. Na straży przestrzegania standardów MSC stoją niezależni eksperci, którzy regularnie sprawdzają, czy dane rybołówstwo spełnia kryteria certyfikacji. MSC gwarantuje, że kupowana przez nas ryba pochodzi ze stabilnych i dobrze zarządzanych łowisk. y Nie kupuj ryb młodocianych, które nie miały jeszcze szansy wydać na świat potomstwa. Jak je poznać? Przejrzyj poradnik WWF. W opisach poszczególnych gatunków znajdziesz wskazówkę, jaka powinna być wielkość dorosłej ryby. Jeżeli sprzedawane okazy są mniejsze, oznacza to, że masz do czynienia z osobnikami zbyt młodymi. Trafiają one do sklepu wbrew prawu. y Zwracaj uwagę na to, skąd pochodzi ryba, którą chcesz kupić. Zasoby danego gatunku w jednym akwenie mogą być stabilne, w innym akwenie bardzo niskie. y Kupuj produkty rybne z ekologicznym certyfikatem. Obecnie w polskich sklepach znajdziesz mintaja, śledzia, makrelę i łososia z certyfikatem MSC. y Pytaj o ryby i owoce morza, które zostały złapane za pomocą selektywnych narzędzi połowowych. Ograniczają one tzw. przyłów, czyli łapanie w sieci przypadkowych gatunków zwierząt, takich jak morświny, delfiny, foki czy żółwie. y Wybieraj ryby z lokalnych połowów. Pomoże to lokalnym społecznościom, przyczyni się do rozwijania połowów na małą skalę i zmniejszy potrzeby transportu ryb. Co istotne, ryby z takiego źródła będą świeże. 6/2013 twój doradca ROLNICZY RYNEK y Eksperymentuj! Kupując różne ryby i owoce morza wymuszasz na producentach większą różnorodność. Ta z kolei sprawi, że rybacy ograniczą nadmierne połowy najpopularniejszych ryb. y Nie wahaj się pytać sprzedawców o to, skąd pochodzi oferowany przez nich produkt rybny – nawet jeśli nie uzyskujesz odpowiedzi! Wielu z nich nie ma odpowiedniej wiedzy na temat produktów rybnych i wpływu rybołówstwa na środowisko. Pytając ich, masz szansę wpłynąć na ich postawę i zachęcić do pogłębienia wiedzy. Odnowa środowiska morskiego jest niezwykle skomplikowana i przebiegać będzie w zależności od rodzaju i skuteczności podejmowanych działań. Jak zawsze niezbędna jest edukacja w tym zakresie, a przede wszystkim zmiana dotychczasowych postaw i zachowań ludzi oraz zrozumienie, że morze chronić można poprzez ochronę środowiska na lądzie. źródła: GIOŚ, Baltic Deal, J. Igras, T. Jadczyszyn - Udział polskiego rolnictwa w emisji związków azotu i fosforu do Bałtyku, www.wwf - m.in., Przewodnik WWF po rybach i owocach morza, www.programedukacjimorskiej.pl, www.bsap.pl/eutrofizacja-baltyku Ewa Grzyś DODR we Wrocławiu Jadwiga Jarzębowicz TVP Wrocław