Warszawa 2010-08-31 List otwarty Polskiego Związku Producentów

Transkrypt

Warszawa 2010-08-31 List otwarty Polskiego Związku Producentów
POLSKI ZWIĄZEK PRODUCENTÓW ROŚLIN ZBOŻOWYCH
Radzików, 05-870 Błonie, lab. II p. 86
tel. 022 725 35 78, 0502 25 78 74, fax 022 725 44 82, e-mail: [email protected]
Warszawa 2010-08-31
List otwarty Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych
do władz państwowych oraz uczestników rynku zbożowego
Zakończenie bardzo trudnych i opóźnionych żniw pozwoli na rzetelną analizę faktów
i weryfikację prognoz, które już nie pierwszy raz okazały się nietrafne, przyczyniając się do
powstania dużego zamieszania na rynku. Żniwa potwierdziły wcześniejsze oceny rolników
i ich organizacji wskazujących na istotne obniżenie plonów w tym roku. Okazało się
również, że zbiory są nie tylko wyraźnie niższe, ale także zdecydowanie gorszej jakości.
Głównym tego powodem był niekorzystny przebieg pogody po osiągnięciu dojrzałości przez
zboża, związany - z jednej strony - z nadmiernymi opadami, a z drugiej - ze stosunkowo
wysoką temperaturą. W efekcie nawet kilkudniowe opóźnienia żniw były często przyczyną
wyraźnego pogorszenia jakości ziarna. Stąd w wielu wypadkach ziarno nie osiągnęło
parametrów wymaganych przy jego wykorzystaniu na cele jakościowe.
Jednak nie tylko niezależny od producentów przebieg pogody był przyczyną obniżenia
jakości.
Niekorzystny
wpływ
miało
także
dość
powszechne
niedoinwestowanie
realizowanych na wielu polach technologii. Ale czy winni są temu producenci, którzy przez
ostatnie trzy lata musieli sprzedawać ziarno w cenie nie zapewniającej osiągnięcia choćby
minimalnego zysku? Na pewno nie. Najczęstszą przyczyną ograniczania nakładów na
technologię nie była bowiem niewiedza czy zaniedbanie rolników, ale brak u nich funduszy.
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych wielokrotnie przestrzegał przed
doprowadzeniem do takiej sytuacji, ale wielu wydawało się jednak, że rolnik, nawet nie
osiągając zwrotu kosztów produkcji, i tak będzie produkował. Rok obecny pokazał, że
zostały tutaj przekroczone pewne granice, a niekorzystny przebieg pogody tylko spotęgował
ujawnienie się tego problemu.Tym bardziej, że znacznie zawyżone, zresztą już nie po raz
pierwszy, oficjalne prognozy zbiorów rzepaku i zbóż wymuszały na rolnikach podpisywanie
umów na sprzedaż ziarna po niższych cenach niż wynikałoby to z aktualnej sytuacji na
rynku.
Uważamy, że nagłaśnianie przez media informacji przed tegorocznymi zbiorami o
olbrzymich zapasach ubiegłorocznego zboża, rzekomo przekraczających 5 mln ton, miało
właśnie na celu zbijanie cen skupu w tym roku. Jak widać ta informacja nie była prawdziwa i
zastanawia nas fakt czemu i komu ona miała służyć?
Pewien wpływ na obserwowany ostatnio wzrost cen zbóż miały także informacje o
klęskowo niskich plonach w niektórych krajach będących potencjalnymi eksporterami
ziarna, np. w Rosji.
Trzeba zdawać sobie sprawę, że oczekiwana podwyżka cen skupu pszenicy do 550600 zł za tonę ziarna dobrej jakości to dopiero - jak wykazały analizy przeprowadzone przez
PZPRZ pod koniec 2009 r. - osiągnięcie poziomu warunkującego zwrot kosztów tej
produkcji. Dotychczas przez ostatnie trzy lata uzyskiwana cena za zboże (15-50 zł/dt) była
niższa od kosztów produkcji o 500-800 zł w przeliczeniu na hektar, nawet po uwzględnieniu
dopłat bezpośrednich.
Powodowało to, że rolnicy nie mieli dochodów w gospodarstwach, a odtwarzanie produkcji
odbywało się przy radykalnym ograniczeniu stosowania kwalifikowanego materiału
siewnego, nawozów, środków ochrony roślin, jak również zaciąganiu kredytu na
odtworzenie produkcji, co jeszcze bardziej pogłębiało niekorzystną sytuację dochodową
gospodarstw rolnych, często wręcz zagrażając ich egzystencji. W wielu przypadkach rolnicy
musieli szukać dodatkowych źródeł dochodu poza gospodarstwem. PZPRZ wielokrotnie i
stanowczo wskazywał na te nieprawidłowości, opierając się na rzetelnych kalkulacjach
kosztów i nakładów oraz sporządzanych analizach ekonomicznych. W tej sytuacji
powtarzanie, także w mediach, informacji o kilkudziesięcioprocentowych obecnie wzrostach
cen skupu, bez wyjaśnienia, jak niski był ich poziom w minionym okresie jest bardzo mylące
i nie służy prawidłowemu informowaniu społeczeństwa!
Należy przy tym zaznaczyć, że wysokie ceny są oferowane przede wszystkim za
ziarno najwyższej jakości, którego producenci w tym sezonie posiadają niewiele bądź nie
posiadają w ogóle. W związku z tym tak naprawdę dobra cena zbóż dla wielu producentów
jest po prostu nieosiągalna. Tym samym praktycznie nie skorzystają oni na obecnych
podwyżkach, bo ceny ziarna paszowego wzrosły tylko w niewielkim stopniu.
Podkreślając więc fakt ograniczonych możliwości skorzystania przez producentów
rolnych z podwyżek cen skupu ziarna, Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych
przestrzega firmy produkujące środki do produkcji rolnej (nawozy, środki ochrony roślin.
maszyny itp.) przed podwyższaniem cen, jak miało to miejsce 3 lata temu, gdyż to pogłębi
tylko regres w produkcji zbóż, a w efekcie nie przysporzy im zysków, bo rolnicy nie będą
mieli pieniędzy na sfinansowanie zakupu droższych środków.
Dlatego z myślą o przyszłości rynku zbożowego, reprezentujący producentów Polski
Związek Producentów Roślin Zbożowych wskazuje na konieczność podejmowania,
zwłaszcza przez rząd odpowiedzialny za bezpieczeństwo żywnościowe kraju, działań
stabilizujących rynek zbożowy. Po raz kolejny podkreślamy celowość i konieczność
tworzenia Krajowej Rezerwy Zbożowej, która w takim roku jak obecny, przy braku zboża
jakościowego,
spełniłaby bardzo pozytywną rolę, gdyż z jednej strony uzupełniałaby
zaopatrzenie w dobrej jakości ziarno, a z drugiej - zabezpieczyła rynek przed zbytnim
wzrostem cen. Natomiast w roku z dużymi nadwyżkami w produkcji pełniłaby rolę
zabezpieczającą rynek przed zbytnim spadkiem cen. Trudno jest zrozumieć, dlaczego w
Polsce nie korzysta się dotychczas z tej możliwości regulacji sytuacji na rynku zbóż.
Powtarzamy więc raz jeszcze: działania stabilizujące rynek leżą w interesie
producentów zbóż, ale leżą także, a może przede wszystkim, w interesie konsumentów oraz
zakładów przerabiających ziarno.
Prezes Zarządu
Stanisław Kacperczyk

Podobne dokumenty