Po koncercie GBH
Transkrypt
Po koncercie GBH
radio Toksyna FM - radio internetowe Po koncercie GBH Autor: Administrator 10.11.2014. Zmieniony 13.11.2014. Jakie obuwie na koncercie mieli muzycy GBH dowiecie się z relacji Tomasza Sidorowicza.(Osiągamy poziom ratlerka czy innego pudelka - red.) G.B.H byli pierwszymi z tzw. legendarnych klasyków którzy nawiedzili nasz kraj po upadku żelaznej kurtyny (grudzień 1993 , trasa Poznań-Łódź-Warszawa-Katowice, koncert z Katowic był w całości retransmitowany w TVP 1) To tyle z historii. Na koncercie w gdyńskim Uchu grupa pominęłą całkowicie "środkowy" i współczesny repertuar koncentrując się całkowicie na pierwszych trzech albumach. Jak karabin maszynowy wypluwali "Sick boy" , "I'm the hunted" dalej "City baby attacked by rats" jak zwykle przechodzący w "City baby's revenge" (fajne połączenie). Collin Abrahall miotał się po scenie w ciężkich motocyklowych butach, Jock Blyth dla odmiany w lajtowych trampeczkach. Ich sflaczałe i poharatane (Blyth !) gęby nadawały występowi aury punk rockowej rycerskości. W ich wystęach live wyczuwa się motorheadowy nerw, nie na darmo w latach osiemdziesiątych nosili pasy z nabojami. Dalej poleciały między innymi nieśmiertelne "Generals" oraz "Alcohol" o dziwo zagrany gdzieś tak w środku setu a nie jak zwylke pod koniec. To tyle. Ja tam byłem, piwsko i wódkę piłem. A tak na marginesie kiedy po raz pierwszy widzialem ich na żywo 21 lat temu w Poznaniu nigdy nie przypuszczałem że zobaczę ich do tego czasu czterokrotnie. Tomek Sidorowicz. http://www.toksyna.fm Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 05:03