Test KEF XQ40, Monitor Audio RX-8, Triangle Kuma

Transkrypt

Test KEF XQ40, Monitor Audio RX-8, Triangle Kuma
Test KEF XQ40, Monitor Audio RX-8, Triangle Kuma
wtorek, 18 maja 2010 02:00 - Poprawiony wtorek, 03 września 2013 11:27
Odsłuchiwany sprzęt:
Gramofon: Thorens TD309
Wkładka: Goldring 1012
Przedwzmacniacz lampowy: Pro-Ject
Tube BOX II Interkonekty: Wireworld Oasis 6
Wzmacniacz: NAD M3
Kolumny: KEF XQ40, Monitor Audio
RX-8, Triangle Kuma
Kable: Xindak Fs2, XLO HT6-8
Wireworld Solstice 6.
Interkonekty: XLO HT-1
Listwy zasilające: Xindak XF1000ES
{gallery}odsl6"> Zgodnie z planem rozpoczęliśmy od porównania
kolumn Triangle Kuma oraz Monitor Audio RX8 na okablowaniu XLO HT6-8.
Stałym elementem zestawu były: przedwzmacniacz lampowy Pro-Ject Tube
BOX II, wzmacniacz NAD M3 oraz gramofon Thorens TD309 z wkładką
Goldring 1012gx. Do połączenia zastosowaliśmy interkonekty Wireworld
Oasis 6.
Odsłuch rozpoczęliśmy referencyjnym utworem Closer autorstwa Steve'a
Straussa ze stajni Stockfisch. Oba modele kolumn wykazały się w tym
przypadku dobrym poziomem reprodukcji detali oraz ponadprzeciętną
klarownością brzmienia. Kolejne utwory – zarówno rockowe granie Pearl
Jam (Black, Alive) jak i łagodne popowe dźwięki (Coldplay, Madonna)
pozostawiły wśród publiczności pewien niedosyt w kwestii
przestrzenności brzmienia, chociaż zdaniem wielu ciekawiej zagrały
Triangle Kuma oferując wiele interesujących doznań, szczególnie
powyżej średnicy. Monitor Audio RX8 wzbudziły z kolei zainteresowanie
osób, które cenią sobie pełny i dobrze kontrolowany i nisko schodzący
bas. Grały zdecydowanie ciemniej, a przez to sprawiały wrażenie
bardziej muzykalnych. Po przesłuchaniu utworów z piątego albumu Bryana
Adamsa „Into the fire” - Rebel oraz Remembrance Day wyciągnęliśmy
kolejne wnioski. Monitor Audio zaprezentowały ściślejsze brzmienie, za
to Triangle były w każdym zakresie bardziej bezpośrednie, co w
spokojniejszych i rozbudowanych utworach spotkało się z dużą aprobatą
uczestników odsłuchów. Postanowiliśmy uznać konfrontację za remisową i
przejść do testowania możliwości samego gramofonu Thorens TD 309
korzystając z kolumn z wyższej półki – Cabasse Majorca MC40 oraz KEF
XQ40.
Cabassy zagrały spokojnie i bardzo naturalnie zachwycając mięsistością
średnicy oraz muzykalnością. Ich niewymuszone brzmienie bardzo dobrze
wpasowuje się w analogowy charakter muzyki. Przy okazji dokonaliśmy
wymiany okablowania na Xindak FS2, co jeszcze polepszyło charakter
1 / 2
Phoca PDF
Test KEF XQ40, Monitor Audio RX-8, Triangle Kuma
wtorek, 18 maja 2010 02:00 - Poprawiony wtorek, 03 września 2013 11:27
brzmienia pod względem płynności i delikatności. Jednak nie
poprzestaliśmy na tym. Wszystkich kusił czarny koń ostatnich odsłuchów
– KEF XQ40. Przy tej okazji skorzystaliśmy z uprzejmości Forowicza
Walucha, który przyniósł ze sobą przedwzmacniacz CS BLUE i tym samym
doszliśmy do końca naszych poszukiwań.
Zwycięzcą wieczoru okazało się zestawienie – kolumny KEF XQ40 wraz z
okablowaniem Xindak FS2 napędzane gramofonem Thorens TD309 z
Goldringiem 1012gx i przedwzmacniaczem CS BLUE oraz interkontektami
Wireworld. Jak zauważył Jeden z Forowiczów - nagrania na końcu zagrały
fantastycznie, a powietrze wypełniło się i drgało muzyką w najlepszym
znaczeniu tej metafory. Dynamika idealnie połączyła się z
wybrzmiewaniem, szybko prowadzona i precyzyjnie kontrolowana linia
basów niczym nie umniejszała silnego przekazu ze średnicy. Nic też nie
zakłócało misternie budowanej szczegółowości górnych rejestrów. Scena
muzyczna generowana przez opisywany zestaw była najmocniej oczekiwanym
elementem odsłuchów. W końcu pełna satysfakcja! Rzuciliśmy się w wir
przebojów The Police – Roxanne i Walking On The Moon dobitnie pokazały
klasę zestawu. Każdy instrument znalazł się tam, gdzie chcielibyśmy
się go spodziewać, a głos Stinga zabrzmiał pełnią szlachetności i
charyzmy. Następnie z przetworników KEFa popłynęły utwory z repertuaru
Tracy Chapman - Fast Car oraz Talkin' Bout A Revolution, które
zachwyciły wszystkich magiczną wręcz przestrzenią muzyczną połączoną z
aksamitnym soulowym brzmieniem wokalu i były odgrywane jeszcze
kilkakrotnie tego wieczoru. Na deser zaserwowaliśmy żelazne uderzenie
czarnego rocka - Iron Man'a od Black Sabbath i... krainę łagodności –
album Love Is The Answer Barbry Streisand i Diany Krall. Oba wykonania
spotkały się z zadowoleniem i wyrazami satysfakcji ze strony
uczestników odsłuchów.
Za ich aktywne uczestnictwo, niezliczoną liczbę przyniesionych albumów
2 / 2
Phoca PDF