O stosowaniu PN własnych w projektowaniu według eurokodów

Transkrypt

O stosowaniu PN własnych w projektowaniu według eurokodów
nor m aliz acja i nor m y
O stosowaniu PN własnych
w projektowaniu według eurokodów
mgr inż. Jerzy
Kowalewski
W przypadku określania wartości częściowych współczynników bezpieczeństwa niedopuszczalne jest rygorystyczne
trzymanie się zasady, że należy posługiwać się wyłącznie
eurokodami.
Inspiracją dla autora do napisania artykułu były polemiki, jakie miały miejsce
przy projektowaniu pewnej konstrukcji.
Eurokody są zestawem Norm Europejskich (EN) podających zasady projektowania i wykonania konstrukcji oraz sposoby weryfikacji istniejących konstrukcji.
Zasady zawarte na kartach
eurokodów nie stanowią bezpośredniego szablonu obliczeniowego
Kiedy nie wolno „mieszać”
eurokodów PN-EN z normami
krajowymi PN-B
Nie można łączyć norm z serii PN-EN
z normami serii PN-B, jeżeli obejmują
one wszystkie niezbędne aspekty związane z zaprojektowaniem konstrukcji
budowlanej, inaczej mówiąc stanowią
kompletny zestaw norm umożliwiający projektowanie.
Problem ten był omówiony w artykułach [1] oraz [2]. Teksty te były polemiką
ze stanowiskiem, że skoro normy są do
dobrowolnego stosowania, to można
je dowolnie wykorzystywać. Aby nie
popaść w skrajność z ograniczeniami
w cytowanych wyżej tekstach, sformułowano to w następujący sposób: nie
można łączyć norm, jeżeli chcemy
skorzystać z dobrodziejstw norm
i np. wykazać spełnienie normowego warunku stanów granicznych nośności.
Bywają jednak sytuacje, gdy łączenie norm PN-EN oraz PN-B jest nie
tylko dopuszczalne, ale wręcz niezbędne. Ma to miejsce przede wszystkim wtedy, gdy eurokodów nie można
w chwili projektowania uznać za kompletne i/lub nie obejmują one wszystkich niezbędnych aspektów związanych
z projektowaną konstrukcją.
Kiedy trzeba stosować zapisy
norm krajowych PN-B przy
projektowaniu według eurokodów PN-EN
Eurokody stanowią normy wspólne dla wszystkich państw korzystających z tych norm oraz mają tzw.
załączniki krajowe, w których mogą
występować różnice między różnymi wydaniami krajowymi. O genezie
i merytorycznych podstawach załączników krajowych w latach 90. pisał
prof. B. Lewicki. Dzisiaj ta wiedza
powinna być powszechna, bo o załącznikach krajowych mówi się przy
każdej okazji prezentacji eurokodów.
W załącznikach krajowych podawane
są m.in. poziomy bezpieczeństwa będące w jurysdykcji władz krajowych.
Można w tym miejscu przytoczyć
fragment z wykładu prof. A. Biegusa:
Na uwagę zasługuje fakt, że za bezpieczeństwo odpowiedzialne są krajowe władze normalizacyjne. Oznacza
to, że częściowe współczynniki bezpieczeństwa zalecane w eurokodach
mogą być zmieniane w Załącznikach
Krajowych [3].
INŻYNIER BUDOWNICTWA
64
Eurokody i załączniki krajowe stanowią komplet poprawnie definiujący
zagadnienia.
W praktyce bywa tak, że wydawanie
załączników krajowych (polskich i innych państw) opóźnia się w stosunku
do publikacji eurokodów. Brak załączników krajowych spowodowany jest
prozaicznymi powodami: brak pieniędzy na ich opracowanie, spory co do
ich zawartości, wydłużone prace komitetów technicznych itp.
Zarówno eurokody, jak i załączniki
krajowe w przeważającej większości
zawierają unormowania, które wcześniej były opisywane w normach krajowych PN-B, a także branżowych BN-B
i innych dokumentach.
Logiczną i powszechnie stosowaną zasadą jest, że korzystając z eurokodów w przypadku braku oficjalnego wydania załącznika krajowego,
sięga się do zaleceń poprzednio
obowiązujących norm w danym
obszarze merytorycznym.
Warto w tym miejscu zacytować
fragment z wykładu prof. A. Biegusa
traktujący o wycofywaniu (usuwaniu) norm PN-B w związku z wprowadzaniem eurokodów: Jeśli jednak
normy krajowe mają szerszy zakres,
niż odpowiednia część EC, wówczas
usunięcie może dotyczyć tylko części zakresu (postanowień) zawartych
w EC [3].
Artykuł jest zainspirowany sytuacją,
gdy sprawdzający stan graniczny nośności konstrukcji (SGN, ULS) w sposób
nor m aliz acja i nor m y
ortodoksyjny trzymali się zasady, że
niedopuszczalne jest stosowanie zasad
podanych w normach PN-B oraz BN-B
dla określenia wartości częściowych
współczynników bezpieczeństwa. Takie
stanowisko jest nie tylko niedopuszczalne, ale świadczy o braku elementarnej
wiedzy inżynierskiej i może prowadzić
do katastrofalnych następstw.
Wnioski
Normy PN-EN (eurokody) stanowią zbiór
cennych zaleceń i wskazówek niezbędnych do projektowania konstrukcji budowlanych. Zasady zawarte eurokodach
nie stanowią bezpośredniego szablonu
obliczeniowego, w przypadku które-
go wystarczy podstawić odpowiednie
wartości w odpowiednie miejsca. W eurokodach pozostaje wiele miejsc, które
swoją wiedzą, doświadczeniem i odpowiedzialnością musi wypełnić projektant
lub ekspert oceniający konstrukcję.
W przypadku określania wartości
częściowych współczynników bezpieczeństwa niedopuszczalne, nieprofesjonalne i zagrażające bezpieczeństwu
konstrukcji jest rygorystyczne trzymanie się zasady, że należy posługiwać
się wyłącznie eurokodami. W praktyce projektowej bywają przypadki, gdy
trzeba skorzystać także z zaleceń zawartych w Polskich Normach budowlanych i branżowych.
Literatura
1. J. Kowalewski, Manipulacje eurokodami,
http://news.webwweb.pl/2,14654,0,Manipulacje,Eurokodami.html
2. J.
Kowalewski,
Nie
można
łączyć
z serii PN-EN z normami serii PN-B,
http://www.ipis.pl/artykul.php?idartykul=8729&poddzial=Strona%20
g%C5%82%C3%B3wna
3. A. Biegus, Eurokod. Wprowadzenie,
Wielkopolska Okręgowa Izba Inżynierów
Budownictwa; http://www.woiib.org.pl/
contents/aktualnosci/Eurokody/2-Mat.
Szk.Podstawy.P.pdf
wrzesień 11 [80]
65