Spis treści
Transkrypt
Spis treści
HODOWLA ROŚLIN I NASIENNICTWO NR 4 KWARTALNIK POLSKIEJ IZBY NASIENNEJ Spis treści EWOLUCJA KONCEPCJI WYKORZYSTANIA ZBÓŻ W GOSPODARCE I ŻYWIENIU CZŁOWIEKA................... 5 POLSKIE PSZENŻYTONA VI - TYM MIĘDZYNARODOWYM SYMPOZJUM PSZENŻYTA ...... 9 CHARAKTERYSTYKA ODMIAN ROŚLIN ZAREJESTROWANYCH W POLSCE W 2006 R. ............ 13 RELACJA Z KONFERENCJI NA TEMAT ZDROWOTNOŚCI NASION ............................................. 25 BOGUSŁAW KLESZCZYŃSKI (1885-1963)-SPOŁECZNIK I WŁAŚCICIEL SKRZESZOWIC -- TWÓRCA „HODOWLI ROŚLIN BRACI KLESZCZYŃSKICH” I „TOWARZYSTWA HANDLU ZBOŻEM”.......................................................... 26 Redaguje zespół: Karol Duczmal - redaktor naczelny Eugeniusz Piątek Andrzej Szymański Adres redakcji: 60-845 Poznań ul. Kochanowskiego 7/603 tel/fax (061) 848 49 54 e-mail: [email protected] Skład i druk: PRODRUK Poznań, ul. Błażeja 3 tel. (061) 8229-046 Zasady zgłaszania artykułów: Artykuły prosimy nadsyłać do sekretariatu Redakcji w jednym egzemplarzu wraz z dyskietką, z podaniem imienia, nazwiska autora, dokładnego adresu i nr telefonu. Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych i zastrzega sobie prawo skrótów tekstów, ograniczenia liczby rysunków, tabel i wykresów w ramach opracowania redakcyjnego. Przedruk w całości lub w części dozwolony tylko za zgodą redakcji. Z ŻYCIA PIN ..................................................................... 36 Za treść artykułów odpowiedzialni są autorzy. Poglądy przez nich wyrażone nie muszą być zgodne z poglądami Redakcji. Wydanie publikacji dofinansowała Agencja Nieruchomości Rolnych w Warszawie oraz Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Radzikowie Tytuł indeksowany przez AGRO - LIBREX Nakład 400 szt. ISSN 1231 - 918 X Zamówienia na prenumeratę prosimy kierować do biura Redakcji w formie pisemnej lub przekazu pieniężnego załączonego w numerze albo do placówek „RUCH". Foto na okładce: Podpisanie porozumienia między stroną chińską a polską, PMHZ Strzekęcino Cena 1 numeru: 15 zł (w tym 0% VAT) Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia składamy Naszym Szanownym i Drogim Czytelnikom jak najserdeczniejsze życzenia – niech radość i pokój wieczoru wigilijnego będzie udziałem nas wszystkich. W nadchodzącym Nowym Roku 2007 życzymypomyślnościwewszystkichpodejmowanychprzedsięwzięciach. Komitet Redakcyjny 2 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) ZŁOTE MEDALE KRAJOWEJ WYSTAWY OGRODNICZEJ W 2006 R.: za pałeczki nawozowe AGRECOL SP. Z O.O., Wieruszów za technologię uprawy roślin w aeroponice AKADEMIA ROLNICZA, Poznań za polską odmianę winorośli DANMPARPA POLONIA, Dobrzyń za trawę energetyczną Miscanthus sinensis ‘Gigantea’ GOSPODARSTWO OGRODNICZE INŻ. JERZY STODOLNY, Odolanów za bogatą kolekcję krzewów ozdobnych GOSPODARSTWO OGRODNICZE – R. Bodnar, Rogoźnica za wysoką jakość warzyw z uprawy polowej GOSPODARSTWO ROLNO-OGRODNICZE Maria i Zbigniew Tic, Runowo za bogatą kolekcję roślin cebulowych HURTOWNIA OGRODNICZA B. KRÓLIK, Chrzypsko Wielkie za propagowanie mniej znanych roślin sadowniczych INSTYTUT SADOWNICTWA I KWIACIARSTWA, Skierniewice za nowe gałązkowe odmiany róż KORPOL – GOSPODARSTWO OGRODNICZE Jan Wójcik, Wilanów – Zawady za produkcję czereśni na podkładkach karłowych KWALIFIKOWANE SZKÓŁKI DRZEW, KRZEWÓW OWOWCOWYCH I RÓŻ Stanisław Wieczorek, Kostrzyn Wlkp. za podłoże z substancją zapobiegającą przesuszaniu LASLAND SP. Z O.O., Grądy k/Gryfic za kolekcję chryzantem doniczkowych OGRODNICTWO M.M. SZAJ, M. Szaj, Dachowa za drzewa alejowe OGRODNICTWO WERKMAN SP. Z O.O., Studzieniec za polskiej produkcji jodłę kaukaską i świerk kłujący ORFO SP. Z O.O., Będzino za odmiany warzyw własnej hodowli PRZEDSIĘBIORSTWO NASIENNICTWA OGRODNICZEGO I SZKÓŁKARSTWA, Ożarów Mazowiecki za odmiany pomidorów PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI OGRODNICZEJ „SIECHNICE” SP. Z O.O. za pomidor odmiany ‘Cytrynek Groniasty’ PRZEDSIĘBIORSTWO NASIENNICTWA OGRODNICZEGO I SZKÓŁKARSTWA TORSEED S.A., Toruń za wysoką jakość grzybów przeznaczonych na eksport PRZEDSIĘBIORSTWO PRYWATNE BIEGPOL, Chorzemin za bogatą kolekcję traw RYSZARD MAJEWSKI, ZAKŁAD OGRODNICZO-SZKÓŁKARSKI, Gniezno za asortyment odmian alstremerii, chryzantem i limonium SPECJALISTYCZNE GOSPODARSTWO OGRODNICZE, PRODUKCJA SADZONEK CHRYZANTEM, W. Perek, Rogóżno za kolekcję ozdobnych krzewów liściastych SZKÓŁKA DRZEW I KRZEWÓW OZDOBNYCH E.B. Ważyńscy, Śleszyn za jałowiec nadbrzeżny odmiany ‘Gold Wings’ SZKÓŁKA KRZEWÓW OZDOBNYCH – ZYMON STANISŁAW, Opatówek za nowe odmiany rzodkiewki i buraka ćwikłowego SPÓJNIA HODOWLA I NASIENNICTWO OGRODNICZE, Nochowo za nowe gatunki i odmiany roślin ozdobnych i warzyw W. LEGUTKO PRZEDSIĘBIORSTWO HODOWLANO-NASIENNE, Smolice za barwne ściółki WOKAS – KOPALNIE TORFU SP. Z O.O., Rudnik za fantazyjne chryzantemy doniczkowe ZAKŁAD OGRODNICZY PRODUKCJI SADZONEK CHRYZANTEM, K.Pychyński, Praszka za wysokiej jakości jabłka i gruszki ZWIĄZEK SADOWNIKÓW POLSKICH – OŚRODEK INTEGROWANEJ PRODUK CJI OWOCÓW W WISOWEJ, Skierniewice za produkcję pomidorów GOSPODARSTWO OGRODNICZE ZDUNEK, Kowalew 3 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) LISTA ODMIAN ROŚLIN UPRAWNYCH NAGRODZONYCH MEDALEM MTP POLAGRA FARM 2006 Pietruszka korzeniowa KINGA Krakowska Hodowla i Nasiennictwo Ogrodnicze POLAN Sp. z o.o., Kraków Pszenżyto ozime - odmiana PAWO Hodowla Roślin Strzelce Sp. z o.o. Grupa IHAR, Strzelce Bobik - odmiana ALBUS Hodowla Roślin Strzelce Grupa IHAR Sp. z o.o., Strzelce Rzodkiewka GAMA SPÓJNIA Hodowla i Nasiennictwo Ogrodnicze Sp. z o.o., Nochowo Pszenica ozima LEGENDA Poznańska Hodowla Roślin Sp. z o.o., Tulce Groch siewny łuskowy - odmiana WALOR PlantiCo Zielonki Hodowla i Nasiennictwo Ogrodnicze Sp. z o.o., Zielonki Pszenżyto ozime - odmiana MODERATO DANKO Hodowla Roślin Sp. z o. o., Choryń Pszenica ozima - odmiana BOGATKA DANKO Hodowla Roślin Sp. z o.o., Choryń STATUETKI „ŁUCZNIK” m.in. DLA FIRM: za urokliwą aranżację stoiska INSTYTUT SADOWNICTWA I KWIACIARSTWA, Skierniewice za aranżację stoiska PRZEDSIĘBIORSTWO NASIENNICTWA OGRODNICZEGO I SZKÓŁKARSTWA, Ożarów Mazowiecki za aranżację stoiska PRZEDSIĘBIORSTWO NASIENNICTWA OGRODNICZEGO I SZKÓŁKARSTWA TORSEED S.A., Toruń za aranżację stoiska SPÓJNIA HODOWLA I NASIENNICTWO OGRODNICZE, Nochowo za niepowtarzalną aranżację stoiska W. LEGUTKO PRZEDSIĘBIORSTWO HODOWLANO-NASIENNE, Smolice ACANTUS AUREUS ZA NAJLEPSZE STOISKA m. in.: W Konkursie Acanthus Aureus oceniany jest nie tylko projekt stoiska, ale także jego dopasowanie do realizacji strategii marketingowej firmy. Stoisko powinno sprzyjać realizacji celów marketingowych i ułatwiać kontakty z klientami. Kapituła Konkursu wyróżniła następujących wystawców: Hodowla Roślin Strzelce Sp. z o.o. GRUPA IHAR, Strzelce Projektant: Ryszard Słoma Firma wykonująca stoisko: PUH HELMEX Krzysztof Helak, Poznań MEDAL GRAND MERCURE Nowością na tegorocznej POLAGRZE FARM jest medal GRAND MERCURE MTP. To prestiżowe wyróżnienie dla wystawców, którzy aktywnie uczestniczą w targach branżowych, a ich produkty i usługi charakteryzują się wysoką jakością i nowoczesnością. Wśród laureatów znalazła się: Krakowska Hodowla i Nasiennictwo Ogrodnicze POLAN Sp. z o.o., Kraków 4 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Mieczysław Jankiewicz Zakład Technologii Zbóż ITŻPR AR w Poznaniu Prezydium Rady Gospodarki Żywnościowej przy Ministrze Rolnictwa i RW EWOLUCJA KONCEPCJI WYKORZYSTANIA ZBÓŻ W GOSPODARCE I ŻYWIENIU CZŁOWIEKA Fatalne warunki pogodowe w okresie dojrzewania zbóż i żniw spowodowały drastyczne obniżenie wielkości zebranych plonów. Powstałe trudności w gospodarce zbożowej mają charakter, jak sądzimy, przejściowy. Nie zwalniają nas one z obowiązku konsekwentnej i efektywnej pracy nad doskonaleniem koncepcji optymalnego wykorzystania polskiego potencjału w dziedzinie produkcji i przetwórstwa zbóż. Istotne znaczenie dla przyszłości rozwoju tego działu gospodarki narodowej mają zmiany zachodzące w polskim rolnictwie. W strukturze zasiewów bardzo wysoką pozycję mają aktualnie rośliny zbożowe. Utrzymuje się zainteresowanie uprawą pszenicy. Znacznie maleje natomiast rola żyta. Również inne zboża niechlebowe traktowane są z umiarkowaną uwagą. Szczególny wzrost produkcji obserwuje się w przypadku kukurydzy. Jest to zjawisko nowe, o charakterze bardzo dynamicznym, zmieniające w sposób bardzo istotny sytuację w krajowym bilansie paszowym. Oczekiwane są dalsze zmiany w strukturze produkcji zbóż. Podjęte ostatnio decyzje dotyczące biopaliw spowodują już w przyszłym roku przeznaczenie większego areału pod uprawę rzepaku. Zmniejszy się obszar przeznaczony na uprawę pszenicy. Nie poprawi się najprawdopodobniej sytuacja żyta. Nadal ugruntowywać się będzie znacząca rola kukurydzy. Aktualna sytuacja i rysujące się tendencje są wypadkowymi wynikającymi z dość chaotycz- nie funkcjonującego rynku rolnego, określonych uwarunkowań w polityce rolnej Wspólnoty Europejskiej i zlekceważenia problemu narodowej strategii w sferze szeroko rozumianego problemu zbożowego. Strategia taka powinna godzić ekonomiczny interes rolników z potrzebami gospodarki, jak również zabezpieczać potrzeby wynikające z programu bezpieczeństwa żywnościowego i żywieniowego narodu. Wiele aspektów wymienionych zagadnień zostanie rozwiązanych dzięki spontanicznej inicjatywie środowisk rolniczych i producenckich, konsolidacji działań ogniw łańcucha technologicznego w przetwórstwie zbóż, oddziaływania presji konsumentów itp. Jednak bez zdefiniowania węzłowych ogniw strategii i wypracowania skutecznych form stymulacji ekonomicznej pożądanych inicjatyw osiągnięcie celów okaże się bardzo trudne, opóźnione lub wręcz niemożliwe. Autor od kilku lat referował problem gospodarczego wykorzystania ziarna zbóż (publikacje w Przeglądzie Zbożowo-Młynarskim, Hodowli Roślin i Nasiennictwie oraz referaty i wystąpienia na imprezach naukowych i naradach ekspertów) i konieczności większego docenienia zbóż w technologii żywności i żywieniu człowieka. Poważnym osiągnięciem jest uświadomienie sobie przez hodowców, rolników i technologów konieczności wyodrębnienia w hodowli zbóż trzech linii programowych w doskonaleniu odmian pszenicy, uwzględniających specyfikę potrzeb surowcowych przy przeznaczaniu ziarna do celów konsumpcyjnych (piekarstwo, ciastkarstwo, makaroniarstwo itp.), paszowych i przemysłowych (surowiec do produkcji skrobi, alkoholu, środków słodzących, tworzyw i in5 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) nych). Udało się zbudować zręby programowe doskonalenia odmian pszenicy konsumpcyjnej i paszowej, objąć coraz większą część produkcji tego ziarna umowami kontraktacyjnymi, wykształcić skuteczne formy dystrybucji i zagospodarowania ziarna, zgodne z wymaganiami optymalizacyjnymi. Aktualnie rośnie zaangażowanie partnerów w sferze obejmującej odmiany pszenicy przemysłowej. W trakcie negocjacji są programy hodowlane. Przetwórstwo, tym razem przemysł chemiczny i na przykład fermentacyjny, uzewnętrznia swoje zapotrzebowanie i artykułuje wymagania w odniesieniu do potencjalnego surowca. Symptomem takiego pozytywnego rozwoju sytuacji jest aktywność partnerów skupionych w Polskiej Izbie Nasiennej, wyodrębnienie Sekcji Zbóż, wejście Izby w skład Rady Gospodarki Żywnościowej przy Ministrze Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz uczestnictwo w pracach grup ekspertów, integrujących ogniwa łańcucha technologicznego w przetwórstwie zbóż. Znacznie mniej optymistycznie kształtuje się sytuacja w przypadku pozostałych zbóż. Prawdopodobnie jest to konsekwencją mniejszej skali ich produkcji i słabością przetwórców nie dostrzegających znaczenia doskonalenia surowca w zależności od przewidywanego jego wykorzystania. Zastanawia regres, jaki wystąpił w produkcji i przetwórstwie żyta. Jeszcze kilkanaście lat temu Polska traktowana była jako bardzo ważny partner gospodarczy i kraj posuwający się do lansowania postępu w odniesieniu do tego zboża. Obecnie odnotowuje się braki w pokryciu potrzeb surowcowych młynarstwa i piekarstwa. Wobec braku inicjatyw z naszej strony inni, na przykład Litwa, przejmują organizację forów dyskusyjnych i koordynację współpracy międzynarodowej w tej problematyce. Jest to szczególnie przykre i o dalece niepożądanych konsekwencjach. Wykorzystanie ziarna żyta w przemyśle paszowym i fermentacyjnym ma wieloletnią tradycję i opiera się na ugruntowanym doświadczeniu. Specjalnej uwagi wymaga obecnie wykorzystanie żyta do produkcji żywności spożywanej bezpośrednio przez człowieka. Udział żyta w produkcji i konsumpcji pieczywa dramatycznie obniżył się przy aktywnym udziale przetwórców. Inercja i często wygodnictwo piekarstwa spowodowało, bardzo trudne do odrobienia obecnie, obniżenie produk6 cji pieczywa żytniego, i co gorsze, utrwalenie u młodego pokolenia Polaków zmienionego przyzwyczajenia konsumpcji wyrobów piekarskich. Powstała sprzeczność pomiędzy rozsądkiem dyktowanym przez żywieniowców, obyczajem żywieniowym, zdolnością technologiczną piekarstwa i młynarstwa oraz ułomnością bazy surowcowej. Nie wszyscy uświadamiają sobie wagę problemu i skutki zdrowotne i ekonomiczne niedowartościowania problemu żyta w naszej rzeczywistości. Najwyższy już czas, aby podjąć to zagadnienie przy rzetelnym zaangażowaniu wszystkich partnerów. Jest faktem, że znaczący odsetek polskich rolników jest skazany na uprawę żyta ze względu na ograniczenia glebowe w swoich gospodarstwach. Uprawa żyta musi dać znaczącą część podstawy ekonomicznej dla ich gospodarstw i rodzin. Warunkiem rehabilitacji ekonomicznej tego zboża jest zapewnienie wchłonięcia ziarna w dalszych ogniwach przetwórstwa. Szczególnie eksponować trzeba wykorzystanie walorów żyta w produkcji wyrobów żywnościowych o podwyższonej wartości dietetycznej. Od dłuższego czasu zaniepokojenie budzi systematycznie obniżająca się konsumpcja pieczywa. Skoncentrowanie się na podaży chleba pszennego, maksymalne upraszczanie i skracanie procesu technologicznego, zlekceważenie aspektu smakowitości produktu spowodowało w dużej liczbie krajów niekorzystną zmianę profilu produkcji piekarskiej, pozorne udoskonalenie procesu technologicznego okupiono jednak utratą elastyczności w modelowaniu parametrów technologicznych produkcji piekarskiej. Dysponujemy w wielu piekarniach najnowszą techniką, piecami o wysokiej efektywności energetycznej i utraciliśmy zdolność produkcji pieczywa żytniego. Znane nam przysłowie – Mądry Polak po szkodzie - jest dziś powtarzane z niewielką modyfikacją – Mądry piekarz po szkodzie – nie tylko w naszym kraju, ale także tam, gdzie dostrzega się konieczność walki o utrzymanie wysokiej pozycji pieczywa, jako niezbędnego produktu żywnościowego w diecie zaawansowanych cywilizacyjnie społeczeństw. Stąd bierze się zainteresowanie Skandynawów, Niemców, a także Amerykanów walorami pieczywa żytniego, którego atrakcyjność kulinarna poparta wartościami Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) dietetycznymi przekonuje, iż może stać się ono orężem w kampanii prowadzonej przez medycynę i żywieniowców przy ograniczaniu skutków tzw. schorzeń cywilizacyjnych i poprawy zdrowotności populacji w krajach bogatych. Przy odpowiednio prowadzonej propagacji polskie żyto może stać się wartościowym artykułem eksportowym trafiającym do ekskluzywnego odbiorcy. Nasz udział w społeczności europejskiej, zelżenie wpływu ograniczającego czynnika barier celnych, otwierają pole do interesujących inicjatyw. Ze względu na niemal totalną nieznajomość produktu przez potencjalnych producentów i konsumentów w krajach ewentualnego eksportu i słabość polskiego rynku piekarskiego, konieczne jest działanie kompleksowo obejmujące rozszerzenie bazy techniczno-technologicznej piekarń podejmujących wytwarzanie chleba żytniego, edukację żywieniową konsumentów, doskonalenie form sprzedaży i docieranie do klientów. Coraz wyraźniej odczuwamy potrzebę działania pod tym względem. Wszak od naszej inicjatywy, przedsiębiorczości i konsekwencji zależy tak wiele. Środowisko piekarzy zdaje sobie sprawę z celowości propagowania pieczywa żytniego. Jednak niektórzy producenci chleba, kierując się chęcią uzyskania łatwego zysku, dopuszczają się działań szalbierczych, jak na przykład stosowanie karmelu dla zamaskowania używania mąki o niższym wyciągu przy wytwarzaniu chleba razowego. Jest kwestią kodeksu etycznego zawodu piekarza, aby demaskować nieuczciwe poczynania, które – w konsekwencji – mogą prowadzić do niezrealizowania najistotniejszych celów stawianych sobie przez polskie piekarstwo. Problem żyta jest ważny przy rozpatrywaniu racjonalnego wykorzystania tego zboża w żywieniu Polaków. Nie może on jednak przesłonić perspektyw, które znajdujemy sięgając po owies, jęczmień, ziarno innych zbóż i roślin z kręgu zainteresowań technologów żywności i żywieniowców (szarłat – amarantus, gryka, groch, łubin słodki). Często już spotykamy na rynku żywnościowym pieczywo lansowane jako dietetyczne, do produkcji którego zastosowano dodatki nasion bezpośrednio bądź w formie przetworzonej. Przeważają rozwiązania najprostsze, co podyktowane jest dążeniem do uniknięcia komplikacji spowodowanych interakcją składników użytego dodatku z lepkosprężystym układem koloidowym warunkującym właściwą teksturę pieczywa. Jest przedmiotem intensywnej pracy technologów także zmodyfikowanie założeń technologicznych procesów produkcyjnych, aby wytworzone pieczywo charakteryzowało się pełnią swoich walorów przy równoczesnym zrealizowaniu założonych celów żywieniowych i dietetycznych. Odnotowujemy wyraźny postęp pod tym względem. Dużą inspiracją w podejmowanych działaniach jest otwarcie na świat, często bardzo egzotycznych kuchni i przekonanie coraz szerszych kręgów konsumenckich do atrakcyjności docierających do nas propozycji. Dają one szansę wzbogacenia oferty produktów zbożowych i przyczyniają się nie tylko do osłabienia trendu obniżenia spożycia zbóż, ale – co napawa optymizmem – prowadzi do zwiększenia tego spożycia. Powszechną akceptację polskiego konsumenta uzyskały rodzaje chleba arabskiego, chrupkiego – popularnego w krajach skandynawskich, preparaty śniadaniowe adresowane do bardzo sprecyzowanych grup konsumenckich oraz rozliczne produkty garmażeryjne oparte na składnikach zbożowych. Jest autentycznym sukcesem technologii zbóż skuteczne wdrożenie metod wytwarzania produktów, których użycie zwalnia gospodynię domową od – niewolniczej niekiedy – pracy przy przygotowaniu posiłków dla rodziny. Produkty ekstrudowane, ekspandowane, poddane procesowi hydrotermicznemu, makarony, bulgur i kuskus weszły już trwale do zestawu artykułów żywnościowych oczekujących na swoich klientów. Sygnalizują oni swoje oczekiwania poparte rosnącymi wymaganiami. Poszukuje się produktów adresowanych do poszczególnych grup wiekowych, osób wykonujących określony rodzaj pracy lub uprawiających sporty, jak również wymagających żywienia profilaktycznego lub nawet leczniczego. Ten stan edukacji zdrowotnej i żywieniowej, podobnie jak doskonalący się potencjał techniczno-technologiczny przemysłu żywnościowego, a także rosnąca kultura handlu żywnością, stwarzają szansę dla dokonania istotnych manewrów przez polskich technologów zbóż. Otwiera się pole dla producentów 7 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) z inicjatywą. Mniej groźne stają się skutki nieuchronnej globalizacji. Skuteczna rywalizacja małych wytwórni makaronu z zakładami wielkoprzemysłowymi jest w tym przypadku krzepiącym przykładem. Ciekawe, kiedy nasz przemysł zbożowo-młynarski i piekarstwo polskie w pełni wykorzystają swoją szansę. Platforma, jaką stanowi Rada Gospodarki Żywnościowej i funkcjonujące już grupy ekspertów, powinna okazać się pomocą w budowaniu strategii ewentualnych poczynań. Pewne znaczenie może mieć dorobek ostatnich lat pracowników Zakładu Technologii Zbóż AR w Poznaniu i skupionych wokół nich technologów zbóż z innych ośrodków, którego pokłosiem jest seria publikacji o charakterze monograficznym. Rozważania będące treścią obecnego opracowania powinny obejmować pełny zakres problemu. Szczęśliwie dosyć duża jego część była już rozwinięta poprzednio i ukazała się drukiem. Dotyczy to postępu w hodowli zbóż oraz przemysłowego wykorzystania ziarna. W prowadzonej obecnie dyskusji należałoby także uwzględnić dodatkowo pominięty dotychczas aspekt. Uprawiając zboża pozyskujemy oprócz ziarna również dużą masę tkanki roślinnej w postaci słomy. Zastanawia nonszalancja, z jaką ten płód rolny jest traktowany. Widzi się szeroko butwiejące bale słomy, które nie znalazły odpowiedniego przeznaczenia. Jest to błąd. W krajach, które cierpią na deficyt drewna zrodziła się i znajduje rozpowszechnienie koncepcja pozwalająca lepiej zagospodarować ten surowiec. Punktem wyjścia do rozważań jest stwierdzenie, iż dla utrzymania właściwego udziału substancji organicznej w glebie, na poziomie zapobiegającym jej bielicowaniu, wystarcza 15% zebranej masy roślinnej. Reszta jest cennym płodem do wykorzystania. Rozważa się tworzenie tzw. rafinerii rolniczych przez wspólnoty producentów rolnych, które przyjmowałyby całość skoszonego zboża w trakcie żniw. W takiej rafinerii następować powinno młócenie, odebranie i czyszczenie ziarna oraz oddzielenie plew i ewentualnych nasion chwastów. Postępowanie z pozyskaną słomą powinno być zróżnicowane stosownie do potrzeb. Część słomy, przeznaczona na paszę może być uszlachetniona przez poddanie jej zabiegowi hydrotermicznemu w środowisku lekko zakwa8 szonym, co wydatnie zwiększa przyswajalność przez karmione nią zwierzęta części substancji węglowodanowych poza celulozą. Podkreśla się, iż właśnie Polska była jednym z pionierów takiego rozwiązania i wykorzystywała je w znaczącej skali. Dużą korzyść daje proces mechaniczny przetwarzania słomy, polegający na jej umiejętnym pocięciu, a następnie frakcjonowaniu przy użyciu pneumoseparatorów. Uzyskana frakcja, na którą składają się międzywęźla, jest wartościowym surowcem wykorzystywanym przez przemysł papierniczy. Tak zwane kolanka, dzięki swojej specyficznej strukturze mechanicznej, stanowić mogą cenny komponent w produkcji płyt stolarskich. Lekkość produktu, jego ciekawa faktura i odpowiednia wytrzymałość mechaniczna dają wystarczające uzasadnienie takiego wykorzystania. Przy rezygnacji z opisanych rozwiązań słoma może i powinna być użyta jako paliwo. Spalanie słomy na polu jest barbarzyństwem i postępowaniem karalnym. Natomiast spalanie balotów słomy, w specjalnie do tego celu skonstruowanych piecach, pozwala w istotny sposób rozwiązać zaspokajanie potrzeb cieplnych gospodarstwa rolnego. W piecu takim uzyskuje się z jednego balotu słomy ilość ciepła wystarczającą w okresie tygodnia. Potęgujące się kłopoty energetyczne i rosnące koszty nośników energii powinny przyspieszyć proces racjonalizacji wykorzystania potencjonalnych jej źródeł przez rolników. Rozwinięte wyżej rozważania sygnalizują zaledwie skalę problemów. Pokazują, że zbytnio ulegamy ciśnieniu chwili i za mało uwzględniamy potrzebę podejmowania działań w dłuższej perspektywie czasowej. Dramatyczny okres wstępnej transformacji naszej gospodarki rolnej i żywnościowej mamy, na szczęście, już za sobą. Nadszedł właśnie czas na nabranie oddechu i wydłużenie kroku. Dysponujemy już dużym zasobem wiedzy i doświadczenia. Nauka nasza wypełniła swoje zadanie rozrysowania perspektyw i zaproponowania obiecujących wariantów postępowania. Potrzebne są teraz wyobraźnia, odwaga i zdecydowanie. Ewolucja koncepcji wykorzystania zbóż w gospodarce i żywieniu człowieka staje się powoli rzeczywistością i przestaje onieśmielać wirtualnością. Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Edward Arseniuk Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Radzikowie POLSKIE PSZENŻYTO NA VI - TYM MIĘDZYNARODOWYM SYMPOZJUM PSZENŻYTA W lipcu 2002 r. podczas sympozjum w IHAR Radzików Komitet Wykonawczy Międzynarodowego Stowarzyszenia Pszenżyta (ang. International Triticale Association) zdecydował, że kolejne 6-te sympozjum naukowe na temat tego zboża zostanie zorganizowane w 2006 r. przez Uniwersytet Stellenbosch w Republice Południowej Afryki. Zgodnie z podjętą wówczas decyzją w dniach 3–7 września br. w kampusie Uniwersytetu Stellenbosch pod Kapsztadem spotkali się naukowcy i hodowcy z całego świata, aby debatować nad pszenżytem. Polska nauka i hodowla pszenżyta reprezentowane były przez pracowników Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin oraz Hodowli Roślin DANKO i HR Strzelce. Warto zaznaczyć, że zadaniem Międzynarodowego Stowarzyszenia jest promocja pszenżyta, piątego gatunku wśród zbóż podstawowych, m. in. przez wspieranie prac badawczych i hodowlanych w wyniku wymiany doświadczeń i plazmy zarodkowej, prowadzenie szkółek demonstracyjnych, organizowanie sympozjów, wydawanie periodyku na jego temat. Tematyka sympozjum obejmowała wszystkie podstawowe zagadnienia związane z hodowlą, uprawą i wykorzystaniem pszenżyta do celów spożywczych, paszowych i energetycznych. W siedmiu sesjach tematycznych przedstawiono w wystąpieniach referatowych i plakatowych nowości i aktualnie prowadzone w świecie prace badawcze z zakresu genetyki, cytogenetyki, genetycznej różnorodności, fizjologii produktywności, odporności na stresy środowiskowe, technologii hodowli i produkcji oraz jakości, plenności i wykorzystania pszenżyta. Uhonorowanie wkładu polskiej nauki i hodowli w rozwój produkcji pszenżyta Komitet Wykonawczy Międzynarodowego Stowarzyszenia Pszenżyta przed sympozjum w Stellenbosch ustanowił nagrodę imienia Tadeusza Wolskiego, wybitnego polskiego hodowcy zbóż, w tym pszenżyta. O scharakteryzowanie sylwetki i osiągnięć Profesora T. Wolskiego podczas sesji otwarcia sympozjum organizatorzy i Komitet Wykonawczy Stowarzyszenia zwrócili się do Dyrektora IHAR. A oto w skrócie biografia Profesora: Profesor Tadeusz Wolski (ur. 21.02.1924 r., zm. 11.03.2005 r.) był absolwentem SGGW (1948). Hodowlę praktyczną rozpoczął pod kierunkiem Gustawa Janasza i Marii Wolskiej rozwijając tradycje rodzinnej Firmy hodowlano-nasiennej „Aleksander Janasz i Spółka” w Dańkowie, założonej w 1880 r. Hodowlę żyta i pszenicy rozpoczął w Choryni (1947-1950). Następnie był naczelnym hodowcą w przedsiębiorstwach, które podlegały licznym reorganizacjom: Hodowla Janasz pod Zarządem Państwowym (1950-1958), Dańkowska Hodowla Roślin (1959-1963), Poznańska Hodowla Roślin (1964-1991), a od 1991 r. „DANKO” Hodowla Roślin sp. z o.o. Profesor w tych firmach prowadził hodowlę żyta, pszenicy i pszenżyta. W latach 1975-1980 był zatrudniony na stanowisku docenta w Instytucie Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Radzikowie. Był też członkiem 6 kadencji Rady Naukowej IHAR w latach 1968–1991. Profesor T. Wolski należy do grona najwybitniejszych polskich hodowców zbóż. Wprowadził do uprawy 25 odmian pszenicy, 12 odmian żyta i 27 odmian pszenżyta. Pszenica „Grana” stanowiła przełom w hodowli tego gatunku – bardzo plenna, krótkosłoma – dominowała w uprawie w 9 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) latach 1970. i 1980. „Begra” była pierwszą polską odmianą chlebową. Żyto „Dańkowskie Złote” stanowiło przełom w plenności i odporności na wyleganie. Profesor wniósł swój niewątpliwy wkład w poprawę wartości wypiekowej żyta takimi odmianami jak Amilo, Warko, Kier, Walet, Skat, Dańkowskie Diament. W 1971 r. został Koordynatorem Naukowym Programu UNDP/FAO pt. „Hodowla i Nasiennictwo Pszenżyta”. Program ten zakończył się olbrzymim sukcesem naukowym i hodowlanym. Polska stała się potentatem w hodowli pszenżyta, głównie ozimego. Pozycję tę utrzymuje do dnia dzisiejszego. Współpracując z Międzynarodowym Centrum Pszenicy i Kukurydzy (CIMMYT) w Meksyku (odmiany jare pszenżyta), prof. T. Wolski odegrał kluczową rolę we wprowadzeniu tego gatunku zboża do uprawy w skali światowej. Pszenżyto „Lasko” było pierwszą polską ozimą odmianą stanowiącą międzynarodowe standardy w hodowli i uprawie tego gatunku. Prof. T. Wolski zainicjował także hodowlę pszenżyta o skróconym źdźble. Powszechnie znane odmiany Jego współautorstwa to Fidelio, Magnat, Woltario, Zorro. Prof. T. Wolski wybitne osiągnięcia hodowlane łączył z dużą aktywnością naukową: opracował oryginalną metodę twórczej hodowli rekombinacyjnej, metodę hodowli jakościowej i oryginalną metodę hodowli zachowawczej żyta. Zapoczątkował hodowlę odmian o skróconej słomie i odmian chlebowych pszenicy ozimej. Opracował, wykorzystywaną zarówno w kraju, jak i za granicą, metodę hodowli rekombinacyjnej, z uwzględnieniem krzyżowań międzyrodzajowych. Profesor był autorem kilkudziesięciu artykułów i rozpraw naukowych, opublikowanych w krajowych i zagranicznych czasopismach z zakresu hodowli i genetyki roślin, a także współautorem dwóch monografii: „Biologia żyta” (1983) oraz „Biologia pszenżyta” (1989). Marzeniem Profesora było doczekanie 1 mln ha pszenżyta w Polsce. Taki areał uprawy Polska osiągnęła w 2005 r. – roku odejścia Profesora na wieczną wartę. Pierwszym laureatem nagrody im. Tadeusza Wolskiego został prof. Adam Łukaszewski, prowadzący od lat prace badawcze z zakresu cytogenetyki pszenżyta. Pod nieobecność Prof. A. Łukaszewskiego nagrodę odebrała upoważniona przez Niego dr H. Strzembicka z Oddziału IHAR w Krakowie. Prof. A. Łukaszewski rozpoczynał swoją pracę naukową w Instytucie Genetyki Roślin PAN w Poznaniu. Na początku lat 1980. wyemigrował do Kanady, gdzie podjął pracę na Uniwersytecie 10 w Manitobie, następnie przeniósł się do Uniwersytetu Columbia w stanie Missouri, USA. Od kilkunastu lat prof. A. Łukaszewski jest pracownikiem Uniwersytetu Kalifornijskiego, kampus w Riverside, gdzie zajmuje się inżynierią chromosomową pszenżyta, m.in. modyfikacją chromosomu „Valdy”. Warto nadmienić, iż jest to podwójnie translokowany chromosom 1R.1D. Na długim ramieniu żytni locus Sec-3 został zastąpiony przez pszeniczny locus Glu-D1 kodujący podjednostki gluteniny 5+10. W zależności od tła genetycznego, poprawiło to parametry wartości wypiekowej pszenżyta o 50 do 173%. Chromosom ten został zrekombinowany z australijską translokacją WR4 (1DS.1RS.1DL), która wprowadza do krótkiego ramienia 1R (1RS) loci pszeniczne Gli-D1 i Glu-D3, kodujące odpowiednio gliadyny i niskocząsteczkowe gluteniny. Chromosom „Valdy” ma wszystkie loci białek zapasowych z chromosomu 1D pszenicy, w postaci niewielkich wstawek w żytnim chromosomie 1R. Zarys historii rozwoju pszenżyta Pszenżyto jest unikalnym gatunkiem uprawnym. Jego wyjątkowość wynika z faktu, że zboże to jest rezultatem zaplanowanego eksperymentu, podjętego z zamiarem uzyskania nowego gatunku zboża, łączącego zalety pszenicy i żyta a pozbawionego wad gatunków rodzicielskich. Można uznać, że jest to przykład modyfikacji genetycznej dokonanej na długo przed pojawieniem się metod biologii molekularnej. Uzyskany rezultat – odmiany pszenżyta uprawiane na naszych polach – są, jak to zwykle bywa, pewnym kompromisem w stosunku do teoretycznych założeń jaki udało się w praktyce hodowcom osiągnąć. Międzyrodzajowy mieszaniec pszenicy i żyta, nazwany pszenżytem, znany również pod nazwą triticale będącą akronimem łacińskich nazw rodzajowych pszenicy (Triticum) i żyta (Secale), po raz pierwszy powstał w 1876 r. w wyniku zapylenia pszenicy pyłkiem żyta przez amatora botanika A. S. Wilsona w Szkocji. Naturalnego mieszańca pszenicy z pszenżytem opisał w 1891 r. niemiecki botanik Rimpau. Odkrycie naturalnych mieszańców pszenicy i żyta, dających częściowo płodne rośliny, wskazało botanikom, genetykom i hodowcom, że ich prace stworzenia nowego gatunku zboża mogą zakończyć się sukcesem. Pomimo wysiłków wielu badaczy, pszenżyto od uzyskania pierwszego sztucznego mieszańca, aż do późnych lat 60-tych XX w., było tylko potencjalnie obiecującym gatunkiem upraw- Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) nym, a w praktyce stanowiło jedynie ciekawostkę botaniczną. Tym niemniej prace podstawowe, jakie powstały w tym okresie w ośrodkach naukowych kierowanych przez m.in. prof. A. Müntzinga w Lund w Szwecji, dr Kissa na Węgrzech, dr. L. H. Shebeskiego i dr B. C. Jenkinsa w Kanadzie, czy prof. Cz. Tarkowskiego w Polsce, dały podwaliny przyszłego sukcesu pszenżyta jako gatunku uprawnego. W latach 1960. podjęto zakrojone na szeroką skalę prace nad pszenżytem w międzynarodowym ośrodku badań nad pszenicą i kukurydzą – CIMMYT w Meksyku we współpracy z wieloma ośrodkami na całym świecie. Prace w CIMMYT stanowiły przełom w historii pszenżyta; doprowadziły do pojawienia się przydatnych do uprawy odmian tego zboża. Wytworzone w oparciu o tetraploidalną pszenicę były to jare formy pszenżyta. Formy ozime na szeroką skalę wytworzono w Polsce. Pszenżyto – specjalność polskiej hodowli zbóż Pszenżyto stało się specjalnością polskiej hodowli. W ciągu 24 lat, jakie minęły od wprowadzenia do uprawy pierwszej odmiany, zarejestrowano 48 odmian pszenżyta ozimego i 9 odmian pszenżyta jarego. Obecnie hodowla twórcza prowadzona jest w Polsce w 4 ośrodkach: HR DANKO, HR Strzelce, HR Szelejewo i HR Smolice. Najwięcej dopuszczonych do uprawy odmian pochodzi z HR Strzelce, jednak w produkcji nasiennej pszenżyta ozimego, a takie głównie uprawia się w Polsce, dominują odmiany z HR Danko. Znaczne sukcesy odnotowano w hodowli form krótkosłomych o podwyższonej odporności na wyleganie. W 1993 r. zarejestrowano odmianę o skróconej słomie – Bogo, a w 1997 r. odmianę krótkosłomą Fidelio. W 2000 r. wpisano do rejestru krótkosłome Woltario i Magnat, w 2002 r. - Zorro, a ostatnio Baltiko, Gniewko, Grenado i Dinaro. Osiągnięcia hodowlane znane i doceniane są nie tylko w naszym kraju. O konkurencyjności polskiej hodowli świadczy obecność wielu polskich odmian na rynku międzynarodowym. W rejestrach odmian dopuszczonych do uprawy w 20 państwach Europy znajdują się 44 odmiany pszenżyta wyhodowanego w Polsce, a kolejne znajdują się w badaniach odmianowych. Uprawa i produkcja pszenżyta w Polsce i świecie Na szerszą skalę pszenżyto pojawiło się w uprawie w połowie lat 1980. i w krótkim czasie stało się jednym z podstawowych gatunków zbóż uprawianych w naszym kraju. W efekcie prac hodowlanych pszenżyto uległo wielu istotnym zmianom, zarówno dotyczącym plenności, wartości paszowej, jak i wysokości słomy, odporności na wyleganie, mrozoodporności czy podatności na choroby. Każdą z tych cech można analizować oddzielnie, ale wówczas nie wszystkie zmiany w gatunku pszenżyta należałoby ocenić pozytywnie. Nie ulega wątpliwości, że pszenżyto jest coraz silniej porażane przez choroby. Plagą ostatnich lat jest mączniak prawdziwy zbóż, pleśń śniegowa, fuzarioza kłosa, rdze budzące zaniepokojenie naukowców, hodowców i producentów. Całościową, łączną oceną wartości pszenżyta jest rosnące zainteresowanie tym zbożem ze strony producentów i użytkowników. O uznaniu wśród producentów świadczyć może fakt, że powierzchnia uprawy wzrosła z 20 tys. w 1985 r. do ponad 700 tys. ha. w latach 90. Od 2000 r. zaznaczyła się kolejna faza wzrostu zainteresowania uprawą tego gatunku. Nie jest to zboże o marginalnym znaczeniu, jak to ma miejsce w wielu krajach, gdzie dane o produkcji pszenżyta można znaleźć w pozycji „inne zboża lub inne rośliny”. W 2005 r. powierzchnia uprawy wzrosła do 1.195 tys. ha, co stanowiło 14,4% łącznych zasiewów zbóż, a w przypadku zbóż ozimych udział pszenżyta jest jeszcze większy, bo wynosi 24%. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (Rys. 1) w 2006 r. zboża uprawiano na powierzchni 8.387,5 tys. ha. Powierzchnia uprawy pszenżyta wyniosła 1.194,3 tys. ha, (1.076,5 tys. ha pszenżyto ozime, 177,4 tys. ha pszenżyto jare), a więc utrzymała się na poziomie ubiegłorocznej powierzchni zasiewów (zmniejszenie zaledwie o 255 ha). W 2006 r. w porównaniu do roku ubiegłego nieco zwiększyła się powierzchnia zasiewów pszenżyta ozimego (o 0,3 tys. ha), natomiast zmniejszyła się powierzchnia uprawy pszenżyta jarego (o 0,5 tys. ha). Światowy areał uprawy pszenżyta obecnie szacowany jest na ok. 3,5 mln ha. Przytoczone wyżej dane wskazują, że Polska jest głównym producentem pszenżyta w świecie, zarówno pod względem powierzchni uprawy jak i wielkości zbiorów. W latach 2005 i 2006 w Polsce wyprodukowano po 3,1 mln ton ziarna, co stanowi 25,6% produkcji światowej szacowanej na 12,1 mln ton. Pszenżyto stało się alternatywnym rozwiązaniem głównie dla mało wymagającego żyta, a także dla pszenicy paszowej, uprawianej na słabszych stanowiskach. Wpłynęło na to wiele czyn11 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Rys. 1. Udział powierzchni poszczególnych upraw zbożowych w ogólnej powierzchni zbóż w 2006 r. wg danych GUS). ników: zmiany w architekturze plonu, odporności na porażenie patogenami, reakcji na nawożenie, czy dostosowanie do warunków uprawy. Wyższe plony o wyższej wartości paszowej są czynnikiem decydującym o zastępowaniu żyta pszenżytem. Średnie plony pszenżyta w Polsce w warunkach produkcyjnych w ciągu trzech lat (2002-2004) przewyższały plon żyta o 33%. Obecnie trudno mówić o regionalizacji uprawy pszenżyta. Pszenżyto uprawiane jest niemal w całym kraju. Najwięcej pszenżyta uprawia się w Polsce centralnej i północno-wschodniej. Jedynie w południowych regionach kraju, w województwach dolnośląskim, opolskim, podkarpackim i małopolskim, udział pszenżyta w zasiewach zbóż nie przekracza 5%. Ma to swoje uzasadnienie ekonomiczne. Właśnie w południowych rejonach konkurencyjność pszenżyta w stosunku do żyta jest relatywnie najmniejsza, choć i tam uzyskuje się plony wyższe niż w uprawie żyta. Różnice są jednak niewielkie, rzędu 10%, podczas gdy w rejonie o największym udziale, w Wielkopolsce, wynoszą 45%. Na sukces produkcyjny złożyło się wiele czynników, z których najważniejsze, oprócz bardzo dobrych odmian, to klimatyczno-glebowe warunki uprawy. Duży udział gleb lekkich, a jednocześnie bardzo ograniczona ilość opadów, często ograniczały praktyczne możliwości uprawy zbóż do jednego gatunku, jakim było mało wymagające żyto. W efekcie, mimo ograniczeń w wykorzystaniu paszowym, było ono najczęściej uprawianym gatunkiem zbóż w Polsce. Pszenżyto ozime stało się interesującą alternatywą dla żyta, zbożem paszowym umożliwiającym osiąganie wyższych plonów o lepszej jakości. 12 Sukcesy w hodowli i uprawie form ozimych sprawiły, że zainteresowano się także formami jarymi, które w produkcji znajdują się od końca lat 1980. (1987 Jago, 1988 Maja). Obecnie w Krajowym Rejestrze (KR) figuruje 8 odmian. Plenność, odporność na choroby, podatność na wyleganie i porastanie decydują o wyborze odmiany do produkcji. Odmiany jare w Polsce przyjęte zostały z dużo mniejszym entuzjazmem niż formy ozime i jak dotychczas mają zdecydowanie mniejsze znaczenie. Znaczenie gospodarcze pszenżyta jarego nie jest duże, a przeznaczane jest ono, podobnie jak form ozimych, głównie na paszę dla zwierząt gospodarskich. Powierzchnia uprawy tego zboża także stopniowo zwiększa się. Jak podaje GUS w 2006 r. uprawiano je na powierzchni 177,5 tys. ha, co stanowiło 2,12% ogólnej powierzchni zbóż. Odmiany jare uprawiane są głównie na Mazowszu, Pomorzu i na Górnym Śląsku. Hodowla pszenżyta jarego jest domeną Hodowli Roślin Strzelce Sp. z o.o. Pszenżyto jest jedną z najszybciej wdrożonych nowości naukowych w rolnictwie. Za uprawą tego gatunku zboża przemawia nie tylko jego tolerancja na słabsze warunki glebowe, ale także duża plenność, wysoka wartość paszowa ziarna, sprawdzona w żywieniu trzody chlewnej i drobiu. Podejmowane są wysiłki wykorzystania tego zboża na cele energetyczne, co zwiększy popyt na ziarno. Niemniej, pszenżyto jest ciągle przede wszystkim zbożem paszowym. Jak wspomniano wyżej, nauka podjęła wyzwanie, aby ten stan zmienić, udoskonalić to zboże tak, aby było przydatne dla celów konsumpcyjnych. Nie jest wykluczone, że już wkrótce dzięki podjętym w IHAR pracom badawczym wyhodujemy pierwsze odmiany pszenżyta o ulepszonej wartości wypiekowej. Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Agnieszka Dolata, Tomasz Lenartowicz, Andrzej Lewandowski, Agnieszka Michalak, Jerzy Siódmiak, Centralny Ośrodek Badnia Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej CHARAKTERYSTYKA ODMIAN ROŚLIN ZAREJESTROWANYCH W POLSCE W 2006 R. Charakterystykę wszystkich odmian wpisanych do krajowego rejestru w 2006 r. opracowano w COBORU na podstawie wyników dwu- lub trzyletnich cyklów urzędowych badań rejestrowych, przeprowadzonych w wybranych stacjach doświadczalnych oceny odmian na terenie całego kraju. W opisach zawarto ważniejsze cechy, istotne z punktu widzenia wartości użytkowej oraz wybrane cechy morfologiczne odmian. Rośliny zbożowe PSZENICA JARA HEWILLA Odmiana jakościowa (grupa A). Plenność dobra. Przyrost plonu przy uprawie na wysokim poziomie agrotechniki większy niż średnio dla gatunku. Odporność na septoriozę plew, fuzariozę kłosów i choroby podstawy źdźbła – średnia, na mączniaka, rdzę brunatną i septoriozę liści – dość mała. Rośliny dość wysokie, o średniej odporności na wyleganie. Termin kłoszenia dość wczesny, dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren duża, wyrównanie dobre, gęstość w stanie zsypnym średnia. Odporność na porastanie ziarna dość duża, liczba opadania bardzo duża. Zawartość białka średnia, wskaźnik sedymentacji SDS bardzo duży. Ilość glutenu duża do bardzo dużej, indeks glutenu wysoki. Ogólna wydajność mąki dość dobra. Tolerancja na zakwaszenie gleby przeciętna. Hodowca: Hodowla Roślin Rolniczych – Nasiona Kobierzyc sp. z o. o. PARABOLA Odmiana jakościowa (grupa A). Plenność dobra. Odporność na ważniejsze choroby – średnia. Rośliny średniej wysokości, o średniej odporności na wyleganie. Termin kłoszenia wczesny, dojrzewania dość wczesny. Masa 1000 ziaren bardzo duża, wyrównanie dość dobre, gęstość w stanie zsypnym średnia. Odporność na porastanie ziarna dość mała, liczba opadania duża do bardzo dużej. Zawartość białka duża, wskaźnik sedymentacji SDS bardzo duży. Ilość glutenu duża do bardzo dużej, indeks glutenu wysoki do bardzo wysokiego. Ogólna wydajność mąki średnia. Tolerancja na zakwaszenie gleby przeciętna. Hodowca: Hodowla Roślin Rolniczych – Nasiona Kobierzyc sp. z o. o. PARTYZAN Odmiana jakościowa (grupa A). Plenność dość dobra. Odporność na rdzę brunatną i septoriozę liści – duża, na mączniaka i choroby podstawy źdźbła – dość duża, na septoriozę plew i fuzariozę kłosów – średnia. Rośliny średniej wysokości, o średniej odporności na wyleganie. Termin kłoszenia dość późny, dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren dość mała, wyrównanie dość dobre, gęstość w stanie zsypnym dość duża. Odporność na porastanie ziarna duża, liczba opadania bardzo duża. Zawartość białka dość duża, wskaźnik sedymentacji SDS bardzo duży. Ilość glutenu duża do bardzo dużej, indeks glutenu wysoki do bardzo wysokiego. Ogólna wydajność mą ki średnia. Tolerancja na zakwaszenie gleby przeciętna. Pełnomocnik hodowcy: SW Seed sp. z o. o. 13 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) JĘCZMIEŃ JARY BASZA Odmiana typu browarnego, o dobrej wartości technologicznej. Plenność średnia. Odporność na mączniaka i plamistość siatkową – duża, na czarną plamistość – dość duża, na rynchosporiozę – przeciętna, na rdzę jęczmienia – dość mała. Rośliny o przeciętnej wysokości i odporności na wyleganie. Termin kłoszenia i dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren dość mała, wyrównanie przeciętne, gęstość ziarna w stanie zsypnym średnia. Zawartość białka w ziarnie dość mała. Tolerancja na zakwaszenie gleby średnia. Hodowca: Hodowla Roślin Smolice sp. z o.o. – Grupa IHAR FRONTIER Odmiana typu pastewnego. Plenność bardzo dobra. Odporność na plamistość siatkową i rdzę jęczmienia – dość duża, na rynchosporiozę i czarną plamistość – średnia, na mączniaka – dość mała. Rośliny niskie do bardzo niskich, o dość dużej odporności na wyleganie. Termin kłoszenia i dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren i wyrównanie przeciętne, gęstość ziarna w stanie zsypnym dość mała. Zawartość białka w ziarnie mała. Tolerancja na zakwaszenie gleby średnia. Pełnomocnik hodowcy: DLG Polska sp. z o.o. KIRSTY Odmiana typu pastewnego. Plenność dobra do bardzo dobrej. Przyrost plonu przy uprawie na wysokim poziomie agrotechniki większy niż średnio dla gatunku. Odporność na ważniejsze choroby – średnia. Rośliny dość niskie, o dość małej odporności na wyleganie. Termin kłoszenia i dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren mała do bardzo małej, wyrównanie dość słabe, gęstość ziarna w stanie zsypnym średnia. Zawartość białka w ziarnie dość mała. Tolerancja na zakwaszenie gleby średnia. Pełnomocnik hodowcy: Saaten-Union Polska sp. z o.o. MAURITIA Odmiana typu browarnego, o dobrej do bardzo dobrej wartości technologicznej. Plenność dobra. Odporność na rdzę jęczmienia – dość duża, na mączniaka, plamistość siatkową, rynchosporiozę i czarną plamistość – przeciętna. Rośliny dość 14 niskie, o przeciętnej odporności na wyleganie. Termin kłoszenia dość późny, dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren i wyrównanie przeciętne, gęstość ziarna w stanie zsypnym średnia. Zawartość białka w ziarnie mała. Tolerancja na zakwaszenie gleby średnia. Pełnomocnik hodowcy: Lochow-Petkus Polska sp. z o.o. NAGRADOWICKI Odmiana typu pastewnego. Odporność na mączniaka – duża, na plamistość siatkową, rynchosporiozę i czarną plamistość – dość duża, na rdzę jęczmienia – średnia. Rośliny o przeciętnej wysokości i odporności na wyleganie. Termin kłoszenia i dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren mała, wyrównanie przeciętne, gęstość ziarna w stanie zsypnym średnia. Zawartość białka w ziarnie przeciętna. Tolerancja na zakwaszenie gleby średnia. Hodowca: Poznańska Hodowla Roślin sp. z o.o. TOCADA Odmiana typu pastewnego. Plenność dobra. Przyrost plonu przy uprawie na wysokim poziomie agrotechniki większy niż średnio dla gatunku. Odporność na rynchosporiozę i czarną plamistość – średnia, na mączniaka, plamistość siatkową i rdzę jęczmienia – dość mała. Rośliny o przeciętnej wysokości i odporności na wyleganie. Termin kłoszenia i dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren duża do bardzo dużej, wyrównanie średnie, gęstość ziarna w stanie zsypnym przeciętna. Zawartość białka w ziarnie mała. Tolerancja na zakwaszenie gleby średnia. Pełnomocnik hodowcy: Lochow-Petkus Polska sp. z o.o. TOUCAN Odmiana typu browarnego, o dobrej wartości technologicznej. Plenność dość dobra. Odporność na mączniaka – dość duża, na plamistość siatkową, rdzę jęczmienia i rynchosporiozę – przeciętna, na czarną plamistość – dość mała. Rośliny dość niskie, o przeciętnej odporności na wyleganie. Termin kłoszenia i dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren, wyrównanie i gęstość ziarna w stanie zsypnym przeciętne. Zawartość białka w ziarnie mała. Tolerancja na zakwaszenie gleby średnia. Pełnomocnik hodowcy: R.A.G.T. Semences Polska sp. z o.o. Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) ŻEGLARZ Odmiana typu browarnego, o dobrej do bardzo dobrej wartości technologicznej. Plenność dobra. Odporność na mączniaka – duża, na rdzę jęczmienia – dość duża, na plamistość siatkową, rynchosporiozę i czarną plamistość – przeciętna. Rośliny dość niskie, o dość dużej odporności na wyleganie. Termin kłoszenia i dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren dość duża, wyrównanie średnie, gęstość ziarna w stanie zsypnym dość duża. Zawartość białka w ziarnie dość mała. Tolerancja na zakwaszenie gleby średnia. Pełnomocnik hodowcy: R.A.G.T. Semences Polska sp. z o.o. OWIES FURMAN Odmiana żółtoziarnista, przeznaczona do uprawy w całym kraju, z wyjątkiem wyżej położonych terenów górskich. Plenność dość dobra. Odporność na mączniaka, rdzę źdźbłową, helmintosporiozę i septoriozę liści – przeciętna, na rdzę wieńcową – mała. Rośliny średniej wysokości, o dużej odporności na wyleganie. Termin wiechowania i dojrzewania przeciętny. Udział łuski dość duży, masa 1000 ziaren średnia, wyrównanie ziarna dobre, gęstość w stanie zsypnym mała. Zawartość białka i tłuszczu mała do bardzo małej. Tolerancja na zakwaszenie gleby dość mała. Hodowca: DANKO Hodowla Roślin sp. z o.o. PSZENŻYTO JARE DUBLET Odmiana pastewna. Plenność bardzo dobra. Przyrost plonu na wysokim poziomie agrotechniki średni. Odporność na rdzę brunatną – duża do bardzo dużej, na rynchosporiozę – duża, na septoriozę liści i plew oraz choroby podstawy źdźbła – dość duża, na mączniaka i fuzariozę kłosów – przeciętna. Rośliny średniej wysokości, o małej odporności na wyleganie. Termin kłoszenia i dojrzewania średni. Masa 1000 ziaren dość duża, wyrównanie przeciętne, gęstość w stanie zsypnym duża. Odporność na porastanie w kłosie średnia, liczba opadania dość duża. Zawartość białka dość duża. Tolerancja na zakwaszenie gleby dość mała. Hodowca: DANKO Hodowla Roślin sp. z o.o. KUKURYDZA Opisy uszeregowano według kierunków użytkowania odmian. Litery SC i TC oznaczają odpowiednio mieszańca dwuliniowego (pojedynczego) i trójliniowego. Odmiany do uprawy na ziarno LG3212 Odmiana SC, wczesna, FAO 210. Na tle grupy wczesnej daje duże i względnie stabilne w latach plony ziarna; struktura kolb dość korzystna, rośliny średniej wysokości lub niższe, dobra zdrowotność roślin: mała podatność na fuzariozy, mała do średniej na głownie, oraz małe porażenie przez omacnicę prosowiankę. Przydatna do uprawy w rejonach produkcji ziarna oraz na CCM w całym kraju. Pełnomocnik hodowcy: Limagrain Polska sp. z o.o. ES ASTRAKAN Odmiana SC, średnio późna, FAO 260. Duże plony ziarna, rośliny o dobrej zdrowotności, dłużej utrzymujące zielone liście po dojrzeniu ziarna. Przydatna do uprawy na ziarno w rejonie południowym i środkowym. W strukturze kolb zwiększony udział mają rdzenie kolbowe, z tego względu przydatność na CCM byłaby mniejsza. Dość wysokie rośliny sugerują efektywność uprawy tej odmiany także na kiszonkę. Pełnomocnik hodowcy: Rolagra, Błażej Springer ES PAROLI Odmiana SC, wczesność na pograniczu grupy średnio wczesnej i średnio późnej, FAO 250. Daje duże plony ziarna, rośliny bardzo dobrej zdrowotności, mało podatne na fuzariozy, głownie i omacnicę prosowiankę; dłuższe utrzymywanie zielonych liści po dojrzeniu ziarna; wysokość roślin powyżej średniej. Przydatna do uprawy w rejonach produkcji suchego ziarna oraz na CCM w całym kraju, przy czym w ograniczonym zakresie w rejonie północnym. Pełnomocnik hodowcy: Rolagra, Błażej Springer GAROU Odmiana SC, średnio wczesna, FAO 240. Plon ziarna i zawartość suchej masy w ziarnie prze15 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) wyższa poziom wzorca grupy średnio wczesnej; korzystna struktura kolb (mały udział rdzeni kolbowych); dobry wczesny wigor roślin; rośliny średniej wysokości lub niższe, zdrowotność roślin dobra, ale w prowokacyjnych warunkach może wystąpić większe porażenie przez głownię łodyg. Przydatna do uprawy w rejonach produkcji suchego ziarna oraz na CCM w całym kraju, przy czym w rejonie północnym w ograniczonym zakresie. Pełnomocnik hodowcy: KWS Polska sp. z o.o. KOZAK Odmiana SC, wczesność na pograniczu grupy średnio wczesnej i średnio późnej, FAO 250. Plony ziarna dość duże; w strukturze kolb większy udział rdzeni; rośliny średniej wysokości, podatność na fuzariozę łodyg nieco większa od średniej, niewielka podatność na wyleganie, podatność na głownię kukurydzy mała, na omacnicę prosowiankę średnia lub większa od średniej. Odmiana przydatna do uprawy w rejonach produkcji ziarna. Hodowca: Hodowla Roślin Smolice sp. z o.o.Grupa IHAR PR39F5 Odmiana SC o wczesności z pogranicza grupy średnio wczesnej i średnio późnej, FAO 250 – 260. Cechuje się dużym i względnie stabilnym w latach plonem ziarna, korzystną strukturą kolb; dobrą zdrowotnością roślin; wykazuje szybki początkowy wzrost roślin; wysokość roślin powyżej średniej. Przydatna do uprawy w rejonach produkcji suchego ziarna oraz w całym kraju na CCM, przy czym w rejonie północnym w ograniczonym zakresie. Pełnomocnik hodowcy: Pioneer Hi-Bred, Oddział w Polsce. SMOK Odmiana SC, średnio wczesna, FAO 230 - 240. Średnio w dwóch latach badań, plon ziarna i zawartość suchej masy w ziarnie przewyższają poziom wzorca grupy średnio wczesnej; struktura kolb średnio korzystna, podatność na fuzariozę łodyg średnia, na głownię kukurydzy mała, na omacnicę prosowiankę większa od średniej. Rośliny średniej wysokości lub niższe od średniej. Odmiana przydatna do uprawy w rejonach produkcji ziarna oraz na CCM w całym kraju. Hodowca: Hodowla Roślin Smolice sp. z o.o.Grupa IHAR 16 ANJOU 277 Odmiana SC średnio późna, FAO 260. Daje duży plon ziarna, kolby o dość korzystnej strukturze, rośliny dobrej zdrowotności, dłużej utrzymujące zielone liście po dojrzeniu ziarna. W badaniach na kiszonkę odmiana wykazała średni plon ogólny suchej masy, a duży plon kolb, korzystną strukturę plonu. Strawność roślin średnia. Rośliny średniej wysokości. Odmiana przydatna do uprawy na ziarno i CCM w korzystniejszych warunkach termicznych, w mniejszym zakresie w rejonie środkowym, oraz na kiszonkę w całym kraju. Pełnomocnik hodowcy: Limagrain Polska sp. z o.o. MONCADA Odmiana SC, średnio późna, FAO 260. Plon ziarna duży, średnia struktura kolb, bardzo dobra zdrowotność roślin, w tym bardzo małe porażenie przez omacnicę prosowiankę; dłuższe utrzymywanie zielonych liści po dojrzeniu ziarna. Rośliny średniej wysokości. Przydatna do uprawy na ziarno i CCM w rejonach produkcji ziarna, w mniejszym zakresie w rejonie środkowym. Pełnomocnik hodowcy: Syngenta Seeds sp. z o.o. NK LUGAN Odmiana SC, średnio późna, FAO 270. Plon ziarna duży, korzystna struktura kolb, bardzo dobra zdrowotność roślin, bardzo mała podatność na wyleganie; dłuższe utrzymywanie zielonych liści po dojrzeniu ziarna. Wysokość roślin mniejsza od średniej. Przydatna do uprawy na ziarno i CCM w korzystniejszych warunkach termicznych, w mniejszym zakresie w rejonie środkowym. Pełnomocnik hodowcy: Syngenta Seeds sp. z o.o. PR39T84 Odmiana SC średnio późna, FAO 260. Daje duży plon w użytkowaniu na ziarno; kolby o korzystnej strukturze; w początkowej fazie wegetacji szybki wzrost roślin; ogólnie zdrowotność roślin dobra, ale w warunkach prowokacyjnych może wystąpić większe porażenie przez głownię guzowatą. Rośliny średniej wysokości. Odmiana odpowiednia do uprawy na ziarno i CCM w korzystniejszych warunkach termicznych, w mniejszym zakresie w rejonie środkowym. Pełnomocnik hodowcy: Pioneer Hi-Bred, Oddział w Polsce Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Odmiany do uprawy na kiszonkę ES TRYO Odmiana TC, wczesność na granicy odmian kiszonkowych wczesnych i średnio wczesnych, FAO 240. Plon ogólny suchej masy na tle wzorca grupy wczesnej – średni, plon suchej masy kolb średni lub mniejszy od średniego, struktura plonu średnia, zawartość suchej masy w roślinach dość wysoka, zdrowotność roślin dobra. Strawność roślin in vitro dobra. Przydatna do uprawy na kiszonkę w całym kraju, szczególnie w rejonie północnym. Pełnomocnik hodowcy: Rolagra, Błażej Springer OPOKA Odmiana TC, wczesność na granicy odmian kiszonkowych wczesnych i średnio wczesnych, FAO 240. Plon ogólny suchej masy i plon kolb na poziomie wzorca grupy wczesnej, struktura plonu średnia, dość duży ogólny plon świeżej masy roślin i średni plon kolb, niewielka podatność na wyleganie roślin; dobra strawność in vitro łodyg z liśćmi oraz kolb. Przydatna do uprawy na kiszonkę w całym kraju. Hodowca: Hodowla Roślin Smolice sp. z o.o.Grupa IHAR PR39T45 Odmiana SC, wczesność na granicy odmian kiszonkowych wczesnych i średnio wczesnych, FAO 240. Na tle grupy wczesnej wykazuje bardzo duży plon ogólny suchej masy i duży plon kolb, bardzo duży plon ogólny świeżej masy; struktura plonu średnia lub gorsza od średniej; kolby dojrzewają względnie wcześniej niż wegetatywne części roślin. Zdrowotność roślin dobra, ale w warunkach prowokacyjnych może wystąpić większe porażenie przez głownię guzowatą. Strawność roślin in vitro – średnia. Odmiana przydatna do uprawy na kiszonkę w całym kraju. Pełnomocnik hodowcy: Pioneer Hi-Bred, Oddział w Polsce. COXXIMO Odmiana SC, wczesna kiszonkowa, FAO 230. Na tle wzorca grupy wczesnej wykazuje dość duży plon ogólny suchej masy i duży plon kolb, dzięki temu korzystną strukturę plonu. Masa świeżych roślin średnia lub mniejsza od średniej; kolby dojrzewają względnie wcześniej niż wegetatywne części roślin; strawność in vitro kolb wyższa, a wegetatywnych części roślin – niższa od średniej. Przydatna do uprawy na kiszonkę w całym kraju, szczególnie może być polecana do uprawy w chłodniejszych rejonach kraju. Pełnomocnik hodowcy: R.A.G.T. Semences Polska sp. .z o.o. ES ANAMUR Odmiana TC, średnio wczesna, FAO 240. W użytkowaniu na kiszonkę tworzy dość duże plony ogólne suchej masy i kolb; struktura plonu dość korzystna, plon świeżej masy roślin średni, rośliny o dobrej zdrowotności, niewielkiej podatności na wyleganie. Strawność roślin in vitro na średnim poziomie. Może być uprawiana na kiszonkę w całym kraju. Pełnomocnik hodowcy: Rolagra, Błażej Springer GRANEROS Odmiana TC, średnio wczesna kiszonkowa, FAO 240. Tworzy duży plon ogólny suchej masy i dość duży plon suchej masy kolb; struktura plonu średnia, rośliny średniej wysokości, dość duży plon ogólny świeżej masy. Strawność roślin in vitro przeciętna (na poziomie średniej). W warunkach stresowych odmiana może ujawnić większą podatność na wyleganie. Cechy użytkowe predysponują odmianę do uprawy na kiszonkę w całym kraju. Pełnomocnik hodowcy: KWS Polska sp. z o.o. KB2704 Odmiana TC, średnio późna, FAO 280, jedna z późniejszych odmian w krajowym rejestrze. Plon ogólny suchej masy średni, plon kolb średni lub mniejszy od średniego, struktura plonu średnia, plon świeżej masy roślin dość duży; w warunkach stresowych odmiana ujawnia większą podatność na wyleganie. Wykazuje dobrą strawność in vitro, szczególnie wegetatywnych części roślin. Przydatna do uprawy na kiszonkę w rejonie południowym i środkowym. Hodowca: Hodowla Roślin Rolniczych Nasiona Kobierzyc sp. z o.o. Rośliny przemysłowe RZEPAK JARY CAMPINO Odmiana populacyjna. Plon nasion i tłuszczu duży. Rośliny niskie, średnio podatne na wyleganie 17 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) i czerń krzyżowych. Liczba nasion w łuszczynie duża. Masa 1000 nasion średnia. Zawartość tłuszczu w nasionach dość duża, glukozynolanów dość mała. Zawartość białka ogólnego w suchej masie beztłuszczowej poniżej średniej, włókna średnia. Pełnomocnik hodowcy: Saaten Union Polska sp. z o.o. FREYA Odmiana mieszańcowa zrestorowana. Plon nasion i tłuszczu bardzo duży. Rośliny o wysokości powyżej średniej, średnio podatne na wyleganie i czerń krzyżowych. Liczba nasion w łuszczynie i masa 1000 nasion średnia. Zawartość tłuszczu w nasionach średnia, glukozynolanów mała. Zawartość białka w suchej masie beztłuszczowej dość duża, włókna średnia. Pełnomocnik hodowcy: Saaten Union Polska sp. z o.o. GORCZYCA BIAŁA BAMBERKA Odmiana przeznaczona do uprawy na nasiona. Plon nasion mały. Rośliny niskie o skłonności do wylegania, średnio podatne na czerń krzyżowych. Masa 1000 nasion dość mała. Duża zawartość tłuszczu o korzystnym składzie kwasów tłuszczowych. Bardzo mała zawartość kwasu erukowego. Zawartość glukozynolanów i sinalbiny średnia. Mała zawartość białka w suchej masie beztłuszczowej, zawartość włókna średnia. Hodowca: Hodowla Roślin Smolice sp. z o.o. - Grupa IHAR. wające glebę, praktycznie nie wylegające. Posiada właściwości redukcji populacji mątwika burakowego w glebie o około 50 procent. Hodowca: Stanisław Ramenda. Rośliny okopowe BURAK CUKROWY ALDONA Odmiana triploidalna. Plon korzeni średni, wysoka zawartość cukru, dobra jakość technologiczna, dość duże plony cukru. Plon liści średni; odmiana nie tworzy pośpiechów. Zdrowotność roślin dobra, mała podatność na porażenie przez chwościka buraka. Typ użytkowy cukrowy (C). Hodowca: Wielkopolska Hodowla Buraka Cukrowego sp. z o.o. BORYNA Odmiana diploidalna. Plon korzeni i plon cukru średni lub dość duży, zawartość cukru niższa od wzorca; jakość technologiczna średnia, niska zawartość potasu a względnie wyższa azotu. Plony liści mniejsze od średnich. W warunkach prowokacyjnych odmiana może wydawać więcej pośpiechów. Zdrowotność roślin dobra, podatność na chwościka buraka niewielka. Deklarowana przez hodowcę tolerancja na rizomanię. Typ użytkowy normalny do normalno-plennego (N – NP). Hodowca: Wielkopolska Hodowla Buraka Cukrowego sp. z o.o. RZODKIEW OLEISTA CARLOS Odmiana diploidalna. Plon korzeni nie przekracza średniej (poziomu wzorca), zawartość cukru średnia lub wyższa od średniej, plon cukru średni, masa liści powyżej średniej. Jakość technologiczna wysoka; najniższa zawartość azotu szkodliwego spośród badanych odmian, mała zawartość potasu i sodu, mała podatność na chwościka buraka. Deklarowana przez hodowcę tolerancja na rizomanię. Typ użytkowy normalny (N). Pełnomocnik hodowcy: Strube-Dieckmann Polska sp. z o.o. ROMESA Odmiana przeznaczona do uprawy w poplonie ścierniskowym na zieloną masę. Plon zielonej i suchej masy bardzo duży. Zawartość suchej masy średnia. Rośliny średniej wysokości, dobrze okry- FESTINA Odmiana diploidalna. Plon korzeni i plon cukru dość duży, zawartość cukru niższa od wzorca, dość dobra jakość technologiczna. Plon liści powyżej średniego, małe porażenie przez chwościka RADENA Odmiana przeznaczona do uprawy w poplonie ścierniskowym na zieloną masę. Plon zielonej i suchej masy duży. Zawartość suchej masy średnia. Rośliny dość wysokie, o małej podatności na wyleganie, dobrze okrywające glebę. Posiada właściwości redukcji populacji mątwika burakowego w glebie o około 50 procent. Hodowca: Stanisław Ramenda. 18 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) buraka. Deklarowana przez hodowcę tolerancja na rizomanię. Typ użytkowy normalny do normalno-plennego (N – NP). Pełnomocnik hodowcy: KWS Polska sp. z o.o. GESINA Odmiana diploidalna. Plon korzeni i plon cukru średni do dużego, zawartość cukru niższa od wzorca, jakość technologiczna średnia, niska zawartość azotu szkodliwego. Plony liści mniejsze od średnich; mała podatność na chwościka buraka i inne choroby liści. Deklarowana przez hodowcę tolerancja na rizomanię. Typ użytkowy normalny do normalno-plennego (N – NP). Pełnomocnik hodowcy: KWS Polska sp. z o.o. JAREMA Odmiana triploidalna. Plon korzeni dość duży, średnia zawartość cukru, niska zawartość azotu szkodliwego, plon cukru duży, średnia jakość technologiczna. Plon liści stosunkowo mały; odmiana nie tworzy pośpiechów; w warunkach sprzyjających infekcji, wykazuje względnie większe porażenie przez chwościka buraka. Typ użytkowy normalny (N). Hodowca: Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego sp. z o.o. JARYSA Odmiana triploidalna. Plon korzeni i plon cukru średni, podwyższona zawartość cukru, niska zawartość azotu szkodliwego, wysoki współczynnik alkaliczności soku, dość dobra jakość technologiczna. Porażenie przez chwościka buraka w warunkach prowokacyjnych większe od średniego, a w przeciętnych – średnie. Oba komponenty odmiany (ms i zapylacz) hodowli krajowej. Typ użytkowy normalny do normalno-cukrowego (N – NC). Hodowca: Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego sp. z o.o. LEONARDA Odmiana triploidalna. Plon korzeni większy od średniego, zawartość cukru średnia (na poziomie wzorca), dość duży plon cukru, jakość technologiczna średnia, ulistnienie mniejsze od średniego, podatność na chwościka buraka mała do średniej. Typ użytkowy normalny (N). Pełnomocnik hodowcy: KWS Polska sp. z o.o. LEOPARD Odmiana diploidalna. Plon korzeni średni (na poziomie wzorca) lub mniejszy od średniego, zawartość cukru i plon cukru średni, jakość technologiczna podwyższona - niska zawartość składników melasotwórczych; masa ulistnienia mniejsza od średniej, mała podatność na chwościka buraka. Deklarowana przez hodowcę tolerancja na rizomanię. Typ użytkowy normalny (N). Pełnomocnik hodowcy: SESVANDERHAVE Poland sp. z o.o. MARCEPAN Odmiana triploidalna. Plon korzeni niewiele mniejszy od wzorca, wysoka zawartość cukru, dość duże plony cukru, dobra jakość technologiczna; masa ulistnienia większa od średniej; średnia podatność na porażenie przez chwościka buraka. Typ użytkowy cukrowy (C). Pełnomocnik hodowcy: SESVANDERHAVE Poland sp. z o.o. MUSKAT Odmiana diploidalna. Plon korzeni duży, zawartość cukru niższa od wzorca, duże plony cukru. Jakość technologiczna średnia do niższej. Plony liści mniejsze od średnich. W warunkach prowokacyjnych odmiana może wydawać nieco więcej pośpiechów. Podatność na chwościka buraka niewielka. Deklarowana przez hodowcę tolerancja na rizomanię. Typ użytkowy normalno-plenny (NP). Pełnomocnik hodowcy: Renata Daszkiewicz NANCY Odmiana diploidalna. Plony korzeni duże, niższa zawartość cukru; plony cukru średnie do dość dużych; ulistnienie bardzo obfite. Mała podatność na chwościka buraka, w tym także w warunkach prowokacyjnych, przy silnej presji patogenu. Deklarowana przez hodowcę tolerancja na rizomanię i cerkosporę. Typ użytkowy normalno-plenny (NP). Pełnomocnik hodowcy: Danisco Seed Poland sp. z o.o. SUSANNA Odmiana triploidalna. Plon korzeni dość duży, zawartość cukru niewiele niższa od wzorca, plon cukru duży, jakość technologiczna średnia. Masa ulistnienia stosunkowo mała; w warunkach prowokacyjnych odmiana wykazuje względnie większe 19 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) porażenie przez chwościka buraka. Typ użytkowy normalny (N). Pełnomocnik hodowcy: KWS Polska sp. z o.o. TRAVIATA Odmiana triploidalna. Plon korzeni średni lub mniejszy od średniego, wysoka zawartość cukru, plon cukru powyżej wzorca (średniej z całego zestawu badanych odmian); jakość technologiczna bardzo wysoka; ulistnienie średniej wielkości; w warunkach sprzyjających chorobie, większe porażenie przez chwościka buraka. Typ użytkowy cukrowy (C). Pełnomocnik hodowcy: Syngenta Seeds sp. z o.o. TUNIKA Odmiana triploidalna. Plon korzeni średni, podwyższona zawartość cukru, plony cukru powyżej średnich. Jakość technologiczna dość dobra, masa liści mniejsza od średniej; w warunkach sprzyjających występowaniu chwościka buraka, występuje względnie większe porażenie roślin. Typ użytkowy normalno-cukrowy (N - C). Pełnomocnik hodowcy: Danisco Seed Poland sp. z o.o. Ziemniak ARIELLE Odmiana bardzo wczesna, jadalna, w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym. Daje duże plony bulw zarówno w najwcześniejszym terminie zbioru (40 dni po wschodach), jak i po zakończeniu wegetacji. Odmiana o dużym udziale plonu handlowego w plonie ogólnym. Bulwy bardzo duże do dużych, owalne, o regularnym kształcie, płytkich oczkach i jasnożółtym miąższu. Miąższ zarówno surowy, jak i po ugotowaniu, nie ciemnieje. Zawartość skrobi średnio 13%. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. Podatna na wirusa Y, średnio odporna na wirusa liściozwoju. Bardzo podatna na porażenie zarazą ziemniaka. W rejonach dużego zagrożenia wirusami wymaga częstej wymiany sadzeniaków. Pełnomocnik hodowcy: Agrico Polska sp. z o.o. BERBER Odmiana bardzo wczesna, jadalna, w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym. Daje duży plon 20 bulw, o dużym udziale w plonie ogólnym frakcji handlowej. Bulwy średnie do dużych, okrągłoowalne, kształtne, o płytkich oczkach i jasnożółtym miąższu. Miąższ zarówno surowy, jak i po ugotowaniu, nie ciemnieje. Zawartość skrobi średnio 12,5%. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. Podatna na wirusa Y, średnio odporna na wirusa liściozwoju. Podatna na porażenie zarazą ziemniaka. W rejonach dużego zagrożenia wirusami wymaga częstej wymiany sadzeniaków. Pełnomocnik hodowcy: HZPC Agras sp. z o.o. JUSTA (d. ZAH 12803) Odmiana bardzo wczesna, jadalna, w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym do lekko mączystego. Dość plenna, o dużym udziale w plonie ogólnym frakcji handlowej. Bulwy bardzo duże, okrągłoowalne, kształtne, o płytkich oczkach i żółtym miąższu. Miąższ zarówno surowy, jak i po ugotowaniu, nie ciemnieje. Średnia zawartość skrobi 13%. Cechuje się bardzo niską zawartością cukrów redukujących, co predestynuje ją do przetwórstwa na chipsy. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. Odporna na wirusa Y oraz średnio odporna na wirusa liściozwoju. Podatna na porażenie zarazą ziemniaka. Odmiana przydatna do uprawy na terenie całego kraju, w rejonach dużego zagrożenia wirusami wymaga częstej wymiany sadzeniaków. Hodowca: HZ Zamarte sp. z o.o. – Grupa IHAR MIŁEK (d. ZAH 12503) Odmiana bardzo wczesna, jadalna, w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym do lekko mączystego, polecana głównie do bezpośredniego spożycia. Daje duży plon bulw. Szybkie tempo gromadzenia plonu predestynuje tę odmianę do uprawy na wczesny zbiór. Bulwy duże, okrągłoowalne, kształtne, o dość płytkich oczkach i jasnożółtym miąższu. Ciemnienie miąższu surowego bardzo małe, po ugotowaniu nie występuje. Zawartość skrobi średnio 14%. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. Odporna na wirusa Y oraz średnio odporna na wirusa liściozwoju. Podatna na porażenie zarazą ziemniaka. Odmiana przydatna do uprawy na terenie całego kraju. Hodowca: HZ Zamarte sp. z o.o. – Grupa IHAR BELLAROSA Odmiana wczesna, jadalna, w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym. Bardzo plenna, o bardzo dużym udziale frakcji handlowej w plonie ogól- Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) nym. Tworzy bulwy bardzo duże, okrągłoowalne, bardzo kształtne, o płytkich oczkach. Skórka czerwona, miąższ żółty. Miąższ zarówno surowy, jak i po ugotowaniu, nie ciemnieje. Zawartość skrobi w bulwach średnio 12%. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. Średnio odporna na wirusa Y oraz odporna na wirusa liściozwoju. Bardzo podatna na zarazę ziemniaka. Odmiana przydatna do uprawy na terenie całego kraju; w rejonach dużego zagrożenia wirusami wymaga częstej wymiany sadzeniaków. Pełnomocnik hodowcy: Europlant sp. z o.o. grupie wczesnej cechuje się dużą odpornością na wirusa Y oraz liściozwoju. Dość podatna na porażenie zarazą ziemniaka. Odmiana zalecana do uprawy na terenie całego kraju. Hodowca: PMHZ sp. z o.o. w Strzekęcinie BENEK (d. ZAH 13003) Odmiana średnio wczesna, jadalna, w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym do mączystego. Daje duży plon bulw, o dużym udziale frakcji handlowej w plonie ogólnym. Bulwy średnie do dużych, okrągłoowalne, kształtne, o płytkich oczEUGENIA (d. ZAH 12903) kach i żółtym miąższu. Skłonność do ciemnienia Odmiana wczesna, jadalna, w typie konsump- miąższu surowego, przed i po ugotowaniu, bardzo cyjnym ogólnoużytkowym. Daje duży plon bulw, mała. Zawartość skrobi w bulwach około 14,5%. o dużym udziale frakcji handlowej w plonie ogól- Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. nym. Bulwy duże, owalne, kształtne, o płytkich Cechą wyróżniającą odmianę na tle innych odmian oczkach. Miąższ jasnożółty, zarówno surowy, jak średnio wczesnych jest duża odporność na wirusy i po ugotowaniu, nie ciemnieje. Zawartość skro- Y i liściozwoju. Odmiana dość podatna na zarazę bi w bulwach średnio 12%. Odmiana odporna na ziemniaka. Przydatna do uprawy na terenie całego mątwika ziemniaczanego. Odporność na wirusa Y kraju, a zwłaszcza w rejonach o dużym zagrożeniu duża, średnio odporna na wirusa liściozwoju, po- wirusami. datna na zarazę ziemniaka. Przydatna do uprawy Hodowca: HZ Zamarte sp. z o.o. – Grupa IHAR na terenie całego kraju. Hodowca: HZ Zamarte sp. z o.o. – Grupa IHAR COURAGE Odmiana średnio wczesna, jadalna, w typie EWELINA (d. B 96/14/09) konsumpcyjnym ogólnoużytkowym do mączyOdmiana wczesna, jadalna, w typie konsump- stego, szczególnie przydatna do przetwórstwa na cyjnym ogólnoużytkowym do lekko mączystego, chipsy (mała zawartość cukrów redukujących). o dobrym smaku. Bardzo plenna, o bardzo dużym Dość plenna, o dużym udziale w plonie ogólnym udziale w plonie frakcji handlowej. Bulwy bardzo frakcji handlowej. Bulwy duże, o dość płytkich duże, okrągłoowalne, kształtne, o bardzo płytkich oczkach, czerwonej skórce i jasnożółtym miąższu. oczkach i żółtym miąższu, który po ugotowaniu Zawartość skrobi średnio 16,5%. Odmiana odporpraktycznie nie ciemnieje. Zawartość skrobi w bul- na na mątwika ziemniaczanego. Podatna na wiruwach średnio 13%. Odmiana odporna na mątwika sa Y, średnio odporna na wirusa liściozwoju oraz ziemniaczanego. Podatna na wirusa Y, odporna na podatna na zarazę ziemniaka. Ze względu na niską wirusa liściozwoju, podatna na zarazę ziemniaka. odporność na wirusy wymaga częstej wymiany saZalecana do uprawy w całym kraju, w rejonach dzeniaków. dużego zagrożenia wirusami wymaga częstej wyPełnomocnik hodowcy: HZPC Agras sp. z o.o. miany sadzeniaków. Pełnomocnik hodowcy: Europlant sp. z o.o. DALI Odmiana średnio wczesna, jadalna, w typie OWACJA (d. STB 11703) konsumpcyjnym sałatkowym. Dość plenna, ma Odmiana wczesna, jadalna, w typie konsump- najniższą zawartość skrobi spośród nowo zarejecyjnym ogólnoużytkowym do lekko mączystego. strowanych odmian w tej grupie wczesności (średBardzo plenna, o bardzo dużym udziale frakcji nio 12,8%). Bulwy średniej wielkości, owalne, handlowej w plonie. Bulwy bardzo duże, okrągło- kształtne, o bardzo płytkich oczkach i jasnożółtym owalne, o płytkich oczkach i jasnożółtym miąższu, miąższu. Miąższ surowy zarówno przed, jak i po który po ugotowaniu nie ciemnieje. Zawartość ugotowaniu, nie ciemnieje. Odmiana odporna na skrobi w bulwach średnio 13,5%. Odmiana odpor- mątwika ziemniaczanego. Średnio odporna na wina na mątwika ziemniaczanego. Wśród odmian w rusa Y oraz liściozwoju. Podatna na zarazę ziem21 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) niaka. Zalecana do uprawy w całym kraju; w rejonach dużego zagrożenia wirusami wymaga częstej wymiany sadzeniaków. Pełnomocnik hodowcy: HZPC Agras sp. z o.o. MERIDIAN Odmiana średnio wczesna jadalna, w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym. Daje duży plon bulw, o dużym udziale frakcji handlowej w plonie ogólnym. Bulwy średnie do dużych, okrągłoowalne, bardzo kształtne, o bardzo płytkich oczkach i żółtym miąższu. Wykazuje niską skłonność do ciemnienia miąższu zarówno surowego, jak i po ugotowaniu. Zawartość skrobi średnio 13,5%. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. Średnio odporna na wirusa Y oraz odporna na wirusa liściozwoju. Podatna na zarazę ziemniaka. Zalecana do uprawy na terenie całego kraju; w rejonach dużego zagrożenia wirusami wymaga częstej wymiany sadzeniaków. Pełnomocnik hodowcy: Norika Polska sp. z o.o. QUINCY Odmiana średnio wczesna, jadalna, w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym do mączystego, szczególnie przydatna do przetwórstwa na frytki (mała zawartość cukrów redukujących). Bardzo plenna, o dużym udziale frakcji handlowej w plonie ogólnym. Bulwy bardzo duże, podłużnoowalne, kształtne, o płytkich oczkach i jasnożółtym miąższu. Zawartość skrobi średnio 16%. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. Podatna na wirusa Y oraz liściozwoju. Dość podatna na zarazę ziemniaka. Odmiana ze względu na niską odporność na wirusy wymaga częstej wymiany sadzeniaków. Pełnomocnik hodowcy: HZPC Agras sp. z o.o. POKUSA (d. ZAH 11603) Odmiana późna, skrobiowa, przydatna również do przetwórstwa na frytki. Bardzo plenna o dużym udziale frakcji handlowej w plonie ogólnym i bardzo dużych plonach skrobi. Zawartość skrobi nie jest wysoka jak na tę grupę wczesności i wynosi średnio 18,5%. Bulwy bardzo duże do dużych, okrągłoowalne, dość kształtne, o płytkich oczkach i jasnożółtym miąższu. Ciemnienie miąższu surowego, zarówno przed jak i po ugotowaniu, małe. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. 22 Odporna na wirusa Y, średnio odporna na wirusa liściozwoju. Dość odporna na porażenie zarazą ziemniaka. Zalecana do uprawy na terenie całego kraju. Hodowca: PMHZ sp. z o.o.w Strzekęcinie SEKWANA (d. ZAH 13503) Odmiana późna, skrobiowa. Bardzo plenna, o bardzo dużym udziale frakcji handlowej w plonie ogólnym. Plon skrobi bardzo duży, średnia zawartość skrobi 17,5% (najniższa w tej grupie użytkowej). Bulwy bardzo duże, okrągłoowalne, dość kształtne, o dość płytkich oczkach i jasnożółtym miąższu. Skłonność do ciemnienia miąższu surowego, zarówno przed jak i po ugotowaniu, mała. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego. Bardzo odporna na wirusa Y i liściozwoju oraz zarazę ziemniaka (najwyższa odporność wśród nowo zarejestrowanych odmian). Zalecana do uprawy na terenie całego kraju. Hodowca: HZ Zamarte sp. z o.o. – Grupa IHAR Rośliny strączkowe GROCH SIEWNY TERNO Odmiana wąsolistna przeznaczona do uprawy na suche nasiona do wykorzystania na paszę i konsumpcję. Termin kwitnienia i dojrzewania średni, okres kwitnienia dość krótki. Rośliny średnio wysokie cechują się bardzo dobrą sztywnością w początku kwitnienia, małą tendencją do wylegania w końcu kwitnienia i zbliżoną do średniej przed zbiorem. Rośliny dojrzewają dość równomiernie. Skłonność do pękania strąków i osypywania nasion mała. Plon nasion i białka bardzo duży do dużego. Stabilnie plonująca. Odmiana żółtonasienna, nasiona o bardzo dużej masie 1000 nasion (średnio 310 g) i średniej zawartości białka (średnio 21,2% w s.m.- w suchej masie). W bardzo dużym stopniu odporna na choroby pochodzenia grzybowego, w szczególności na sprawcę zgorzeli podstawy łodyg i mączniaka rzekomego. Odpowiednia do uprawy na glebach kompleksów pszennych. Optymalna obsada roślin około 110 szt./m2. Pełnomocnik hodowcy: Oseva Polska sp. z o.o. Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) BOBIK GRANIT Odmiana samokończąca, przydatna do uprawy na zbiór nasion paszowych, które cechuje względnie duża zawartość tanin. Termin kwitnienia i dojrzewania wczesny. Okres kwitnienia średni. Rośliny średnio wysokie do niskich, wykazujące dużą odporność na łamliwość łodyg. Wyleganie na początku kwitnienia nie występuje, w fazie końca kwitnienia - bardzo małe, a przed zbiorem małe do bardzo małego. Podatność na choroby pochodzenia grzybowego średnia do znacznej. Równomierność dojrzewania dobra do bardzo dobrej, udział roślin zielonych przed kombajnowaniem względnie średni. Skłonność do pękania strąków i osypywania nasion mała. Masa 1000 nasion duża (średnio 540 g), zawartość białka w nasionach mała (średnio 28% w s.m.). Plon nasion dość duży, białka średni. Z uwagi na wczesne dojrzewanie jest preferowana do uprawy w rejonach, w których bobik dojrzewa późno. Wymaga gleb żyznych dobrze utrzymujących wodę oraz zwiększonej ilości wysiewu - optymalna obsada roślin 60–65 szt./m2. Hodowca: Hodowla Roślin Strzelce sp. z o.o. – Grupa IHAR KASZTELAN Odmiana niesamokończąca (tradycyjna), przydatna do uprawy na zbiór nasion paszowych, które cechuje znikoma zawartość tanin. Termin kwitnienia średni, dojrzewania dość późny. Okres kwitnienia dość długi. Rośliny dość wysokie. Wyleganie do fazy końca kwitnienia nie występuje, przed zbiorem małe. Podatność na choroby pochodzenia grzybowego średnia. Równomierność dojrzewania dobra, udział roślin zielonych przed kombajnowaniem względnie średni. Skłonność do pękania strąków i osypywania nasion bardzo mała. Masa 1000 nasion dość duża (średnio 520 g), zawartość białka w nasionach średnia (średnio 28,9% w s.m.). Nasiona cechuje jasna barwa okrywy nasiennej. Plon nasion i białka dość duży. Wymagania glebowe typowe dla bobiku, optymalna obsada roślin około 50 szt./m2. Hodowca: Hodowla Roślin Strzelce sp. z o.o. – Grupa IHAR MERLIN Odmiana niesamokończąca (tradycyjna), przydatna do uprawy na zbiór nasion paszowych, które cechuje znikoma zawartość tanin. Termin kwitnie- nia i dojrzewania średni. Okres kwitnienia dość długi. Rośliny średnio wysokie. Wyleganie na początku kwitnienia nie występuje, w fazie końca kwitnienia - bardzo małe, przed zbiorem małe do średniego. Podatność na choroby pochodzenia grzybowego średnia, mała na rdzę bobiku. Równomierność dojrzewania dobra, udział roślin zielonych przed kombajnowaniem względnie mały. Skłonność do pękania strąków i osypywania nasion bardzo mała. Masa 1000 nasion bardzo duża (średnio 570 g), zawartość białka w nasionach duża (średnio 29,5% w s.m.). Nasiona cechuje jasna barwa okrywy nasiennej. Plon nasion średni do dość dużego, białka dość duży. Wymagania glebowe typowe dla bobiku, optymalna obsada roślin około 60 szt./m2. Pełnomocnik hodowcy: Oseva Polska Sp. z o.o. MISTRAL Odmiana niesamokończąca (tradycyjna), przydatna do uprawy na zbiór nasion paszowych, które cechuje znikoma zawartość tanin. Termin kwitnienia wczesny, dojrzewania średni. Okres kwitnienia dość długi. Rośliny średnio wysokie. Wyleganie na początku kwitnienia nie występuje, w fazie końca kwitnienia - bardzo małe, przed zbiorem małe do średniego. Podatność na choroby pochodzenia grzybowego średnia do znacznej, poza rdzą bobiku, na którą jest podatna w stopniu małym do średniego. Równomierność dojrzewania dobra, udział roślin zielonych przed kombajnowaniem względnie mały. Skłonność do pękania strąków i osypywania nasion bardzo mała. Masa 1000 nasion bardzo duża (średnio 585 g), zawartość białka w nasionach duża (średnio 29,9% w s.m.). Nasiona cechuje jasna barwa okrywy nasiennej. Plon nasion dość duży, białka duży. Wymagania glebowe typowe dla bobiku, optymalna obsada roślin około 60 szt./m2. Pełnomocnik hodowcy: Oseva Polska sp. z o.o. ŁUBIN WĄSKOLISTNY KALIF Odmiana niesamokończąca (tradycyjna), przydatna do uprawy na nasiona paszowe, cechuje się małą zawartością alkaloidów. Termin kwitnienia roślin i długość trwania tej fazy oraz termin dojrzewania średni. Termin tworzenia pędu głównego 23 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) wczesny do średniego. Rośliny średnio wysokie do wyższych. Wyleganie w początku fazy kwitnienia nie występuje, w końcu kwitnienia i przed zbiorem jest małe. Charakteryzuje się małą podatnością na porażenie chorobami fuzaryjnymi i opadziną liści. Równomierność dojrzewania dobra. Skłonność do pękania strąków i osypywania nasion bardzo mała. Bardzo plenna w plonie nasion i białka. Zawartość białka ogólnego w nasionach średnia do małej (średnio 29,1% w s.m.). Charakteryzuje się nasionami z jasną okrywą. Masa 1000 nasion mała (średnio 135 g). Odpowiednia do uprawy na glebach kompleksu żytniego bardzo dobrego. Hodowca: Hodowla Roślin Smolice sp. z o.o. – Grupa IHAR ŁUBIN ŻÓŁTY DUKAT Odmiana niesamokończąca (tradycyjna), przeznaczona do uprawy na nasiona paszowe. Termin kwitnienia roślin bardzo wczesny, dojrzewania wczesny do bardzo wczesnego. Okres kwitnienia średni. Termin tworzenia pędu głównego wczesny. Rośliny średnio wysokie. Wyleganie w początku fazy kwitnienia nie występuje, w końcu kwitnienia bardzo małe do małego, a przed zbiorem małe. Wykazuje małą skłonność do porażenia patogenami wywołującymi choroby fuzaryjne. Równomierność dojrzewania bardzo dobra, a udział roślin zielonych przed kombajnowaniem bardzo mały. Bardzo plenna w plonie nasion i białka. Plonuje stabilnie. Zawartość białka ogólnego w nasionach duża do bardzo dużej (średnio 42,8% w s.m.), alkaloidów mała. Nasiona jasne z czarną ornamentacją, nie zawierają alkaloidu gramina. Masa 1000 nasion mała (średnio 130 g). Odpowiednia do uprawy na glebach kompleksu żytniego dobrego. Hodowca: Poznańska Hodowla Roślin sp. z o.o. LORD Odmiana niesamokończąca (tradycyjna), przydatna do uprawy na nasiona przeznaczone na cele paszowe. Termin zakwitania roślin bardzo wczesny, dojrzewanie wczesne do bardzo wczesnego. Długość fazy kwitnienia średnia. Termin tworzenia pędu głównego średni do późnego. Rośliny średnio wysokie. Wyleganie w początku fazy kwitnienia nie występuje, w fazie końca kwitnienia bardzo małe do małego, a przed zbiorem małe. Wykazuje małą podatność na porażenie patogenami wywołującymi 24 choroby fuzaryjne. Dojrzewa bardzo równomiernie, udział roślin zielonych przed kombajnowaniem bardzo mały. Plon nasion i białka średni. Zawartość białka ogólnego w nasionach duża do bardzo dużej (średnio 43,5% w s.m.), alkaloidów mała. Nasiona jasne z czarną ornamentacją zawierają śladową ilość graminy. Masa 1000 nasion mała (średnio 135 g). Odpowiednia do uprawy na glebach kompleksu żytniego dobrego. Hodowca: Hodowla Roślin Smolice sp. z o.o. – Grupa IHAR SOJA PRIPYAT Termin kwitnienia roślin dość wczesny, dojrzewania średni do dość wczesnego. Rośliny średnio wysokie. Wysokość osadzenia najniższych strąków – średnia do dość dużej. W początku fazy kwitnienia nie wylega, natomiast w końcu kwitnienia nieznacznie, przed zbiorem w małym stopniu. Skłonność do wystąpienia chorób fuzaryjnych i pochodzenia bakteryjnego mała. Dojrzewa dość równomiernie. Pękanie strąków i osypywanie nasion małe. Bardzo plenna w plonie nasion i białka. Nasiona o jasnej barwie okrywy nasiennej i znaczka charakteryzują się średnią zawartością białka ogólnego (średnio 36,5% w s.m.), tłuszczu średnią do dość dużej (średnio 22,5% w s.m.). Masa 1000 nasion – średnia do dość dużej (średnio 170 g). Zalecana obsada roślin około 60 szt./m2. Pełnomocnik hodowcy: Oseva Polska sp. z o.o. YANINA Termin kwitnienia roślin dość wczesny, dojrzewania średni. Wysokość roślin i osadzenia najniższych strąków średnia. Wyleganie w początku kwitnienia nie występuje, w końcu kwitnienia i przed zbiorem jest małe. Skłonność do wystąpienia chorób fuzaryjnych i pochodzenia bakteryjnego mała. Równomierność dojrzewania dość dobra do średniej, skłonność do pękania strąków i osypywania nasion mała. Plon nasion i białka ogólnego duży do bardzo dużego. Zawartość białka ogólnego w nasionach średnia (średnio 35,9% w s.m.), tłuszczu średnia do dość dużej (średnio 22,4% w s.m.). Barwa okrywy nasiennej jasna, znaczka jasnobrązowa. Masa 1000 nasion średnia (średnio 160 g). Zalecana obsada roślin około 60 szt./m2. Pełnomocnik hodowcy: Oseva Polska sp. z o.o. Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Krystyna Tylkowska Katedra Nasiennictwa Ogrodniczego AR w Poznaniu RELACJA Z KONFERENCJI NA TEMAT ZDROWOTNOŚCI NASION W dniach 6–8 października 2006 r. w Bydgoszczy odbyła się kolejna międzynarodowa konferencja poświęcona problematyce zdrowotności nasion. Zorganizowało ją Polskie Towarzystwo Fitopatologiczne wspólnie z Akademią Techniczno-Rolniczą, na terenie której toczyły się obrady, Polską Izbą Nasienną oraz Państwową Insp ekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Poprzednie konferencje odbyły się w Radzikowie (2000 r.) i Poznaniu (2003 r.). Konferencji tej towarzyszyło hasło „Microorganisms on Seeds – Harmfulness and Control”. Wzięło w niej udział około 70 osób z 16 krajów, reprezentujących uczelnie, instytuty, firmy nasienne, banki genów oraz instytucje sprawujące nadzór nad produkcją nasienną. Podczas dwóch pierwszych dni konferencji przedstawiono referaty i doniesienia w formie plakatów, zaś w trzecim uczestnicy zapoznali się z działalnością Laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa i Stacji Oceny Nasion. Obrady rozpoczęło wystąpienie J.D. Bewley’a z University of Guelph (Kanada), który przedstawił cele działania International Society for Seed Sciences (ISSS), dotychczasowe osiągnięcia Towarzystwa oraz zamierzenia na przyszłość. Następnie referaty wprowadzające wygłosili: Jan Torp i Carmen Nieves Mortensen z Danish Seed Health Centre for Developing Countries, Valerie Cockerell ze Scottish Agricultural Science Agency, Zdenka Prochazkova z Forestry and Game Management Research Institute (Czechy), Inge M.B. Knudsen z Royal Veterinary and Agricultural University (Dania) oraz Reyes Blanco z University of Almeria (Hiszpania). J. Torp omówił znaczenie znajomości zdrowotności nasion na wszystkich etapach produkcji nasion, w kwalifikacji oraz handlu, zwłaszcza międzynarodowym. Podkreślił zadania, jakie stoją przed nauką, edukacją i upowszechnianiem wiedzy na temat tych zagadnień. C.N. Mortensen scharakteryzowała metody konwencjonalne i molekularne służące do wykrywania bakterii w nasionach, podkreślając zalety i ograniczenia każdej z nich. V. Cockerell przedstawiła działalność ISTA w zakresie oceny nasion ze szczególnym uwzględnieniem Komitetu Zdrowotności Nasion (Seed Health Committee). Poinformowała słuchaczy, że wszystkie metody wykrywania patogenów w nasionach, opublikowane w Przepisach Międzynarodowych ISTA są dostępne bezpłatnie w internecie pod adresem HYPERLINK „http:// www.seedtest.org” www.seedtest.org . Z. Prochazkova omówiła znaczenie najważniejszych grzybów zasiedlających nasiona drzew liściastych i iglastych oraz dokonała przeglądu metod ich wykrywania. I.M.B. Knudsen podała przykłady zastosowania Clonostachys rosea IK 726 do zaprawiania nasion przeciw grzybom zasiedlającym nasiona i występującym w glebie. Możliwe jest także jego wykorzystanie do biokondycjonowania lub w połączeniu z termoterapią. Mówiąc o zdrowotności nasion przechowywanych w bankach genów, R. Blanco podkreśliła, że niska temperatura umożliwia zachowanie żywotności grzybów, które je zasiedlają. Zwróciła uwagę, że ze względu na ograniczone możliwości ich wykrywania i zwalczania, szczególne duże znaczenie mają działania profilaktyczne. Spośród kolejnych wystąpień najwięcej dotyczyło zdrowotności nasion poszczególnych gatunków w różnych rejonach geograficznych. W tej grupie zagadnień znalazło się pierwsze doniesienie o przenoszeniu bakterii Acidovorax valerianellae z nasionami roszponki i wykazanie, również po raz pierwszy, obecności Acidovorax avenae ssp. avenae na ryżu we Włoszech. Dyskutowano także nad zasadami ustalania maksymalnego tolerowanego porażenia przez grzyby ziarna zbóż w produkcji konwencjonalnej i ekologicznej. Prace nad uszlachetnianiem nasion koncentrowały się na efektywności zaprawiania chitozanem, kwasami organicznymi, ekstraktami roślinnymi (np. grejpfrut, oman lepki) i mikroorganizmami (np. Pseudomonas chlororaphis, Trichoderma viride) w porównaniu z fungicydami syntetycznymi oraz na mikologicznych aspektach kondycjonowania. W wystąpieniach dotyczących diagnostyki patogenów przenoszonych z nasionami omówiono metody wykrywania Fusarium i Tilletia spp., Pseudomonas syringae pv. glycinea, Xanthomonas oryzae pv. oryzae oraz Pseudomonas i Pantoea spp. W kilku pracach podkreślono znaczenie toksynotwórczości grzybów zasiedlających nasiona pszenicy, żyta, pszenżyta i rzepaku, omówiono warunki wpływające na tworzenie toksyn oraz metody ich wykrywania. Ponadto poruszono aspekty mikologiczne związane z postępowaniem po zbiorze i przechowywaniem nasion koniczyny czerwonej i białej, seradeli, zbóż oraz sosny zwyczajnej i buka. Po raz pierwszy w programie konferencji znalazły się także wystąpienia poświęcone zdrowotności sadzeniaków ziemniaka. Streszczenia referatów i plakatów są dostępne na stronie internetowej Katedry Fitopatologii Akademii Techniczno-Rolniczej. Następną konferencję zaplanowano na 2009 r. we Wrocławiu. 25 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Julita Anna Wawrowska BOGUSŁAW KLESZCZYŃSKI (1885-1963)SPOŁECZNIK I WŁAŚCICIEL SKRZESZOWIC -- TWÓRCA „HODOWLI ROŚLIN BRACI KLESZCZYŃSKICH” I „TOWARZYSTWA HANDLU ZBOŻEM” 1. Kleszczyńscy herbu Gryf Rakowice położone na ziemi Michałowskiej, dobra wojewody chełmińskiego Rozeny, w XVII wieku stały się gniazdem rodowym Kleszczyńskich. Zostały zakupione przez protoplastę rodu Bogusława Kleszczyńskiego - Macieja Puttkammera. Na rodowych włościach pozostał Antoni Kleszczyński, podkomorzy nadworny króla Stanisława Augusta. W drugiej połowie XIX wieku Kleszczyńscy osiedli na dobrach skrzeszowickich, których dzieje sięgają XV wieku, ich historia została związana ze znanymi nazwiskami rodów polskich: Bonerów, Ostrogskich, Morsztynów i Tarnowskich. Wśród poprzednich posiadaczy wspominanych dóbr znaleźli się: książe Konstanty Ostrogski - hetman wielki litewski, Andrzej Michał Morsztyn i Stanisław hr. Tarnowski. Właśnie Edward, dziad Bogusława Kleszczyńskiego zakupił dobra Skrzeszowice na terenie Królestwa Polskiego w powiecie miechowskim od Stanisława hr. Tarnowskiego - dla swego syna Bogusława Kleszczyńskiego sen. Miało to miejsce około 1853 r. Po dopełnieniu wszelkich formalności związanych z nabyciem majątku Edward wyjechał do Wiednia, a na dobrach skrzeszowickich pozostał jego syn B. Kleszczyński sen., który poświęcił się rozwojowi hodowli bydła i mleczarstwa oraz hodowli roślin. Po jego śmierci pieczę nad majątkiem sprawował jego syn – Bogusław, który przyczynił się do głównego rozwoju gospodarstwa i odbudował go po zniszczeniach spowodowanych działaniami w czasie pierwszej wojny światowej. 26 2. Młodość, kariera, środowisko rodzinne Około 1884 r. Kleszczyńscy zamieszkali we dworku w Skrzeszowicach, który po latach uzyskał miano „starego pałacu”. Rok później na świat przyszedł ich najstarszy syn Bogusław - twórca „Hodowli Roślin Braci Kleszczyńskich” w Polanowicach i „Towarzystwa Handlu Zbożem”. Bogusław Kleszczyński urodził się w 6 kwietnia 1885 r. w Skrzeszowicach położonych w gminie Niedźwiedź nad rzeczką, Goszczanką. Ojciec Kleszczyńskiego przejął prowadzenie gospodarstwa po ojcu, z wykształcenia był inżynierem. Obdarzony doskonałym okiem hodowcy rozpoczął hodowlę bydła. Był bardzo aktywnym człowiekiem, nie tylko zasiadał w Sądzie Grodzkim w Słomnikach jako ławnik, ale był także współzałożycielem Kieleckiego Towarzystwa Rolniczego oraz członkiem wielu stowarzyszeń ziemiańskich, a w 1905 r. należał do Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa. W tymże samym roku wsparł chłopski ruch gminny. Nie obce mu było również życie kulturalne, był wielkim miłośnikiem teatru, o czym świadczy zachowana niewielka kolekcja fotografii, przedstawiająca największe aktorki tamtych czasów. Matka – Helena z Czarnomskich poślubiła jego ojca w 1884 r., była kobietą z charakterem, dumna, że jej mąż, który nie był najlepszą partią dla panny Czarnomskiej z Warszawy został prawnym wykonawcą testamentu jej ojca - gen. WP Franciszka, uczestnika powstania listopadowego, wykładowcy w Szkole Podchorążych Jazdy w Warszawie. Po śmierci męża w pozostała w Skrzeszowicach wraz z pięciorgiem dzieci: z córką Marią, najstarszym synem, Bogusławem, córką Heleną ur. w 1887 r. i młodszymi braćmi Kleszczyńskiego – Edwardem ur. 6 września 1892 r. i Józefem Franciszkiem ur. w 1894 roku. Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Kiedy ojciec umierał w 1908 r. B. Kleszczyński był dorastającym młodzieńcem, miał 23 lata. Silnie związany z ojcem, często towarzyszył mu w jego podróżach (Belgia 1906 r.) i jak czas pokazał przygotowując się do roli głowy rodziny oraz do poprowadzenia hodowli i zarządu majątku. Mimo młodego wieku Kleszczyński podołał obowiązkom, jakie spadły na jego barki po śmierci ojca. Wypełniając wolę ojca i doceniając wagę posiadania wykształcenia, posłał braci do szkół; tak więc Edward ukończył w 1909 r. gimnazjum w Krakowie, a w 1917 r. wyższe studia handlowe i rolnicze w Wiedniu. Józef - najpierw szkołę realną w Krakowie, później Hochschule für Bodenkultur w Wiedniu, w 1928 r. otrzymał dyplom inżyniera rolnictwa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jedyna siostra Bogusława – Helena została zakonnicą i przełożoną ochronki ss. Skrytek w Kiełczewicach w Lubelskiem, którą ufundowała za swój posag. Natomiast sam Kleszczyński zajął się prowadzeniem gospodarstwa, podczas gdy bracia po ukończeniu szkół rozpoczęli służbę wojskową Edward w Legionach jako podkomendny patrolu strzeleckiego I kadrowej, a następnie wzięli udział w wojnie polsko-bolszewickiej: Edward jako dowódca w stopniu majora 11 pułku ułanów, Józef jako ochotnik. Z drugiej strony po śmierci ojca Kleszczyński był zobowiązany zabezpieczyć byt rodzeństwa, dlatego gdy bracia: Edward i Józef osiągnęli pełnoletniość musiał podzielić majątek i powiększyć jego obszar. W wyniku przeprowadzonych podziałów od majątku zostały odłączone Radziemice (241 ha) zakupione jeszcze przez ojca Bogusława, które przypadły Edwardowi, później dla Józefa B. Kleszczyński zakupił Stogniowice, Jakubowice (550 ha) i Zagrody. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej trzeba było przystąpić do odbudowy majątku. Do tej roli został doskonale przygotowany twórca Towarzystwa Handlu Zbożem, dzięki studiom w HochschuBogusław Kleszczyński le für Bodenkultur (1885-1963) w Wiedniu, gdzie działał w organizacji studenckiej „Bratniak”, a potem w Krakowskim Towarzystwie Rolniczym. W tym celu B. Kleszczyński w 1922 r. założył dwie firmy: pierwszą w Polanowicach - „Hodowlę Roślin Braci Kleszczyńskich”, drugą w Krakowie - „Towarzystwo Handlu Zbożem”, które w 1958 r. zostało przekształcone w „Krakowską Hodowlę Roślin”. Firmy te odegrały ważną rolę w pracach badawczych dotyczących hodowli roślin i produkcji nasion. Wkrótce stały się symbolem marki Hodowli Braci Kleszczyńskich znanej w kraju i na świecie. Rozległe kontakty handlowe nawiązane z takimi krajami jak: Anglia, Niemcy, Włochy, Belgia i prestiż Hodowli Kleszczyńskich, sprawiły, że majątek zaczął przynosić zyski i wykazywać nadprodukcję. W takiej sytuacji, by umożliwić lepszy zbyt produktów rolnych, Kleszczyński powołał do życia dwie kolejne firmy, które miały swe siedziby w Krakowie. Były to: „Sklep Wiejski” na ulicy Karmelickiej, z filią na ulicy Siennej - z artykułami spożywczymi oraz mleczarnia „Laktol”, otwarta przez Kleszczyńskiego w związku z prowadzoną w gospodarstwie hodowlą krów mlecznych, która dostarczała mieszkańcom miasta zdrowe, przebadane mleko. Po wkroczeniu wojsk radzieckich do Skrzeszowic (18 stycznia 1945 r.), rodzina Kleszczyńskich podzieliła los większości rodzin ziemiańskich. 18 marca 1945 r. musiała opuścić swój dom i majątek, została wysiedlona. Po wysiedleniu Anna i Bogusław Tzw. „stary pałac” Kleszczyńskich w Skrzeszowicach Kleszczyńscy wraz z dziećmi zamieszka(Fot. J. Wawrowska). li w Krakowie. Nagle znaleźli się w bar27 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) dzo trudnej sytuacji, cała rodzina pozostała bez środków do życia. Oszczędności, jakie Kleszczyński złożył w depozycie bankowym przepadły, przejęte przez władze radzieckie po 17 września 1939 r. Właściwie tylko dzięki pomocy innych udawało im się związać koniec z końcem. Po wprowadzeniu reformy rolnej PKWN twórca „Towarzystwa Handlu Zbożem” z dziećmi pozostał w Krakowie, gdzie do końca życia pracował w Krakowskiej Hodowli Roślin. Ponadto swe życie zawodowe związał z Naczelną OrganiSzkoła w Luborzycy (fot. J. Wawrowska) zacją Techniczną odnośnie spraw rolnictwa oraz pozostawał w ścisłej du na zaprzestanie działalności szkoły parafialnej współpracy z dyrektorem Ogrodu Botanicznego, z twórcą i przewodniczącym Tym- pod opieką Alma Mater. Rodzina Kleszczyńskich miała na uwadze nie czasowej Komisji Ochrony Przyrody w latach 1926-1949 - prof. UJ Władysławem Szaferem. tylko dobra oświaty, jej niebywałej hojności doDodatkowo dla Wydziału Rolniczego Uniwersy- świadczyły także pobliskie parafie w Biórkowie tetu Jagiellońskiego sporządzał tłumaczenia pism Wielkim i w Luborzycy. Dzięki szczodrości Braci Kleszczyńskich, w 1873 r., w zamian za udostępnaukowych z języka niemieckiego. nienie miejsca pod grobowiec rodzinny, powstała progotycka brama wraz z ogrodzeniem, która pro3. „Praca u podstaw” na rzecz społeczeństwa Na przełomie XIX i XX wieku hasła „pracy u wadzi na cmentarz w Luborzycy. Zaś w tradycji podstaw”, szerokiej akcji oświatowej, wydobycia parafii Biórków Wielki zachowała się wzmianka, polskiej wsi z ciemnoty i zacofania gospodarczego, że około 1900 r., Kleszczyńscy ze Skrzeszowic odbyły bardzo popularne wśród ziemiaństwa. Hasła nowili kościół, dając nowy materiał na ściany, w te nie były obojętne ziemiaństwu miechowskiemu, kuźni dworskiej kuto nowe krzyże na wierzchołki znalazły silny oddźwięk w ziemi miechowskiej, wież... Również pod swoją opieką rodzina Kleszktóra dała początek szeroko pojętej pracy społecz- czyńskich miała ochronkę ss. Felicjanek w Krakonej nie tylko w rolnictwie, ale i w innych dziedzi- wie i uchodźców powstania warszawskiego, dla nach życia społecznego. Praca ta stała się przykła- których Anna Kleszczyńska wynajmowała pokoje na wsi. dem i wzorem dla całego Królestwa. Założenie dwóch firm, najpierw w 1922 r. w Trzeba powiedzieć, że ziemiaństwo miechowPolanowicach „Hodowli Roślin Braci Kleszczyńskie szczególnie wyróżniało się inicjatywą pod skich”, a potem w Krakowie „Towarzystwa Hantym względem. Wspomagano szkolnictwo chłopdlu Zbożem”, pozwoliło Bogusławowi Kleszczyńskie, zakładano organizacje włościańskie, takie jak „Jutrzenka”, Towarzystwo Opieki nad Dziećmi. skiemu i jego żonie Annie kontynuować tradycję Do tak szacownego grona należała także rodzina rodzinną w działaniu na polu społecznym. Zanim Kleszczyńskich ze Skrzeszowic, która zasłużyła jednak doszło do utworzenia wspomnianych firm, się dla całej społeczności spiesząc jej z pomocą, Kleszczyński w 1911 r. wszedł w skład zarządu a zarazem przyczyniając się do rozwoju kultury Powiatowej Rady Dobroczynności wraz z naczeli oświaty. W 1865 bądź 1870 r. ojciec B. Klesz- nikiem powiatu, Griegorijem Nowosielskim. Najczyńskiego ufundował nową szkołę, w Luborzycy. większym przedsięwzięciem Powiatowej Rady Zapewne celem fundacji nestora rodu Kleszczyń- Dobroczynności była budowa nowego szpitala im. skich była poprawa sytuacji szkolnictwa elemen- św. Anny w Miechowie rozpoczęta w 1874 r., któtarnego na wsi w powiecie miechowskim, która na ry działa do dzisiaj. początku XIX wieku nie była najlepsza ze wzglę28 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Równocześnie Kleszczyński poszedł w ślady swego ojca i pod koniec lat 20-tych ufundował niewielką szkołę dla dzieci ze Skrzeszowic, w której powstanie zaangażował mieszkańców. Ponadto przyczynił się do powstania miejscowej orkiestry dętej „Skrzeszowianka” i Ochotniczej Straży Pożarnej, które wyposażył w potrzebne instrumenty. Warto wspomnieć, że organizacje te istnieją i działają do dzisiaj, a w tym roku obchodziły 90-lecie istnienia. W 1922 r. Kleszczyński wraz z braćmi został współorganizatorem Giełdy Zbożowo-Towarowej w Krakowie na ulicy Jana 3, liczącej 250 członków. Oprócz tego twórca „Towarzystwa Handlu Zbożem” zaangażował się w prace Związku Ziemian, który działał w Krakowie w okresie międzywojennym jako spółka, a po 1927 r., gdy nastąpiła fuzja z Syndykatem Rolniczym i Związkiem Ekonomicznym Kółek Rolniczych, stał się centralną instytucja ziemiańską, która swą działalność opierała na składkach wpłacanych przez członków. Na jej czele stał prezes Andrzej Dworski wraz z Radą Główną Związku. Celem Związku Ziemian i jego oddziałów była reprezentacja interesów ziemiaństwa, udzielanie pomocy prawnej w sprawach podatkowych, finansowych i ubezpieczeniowych, czy przy zawieraniu umów handlowych odnośnie do sprzedaży i kupna produktów rolnych. Jego działalność obejmowała także organizację odczytów dla studiującej młodzieży ziemiańskiej. Odczyty te odbywały się w siedzibie tejże organizacji ziemiańskiej w Krakowie na ul. Jana 3. Również w 1922 r. Kleszczyński w swoim majątku zorganizował zakład „Hodowli Roślin Braci Kleszczyńskich” w Polanowicach. Celem hodowli było prowadzenie badań oraz szerzenie wiedzy rolniczej. By móc rozpowszechniać najnowsze osiągnięcia nauk rolniczych, Hodowla Braci Kleszczyńskich nawiązała współpracę z okręgiem Kieleckiego Towarzystwa Rolniczego w Miechowie, z doświadczoną instytucją w tej kwestii. Najprężniej Towarzystwo szerzyło wiedzę rolniczą na terenie powiatu miechowskiego, nie tylko przy pomocy organizacji włościańskiej „Jutrzenka” na czele z Gabrielem Godlewskim, ale także przez działalność Kółek Rolniczych, spośród których dwa znajdowały się w majątku Kleszczyńskich. Były to: Kalina Wielka - Radziemice (1911 r.), którego prezesem był B. Kleszczyński oraz Czechy - Niegardów (1912 r.). Organizowały one odczyty, pogadanki, wycieczki, zakładały biblioteki, zaopatrywały członków w nasiona i nawozy sztuczne. Partnerem Towarzystwa w upowszechnianiu wiedzy rolniczej była „Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich”. Zarówno Hodowla, jak i sami Kleszczyńscy, byli bardzo silnie związani z Kieleckim Towarzystwem Rolniczym. Najpierw za sprawą ojca Kleszczyńskiego, który prężnie działał w jego szeregach, później przez samego Kleszczyńskiego, który w 1909 r. należał do delegacji hodowli koni, reprezentował Towarzystwo w Radzie Głównej Centralnego Towarzystwa Rolniczego w Warszawie. Ponadto uczestniczył w pracach Komisji drogowej przy C.T.R. w Warszawie, a w 1913 r. zasiadał w komisji wraz z Romualdem Szporem, Juliuszem Zdanowskim i J. Grabowskim, która oceniała bydło wystawione na Pokazie Bydła zorganizowanym w Miechowie. Zakład Braci Kleszczyńskich nie ograniczał się jedynie do prowadzenia badań i doświadczeń. Oprócz działalności hodowlanej prowadził działalność oświatową, popularyzując wiedzę rolniczą, w ten sposób przyczyniając się do podniesienia poziomu kultury rolnej. W tym celu brał aktywny udział w konkursach i odczytach rolniczych organizowanych przez Okręgowe Towarzystwo Rolnicze, z chęcią dostarczając materiały demonstracyjne i dane z doświadczeń. Innym sposobem na szerzenie wiedzy na temat zachodzących zmian w rolnictwie było przyjmowanie wycieczek w okresie wiosennym i letnim. Hodowlę Kleszczyńskich bardzo licznie odwiedzali członkowie Okręgowego Towarzystwa Rolniczego i drobni rolnicy. Równie chętnie zakład zwiedzały wycieczki wyższych uczelni, towarzystw i innych organizacji krajowych i zagranicznych. Za każdym razem grupy zwiedzających liczyły po kilkuset uczestników. Ponadto Bracia Kleszczyńscy poszerzyli ofertę dla wycieczkowiczów, umożliwiając im zobaczenie także ogrodu owocowo-warzywnego, prowadzonego w Jakubowicach przez żonę Józefa Kleszczyńskiego Bronisławę z Sopińskich. Popularyzacja najnowszych osiągnięć nauk rolniczych ze strony „Hodowli Roślin Braci Kleszczyńskich” odbywała się także przez publikację prac naukowych i popularnych inż. Zygmunta Mazurkiewicza, który był kierownikiem naukowym hodowli. Do 1929 r. ukazały się drukiem jego dwie publikacje naukowe. Były to: „Korelacje u Kupkówki (Dactylis Glomerata)” i „Zmienność w czystych linjach i w populacji pszenicy jarej”, obydwie 29 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) prace zostały zamieszczone w Roczniku Nauk Rolnych i Leśnych” – pierwsza z nich w tomie XIII, druga w XVII. Ukazały się także inne prace inż. Mazurkiewicza. Niektóre z nich były drukowane kosztem Braci Kleszczyńskich bądź Spółki A. Dobrzański jako osobne odbitki, które były rozsyłane do Towarzystw i Kółek Rolniczych lub rozdawano je zwiedzającym. Oprócz szerzenia wiedzy rolniczej „Hodowla Braci Kleszczyńskich” zajmowała się hodowlą roślin i doświadczalnictwem. 4. Prace badawcze prowadzone w „Hodowli Roślin Braci Kleszczyńskich” Ponad sto lat temu prace nad uzyskaniem rodzimych gatunków budziły ogromne zainteresowanie. Już w XVII w. odkryto, że do siania należy wybierać tylko najlepsze ziarna. Jednakże przełom w polskiej hodowli nastąpił dopiero w 1860 r. Wówczas to znakomity hodowca, jakim był Wiesław Pepłowski w Sarnowie, wyhodował nowy gatunek pszenicy - pszenicę Sarnowską. Był to początek prac hodowlanych w Polsce. Inicjatywa na tym polu była imponująca. Powstawało wiele szkół, np. Kazimierza Miczyńskiego czy Aleksandra Janasza. Druga szkoła to szkoła krakowska (Julian Dobrzański, Bogusław Kleszczyński sen.). Również w tej dziedzinie znaczący był dorobek ziemian powiatu miechowskiego i jędrzejowskiego. W tym miejscu należy wymienić Juliana Dobrzańskiego. Zabiegi przez niego podjęte w dziedzinie hodowli burka cukrowego były krokiem naprzód w pracach nad uszlachetnianiem roślin w Polsce oraz przyczyniły się do rozwoju przemysłu. Zostały rozpoczęte w 1870 bądź w 1872 r. i były prowadzone do 1888 r. w Budziszowicach na terenie powiatu jędrzejewskiego. W późniejszym czasie dzieło ojca kontynuował Antoni Dobrzański. Prace te wymagały sporych nakładów finansowych, których sam hodowca nie był w stanie ponieść, dlatego też powszechną praktyką było zakładanie spółek, jak np. powstała w 1902 r. „Hodowla i zbiorowa produkcja nasion A. Dobrzański, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością”, bądź instytucji prywatnych, jak założona w 1905 r. „Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich”. Gospodarstwo Kleszczyńskich, gdzie mieściła się „Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich”, znajdowało się w południowej części powiatu miechowskiego, w gminie Niedźwiedź, w województwie kieleckim. W całości obejmowało 1.519,25 ha roli. Sąsiadowało z posiadłością hrabiego Antoniego Kazimierza Wodzickiego - od północy, 30 od południa z ziemiami należącymi do Józefa Zubrzyckiego i do Zofii Zawiszy-Kern. Od zachodu z dobrami Jana z rodu Radwanów, a od wschodu ze wsią Łososkowice, będącą niegdyś własnością kapituły krakowskiej. W jego skład wchodziły majątki należące do braci Kleszczyńskich: Bogusław – jako najstarszy z braci był w posiadaniu: Skrzeszowic, Szczepanowic i Polanowic; w sumie 715,61ha roli. Ponadto należały do niego dwa lasy w Polanowicach i w Skrzeszowicach oraz nieużytki. Na majątek Edwarda składały się wsie: Radziemice i w późniejszym czasie Czechy, zaś najmłodszy z braci, Józef, był właścicielem Jakubowic i Stogniowic. Poszczególne majątki obejmowały kolejno: 392 ha roli, 411,6 ha roli. „Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich” rozpoczęła działalność w 1922 r. Jej zalążkiem stała się Hodowla Zbóż założona w Polanowicach w 1905 r. przez Bogusława Kleszczyńskiego sen., który przystąpił do spółki „Hodowla i zbiorowa produkcja nasion A. Dobrzański spółka z o.o.” wraz z innymi ziemianami powiatu miechowskiego. Zarząd spółki znajdował się w Słomnikach, gdzie wybudowano centralne magazyny i czyszczalnię. Pozwoliło to na zdobycie funduszy na prowadzenie prac, zarówno jednej, jak i drugiej stronie. Wówczas kierownictwo naukowe hodowli powierzono prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego Stanisławowi Jentysowi. Trudności z komunikacją i chęć ułatwienia dotarcia do hodowli prof. Jentysowi spowodowały, że hodowla buraków została przeniesiona z Budziszowic do majątku Kleszczyńskich - Radziemice. Hodowlą tą kierował od 1923 r. Tadeusz Machnicki, zaś dalszy rozwój nastąpił w ramach „Towarzystwa Handlu Zbożem” założonego w 1922 r. przez B. Kleszczyńskiego. Gospodarstwo Braci Kleszczyńskich, podobnie jak inne gospodarstwa nasienne, na początku swą reprodukcję rozpoczęło na podstawie obcych odmian, by później przejść stopniowo do własnej hodowli. Od 1905 r. „Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich” datowała rozpoczęcie własnej produkcji. Najwcześniej prace hodowlane były prowadzone nad pszenicą ozimą, zwaną syberyjską, sprowadzoną do Skrzeszowic ze Wschodniej Małopolski, następnie selekcją objęto odmianę New Jersey oraz Wysokolitewkę, pochodzącą z Wysoko Litewskiego i Fűrst-Hatzfeld. Lata wojny spowodowały spowolnienie dynamiki rozwoju hodowli. Wówczas wszystkie wysiłki zostały skierowane na zachowanie materiału selekcyjnego i ciągłości hodowli. Poniesione zabiegi Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) przyczyniły się do tego, że w 1918 r. produkcja nasion została przywrócona do poziomu z czasów przedwojennych. Od zakończenia wojny światowej był widoczny stały postęp hodowli i wzrost materiału hodowlanego. To skłoniło Kleszczyńskiego i jego braci, Edwarda i Józefa, do wydzielenia osobnego pola selekcyjnego i do założenia w 1922 r. Zakładu Hodowli Roślin w Polanowicach, który później stał się jednym z filarów „Towarzystwa Handlu Zbożem” i od 1923 r. rozwijał się w ramach THZ. Był samodzielną jednostką administracyjną, która posiadała własne budynki, pole selekcyjne, inwentarz żywy i martwy oraz personel robotniczy. Zarząd „Hodowli Roślin Braci Kleszczyńskich” znajdował się w Krakowie na ulicy Warszawskiej 19/21. W jego skład wchodzili trzej bracia: Bogusław, Edward i Józef. Głównym reprezentantem firmy był Bogusław Kleszczyński oraz inż. Zygmunt Mazurkiewicz. Prężny rozwój Hodowli był możliwy dzięki dobrej organizacji, dobrego zaplecza technicznego i naukowego w postaci inż. Z. Mazurkiewicza. Rozciągłość prac Hodowli Braci Kleszczyńskich była imponująca. Objęła doświadczalnictwo i produkcję nasion m.in. zbóż i traw oraz doświadczalnictwo nawozowe w celu wypośrodkowania odpowiednich nawozów dla miejscowych gleb i ich dawek dla roślin zbożowych i okopowych. Zaś zaplecze techniczne zapewniał bardzo dobry materiał hodowlany sprowadzany z takich krajów jak: Niemcy, Czechosłowacja, Rumunia, Węgry, Austria, Włochy, Persja, Japonia itd. Wraz z biegiem rozwoju firmy Kleszczyńskich poszerzał się zakres prac i produkcja nasion tak, że Hodowla okazała się być za mała. Dlatego też kontraktowano inne majątki na terenie Polski, dzięki czemu równocześnie hodowano odmiany odporne na warunki klimatyczne i glebowe w innych częściach kraju. Filiami Hodowli Braci Kleszczyńskich został m.in. majątek Jabłonków, własność Choińskiego-Dzieduszyckiego i majątek Surochów-Pełkin, własność ks. Czartoryskiego. Prace nad zbożami i trawami doprowadziły do powstania nowych odmian roślin, uprawianych w całej Polsce i nie tylko. W swej ofercie Bracia Kleszczyńscy mieli takie odmiany jak: pszenica Elekta, Jęczmień Skrzeszowicki i wiele innych. Jednakże największym sukcesem było wprowadzenie do hodowli odmiany Wysokolitewki Sztywnosłomy. Jak widać „Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich” wniosła ogromny wkład do dorobku polskiej hodowli, o czym świadczą wieloletnie doświadczenia w wyniku, których uzyskano wiele odmian zbóż. Wyniki doświadczeń były o tyle ważne, iż były dowodem na to, że nawet z obcych odmian firma Braci Kleszczyńskich, na drodze prac hodowlanych, mogła wyprodukować odmianę dla miejscowych warunków korzystniejszą, jeśli tylko odmiany te wcześniej się zaaklimatyzowały. Prace hodowlane prowadzone przez firmę Braci Kleszczyńskich miały na celu uzyskanie takich odmian, które swobodnie mogły być uprawiane nie tylko na miejscowych glebach, ale i w całym kraju. Dzięki współpracy z takimi instytucjami jak: Centralna Sekcja dla Spraw Nasiennictwa w Warszawie, Sekcja Nasienna przy Małopolskim Towarzystwie Rolniczym w Krakowie, Sekcja Nasienna przy Izbie Rolniczej w Poznaniu, Centralne Towarzystwo Rolnicze w Warszawie i Okręg Towarzystwa Rolniczego w Miechowie, Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich mogła potwierdzić swe badania. Sprawozdania tych instytucji donosiły, że odmiany wyhodowane przez Braci Kleszczyńskich z powodzeniem mogły być uprawiane nie tylko w okolicy hodowli, ale i w całym kraju, gdyż takie odmiany jak: Wysokolitewka dawała bardzo dobre plony na terenie powiatu: krakowskiego, olkuskiego, miechowskiego, pińczowskiego, Elekta w okolicach Brodów i na Pomorzu. Oprócz tego doświadczenia Bełsko-Sokolskiego Koła Doświadczalnego wykazały, że na tamtejszych terenach bez zarzutu sprawdziła się Podolanka. Firma Kleszczyńskich nie poprzestała tylko na produkcji nasion i prowadzeniu prac hodowlanych. Rozpowszechniała wiedzę rolniczą i brała aktywny udział w konkursach odmianowych prowadzonych w gospodarstwach włościańskich przez C.T.R w Warszawie i Okręg T.R. w Miechowie oraz w wystawach rolniczych. Za działalność na polu hodowli roślin otrzymała: w 1924 r. duży srebrny medal na Pierwszej Wystawie Polskiego Komitetu Wystaw Rolniczych we Lwowie i w 1925 r. także została nagrodzona dużym srebrnym medalem Ministerstwa Rolnictwa i Dóbr Państwowych na Pierwszej Pomorskiej Wystawie Rolnictwa i Przemysłu w Grudziądzu. Wszystko to sprawiło, że „Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich” stała się solidnym filarem „Towarzystwa Handlu Zbożem” i mogła dalej powiększać swój dorobek. Najlepiej o randze firmy i solidności prac, świadczył fakt, że mimo zmiany sytuacji politycznej po 1945 r., od31 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) „Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich”- znak handlowy używany przez firmę. biorcy polskiego zboża i nasion domagali się, by ich jakość nadal była gwarantowana nazwiskiem Kleszczyńskich. 5. Działalność „Towarzystwa Handlu Zbożem” Dnia 11 lipca 1922 r. w Krakowie w Kancelarii Notarialnej na ul. Jana 6, w obecności doktora praw Jana Mycińskiego, został spisany akt notarialny, wyrażający wolę zebranych o powstaniu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością pod nazwą „Towarzystwo Handlu Zbożem”. Pod aktem tym złożyli swe podpisy: w pierwszej kolejności ojciec nowopowstałej firmy – Bogusław Kleszczyński – właściciel Skrzeszowic, następnie Stanisław Niemirycz – obywatel ziemski, zamieszkały w Krakowie na ulicy Piotra Michałowskiego 6, Piotr Olejnik – przemysłowiec, reprezentant firmy z Warszawy „Dom handlowy Olejnik, Tarnowski” oraz ich zastępcy w osobach: Marcjana Woźniakowskiego – właściciela Biórkowa, Tadeusza Kozłowskiego z Przybysławic, reprezentowanego właściwie przez Bogusława Kleszczeńskiego, którego uczynił swym pełnomocnikiem i Janusza Tarnowskiego. Główna siedziba spółki znajdowała się w Krakowie na ulicy Karmelickiej 23. Jej organizację określał wyżej wymieniony akt notarialny, który ustanawiał trzy organy spółki, tzn. trzech zawiadowców i ich zastępców, Komisję Rewizyjną i Walne Zgromadzenie. Reprezentantami Towarzystwa byli zawiadowcy, którzy równocześnie zarządzali firmą i działali w jej imieniu oraz przyjmowali nowych członków spółki. Byli nimi: Stanisław Niemirycz, Piotr Olejnik i Bogusław Kleszczyński, który był nie tylko chargé d’affaires firmy, ale i jej dyrektorem w latach 1922-1950. W 32 późniejszym czasie na tym stanowisku zastąpił go Bronisław Zduń. Towarzystwo w swych szeregach skupiało wielu ziemian, prężnie działających na rzecz rozwoju polskiego rolnictwa i hodowli. Członkami Towarzystwa m.in. byli: bracia Bogusława Kleszczyńskiego – Józef i Edward, Henryk Zubrzycki (Goszcza) i Teofil Szańkowski, (Wierzbno), Władysław Dobrzański - prezes spółki „Hodowla i zbiorowa produkcja nasion A. Dobrzański spółka z o.o”. Również członkiem Towarzystwa od 1925 r. był hr. Ludwik Hieronim Morstin - literat, redaktor „Pamiętnika Warszawskiego”, który właśnie powrócił do swego majątku w Pławowicach, a od 1928 r. w szeregach działaczy THZ znalazł się także Juliusz Zdanowski, dyrektor naczelny Polskiego Banku Komunalnego w Warszawie. To tylko niektórzy członkowie „Towarzystwa Handlu Zbożem”, gdyż nie sposób wymienić wszystkich. „Towarzystwo Handlu Zbożem” rozpoczęło swą działalność od momentu, gdy 25 sierpnia 1922 r. Prześwietny Sąd Okręgowy jako handlowy – oddział II w Krakowie dokonał wpisu do rejestru handlowego i prowadziło ją do 1958 r., kiedy wszystkie prywatne hodowle w tym i Towarzystwo na mocy dekretu z 24 lutego 1958 r. stało się własnością państwa. Od chwili powstania firma bardzo aktywnie działała. W 1922 r. miała już filie: w Warszawie, którą był „Dom handlowy Olejnik, Tarnowski”, w Sieradzu, gdzie zarząd spółki udzielił prokury Stefanowi Włodarskiemu oraz we Włocławku na ulicy Tumskiej 1, z Rodrygiem Trepką na czele i we Lwowie, gdzie pełnomocnictwa handlowego udzielono Mieczysławowi Łasinowi. W 1927 r. kolejnym przedstawicielem firmy został Józef Feliks Zubrzycki, który był właścicielem majątku w Prokocimiu i członkiem zarządu THZ. Mało tego, wkrótce dynamiczny rozwój spółki spowodował, że „Towarzystwo Handlu Zbożem” zdobyło silną pozycję handlową. Wykorzystało ją jako środek do zaistnienia zarówno w kraju, jak i w innych państwach europejskich, nie tylko jako eksporter swych produktów. Dobra organizacja firmy i sprawne działanie oraz już znana pozycja umożliwiły głównemu organizatorowi THZ utworzenie przedstawicielstwa Towarzystwa w Austrii, Szwajcarii, Jugosławii i w Północnych Włoszech. Pozwoliło to na prowadzenie prac badawczych przez zakładanie poletek doświadczalnych w tych krajach, które zostały zaniechane na skutek likwidacji przedstawicielstw firmy przez Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Kleszczyńskiego, w wyniku zmian politycznych po 1945 r. w kraju. Firma założona przez B. Kleszczyńskiego oferowała szeroki wachlarz usług obejmujący przede wszystkim handel i produkcję ziemiopłodów, tj. trawy, zboża, warzywa, buraki pastewne, gorczyca, koniczyna, len, łubin, mak, rzepak, wyka, ziemniaki oraz maszyny i narzędzia rolnicze, węgiel, makuchy i nawozy sztuczne. Solidną podstawę dla działalności „Towarzystwa Handlu Zbożem” tworzyły dwie firmy, które weszły w jego skład. Były to: „Hodowla Roślin Braci Kleszczyńskich”, o której wcześniej była już mowa oraz „Hodowla i zbiorowa produkcja nasion A. Dobrzański spółka z o.o”. Toteż równocześnie prowadzono badania i doświadczenia na zbożach, trawach i roślinach motylkowatych. Ponownie uzyskano nowe odmiany jak: owies Żółty i Biały Mazur, Rychlik Oberek. Nowe sukcesy były możliwe dzięki współpracy naukowej z prof. Józefem Przyborowskim, który prowadził w Katedrze w Polanowicach bogatą kolekcję odmian zbóż, pochodzących prawie z całego świata. Prof. Przyborowski był częstym gościem tamtejszej hodowli, służąc jej swą wiedzą i doświadczeniem. W czasie okupacji ponownie zaczęto współpracować dr Lipińskim, który w latach 1939-1945 zaczął prowadzić w majątku Czechy hodowlę pszenicy i ziemniaków. W ogóle lata 30-ste upłynęły „Towarzystwu Handlu Zbożem” pod hasłem podejmowania nowych inicjatyw; był to „złoty wiek” dla firmy. W związku z budową linii kolejowej Kraków-Warszawa w 1934 r., która przecinała Polanowice, pojawił się projekt, by przez łąki przeprowadzić linię kolejową, łączącą majątek z główną trasą pociągu, by umożliwić lepszy transport produktów gospodarczych. Niestety wybuch drugiej wojny światowej spowodował, że plan ten nie został zrealizowany. W tym czasie rozpoczęto w Polanowicach hodowlę warzyw opartą na metodzie doboru indywidualnego. Na tym polu także odniesiono pokaźne sukcesy, wykorzystując w pracach odmiany roślin dziko rosnących i odmiany zagraniczne. Przed 1939 r., w wyniku prowadzonych prac hodowlanych, otrzymano Szpinak Matador, który pochodził z kolekcji Uniwersytetu Jagiellońskiego i był uprawiany w Polanowicach do 1939 r., następnie w 1960 r. kontynuacja nastąpiła w Skibicach w powiecie włocławskim. Kolejnym sukcesem było wyhodowanie Pietruszki Cukrowej, która pochodziła z oryginalnej odmiany Vilmorin’a. Jej dalsza hodowla na przełomie lat 1962 i 1963 została prze- kazana do ZNOS oraz Cebuli Żytawskiej, pochodzącej z miejscowej odmiany koło Proszowic. W 1968 r. prace nad tym gatunkiem zostały przejęte przez SHRO Pawłowice koło Warszawy. Powstanie Towarzystwa musiało być dość znaczącym wydarzeniem skoro wzbudziło zainteresowanie prasy. Gazeta Lwowska, Monitor Polski czy Zbiór ogłoszeń firmowych Trybunałów Handlowych - stały dodatek do przeglądów prawa i administracji, donosiły o powstaniu nowej firmy założonej przez B. Kleszczyńskiego, St. Niemirycza i P. Olejnika. Ale, co ważniejsze, powołanie do życia tejże organizacji ziemiańskiej, pozwoliło na zdobycie upragnionych funduszy na prowadzenie działalności handlowej, doświadczeń i badań. A były to fundusze wcale niemałe. Spółka w 1922 r. dysponowała kapitałem w wysokości 24.000.000 marek polskich, sam Kleszczyński wniósł wówczas 5.250.000 MP, podczas gdy Piotr Olejnik - w imieniu firmy „Dom handlowy - 5.000.000 MP. Innym sposobem finansowania podejmowanych praktyk przez „Hodowlę Roślin Braci Kleszczyńskich” i przez nowopowstałą firmę Kleszczyńskiego były środki własne i kredyty. Z tej ostatniej możliwości Bracia Kleszczyńscy skorzystali w latach 30-tych. Wówczas Bank Gospodarstwa Krajowego w Krakowie udzielił im kredytu hipotecznego na sumę 35.350 złotych, następnie kredytu krótkoterminowego pod zastaw zboża. Ponadto Kleszczyńscy nawiązali stosunki kredytowe z takimi instytucjami jak: Towarzystwo Kredytowe Ziemskie w Warszawie, Państwowy Bank Rolny i Bank Związku Spółek Zarobkowych. W każdym bądź razie cały trud pomysłodawców i działalność Towarzystwa uwieńczyła w 1930 r. Wystawa Rolnicza w Liége w Belgii, którą swą obecnością zaszczycił król Belgii Albert II. Upamiętnia to jego wpis do księgi pamiątkowej, co było powodem do dumy całej rodziny Kleszczyńskich. Po 1945 r. Towarzystwo nie zaprzestało działać, ale w 1951 r. zostało poddane nadzorowi państwowemu, a następnie znacjonalizowane i przekształcone w przedsiębiorstwo państwowe. W okresie międzywojennym hodowla roślin była prowadzona nadal przez właścicieli majątków ziemskich i spółki hodowców. Wówczas jej ośrodkami były: Kazimierza Wielka, Budziszowice, Radziemice, Polanowice i Mikulice. Po wyzwoleniu sytuacja ta uległa zmianie. W 1951 r. w celu kontynuacji i koordynowania prac hodowlanych powołano Państwowe Zakłady Hodowli Roślin, a wszystkie prywatne hodowle zostały 33 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) upaństwowione zgodnie z decyzją Ministerstwa Rolnictwa. Tak więc, po 36 latach działalności „Towarzystwo Handlu Zbożem” w 1958 r. przestało istnieć. Podstawą działania nowego przedsiębiorstwa państwowego były prace Juliana Dobrzańskiego, Bogusława Kleszczyńskiego i jego braci, inż. Zygmunta Mazurkiewicza, Stanisława Buszczyńskiego Wpis króla Belgii Alberta II, dokonany w księdze pamiątkowej oraz znakomitej, skądinąd z Wystawy Rolniczej w Liége w 1930 r. bardzo licznej, grupy polpt. Bogusław Kleszczyński (1885-1963) społecznik skich hodowców. i właściciel Skrzeszowic. Mimo, że „Towarzystwo Handlu Zbożem” „zaWarto wspomnieć, że Kleszczyński rozpoczął przestało” swej działalności, osoba Bogusława prace badawcze i hodowlane na terenie zaboru Kleszczyńskiego nadal była związana z polską horosyjskiego, gdzie w porównaniu z zaborem audowlą i z Krakowską Hodowlą Roślin. B. Kleszstriackim (tut. dopiero w 1903 r. powstał Zakład czyński do końca życia pracował w Krakowskiej Doświadczalny w Mydlnikach prowadzony przez Hodowli Roślin, kierując kontrolą jakości nasion. Kazimierza Rogóyskiego), prężnie rozwijały się stacje hodowli roślin. W tym czasie „Hodowla 6. Zakończenie Roślin Braci Kleszczyńskich” była jedną z pierwDziś po dawnych właścicielach Skrzeszowic szych na terenie zaboru rosyjskiego, obok hodowli pozostał tylko biały dziewiętnastowieczny dwow Chruszczowie (1905 r.) i w Kaliszu (1906 r.). rek, zwany obecnie „starym pałacem”, oraz tzw. Dorobek Hodowli stworzonej przez Kleszczyń„nowy pałac”-wybudowany przez B. Kleszczyńskiego i jego współpracowników był bardzo znaskiego, złożony z części mieszkalnej i oranżerii, czący dla polskiej hodowli roślin. O jego randze otoczony parkiem i stawami, stanowiący część świadczy fakt, że przez ponad pół wieku nazwisko zespołu dworskiego Kleszczyńskich. Prowadziła „Kleszczyński” było niepodważalnym gwarando niego droga, zwana przez miejscową ludność tem jakości hodowanych nasion. Ponadto prace „drogą przez biały most”, który mimo upływu lat hodowlane rozpoczęte niegdyś przez „Hodowlę wciąż przez okolicznych mieszkańców jest kojaRoślin Braci Kleszczyńskich” w Polanowicach i rzony z osobą i dorobkiem Bogusława KleszczyńSkrzeszowicach są prowadzone nadal przez Małoskiego. polską Hodowlę Roślin - HBP sp. z.o.o. Trudno też o charakterystykę osoby Bogusława Kleszczyńskiego. Dziś najlepiej uczynić to mogą słowa Joachima Salskiego - właściciela BronioUwaga do ilustracji i zdjęć wa: Powinnością ziemianina jest pielęgnowanie Zdjęcia zawarte w artykule pochodzą z pryi uszlachetnianie gleby ojczystej, aby ją w udowatnych zbiorów Barbary Kleszczyńskiej i Julity skonalonym stanie przekazać pokoleniom. Słowa Wawrowskiej te mogłyby stanowić motto życiowe Bogusława, Ilustracja herbu Gryf z A. Znamierowski, Herktóry do końca życia był wierny swym przekonabarz Rodowy, Warszawa 2004 niom i ziemi ojczystej. Zmarł 26 kwietnia 1963 r. Wpis króla Belgii z Hodowla buraków pasteww Krakowie, w wieku 78 lat. Został pochowany w nych –Dobrzyńscy – brosz. THZ, 1930, str. 3 grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Luborzycy Pozostałe ilustracje z Z. Mazurkiewicz, Hodowobok ukochanej żony Anny. la Roślin Braci Kleszczyńskich, Kraków 1929 Niniejszy artykuł niestety nie pozwolił całkowicie wyczerpać tematu twórcy „Hodowli Roślin * Praca przedstawiona na Wydziale Historii Braci Kleszczyńskich” i prac przez nią prowadzoUniwersytetu Jagiellońskiego nych. Czyni to praca magisterska J. Wawrowskiej*, 34 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) WSPOMNIENIE O JANIE WIONCKU W dniu 20 października 2006 r. zmarł w Lublinie Jan Wioncek. Był legendą polskiej hodowli roślin, a zarazem najstarszym hodowcą. Zamiłowanie do hodowli roślin wykazywał od najmłodszych lat. Urodził się 17.08.1919 r. na kielecczyźnie k. Staszowa. Ukochał Góry Świętokrzyskie, po których zawsze lubił wędrować. W 1939 r. ukończył Liceum w Sandomierzu. W latach 19421944 pracował jako inspektor w Stacji Selekcji Nasion w Kwasowie. W latach okupacji był żołnierzem Armii Krajowej. W 1944 r. został zadenuncjowany i aresztowany przez UB. Początkowo osadzono go w więzieniu w Sandomierzu, a następnie wywieziono do obozu w Borowicach nad Wołgą. W 1945 r. szczęśliwie powrócił do Polski. W tym samym roku rozpoczął studia na SGGW w Warszawie, które ukończył w 1950 r. Pracę magisterską wykonał pod kierunkiem prof. E. Malinowskiego. Zainteresowanie hodowlą roślin, ugruntowane w licznych kontaktach z prof. Malinowskim sprawiło, że po ukończeniu studiów, podjął pracę w Katedrze Hodowli Roślin i Nasiennictwa SGGW, w latach 1950–1963 jako asystent, a następnie adiunkt. Wypromował wielu magistrów. Obecnie w hodowli roślin pracują jeszcze osoby, których był nauczycielem. Wspominają Go jako znakomitego pedagoga posiadającego ogromną wiedzę, którą chętnie dzielił się ze studentami. Promotorem Jego pracy doktorskiej była prof. J. Lekczyńska, a tematem były badania genetyczne nad żytem. W latach 1963-1964 odbył staż naukowy u prof. M. J. Łobaszewa w Katedrze Genetyki i Hodowli Roślin na Uniwersytecie w Leningradzie. Po latach pracy jako nauczyciel akademicki postanowił skonfrontować wiedzę teoretyczną z zakresu hodowli roślin z praktyką. Dlatego w 1964 r. rozpoczął pracę na stanowisku Naczelnego Hodowcy w Lubelskiej Hodowli Roślin. Zajmował się głównie roślinami motylkowatymi drobnonasiennymi, a zwłaszcza koniczyną łąkową. W latach 1968–1988 organizował, a następnie przewodniczył trójstronnej współpracy pomiędzy Polską, NRD i Czechosłowacją w zakresie hodowli koniczyny łąkowej. Ze strony polskiej w tej współpracy uczestniczyły Stacje Hodowli Roślin: Nieznanice, Ulhówek i Palikije. Współpracował również z prof. J. Hulewiczową. Ci, którzy znali Jana Wioncka wspominają Go jako postać niezwykle barwną, o bogatej osobowości. Posiadał wielkie poczucie humoru. O ważnych problemach hodowli roślin potrafił mówić w sposób wesoły, z uśmiechem, ale równocześnie zajmująco. Dlatego podczas licznych konferencji i sympozjów gromadziło się przy Nim wielu uczestników, którzy słuchali jego wypowiedzi kończących się zawsze wesołą puentą lub dowcipem. W kontaktach z podległymi pracownikami nigdy nie narzucał swojego stanowiska, ale przekonywał do niego, używając licznych argumentów. Jeśli mu się to nie udało - potrafił zrezygnować z lansowanej przez siebie koncepcji. Pożegnaliśmy Go 24 października 2006 r., po uroczystej mszy św. żałobnej, na cmentarzu na terenie obozu zagłady w Majdanku. Jego odejście to wielka strata dla tych którzy Go znali i dla polskiej hodowli roślin. Wspominać Go będziemy takim jakim był, a Stwórcy dziękować będziemy za dar Jego życia. Tadeusz Przydatek SHR Nieznanice 35 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Z ŻYCIA PIN Najpierw prostujemy informacje podane w punktach 4 i 5 poprzedniego (3/2006) numeru „Hodowli Roślin i Nasiennictwa”, gdyż chochlik drukarski poważnie je zdeformował. Zainteresowane osoby i przedsiębiorstwo bardzo przepraszamy za zaistniałe błędy i publikujemy poprawny tekst. Nr 3/2006 pkt 4. W związku z zakończeniem kadencji Zarządu ESA i wyborami nowego jej Prezydium zarekomendował Walnemu Zgromadzeniu ESA wybranie z naszej organizacji do jego ciał: K. Duczmala – do Zarządu ESA, P. Gałę do Komitetu ds. własności intelektualnej (Committee Intellectual Property and Breeders’ Rights) i Z. Witka do Komitetu ds. prawa nasiennego (Committee Regulatory and Legal Affairs). Decyzje podejmie ESA na swym Kongresie w Brukseli w dniach 15-18 października br. Nr 3/2006 pkt 5. W ostatnim czasie DANKO Hodowla Roślin przeżywała kolejne swoje święto. Po 125 urodzinach, które przypadły w ub. roku, celebrowała uroczystość otrzymania Kryształowego Pucharu Polski oraz Złotego Medalu dla najlepszej hodowli zbóż w Polsce, przyznanych jej przez Kapitułę Nagrody Gospodarczej Ruchu Regionalnego Wielkopolan. Do największych osiągnięć firmy należy zaliczyć rozpowszechnienie pszenżyta, jako nowego gatunku zboża w Polsce i w Europie, międzynarodowy sukces żyta Dańkowskiego Nowego (Danko), uprawianego w 16 krajach oraz poważny udział w polskim rynku nasiennym. Nie można też zapominać wcześniejszych nagród: Nagrody Gospodarczej Prezydenta RP w kategorii Najlepsze Gospodarstwo Rolne w 2004, tytułów Gazeli Biznesu w 2005 r. oraz Wielkopolskiego Rolnika Roku i Rolnika-Farmera Roku 2005 dla dr Karola Marciniaka – Prezesa Spółki Danko. 1 Z dniem 13.09.2006 r. weszły w życie zmiany w ustawie o ochronie prawnej odmian (Dz.U. 2003 nr 137 poz. 1300), ogłoszone w Dz. U. 2006, nr 126, poz. 877). Publikujemy zmiany interesujące szczególnie twórców odmian. Zaznaczono je pogrubioną czcionką. Art. 2. 1. W rozumieniu ustawy określenie: 36 7) hodowca - oznacza osobę, która: a) wyhodowała albo odkryła i wyprowadziła odmianę albo <b) jest lub była pracodawcą osoby, o której mowa w lit. a, albo zawarła umowę, w ramach której inna strona tej umowy wyhodowała albo odkryła i wyprowadziła odmianę, albo > c) jest następcą prawnym osób, o których mowa w lit. a i b; 16) wyłączne prawo – oznacza prawo hodowcy do ochrony wyhodowanej albo odkrytej i wyprowadzonej odmiany, a także do zarobkowego korzystania z niej.> 2. Przepis ust. 1 pkt 7 lit. a nie dotyczy osób, które wyhodowały albo odkryły i wyprowadziły odmianę na podstawie umowy o pracę albo innej umowy, chyba że umowy te stanowią inaczej. <3. Osoby, które wspólnie wyhodowały albo odkryły i wyprowadziły odmianę, oraz ich następcy prawni, a także następcy prawni osoby, o której mowa w ust. 1 pkt 7 lit. b, wykonują łącznie uprawnienia hodowcy.> Art. 4. <1. Hodowca może ubiegać się o przyznanie wyłącznego prawa, jeżeli odmiana jest odrębna, wyrównana, trwała oraz nowa, a jej nazwa odpowiada wymaganiom, o których mowa w art. 9 ust. 1.> 2. O przyznanie wyłącznego prawa może ubiegać się również osoba, która nabyła od hodowcy, na podstawie pisemnej umowy, prawa do wyhodowanej albo odkrytej i wyprowadzonej przez niego odmiany. 3. Wyłączne prawo przyznaje dyrektor Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych. 4. Wyłączne prawo dotyczy odmian wszystkich rodzajów i gatunków roślin. 5. Wyłączne prawo jest dziedziczne oraz zbywalne w drodze umowy zawartej w formie pisemnej. <6. Wyłącznego prawa nie przyznaje się, jeżeli odmiana została zgłoszona do ochrony albo jest chroniona przez Wspólnotowy Urząd Ochrony Odmian Roślin (CPVO).> Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Art. 4a Osoba, która wyhodowała albo odkryła i wyprowadziła odmianę w ramach umowy o pracę albo na podstawie innej umowy zawartej z hodowcą, ma prawo (dodany art. 4a wchodzi w życie z dn. 13.09.2006 r. (Dz.U. 2006 r. Nr 126, poz. 877)) do wynagrodzenia za wszelkie zarobkowe korzystanie z odmiany, chyba że umowa zawarta z hodowcą stanowi inaczej. 2 Nowelizacja ustawy o nasiennictwie (Dz. U. 2006, nr 92, poz. 639) dała możliwość wprowadzania do obrotu materiału siewnego z przeznaczeniem do testów i doświadczeń (z pomarańczową etykietą) odmian roślin rolniczych zgłoszonych do krajowego rejestru i przyjętych do badań, ale jeszcze niezarejestrowanych. Kryteria ilościowe określiła Komisja Europejska decyzją nr 2004/0842/EC (Dz. U. nr 362 z 9.12.2004). Zarządzenie o maksymalnych ilościach materiału siewnego, które będzie można wprowadzić do obrotu w Polsce, zostanie opublikowane w Diariuszu COBORU i będzie obowiązywał od najbliższego sezonu. Sądzimy, że jest to istotna zmiana w prawie nasiennym, która znacznie ułatwi hodowcom roślin wprowadzenie nowych odmian roślin na rynek nasienny. 3 W trakcie obróbki parlamentarnej jest również projekt ustawy: „Prawo o organizmach genetycznie zmodyfikowanych”. Jest to obszerny dokument, niemożliwy do omówienia w tym miejscu, ale mający ogromne znaczenie dla polskiego rolnictwa i hodowli roślin. Stąd też zdecydowaliśmy się na opublikowanie większych fragmentów opinii Polskiej Federacji Biotechnologii do tego projektu, by zapoznać osoby zainteresowane z poglądem naukowców, pracujących w tej dziedzinie. Wskutek różnych opinii projekt ten został nieznacznie zmieniony. OPINIA I KOMENTARZE POLSKIEJ FEDERACJI BIOTECHNOLOGII Do projektu ustawy z 29 maja 2006 r. „Prawo o organizmach genetycznie zmodyfikowanych” W przedstawionym projekcie ustawy z 29 maja 2006r. „Prawo o organizmach genetycznie zmo- dyfikowanych” jednoznaczny jest negatywny stosunek ustawodawcy do nowoczesnej biotechnologii. Podstawowe konkluzje tego dokumentu zostały bardzo jasno i klarownie sformułowane i można je streścić następująco: 1. Zamknięte użycie GMO jest akceptowane, jednakże związane jest z wieloma restrykcjami; 2. Uwolnienie doświadczalne GMO do środowiska jest niedopuszczalne; 3. Produkty GM inne niż żywność nie będą dostępne na polskim rynku; 4. GM żywność może być tylko sprowadzana (importowana i właściwie oznakowana), ale nie produkowana czy przetwarzana w naszym kraju; 5. GM pasze nie są akceptowane; 6. Uprawa GM roślin nie jest dopuszczalna. Należy jednoznacznie stwierdzić, że dokument ten ma bardzo duże znaczenie dla rozwoju biotechnologii, a przez to całej polskiej bioekonomii. Przede wszystkim w kontekście rozwoju przemysłu biotechnologicznego oraz potencjalnego inwestowania środków przez zewnętrznych inwestorów. Termin bioekonomia oznacza oparcie rozwoju gospodarki na surowcach odnawialnych i wykorzystaniu metod biologicznych. Polska dysponuje całym kompleksowym zapleczem dla rozwoju bioekonomii. Normy prawne mogą ten rozwój stymulować lub zahamować. W ocenie musimy zauważyć zarówno POZYTYWNE, jak i NEGATYWNE efekty proponowanej nowej ustawy. Jako POZYTYWNE należy z pewnością zauważyć: aktualizację normy prawnej i jednoznaczne sformułowanie stanowiska Rządu. Natomiast jako NEGATYWNE: • brak zgodności z normami prawnymi UE (dyrektywy) oraz konwencjami międzynarodowymi (np. TRIPS, CBD i BP) i zasadami członkostwa w organizacjach międzynarodowych (np. WTO); • brak równości podmiotów - proponowany projekt ustawy zdecydowanie dyskryminuje potencjalnych użytkowników i producentów GMO; • wstrzymanie rozwoju ważnych dziedzin gospodarki narodowej, jak np. produkcja biomateriałów czy też bioenergetyki; • straty gospodarki: - aktualne, związane przykładowo z emigracją kadry biotechnologów oraz koniecznością importu wielu produktów uzyskiwanych z zastosowaniem technik inżynierii genetycz37 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) nej (jak np. pasze, hormony, zestawy diagnostyczne), które z powodzeniem mogłyby być produkowane w kraju, z wykorzystaniem rodzimego potencjału kadrowego i gospodarczego; - w przyszłości - powstająca obecnie luka technologiczna będzie owocować w perspektywie jednej generacji; emigracja kadry czy też brak rozwijania własnych technologii będą mieć fatalne skutki dla naszej gospodarki. W kwietniu 2006r. przyjęto nowelizację „ustawy o nasiennictwie”, która zakazuje w Polsce handlu materiałem siewnym genetycznie zmodyfikowanym. Takie uregulowania prawne są sprzeczne z wieloma międzynarodowymi aktami prawnymi, jak przykładowo: dyrektywy UE, konwencje np. TRIPS i WTO, członkostwa w organizacjach międzynarodowych, np. w OECD. W przedłożonym projekcie szereg proponowanych rozwiązań i stwierdzeń należy uznać za błędne lub pozbawione podstaw. Wprowadzanie takich założeń do uregulowań prawnych będzie skutkować istotnymi stratami gospodarczymi. Przykładowo: • Nieprawdą jest, że nowa norma prawna spowoduje utworzenie nowych miejsc pracy. Odwrotnie: biotechnolodzy, którzy nie mogą realizować swej pracy zawodowej we własnym kraju będą emigrować, a w konsekwencji restrykcyjnej normy prawnej firmy nie będą inwestować w przemysł biotechnologiczny; • Podane „nowe” miejsca pracy dotyczą administracji i nadzoru, a nie rozwoju gospodarki narodowej. Podane dane dotyczące szacunku liczby analiz i ich kosztów, jak również liczby osób, które będą zaangażowane przy kontroli, są zdecydowanie zaniżone. Z całym naciskiem należy podkreślić, że są to nowe miejsca pracy nieprodukcyjne, a administracyjne i kontrolne; • Rolnictwo to jest nie tylko produkcja artykułów spożywczych oraz pasz. Polskie rolnictwo winno stawać się bazą surowcową dla bioenergetyki (etanol, oleje, biomasa do spalania) oraz biomateriałów (biodegradowalne plastiki, włókna naturalne); • Polska norma prawna nie może być sprzeczna z uregulowaniami UE. Zakaz obrotu nasionami GM na terenie Polski (art. 57 nowej ustawy „O nasiennictwie”) stanowi naruszenie tej zasady. Zakaz uprawy komercyjnej roślin GM w Polsce jest również naruszeniem prawa UE (art. 166); 38 • Rolnictwo nie jest ograniczone do produkcji roślinnej (jak sugeruje analizowany dokument). Produkcja zwierzęca ma zasadnicze znaczenie nie tylko dla celów konsumpcyjnych, ale także przemysłowych, w tym produkcji leków, paraleków, żywności funkcjonalnej czy też organów zastępczych (np. ksenotransplantacje); • Prawo nie może preferować lub dyskryminować określonych grup obywateli. Zgodnie z przedłożonym projektem aktu prawnego producenci GMO są jednoznacznie dyskryminowani poprzez nadmierną administrację, biurokrację oraz obciążenia finansowe (poprzez opłaty bezpośrednie czy też gwarancje zabezpieczenia finansowego). (Dział V, rozdz. II; art. 105, 130 i sąsiednie); • Proponowana norma prawna praktycznie uniemożliwia prowadzenie prac doświadczalnych w otwartym środowisku. Tak zatem proponowane prawo uniemożliwia udzielenie odpowiedzi na pytanie stawiane przez polityków, jak i społeczeństwo: jaki będzie efekt danego GMO w naszych, polskich warunkach środowiskowych, bowiem jak wykonać eksperymenty, skoro są one niemożliwe do realizacji? (dział IV); • Przedłożony projekt nie zawiera żadnej propozycji rozporządzeń wykonawczych; • Konieczne jest jednoznaczne określenie krajowego koordynatora zagadnień dotyczących GMO. Polskie normy prawne obecnie obowiązujące są zgodne z ustawodawstwem Unii Europejskiej. W odniesieniu do modyfikacji genetycznych genomu człowieka oraz w sprawach dotyczących żywności i środków farmaceutycznych obowiązują w naszym kraju (jak i w innych krajach UE) osobne regulacje prawne. Przyszły rozwój polskiej biotechnologii jest w zasadniczym stopniu uwarunkowany przez normy prawne i opinię publiczną (a zatem przez wyborców); postęp naukowy i techniczny, niestety, wydaje się mniej istotny w opinii Autorów tej ustawy. Konkludując: W procesie formowania prawa ważna jest zarówno „litera prawa”, jak i „duch prawa”. Z głębokim przekonaniem i ubolewaniem należy stwierdzić, że omawiany projekt ustawy nie spełnia zasad dobrej techniki legislacyjnej. Jednocześnie „duch” tego projektu jest wyraźnie sprzeczny z rozwojem innowacyjnej nauki i Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) technologii oraz rozwojem gospodarczym kraju. Przemysłowych – Jiri Barta z Czech. Tak więc jedynie w Sekcji Kukurydzy i Roślin Prosowatych brak jest jakiegokolwiek przedstawiciela z Europy 4 Centralnej. Wybrano także pelny skład Zarządu Jest też przygotowana prośba do Trybunału ISF. Weszli do niego: Walter Tschirren (SzwajcaKonstytucyjnego o uznanie niektórych zapisów ria) – skarbnik, Mike Gumina (USA – Przewodw ustawie o paszach i ustawie o nasiennictwie za niczący Sekcji Kukurydzy i Roślin Prosowatych), niekonstytucyjne. Zaskarżono też do Sądu Admi- Bruce Howison (Kanada) – Pierwszy Wiceprenistracyjnego dwie decyzje COBORU o odmowie zydent, Truels Damsgaard (Dania) – Przewodniwpisania do rejestru odmian kukurydzy GM. Cho- czący Sekcji Roślin Pastewnych i Traw), Orlando dzi tu o wprowadzenie nierówności podmiotów de Ponti (Holandia) – Przewodniczący Komitetu gospodarczych na rynku i zakazu żywienia zwie- Hodowców Roślin, Jaroslav Chobot (Czechy) rząt paszami GM oraz rejestrowania odmian roślin – Przewodniczący Komitetu ds. Zasad Handelu i GM. W tej samej sprawie zwróciła się do rządu RP Arbitrażu, Kazno Hatsuda (Japonia), Uday Singh Komisja Europejska, prosząc o wyjaśnienie, gdyż (India), Carlom Basso (Argentyna) – Przewodniuznała, że zapisy te są sprzeczne z prawem UE, czący Komitetu Fitosanitarnego, Fabrizio Ceccadając mu 2 miesiące na udzielenie odpowiedzi, a relli (Włochy), John Gilbert (W. Brytania), Zhonastępnie wystąpiła do Międzynarodowego Trybu- onghua He (Chiny), Christoph Bamberger (RFN), nału Sprawiedliwości w Luksemburgu ze skargą Jesus Rossi (Hiszpania), Victor Pinto (Chile), Jitu przeciwko Polsce. Trybunał wyznaczył pierwszą Shah (Kenia), David Sippell (Kanada), Karol rozprawę na 8.12.2006 r. W razie jej przegrania, Marciniak (Polska), Raout Ghariani (Tunezja) i Polska będzie zobowiązana do płacenia sporych Mahdi Ciffeiler (Turcja). Walne Zgromadzenie uchwaliło trzy oficjalne kar za każdy dzień niewykonania wyroku. Przypostanowiska ISF w sprawie: minamy, że również PIN zwracał uwagę zarówno Użycie markerów DNA do badań odrębności, Sejmowi, jak i Senatowi, że wspomniane zapisy są wyrównania i tożsamości, niezgodne z prawem tak polskim, jak też europejTymczasowej ochrony odmian, skim, a w końcu prosił Prezydenta RP o niepodpiUżycia chronionych linii rodzicielskich miesywanie uchwalonej ustawy o nasiennictwie. szańców. Uznało też za najważniejsze zadania w nowej 5 kadencji rewizję dotychczasowych strategicznych Informujemy również, że Sprawozdanie z Koncelów ISF oraz wzmocnienie prawa do odmiany, gresu ISF, który miał miejsce w Kopenhadze w br. głównie przez ograniczenie przywileju farmera jest dostępne w biurze PIN. Zawiera raporty z ob(odstępstwa rolnego). rad poszczególnych Sekcji ISF (43 strony), różne Zasługuje również na zauważenie rekomendacja informacje (8 stron), aneksy (9 stron) i fotografie podręcznika zawierającego metody badania zdro(5 stron). W Kongresie uczestniczyło 1350 osób wotności nasion (fasoli, kapusty, marchwi, selera, z 61 krajów reprezentujących 225 głosów (165 dyniowatych, sałaty, grochu, papryki i pomidora). członków zwyczajnych i 65 członków stowarzyUczestnicy zostali poinformowani o zatwierszonych) z ogólnej liczby 325 głosów. Podobnie dzeniu przez OECD sprawozdania z prac nad jak w poprzednich Kongresach uczestnicy zapozwiększeniem wielkości partii nasion traw z 10 do znali się najpierw z duńskim przemysłem nasien25 ton. Oczekuje się obecnie tylko na ostateczną nym, a podczas Walnego Zgromadzenia dokonali decyzję Komisji Europejskiej, spodziewanej w liwyboru Prezydenta ISF, którym został Dean van stopadzie. Ogłoszono również, że zostały podjęte Rooyen z Południowej Afryki (dyrektor firmy prace nad zmianą dotychczasowych przepisów i Panna-Seed) i Bruce’a Howisona - jako pierwszepowiększeniem maksymalnej wielkości partii nago Wiceprezydenta – z koncernu Syngenta z USA stępujących gatunków: grochu i fasoli z 25 do 30 oraz Zarządy wszystkich Komitetów i Sekcji. Do ton, sorgo z 10 do 30 ton. Sekcji Roślin Pastewnych wybrano S. Prończuka z Walne Zgromadzenie zatwierdziło także zmiany Polski, do Sekcji Zbóż i Strączkowych – Jana Kuw kalendarzu corocznych kongresów ISF. Odbędą cerę z Czech, do Sekcji Warzyw i Roślin Ozdobsię one w następujących krajach: nych – Arpada Patelka z Węgier i do Sekcji Roślin Rok 2007 – Nowa Zelandia, Christchurch 39 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Rok 2008 – Republika Czeska, Praga Rok 2009 – Turcja, Antalya Rok 2010 – Wielka Brytania, Belfast 6 W dniach 15-18 października br. odbył się Kongres ESA w Brukseli, w którym wzięło udział ponad 500 uczestników, nie tylko z krajów europejskich, ale niemal z całego świata. Podstawowymi zagadnieniami omawianymi tam były: • Potrzeba ulepszenia prawa nasiennego i przyszłość rejestracji odmian w Europie, • Doskonalenie prawnej ochrony odmian i konsekwentne wdrożenie nowych uregulowań do praktyki, szczególnie w odniesieniu do odstępstwa rolnego (przywilej farmera, FSS), • Załatwienie ciągle nie rozwiązanego problemu zanieczyszczenia konwencjonalnych nasion nasionami GM, • Ustalenie zasad dostępu do światowych zasobów genowych i udział beneficjentów w uzyskiwanych korzyściach, • Używanie pestycydów do zaprawiania nasion i wolny obrót nasionami zaprawionymi. Podczas obrad Walnego Zgromadzenia dokonano zmian w Statucie ESA, zwiększając liczbę członków Zarządu o 2 osoby i komitetu ds. własności intelektualnej o 2 osoby, Komitetu ds. prawa nasiennego też o 2 osoby, mając na uwadze powiększenie się Unii Europejskiej o kilkanaście krajów. Po uchwaleniu tych zmian dokonano wyboru Zarządu ESA. Składa się on obecnie z 17 osób, w tym: Desprez (prezydent, F), Brauer (wiceprezydent, FR), van Elsen (skarbnik, NL), Moberg (poprzedni prezydent), Suelmann (CIPR, NL), Schmitz (CRLA, D), v.d. Bussche (SBE, D), Gonacke (SCP, FR), Lunde (SFG, DK), Segonds (SMA, FR), Brauer (SOF, D), Backx (SPO, NL), Remisje, (SVO, NL), Casting (FR), Ceccarelli (IT), Chobot (Cz), Duczmal (PL). Zarząd ESA dokonał również wyboru nowych członków obu Komitetów. Do Komitetu ds. Własności Intelektualnej weszli: F. Desprez, H. Ghijsen, Ch. Herrlinger, P. Roger, F. Schmitz, P. Weibull, G. von Essen, M. Suelmann (Przewodnicząca), K. Hjortsholm, J. Donnenwirth, W. Bastian, M. Bruins, zaś do Komitetu ds. Prawa Nasiennego wybrano: F. Schmitz (Przewodniczący), P.A. Goy, M. Cambolive, A. Matek, A.v.d. Hurk, G. Berte, K. Noome, K. Walsh, Z. Witek, G. de Both. Oznacza to, że przedstawiciele PIN znaleźli się: K. Duczmal 40 w Zarządzie ESA, a Z. Witek w Komitecie ds. Prawa Nasiennego. Nie udało się tylko wprowadzić P. Gały do Komitetu ds. Własności Intelektualnej. Z przeprowadzonej po Kongresie ESA rozmowy wyjaśniającej wynikało, że przyczynami tymi były: duża liczba (9) zgłoszonych kandydatów do tej Komisji, a tylko dwa miejsca do obsadzenia oraz fakt wybrania już dwóch naszych przedstawicieli do organów ESA. Uzgodniliśmy jednak, że należy dokonać kolejnej zmiany w Statucie ESA w przyszłym roku, mającej na celu dalsze zwiększenie liczby członków tego Komitetu, a do tego czasu nasz przedstawiciel powinien być zapraszany na wszystkie posiedzenia Komitetu, jako obserwator lub gość. Miło nam stwierdzić, że nasz kandydat, P. Gała jest wysoko oceniany w gremiach ESA; szczególnie dobrze oceniono jego projekt nowelizacji polskiej ustawy o prawnej ochronie odmian roślin i wystąpienie na Międzynarodowym Seminarium CPVO w Warszawie w maju br. 7 6-ty Eastern European Seed Network obradował w tym roku w dniach 22-24 października w Opatiji (Chorwacja). Uczestniczyło w nim ponad 230 osób. Wiodącym tematem była ochrona prawna odmian roślin. Do najciekawszych referatów należały: • Ochrona własności intelektualnej (B. Le Buanec, ISF), • Prawna ochrona odmian w UE (D. Theobald, CPVO), • Polityka UE w zakresie biotechnologii, hodowli roślin i nasiennictwa (G. von Essen, ESA), • Prawo własności intelektualnej i prawo nasienne w Chorwacji, Serbii, Gruzji i Czechach. Uchwalono, że następne, siódme zebranie EESNET’u odbędzie się w Serbii (a nie jak wcześniej przewidywano w Bośni i Hercegowinie), prawdopodobnie w Novi Sad, w połowie listopada 2007 roku. Pełne materiały z tego spotkania są do wglądu w biurze PIN; mogą być pomocne firmom zainteresowanym wejściem na rynki krajów b. Jugosławii. Z przekazanych tam różnych informacji i dyskusji warto przypomnieć następujące: • Liczba odmian chronionych prawem UE przez CPVO wynosi obecnie 13.000, w tym 60% to odmiany roślin ozdobnych, 20% rolniczych, 10% warzyw i 5% drzew owocowych • UE ma już gotowy projekt ustanowienie europejskiego prawa patentowego; pozostaje jedy- Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) nie rozwiązanie problemu języka, w którym 8 miałoby być napisane Kilka informacji o wspieraniu rolnictwa w kra• Problemy GMO - pilna potrzeba określenia limitu zanieczysz- jach OECD: Według ostatnio ogłoszonego raportu, poziom czeń odmian tradycyjnych nasionami odmian wspierania rolnictwa w krajach należących do zmodyfikowanych. Wyniki badań zleconych przez ESA wskazują, że najrozsądniejszą Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju liczbą wydaje się być 0,5%; niższe limity kil- (OECD), po przeliczeniu na wysokość Ekwiwakakrotnie zwiększają koszty Ekwiwalent Subwencji dla Producentów Rolnych produkcji, w krajach OECD (%) - wszystkie produkty poza produktami przechodzącymi Kraj 1986-88 2003-05 2003 2004 2005 przez zwierzęta (mleko, maAustralia 8 5 5 5 5 sło) muszą być oznakowane. Kanada 36 22 25 21 21 Ustalona liczba graniczna Unia Europejska 41 34 36 33 32 wynosi 0,3%. Islandia 77 66 68 63 67 • Dyskutowano też nad przyczyJaponia 64 58 59 58 56 Korea Płd. 70 62 61 63 63 nami oporu Europejczyków Meksyk 28 15 19 12 14 wobec konsumowania produkNowa Zelandia 11 2 2 2 3 tów GM. Wśród nich wymieNorwegia 71 67 71 67 64 niano: awarię elektrowni atoSzwajcaria 78 69 71 68 68 mowej w Czarnobylu, chorobę Turcja 16 26 28 25 25 wściekłych krów, brak wiary w USA 22 16 15 16 16 wyniki badań naukowych, słabą OECD ogółem 37 30 30 29 29 komunikację między organizacjami pracującymi nad GMO a ludnością, opór Europejczyków przeciw technologiom amerykańskim, w tym lentu Subwencji dla Producentów Rolnych (PSE) GMO oraz odmienne wizje rolnictwa w Europie wyniosła 29%. Współczynnik ten oznacza wyrai USA; w Europie gospodarstwa wielofunkcyj- żony procentowo udział wszystkich form subsyne, w USA rolnictwo jako ekonomia. Przedsta- diowania w wartości finalnej produkcji. Nakłady na politykę rolną w krajach OECD w wiciele UE oznajmili w zdecydowany sposób, 2005 r. wyniosły 225 mld EUR, czyli stanowiły że tylko te kraje, które podporządkują się prawu UE w tym zakresie mogą być członkami UE. około 1,1,% dochodu narodowego brutto. Wypomniano np. Bułgarii, że jeśli nie zmieni 9 swojego prawa GMO i nie ograniczy produkPrzytaczamy dane o wysokości niektórych opłat cji GMO, zgodnie z prawem europejskim, nie wejdzie 1 stycznia 2007 r. do UE, Chorwatom licencyjnych, w różnych krajach europejskich w 2006 r. (euro/100 kg). też powiedziano, że jeśli chcą być krajem wolnym od Kraj Zboża (C1) Trawy (C1) Strączkowe (C1) Oleiste (C1) GMO nie mogą stać Belgia 4,50-4,80 5,00-18,00 Czechy 3,00-4,30 7,90-19,60 3,40-5,50 się członkiem UE. Dania 4,29-5,76 5,76-8,04 O Polsce natomiast, Irlandia 5,90-11,80 -że ma dziwny rząd Włochy 3,1 15 i nie bardzo wie co Holandia 5,65-8,00 chce; wydaje się, że Polska 2,6-3,2 (średnio) 5-12,5 3,0-4,5 196,00 chciałaby korzystać Słowacja 2,10-3,20 11,50-16,00 2,30 259,53 z funduszy unijW. Brytania 8,00-14,82 25,96-35,58 (C2) 11,86-44,46 593,21 nych, ale nie stosoHiszpania 2,40-2,70 4,21 wać się do prawa Niemcy 4,80-8,10 15,00-23,00 7,70-8,20 450,00-600,00 (F1) unijnego. 41 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) 10 Odstępstwo rolne w krajach UE ESA informuje, że używanie do siewu ziarna ze zbioru (FSS, samorozmnożenia) w 19 krajach UE wahało się od 1% dla pszenicy twardej do 78% dla żyta. Dla ziemniaka średnio wynosiło 63%, zmieniając się od 23 do 96%, zależnie od kraju, przy ogólnej produkcji sięgającej 2,28 mln ha. W Polsce, w 2004 r. 92% z 7,8 mln ha zbóż, obsiano ziarnem ze zbioru, a 94% z 765 tys. ha plantacji ziemniaków obsadzono własnymi ziemniakami, zaś 35% z 538 tys. ha rzepaku również obsiano ziarnem z własnej produkcji. Komentarz redakcyjny: straszne, jak można w takich warunkach prowadzić hodowlę roślin! Przytaczamy też pełne dane liczbowe, podane przez ESA: niach ochrony prawa intelektualnego (Holandia już to zrobiła, wyznaczając tylko jeden sąd do rozpatrywania tego rodzaju skarg). 11 Informujemy zainteresowanych, że Uniwersytet Stanowy stanu IOWA (IOWA State University, USA) utworzył studia magisterskie przeznaczone dla osób pragnących pracować w przemyśle nasiennym. Są w nich dwie specjalizacje: Zarządzanie firmą nasienną (Seed Business Management) i nasiennictwo (Seed Science and Technology). Studia te będą odbywać się trybem „na odległość” (distance education technology) i rozpoczną się w końcu roku 2006 lub na początku roku 2007. Uzasadnienie ich utworzenia jest proste. Wartość nasion używanych do siewu każdego roku wynosi 55 mld USD. Sprzedaż około 30 mld USD. W samych tylko Stanach Zjednoczonych Materiał ze zbioru roczna wartość sprzedaży Areał obsiany materiato 5,7 mld USD, a eksporPowierzchnia uprawy łem tu ponad 800 mln USD. w 2004 (mln ha) ze zbioru (%) Chcielibyśmy dodać, że Pszenica ozima 17,8 54 ISU Seed Science Center Jęczmień ozimy 6,2 56 Jęczmień jary 6,4 45 (Ośrodek Badań nad NaPszenica twarda 3,3 1 sionami w Uniwersytecie Żyto 2,7 78 Stanu IOWA jest uznany Owies 2,5 69 jako światowe centrum of Pszenżyto 2,3 62 excelence in seeds, a AmePszenica jara 1,3 75 rykańskie Ministerstwo Rolnictwa powierzyło mu administrowanie nowym Dodajemy również komentarz Barta Kiewie- programem krajowych badań nad zdrowotnośta, Prezydenta Europejskiego Urzędu ds. Od- cią nasion (NSHS). Więcej informacji można mian (CPVO): Jeżeli chcemy nadal rozwijać uzyskać od Paula Christiansena, kierownika stunasze rolnictwo, musimy mu dostarczać stale diów ( HYPERLINK „mailto:intlcorn@istate. nowych, lepszych odmian. Żeby hodowcy ro- edu” [email protected] lub na stronie http:// ślin mogli je tworzyć muszą mieć odpowiednie www.seeds.iastate.edu dochody ze sprzedaży nasion. Obecne prawo im ich nie zapewnia. Trzeba je szybko udosko12 nalić, szczególnie zapewnić realną możliwość otrzymywania opłat od tzw. materiału ze zbioInformujemy również o opublikowaniu noru, poprzez pomoc państwa w zmuszeniu użyt- wej książki pt. „Technologia produkcji pszenikowników tego materiału do dostarczania nie- cy ozimej, autorstwa dr Arkadiusza Artyszaka, zbędnych informacji o wielkości użytego ma- adiunkta w Katedrze Agronomii SGGW. teriału i wyznaczeniu jednego lub co najwyżej kilku sądów, wyspecjalizowanych w zagadnie42 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) 13 Dnia 8 listopada br. przedstawiciele Zarządu PIN spotkali się z min. Markiem Zagórskim. W przeszło godzinnej rozmowie przedyskutowano trzy podstawowe problemy, które zdaniem PIN-u wymagają natychmiastowego rozwiązania, by można było myśleć nie tylko o przetrwaniu, ale rozwoju polskiej hodowli roślin i nasiennictwa. Były to: • Współpraca z jednostkami badawczo-rozwojowymi, • Utworzenie jednego ośrodka koordynacyjnego prace polskiej hodowli roślin, • Restrukturyzacja i prywatyzacja polskiej hodowli roślin, • Stworzenie funduszu na wspieranie hodowli roślin, pochodzącego z budżetu państwa lub środków Agencji Nieruchomości Rolnych i wpłat przedsiębiorstw hodowlanych. Uzyskano zapewnienie, że przedłożone problemy zostaną w ciągu 3 tygodni przeanalizowane w Ministerstwie i wówczas odbędzie się kolejne spotkanie, które miałoby doprowadzić do konkluzji i podjęcia działań w uzgodnionych zagadnieniach. Za najpilniejsze bieżące sprawy min. M. Zagórski uznał: • Przygotowanie niezbędnych dokumentów, pozwalających na podjęcie natychmiastowych decyzji o przyznaniu pomocy publicznej na 2007 r. spółkom hodowli roślin, bezpośrednio po uchwaleniu budżetu państwa. Decyzje te muszą być podjęte najpóźniej 30 kwietnia 2007 r. • Wprowadzenie w życie decyzji rządowych o dotowaniu sprzedaży kwalifikowanego materiału siewnego w ramach programu de minimis, tak by rolnicy mogli otrzymać tę pomoc nie później niż w styczniu 2007. Sprawa się skomplikowała wobec powiązania tej pomocy z pomocą dla rolników dotkniętych klęską suszy i odmową notyfikowania tej drugiej przez Komisję Europejską. Zmodyfikowany projekt przekazano do Brukseli i rząd oczekuje na jej odpowiedź. Dalszy ciąg prac będzie zależał od decyzji Komisji Europejskiej. Tego samego dnia przedstawiciele PIN spotkali się z Mirosławą Konicką, nowo powołaną Główną Inspektor PIORiN, celem omówienia współpracy PIN z nowym kierownictwem Inspekcji oraz przedstawienia najważniejszych problemów utrudniających pracę naszych przedsiębiorstw. Z zadowoleniem usłyszeliśmy, że Główny Inspektor nie wyobraża sobie działalności Inspekcji bez współdziałania z PIN. Zostaliśmy też zaproszeni do współdziałania w naprawie produkcji sadzeniaków ziemniaka i wejścia w skład specjalnie do tego celu powołanej Rady. Ze swojej strony podnieśliśmy, naszym zdaniem, niedostateczną kontrolę obrotu nasiennego przez PIORiN, ogromne podwyżki opłat za czynności związane z kwalifikacją nasion oraz dwie sprawy szczegółowe: sposób kwalifikacji nasion buraka z tzw. testów i doświadczeń i całość problematyki ziemniaka. Pozostałe kwestie, zgłoszone przez członków PIN odłożono na kolejne spotkanie, pozostawiając tylko ich spis. Większość z nich była jednak związana z nowelizacją ustawy o nasiennictwie lub rozporządzeń, a więc w gestii Ministerstwa Rolnictwa i RW, a nie Inspekcji. Uzgodniliśmy, że w dniu 15.11.br obie strony, tzn. PIN i PIORiN spotkają się w Min. Rolnictwa i RW, by doprowadzić do wspólnego stanowiska i zmniejszenia tych podwyżek do minimum. 15 W dniach 10-18 listopada br. złożyła nam wizytę delegacja Instytutu Rolniczego z Dong Ying (Shan Dong) w Chinach, w osobach: Mr. Nie Zhaozheng – Rektor Wyższej Szkoły Zawodowej, Mr. Liu Yuxin (Dyrektor Instytutu), Ms. Shao Qiuling (Pracownik naukowy Instytutu), Ms. Zhang Lingyun (Pracownik naukowy Instytutu) and Mr. Zhang Libin (Pracownik naukowy Instytutu). Byli to przedstawiciele najludniejszej prowincji (90 mln) o bardzo dobrym rolnictwie i ogrodnictwie, z propozycją współpracy, która miałaby polegać na ułatwieniu Polsce wejścia na rynek nasienny tej prowincji i promowaniu naszych odmian. Delegacja odwiedziła: Pomorsko-Mazowiecką Hodowlę Ziemniaka, Danko Hodowlę Roślin, HRR Nasiona Kobierzyc. KHiNO Polan, Kutnowską Hodowlę Buraka Cukrowego, PlantiCo Gołębiew oraz spotkała się z Rektorem AR w Poznaniu. Odpowiadając na życzenie strony chińskiej, podpisaliśmy Porozumienie o współ- 43 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) pracy, które wyraża wolę obu stron w propagowaniu polskich nasion w Chinach, przede wszystkim w prowincji Shan Dong. W tym uroczystym akcie uczestniczyli przedstawiciele Ambasady ChRL: Qiuyang Ma, zastępca Ambasadora i Zhijun Yang, drugi sekretarz. W tym miejscu chcielibyśmy przekazać nasze serdeczne podziękowania wszystkim przedsiębiorstwom, odwiedzanym przez delegację chiń44 ską, za niezwykle rzeczowe i miłe zorganizowanie spotkań. Szczególne podziękowania kierujemy do Prezesa Franciszka Klima z P-MHZ w Strzekęcinie, za zaproszenie i goszczenie przedstawicieli Ambasady ChRL. 16 Chcielibyśmy przypomnieć, że 4 maja br. PIN przesłał do ówczesnego Ministerstwa Nauki i Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) P R E N U M E R ATA Cena 1 egzemplarza: 15 zł. Informacji udziela sekretariat Polskiej Izby Nasiennej - tel. (061) 848 49 54. Wpłaty należy dokonać na konto: Polska Izba Nasienna, ul. Kochanowskiego 7, 60-845 Poznań w BGŻ SA O/Poznań 51 2030 0045 1110 0000 0041 2310 POLSKA IZBA NASIENNA UL. KOCHANOWSKIEGO 7 60-845 POZNAŃ 51 203000451 1 1 0 0 0 0 0 0 0 4 1 2 3 1 0 Prenumerata kwartalnika „Hodowla Roślin i Nasiennictwo” rok 2007 od nr ........ do nr .......... POLSKA IZBA NASIENNA UL. KOCHANOWSKIEGO 7 60-845 POZNAŃ 51 203000451 1 1 0 0 0 0 0 0 0 4 1 2 3 1 0 Prenumerata kwartalnika „Hodowla Roślin i Nasiennictwo” rok 2007 od nr ........ do nr .......... 45 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) P R E N U M E R ATA Cena 1 egzemplarza: 15 zł. Informacji udziela sekretariat Polskiej Izby Nasiennej - tel. (061) 848 49 54. Wpłaty należy dokonać na konto: Polska Izba Nasienna, ul. Kochanowskiego 7, 60-845 Poznań w BGŻ SA O/Poznań 51 2030 0045 1110 0000 0041 2310 46 Hodowla Roślin i Nasiennictwo (kwartalnik 4/2006) Edukacji zgłoszenie dwóch projektów badawczych, jako projektów zamawianych. Wobec braku jakiejkolwiek odpowiedzi od adresata, wystosowaliśmy w dniu 31.08.br. następne pismo do ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, prof. M. Seweryńskiego, z prośbą o potwierdzenie odbioru i informację o losie naszego wniosku. Nie doczekawszy się żadnej reakcji, wysłaliśmy w dniu 30.10.br. kolejne pismo w tej sprawie. Otrzymaliśmy odpowiedź, datowaną 10 listopada 2006 r., którą publikujemy na następnej stronie. Co Państwo myślicie o sposobie załatwiania wniosków w w/w Ministerstwie i o tej odpowiedzi? 17 Dnia 23 listopada br. delegacja Zarządu PIN, Ministerstwa Rolnictwa (p. A. Korzeniowska) i Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego (p. I. Krzymiński) złożyła wizytę w Ministerstwie Rozwoju Wsi, Środowiska i Ochrony Konsumentów Kraju Brandenburgii w Poczdamie, celem omówienia zasad i sposobów wsparcia hodowli roślin i nasiennictwa. Delegacja została przyjęta przez dr Jurgena Pickarta, dyrektora Departamentu Rolnictwa. W spotkaniu tym wzięli też udział dyrektorzy departamentów: nauki, badania odmian, kwalifikacji materiału siewnego oraz dyrektor ds. hodowli roślin firmy Lochow-Petkus. Wiadomości, jakie przywieziono z tego ponad czterogodzinnego spotkania sprowadzają się do następujących stwierdzeń: • W RFN nie wspiera się ani hodowli roślin ani nasiennictwa, • Koszty hodowli roślin są pokrywane wyłącznie ze środków otrzymywanych ze sprzedaży materiału siewnego, • Jedyną pomocą, jaką hodowcy mogą otrzymać, to środki z budżetu krajów członkowskich RFN, rządu federalnego lub Unii Europejskiej, przeznaczone na finansowanie badań. Kraje członkowskie RFN właściwie nie finansują badań na rzecz hodowli roślin, a hodowcy głównie korzystają ze środków budżetowych rządu federalnego oraz Unii Europejskiej, bardzo często realizując projekty badawcze wspólnie z ośrodkami naukowymi oraz uzgodnienia, że rząd Brandenburgii jest gotowy służyć nam szczegółową informacją, gdybyśmy jej potrzebowali, uczestnicząc w spotkaniu – seminarium organizowanym przez nas w Polsce. Wy- daje się to być potrzebne choćby ze względu na to, że dotychczas nie doszło do spotkania w Bonn z przedstawicielami BDP i Ministerstwa Rozwoju Wsi, Środowiska i Ochrony Konsumentów. 18 Dr K. Marciniak, członek Zarządu International Seed Association (ISF), który brał udział w ostatnim posiedzeniu Zarządu i Komitetu Hodowców ISF w Kapsztadzie w dniach 1-5 listopada 2006 r., zrelacjonował te spotkania następująco: poza omówieniem Kongresu z maja br. w Kopenhadze, o czym była mowa wyżej, Zarząd dyskutował o przygotowaniach do kolejnego Kongresu w Christchurch (Nowa Zelandia), wysłuchał sprawozdań przewodniczących Sekcji i Komitetów ISF, podsumował dyskusje na forum międzynarodowym z ISTA i OECD oraz zajmował się sprawami wewnętrznymi organizacji. Najwięcej uwagi poświęcono trudnościom w zbieraniu opłat licencyjnych i opłat od materiału ze zbioru (u zbóż), problemowi odrębności odmian pochodnych kukurydzy i rzepaku oraz możliwość oparcia identyfikacji odmian na podstawie analizy DNA. Zaakceptował też ustalenia o przejęciu razem z ISHI nadzoru nad metodyką oceny zdrowotności nasion warzyw oraz zmiany w zasadach handlu nasionami, proponowane przez OECD. Komitet Hodowców ISF był zainteresowany głównie stanem prac nad przewodnikiem o hodowli roślin, rezultatami seminarium o ochronie patentowej odmian, wykorzystaniem odmian mieszańcowych do wytwarzania nowych mieszańców, transferem zasobów genetycznych (STMA) oraz możliwości używania starych nazw do oznaczania nowych odmian. Szczegółowy raport z tych spotkań ma charakter poufny i dostępny jedynie członkom PIN. 19 PIN przekazuje zaproszenie na Pierwszy Międzynarodowy Kongres Ziemniaczany, który odbędzie się w Moskwie w dniach 21-23 sierpnia 2007 r. pod hasłem POTATO RUSSIA. Kontakty z organizatorami: e-mail: [email protected] www.apkvvc.ru oraz [email protected] www.europoint.eu 47
Podobne dokumenty
Spis treści
Redaguje zespół: Karol Duczmal - redaktor naczelny Eugeniusz Piątek Andrzej Szymański Adres redakcji: 60-845 Poznań ul. Kochanowskiego 7/603 tel/fax (061) 848 49 54 e-mail: [email protected] Skład...
Bardziej szczegółowo