69 Wiraże Komponenty Podsumowanie
Transkrypt
69 Wiraże Komponenty Podsumowanie
Z przodu testowego Titusa urzęduje najlepszy z Foxów, no może zaraz po modelu 36. Talas 32 R ruchem niebieskiej wajchy pozwala ustalić skok na 100, 120 lub 140 mm. To genialne rozwiązanie w enduro. Przed stromym podjazdem można radykalnie zmienić geometrię i lepiej docisnąć przednie koło do gruntu. Testowany egzemplarz łatwo wyciągał pełny skok, przy czym nigdy nie dobijał, zatem do Moto Lite dopasowany jest idealnie. Zawieszenie Titusa jest czułe w całym zakresie skoku. Dlatego po wjechaniu w poprzeczny rów lub po skoku dość znacznie się ugina. To nie jest wada, zdecydowanie poprawia to panowanie nad rowerem przy dużych prędkościach. Jednak do skakania się nie nadaje. Zbyt łatwo doprowadzić je do skraju możliwości. Wiraże Moto Lite jest neutralny w skręcie. Nie ma potrzeby szczególnie akcentować skrętu pochyleniem. Wszystko w gestii jeźdźca, można silniej się kłaść w zakręty i mniej używać kierownicy albo odwrotnie. Przy zakrętach pokonywanych na dużych prędkościach bardzo dobre wrażenie robi sztywność boczna roweru. Rower precyzyjnie tnie zakręty w przechyle i nawet spore nierówności nie wytrącają go z kursu. Wpływ na to mają z pewnością bardzo sztywne bocznie koła oraz wahacz. A trzeba Wam wiedzieć, że testowaliśmy naprawdę solidnie skatowany rower, w którym wiele komponentów było na skraju załamania. Mimo to wahacz wciąż trzymał się dzielnie. Na wolnych pasażach Moto Lite mógłby być zwinniejszy, ale nigdy nie zdarzyło się, żebyśmy nie zmieścili się w zakręt czy agrafkę. Dzięki niezwykle spokojnemu kątowi główki, jak na rower enduro, jest bardzo stabilny i sterowny na stromych zjazdach. Komponenty Żywsze bicie serca wywołały w nas nieznane bliżej części Maxm. O ile części kokpitu na oko nie różnią się od dalekowschodnich produktów, o tyle wspornik siodła starannością wykonania przypomina Thomsona i waży tylko 10 gramów więcej niż WCS od Ritcheya (235 g - 27,2 x350 mm). Ale jeżeli już jesteśmy przy tym porównaniu, to wspornik kiery Maxm jest zaledwie 8 g cięży od sławetnego WCSa! Pozostałym częściom Titusa nie można niczego zarzucić, sprawnie wypełniają swoją powinność. Napęd działa bez miałknięcia, jest dość wygodny w użyciu i jeszcze sporo zniesie, mimo iż testowy model nieźle już oberwał od życia. Koła stanowią solidną podstawę Moto Litea. Crossride to bardzo lekki zestaw o dużej odporności, dobrze dostosowany do przeznaczenia tego roweru. Szerokie na ponad 24 mm obręcze zaplecione dwudziestoma czterema spłaszczanymi szprychami czynią ten zestaw trudnym do zdemolowania. Po założeniu szerokich opon Kenda Nevegal uzyskujemy niemal pancerniacki zestawik. Avid Juicy Three to hamulce mocne, ale brak im atomowej siły połączonej z precyzją dozowania znanej nam z „siódemek”. Jest to też kolejny z zestawów, w którym lewa i prawa klamka „siada” na różnej głębokości. Owszem można to skorygować przelewając zestaw, ale... Ale ten rower kosztuje dziewięć tysięcy! A my dostajemy zaledwie przyzwoite części, które można znaleźć w rowerze za połowę tej kwoty! Porównywalne modele: Podsumowanie Ważne, żeby pamiętać, że to nie jest zwykły rower. To jest Titus. Wytwór amerykańskiej mikromanufaktury. Nie ma obawy, że na byle rowerowej imprezie co drugi rower będzie pochodził z tej stajni. To jest unikat i nikt nie zwróci uwagi, że przerzutka to „tylko” X7. Wszyscy zwrócą uwagę na genialnie położone spawy, pieczołowitą, wręcz jubilerską, jakość obróbki frezowanych elementów, czy na piękną, anodowaną powierzchnię ramy w kolorze arizońskich skał o zachodzie słońca. Ten rower kupuje się na całe życie - no, może na większą jego część, i przyzwoite komponenty w nim zamontowane będzie można z czasem wymieniać na inne, bardziej dopasowane do potrzeb, lżejsze, czy po prostu bardziej prestiżowe. Ale najważniejsze jest to, że to świetny rower do jazdy w trudnym terenie. Na szutrówkach będzie względem konkurencji tracił, ale strome techniczne podjazdy, kiedy walka o przyczepność jest wszystkim, Moto Lite pokonuje wzorowo. Za to na zjazdach ateista powie, że arizończycy zamontowali mu autopilota. Wierzący stwierdzi, że Titus ma duszę. 69 Więcej zdjeć z testu oraz detali roweru na www.bikeboard.pl bi k e Boa rd # 1 0 list o p a d 2 0 0 7