Publikacja1_Strona A - Informator Pelpliński
Transkrypt
Publikacja1_Strona A - Informator Pelpliński
HISTORIA Sylwetki pelplińskich włodarzy Opat Leonard Rembowski II (1618-1649) Wiek XVII rozpoczął się dla opactwa pelplińskiego bardzo pomyślnie, gdyż nastąpił wzrost żarliwości religijnej, szczególnie w szeregach powracającej do katolicyzmu szlachty. Zapisy i donacje umożliwiły różne przedsięwzięcia budowlane i artystyczne. Zapoczątkowana została w kościele opactwa stopniowa wymiana dawnego wystroju gotyckiego na nowy, późnorenesansowy, manierystyczny i wreszcie barokowy. Szczególnie proces ten przypadł na długie rządy opata Leonarda Rembowskiego II. Urodzony w 1585 r. jako syn Wojciecha z Turzy pod Tczewem, był zakonnikiem w opactwie cysterskim w Oliwie. Na urząd opata w Pelplinie został wybrany 12 czerwca 1618 r. Po przybyciu do klasztoru odprawił swoją pierwszą Mszę świętą jako opat i odebrał przysięgę od włościan. Oświadczył również, że ubogi wstąpił do klasztoru i ubogi z niego wyjdzie, cały jego przyszły majątek wróci do zakonu. Na początek swych rządów opat Leonard zajął się poprawą bytu konwentu wydzielając z dóbr klasztornych kilka folwarków, z których zyski miały iść m.in. na potrzeby zakonników. Był Rembowski prawdziwym mecenasem sztuki. Fundował ołtarze w kościele opactwa, w tym dwa wyróżniające się wielkością i artyzmem. W 1618 r. powstał ołtarz Wniebowzięcia NMP zwany też Mariackim z obrazami wybitnego malarza gdańskiego Hermana Hana. Najcenniejsze malowidło znajduje się w predelli. Jest nim pokłon pasterzy. Wykonany po mistrzowsku światłocień wyprzedza prace samego Rembrandta. Opat Leonard Rembowski ufundował w 1622 r. dwie dwukondygnacyjne i trzysiedziskowe stalle barokowe. Od 1842 r. znajdują się przed ołtarzem Świętych Młodzianków i św. Maurycego. Najwspanialszym przedsięwzięciem artystycznym opata jest trójosiowy i sześciokondygnacyjny ołtarz główny, którego budowę rozpoczęto w 1623 r. i przerwano na trzynaście lat na skutek wojen szwedzkich. Prace trwały do 1640 r., natomiast uroczysta konsekracja odbyła się w 1662 r. Zgodnie z założeniami fundatora, miał to być pomnik siły i mocy wiary katolickiej. Wspaniały ołtarz jest oprawą dla największego klejnotu – obrazu Hermana Hana przedstawiającego Koronację NMP. Obraz podzielono na dwie strefy: niebiańską i ziemską. Do strefy niebiańskiej, obok Trójcy Świętej i Maryi w otoczeniu aniołów, należą patriarchowie i prorocy. Na dole ukazano strefę ziemską, a w niej portrety ówczesnych dostojników – cesarza, papieża, króla polskiego i wiele innych osób związanych m.in. z dworem królewskim. Można powiedzieć, że Koronacja jest modelem Europy „zintegrowanej religijnie i politycznie, opartej na ołtarzu i tronie, papiestwie i cesarstwie pojętym jako rodzina chrześcijańska państw” (ks. Pasierb). 29 maja 1623 r. przybył do Pelplina król Zygmunt III Waza wraz z małżonką i córką. Opat Rembowski wraz z konwentem przywitał uroczyście króla w kościele klasztornym, a następnie gościł w pałacu opackim. W 1634 r. odwiedził klasztor król Władysław IV, a w 1647 r. nuncjusz papieski Joannes de Torres, którego portret zdobił następnie pałac opacki. Na przełomie 1624 i 1625 r. był Rembowski w Rzymie, gdzie potwierdził nadane przez papieża przywileje dla pelplińskiego klasztoru, co wymagało opłat w różnych datkach w wysokości 200 czerwonych złotych. Uzyskał również wiele odpustów dla kościoła. W Pelplinie powołał opat Leonard 15 marca 1643 r. Bractwo Aniołów Stróżów. Bractwo posiadało statut, własny ołtarz pod wezwaniem Aniołów Stróżów i bogate wyposażenie kościelne. Członkowie bractwa wywodzili się nie tylko z Pelplina i najbliższej okolicy, lecz także z odległych miejscowości. Bractwo organizowało uroczyste nabożeństwa, odpusty i procesje z barokowym splendorem. Kronika cysterska wspomina, że w 1626 r. Pelplin odwiedził król szwedzki Gustaw Adolf. Był to czas wojny i zakonnicy z opatem na czele uciekli do Więcków koło Skarszew. Pozostało dwóch braci świeckich, z których jeden schronił się w Wierzycy, tkwiąc po szyję w wodzie, drugi natomiast oprowadził króla po kościele. Gustaw Adolf z zainteresowaniem obejrzał wszystkie ołtarze. Dłużej zatrzymał się przed ołtarzem głównym, gdzie na malowidle Hermana Hana przedstawiony był jego kuzyn, król polski Zygmunt III. Król Gustaw zabronił szkodzić komukolwiek w klasztorze albo wynieść rzecz jaką. Po wyjeździe szwedzkiego władcy żołnierze jego zapomnieli o zakazie i zabierano, co kto mógł. Z kościoła wyniesiono m.in. trzy bogato zdobione ornaty, z biblioteki zaś trzy skrzynie najlepszych i najnowszych książek, które następnie sprzedano w Gdańsku. Opat Leonard Rembowski II odgrywał znaczącą rolę wśród dostojników kościelnych w Polsce. Cystersi obrali go w 1631 r. komisarzem. Pełnił także godność wizytatora klasztoru na Jasnej Górze. Uzyskał również przywilej noszenia biskupiej mitry. Za opata Leonarda przypada pierwsza wojna szwedzka (16261629) „o ujście Wisły”. Umiał jednak Rembowski podczas działań wojennych zachować spokój i rozwagę godnie przewodząc pelplińskiemu konwentowi. Jego długoletnie rządy stanowiły okres ponownej świetności opactwa. Dokonał ostatecznego podziału majątku klasztornego na dobra opackie i konwentowe potwierdzonego bullą Urbana VIII z 1624 r., jak również wydanie wilkierza dla wsi klasztornych konfirmowanego w 1623 r. przez króla Zygmunta III. Z czasów opata Rembowskiego pochodzi też słynna tabulatura organowa dobitnie świadcząca o poziomie zainteresowań muzycznych w Pelplinie, a także zasadnicza część Kronik klasztornych, najobszerniejszego dzieła historiograficznego powstałego w XVII w. na Pomorzu Gdańskim. Od 1633 r. miał opat koadiutora z prawem następstwa, którym był Gabriel Bystram. Zmarł on jednak nie doczekawszy się powierzonej mu godności. Leonard Rembowski II po życiu nacechowanym pobożnością i dobroczynnością zmarł 7 lipca 1649 r. Płyta z epitafium opata wmurowana jest w ścianę wschodniej katedry pod wielkim witrażem. Bogdan Solecki INFORMATOR PELPLIŃSKI 17