1~ Kiedyś o Jezu chodził po świecie, Brałeś dziateczki w

~1~
Kiedyś o Jezu chodził po świecie,
Brałeś dziateczki w objęcie swe.
Patrz tu przed Tobą stoi Twe dziecię,
Do serca Twego przytul i mnie
~9~
Czego chcesz od nas, Panie, za twe hojne dary!
Czego za dobrodziejstwa, w których nie masz miary!
Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie,
I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
Jan Kochanowski (1530 - 1584)
~2~
Błogosławiony jesteś Panie,
~10 ~
Za nieskończoną miłość.
Którą niesiesz ze sobą,
Kiedy ranne wstają zorze,
Tobie ziemia, Tobie morze,
Za łaskawość którą mnie darzysz.
Za Twoją dobroć milczącą,
Za moje życie, radość i smutek.
Tobie śpiewa żywioł wszelki, Bądź pochwalon Boże wielki.
Franciszek Karpiński (1741 - 1825)
~3 ~
~11~
Jezus przychodzi
Pan Jezus już się zbliża,
Już puka do mych drzwi.
Gdy wchodzisz, Jezu, do serduszka mego,
Pobiegnę Go przywitać,
Z radości serce drży...
~4~
Przyjdź o Jezu proszę Cię,
Niech Twym dzieckiem stanę się.
Broń od złego duszę mą,
Jak Cię przywitam, jakież dzięki złożeń...
Gorące akty, co z serca pełnego miłości płyną
Przyjąć racz, o Boże!
Kochać Cię pragnę, ile sił mi stanie Za Twoją miłość nie mającą miary...
Me serce całe weź dla Siebie, Panie,
Przemnóż mi tylko miłości i wiary!
Niech na wieki będzie Twą
~ 12~
~5~
A oto Ja jestem z wami,
Przez wszystkie dni.
Aż do końca świata...
~6 ~
Radość w sercu
W sercu radość,
W duszy szczęście.
Takiej chwili
Nigdy zadość,
Takie chwile
Musicie być silni miłością, która wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma,
Jak najczęściej!
ta miłością, która nigdy nie zawiedzie.
Jan Paweł II
Jezus Gościem
Mojej duszy,
Wielkie szczęście mnie zalewa!
~7~
Jeżeli cokolwiek warto na świecie czynić,
to tylko jedno - miłować.
Jan Pawel II
Niechaj cały świat usłyszy,
Jak mi radość
W sercu śpiewa!
~13~
~8~
Święty czas jest w owej chwili, gdy się Jezus do mnie chyli.
Wiem, że kocha mnie niezmiernie, chcę i ja Go kochać wiernie.
Ucz się pilnie,
kochaj Boga.
To najlepsza,
W życiu droga.
~14~
Łaska Pana Naszego,
~20~
Jego miłość i dobroć.
Jam jest chleb życia,
To jest chleb.
Niech będą światłem,
Który z nieba zstępuje,
Twojej miłości.
Kto go pożywa, nie umrze.
~15~
~21~
Gorąco życzę:
Ukochane małe dziecię,
Aby błogosławieństwo,
Radość i łaska.
Tego szczególnego dnia,
Na zawsze pozostały.
Gdy chcesz szczęście mieć na świecie.
Gdy Cię minąć ma zła droga,
Nade wszystko miłuj Boga.
Kochaj swoich rodzicieli,
By pociechę z Ciebie mieli.
~16~
W Twoim sercu.
Ale pomnij że Bóg w niebie,
Ma w opiece zawsze Ciebie.
O szczęście niepojęte,
Bóg sam odwiedza mnie.
~22~
O Jezu, wspomóż łaską,
Błogosławiony jesteś Panie,
Bym godnie przyjął Cię.
Za nieskończoną miłość.
Którą niesiesz ze sobą,
~17~
Za łaskawość którą mnie darzysz.
Za Twoją dobroć milczącą,
Za moje życie, radość i smutek.
Święty czas jest w owej chwili,
Gdy się Jezus ku mnie chyli.
Wiem, że kocha mnie niezmiernie,
Chcę i ja Go kocham wiernie.
Boże, choć Cię nie pojmuje,
Jednak nad wszystko miłuję.
Nad wszystko co jest stworzone,
~23~
Boś Ty dobro nieskończone.
Nich w Twym sercu zawsze gości,
Bóg dobroci, Bóg miłości.
W Uroczystym Dniu,
Pierwszego Pełnego Uczestnictwa,
~18~
W Mszy Świętej.
Obfitych łask z Nieba.
Modlisz się w potrzebie,
Lecz musisz się modlić.
~24~
Także w pełni radości,
Boże, w dobroci nigdy nieprzebrany,
I w dniu obfitości.
Żadnym językiem niewypowiedziany,
Jak to słońce na błękicie,
Krzesze skierkę po iskierce.
Tak przez całe ludzie życie,
Promieniować musi serce!
Ty jesteś godzien wszelakiej miłości,
~19~
Pod Twoją obronę Ojcze na niebie,
Grono Twych dzieci swój powierza los.
Ty nam błogosław ratuj w potrzebie,
I broń od zguby gdy zagraża cios.
Poszanowania, chwały, uczciwości.
Pieśń kościelna XVIII w.