Czy zmysłami odbieramy coś poza światłem? To, że narząd wzroku
Transkrypt
Czy zmysłami odbieramy coś poza światłem? To, że narząd wzroku
Czy zmysłami odbieramy coś poza światłem? To, że narząd wzroku wykorzystuje światło jako nośnik informacji nie wymaga, jak sądzę, uzasadnienia. Oprócz wzroku mamy jeszcze cztery inne zmysły: słuch, węch, smak i dotyk. Niektórzy dodają do tej listy jeszcze zmysł równowagi. Co te pozostałe zmysły mają wspólnego z światłem? Otóż zgodnie ze współczesną elektrodynamiką kwantową wszystkie te zmysły zależą bezpośrednio od oddziaływań elektromagnetycznych. Smak i węch to chemia. A chemia to elektrodynamika zewnętrznych powłok elektronowych. Słuch bazuje na falach akustycznych. Ale cząsteczki powietrza nie zderzają się jak sztywne kulki. Zderzają się jak ładunki elektryczne, co na poziomie elektrodynamiki kwantowej opisuje się przez proces wymiany wirtualnych fotonów. Podobnie jest z dotykiem. Na poziomie komórek receptorowych sygnały dochodzące ze świata zewnętrznego zamieniane są na impulsy elektryczne przewodzone wzdłuż szlaków nerwowych. Ponownie więc trafiamy na elektrodynamikę. Wydaje się więc, że świat widzimy poprzez świetlną mgłę, lub inaczej, że listonoszem między naszą świadomością a światem jest światło. Oczywiście światło jest tu rozumiane szerzej, jako strumień fotonów, bez ograniczania się do widzialnej części widma elektromagnetycznego. Pewne wątpliwości może budzić oddziaływanie grawitacyjne, które doświadczamy tak bezpośrednio, że pytanie o to czy potrzebujemy świetlnego pośrednika, nie jest całkiem pozbawione sensu. Pytanie można posunąć dalej. Współcześnie używamy całego spektrum przyrządów pomiarowych. Jednak na końcu każdego przyrządu jest człowiek, który obserwuje wskazania przyrządów poprzez świetlną mgłę. Postawmy problem tak: Świetlna mgła, jako listonosz, ma pewne określone własności, które ograniczają jej możliwości. Można ją sobie wyobrazić jako prześcieradło, poprzez które uwidaczniają się kształty leżących pod nim przedmiotów. Jest oczywistym, że przez prześcieradło wszystkiego nie zobaczymy. Czy mamy prawo założyć, że poprzez świetlną mgłę możemy zobaczyć wszystko? Według mnie tak nie jest. Czy zatem poprzez instrumenty możemy zobaczyć coś, czego nie może nam przekazać świetlna mgła? Stawiam tezę, że instrumenty, nawet te najbardziej wymyślne, nie dają nam takiej możliwości. Jeżeli tak jest to konsekwencje są poważne. Na świecie mogą istnieć sprawy, których nie zobaczymy nawet przez najlepsze przyrządy.