PDF: Problem antykoncepcji
Transkrypt
PDF: Problem antykoncepcji
LI.{IWERSYTET IM. ADAIW\ MICKIEWTCZA WYDZIAŁ ]EOLOGICZNY PoZNAŃSKIE STUDlA TEOLOGICZNE tom 1 200 1 Spis treści BIBLISTYKA Janusz Nawrot - Zapowiedź misji w rnocy (Wj 3,7-12) stanisław ormant y - Wyznanie wiary Piotra w kontekście liturgii zydowskiej lzabela Jaruzelska la Bible d'Henri Cazelles - Elóments de sociologie dans les interprćtations de 2l 35 TEOLOGIA DOGMATYCZNA Edward s i enki ew ic z-Misterium podmiotuwkontekściewspółczesnego sporu o człowieka (Karol Wojtyła, Czesław Barlnik) . Jacek P op ławs ki-Elementy antropologiipaschalnej Elżbieta A d a m i a k-kobieta wkościołachi wspólnotaclr clrrześcijańskich. teologicznej Próba syntezy 45 63 9I TEOLOGIA MORALNA, ETYKA Grzegorz c 1r o jn acki - problęm antykoncepcji jako wyzwanie wobec zasad rnoralnych dotyczących życia małzeńskiego. ll5 zbigniew Nikodem B r zó zy - o świadomościi pierwotnych sensach ciała I23 piotr p i a s e c ki_ charyzmatycznanatura apostolskiej wspólnoty życia kon- sekrowanego - status i ochronapraw Rady Europy Adam s i k o ra ludzkiego embrionu w dokumentach B3 153 LITURGIKA Dariusz k w i a t k o w s k i - struktura i teologia obrzędu święceń prezbiterafu w posoborowyclr pontyfikałach 163 SP|S TREŚCI SOCJOLOGIA RELIGII k_ kohabitacj a niezamężna i małżeństwo w świadomościmłodzieży licealnej i akademickiej. Studium socjologiczne na przykładzieKalisza Iózef B ani a iPoznania 207 RELIGIAIKUUIURA Etżbieta W e s o ł o w Zagó s k rsk a-Modlitwy więzienne Boecjusza i Tomasza Morusa 249 a_o performatywności słowa. Inspiracje Słowem Karola Wojtyły poetyckich sprawczym w utworach Katarzyna 26l ARCHIWUM ARCHIDIECEZJALNE W POZNAMU Konrad L u t y ń s k i Konferencja naŃowa z okazji jubileuszu 75-1ecia Archi- - Poznaniu ż75 wum Archidiecezjalnego w jubileusz pomańskiego na Słowo Księdza Arcybiskupa Juliusza Paęźa, metropolity 7S-\ęctaArchiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu (23 listopada 2000 roku) 271 Leszęk w i l c zy ils k i _ Archiwum Archidiecezjalne w poznaniu w latach 1975_2000 279 Henryk M i s z t a l_Miejsce rze Kościołalokalnego Krzysztof Stryjkow MarekT, Zahajkiew archiwum nej troski xxl czesław pest w Gnieżnie sk wieku - centralnego ArchiwumDiecezjalnego w struktu_ i- icz Architektura i wyposazenie nowoczesnego - Archiwa parafialne jako przedmiot szczegól- Przeszłośći współczesnośćArchiwum Archidiecezjalnego 29l 303 3ż9 JJl KRONIKA Barbara J u d k o w i a k-Drogowskazna drodze ku prawdzię (Natalia Tuła- 347 siewicz 1906-1945) przygo, Tekstwykładu Uniwersytęcie. Teologiaw k i Tomasz W ę c ł aw s towanego na inaugurację Wydziału Teologicznego Uniwersytetu irn. Mikołaja 365 Kopernika w Toruniu w dniu 23 pażdziernika 2001 roku i religii. Symsztuce Przemysław S trz y żyhs ki - Pojęcie czasuwnauce, pozjum naukowe zorganizowane ptzez oddział polskiej Akademii Nauk w Poznaniu i Wydział Teologiczny Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza roku 37l Table of contents 375 dnia 31 maja 2001 POZNANSKIE STUDIA TEoLoCICZNE. T. ll (200l) Problem antykoncepcji jako wyzwanie wobec zasad moralnych doĘczących życia maŁeńskiego GRZEGORZ CHOJNACKI Zapewne nie należy przeceniać problemu antykoncepcji, jakby etykażycia ijańskiego sprowadzała się do sfery zycia seksualnego. Jednakże stanowi azny prob lem p astoralny w rozno wa ch zw iązany ch z p r zy gotowani em do ięcia sakramentu małzeństwa, jak i później w praktyce sakramentu pokuty. rczpatrzymy najpierw naukę Kościołana temat antykoncepcji oraz innych ów regulacji poczęć (I), a następnieprzeanalizujemy konkretne przykłady w orazmotywacji stosowania środków antykoncepcyjnych, co stanowi cel tego artykufu (II) oraz wyciągniemy wnioski pastoralne wobec mocy nauczaniaMagisterium na temat antykoncepcj i z apelem o doskonalenie metod naturalnego planowania rodziny (NPR) (III). Pomocąw analtzowai ocenie konkretnych sytuacji moze posłużyćVademecum dla spowiedników h zagadnieniach moralnych dot. życia małżeńskiego wydane przez Radę ds. Rodziny'. Stanowi ono kompendium nauczania kościelnego dot. i temaĘki z uwzględnierriem wydanychjuż dokumentów Magisterium. I. STANOWISKO NAUCZYCIELSKIEGO URZĘDU KOŚCtOrł WOBECANTYKONCEPCJI Kościółzaw sze natlczń, ze anĘkoncepcj a j est działanienr wewnętrznie złym. odrzucone zostaĘ i większym mniejszym między enty, które bazująna rozważeniuproporcji to nauczanie ostateczne i nie podlegające zmianie. Dlatego Papieska Rada ds. Rodziny, Vadenlecum tlla spowiednikólv o niektórych zagadnieniach moraldotyczclcych życia małżeńskiego, Łomiankt 1997 . Szerze1 o problemie antykoncepcji,jej rodzai zastosowania zob. T r o s k a, J., Morąlnośćżycia płciowego, nlałżeńskiego i rodzinnego, Po1998, s.81-85; Scl-rockenhoff, E,,Ethikdes Lebens, Ein theologischer Grundri/3,Mainz. ' t GRZEGORZ CHOJNACKI 116 złem. Nie można też argamentować przejęciem pozlywnej wartości moralnej stosunków płodnych, które poprzedziły lub nastąpiły po stosunkach płci z uży ciem środków antykonc ep cyj nyc h. O s tate czn i e należy sfru i er dzió, że w czywistości bowiem chociaż wolno niekiedy tolerować mniejsze zło dla uniknięcia jakiegośzła większego lub dla osiągnięcia większego to jednak nigdy nie wolno, nawet dla najpoważniejszych przyczyn czynic aby wynikło z niego dobroz . Zasadętę potwierdzil już Apostoł Paweł w ściestawianych mu zarzutów: I czyż to znaczy, iż mamy czynić zło, aby wynikło dobro? - jak nas niektórzy oczerniają i jak nam zarzucają, że mówimy. Takich czeka sprawiedliwa kara (Rz 3,8). Antykoncepcja ze swojej natury sprzeciwia sięw sposób powazny małzeńskiej. Wyklucza apsekt rodzicielski małżeństwa poprzęz sprzecznośćz brem przekazywaniażycia. Rodzice, którzy poprzez dar przekazywania mająuczestniczyćw dzielę stworzenia Boga, ingerująw sztuczny sposób w plany. EncyklikaEvangelium vitae podheśla róznicę w ocenie moralnej środków antykoncepcyjnych od środków wczesnoporonnych..3 Te drugie sp ecyficzne i powazni ej sze zło moralne, gdy ż u ni e mo ż l iw i aj ą z a gni eż d z enie embrionu dopiero co zapłodnionego, lub powodujących usunięcie g? wczesnejfazie ciążya, Nalezy teżzauwńyć, że istnieje oczywisty związek praktyką anĘkoncepcji a pruęrywaniem ciĘy. Oznacza to,ze stosowanie antykoncepcyjnych nie zmniejsza ilościprzeprowadzonych aborcji, a środki snoporolrne zalicza się tendencyjnie do środków antykoncepcyjnych wbłądco do ich działania.s Odrzucjąc stosowanie środków antykoncepcyjnych etyka katolicka nie jest ciwnikiem regulacji poczęć, która będzie uwzględniała metody b azującena cji cyklupłodnościibezpłodnościkobiety, Nie kazdywięc akt seksualnymusi czyć się poc zęciem dziecka. Chodzi tu o dozi,volone roryafrzeńewielkości które weźmie pod uwagę wszystkie okoliczności ftzycme imateńalne Ęcia.6 '1998, s. 373-38l; Fral i n g,B., Sexualethik, Ein Versuch aus christlicher Sicht, [u.a.] 1995, s. 199-210. 2 P a w e ł Yl, Encyklika Hunlanae vitae (HY), Roma 1968, nr 14; por. Vademecum nr 2,.t_ ]Jan PawełII,EncyklikaEvangeliumvitae(EY),w:EncyklikiOjcaŚwiętegoJana Tom II, Kraków 1996, nr 13. a Vademecumnr2.5. EV nr l3. 6 EV m 16 Jeśliwięc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków.fizycznych czy psychicznych małżonkóą z okoliczności zewnętrznych, Kościółnaucza, żewolno wówczas nlałżonkom uwzględniać cykliczność właściwąfunkcjąrozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach 5 Por, PROBLEM ANTYKONCEPCJI JAKO WYZWANIE |[- l"17 Roa,rE M.TYWACJE STosoWANIA ŚRoorow a*.YK.NCEPCYJNYCH "lakjuż zostało wspomniane we wprowadzeniupojawiają się coraz bardziej j111111,r.r,.posóbówregulacjipoczęć,które [ff#i'J"j:"":T3i'::,: alągłębszejanalizy,o::1f ffi il.'J"'r,;ffi l"i;;;iil;ffi iJ.:';ffj'.ffi ł:fjtr; śćbądżbrii""rJń."*.go :]'*"uui"a"p,"?Jffi l. ARGUMENT cąsto Ę si<urrczNoścl LUB Ntpszrootlwośct. możnaspotkać, się-z argumentem .ekarzy cry w ramach edukacji sek- w szkole, ze wiele dził{d;;;;iior*oir'uł"*i"t" oceniać ""[ry ffi *ffi ff ::X::::ł:::,"1;:i;;:^dóbrprzedmoralnych,czy ffi :ffi,rT,:tr:::::bo;ięńa;;;;;ą#ffi::?ił:xii :i;3śx1",,J.**;:i:ii!t-,9",-,Ti,:;3Hi:-?Tffi ,x*,;*:x;i wobecgroźnego-r::].,,11p3;;;;;:;:T,:TJ'"ffiX?::TĘ#"'3 wzrnocnikondycie'*.:11!ou:ł:t.,"j;il,;;;;ffi ffiJ"i:iTj"TJi}:',:.:*"_.,-.:F;spinaniesiępopłotachidrzeffi :ffi lJTffi ;"T; i,*;;nru;;:**:::::::iń$;r,..-ościniemoznazastosowaćdo #T1H:Łżyxi:!^a,i,iępiiń;;ffi je t pe w prTw adko n io.,ł j*tl[i: j::: :l- s n i ilfiilffi eprawa i'*rffiX: ł z" s." Jti antyko n *1''Hmffił;x§T,nn*tnrin",=;;!!,}rffiffi vuu illr"A:ryT*m piguł ek antlk9ncwyjn}ch ffi 2, "1. v vv w _ _ nowszej ge- adzic n.TJi#1*9::"::17g.',"r;;;j;Mwśrodkówmozeprowadzic i kobie ty ora z do trw ałi cr, ńi un }' lr".* ffi fi mo z e Pr ow BŁĄD w zNłrolłoŚCl ZASAD M.RALNYCH ŻYCIA CHRzEŚclraŃsrrcco Coraz częściej zdarzają sytuacje, zwłaszcza w rarn r,h n.^, ^ rupokuty,*t,o.y.r,1",ń.*".ń:;';:"i::"Ż,l,T[ifij:Til'.?J;:;ffi; srę ą 7. ^ r . GRZEGORZ CHOJNACK| 118 argumenty t rwając przy własnych przekonaniach. W takich przypadkach trzeba zoiientować czy mamy do czynienia z ignorancją subiektyr;vnie niepokonalną pie tez brakięm dobrej woli w przyjęciu nauki Kościoła.Gdy chodzi o ten gdy przypadek j est lepiej (.,.) pozostawic penitentów w dobrej wierze, -duj-e- się, że penitent, choć usposobiony pozytywnie do życia wg wiary, zmieniłby swego postępowania, co więcej, wszedłby na dłogę grzechu *ah"gÓ; jediak także i w Ęch przypadkach, spowiedłlik powinien dążyć tego iy pizez ruodlitwę, wezwałlia i zachęty, przybliżać coraz bardziej ta pónitełńovv do włąściwegouformowania satmienia i do przyjęcia Kościoła9. Nalezy tu podkreślió, że chodzitu o duszpasterskie prawo stopniowości, gające na ,toprrlo*yrn tłumaczeniu i prowadzeniu do akceptacji i realizacji B p ptun.,,' o Tak zt ozumiane prawo stopniowo ścinie j e st s /op n i ow o śc i ą r aw a, k )rnniej sza wymagania lub p r ow adzido podniesi enia własnych subiektywnych bościna równi z obiektywnym prawem moralnym.ll W imię tego prawo stopl pomimo wo ści,gdy penitent okazuj e żaLza grzechy or az vłykazuj e wolę walki wtóm}Óh upadków przeciwko czystości małzeńskiej, nalezy mu udzielić sakrafi tahie§o ,oigrr"rr"nia.|2 Dotyczy to taue sytuacji, kiedy ktośpowtarua ciągle w materii antykoncepcji. Ten fakt nie jest sam w sobie wystarczaj sam §rzech przyćzynądo odmówien ia rozgtzeszcnia. Nalezy j ednak nie rozgrzesry ópenite ktory nie wykazrrje dostat ecznej skruchy. 3. l3 WSPOŁDZIAŁANIE W GRZECHU Rozwazając problem antykoncepcji tr_rrdno nie wspomnieó sytuacji wspć łania w g.r".hu ,ki.ro*un1^ przeciw naluralnej regulacji poczęć. Współdzi to rozuńiane jest jako pasywne uczestnictwo w grzechu, gdy nie ma mozliwc innego rozwiązania prŃlemu. Tym samym rómi się ono od działania pod wpłył prr.ńo.y lub niesprawiedliwego przymusu, To, ze współdziałanięw grzechu i dopusr"źahrośćjuz od dawna jestprzedmiotem zainteresowania Nuk, świa fakt poruszeniaiej kwestii przezpapieza Piusa XI w encykltce Casti Conn w której stwierdza on m.in.: We także doskonale KościółSw., że nieraz z małzinkow raczej znosi niż popełnia grzech zezwalając wbrew własnej j Vademecum nr 3. 8. Por. Vademecwn nr 3. 9 . || Por. Vademecum nr 3.10. 9 |0 I2por.Vademecumnr3,11;KPKkan,980:Jeśtispowiednikniemawątpliwościcoda penitenta, a ten prosi o rozgrzeszenie, nie należy go odnlawictc ani odkladać 13 Por. tamże nr 3,5. PROBLEM ANTYKONCEPCJI JAKo WYZWANIE 119 ... munego na ogół powodu, ną naruszenie włąściwegoporządku.|a Dlatego ie moralne Kościołapodkreśla, że współdziałanięw grzechu jest godziwe, acho dząnastępuj ąc e warunki l. działanie małżoŃawspółdziałającego niejestjuz samo w sobie niegodziwe. 2. isnriejąpropoĄonalne powazle motywy dla podjęcia współdziałaniaw gne1 5 : siępomóc współmałzonkowi aby zaprzestał takiego postępowania. ma się opierać na cierpliwości, modlitwie , miłości,dialogu, jednak nie ie w tym momencie ani przy kńdej sposobnoŚci. lVaruŃi te muszą nasĘlić równocześnie i rzecrywiście wyrażać niemożliwość działaniaprzez współmałzonka, jak tylko biemego uczestnictwa w grzechu 3. Próbuje np, unryślnegoplanu zmieruąącego do ominięcia wskazań moralnych. Na ie współdziałaniaw grzechu widaćtezvryrażnie róznice w ocenie moral- środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych. Jeśliw przypadku tych mozemy mówić o godziwości współdziałania w grzechu w niektórych wyżes sytuacjach, tak współudziałw prrypadku tych drugich jest nigdy hy.'u 4, AKT MoRALNy z poowórNyM SKUTKIEM Kolejnąsytuacją w której moznarozpatrywać problem antykoncepcji jest akt inym lub wieloma skutkami.l7 Historia tego problanu sięga juz czasów , od strony teologicmej sfotmułowanie zasady oceniającej wartość moraliego aktu zawdzięczamy św.Tomaszowi a ściślemowiąc jego uczniowi św. i od Tomasza. Obecnie ishrieje wiele podobnie brzrniących sformułowń owej . Jedna z nich brzmi następującą Akt moralny, który oproczbezpośredniego skutku, ma złe skutki uboczne, jest moralnie donlolony gdy spehri następu|.Czynsam w sobie jest moralnie dobry 1rń przynajmniej obojętny. 2. Skutek bezpośrednitegoż czynuj est dobry. 3. Skutek b ezp o średni (dobry) j e st c elem działając ego, a zĘ co naj wyzej do - (tolerowany). 4. Istniej ą proporcj onalnie wazne racj e dla sp ełnięni a takię go cąmu. l 8 N Pius |Ś XI, Encyklika Casti connubii, w: AAS 22 (1930) 539-592, tu nr II. l/l6. Por. Vadentecum nr 3,I3. 16 Por. tamżę rrr 3,14, ]r Omówienie c ałej zasady u W r ó b e l, I., Człowiek i medycyna, Teologiczłlomoralne podstawy nledycznych, Kraków 1999, s. 33 1-353 'n Tamże s. 340 I20 GRZEGORZ CHOJNACKI Weźny na przykJad prąpadek kobiety, która uzywa hormonalne środki tęż działanię antykoncepcyjne, w celach terapeutycznych. Zachodzi w tej s czyn z podwójnym skutkiem, gdyz oprócz skutku terapeutycmego następuje ne pozbawienie płodnościkobiety, co jest ingerencjąw naturalny cykl płod Spróbujmy więc analizując poszczególne warunki usta|ic, czy ten czynjest dozwolony. Przyj ęcie środków hormonalnych, które sprawi ajązatrzymanie rakotwórcze go w narządzie ronodczym kobiety jest czymś dobrym. Tak więc a właściwieprzedmiot tego czynu sam w sobie jest czymśdobrym, przez co spełnia pierwszy postawiony warunek. Kolejna przesłaŃa dotyczy skutkrr średniego aktu, któryjest ściślezwięany zprzedmiotem czynv. Skutkiem średnim czynu jest powstrzymanie rozwoju komórek rakowych na skutek sięcznego cyklu. Ten skutekjest dobry. Nalezy więc wnioskować, ze drugi nekjest spełniony. Dochodzimy terazdottzeciego,któryprzenosi ciężardecyzji motyw działającego. Nalezy podkeślić,ze ten warunek będzie spełniony, jeśli dzy skutkiem bezpośrednim dobrym a skutkami pobocm)rmi nie ma z,łvtązku czynowego .To znaczy, żektośjuż zal<łada i chce aby nastąpił skutek u Wtedy skutekuboczny staje się skutkiemper se crynliczyńgozŁym. nie cyklu musi więc być skutkięmubocmym, niechcianym aktu. W innym trzeci warunek nie jest spełniony. Ostatni warunek pokazuje nam propoĄ racjizazręalizowaniem czynu w stosunku do osiągniętego celu. Jeśli środków hormonalnych przyniesie spodziewany skutek terapeutyczny, to jest wystarczająca racja takiego aktu, W sumie nalezy podkeślió, ze spełnienie kich waruŃów jest warunkiem koniecznym do pozyĘwnej oceny aktu z wie skutkami. 5. KoNFLIKT SUMIENIA Charakterystyczne nie Ęlko dla omawianej tematyki jest coraz częstsze ływanie siędo własnego sumieniajako subiektywnej normy działania ludzkiego. w tym dziw ne go, gdy ż sumi eni e j e st miej s cem o dczyĘw ania pr zez cńow ieka wa moralnego, które zostało mu dane izadane. Dlatego etyka katolicka głosi że kńdy z nas ma obowiązek kierowania się własnym sumieniem. l 9 B ardzo ci wym zjawiskiem jest jednak fakt, ze te tezę wykorzystuje siętakżeprzy tach, które sąskierowane przeciwko nauczaniu moralnemuNuK. Idączam że należy podĘac za głosem sumienia, niektórzy uzurpują sobie prawo, ze na sumienia bez jakiejkolwiek weryfikacji nasze osądy moralne są prawdziwe: |9 20 ł i lt & Por, VS nr 32. Tamże. PROBLEM ANTYKONCEPCJI JAKO WYZWANIE .-. 12I h'ten sposób zapominają że powoływanie się na osąd własnego sumienia zobomiryuje do jego formacji.2' po opublikowaniu encykliki Hvroziegło sięgłośnenle lrzeciw nauczaniu papieskięmu m.in. w sprawie regulacji poczęć. w Niemczech kmferencja Biskupów wydała nawet specjalne słowo wyjaśniająte treśćencykliki maz waruŃi prawa odwoływania się do własnego sumienia w przypadku konflikMych sytuacji22, Aby odwołać siędo własnego sumienianależy jezweryfikować medhg nasĘuj ących Ęteriów - rzetelnawiedza,która okeśla stan faktyczny danej sytuacji - odrzucenie postawy sanrowoli wpodejmowaniu decyzji w styluwłasnego wń&i mi się - zwrócenie uwagi, ze podejmowanie trudnych decyzjidokonuje się w odpomiedzialności przed Bogienr tm, należy sobie uświadamiać,czy kiedyśgoy rtunę ppzed Bogiem będęmogłprzejąćcałkowiąodpowiedzialność za podjęt e decyzje.ri Ten hzeci argument opiera sięna pawłowym ujęciu sumienia. wg niegó oitahprna weryfikacja i akceptacja osądów naszego sumienia dokona się na sądzie ffiatecznym, co chroni człowiekaprzed absolutnąpewnościąsiebie. w Liściedo [ąmian wyrażato w wymiarze eschatologicznym: okażeirę to. dniu, w którym Bóg sądzic będzie przez Jezusa chrystusa, ttkryte czyny ludzkie według ryjej Ewangelii (2,16), Podobny postulat wyraża 1 Kor 4, 4: Sttmienie nie wywa mi wprawdzie niczego, ale to mnie jeszcze nie usprawiedliwia. pan jest mim sędzią. w przypadku anĘkoncepcj inależałoby postulować dokładnąanalizę lqumentów zaw oparciuo podane kryteria. : III. l@ WNIOSKIKOŃCOWE Nasilenie się stosowania środków antykoncepcyjnych w celu regulacji postaje się coraz większym problemem natury pastoralno-moralrrą lu" ,urnu 1- ]mdŁa rozmaityclr sytuacji, motywów oraz oceny konkretnych decyzjinastręcza trudności.Jednym więc z postulatów wobec duszpasterstwa jest głębsza ocetej sytuacji p oprzezwnikliwą weryfikację powodów stosowania środków an;yj nych. Jak wynika z p owy ższej analizy są przyp adki dopuszczalne go ia środków hormonalnych, które nie mająnic wspólnego z negacjąni- ':! VS nr 64'. W PrzYtoczonych wyżej słowach Jezusa znajdujemy także wezwanie do fornlacji wnia, tak by stalo się otto przedmiotem nieustannego nawracania ku prawdzie i clobru. = Woń der deutsclren Bischoefe zur seelsorgliclren Lage nach dem Er.scheinen der Enzyklika anae vitae, Koerrigstein 1968,w:El,tzyklika Papst Pauls VI. Ober die rechte Ordnung cler lĘeiter- nenschlichen Leóens, Sekletariat der Deutschen Bischofskonferenz (Red.) (Sonderdruck) Bonn , s_ ó3-7 1. 5 Tamże s, 68-69. |żż GRZEGoRZ CHO]NACK] uczania Kościoła,które w tej materii jest nauczanięm autenĘcznlrm i na mocy tego nalezy mu okazać posłuszeństwo woli i rozumu.2a Poza tym w dobie opinii ,żeprawo większości do zmiany zasad moralnych orazżę stan faktyczny staje się normą moralnąpotrz ebajeszczewiększego rozpracowania argumentów przeciw anĘkoncepcji orazroztopnego podejścia do konkretnych decyzjiludzkich. Nalezy mianowicie unikać postaw slcajnych. Zjednej strony nie rr.\ezy zbyl,pobłazliwie i naiwnie podclrodzió do argumentów zaanĘkoncepcją popierającszelołie sumienie.Zdftgiej zaśstronypostawa surowości i zbyt szybkiego odmawiania komuśmiłosierdzia Bozego bez dialogu w sytuacji częstej ignorancji zawinionej lub niezawinionej oznakąwłasnej ignorancji omawianego tematu. Nalezy tez wskazywać niestrudzenie pomimo słabej akceptacji na metody naturalnego regulowania poczęó,pokazując ich nieszkodliwośćoraz pozytywną u stosujących antykoncepcjęjestniekiedy fuŃcjękonsolidacji małzeństwa, gdyzodpowtedzialnośćzawspóĘciepłciowęoraz za potomstwo mllsząprzejąć obydwoje małzonkowie, a nie jak w przypadku anty_ koncepcj i za nxty czaj kobieta. 2. Jedrrym zprzęja\ryów troski o udoskonalenie naturalnych metod regulacji poczęć j est poj awienie się w Europie Zachodniej nowej metody pod nazwąPerso_ na25, dziękiktórej mierząc stan hormonów kobiety mozna ustaliĆ okres płodnoŚci i bezpłodności. Dokonuje się tego na podstawie analizy nroczu (w pierwszym okre- ruzy,w dnrgim 8 razy),dzięki ktorej dołączony monitor zapamiętuje lvyniki i określametodąelektronicntaprzebieg całego cyklu. W ten sposób moma sie cyklu w p 1,6 rawi e 9 4Yo ustatió, czy dany dzi eń j e st pło d ny czy b ezpłodny. Propagowanie Ę metody byłoby jednązform lansowania akceptacji dla naturalnego planowania rodziny. Ogólnie biorąc wokół postawionego problemu, który wymagałby jeszcze wszechstronniejszej analizy,należŃoby corazbatdziej wprowadzać atrnosferępe mocy ludziom w obej ścil z Ęm wńnym egzysten cjalnym zagadnienicm jakim jes życi e płciowe i niwelow ać w r ażęnię działania n a ka z o w e g o czy z u k Jl: o w e g o. Por. LG nr 25. Informacje zaczerpnięto z ulotki wydanej przez firmęUnipath Diagnostics GmbH, An Lyskirchen 14, D-50676 Kóln. 2a 25