Od zera do bohatera! Rozmowa z Magdaleną Talarczyk

Transkrypt

Od zera do bohatera! Rozmowa z Magdaleną Talarczyk
Od zera do bohatera! Rozmowa z Magdaleną
Talarczyk
Napisano dnia: 2015-10-15 10:40:25
Płeć słabsza wcale nie jest taka słaba. Udowadnia to młoda, wszechstronna i ambitna bogatynianka.
Mowa oczywiście o Magdalenie Talarczyk, której pasją jest sport a przede wszystkim wyciskanie
sztangi, trójbój siłowy i MasWrestling. Zapraszamy do przeczytania rozmowy z Magdą.
Redakcja dziennika www.powiatzgorzelecki.info: Skąd wzięła się u Ciebie pasja do sportów
stricte strongmańskich?
Magdalena Talarczyk: Kiedy zaczęłam chodzić na siłownię nie myślałam, że będę dźwigać ciężary.
Chodziłam żeby zachowywać jakąś aktywność fizyczną, ale podpatrywałam chłopaków z bogatyńskiej
grupy strong man. Po jakimś czasie nieśmiało zaczęłam próbować podnosić razem z nimi te ciężary,
nieregularnie, raz na jakiś czas. Zaczęłam jeździć na zawody w wyciskaniu i polepszać formę, coraz
więcej i więcej różnych zawodów zbliżonych do siłowni i tak jakoś odkryłam, że mam ku temu
predyspozycje.
Startujesz w różnego typu zawodach. Jakie są Twoje największe sukcesy?
Moje największe sukcesy to: III miejsce na Mistrzostwach Świata w MasWrestling Rosja 11.2014, I
miejsce w MasWrestlingu na Arnold Sports Festiwal 03.2015 oraz VIII na Amatorskich
Mistrzostwach Świata Strong Woman również podczas Arnold Sports Festiwal 03.2015 USA. Poza
tym wielokrotne miejsca na podium Mistrzostw Polski w Wyciskaniu Leżąc i Trójboju Siłowym.
Wszystko musisz podporządkować tej dyscyplinie (sen, dietę, ćwiczenia). Czy życie w takim
napięciu jest męczące?
Tak, to prawda aby otrzymać maximum możliwości od własnego organizmu trzeba poświęcić temu
wiele czasu i wyrzeczeń. W czasie kiedy szykuję się na zawody bywa, że treningi mam 6 razy w
tygodniu, nawet po dwa dziennie. Muszę zwracać uwagę na to co jem, ponieważ startuję zazwyczaj
w kategoriach wagowych niższych niż ta, którą mam na co dzień. Poza tym studiuję Wychowanie
Fizyczne w KPSW w Jeleniej Górze i muszę podzielić czas między nauką a treningami. Poza tym nie
mogę zarywać nocy, podstawowym "składnikiem" regeneracji jest sen. Oczywiście bywa to męczące,
ale nadaje również życiu rytmu, uczy systematyczności i porządku w codziennych obowiązkach.
Jak wygląda Twój codzienny trening?
Każdy trening staram się aby był inny, ciało w ten sposób otrzymuje bodziec do walki z większym
ciężarem, innym razem stawiam na wydolność, jeszcze innym jest to połączenie jednego i drugiego.
Tak aby go zaszokować, ponieważ mięśnie szybko przyzwyczajają się do tych samych czynności i
ciężko o progres.
Jak reagują mężczyźni na pewną siebie, silną i wysportowaną kobietę?
Zdarzają się pozytywne i negatywne opinie… Jedni chwalą, drudzy negują. Jednak zdanie innych nie
jest dla mnie rzeczą ważną. Liczy się to, co sama o sobie myślę i jak się z tym czuję.
Prowadzisz fanpage’a „Od zera do bohatera”. Skupiłaś wokół siebie sporo fanów.
Motywujesz ich do działania. Pewnie dostajesz mnóstwo wiadomości z prośbą o pomoc w
osiągnięciu celu? Spodziewałaś się takiego odzewu? Czujesz się odpowiedzialna za swoich
fanów?
Od zera do bohatera stworzyłam po drodze realizacji swoich marzeń. Po to właśnie, aby pokazać jak
każdy z nas w danej dziedzinie przy odrobienie wysiłku i chęci jest w stanie przenosić góry. Poza tym
namawiam do aktywnego trybu życia, do zmiany nawyków żywieniowych, do odnalezienia pasji i
czerpania radości z życia. Pisze do mnie wiele osób, na ile dysponuję wiedzą, na tyle staram się coś
doradzić. Nie mam jeszcze kompetencji trenerskich, więc nie mogę porywać się z motyką na słońce i
szykować ludzi do zawodów sylwetkowych czy siłowych ze względu na to, że czuję się
odpowiedzialna za swoje decyzje. Mogę podpowiedzieć im jak konstruować dietę, jak ćwiczyć jednak
wyłącznie amatorsko. Bardziej skupiam się zmotywować psychicznie, by piszący do mnie poukładali
sobie życiowe priorytety i tym się kierowali.
Do jakich zawodów obecnie się przygotowujesz?
Obecnie próbuję się przygotować do zawodów w wyciskaniu w Złotoryi 07.11 oraz do Pucharu
Mistrzostw Świata w Mas Wrestlingu 27-29.11, który odbędzie się w Moskwie.
Jak wygląda kwestia sponsoringu w tej dyscyplinie?
Niestety te dyscypliny są niszowe, nie ma za to stypendiów ani sponsorów. Są jednak dobrzy ludzie,
którzy mi pomagają. W okresie wakacyjnym otrzymałam z lokalnej firmy Hydro Instal stypendium,
które wykorzystałam do przygotowań i wyjazdu na Mistrzostwa Polski Strong Woman oraz Mas
Wrestling, gdzie zajęłam II i I miejsce. Otrzymałam również od zgorzeleckiej firmy POROMER część
kwoty potrzebnej do wyjazdu, dlatego też wciąż poszukuję sponsorów do całkowitej realizacji
wyjazdu do Moskwy. Łączny koszt to około 3-3,5 tys. zł.
Może chcesz przekonać potencjalnych sponsorów, aby Cię wsparli?
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli znajdą się tacy, którzy wierzą w młode talenty i zechcą pomóc
realizować marzenia. Nie ma nic piękniejszego niż wsparcie w tym co kocha się robić. Z dumą będę
reprezentowała naszą gminę i kraj jako sportowiec oraz reklamowała firmy z logiem na koszulce
podczas zawodów, w lokalnych mediach i na swojej stronie.
Jaka jest na co dzień Magdalena Talarczyk?
Na co dzień staram się być koleżeńska, pomocna i uśmiechnięta. Pokazywać innym pozytywne strony
życia choć i mi czasem jest trudno. Bawię się nim póki jestem młoda, odważnie kroczę po ziemi i
doprowadzam marzenia do rzeczywistości dzięki Wam. Dziękuję wszystkim dobrym ludziom, którzy z
dobrego serca mi już pomogli i wciąż to robią.
O czym marzysz?
Marzę o wielu rzeczach materialnych jednak większość z nich jest do wykonania, muszę tylko na nie
zarobić. Profesjonalny sprzęt fotograficzny, sprzęt sportowy, wycieczki dookoła świata, kursy
instruktorskie. Jednak poza tymi materialnymi rzeczami marzy mi się, aby każdy z nas miał w życiu
jakąś pasję, żeby nie zatracał się w codziennym życiu i był nieszczęśliwy, tylko odnalazł to, co tak na
prawdę sprawia mu przyjemność i spełniał się jako człowiek, bo życie bez celu jest nic nie warte.
Dziękujemy za rozmowę.
Dziękuję.
Zapraszamy na fanpage Magdy „Od zera do bohatera”.
fot.: archiwum prywatne Magdy

Podobne dokumenty