Arkadiusz Nowak: „Śladami poznańskiej historii” - LO11
Transkrypt
Arkadiusz Nowak: „Śladami poznańskiej historii” - LO11
Śladami poznańskiej historii 28 Czerwca 1956 roku - pamiętny dzień dla robotników zakładów Cegielskiego (wtedy Stalina) w Poznaniu. Początek strajków i sprzeciwu przeciw władzy, zarobkom i warunkom pracy. Niby nic takiego, ale niestety dla nich, dla zwykłych poznaniaków coś, co na długo zostanie w pamięci. Szlakiem robotników 50 lat później, a dokładnie w marcu 2016 roku licealiści z klasy humanistycznej dowiadują się, o czekającym ich spotkaniu z tym właśnie historycznym wydarzeniem. Sądząc po ich reakcji z chęcią pragną poznać jedno z wydarzeń stale zapisanych na kartkach historii stolicy Wielkopolski. W końcu następuję ten termin. Jest to 12 dzień kwietnia data, która przybliżyła i zapoznała uczniów XI Liceum, a dokładnie klasy 1-4 z wspominanymi wydarzeniami. Mimo deszczowej i niesprzyjającej aury „młodzi patrioci” udali się na wycieczkę śladami 28 czerwca 56 roku. Gdy klasa dojechała na pierwszy przystanek - pętle Dębiec, czekała już na nich zabytkowa PRL-owska „bimba”. Podobna, a może identyczna? Tak uczniowie pytają się nawzajem wsiadając do tramwaju i wiedząc, że robotnicy 50 lat temu znajdowali się na tym samym miejscu, co oni teraz. Począwszy od tego miejsca licealiści zaczęli podróż do pamiętnych wydarzeń z czerwca 56 roku. Gdy delegacja dotarła na Jeżyce, historia przywołała nam postać Romka Strzałkowskiego, najmłodszego poległego „poznańskiego czerwca”. Chwilą zadumy zastanawiam się jak ja bym postąpił na miejscu dzielnego, młodego poznaniaka ? Wszyscy wkoło zaczynamy utożsamiać się z robotnikami oraz zwykłymi ludźmi, których w ten słoneczny, letni dzień miał spotkać tak tragiczny los. Chwilę później jesteśmy już na ulicy Fredry, gdzie wysiadamy z tramwaju. Udajemy się w miejsce koło Zamku przy ulicy św. Marcin. Nie jest to już Plac Stalina z strajkującymi mieszkańcami Poznania, lecz spokojny Plac Mickiewicza z poznańskimi krzyżami. Zatrzymujemy się tu na chwilę, by oddać hołd walczącym za sprawiedliwe porządki w Polsce oraz zrobić klasowe zdjęcie na pamiątkę dzisiejszego wyjścia. Stając przy pomniku ofiar Czerwca 1956 nie mogłem zapomnieć oczywiście o postawieniu symbolicznego znicza poległym. Miejsce pamięci Powoli zbliżamy się do końca tej lekcji historii. Ostatnim przystankiem klasy 1-4 staje się Muzeum 28 Czerwca 56 znajdujące się w podziemiach Centrum Kultury Zamek. Schodząc w dół mamy wrażenie jakby czas przeniósł nas do wydarzeń z przed 50 lat. Rozglądam się w lewo, dostrzegam bimbę (podobną jak dzisiaj jechaliśmy), idąc kilka kroków w prawo moi koledzy stoją już przy czołgu jaki zapewne „pomagał tłumić” strajki i zgromadzenia. W tym historycznym muzeum, znajdują się też propagandowe plakaty jakimi komuniści zapewniali „trwałość i dobroć” w ówczesnej Polsce, mamy także okazję wysłuchać pamiętnego przemówienia premiera Józefa Cyrankiewicza. Nasza wycieczka pomału dobiega końca. Żegnamy się, ze wspaniałą, lecz tragiczną historią powojennego Poznania lat 50 XX wieku. Pewne dla uczestników jest tylko jedno, że na pewno dzisiejsze wyjście trwale zostanie w ich pamięci… Fot. Oskar Maciejewski Arkadiusz Nowak