Monitoring mediów

Transkrypt

Monitoring mediów
DZIENNIK GAZETA PRAWNA
2010-12-08
Cena złych długów nie spada,
bo popyt wciąż jest duży
WIERZYTELNOŚCI ZA 910 MLN ZŁ wystawiły na sprzedaż banki w październiku i listopadzie
Marek Chądzyński
[email protected]
Wartość złych długów, któ­
re banki wystawiły na sprze­
daż, wzrosła już o około 30
proc. w porównaniu z trze­
cim kwartałem.
- Zgodnie z wcześniejszy­
mi przewidywaniami obser­
wujemy znaczący wzrost
wartości portfeli wierzytel­
ności sprzedawanych przez
banki - mówi „DGP" Piotr
Krupa, prezes Kruka.
Ceny pakietów jednak nie
spadają, na co po chichu li­
czyli windykatorzy. Ban­
kowcy już wcześniej zapo­
wiadali, że do tego nie
dopuszczą. Wpływy
ze
sprzedaży złych długów po­
prawiają wyniki banków
i nieco niwelują negatywny
efekt tworzenia rezerw pod
niespłacane kredyty. Prezes
Krupa mówi, że ceny nie­
których pakietów - zwłasz­
cza tych o mniejszej warto­
ści - nawet rosną, bo więk­
sza jest też konkurencja
między samymi firmami
windykacyjnymi.
- W ostatnim czasie inwe­
storzy pozyskali środki na
Coraz więcej kredytów zagrożonych
Wartość tzw. kredytów z utratą wartości udzielonych
gospodarstwom domowym to prawie 33 mld zł
30 0 0 0
^bOUO
,.'0 000
15 0 0 0
III
Źródło: NBP
IV
V
VI VII VIII IX
—
2009—
X
zakup portfeli, w tym po­
przez emisję akcji, i aktyw­
nie uczestniczą w przetar­
gach ogłaszanych przez ban­
ki - mówi Piotr Krupa.
Przykład? GPM Vindexus,
który ostatnio kupił duży pa­
kiet wierzytelności banko­
wych i warte 71 mln zł prze­
terminowane należności
PKP od około 140 tysięcy
dłużników.
- Chcieliśmy sprawdzić
się w tym segmencie ryn­
ku. Do tej pory nasze port­
fele obejmowały długi co
najwyżej kilkunastu tysięcy
dłużników - mówi „DGP"
XI XII,
Il
III
IV
V
VI VII VIII IX,
~2010~
Jerzy Kulesza, prezes GPM
Vindexus.
Według Artura Górnika,
prezesa Kredyt Inkaso, zwięk­
szona podaż złych długów
będzie równoważona przez
większy popyt, bo kupujący
już starają się pozyskać dodat­
kowe środki na zakupy. A to
powoduje, że ceny wierzytel­
ności nie będą spadać. Tym
bardziej że najbardziej po­
wszechną metodą sprzedaży
wierzytelności, jaką stosują
banki, jest przetarg.
- Banki mogą stosować ta­
kie techniki licytacji, żeby do­
datkowo wzbudzać emocje
i zyskiwać na przetargach jak
najwyższe ceny. Nie sądzę,
żeby tu w ogóle było możli­
we rozpatrywanie scenariu­
sza, że branża windykacyjną
może mieć wpływ na obniże­
nie cen. Nie widzę takiej moż­
liwości - mówi prezes Górnik.
Windykatorzy i bankowcy
oceniają, że największy wzrost
rynku jeszcze przed nami.
- Kulminacja tego zjawiska
przypadnie na drugą połowę
przyszłego roku - mówi
Adam Stopyra z departa­
mentu zarządzania ryzy­
kiem Raiffeisen Banku. To
wynika z kalendarza: duży
przyrost wartości kredytów
zagrożonych w bankach
przypadł na przełom 2008
- 2009. Tymczasem żeby
bankowi sprzedaż wierzy­
telności się opłacała podat­
kowo, taka wierzytelność
musi być już skierowana do
egzekucji komorniczej.
- Do tego czasu zwykle mi­
ja około od 12 - 18 miesię­
cy - wyjaśnia Stopyra.
•
WIĘCEJ •www.forsal.pl
Branża windykacyjną spodziewa
się w przyszłym roku wysypu
wierzytelności