Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel

Transkrypt

Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel
Bp Ignacy Dec
Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel
Świdnica, 25 grudnia 2015 r.
Homilia wygłoszona podczas Pasterski w katedrze świdnickiej
Wstęp
Umiłowani w Panu bracia i siostry, przeżywamy na modlitwie noc Bożego
Narodzenia, podczas której myślimy o tamtej nocy w Betlejem, gdy Ziemia ujrzała swego
Zbawiciela. W tę betlejemską noc miały miejsce najważniejsze narodziny w dziejach świata,
do dziś wspominane i tak radośnie w całym świecie obchodzone. Ewangelia obecnej Mszy
św. pasterskiej opisuje nam to niezwykłe bożo- ludzkie wydarzenie. Zwróćmy uwagę na
niektóre szczegóły tego opisu.
1. Łukaszowy opis narodzenia Jezusa (Łk 2,1-14)
Ewangelista Łukasz umiejscawia nam narodzenie Jezusa w realiach ówczesnej
historii. Podaje, że narodzenie Jezusa miało miejsce podczas rządów Cesarza Oktawiana
Augusta, który był rzymskim imperatorem od roku 31 przed narodzeniem Chrystusa do roku
14 po Jego narodzeniu. Imperium rzymskie przeżywało wówczas okres największej
świetności. Na miejsce swych narodzin Jezus nie wybrał wielkiego miasta w ogromnym
imperium. Nie wybrał ani Rzymu - stolicy cesarstwa, ani Aleksandrii czy Konstantynopola,
ani nawet Jerozolimy, ale małą mieścinę Betlejem - której nazwa oznacza "dom chleba".
Także na matkę nie wybrał sobie ani księżnej, ani hrabiny, ani królowej, ale pokorną
służebnicę Pańską - Maryję. Maryja z Józefem przybyli do Betlejem na nakazany spis
ludności. Zbliżała się noc. Przybysze z Nazaretu szukali noclegu. Widok kobiety mającej
urodzić dziecko nikogo nie pobudził do ludzkiego odruchu. Nie znalazło się dla nich miejsca
w żadnym domu betlejemskim. Maryja zmuszona była pójść do stajni dla zwierząt i tam
urodzić Jezusa. Trzeba zauważyć, że aż tak nieludzki staje się nasz świat, kiedy ludzie
zapominają o Bogu. Aż tak mogą stwardnieć nasze serca, kiedy mało obchodzi nas to, że
jesteśmy stworzeni na obraz Boga, który jest miłością. Bóg z miłości do nas stał się
człowiekiem, "przyszedł do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli" (J 1,11). Była to
zapowiedź, że będzie przez swoich, tu na ziemi, odrzucany. Tak też było podczas Jego
ziemskiego życia. Tak też było potem w historii chrześcijaństwa i tak jest i dzisiaj. Jezus
bywał i jest odrzucany, jest prześladowany w wielu swoich uczniach, którzy w Niego wierzą i
Go miłują.
2. Orędzie nocy betlejemskiej - przesłanie aniołów
Drodzy bracia i siostry, wróćmy jeszcze do nocy betlejemskiej. W godzinie ziemskich
narodzin Syna Bożego noc ta została wypełniona światłem". Zaczęły się już spełniać słowa
proroka Izajasza: "Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad
mieszkańcami kraju mroków zabłysło światło (Iz 9,1). Przerażeni betlejemscy pasterze,
posłyszeli od anioła słowa: "Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie
udziałem całego narodu; dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest
Mesjasz Pan" ( Łk 2,10-11). Było to pierwsze świadectwo Boga o narodzeniu Mesjasza,
Zbawcy człowieka i świata. Następnie aniołowie wielbili Boga słowami: "Chwała Bogu na
wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w którym ma upodobanie" (Łk 2, 14). Bóg ma w
nas upodobanie, czyli kocha nas, jesteśmy dla Niego bardzo ważni. Tym, którzy w to wierzą,
którzy odwzajemniają się oddawaniem Mu chwały, tym udziela szczególnego daru - daru
pokoju.
3. Nasza wdzięczność za narodziny Jezusa i postanowienie trwania przy Nim
Drodzy bracia i siostry, w tę świętą Bożonarodzeniową noc, dziękujmy Jezusowi za
to, że przyszedł do nas na ziemię, że stał się człowiekiem, jednym z nas, że obdarzył nas
prawdą, która wyzwala i obdarzył nas zbawczą miłością, płynąca z Jego krzyża. Otwórzmy
się na Jego dary: na Jego prawdę, miłość i pokój. Świat bez prawdy, bez miłości, bez pokoju
jest okropny. Takiego świata doświadczyli nasi Rodacy podczas świąt Bożego Narodzenia w
latach 1940-1944, jako syberyjscy zesłańcy. Niepokoimy się tym, że w dzisiejszej Europie
odradza się lewactwo, odrzucające Boga a tym samym prawdę i miłość. Te trendy przenikają
i do nas. Oto ostatnio doświadczamy jak to pod płaszczykiem wzniosłych haseł, np. haseł w
obronie demokracji, walczy się - i to często bardzo brutalnie - o własne interesy, o władzę, o
własne stołki, poniżając często i znieważając swoich oponentów politycznych. A przecież św.
Jan Paweł II tak często nam przypominał, by działać nie przeciwko drugim, ale z drugimi i
dla dobra drugich. Na tym właśnie polega solidarność, jako jedna z ważnych zasad życia
społecznego.
Drodzy bracia i siostry, ratunkiem dla Europy, dla świata, dla naszej Ojczyny jest
powrót do Chrystusa. Módlmy się, aby ludzkość Go na nowo i na nowo Go pokochała.
Zakończenie
Jezu, nasz Zbawicielu, cieszymy się na nowo Twoim narodzeniem, Twoim
widzialnym, ludzkim przyjściem do nas na ten świat. Przyjmujemy Cię na nowo do naszych
serc, do naszych rodzin, do naszego ojczystego domu. Panie, Ty widzisz i przenikasz nasze
serca i umysły, Ty znasz serca wszystkich Polaków i wszelkie zakamarki i intencje ludzkich
działań. Prosimy w tę noc Twojego Narodzenia o miłosierdzie dla nas i świata całego. Niech
świat idzie za Tobą. Obdarz go pokojem i umacniaj w jedności, prawdzie i miłości. Amen.