Rodzina katolicka - Na maturze znowu „Chłopi” i wieszcz

Transkrypt

Rodzina katolicka - Na maturze znowu „Chłopi” i wieszcz
Rodzina katolicka - Na maturze znowu „Chłopi” i wieszcz
wtorek, 05 maja 2009 13:56
Egzamin pisemny z polskiego. CKE chce, by w następnym roku najwięcej punktów przyznawać
za spójność i sens pracy. I rozważa, czy ustnej prezentacji nie zastąpić odpowiadaniem na
wylosowane pytanie.
– Chcemy przywiązywać większą wagę do komunikatywności pracy i jej oryginalności. Nowy
system oceniania powinien być gotowy za rok. Dziś przy ocenie pisemnej wypowiedzi przyznaje
się zbyt mało punktów za te jej cechy – twierdzi prof. Krzysztof Konarzewski, dyrektor
Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Wczoraj ponad 443 tys. maturzystów w całym kraju zdawało pisemny egzamin z języka
polskiego. W tym czasie w MEN eksperci z CKE, profesorowie i urzędnicy resortu edukacji
dyskutowali o tym, jak w przyszłości mają wyglądać egzaminy zewnętrzne, czyli sprawdzian po
podstawówce, testy gimnazjalne i matura. Egzaminy te są takie same w całym kraju i oceniane
według tego samego modelu przez egzaminatorów spoza szkoły zdającego ucznia.
Jak dowiedziała się „Rz”, zmiana oceniania pisemnych wypowiedzi obejmie nie tylko maturę,
ale też sprawdzian i test gimnazjalny. Jedną z propozycji jest, by przeważającą liczbę punktów
egzaminatorzy przyznawali za spójność i sens całej pracy. – Dziś niemal tyle samo punktów
można dostać za warstwę językową, styl, ortografię co za interpretację – mówi Katarzyna
Walentynowicz, polonistka z warszawskiego LO im. Ruy Barbosy.
Zmienić się ma też matura ustna z polskiego. Teraz uczniowie przygotowują prezentacje, co do
których nauczyciele miewają podejrzenia, że nie są wykonane samodzielnie. – Być może
powrócimy do losowania pytań z listy, ale rozważamy różne możliwości. Ustna matura powinna
być testem z komunikowania się, więc niektórzy eksperci proponują, by była pracą zespołową –
mówi prof. Konarzewski.
Prace nad nowym systemem oceniania CKE ma rozpocząć po zakończeniu tegorocznych
matur. Wypracowania, które wczoraj napisali maturzyści, będą ocenione jeszcze po staremu.
Sami poloniści przyznają, że obecny system nie jest doskonały. – Zdarza się, że na 40 prac trzy
albo cztery są rzeczywiście na temat. Mimo to egzaminator daje punkty np. za umiejętne
1/3
Rodzina katolicka - Na maturze znowu „Chłopi” i wieszcz
wtorek, 05 maja 2009 13:56
używanie argumentów, bo przyznanie ich wynika ze schematu oceniania – mówi egzaminatorka
Maria Gudro ze Stowarzyszenia Nauczycieli Polonistów.
Z kolei Katarzyna Walentynowicz uważa, że warto się zastanowić nie tylko nad ocenianiem
prac, ale i nad tematami wypracowań, jakie uczniom co roku proponuje CKE.
– Tematy są przewidywalne. Niemal co roku powtarzają się te same lektury: „Lalka”, „Pan
Tadeusz” i „Chłopi”, którzy pojawili się też w tym roku – zauważa polonistka. – Dla uczniów
tematy powinny być zaskoczeniem. Inaczej sądzą, że na temat tych oklepanych lektur wiedzą
już wszystko i nie muszą powtarzać. Potem prace są schematyczne i płytkie.
Powtarzalność tematów zauważają sami maturzyści. – Autorzy matury lubują się w
charakterystykach postaci. Tak było i tym razem. Adam Mickiewicz pojawiał się już rok temu i
wcześniej – mówiła Karolina Mostowik z V LO w Krakowie.
Dziś maturzyści zdają pisemny język angielski. Matura odbywa się w tym roku pod szczególnym
nadzorem. Po przecieku testu gimnazjalnego do Internetu kuratoria kontrolują, czy szkoły dbają
o tajność arkuszy maturalnych.
Maturzyści wybierają łatwiejszy egzamin z polskiego
93 procent zdających zdecydowało się na podstawowy poziom egzaminu z polskiego. Tu
sprawdza się umiejętność czytania ze zrozumieniem. Uczniowie musieli odpowiedzieć na
pytania do tekstu Macieja Nowakowskiego “Hipnoza – pomost do podświadomości” z pisma
popularnonaukowego “Focus” i napisać wypracowanie: albo scharakteryzować bohaterów
“Chłopów” Władysława Reymonta – Bylicę i jego relacje z córkami – oraz opisać los starych
ludzi w społeczności lipieckiej wsi, albo scharakteryzować Zosię i Telimenę z “Pana Tadeusza”
Adama Mickiewicza. Trudniejszy, rozszerzony poziom pisało 7 procent maturzystów. Mieli
odpowiedzieć na pytania do tekstu Jerzego Sosnowskiego “Sztuka jako schody ruchome” z
miesięcznika “Więź”. W części pisemnej zaś do wyboru: przedstawić różnice w postawie poety
wobec Rozumu i Mądrości na podstawie “Pieśni XXII” i “Trenu IX” Jana Kochanowskiego albo
przedstawić metaforyczne znaczenie drogi w powieści “Kamień na kamieniu” Wiesława
Myśliwskiego. Na obu poziomach egzaminu w arkuszach egzaminacyjnych były przytoczone
fragmenty utworów, o których uczniowie mieli pisać.
2/3
Rodzina katolicka - Na maturze znowu „Chłopi” i wieszcz
wtorek, 05 maja 2009 13:56
Renata Czeladko
Źródło: Rzeczpospolita
3/3