12 lipiec 2014 07:22 Wywiad z Marią Sikorską

Transkrypt

12 lipiec 2014 07:22 Wywiad z Marią Sikorską
Jesteś tutaj: Aktualności >
Wywiad z Marią Sikorską
12 lipiec 2014 07:22
Wywiad z Marią Sikorską
Maria Sikorska i …jej mi?o??
Marię Sikorską, autorkę ogólnopolskiego programu TVP Regionalna
http://www.pruszcz.mpmedia.pl/blog/1_277-wywiad_z_maria_sikorska.html
Strona 1/4
"AgroSzansa" i do
niedawna - "Agroregion TVP Bydgoszcz można bardzo często spotkać w
naszym regionie.
Jak tylko znajduje czas przyjeżdża do Janiej Góry, „Wioski Chlebowej”,
gdzie czuje się ja sama mówi u siebie w domu. Tutaj zawiązało się
wiele przyjaźni. Poprzez swoje wizyty, wywiady z rolnikami w
szczególny sposób promuje gminy naszego powiatu.
Krzysztof Pardo: Jest Pani najbardziej rozpoznawalną osobą, która
pracuje w TVP Bydgoszcz, szczególnie dla mieszkańców wsi. Proszę
opowiedzieć naszym czytelnikom coś o sobie...
Maria Sikorska: Było i jest mi miło, gdy rolnicy myślą, że jestem po
studiach rolniczych. Czuję wtedy dumę, że jestem autentyczna w tym
co robię i nie popełniam gaf typowych dla laików, które gospodarze
bardzo szybko wychwytują. Po emisji niektórych programów, otrzymuję
nawet listy i maile z pytaniami, na przykład o najlepsza odmianę
mrozoodporną kukurydzy, najbardziej wydajne maszyny itd. Doradzam,
jak mogę - a bardziej szczegółowe odpowiedzi uzyskuję od naukowców,
specjalistów i przekazuję je dalej. Ale naukowym ekspertem od
rolnictwa nie jestem. Choć muszę przyznać, że przez ponad sześć lat
mocno wgryzłam się w temat i jest już niewiele rzeczy, które w tej
tematyce mogą mnie zaskoczyć. Unijne programy pomocowe dla
mieszkańców wsi nie mają już dla mnie tajemnic, o odmianach zbóż też
z gospodarzami mogę już sobie podyskutować. Mimo tego, że
ukończyłam trzy kierunki studiów humanistycznych - filologię polską,
dziennikarstwo i bałkanistykę, czuję się silnie związana z tematyką wsi
i rolnictwa. Staram się być na bieżąco ze wszystkimi aktualnościami. A,
gdy przyjeżdżam na nagranie i słyszę : „O! Jest nasza Marysia!", to
czuję, że jestem we właściwym miejscu, bo przecież praca dziennikarza
ma sens tylko wtedy, gdy doceniają ją ludzie.
Wciągnęło panią rolnictwo…
http://www.pruszcz.mpmedia.pl/blog/1_277-wywiad_z_maria_sikorska.html
Strona 2/4
- Mogę szczerze powiedzieć, że kocham świat z perspektywy pól. Nie są
mi obojętne sprawy mieszkańców wsi. I być może widzowie właśnie to
czują, dzięki czemu prowadzone i przygotowywane przeze mnie
programy, są przez nich lubiane i chętnie oglądane. Moje programy są
takie jakie są, także dzięki mojej ekipie, z którą owocnie współpracuję
od lat. Dziękuję Wam!
Skąd z Pani strony takie zainteresowanie problemami wsi ?
Gospodarką, kulturą, tradycjami?
- Zawsze lubiłam wieś, choć pochodzę z miasta - z Inowrocławia. Poza
tym, bliskie mojemu sercu są tematy społeczne, kultura wiejska,
tradycja. Wieś to nie tylko maszyny rolnicze, urządzenia, krowy czy
konie. To przede wszystkim ludzie. Ludzie, których szanuję, bo ciężko
pracują, są bardzo oddani temu, co robią. I za to, że są tacy szczerzy,
otwarci i życzliwi. Przyznam, że z wieloma nawiązałam bardzo
serdeczne relacje. Gdy przyjeżdżam na nagranie i słyszę "O! Jest nasza
Marysia!", to czuję, że jestem we właściwym miejscu, bo przecież praca
dziennikarza ma sens tylko wtedy, gdy doceniają ją ludzie. Wzruszają
mnie gesty sympatii widzów. Pocztówki z wakacji, przetwory domowej
roboty pozostawione w budynku telewizji przed Gwiazdką w prezencie
czy ciepły żurek czekający na stole w domu gospodarzy, bo gospodyni
pomyślała, że na przykład ekipa przyjedzie zziębnięta po innych
nagraniach. Kiedyś dostałam nawet od rolnika szalik, bo zaczęło na
polu strasznie wiać podczas nagrania. W programach pokazuję nie
tylko samych rolników, przedsiębiorców, ale działające na terenach
wiejskich kobiety z kół gospodyń, sołtysów, lokalnych liderów, ludzi
pozytywnie zakręconych, inicjatorów wiosek tematycznych. Także tych,
którzy kultywują tradycje wiejskie. To bardzo ciekawe. Zresztą, o czym
się przekonałam - programy o tematyce rolnej oglądają także
mieszczuchy, nie tylko mieszkańcy wsi.
- „Agroregion” był Pani autorskim programem? Gościła z nim Pani u
nas w domach przez ponad 5 lat…
- Tak, zawsze mówię, że "Agroregion" to moje pierwsze telewizyjne
http://www.pruszcz.mpmedia.pl/blog/1_277-wywiad_z_maria_sikorska.html
Strona 3/4
dziecko - stworzone od początku do końca przeze mnie. I cieszę się, że
oswajałam się z tematyką rolniczą właśnie na Kujawach i Pomorzu. To
region stojący naprawdę mocnym rolnictwem. Wielu rolników to
kreatywni managerowie swoich gospodarstw. A te są na bardzo
wysokim poziomie. Wysokiej jakości produktów może im pozazdrościć
każdy farmer z Europy. Rolnicy z naszego województwa są wśród
krajowych liderów w hodowli trzody chlewnej, produkcji owoców i
warzyw. Mamy dobrych mleczarzy, wysokiej klasy zakłady przetwórcze.
Zresztą jeden z pierwszych rolników w Polsce, który skorzystał z dopłat
z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pochodzi właśnie z
Kujaw i Pomorza. Mówię to nie tylko przez patriotyzm lokalny.
Skoro tak kochała pani swoje „pierwsze telewizyjne dziecko” – &bdqu
http://www.pruszcz.mpmedia.pl/blog/1_277-wywiad_z_maria_sikorska.html
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)
Strona 4/4