Wojtek Mazolewski Quintet (WMQ)
Transkrypt
Wojtek Mazolewski Quintet (WMQ)
fot. Radosław Kaźmierczak Wojtek Mazolewski Quintet (WMQ) 18 lutego 2011 ukazał się najnowszy album Wojtka Mazolewskiego pt. „Smells Like Tape Spirit” sygnowany, jako Wojtek Mazolewski Quintet. Prace nad albumem trwały 2 lata. Proces doboru muzyków, kompozycji i współpracowników odbywał sie powoli, ale konsekwentnie, a wszystko po to by jak najlepiej oddało twórczy zamysł płyty. W konsekwencji na albumie znalazło się 10 starannie dobranych kompozycji. Na szczególna uwagę zasługuje proces realizacji i produkcji wymyślony przez lidera WMQ – Wojciecha Mazolewskiego. Całość materiału została nagrana i wyprodukowana w sposób, w jaki rejestrowano sesje Jona Coltrane, Milesa Davisa, Charlesa Mingusa czy Beatlesów w latach 50tych i 60tych poprzedniego stulecia. Dokonano tego w specjalnie przygotowanym do tego celu w pełni analogowym studiu w Radio Gdańsk. Zespół nagrywał w jednym pomieszczeniu, wszystko w czasie rzeczywistym, bez poprawek i ingerencji uzyskując swoje naturalne brzmienie. Po wielu próbach udało sie zarejestrować materiał o wręcz audiofilskim charakterze. Żeby pozostać wiernym idei nagrania płyty w stylu wielkich mistrzów, proces mixowania i wykończenia płyty również pozostał analogowy. Bez użycia żadnych efektów i przetworników płytę zmixowano na kolejna taśmę analogowa. Pozwoliło to uzyskać ciepłe i miękkie wręcz aksamitne brzmienie. Za produkcje całości materiału na płycie odpowiedzialny jest sam Wojtek Mazolewski. Realizacją nagrań i post produkcja zajął sie Piotr Taraszkiewicz. Wojtek Mazolewski Quintet nagrano w międzynarodowym składzie: Oscar Torok – trąbka (Słowacja) Marek Pospieszalski - sax Joanna Duda - piano Michał Bryndal - perkusja Wojtek Mazolewski – bass Media: „Jest w tej muzyce coś niepokojącego. Mimo ciepłego i miękkiego brzmienia, formie nagrania, dzięki której jest wrażenie, jakby muzycy grali nam wprost do ucha. Dysonansowe współbrzmienia, neurotyczne krótkie frazy i ostre solówki nie pozwalają odbierać tej muzyki całkiem spokojnie. Materiał ze "Smells Like Tape Spirit" niejedno ma dno. Pod płaszczykiem akustycznej czułości brzmienia, ukrywa się coś znacznie bardziej złożonego. Krótkie, harmonijne i melodyjne motywy, przerywane są nagle przez dziki, agresywny jazz, który po chwilowym wybuchu emocji wraca do stagnacji głównego tematu. Muzyka płynie w kontrolowanej improwizacji, rozwija się i zawęża nieustannie, a podążanie za nią, odkrywanie w niej wciąż nowych pokładów namiętności, staje się fascynującym zajęciem. Tym bardziej, że nie otrzymujemy produktu wycyzelowanego, poddanego cyfrowej sterylizacji. Jest on trochę "przybrudzony", przez to bardziej wiarygodny i szczery. Analogowe nagranie i produkcja przypominają, że czasem dobrze usłyszeć, że muzycy to żywi ludzie - na koncertach przecież to właśnie świadczy o pełniejszym odbiorze muzyki. Wielość płaszczyzn wrażeniowych potęguje mnogość w samej formie - kiedy, przykładowo, na dynamiczne i rytmiczne partie sekcji perkusyjnej i fortepianu nakładany jest długonutowy temat. Lub też kiedy partia fortepianu (tu znakomity młody talent polskiej sceny - Joanna Duda) do pewnego momentu liryczna i kojąca, wpada nagle w improwizacyjny szał.” Onet.pl/Katarzyna Paluch link do artykułu: http://muzyka.onet.pl/recenzje/jazz/wojtek-mazolewski-smells-liketape-spirit,1,4666204,recenzja.html “Płyta przywołuje zarówno nostalgię drugiego kwintetu Milesa, jak i echa najbardziej współczesnych koncepcji na jazzowej scenie. Całość zachwyca kunsztem kompozytorskim i cudownym liryzmem, a także ciepłym, głębokim brzmieniem.” Machina/Łukasz Iwasinski “Efekty analogowej metody nagrywania są fascynujące.“ Gazeta Wyborcza/Jędrzej Słodkowski “Mazolewski Quintet to jeden z najciekawszych zespołów na dzisiejszej scenie yassowej” /gazeta.pl „Smells Like Tape Spirit” to naprawdę mocna płyta” /Życie Warszawy “Za każdym przesłuchaniem zaskakuje równie mocno” /Onet.pl “Mazolewski przez ponad dwa lata budował odpowiednie analogowe studio, dobierał muzyków i kompozycje. Efekt jest rewelacyjny.” / UważamRze “Największym atutem najnowszego wielowymiarowość” /wp.pl) wydawnictwa Mazolewskiego jest jego “[...]gdański basista prezentuje tym razem muzykę nieprzetworzoną, głęboko przez niego przemyślaną i przeżytą” /Gazeta Wyborcza yMusic | kontakt: Jarosław Maślanka, tel. 604 273 604, e-mail: [email protected]