Wyrok w sprawie Lewandowscy przeciwko Polsce

Transkrypt

Wyrok w sprawie Lewandowscy przeciwko Polsce
Wyrok w sprawie Lewandowscy przeciwko Polsce - pobicie na posterunku Policji - Program Spraw Preced
środa, 14 stycznia 2009 16:21
Wyrok w sprawie Lewandowscy przeciwko Polsce pobicie na posterunku Policji
W dniu 13 stycznia 2009 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu ogłosił wyrok
w sprawie Lewandowski i Lewandowska przeciwko Polsce. Sprawa dotyczy pobicia ich syna Pawła w czasie zatrzymania przez policję w 2000 r.
W dniu 3 sierpnia 2000 r. około godziny 22:45 w Legionowie dwuosobowy patrol policji
zatrzymał syna skarżących. Syn skarżących o zajściu powiadomił telefonicznie swoją siostrę.
Zatrzymanie to nastąpiło w związku ze zniszczeniem mienia, a jego celem miało być ustalenie
tożsamości syna skarżących. Syn skarżących został zaproszony do radiowozu. Po jego
opuszczeniu został on wywrócony i skopany przez policjantów. Zdarzeniu przypatrywał się
mieszkający w okolicy świadek - D.G. Po tym zajściu syn skarżących został zabrany na
posterunek policji w Legionowie, gdzie przebywał do 5 sierpnia 2000 r. Badanie na obecność
alkoholu w wydychanym powietrzu, stwierdziło u syna skarżących stężenie wynoszące 1,38
promila. Po opuszczeniu komisariatu P. Lewandowski udał się wraz z rodzicami do lekarza,
celem sporządzenia obdukcji.
W opinii lekarz stwierdził u badanego „stan po pobiciu”. W dniu 11 sierpnia 2000 r. syn
skarżących złożył w Prokuraturze Rejonowej w Legionowie doniesienie o popełnieniu
przestępstwa przez funkcjonariuszy. Równocześnie przeciwko P. Lewandowskiemu toczyło się
postępowanie o znieważenie funkcjonariuszy. W dniu 16 grudnia 2000 r. na polecenie
prokuratury sporządzona została osobna opinia w przedmiocie obrażeń powstałych u P.
Lewandowskiego w czasie jego zatrzymania. W opinii tej stwierdzono, iż niewykluczone, iż
stwierdzone obrażenia mogły powstać w wyniku zdarzeń przez niego opisanych. W dniu 23
marca 2001 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Legionowie umorzył postępowanie w
przedmiocie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy. Na to postanowienie P.
Lewandowski złożył zażalenie. W dniu 16 maja 2001 r. Prokurator Okręgowy w Warszawie
utrzymał w mocy postanowienie z 23 marca 2001 r.
1/3
Wyrok w sprawie Lewandowscy przeciwko Polsce - pobicie na posterunku Policji - Program Spraw Preced
środa, 14 stycznia 2009 16:21
W dniu 27 maja 2001 r. P. Lewandowski powiesił się w garażu swojego domu. 28 września
2001 r. Sąd Rejonowy w Legionowie utrzymał w mocy postanowienie prokuratury z dnia 23
marca 2001 r.W swojej skardze państwo Lewandowscy zarzucali naruszenie przez polskie
władze art. 3 Konwencji, który zakazuje nieludzkiego lub poniżającego traktowania. Skarżący
twierdzili, iż postępowanie policjantów wobec ich syna, które skutkowało licznymi obrażeniami,
stanowiło nieproporcjonalne użycie siły przez funkcjonariuszy. Karygodny był również sposób
przeprowadzenia przez polskie władze postępowania dotyczącego przekroczenia uprawnień
przez funkcjonariuszy. Zdaniem skarżących władze nie pokusiły się o dogłębne zbadanie
okoliczności sprawy, w szczególności nie wyjaśniły przyczyn powstania stwierdzonych
obrażeń, a także kompletnie pominęły dowód z zeznań naocznego świadka zdarzenia - D.G.
Władze w pierwszym rzędzie zarzucały, iż skarżący nie wyczerpali dostępnych środków
krajowych. Zdaniem Rządu skarżący powinni skorzystać najpierw z możliwości dochodzenia
odszkodowania i zadośćuczynienia w drodze powództwa cywilnego. W odpowiedzi skarżący
stwierdzili, iż wolą ich syna nie było dochodzenie odszkodowania, a raczej oczekiwał on
ukarania swoich oprawców. Trybunał stwierdził, iż „skuteczny środek” na gruncie art. 3
Konwencji oznacza takie rzetelne i efektywne postępowanie w wyniku, którego Państwo
gwarantuje ukaranie sprawcy. Trybunał odrzucił ten argument Rządu.
Trybunał stwierdził, iż w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia art. 3 Konwencji. Na
samym początku stwierdził, iż przedmiotowa sprawa różni się znacznie od sprawy Berliński
przeciwko Polsce (skarga nr 27715/95 i 30209/96), w której to nie dopatrzył się naruszenia art.
3 Konwencji. Na początku Trybunał podkreślił, iż co prawda art. 3 Konwencji nie zakazuje
użycia środków przymusu przez policję, jednakże mogą być one użyte tylko z konieczności i
nie mogą być one nadmierne. Na gruncie przedmiotowej sprawy Trybunał stwierdził, iż poza
sporem było to, iż obrażenia stwierdzone u P. Lewandowskiego powstały w okresie
zatrzymania. Sprzeczność istniała natomiast co do okoliczności użycia przez funkcjonariuszy
przemocy. Rząd argumentował, iż środki przymusu użyte wobec P. Lewandowskiego zostały
wymuszone poprzez jego agresywne zachowanie, polegające na niepodporządkowaniu się
czynnościom funkcjonariuszy. Rząd twierdził nawet, iż syn skarżących miał w czasie
zatrzymania kopać funkcjonariuszy, przy czym nie przedstawił jakichkolwiek dowodów
poniesienia przez policjantów jakichkolwiek obrażeń. Trybunał nie znalazł racjonalnych
powodów dla wytłumaczenia użycia przez funkcjonariuszy siły, dlatego też uznał, iż doszło na
gruncie przedmiotowej sprawy do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy i tym samym
naruszenia art. 3 Konwencji.
Jeśli chodzi o kwestię postępowania w przedmiocie przekroczenia uprawnień, Trybunał
2/3
Wyrok w sprawie Lewandowscy przeciwko Polsce - pobicie na posterunku Policji - Program Spraw Preced
środa, 14 stycznia 2009 16:21
zaznaczył, iż wymagają one od Państwa skrupulatnego i kompletnego wyjaśnienia wszelkich
okoliczności zdarzenia (w szczególności powodów użycia siły, oceny skutków użycia siły) i
ukarania sprawców. Zdaniem Trybunału państwo polskie nie zadość uczyniło temu
obowiązkowi. Trybunał podkreślił, iż na gruncie przedmiotowej sprawy polskie władze
dopuściły się szeregu uchybień. Polegały one w szczególności na braku wytłumaczenia
przyczyn powstania stwierdzonych u P. Lewandowskiego urazów oraz zupełnym
zlekceważeniu dowodu z zeznań naocznego świadka D.G., a także bezgranicznemu daniu
wiary zeznaniom policjantów, którzy dokonali zatrzymania P. Lewandowskiego. Zdaniem
Trybunału władze zbagatelizowały zupełnie przypadek przekroczenia uprawnień przez
funkcjonariuszy, przez co naruszyły art. 3 Konwencji. Skarżący domagali się kwoty 15 tys. euro
tytułem zadośćuczynienia. Ostatecznie Trybunał przyznał skarżącym 10 tys. Euro. Państwa
Lewandowskich reprezentował dr Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w
ramach Programu Spraw Precedensowych HFPCz.
Joomla SEF URLs by Artio
3/3