Spowiedź w Piśmie Świętym

Transkrypt

Spowiedź w Piśmie Świętym
Spowiedź w Piśmie Świętym
Spowiedź jaką dzisiaj znamy wprowadzona została w XIII w. a to jak zepsuty był
wtedy kościół rzymskokatolicki nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ponad 200 lat
później wprowadzono odpusty za zmarłych czyli za płatne msze można było zbawić
zmarłego grzesznika od grzechów. Po co w takim razie Jezus za nas umierał skoro za
pieniądze można nabyć zbawienie?
Kościół katolicki prawo do spowiedzi opiera na wersetach z Ewangelii Jana 20.23
"Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są
zatrzymane"
Brzmi pięknie i na pierwszy rzut oka powinno obalić każdy argument ale czy oby na
pewno? Jak powszechnie wiadomo do kościoła katolickiego najczęściej uczęszczają
ludzie nie czytający Pismo Święte i na tym bazuje kościół. Wyrwane z kontekstu
zdanie może zmienić myśl o 180 stopni i tak też jest w tym przypadku. Należałoby
przeczytać Pismo Święte by zrozumieć ten fragment jak i istotę wybaczania grzechów
bo opieranie się na tym co powie ksiądz czy inna osoba lub przeczytanie artykułu na
stronie nie powinno być wyznacznikiem wiary. Źródłem jest Biblia i to z niej należy
korzystać, warto też sprawdzać w historii kiedy wprowadzane zostały nie biblijne
praktyki bo przeważająca ich część została ogłoszona w mrocznym Średniowieczu
i do dzisiaj jest praktykowana. Nie daj się zwieść tym którzy głoszą słowo boże
a postępują niezgodnie z tym co podaje Pismo.
Misją apostołów było głoszenie słowa bożego z narażeniem własnego życia przez co
niejednokrotnie byli prześladowani i doznawali przemocy fizycznej. Podczas
przemówień, odbiorców mieli różnych, znajdowali się tacy co przyjmowali słowo
przez nich głoszone jak również osobniki sięgające po kamienie i bluźniące przeciwko
Bogu. Apostoł miał prawo takim ludziom przebaczać i dalej zwiastować ewangelię ale
gdy widział że zatwardziałość ludzkiego serca jest nie do przebicia i nie przyjmie ono
miłości bożej szedł dalej, tym samym pozostawiając takiego człowieka na zatracenie,
grzechy takiej osoby nie zostały przebaczone bo nie przyjął on Pana, wyparł się wiary
w prawdziwego Boga. Dziś mamy wielką rzeszę tzw. chrześcijan a tak naprawdę
zdecydowana większość z nich nie chce by Bóg uczestniczył w ich życiu, wolą głosić
że wierzą w Boga ale nie chcą żyć zgodnie z Jego wolą, to tak jakby mówili że
kochają swoje dziecko a nie chcieli z nim przebywać. Takim zachowaniem sprawiają,
że zniechęcają innych do prawdziwej wiary, lepiej być ateistom niż letnim (A tak, żeś
letni ... wypluję cię z ust moich).
Odpuszczanie grzechów odnosi się również do wybaczania m.in. wszelkich upokorzeń
i bólu zadawanego przez drugiego człowieka, mowa jest o tym chociażby
z przykładowej modlitwie wypowiedzianej przez Jezusa gdy przemawiał do tłumu:
Ewangelia Mateusza 6.9-13: "A wy tak się módlcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie,
święć się imię twoje, przyjdź Królestwo twoje, bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na
ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj, i odpuść nam nasze winy, jak
i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw
ode złego; albowiem twoje jest Królestwo i moc, i chwała na wieki wieków. Amen."
Bardzo interesujący jest również cytat z Dziejów Apostolskich gdzie Paweł nie
odpuszcza grzechów Szymonowi ale namawia go by ten prosił Boga o przebaczenie.
Poniższy cytaty wybitnie wskazuje, że apostoł nie udzielił spowiedzi w wydaniu
"konfesjonał":
Dzieje Apostolskie 8.21-25 "Co się tyczy tej sprawy, to nie masz w niej cząstki ani
udziału, gdyż serce twoje nie jest szczere wobec Boga. Przeto odwróć się od tej
nieprawości swojej i proś Pana, czy nie mógłby ci być odpuszczony zamysł serca
twego; widzę bowiem, żeś pogrążony w gorzkiej żółci i w więzach nieprawości.
Szymon zaś odpowiedział i rzekł: Módlcie się wy za mną do Pana, aby nic z tego na
mnie nie przyszło, co powiedzieliście. A oni, gdy złożyli świadectwo i opowiedzieli
Słowo Pańskie, udali się w powrotną drogę do Jerozolimy, zwiastując dobrą nowinę
po wielu wioskach samarytańskich."
W Biblii znajdziesz jednak wersety mówiące o wygłaszaniu grzechów pomiędzy
wierzącymi, nie była to jednak spowiedź jaką mamy dzisiaj. Po śmierci Jezusa
wierzący spotykali się w domach, zgromadzeniach, zakładali zbory i tam uczyli słowa
bożego. Publiczne wyznawanie grzechów pomagało im przezwyciężać słabość,
stawali się bardziej odporni na grzeszenie. Każde takie wygłoszenie swoich grzechów
wiązało się ze wspólną modlitwą bo to w niej kierujemy swoje słowa do Boga. Dzisiaj
spowiedź wiąże się z wyklepaniem grzechów i usłyszeniu pokuty, to tak jakbyś brał
ślub przez internet. Jeśli chcesz wyznać swoje grzechy drugiej osobie zrób to ale
niech za tym idzie wasza wspólna modlitwa, usiądźcie bądź uklęknijcie i proście Boga
by wam wybaczył. Gdy zależy tobie aby był to ksiądz, poproś go o indywidualne
spotkanie podczas którego wyznasz swoje grzechy i razem się pomodlicie, takie
wyznanie będzie miało sens, nie gódź się na pozbawioną sensu spowiedź
w konfesjonale, nie taka była istota wyznawania grzechów.
List Jakuba 5.16 "Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za
drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego."
Ewangelia Mateusza 3.6 "I byli chrzczeni przezeń w rzece Jordanie, wyznając grzechy
swoje."
Spowiedź w konfesjonale można by przyrównać do tej przedstawionej na obrazku.
Poniżej zamieszczone są cytaty z Pisma Świętego które mogą być pomocne
w zrozumieniu istoty wyznania grzechów:
Ewangelia Mateusza 6.6 " Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej,
a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec
twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie."
1 List do Tymoteusza 2.5 "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między
Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus"
List Jakuba 5.15 "Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy
i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości."
Księga Psalmów 32.5 "Grzech mój wyznałem tobie I winy mojej nie ukryłem.
Rzekłem: Wyznam występki moje Panu; Wtedy Ty odpuściłeś winę grzechu mego."
Księga Psalmów 38.19 "Wyznaję winę moją. Niepokoję się z powodu grzechu
swego."
Dzieje Apostolskie 10.43 "O nim to świadczą wszyscy prorocy, iż każdy, kto w niego
wierzy, dostąpi odpuszczenia grzechów przez imię jego."
Bóg do wyznania grzechów nie potrzebuje ludzkiego pośrednika (poza Jezusem
Chrystusem), jednakże drugi człowiek może być przy tym pomocny po to by ciebie
wysłuchać, doradzić w tym co zrobić byś nie grzeszył i razem z tobą pomodlił. Nie daj
się jednak zwieść na spowiedź jaka jest obecnie praktykowana w kościołach
katolickich. Wyznaj swoje grzechy bezpośrednio do Boga lub zrób to razem z drugą
osobą ale niech to będzie spotkanie powiązane z waszą wspólną modlitwą do
Stwórcy. Modlitwą a nie klepaniem zdrowasiek, Ojcze Nasz czy innych wyuczonych
modlitw. Podczas takiej modlitwy mów swoim słowami a nie wyrytymi na pamięć czy
czytanymi z modlitewnika. Czy chciałbyś by rodzina odzywała się do ciebie ciągle
w tych samych słowach lub mechanicznie? Bóg nie jest tablicą ale żywą istotą.

Podobne dokumenty