Panorama Powiatu Janowskiego

Transkrypt

Panorama Powiatu Janowskiego
Panorama
Powiatu Janowskiego
Batorz - Chrzanów - Dzwola - Godziszów - Janów Lubelski - Modliborzyce - Potok Wielki
Nr 8(8)
Październik 2009
W NUMERZE
BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK DLA MIESZKAŃCÓW POWIATU JANOWSKIEGO
Wszystkich Świętych
i Dzień Zaduszny
więcej str. 3
Remonty w Zespole Szkół
www.powiatjanowski.pl
O drogach słów kilka
więcej str. 17
Uczczono pamięć Ks. Jerzego Popiełuszki
W październiku br. mija 25 lat od śmierci Ks. Jerzego Popiełuszki - wielkiego Polaka, patrioty,
kapelana „Solidarności”, zamordowanego w 1984 r. (w wieku 37 lat) przez służby bezpieczeństwa
PRL-u. Z tej okazji - dnia 13 października br., Ks. Jerzy Popiełuszko został pośmiertnie odznaczony
Orderem Orła Białego przez Prezydenta RP - Lecha Kaczyńskiego.
WIĘCEJ na str. 5
więcej str. 17
Z okazji Dnia
Edukacji Narodowej...
„Wykształcenie to dobro, którego nic nie
jest w stanie pozbawić...”
Z okazji Dnia Edukacji Narodowej
wszystkim nauczycielom
i pracownikom oświaty
- w podziękowaniu za trudną pracę
i wskazywanie właściwej drogi
dzieciom i młodzieży
- dużo szczęścia, zdrowia,
pomyślności, satysfakcji
z wykonywanej pracy oraz sukcesów zawodowych
życzy - w imieniu Zarządu Powiatu w Janowie
Lubelskim Zenon Sydor - Starosta Janowski
STAROSTA JANOWSKI
zaprasza
Gdy Polska z niewoli wracała…
Kiedy u schyłku XVIII stulecia gasły ostatnie
światła niepodległości, na cały następny wiek zapanowała
nad Polską czarna noc niewoli. Aż dopiero I wojna
światowa spowodowała cały splot sytuacji, które
otworzyły nam szansę na niepodległość.
Pierwszym, który tę szansę dostrzegł i po
mistrzowsku wykorzystał, był Józef Piłsudski. Już 6 sierpnia
1914 roku wyruszył on spod Krakowa na czele Kompanii
Kadrowej Strzelców, by budzić Polskę do
zmartwychwstania. Za nim poszły setki,
potem tysiące tych, którzy „na stos rzucili
swój życia los”. Był wśród nich także płk
Władysław Belina-Prażmowski
z pobliskiego Godziszowa, legendarna
„pierwsza szabla Rzeczpospolitej”.
WIĘCEJ na str. 2
Rozmowa z Cz. Jaworskim - Wójtem z Chrzanowa
Od 1994 roku jest gospodarzem
gminy Chrzanów. Pochodzi z Malinia,
a problemy i potrzeby gminy Chrzanów - jak
sam twierdzi, zna „od podszewki”.
Jego pasją są samoloty, lotnictwo
- swego czasu 3 lata uczył się w Dęblińskiej
Szkole Orląt, o której dowiedział się, będąc
uczniem szkoły budowlanej. Z sentymentem
i dumą wspomina czasy szkolne, egzaminy
wstępne, podczas których - na 3.600
przebadanych i przeegzaminowanych
chłopaków, wybrano 105 jako zdolnych do
latania na samolotach odrzutowych.
Zaliczył 7 skoków ze spadochronu
i 84 loty na samolotach odrzutowych (14
godzin w powietrzu), ale po wypadku musiał
z tego zrezygnować. Jego zdaniem, bardziej
stresująca od skoku ze spadochronu jest
katapulta, ponieważ w czasie katapulty ciężar
ciała wzrasta 18-19 razy, a każdy kandydat do
szkoły (a później już podchorąży) musi - zanim
siądzie za sterami samolotu, 3 razy się
katapultować.
WIĘCEJ na str. 19
na uroczyste obchody
Święta Odzyskania Niepodległości
w dniach 10-11 listopada 2009 roku
PROGRAM UROCZYSTOŚCI
10 - 11 LISTOPADA
10.11.2009r. (WTOREK)
1000 – Akademia poświęcona odzyskaniu niepodległości przez
Polskę, przygotowana przez młodzież z Zespołu Szkół
Zawodowych w Janowie Lubelskim – Sala Widowiskowa
Domu Nauczyciela.
30
10 – X Przegląd Pieśni Patriotycznej i Religijnej - sala
widowiskowa Domu Nauczyciela
11.11.2009r. (ŚRODA)
8 30 – Zcbiórka uczestników uroczystości i pocztów
sztandarowyh przy obelisku Józefa Piłsudskiego
845 – Przemarsz uczestników uroczystości do kościoła św. Jana
Chrzciciela w Janowie Lubelskim
00
9 – Msza Święta za Ojczyznę
Po Mszy Świętej:
- uroczystość patriotyczna przy obelisku Józefa
Piłsudskiego;
- podniesienie flagi na maszt;
- przemówienie Starosty Janowskiego Zenona Sydora;
- złożenie wieńców i wiązanek kwiatów;
- występ „Olek Orkiestry”.
30
16 – Droga Krzyżowa ulicami miasta z kościoła Świętej
Jadwigi Królowej do kościoła Świętego Jana Chrzciciela.
Panorama Powiatu Janowskiego
Gdy Polska z niewoli wracała…
Co zadecydowało o sukcesie Polaków sprzed 91 lat? Niewątpliwie
najważniejszą rolę odegrały wartości duchowe. Rodziny były przez cały okres niewoli
twierdzami polskości. Rodzice przekazywali dzieciom całe dziedzictwo narodowe
w religii, opowiadaniach, pieśniach patriotycznych i obyczajach. „Barwy pokoleń
rodzinnej gleby / mamy i żony w grunt ten wśpiewały / pracą i pieśnią na ustach żeby /
czerwień przy bieli przybronowały” (Marian Tyra). Ostoją ducha narodowego
i autorytetem był także Kościół katolicki, a zasady chrześcijańskie były w powszechnym
poszanowaniu. Sprawie narodowej służyli poeci, pisarze, artyści i kompozytorzy kultura ożywiała ducha narodowego.
Wielu było bohaterów tamtego czasu, ich imiona chwalebnie zapisały się na
kartach naszej historii. Niewątpliwie pierwszym pośród nich był Józef Piłsudski - wielki
mąż stanu i znakomity wódz, człowiek o sprawdzonym patriotyzmie i bezstronności.
* * *
Janów i Ziemia Janowska zawsze
były wierne tradycjom i szanowały
bohaterów. Jeszcze podczas działań
bojowych podczas I wojny, w 1916 roku
postawiono obelisk poświęcony
Strzelcom Piłsudskiego; zlokalizowany
był na skwerku, prawie dokładnie
w miejscu, gdzie obecnie stoi kamienna
figura Matki Bożej Jazłowieckiej.
Pomnik z popiersiem Marszałka był na
Białej przy nieistniejącym już
drewnianym budynku szkoły. Oba
zostały zniszczone przez niemieckiego
okupanta, a w 2000 r. postawiono obelisk
w Janowie przed biurowcem Urzędu
Miasta i Starostwa; nawiązuje on do
tamtej tradycji. Pomniki bądź obeliski
poświęcone Piłsudskiemu były (i są
nadal) w Modliborzycach, Batorzu,
Wierzchowiskach.
O tamtych czasach „budzenia się”
do niepodległości napisano w lokalnej
gazecie - jednodniówce1 [zachowano
oryginalną pisownię]: „W r. 1916 na
całym terenie b. Królestwa Polskiego
powstawać poczęły Polskie Organizacje
Wojskowe, a członkowie ich krótko
‘Peowiakami’ zwani stali się
sympatykami społeczeństwa. Na terenie m. Janowa Lubelskiego i powiatu całego organizacja
ta również powstała, a główną zasługę w powołaniu jej do życia i czynu, przypisać należy p.
Stefanowi Lelek-Sowa 2 , oficerowi Legjonów
Polskich, który rzuciwszy wszystko na szalę losu,
pociągnął za sobą młodzież tutejszą, stwarzając na
terenie miasta i powiatu tę organizację, jedną i jedyną
wojskową, która za wytyczną swoją obrała
występowanie przeciwko wszystkim 3 zaborcom.
[…] Pod sztandary P.O.W. zaciągali się młodzieńcy,
którzy nie bacząc na trudy i znoje, czekające ich,
z domów rodzicielskich i ław szkolnych wstępowali
do organizacji, by wypełnić z najlepszych zadań
najlepsze, t. j. złożenia najdroższego swego skarbu, bo
życia, na ołtarzu ukochanej, powstającej z grobu
niewoli Ojczyzny! Członkami jej na terenie
m. Janowa byli: 1) Augustynowicz Aleksander, 2)
Bocheński Jan, 3) ś. p. Burkowski Tadeusz, 4)
Jarociński Zygmunt, 5) Karpulski Piotr, 6) Kołtyś Jan,
7) Kuropatwiński Stanisław, 8) Kwiatkowski Edward,
9) Lutoborski Roman, 10) Łupina Tadeusz, 11)
Pajewski Piotr, 12) ś. p. Rydzewski, który poległ na
posterunku, broniąc praworządności Polskiej w czasie
powstałego w więzieniu janowskim buntu więźniów,
13) Sikora Ludwik, 14) Tylus Wacław, 15) Walczak
Henryk, 16) Włodarski Jan, 17) ś. p. Poddębski Wiktor, 18) ś. p. Strzelecki Jerzy. […] Ci
‘Peowiacy’, nie mogąc pozwolić na zniszczenie charakteru polskości miasta, zdzierali nocą
tablice, które plac miejski Rynkiem od wieków nazwany, ochrzcili austrjacy pl. Franciszka
Józefa”.
W innym miejscu ta sama gazeta tak opisuje sam moment odbierania władzy
okupującym nas Austriakom: „Naznaczyliśmy jakiś uroczysty obchód na 4 czy
5 listopada, nie pamiętam już jaki. Zwróciłem się w wilją uroczystości do pułkownika
Kosteckiego, krejskomendanta z żądaniem, aby podczas uroczystości nie pokazywali się na
ulicy oficerowie -okupanci i aby wstrzymał zapowiedziany wywóz transportu zboża do
Szastarki. Pan pułkownik rzucał się, obiecał nam wszystkim kulki w łeb, ale po długich
pertraktacjach przyrzekł uwzględnić żądanie. W dzień uroczystości od rana na ulicach chodzili
Peowiacy z biało-czerwonemi opaskami i rewolwerami ‘na wierzchu’. Oficerów - okupantów
na ulicach nie było.
Na uroczyste nabożeństwo przyszło kilku oficerów Polaków i Czechów oraz sporo
żołnierzy. Po nabożeństwie przed pomnikiem ‘Poległych Piłsudczyków’ [winno być:
‘Strzelców Piłsudskiego’ - JŁ] pięknie przemawiała doskonała mówczyni - panna
Klamborowska, nauczycielka tutejszego gimnazjum. Słuchaczy był tłum wprost niesłychany.
Naraz podbiega do mnie mocno zmieszany Peowiak, p. Edward Kwiatkowski z wiadomością:
‘zboże wiozą’. Za chwilę ukazał się oficer konno i długi szereg wozów, naładowanych zbożem.
Na każdym wozie siedziało 2 uzbrojonych żołnierzy. Sytuacja była krytyczna, gdyż tłum
zaczął szemrać. Słychać było okrzyki: ‘Baba miele językiem, a austryjaki jak wywoziły, tak
wywożą żyto’. Trzeba było zareagować natychmiast. Nie można było wypuścić ani jednego
worka zboża za miasto. Podbiegam do oficera i zażądałem zatrzymania się i zawrócenia
transportu. Oficer odmówił, wyjął szablę z pochwy, zaczął grozić i kląć po niemiecku i po
węgiersku. Jego żołnierze nie zdradzali najmniejszej ochoty do walki, p. Klamborowska
mówić nie tylko nie przestała, lecz zaczęła podburzać tłum do obrony, który też przyjął groźną
postawę. Oficer skapitulował. Powołując się jednak na otrzymany rozkaz, przyrzekł
wstrzymać się z transportem na miejscu, do otrzymania nowego rozkazu. Pobiegłem do
pułkownika Kosteckiego. Okazało się, że on dotrzymał słowa, odwołał transport, lecz jego
odwołanie wstrzymał u siebie podpułkownik czy major Żurkowski, jego pomocnik, żandarm
Rusin. Otrzymałem rozkaz dla oficera wstrzymujący transport. Zboże, pod komendą p.
Edwarda Kwiatkowskiego i przy asyście licznego tłumu, odjechało z powrotem do
magazynów Syndykatu Rolniczego.
Tegoż dnia kilku oficerów austryjackich - Polaków, z porucznikiem Mitraszewskim
na czele, zameldowali się u mnie do armji polskiej i tegoż dnia cały szereg żołnierzy Polaków
zameldował się z bronią u por. Mitraszewskiego. Mieliśmy już prawdziwy garnizon wojskowy
z bronią i amunicją. Zaczęły się w Janowie Rządy Polskie.”
Na innym miejscu jednodniówka podkreśla zasługi tych legionistów, którzy byli
w Janowskiem pionierami idei i walki o niepodległość, a których wypadki 1918 roku zastały na
czynnych posterunkach: „Są to: pułkownik rezerwy
Belina-Prażmowski Władysław3 - znany dziś już
w dziejach polski bohater narodowy; ppłk zaw.
Niementowski, były podkomendny płka Beliny,
obecnie dowódca pułku ułanów; por. Lelek-Sowa
Stefan -ówczesny organizator lokalnego P.O.W.,
por. rezerwy Janowski Feliks - wówczas, po
więzieniu przez Niemców w Warszawie
i austriaków w Piotrkowie za ucieczkę ze
Szczypiorna, wrócił do organizującej się armji;
Jarociński Zygmunt i Kwiatkowski Edward uciekinierzy ze Szczypiorna, współorganizatorzy
P.O.W., i kilku innych, których nazwisk kroniki nie
zachowały. Nadmienić również należy ochotnicze
zameldowanie się w szeregach ‘Dowborczyków’
kpt. zaw. Mienickiego Piotra i kpt. zaw. Skubika tutejszych obywateli”.
* * *
Dziś w jesiennym dniu patrzą nasze oczy
na wolną Ojczyznę. To też zawdzięczamy tamtemu
pokoleniu, które nie zawiodło, nie zmarnowało
okazji danej nam przez Opatrzność. Wyrąbało
niepodległość, odbudowało państwo polskie i obroniło go skutecznie. Tego by nie dokonał
naród pozbawiony kręgosłupa moralnego, naród nikczemny, goniący tylko za zyskiem
materialnym, życiem dostatnim i egoistycznym.
Jesteśmy więc dłużnikami naszych dziadów. Dłużnikami i spadkobiercami.
Winniśmy im hołd i pamięć wieczną. A także zobowiązanie, że jesteśmy godni ich poświęcenia
i ofiary.
Józef Łukasiewicz
1. „Z OKAZJI DZIESIĘCIOLECIA JANÓW LUBELSKI SWĄ PRACĄ CZCI WIELKĄ
ROCZNICĘ NIEPODLEGŁOŚCI NAJJAŚNIEJSZEJ RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ R.
1918 – 11 LISTOPADA – 1928. Zbiór prac pod redakcją Feliksa Janowskiego”.
2. Stefan Lelek-Sowa, ur. w 1885 r., kawaler Virtuti Militari, porucznik WP i sędzia Sądu
Apelacyjnego w Lublinie, współorganizator lubelskiego okręgu Służby Zwycięstwu Polski
i Związku Walki Zbrojnej. Został przez Niemców zamordowany w 1940 r. w Lublinie.
3. Władysław Zygmunt Belina-Prażmowski (1888 - 1938), pułkownik kawalerii Wojska
Polskiego. W latach 1914-1917 oficer Legionów Polskich, organizator i dowódca 1 Pułku
Ułanów. W l. 1914 - 1926 dzierżawił majątek w Godziszowie, potem na dwa lata przeniósł się do
Janowa. W latach 1931-1933 prezydent Krakowa, a w latach 1933-1937 wojewoda lwowski.
Odznaczony krzyżem Orderu Virtuti Militari, 5-krotnie Krzyżem Walecznych oraz Krzyżem
Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Wydawca: Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim;
ul. Zamoyskiego 59; 23 – 300 Janów Lubelski.
Adres Redakcji: Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim; ul. Zamoyskiego 59;
23 – 300 Janów Lubelski; II pietro, pok. 34; tel.: (015) 8 720 309,
fax: (015) 8 720 559 www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
Zespół Redakcyjny: Alina Boś - red. nacz., Maria Pianowska - red., Agnieszka
Jargieło - red., Grzegorz Krzysztoń.
Skład: Paweł Sulik; Korekta: Alina Boś.
Druk: „Echo Media” Tarnobrzeg;
Nakład: 2000 egz.
OGŁOSZENIE
Oddział Akcji Katolickiej przy Sanktuarium Św. Jana Chrzciciela
organizuje X Przegląd Pieśni Patriotycznej i Religijnej,
który odbędzie się w dniu 10 listopada 2009 r. o godz. 1030
w sali widowiskowej Domu Nauczyciela w Janowie Lubelskim.
Zapraszamy do udziału solistów, zespoły wokalne, wokalno - instrumentalne do 8 osób,
schole - do 10 osób, chóry - do 15 osób. Wiek nieograniczony.
Warunkiem uczestnictwa jest przygotowanie i wykonanie
2 pieśni lub piosenek (np. patriotycznej i religijnej).
Wykonawcy mogą występować z akompaniamentem.
Zgłoszenia na kartach uczestnika należy nadesłać najpóźniej
do dnia 5 listopada 2009 r. na adres: Janowski Ośrodek Kultury,
ul. Jana Pawła II 3, 23 - 300 Janów Lubelski.
ORGANIZATORZY
Tekstów nie zamówionych Redakcja nie zwraca. Anonimów nie publikujemy.
Redakcja zastrzega sobie prawo przeredagowań, skracania i adiustacji tekstów oraz
zmiany ich tytułów.
strona 2
www.powiatjanowski.pl
Kontakt w celu zamieszczania
ogłoszeń pod nr tel. (015) 8720309
Cennik reklam i ogłoszeń:
cała strona – 400 zł
1/2 strony – 200 zł
1/4 strony – 100 zł
1/8 strony – 50 zł
Cena reklamy zamieszczonej
na ostatniej stronie wzrasta o 25%.
Do wszystkich cen należy doliczyć
22% VAT. Redakcja nie ponosi
odpowiedzialności za treść
i wygląd reklam i ogłoszeń.
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny
„Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą” (ks. J. Twardowski).
Za nami 1 i 2 listopad - dni, w których stajemy po raz kolejny w naszym
życiu w zadumie wspominając tych, co odeszli już spośród żywych. Wspominamy
naszą pamięcią ich radosne uśmiechy, czasem łzy smutku, miłość, jaką nas
otaczali. W tych dniach myślimy o wszystkich - o tych, którzy przeżyli wiele lat,
dożywając sędziwego wieku, i o tych, którym piszemy na grobach: „Powiększył
grono Aniołów”. Oczyma duszy widzimy tych, których kochaliśmy i kochamy
nadal, a którzy już są po tamtej stronie. Chcemy, by trwali w naszej pamięci.
Myślimy o tych, którzy nas poprzedzili
w drodze do niebieskiej Ojczyzny. Podczas
uroczystości pogrzebowych
zapewnialiśmy ich, że na zawsze pozostaną
w naszej pamięci. Teraz, w pędzie życia
zatrzymujemy się nad ich grobami,
przypominamy imiona, wydobywamy
z mroku zapomnienia. Jeszcze raz
odkrywamy, jak wiele zawdzięczamy
innym, tym, co są już po tamtej stronie
życia. Wspominamy rodziców i ich piękną,
wielką miłość ku nam, dziadków z ich
ciepłymi sercami, kapłanów z ich Bożą
miłością, wychowawców, nauczycieli,
którzy uczyli nas żyć. W tych dniach
szczególnie przypominamy sobie, że
w drodze do domu Ojca nie jesteśmy sami,
że każdego dnia naszego życia otaczali nas
ludzie, pragnący nieść nam pomoc, dawać
nadzieję, budować naszą wiarę.
Współcześnie wielu z nas wyznaje
pogląd, że to, kim są, co posiadają, jak żyją,
zawdzięczają jedynie sobie samym. Takie
zdanie to dowód wielkiej niedojrzałości
ludzkiej. Kim byłbyś dziś, gdyby matka nie
nauczyła cię znaku krzyża? Gdybyś
w spracowanych dłoniach ojca nie widział różańca, modlitewnika?
Trzeba nam popatrzeć, jak mijają pokolenia, przechodzą przez ten świat
ludzie, trzeba nam pomyśleć, jaki ślad zostawili w nas i jak nadal w nas żyją. Co z ich
życia, wartości, którym służyli, miłości, jaką nam dawali, pozostało w nas?
Oni są dziś u Boga. Dziś modlą się za nas, a my - uwielbiając Boga za Jego
Miłosierdzie, prosimy ich o wstawiennictwo. Istnieje jakaś prawdziwa, realna więź
między nami a nimi, którzy patrzą w twarz dobrego Ojca albo czekają jeszcze w czyśćcu
na to ostateczne spotkanie. Często chcemy im pomóc, by szybciej dostali się do
Sprzątają groby,
zapalają znicze …
W listopadzie obchodzimy Dzień Wszystkich
Świętych i Zaduszki.
Odwiedzamy groby swoich bliskich,
przyjaciół, znajomych, zabieramy ze sobą znicze,
kwiaty, czasami stawiamy świeczkę na zapomnianym
nagrobku …
niebieskiej Ojczyzny. Przywołujemy zatem na pamięć słowa Księgi Machabejskiej:
„Dobrą rzeczą jest modlić się za zmarłych” i przez całe wieki wraz z powszechnym
Kościołem modlimy się o wieczny odpoczynek i światłość dla nich.
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus powiedział nam, że ci, którzy od nas odeszli,
nie wyruszyli w drogę do nikąd, ale w drogę do domu Ojca, gdzie Jezus odszedł
pierwszy, by przygotować nam miejsce. Dlatego w jednej z prefacji mówimy: „Życie
Twoich wiernych o Panie zmienia się, ale się nie kończy”. Te słowa wyrażają naszą
wiarę w życie pozagrobowe, w to, że istnieje lepszy świat, w to wreszcie, że śmierć nie
jest ostatecznym końcem i przeznaczeniem człowieka. Dlatego właśnie nie przygniata
nas i nie druzgocze myśl, że musimy odejść z tego świata. My, chrześcijanie, wraz
z Jezusem odsłaniamy zasłonę, którą przed naszymi oczami rozsnuła śmierć,
wchodzimy w świat zmartwychwstania, bo nasz Zbawiciel jest Zmartwychwstaniem
i Życiem. I to jest powód, by nie smucić się śmiercią bliskich, lecz radować z ich chwały
w niebie.
Prawda o obcowaniu świętych, a więc łączności ziemi, czyśćca i nieba, ma nas
uczyć, jak postępować i żyć, by spotkać kiedyś Boga i naszych bliskich twarzą w twarz.
Pytano Jezusa, co należy czynić, aby osiągnąć życie wieczne. Jezus odpowiedział:
„Znasz przykazania, zachowuj je”. Trzeba nam więc wyprowadzić wnioski z faktu,
który Norwid poetycko przedstawił w wierszu „W pamiętniku”: „Coraz to z ciebie jak
z drzazgi smolnej wokoło lecą szmaty zapalone; Gorejąc nie wiesz, czy stawasz się
wolny, czy to co twoje, ma być zatracone? Czy popiół tylko zostanie i zamęt, co idzie
w przepaść z burzą? Czy stanie na dnie popiołu gwiaździsty dyjament, wiekuistego
zwycięstwa zaranie.”
Właśnie. Co zostanie po nas? Jak będą nas wspominać ci, którzy po nas
przychodzą na ziemię? Czy zostanie tylko popiół w grobie i szarość w pamięci czy też
może diamenty miłości wyświadczonej innym, diamenty dobrych czynów, dokonań,
modlitwy, myśli? I mimo, że mamy świadomość, iż tu, na ziemi, nie będziemy żyć
wiecznie, to pamiętamy, że jesteśmy stworzeni na obraz Boży. Nasz duch jest
nieśmiertelny, a ciało zmartwychwstanie w myśl słów Chrystusa: „Każdy, kto wierzy
we mnie, nie umrze na wieki”.
Nasze życie powinno być cały czas przepojone pamięcią o nieuchronnej
śmierci. Dzisiejszy świat zdaje się zapominać, że kiedyś to wszystko, co ziemskie musi
się skończyć. Mieli jakąś ogromną mądrość ludzie średniowiecza, którzy na każdym
właściwie kroku przypominali MEMENTO MORI - pamiętaj, że umrzesz. Bez
świadomości tego, że będziemy musieli zdać sprawę ze swoich czynów, człowiek
dziczeje, wynaturza się, bo wydaje mu się, że wszystko jest dozwolone. Tymczasem
nasze życie ma być takie, by ci, którzy staną nad naszymi grobami, myśleli o nas dobrze.
Ale nie tylko takie. Ono ma być takie, by mogło tu, na ziemi, być początkiem życia
wiecznego, zbawienia. Nie wolno zatem zabijać w sobie tej świadomości, że kiedyś
umrzemy, nie wolno jej odsuwać i oddalać, bo przez to oddalamy się od naszego celu,
jakim jest życie wieczne.
Kiedy po raz kolejny staniemy nad grobami naszych bliskich, pamiętajmy
o pięknych słowach, jakie napisał ksiądz Jan Twardowski: „Spieszmy się kochać ludzi,
tak szybko odchodzą”.
Ks. Mirosław Gajewski; foto: Internet
By uczcić pamięć anonimowych żołnierzy…
Jak co roku, 1. i 2. listopada, a także kilka dni
wcześniej gromadzimy się na cmentarzach, jeździmy
na groby zarówno te bliższe, jak i dalsze.
Zapalamy znicze, kładziemy kwiaty,
wspominamy …
Zatrzymujemy się na chwilę, w ciszy
i zadumie, by pomyśleć o tych, których już z nami nie
ma. W tych dniach płonące znicze i kwiaty pokrywają
groby, mogiły i miejsca pamięci narodowej zarówno w
Polsce, jak i zagranicą.
Często zapalamy świece na grobach starych
i opuszczonych - chodzi o to, by pokazać, że jest to
święto wszystkich zmarłych - także tych już dzisiaj
zapomnianych.
Wiele osób zapala również lampkę na Grobie
Nieznanego Żołnierza, by uczcić pamięć anonimowych
żołnierzy, do dziś niezidentyfikowanych, poległych na
wojnie, aby pamięć o nich była wiecznie żywa.
Grób Gen. Andersa
na polskim Cmentarzu
Wojennym pod Monte Cassino - cmentarzu polskich żołnierzy,
poległych w bitwie w rejonie klasztoru Monte Cassino w 1944 r.
To właśnie tamtędy szły główne natarcia 3 Dywizji Strzelców
Karpackich. Uroczyste oddanie cmentarza nastąpiło 1 września
1945 r. Zbudowali go żołnierze, uczestnicy bitwy. Spoczywa na
nim 1072 poległych żołnierzy Rzeczypospolitej wszystkich
narodowości (Polaków, Białorusinów, Ukraińców...)
wyprowadzonych przez Władysława Andersa z „nieludzkiej
ziemi”, z sowieckich obozów koncentracyjnych Archipelagu
Gułag.
Generał Władysław Anders, który zmarł w 1970 r.
w Londynie, w swej ostatniej woli prosił, by być pochowanym
wśród swoich żołnierzy pod Monte Cassino. Jego grób stanowi
dziś centralny punkt cmentarza.
Alina Boś; Źródło, foto: Internet
O starych, zaniedbanych grobach od zawsze
pamiętają harcerze, uczniowie, studenci, a ostatnio coraz
częściej wolontariusze, np. z Zespołu Szkół
Zawodowych w Janowie Lubelskim, którzy
bezinteresownie pomagają potrzebującym (jako
wolontariusze aktywnie włączają się w różnego rodzaju
akcje dobroczynne i charytatywne); co roku też sprzątają
groby, zapalają znicze.
- Sami garną się do tych zajęć, nie trzeba ich
namawiać. Opiekują się opuszczonymi grobami oraz
mogiłami żołnierzy, którzy są pochowani na janowskim
cmentarzu - mówi Anna Szmidt, nauczyciel Szkoły,
Szefowa szkolnego wolontariatu.
Alina Boś; foto: Anna Szmidt
Cmentarz na Monte Cassino
Foto: archiwum ks. Mirosława Gajewskiego
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
strona 3
Panorama Powiatu Janowskiego
W 70. rocznicę historycznych wydarzeń w Momotach Górnych
Dnia 27 września 2009 roku w Momotach Górnych odbyły się uroczyste
obchody 70. rocznicy Zakończenia Działań Obronnych Grupy pułkownika Tadeusza
Zieleniewskiego. Kompanię Honorową wystawiła 3 Brygada Zmechanizowana
Legionów im. Romualda Traugutta z Lublina oraz Wojskowa Orkiestra
Garnizonowa z Lublina.
Uroczystości rozpoczęły się częścią artystyczną, przygotowaną przez młodzież
z Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów Porytowego Wzgórza w Janowie Lubelskim
według scenariusza i scenografii, przygotowanej przez: wicedyrektor szkoły mgr Joannę
Czaję, dr Alicję Głaz i mgr Irenę Dychę - nauczycieli z Liceum Ogólnokształcącego.
Pułkownik Tadeusz Zieleniewski pod koniec września 1939 roku objął
dowództwo nad grupą blisko 10 tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego. Działania bojowe tej
Grupy objęły południową część województwa lubelskiego i trwały 5 dni (od 27 września do
1 października). Żołnierze z Grupy pułkownika Zieleniewskiego walczyli zarówno
z Wehrmachtem, jak i z Armią Czerwoną. W dniu 1 października pułkownik Zieleniewski
wobec niemożności kontynuowania dalszej walki, podjął z Armią Czerwoną rozmowy
kapitulacyjne, a następnie zapadła decyzja o zaprzestaniu walk i złożeniu broni.
Oto fragment ostatniego rozkazu płk. Zieleniewskiego: „Rozkaz nr 4 dowódcy
Grupy Zieleniewskiego. Żołnierze! Oddział nasz został ostatnim oddziałem Wojska
Polskiego, walczącym w Polsce. Oddaję cześć Waszej wytrwałości, poświęceniu i męstwu.
Jednakże stwierdzam, że naszymi nielicznymi szeregami, goniąc resztkami amunicji, nie
pobijemy licznych armii przeciwników, wojujących w Polsce. Z drugiej strony - nie mogąc
stale trzymać terenu, nie jesteśmy w stanie bronić cywilnej ludności, na której mści się
krwawo Niemiec za nasze działanie wojskowe, jak to miało miejsce wczoraj w Janowie
Lubelskim. W tych okolicznościach, nie widząc możliwości i celu dalszej walki,
postanowiłem przyjąć propozycję wojsk sowieckich, przerwać działania wojenne i złożyć
broń (…). Dowódca Grupy, Zieleniewski, pułkownik”. Do niewoli dostało się około 10
tysięcy żołnierzy i oficerów. Sowieci jeszcze raz złamali postanowienia aktu
kapitulacyjnego, wywożąc szeregowych żołnierzy w głąb Rosji, wielu zginęło w obozach
śmierci.
Pamięci Narodowej. Medale wręczył płk. Jerzy Górnicki – Prezes Zarządu Wojewódzkiego
Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Lublinie. Złoty Medal
przyznano Publicznej Szkole Podstawowej w Momotach Górnych, Srebrny Medal
otrzymał ks. kan. Dariusz Socha – proboszcz parafii p.w. św. Wojciecha w Momotach
Górnych.
Następnie przed pomnikiem zostały złożone wieńce i wiązanki kwiatów przez
przedstawicieli władz wojewódzkich i samorządowych, kombatantów i innych instytucji.
Kolejna rocznica, kolejne obchody i tak co roku pamiętamy o wydarzeniach z II
wojny światowej. Mimo upływu czasu, wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat nadal
wywołują w nas refleksję i zadumę, można powiedzieć, że totalitaryzm był jednym
z najsilniejszych doświadczeń cywilizacyjnych XX wieku. Miejmy zawsze w pamięci
bohaterów z II wojny światowej, bez względu na obecność czy brak czerwonej kartki
w kalendarzu.
Uroczystą mszę świętą koncelebrował ks. prof. Marek Kozera, który wygłosił
homilię, ks. inf. Edmund Markiewicz, ks. kan. Dariusz Socha oraz ks. dr Tomasz Orzeł.
W uroczystościach wzięli udział m. in.: Gabriela Masłowska i Edward Wojtas – Posłowie na
Sejm RP, Jacek Czerniak - Przewodniczący Sejmiku Województwa Lubelskiego, Jan Frania
– Radny Sejmiku Województwa Lubelskiego, ppłk. Zdzisław Zwierz – Komendant
Wojskowej Komendy Uzupełnień Lublin 2.
Po mszy świętej nastąpiło przejście pod pomnik, upamiętniający wydarzenia. Po
wysłuchaniu hymnu państwowego przemówienie wygłosił Zenon Sydor - Starosta
Janowski, który - cytując słowa Premiera RP Donalda Tuska, powiedział: „Chcemy
pamiętać o tych faktach, żeby historii nie używać przeciwko komuś, tylko żeby historia stała
się fundamentem pokoju. Pamiętajmy o tej wojnie i o wartościach, w które uwierzyliśmy na
nowo, aby tej wojny więcej nie było.”
Podczas obchodów rocznicowych wręczone zostały Medale Opiekuna Miejsc
strona 4
www.powiatjanowski.pl
Tekst: Agnieszka Jargieło; foto: Wojciech Łukasik
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Uczczono pamięć Ks. Jerzego Popiełuszki
Jak podają ogólnopolskie media katolickie, Papież Benedykt XVI
jest przychylny sprawie wyniesienia Księdza Jerzego na ołtarze,
a Jego proces beatyfikacyjny, rozpoczęty w 1997 roku, zmierza ku końcowi.
W rocznicę śmierci Ks. Jerzego Popiełuszki w całej Polsce odprawiane
były uroczyste Msze Święte.
Podobnie było i w naszym powiecie - dnia 18 października br.
w Sanktuarium Matki Bożej w Janowie Lubelskim - z inicjatywy janowskiej
„Solidarności”, odbyła się Msza Św., koncelebrowana przez Ks. dr Jacka
Staszaka.
Dalsze uroczystości przeniosły się pod pomnik Ks. J. Popiełuszki, który
znajduje się obok Kaplicy Zjawienia, przy Sanktuarium. Pomnik - poprzez
wyraźną rysę, podłużne pęknięcie na konturze Polski, symbolizuje czasy stanu
wojennego, czasy Ks. Jerzego. Podczas uroczystości zapalono znicze, złożono
wieńce pod pomnikiem, upamiętniającym męczeństwo Księdza Jerzego.
- Podobne uroczystości odbyły się również w Białymstoku, z którego
okolic pochodził Ks. Jerzy.
Homilię wygłosił arcybiskup
Sławomir Głódź, który
powiedział, że „Ksiądz Jerzy
Popiełuszko przypomina nam,
jak ważna jest wiara, nadzieja
i miłość (…), że Ksiądz Jerzy
zginął, abyśmy mogli żyć
w wolnej Polsce” - mówi,
cytując arcybiskupa, Józef
Wieleba - członek władz
k r a j o w y c h N S Z Z
„Solidarność”, uczestnik
uroczystości w Białymstoku.
- Ksiądz Jerzy
Popiełuszko ciągle żyje
w naszej pamięci, a Jego słowa
nie tracą na wartości, czego
dowodem jest obecność
młodych ludzi na tego typu
uroczystościach - dodaje
B o g d a n
P i t u c h
- Przewodniczący NSZZ
Solidarność KOMAS
w Janowie Lubelskim.
Alina Boś;
foto: Wojciech Łukasik
Wrzesień, który zmienił wszystko
17 września w 1787 roku przyjęto Konstytucję Stanów Zjednoczonych.
Tego samego dnia, prawie dwieście lat później, utworzono NSZZ Solidarność. 17
września był czterdziestym ósmym dniem Powstania Warszawskiego. To tego dnia,
w 2007 roku, odbyła się premiera filmu Katyń. Każdemu polskiemu patriocie data
ta kojarzy się jednak z innym dramatycznym i wstrząsającym wydarzeniem - to
właśnie 17 września 1939 roku wojska ZSRR dokonały zbrojnej agresji na Polskę.
Tak niezwykłe wydarzenia wymagały równie niezwykłej oprawy. 17 września to
niewątpliwie znamienna i bardzo ważna data w polskiej historii. To właśnie wtedy rosyjski
agresor rozpoczął atak na nasz kraj. Dokładnie siedemdziesiąt lat po tych wydarzeniach
uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów Porytowego Wzgórza uroczyście
uczcili pamięć poległych.
Natychmiast po wejściu do liceum dało się wyczuć podniosły charakter dnia. Na
korytarzach rozbrzmiewała patriotyczna muzyka, na ścianach widniały przykuwające
wzrok, doskonale obrazujące i upamiętniające wrześniowe wydarzenia, plakaty, ulotki
i symbole, związane z walką Polaków z hitlerowskim i sowieckim najeźdźcą. Około
godziny 10 na boisku szkolnym odbył się dość nietypowy apel. Oczywiście, nie zabrakło
tradycyjnego odczytu, opisującego cel spotkania, był on jednak niezwykle krótki, zwięzły
i treściwy. Duże zainteresowanie wzbudzały narysowane przez trzecioklasistów granice
Polski, które ozdobiły szkolny bruk. Przedstawiciele maturalnych klas, którzy poprowadzili
apel, w nieszablonowy i dający do myślenia sposób przypomnieli wszystkim zebranym
o ludziach, którzy oddali swe życie za ojczyznę i których krew już zawsze znaczyć będzie
karty naszej narodowej historii. Na krótką chwilę plac szkolny rozbrzmiał też melodią
Mazurka Dąbrowskiego, bez którego trudno wyobrazić sobie obchody tak istotnego dnia.
Całe spotkanie trwało zaledwie kilkanaście wyjątkowych minut, jednak podniosła
i osobliwa atmosfera panowała w janowskim LO cały dzień. Na każdym kroku zauważyć
można było ślady z przeszłości, które efektownie przypominały o znaczeniu znamiennej
daty.
Uczniowie janowskiego liceum po raz kolejny pokazali, jak duże znaczenie ma
dla nich polska historia i patriotyzm. Uroczystość przygotowana została przez uczniów klas
maturalnych i to właśnie trzecioklasistom należą się największe wyrazy uznania. Należy
więc tylko mieć nadzieję, że młodzi ludzie nie zapomną o wydarzeniach sprzed lat
i wyciągną z nich odpowiednie wnioski. Tak, by już nikt nie musiał mówić, że historia
z 1 lub 17 września znów się powtarza.
Tekst: Katarzyna Motek; foto: Zygmunt Sowa
Przewidywana pogoda – przysłowia na jesień
Już jesień. Chyba żadna pora roku nie jest
tak zmienną i tak bardzo nas nie zaskakuje.
Oczekujemy naszej pięknej polskiej jesieni, pełnej
słońca, spadających kasztanów i liści, snujących się
nici „babiego lata”.
Pełnej plonów – dojrzałych jabłek i śliwek,
słodkich gruszek, grzybów, które cieszą oczy
i podniebienia w długie zimowe wieczory. Jednak
czasem zdarza się, że zamiast słońca wita nas śnieg,
połamane gałęzie drzew i wiadomości
o miejscowościach pozbawionych prądu, jak to miało
miejsce przed kilkunastoma dniami. Na szczęście była
to tylko „próba generalna”, a przed nami listopadowe
dni, które mogę przynieść zarówno słońce, jak i deszcz.
Sięgnijmy do skarbczyka przysłów Oskara
Kolberga:
W listopadzie grzmi – rolnik wiosnę śni.
Lubo listopad bywa w ogóle dżdżysty, zimny,
a czasami i mroźny, to jednak zdarzają się i chwile
łagodne, a dnie prawie do jego połowy jeszcze
nazywają miejscami babim latem.
www.powiatjanowski.pl
Deszcz w pierwszym tygodniu listopada
rokuje silne mrozy w ostatnim tygodniu grudnia. Stan
pogody w listopadzie reguluje pogodę w marcu. Jasny
i mroźny listopad zapowiada mokry styczeń. Deszcz
w połowie listopada obiecuje tęgi mróz w połowie
stycznia.
1 listopada Wszystkich Świętych
Na Wszystkich Świętych zima jest gościem.
Dzień ten zwykł być pogodny, co gdy nastąpi, pogoda
potrwa dni trzy do pięciu.
11 listopada św. Marcina
Czasem liść się gęsto trzyma, nie chce słać się dla
Marcina.
Jeśli święty Marcin w lodzie, natenczas Gody (Boże
Narodzenie) po wodzie.
Święty Marcin błoniem jedzie siwym koniem.
25 listopada św. Katarzyny
O świętej Katarzynie pomyśl o pierzynie.
30 listopada św. Andrzeja
Na świętego Andrzeja trza kożucha dobrodzieja.
Jeżeli Kosy (Orion) zajdą wczas wieczór w dzień
świętego Andrzeja, będzie wczesna wiosna.
1 grudnia
Jeżeli się zima ustali około tego dnia, tedy potrwa całe
18 tygodni.
4 grudnia św. Barbary
Gdy w Barbarę ostre mrozy, to na zimę gotuj wozy,
a gdy roztajanie – każ opatrzyć sanie.
Każda pora roku ma swoje dobre strony. Za
oknem „o szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni
jesienny i pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny”?
To cóż, że to nie pora na spacer. Długi wieczór
jeszcze dłuższy po zmianie czasu, daje dużo
możliwości.
Można wybrać się do biblioteki (czynnej
również w sobotę) wybrać coś z nowości, sięgnąć na
półkę z ulubiona lekturą, przeczytać prasę, odpisać na
zaległe listy, albo wybrać się na basen lub spotkać
z przyjaciółmi.
A poza tym najmilsze święta tuż, tuż.
e-mail: [email protected]
mpianowska
strona 5
Panorama Powiatu Janowskiego
Nominacja dla Technikum Organizacji
Usług Gastronomicznych
LUBELSKI KURATOR OŚWIATY
DOCENIŁ PRACĘ PANI MARII KRZOSEK
W 2008 r. Technikum Organizacji Usług Gastronomicznych przy Zespole
Szkół przystąpiło do programu Certyfikat Jakości „Szkoła Przedsiębiorczości”,
a w październiku 2009 r. uzyskało NOMINACJĘ do certyfikatu, czyli pomyślnie
zaliczyło pierwszy z dwóch etapów przyznawania certyfikatu.
Z prawdziwą przyjemnością informuję Państwa, że w tym roku nagrodę
Lubelskiego Kuratora Oświaty otrzymała pani magister Maria Krzosek, nauczyciel
historii w LO im. Bohaterów Porytowego Wzgórza w Janowie Lubelskim.
Procedura jego przyznawania jest dwustopniowa i obejmuje etap Nominacji
i Certyfikacji, w których szkoły realizują działania z zakresu czterech obszarów.
O Certyfikat Jakości „Szkoła Przedsiębiorczości” mogą ubiegać się szkoły, które:
Ÿ
kształtują wśród uczniów postawy przedsiębiorcze;
Ÿ
dbają o jakość nauczania i wychowania w obszarze szeroko rozumianej edukacji
ekonomicznej i finansowej;
Ÿ
współpracują z gospodarczo - społecznym otoczeniem szkoły;
Ÿ
inicjują działania z zakresu przedsiębiorczości wspierające środowisko lokalne;
Ÿ
przygotowują do rynku pracy.
Program ten ma na celu promocję edukacji ekonomicznej uczniów jako istotnego
wskaźnika jakości pracy szkoły oraz kształtowanie kultury przedsiębiorczości w szkołach.
Certyfikat Jakości zaświadcza, że dana szkoła pełni rolę lokalnego centrum edukacyjnego
z dziedziny przedsiębiorczości dla młodych ludzi. Projekt nie tylko kierowany jest do
uczniów i nauczycieli, ma znacznie szerszy zasięg, bowiem zakłada włączenie w działania
rodziców uczniów oraz szeroko pojętego środowiska lokalnego, zwłaszcza biznesowego.
Certyfikat, który przyznawany jest na 3 lata, daje szkole wiele korzyści. Szkoła należy
wówczas do grona szkół, które lepiej niż inne dbają o swoich uczniów, przygotowując ich
do funkcjonowania w rzeczywistości, ma możliwość promocji szkoły i społeczności
lokalnej w mediach lokalnych i ogólnopolskich oraz może uzyskać cenne nagrody.
Program Certyfikat Jakości organizowany jest przez Fundację Młodzieżowej
Przedsiębiorczości. Organizacja ta współorganizuje wiele konkursów, olimpiad
i projektów ekonomicznych, m.in. Olimpiadę Wiedzy o Finansach, Dzień
Przedsiębiorczości, konkurs Ad Rem, w których uczniowie Zespołu Szkół bardzo chętnie
biorą udział:
Ÿ
w Dniu Przedsiębiorczości (kwiecień 2009) wzięło udział 50% uczniów;
Ÿ
szkoła dwukrotnie uzyskała III miejsca w konkursach ogólnokrajowych: Olimpiada
Wiedzy o Finansach (październik 2008) oraz Podstawowe Pojęcia Ekonomiczne
(kwiecień 2009) i pozyskała cenne nagrody: rzutnik multimedialny i ekran elektryczny;
Ÿ
80% uczniów uczestniczyło w konkursie Ad Rem (wrzesień 2009).
Izabela Mak - nauczyciel przedmiotów ekonomicznych w ZS
W DRODZE DO MATURY …
Wprawdzie rok szkolny dopiero się rozpoczął, ale to właśnie najlepszy
moment, żeby podjąć poważną refleksję na temat tegorocznej matury. Trzy lata
obserwacji z pozycji dyrektora szkoły nasuwają mi pewne refleksje, którymi
chciałabym się podzielić z czytelnikami Panoramy Powiatu Janowskiego, wśród
których są przecież i maturzyści, i rodzice maturzystów.
Pierwsza i zasadnicza refleksja jest taka, że uczniowie klas trzecich zbyt długo
zastanawiają się nad wyborem przedmiotów maturalnych. Wprawdzie wstępne
deklaracje wypełniają już do 30 września, jednak traktują ten wybór jako dosłownie
wstępny i nie do końca przemyślany. Bywa i tak, że w lutym, kiedy trzeba podjąć
ostateczne decyzje, zmieniają w deklaracjach przedmioty oraz poziomy ich zdawania.
Zostaje im zatem 2 miesiące na przygotowanie się do egzaminów. To bardzo mało czasu
i mówiąc szczerze, trzeba być wybitnie uzdolnionym i bardzo sumiennym uczniem, żeby
w tak krótkim czasie opanować materiał, choćby nawet na podstawie. Niemała w tym rola
rodziców, którzy chyba za mało dyskutują ze swoimi dziećmi na temat przyszłości.
Mam też powody sądzić, że duży procent zarówno rodziców jak i uczniów nie
interesuje się systemem rekrutacyjnym uczelni i nie wiedzą, jakie przedmioty i na jakim
poziomie są wymagane na dany kierunek w danej uczelni. Gorąco doradzam zarówno
rodzicom jak i młodzieży, żeby już od teraz śledzili strony internetowe uczelni, czytali
informatory, aby pozyskać rzetelną informację o tym, co trzeba zdawać na maturze, żeby
móc z powodzeniem rekrutować się na dany kierunek w wybranej uczelni. Ważne też jest,
żeby wiedzieć, iż każda uczelnia ma swój system rekrutacji i swoje wymagania, stąd też na
ten sam kierunek w różnych uczelniach obowiązują różne zasady i różne przedmioty są
różnie punktowane. Taka informacja bardzo pomoże młodemu człowiekowi podjąć
decyzję o wyborze przedmiotów maturalnych. Dobrze jest też wiedzieć, jaki był próg
przyjęć na dany kierunek w danej uczelni w zeszłym roku. Pomoże to realnie ocenić swoje
szanse.
Druga uwaga dotyczy podejścia uczniów i rodziców do tego, co proponuje
im szkoła. A co proponuje szkoła?
Po pierwsze zajęcia fakultatywne dla maturzystów, czyli 2 godziny zajęć
w tygodniu z kilku przedmiotów maturalnych, prowadzonych za darmo (!) przez
nauczycieli naszego Liceum. Na dodatek rodzaj fakultetów jest wcześniej konsultowany
z uczniami - każdy uczeń klasy drugiej pod koniec roku szkolnego ma prawo zapisać się na
interesujący go przedmiot. Dopiero po analizie informacji od uczniów, dyrekcja ustala
z nauczycielami ilość i rodzaj fakultetów. Niestety, myliłby się ten, kto by sądził, że
frekwencja na tych zajęciach jest stuprocentowa. Część uczniów pojawia się na nich
zaledwie kilka razy, niektórzy przychodzą nieprzygotowani i bywają tylko biernymi
słuchaczami. Potwierdza się stara prawda, że jeśli dajesz komuś coś za darmo, to nie licz
na to, że on to doceni.
Na szczęście są i tacy, którzy wiedzą, czego chcą i potrafią wykorzystać
szanse, jakie stwarza im szkoła. Uczestniczą w zajęciach, przygotowują się do nich,
korzystając ze wskazówek swoich nauczycieli oraz ucząc się samodzielnie. Ci
uczniowie zwykle osiągają na maturze wysokie wyniki, nawet 100-procentowe, są
naszą chlubą.
Drugim ukłonem szkoły w stronę uczniów są konsultacje, organizowane
w naszym Liceum od zeszłego roku. Są to dodatkowe zajęcia skierowane do wszystkich
uczniów, prowadzone nieodpłatnie przez wszystkich nauczycieli w wymiarze 1 godziny
tygodniowo. Podczas konsultacji każdy uczeń może poprawić sprawdzian, wyjaśnić
strona 6
www.powiatjanowski.pl
Pani Profesor jest doświadczonym nauczycielem z wieloletnim stażem pracy
w szkole średniej. Na swoim koncie ma liczne sukcesy dydaktyczne i wychowawcze, m.in.
laureatów i finalistów olimpiady z historii i wiedzy o społeczeństwie. Należy do tych
nauczycieli, którzy bez reszty oddają się swojej pracy. Potrafi mobilizować uczniów do
zdobywania wiedzy i studiowania jej na poziomie wykraczającym poza wymagania
podstawy programowej. Jest życzliwym i odpowiedzialnym wychowawcą, dbającym
o wszechstronny rozwój swoich uczniów.
W imieniu własnym oraz wszystkich pracowników LO najserdeczniej gratuluję
pani Marii Krzosek tego pięknego wyróżnienia i życzę wielu sukcesów na przyszłość.
Tekst, foto: Bożena Ćwiek - Dyrektor LO
problem dotyczący nauki, uzyskać pomoc w przygotowaniu prezentacji maturalnej, itd.
Przyznają Państwo, że propozycja jest dobra i godna uwagi. Niestety, znów okazało się, że
zainteresowanie nią uczniów było znikome. Zobaczymy, może w tym roku będzie lepiej.
Zdaję sobie sprawę, że jest to nowe rozwiązanie i jak każda nowość, musi się zakorzenić.
Trzecia sprawa, to samo uczestniczenie uczniów w obowiązkowych
zajęciach szkolnych, wynikających z planu nauczania. Z tym też bywa różnie.
Wprawdzie frekwencja w naszej szkole nie jest tak alarmująco niska, jak w innych, ale
pozostawia wiele do życzenia, biorąc pod uwagę cel, z jakim młodzież do nas się
rekrutowała. Przypominam, że cel jest jeden jedyny dla wszystkich - zdanie matury !!! Nie
można dobrze przygotować się do matury, nie chodząc do szkoły, unikając sprawdzianów
i kartkówek, nie przygotowując się na bieżąco do zajęć.
Niemałe zamieszanie w tym wszystkim robi mit korepetycji (!) Niektórym
uczniom wydaje się, że jeśli chodzą na korepetycje, to nie muszą chodzić do szkoły,
korzystać z fakultetów albo, co gorsza, w ogóle brać pod uwagę to, co nauczyciel mówi
w szkole. Z rozmów z nauczycielami wiem, że zdarzają się tacy uczniowie, którzy
przychodzą na lekcje kompletnie nieprzygotowani, nie przynoszą ani zeszytów, ani
książek, nie odrabiają prac domowych, ponieważ twierdzą, że nie muszą, bo przygotowują
się do matury na korepetycjach. Doprawdy trudno o większą bzdurę!!!
Niektórym rodzicom wydaje się, że jeśli opłacą dziecku korepetycje, czyli
1 godzinę indywidualnych zajęć w tygodniu, to ono cudownym sposobem posiądzie
pożądaną wiedzę. Otóż, niestety, tak nie będzie. Za pomocą korepetycji uczeń może
wiedzę usystematyzować, pogłębić, doszlifować, ale żaden korepetytor nie zastąpi
sumiennej pracy ucznia w systemie szkolnym, gdzie krok po kroku realizuje się materiał
nauczania i sprawdza na bieżąco rezultaty pracy. Znam przypadki z ostatniej sesji
maturalnej, gdzie uczniowie korzystający z korepetycji od pierwszej klasy, a niechodzący
systematycznie do szkoły i nieprzygotowujący się do zajęć lekcyjnych albo nie pozdawali
matury, albo zdali ją na żenująco niskim poziomie, osiągając wynik zaledwie 30procentowy. Korepetycje, proszę Państwa, były, są i będą sposobem na douczanie się, a nie
alternatywą dla szkoły. Kogo stać, może z nich korzystać, ale błędem jest myśleć, że
można nimi zastąpić sumienną i systematyczną naukę na co dzień.
Nie bez znaczenia jest też samodzielna praca ucznia w domu. Na tym
poziomie kształcenia, zwłaszcza jeśli ktoś planuje zdawanie matury na poziomie
rozszerzonym, musi dużo pracować samodzielnie. Każdorazowo po lekcjach trzeba usiąść
w zaciszu własnego domu i sumiennie powtórzyć, utrwalić, przeanalizować wszystko, co
było na lekcjach, odrobić pracę domową, przygotować się do następnych zajęć,
samodzielnie poszukując informacji, świadomie je gromadząc i opracowując. Nic tak
długo nie pozostaje w pamięci, jak wiedza zdobyta dzięki samodzielnej i świadomej pracy.
Z pewnością zajmie to młodemu człowiekowi kilka godzin dziennie, ale innej drogi nie
ma. Każdy, kto chce osiągnąć sukces na maturze, a potem studiować to, co sobie
wymarzył, musi przejść ten niełatwy okres ciężkiej pracy. Im więcej czasu zainwestuje się
w naukę, tym większy będzie potem sukces.
Podsumowując, chciałabym zaprosić wszystkich uczniów i rodziców, do
świadomej, odpowiedzialnej współpracy ze szkołą i zapewnić, że zarówno dyrekcja
szkoły, jak i wszyscy jej nauczyciele mają na uwadze tylko jeden cel - wspomóc swoich
uczniów w przygotowaniach do matury. Korzystajcie z bogatej oferty szkoły i dobrej woli
kadry pedagogicznej! To ostatnia okazja, żeby nauczyć się czegoś za darmo.
mgr Bożena Ćwiek
Dyrektor LO im. Bohaterów Porytowego Wzgórza
w Janowie Lubelskim
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
„Owoce, warzywa zjadamy - czy coś z tego mamy?”
Nikogo nie trzeba przekonywać, że właściwa dieta ma kluczowe znaczenie dla rozwoju
dziecka. Jej istotnym elementem powinny być owoce i warzywa, które dostarczają wielu witamin
i minerałów.
Z tego faktu doskonale zdają sobie sprawę w Zespole Szkół w Potoku Stanach, gdzie w tamtym roku
nauczyciele zorganizowali akcję jedzenia owoców w szkole pod nazwą „Owoce, warzywa zjadamy - czy coś
z tego mamy?”
Na pomysł wpadli nauczyciele, ale wykonawcami były dzieci, które - w okresie od września do
października, przynosiły z własnych ogrodów jabłka, gruszki, śliwki, winogron i orzechy. Nad sprawnym
przebiegiem akcji czuwali nauczyciele, którzy wyznaczali, kto kiedy może coś przynieść, żeby nie było
sytuacji, w których jednego dnia owoców będzie bardzo dużo, a drugiego wcale.
- W naszej szkole dzieci korzystają z obiadów, a owoce jadły na przerwach. Muszę przyznać, że
miało to duże wzięcie, a i w towarzystwie jest zaraz większy apetyt - mówi Grażyna Pietrzyk - Dyrektor
Szkoły. - Dziewczynki ze starszych klas (ubrane w fartuszki) najpierw te owoce segregowały, myły, potem
kroiły i podawały na tacach, ustawionych na stolikach na korytarzu. Tym sposobem owoce się w domu nie
niszczyły, a dzieci uczyły się gospodarności i takiego przekonania, że nic nie może się zmarnować. Niestety,
w tym roku nie ma owoców, ale w następnym - jeżeli obrodzą nasze sady, znów spróbujemy - dodaje Pani
Dyrektor.
Alina Boś: foto: archiwum Szkoły
Dla obronności kraju, w razie potrzeby …
„Na czym polega rzut granatem?” - wesoło, na „dzień dobry” pytał - podczas
wrześniowych zawodów strzeleckich Antoni Sydor - Sekretarz Zarządu Powiatowego LOK
w Janowie Lubelskim, Członek Wojewódzkiej Komisji Rewizyjnej LOK w Lublinie.
Pytał, ale i odpowiadał - otóż, w rzucie granatem wyniki są rosnące, tzn. że są rzuty próbne, na których
zawodnik ustala swoją siłę, ocenia cel, by potem - podczas prawdziwych rozgrywek, osiągnąć lepszy wynik. Rzut
granatem odbywa się na odległość 25 m, a cała sztuka polega na tym, żeby trafić granatem w prostokąt o wymiarach
6 m x 2 m (za taki rzut uzyskuje się 1 punkt), wewnątrz którego jest drugi mniejszy prostokąt o wymiarach 2 x 1 (3
pkt). W tej konkurencji liczy się celność rzutu, a ten prostokąt, wyznaczony chorągiewkami i taśmą, jest imitacją
okopu, do którego wrzuca się granaty. Ta konkurencja daje tzw. sprawność bojową, podobnie jak strzelanie tłumaczy Pan Antoni.
W rzucie granatem rekordzistą zawodów okazał się Stanisław Stręciwilk ze Straży Pożarnej w Dzwoli.
- Nie spodziewałem się tak dobrego wyniku, tym bardziej, że ostatnio ćwiczyłem rzut granatem w
wojsku, a to było ładnych parę lat temu - mówi ze śmiechem, zaskoczony wynikiem, Pan Stanisław. Drugie miejsce
w rzucie granatem zajął Mariusz Świś (ZOSP Dzwola), a trzecie Tomasz Michałek (ZOSP Chrzanów).
Grzegorz Kwiecień - Komendant Miejsko - Gminny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych
w Janowie Lubelskim, wysoko ocenia poziom zawodów, choć liczył na to, że w zawodach wezmą udział
reprezentanci wszystkich gmin powiatu, ale tak się nie stało. Byli zawodnicy z gmin: Dzwola, Chrzanów i Janów
Lubelski, ze Starostwa i Nadleśnictwa. - W klasyfikacji ogólnej, pierwsze miejsce zajęła gmina Janów, drugie
- Starostwo Powiatowe, trzecie - gmina Chrzanów, a czwarte - gmina Dzwola. W strzelaniu z KBKS-u najlepszy
był Krzysztof Sydor (reprezentujący Starostwo), drugie miejsce zajął Grzegorz Zapora (ZOSP Dzwola), a trzecie
Łukasz Adam (Starostwo), natomiast w strzelaniu z pistoletu sportowego MARGOLIN najlepszy był Sztuc Jerzy
(ZOSP Chrzanów), drugie miejsce zajął Spryszak Szczepan, a trzecie Pikula Tadeusz (obydwaj ze ZOSP Janów
Lubelski). Jeśli zaś chodzi o wyniki w klasyfikacji indywidualnej w trójboju obronnym, to I miejsce zajął Jerzy
Sztuc (ZOSP Chrzanów), II - Bartosz Szmidt (ZOSP Janów Lubelski), miejsce III - Krzysztof Kwiecień mówi
Komendant Kwiecień.
Patrząc na zawodników, można byłoby pokusić się o stwierdzenie, że jest to typowo męska dyscyplina
sportowa, gdyby nie Katarzyna Żarnicka z Otrocza, która całkiem dobrze poradziła sobie w strzelaniu, zbierając
punkty dla chrzanowskiej drużyny.
- Kobiety górą. Zdobyłam 114 pkt, pokonując niektórych panów. Mam nadzieję, że w przyszłym roku
będzie nas więcej, a wtedy to dopiero pokażemy, na co nas stać - mówi zadziornie, ze śmiechem, patrząc znacząco
na swoich kolegów, Pani Katarzyna, która na stałe pracuje w służbach mundurowych w Warszawie, a strzelanie
ćwiczy od czasu do czasu.
Przebieg zawodów obserwowała również z zaciekawieniem Anna Malinowska - Dyrektor Biura
Zarządu Wojewódzkiego Ligi Obrony Kraju w Lublinie. - Od lat biorę udział w zawodach strzeleckich na terenie
całego województwa, ale muszę powiedzieć, że w Janowie ta działalność obronna jest bardzo bogata, a to jest
zasługa m.in. Tadeusza Pikuli (Wiceprezesa ZP LOK w Janowie Lub.) i Cezarego Dobrowolskiego (Prezesa ZP
LOK w Janowie Lub.) - mówi Pani Anna. - Panowie się podzielili zadaniami - Pan Tadeusz prowadzi zadania dla
dorosłych, natomiast Pan Cezary pracuje z młodzieżą i ma poważne zasługi, ponieważ II miejsce w tym roku na
Mistrzostwach Polski w wieloboju obronnym czy bardzo dobre miejsce na zadaniu obronnym stowarzyszeń
www.powiatjanowski.pl
młodzieżowych o Puchar Ministra Obrony Narodowej - to jest właśnie zasługa
Pana Dobrowolskiego. Wasza młodzież obeznana jest ze strzelnicą, rokrocznie
bierze udział w mistrzostwach województwa w strzelaniu z broni
pneumatycznej i nigdy nie wraca bez pucharu, medalu czy dyplomu, bo potrafi
ostro walczyć. Za każdym działaniem stoi człowiek, a jeśli mamy takich ludzi,
jak Ci dwaj „zapaleńcy”, to wtedy zadania obronne realizowane są na bardzo
wysokim poziomie. Tu widać chęci i pasję do działania, bo młodzież musi być
we właściwy sposób „sterowana”, a jeśli jeszcze do tego dochodzi wspólne
działanie młodzieży i dorosłych, organów rządowych i samorządowych - to jest
to droga do sukcesu. Tutaj widać ogromne zaangażowanie ze strony Starostwa
- Zenona Sydora - obecnego Starosty, jak i poprzedniego - Bolesława Gzika. Tu
należy jeszcze wspomnieć, że u was, dwukrotnie „pod rząd”, organizowane
były ogólnopolskie obozy przysposobienia obronnego, również z zawodnikami
z Polski, z Katowic chociażby. Atmosfera podczas waszych zawodów jest
dobra, lokalizacja też. Tu są lasy, a więc doskonałe warunki do prowadzenia
różnego rodzaju zadań obronnych, m.in. terenoznawstwa. Ziemia Janowska ma
też wszelkie atuty do uprawiania sportów łączności - jest to sprawa przyszłości,
tzw. „radioorientacja”. Tak więc, lokalizacja jest dobra, chętni ludzie do pracy
też, a i władza miejscowa nie najgorsza, skoro chce coś robić dla tej młodzieży
(dla dorosłych też) - dodaje Pani Anna.
- Strzelnica na terenie powiatu istnieje od 1956 r., a powstała nad
Zalewem dzięki ofiarności pierwszych działaczy LOK-u w Janowie Lubelskim
- mówi informacyjnie Tadeusz Pikula, który jest w LOK-u od 30 lat. - W chwili
obecnej - ze względu na sezon turystyczny i rozbudowę ośrodka nad Zalewem,
nie możemy już tam strzelać, dlatego my - jako Zarząd Powiatowy, zaczęliśmy
się rozglądać za nowym miejscem, gdzie można by było kontynuować te
tradycje strzeleckie. Ostatecznie, zdecydowaliśmy się na wyrobisko po piachu
w Momotach Dolnych. Teraz staramy się to rozbudować, dostaliśmy
z Nadleśnictwa, tzw. kopalniaki, czyli drzewo na rozbudowę infrastruktury
technicznej w postaci zadaszenia stanowiska strzeleckiego i wybudowania
„szopy” dla sędziów, a pomagają nam w tym strażacy OSP z Ujścia i Momot.
Jeśli zaś chodzi o dzisiejsze zawody, to frekwencja mogłaby być wyższa, ale
- mam nadzieję, że w przyszłym roku będą wszystkie gminy, jako że w tym roku
te zawody powiatowe odbyły się po raz pierwszy - dodaje Pan Tadeusz.
W zawodach również uczestniczyły drużyny z Nadleśnictwa Janów
Lubelski i ZP LOK Janów Lubelski, choć nie były liczone w klasyfikacji
generalnej.
e-mail: [email protected]
Alina Boś, foto: Dariusz Kwiecień
strona 7
Panorama Powiatu Janowskiego
PRZYRODĘ CHRONIMY NA RÓŻNE SPOSOBY
Tak jak nie może istnieć niebo bez gwiazd, tak bez wzajemnej współpracy nauczycieli, rodziców
i uczniów, nie może istnieć mądre wychowanie …
W tym roku Zespół Szkół w Potoku
Stanach już po raz 9-ty przystąpił do XXI edycji
Alertu Ekologiczno - Zdrowotnego, którego
głównymi organizatorami są: Wojewódzka
Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Lublinie,
Lubelska Fundacja Ochrony Środowiska
Naturalnego oraz Zarząd Okręgu Ligi Ochrony
Przyrody w Lublinie.
Idee i zadania Alertu obejmują działania
na rzecz ochrony przyrody i kształtowania
środowiska naturalnego, podnoszenia stanu
sanitarnego i zdrowotnego placówek szkolnych
oraz środowisk lokalnych, a także udzielanie
pomocy osobom samotnym oraz znajdującym
się w trudnej sytuacji materialnej. Działania te
kształtują świadomość ekologiczną, zdrowotną
i s p o ł e c z n ą u c z n i ó w. M y w d r a ż a m y
i realizujemy dodatkowe programy edukacyjne
(np. Bocian, Szkoła bez przemocy, Reba,
Radosny Uśmiech - Radosna Przyszłość), akcje
proekologiczne (np. Sprzątanie Świata, Śmieciobranie, Tropienie dzikich wysypisk) i prozdrowotne,
współpracujemy z jednostkami samorządowymi, instytucjami, organizacjami i środowiskiem lokalnym. Powyższe
cele udaje nam się w pełni realizować poprzez duże zaangażowanie nauczycieli, rodziców i głównych bohaterów uczniów. Oni to, dzięki swojej spontaniczności, pracowitości, uzdolnieniom i pasji prawdziwych ekologów
kształtują swoje właściwe postawy.
Nasza praca została oceniona i doceniona. Już po raz kolejny zdobyliśmy wyróżnienie za realizację
działań alertowych, a podczas podsumowania XXI edycji Alertu (w dniu 20.10.2009r. w Skansenie Wsi Lubelskiej)
nasze uczennice ze SK LOP zaprezentowały uroki Ziemi Potockiej w słowach piosenek, natomiast wyróżnienie II
stopnia z rąk Prezesa Lubelskiej Fundacji Ochrony Środowiska Naturalnego odebrała Pani Dyrektor Grażyna
Pietrzyk.
Tekst, foto: Zofia Fuszara - Opiekun SK LOP
Wolontariat szansą dla młodzieży
W ramach projektu Akademia Wolontariatu w Kraśniku współfinansowanego z Ministerstwa Pracy
i Polityki Społecznej i Funduszu Inicjatyw Obywatelskich (FIO), odbywały się wizyty studyjne w szkołach, m.in.
na terenie powiatu janowskiego.
W Zespole Szkół
Zawodowych w Janowie Lubelskim
wizyty te miały miejsce w dn. 12-16
października br. Lekcje na temat
wolontariatu przeprowadzała
Sylwia Cichoń (studentka II roku
Ekonomii na KUL-u),
odpowiedzialna za promocję
wolontariatu w szkołach. Pomagała
jej Izabela Nowak - studentka I roku
Fizjoterapii. Obie panie aktywnie
działają w Centrum Wolontariatu w
Kraśniku. Lekcje pokazowe
odbywały się w ramach lekcji religii
bądź też godzin wychowawczych.
Uczniowie - poprzez krótki pokaz
slajdów, zapoznali się z działalnością Centrum Wolontariatu w Kraśniku, po czym dyskutowano o bieżących
wydarzeniach w świecie wolontariatu lubelskiego, zachęcając młodzież do angażowania się w działania Szkolnego
Klubu Wolontariatu „Amicus”, działającego na terenie Zespołu Szkół Zawodowych i internatu, który mieści się przy
szkole. Uczniowie otrzymali również ulotki, plakat promujący wolontariat oraz ofertę szkoleń dla wolontariusza
i zaproszenie do Centrum Wolontariatu w Kraśniku. Reasumując, wykłady te spotkały się z dużym zainteresowaniem nie
tylko ze strony młodzieży, ale także i Dyrekcji oraz księży, uczących w naszej szkole. Mamy nadzieję, że akcja
promocyjna zachęci młodych ludzi do włączenia się w budowanie Cywilizacji Miłości oraz w zaangażowanie na rzecz
drugiego człowieka poprzez działania wolontarystyczne.
Foto: archiwum szkoły
„Wymagajcie od siebie, choćby inni od Was nie wymagali” (Jan Paweł II)
W dn. 16.08.-30.09.2009r. przez Centrum Wolontariatu w Kraśniku był ogłoszony Konkurs Papieski
„Budujcie Cywilizację Miłości”. Współorganizatorem konkursu była również fundacja „Dziedzictwo Jana Pawła II”
w Kraśniku. Konkurs miał na celu pogłębienie zainteresowania
młodzieży osobą i nauczaniem Jana Pawła II, pobudzenie
kreatywności oraz wsparcie w działaniach na rzecz drugiego
człowieka i ukazanie znaczenia wolontariatu w nauczaniu
papieskim. Konkurs był także zachętą do dzielenia się refleksją
na temat własnych poszukiwań nad wartością wolontariatu
i nauczania Jana Pawła II. Adresatami konkursu byli
wolontariusze, działający na stałe lub akcyjnie, oraz osoby, które
chciałyby podjąć działania wolontarystyczne. Dwie uczennice
naszej szkoły, które są jednocześnie wolontariuszkami
w naszym Klubie, zostały jednymi z laureatów konkursu.
Nagrodą był wyjazd integracyjno-szkoleniowy w Bieszczady
w dniach 16-17 października 2009r. Aneta Stasiak, uczennica
klasy I Technikum Ekonomicznego i Anna Kaproń, uczennica
klasy IV Technikum Handlowego, dały przykład na to, że gdy
wolontariusz bezinteresownie może dać innym coś z siebie,
doświadcza radości, która przewyższa to, czego dokonał.
Od lewej: Anna Kaproń, Aneta Stasiak
Wolontariat jest okazją do realizacji swoich życiowych marzeń
i spełnienia swoich ambicji przydatności w społeczeństwie. Jan Paweł II - Wolontariusz wolontariuszy. Pamiętał o nas,
bądźmy więc wierni Jego przesłaniu wiary, nadziei i miłości. Jesteśmy dumni z naszych laureatek.
Tekst, foto: Anna Szmidt - koordynator Szkolnego Klubu Wolontariatu „Amicus”
przy Zespole Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim
strona 8
www.powiatjanowski.pl
Policja informuje
Wypadek z udziałem rowerzystki
Janowscy policjanci ustalają okoliczności wypadku
drogowego, do którego doszło w sobotę z rana 10-ego
października br. w miejscowości Wierzchowiska Pierwsze. 60letnia mieszkanka gminy Modliborzyce - jadąc rowerem,
wykonała manewr skrętu w lewo wprost pod nadjeżdżający
z naprzeciwka samochód osobowy marki Renault. Kobieta
z urazem głowy i klatki piersiowej została przewieziona do
szpitala. Kierowcy samochodu nic się nie stało. Jak ustalili
policjanci, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Policja
ustala okoliczności tego zdarzenia.
„Na dobry obiad”
Policjanci janowskiej patrolówki zatrzymali w środę, tj.
7-ego października br., 53-letniego mężczyznę, który - za
odstąpienie od czynności służbowych, próbował wręczyć
policjantom łapówkę. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej
samochód. Jak się okazało, kierowca auta był nietrzeźwy. Na
miejsce kontroli przyjechał ojciec zatrzymanego, aby zabezpieczyć
samochód. Chcąc pomóc synowi, 53-latek na podłokietniku
w policyjnym samochodzie położył 200 zł., dodając cyt. „macie tu
chłopaki na dobry obiad i zapomnijmy o sprawie”. Policjanci
o próbie przekupstwa powiadomili dyżurnego. Mężczyzna został
zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za
wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszom, za co grozi mu
kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wypadek z udziałem 5-letniej dziewczynki
Janowscy policjanci ustalają okoliczności wypadku
drogowego, do którego doszło 28 października br.
w miejscowości Kocudza (gmina Dzwola). Od jadącego vw busa
odpięła się przyczepka i uderzyła w idące prawidłową stroną
drogi dwie piesze. 57-letnia kobieta oraz jej 5-letnia wnuczka
zostały przewiezione do szpitala. Dziecko z urazem
wielonarządowym przetransportowano helikopterem do szpitala
w Lublinie. 57-latka z obrażeniami wielonarządowymi przebywa
w szpitalu w Janowie Lubelskim. Jak ustalili policjanci,
kierujący samochodem był trzeźwy. Policja ustala okoliczności
tego zdarzenia.
Próbował przekupić policjantów
Janowscy policjanci zatrzymali 13-ego października br.
54-latka, który - za odstąpienie od czynności służbowych,
próbował wręczyć policjantom łapówkę. Za próbę przekupstwa
mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Tego dnia, wieczorem, janowscy policjanci - patrolując
miejscowość Potok Wielki, zauważyli dwóch mężczyzn,
spożywających alkohol w obrębie sklepu. Policjanci
poinformowali obu mężczyzn, iż za popełnienie wykroczenia
zostaną ukarani mandatem karnym. Jeden z nich mandat przyjął.
Drugi z mężczyzn wyciągnął z kieszeni banknot 100 zł. Włożył
w notatnik jednego z policjantów, mówiąc cyt. „nie wygłupiajcie
się chłopaki, macie tutaj 100 zł za nas dwóch i my już uciekamy”.
Policjanci nie dali się przekupić, a o fakcie przekupstwa
powiadomili dyżurnego jednostki. Z uwagi, iż czyn ten jest
przestępstwem, poinformowali mężczyznę, że zostaje on
zatrzymany. Za próbę przekupstwa funkcjonariuszy publicznych
grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Następnego dnia
Prokuratura Rejonowa w Janowie Lubelskim zastosowała wobec
niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Policjanci ostrzegają, że zarówno udzielenie
korzyści majątkowej osobie, pełniącej funkcję publiczną, jak
i jej obietnica - jest przestępstwem.
Faustyna Łazur - Rzecznik Prasowy Komendy Policji
w Janowie Lubelskim
KOMUNIKAT
Do 15 listopada 2009 roku
Komenda Powiatowa Policji w Janowie Lubelskim
prowadzić będzie badania ankietowe,
mające na celu m.in. ustalenie poziomu aktywności
dzielnicowych Powiatu Janowskiego
w realizację zadań służbowych.
Druki ankiet znajdować się będą w siedzibach
Posterunków Policji w Dzwoli, Godziszowie
i Modliborzycach oraz w Komendzie Powiatowej
Policji w Janowie Lubelskim.
Wypełniane będą na zasadzie
dobrowolności i anonimowości.
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Szkoła nowoczesna, ale z tradycją
Medyczne Studium Zawodowe im. Stefanii Wołynki to szkoła z tradycją.
Kiedyś jedna z lepszych szkół medycznych, w których kształcono pielęgniarki
i położne. Obecnie, w procesie kształtowania postaw zawodowych sięgamy do
historii i tradycji zawodu pielęgniarskiego, aby przybliżyć wzorce osobowe,
godne naśladowania. Celowo na nadanie imienia szkole wybraliśmy Stefanię
Wołynkę, gdyż była ona jedną z niewielu osób, zasłużonych dla pielęgniarstwa na
terenie Polski.
Europejskiego Funduszu Społecznego.
Celem projektu jest wyrównanie szans młodzieży w dostępie do zdobycia
kwalifikacji kluczowych w zakresie zawodów profesjonalnego pomagania.
Tekst, foto: Adela Szabat - nauczyciel i koordynator projektu
,,Zawodowa przyszłość Lubelszczyzny”
Przez wiele lat szkoła wykształciła setki wspaniałych pielęgniarek. Ostatni raz
pielęgniarki otrzymały dyplom ukończenia szkoły w 1995 roku. Od tego czasu szkoła
ciągle rozwija nowe kierunki kształcenia. Wychodząc na przeciw wymaganiom rynku
pracy, MSZ oferuje kształcenie na kierunkach medycznych, takich jak: ratownik
medyczny, technik usług kosmetycznych, technik masażysta, opiekun medyczny,
terapeuta zajęciowy. Posiadamy najsympatyczniejszą a jednocześnie posiadającą
wysokie kwalifikacje merytoryczne i pedagogiczne kadrę. Nauczyciele mają
możliwość stałego rozwoju zawodowego. Szkoła posiada dobrą bazę, nowocześnie
wyposażone klasy i pracownie ćwiczeń. Wszyscy uczniowie mogą korzystać
z pracowni komputerowej. Prowadzona jest nauka języka angielskiego. W szkole
znajduje się biblioteka i czytelnia multimedialna.
Celem Medycznego Studium Zawodowego jest przygotowanie jak
najlepszych specjalistów w danym zawodzie. Uczniowie zdają egzamin zewnętrzny,
potwierdzający kwalifikacje zawodowe. Szkoła realizuje swoje statutowe zadania
w oparciu o długoletni program rozwoju szkoły.
W latach 2009-2012 - dzięki Lubelskiemu Urzędowi Marszałkowskiemu,
szkoła ma możliwość udziału w projekcie „Zawodowa przyszłość Lubelszczyzny”. Jest
to projekt systemowy, współfinansowany przez Unię Europejską ze środków
Pracownia medycznych zawodów ratunkowych
Pracownia masażu
Pracownia zawodów higienicznych
Młodzież maturalna Zespołu Szkół Zawodowych
w Janowie Lubelskim na Świętym Krzyżu
Tradycją naszej szkoły jest już to, że każdego roku od wielu lat jesienią
maturzyści wraz ze swoimi wychowawcami i katechetami udają się do najstarszego
sanktuarium w Polsce na Święty Krzyż, którego opiekunami są ojcowie oblaci. To
sanktuarium, położone w paśmie Gór Świętokrzyskich, przyciąga rzesze pielgrzymów,
urzekając swym pięknem i wyjątkowością.
Tego roku pielgrzymka miała swój specyficzny charakter, gdyż odbyła się 18
września - to jest dzień poświęcony świętemu Stanisławowi Kostce patronowi dzieci
i młodzieży. Tym samym braliśmy udział w uroczystych obchodach ku czci tego
wielkiego świętego, jakie odbywały się w Sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego,
połączone uroczystością odpustową.
Po wejściu na szczyt Łysej Góry, Drogą Królewską od strony Nowej Słupi
podziwialiśmy piękno krajobrazu z platformy widokowej na Gołoborzu, później
uczestniczyliśmy w uroczystej Mszy Świętej, na której prosiliśmy o Bożą opiekę
podczas egzaminów maturalnych, następnie adorowaliśmy relikwie Drzewa Krzyża
Świętego. Po wspólnej modlitwie przewodnik oprowadził nas i przybliżył historię tego
sanktuarium.
Następnie zwiedziliśmy Muzeum Misyjne oraz kryptę, w której znajdują się
szczątki księcia Jeremiego Wiśniowieckiego.
www.powiatjanowski.pl
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Sanktuarium Maryjnym
w Kałkowie. Zwiedzając świątynię, golgotę, przechadzając się alejkami sanktuarium,
podziwialiśmy jego piękno i oryginalność. Szczególnie zachwyciło nas mini zoo.
Z radością w sercu i uśmiechem na twarzy wróciliśmy do naszych domów.
Wraz z nami byli: Mariusz Wieleba - Dyrektor szkoły, katecheci: ks. Mirosław
Gajewski, Andrzej Zezuliński, Adam Latos, wychowawcy: Anna Szmidt, Angelika
Wieczorek, Aldona Pituch, Cecylia Suchora, Jarosław Mędrek, Mieczysław Gierczak
oraz gościnnie absolwent naszej szkoły, a obecnie kleryk V roku wyższego Seminarium
Duchownego w Sandomierzu, alumn - Mirosław Nakonieczny.
Maturzyści ZSZ w Janowie Lubelskim; foto: Ks. M. Gajewski
OGŁOSZENIE
Kupię hektar pola lub więcej na terenie Powiatu Janowskiego;
kontakt telefoniczny: 607 347 721
e-mail: [email protected]
strona 9
Panorama Powiatu Janowskiego
Pracodawcy wspierają absolwentów Technikum Przemysłu Drzewnego
Lokalni przedsiębiorcy branży drzewnej postanowili docenić i nagrodzić
wyniki egzaminu zawodowego tegorocznych absolwentów Technikum Przemysłu
Drzewnego w Zespole Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim.
Ufundowali cenne nagrody w postaci zegarków znanej marki trzem uczniom,
którzy osiągnęli najlepsze wyniki z tego egzaminu. Warto nadmienić, iż w trzech
ostatnich latach wyniki egzaminu, potwierdzającego kwalifikacje zawodowe
w zawodzie technik technologii drewna, były w Zespole Szkół Zawodowych
imponujące i znacznie przewyższały średnie wyniki krajowe. Takie osiągnięcia
pokazują, że Technikum Przemysłu Drzewnego dobrze przygotowuje młodych
pracowników. Ten fakt szczególnie docenili właściciele firm, którzy sponsorowali
nagrody, a byli to: Janusz Kurzyna - Zakład Stolarski Usługowo-Produkcyjny w Janowie
Lubelskim, Zbigniew Woś - DERPAL Andrzejów, Mieczysław Suchora - Firma
Produkcyjno-Handlowa JFM Janów Lubelski, Rafał Taracha - RAFPOL Potoczek, Józef
Stępniowski - MEBLE-S Wólka Abramowska, Robert Kaproń - Zakład Stolarski Wola
Potocka, Henryk Sosnówka - Produkcja Wyrobów Tartacznych Zdziłowice Czwarte,
Józef Wojtan - Zakład Stolarski Ruda - Targowa. Właścicielom firm serdecznie
dziękujemy za współpracę.
Dyplomy i nagrody zostały uroczyście wręczone podczas szkolnej akademii
z okazji Dnia Edukacji Narodowej - Krzysztofowi Bryczkowi, Maciejowi Szulcowi oraz
Łukaszowi Krzysztoniowi przez Zenona Sydora - Starostę Powiatu Janowskiego.
Współpraca z przedsiębiorstwami branży drzewnej jest kolejnym krokiem
akcji promującej zawód - technik technologii drewna - ceniony i poszukiwany w Polsce,
a także w krajach Unii Europejskiej, a niestety coraz mniej popularny wśród młodzieży.
Cieszymy się, że lokalni przedsiębiorcy doceniają dobrze wykwalifikowanych
przyszłych pracowników.
mgr inż. Cecylia Suchora nauczyciel przedmiotów zawodowych drzewnych,
mgr Iwona Martyna nauczyciel języka polskiego; foto: Krzysztof Pikula
„Jak w uczniowskim zeszycie …”
i środowiska lokalnego.
Szkoła to młodość, beztroska, przyjaciele, wspomnienia…, to najpiękniejsze
chwile, do których często wracamy z radością i rozrzewnieniem.
Nieodłącznym elementem każdych urodzin jest - oprócz zaproszonych gości
i prezentów, tort urodzinowy, a jeśli tort urodzinowy, to i życzenia, do których dołącza
się również Panorama Powiatu Janowskiego. Życzymy kolejnych lat, bogatych
w znaczące wydarzenia.
Alina Boś, foto: Zbigniew Czajkowski
Dzień 14 października 2009 roku to szczególna data dla Publicznej Szkoły
Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi im. Jana Zamoyskiego w Janowie
Lubelskim - tego dnia na sali znalazło się wiele życzliwych osób, które nie żałowały
miłych słów z okazji jubileuszu 20-lecia powstania szkoły.
Jubileusz szkoły to ważna uroczystość dla całej społeczności szkolnej
Cyberprzemoc
Internet i sieć komórkowa stały się w ostatnich latach jednymi
z najpopularniejszych mediów wśród młodych ludzi. Są dla nich ulubioną formą
spędzania wolnego czasu, komunikowania się oraz pozyskiwania informacji. Tam
młodzież może zaspakajać potrzeby społeczne, związane z przynależnością do
grupy rówieśniczej. Jednocześnie nowoczesne technologie informacyjne mogą być
wykorzystywane jako narzędzia agresji i przemocy rówieśniczej.
Cyberprzemoc (ang. cyberbullying - wirtualne tyranizowanie, nękanie) to
przemoc psychiczna z użyciem technologii informacyjnych i komunikacyjnych, takich
jak: poczta elektroniczna, komunikatory, czaty, blogi, strony internetowe, grupy
dyskusyjne, serwisy społecznościowe, telefony komórkowe, serwisy SMS, MMS.
Zjawisko to najczęściej występuje w następujących formach: straszenie,
nękanie, szantażowanie, publikowanie lub rozsyłanie ośmieszających,
kompromitujących informacji, zdjęć, filmów, a także podszywanie się w sieci pod
kogoś bez jego zgody. Charakteryzując zjawisko cyberprzemocy należy podkreślić
szybkość rozpowszechniania się materiałów, skierowanych przeciwko ofierze oraz ich
dostępność. Internet posiada specyficzne cechy, które mogą wyzwalać agresję, głównie
jest to anonimowość. Użytkownik „ukryty pod loginem” zachowuje się w taki sposób,
w jaki nigdy nie zachowałby się w kontakcie bezpośrednim. Najpierw krzywdzi lub
obraża, potem dopiero zastanawia się nad tym, co zrobił.
Badania Fundacji „Dzieci Niczyje” dowodzą, iż 52% młodych internautów
w wieku 12-17 lat doświadczyło w sieci lub przez telefon komórkowy przemocy
werbalnej. Były to wulgarne wyzwiska, ośmieszanie, upokarzanie, co szósty badany
doświadczył próby szantażu. 50 % ankietowanych nie poinformowało o tych
strona 10
www.powiatjanowski.pl
incydentach rodziców. 57 % badanych stwierdza, iż byli obiektem zdjęć lub filmów,
wykonanych przez rówieśników bez ich zgody. Połowa respondentów zgłasza, iż miały
one ośmieszający charakter.
Bardzo ważnym elementem profilaktyki w zakresie cyberprzemocy jest
nabywanie przez dzieci umiejętności chroniących i edukacja. Duża rola rodziców
polega na wyposażeniu dziecka w umiejętności radzenia sobie w sytuacjach trudnych,
reagowania na złość, gniew oraz umiejętności rozpoznawania i wyrażania uczuć.
Rodzic powinien dotrzymywać kroku swojemu dziecku, nauczyć go poruszać się
bezpiecznie po świecie realnym, jak również wirtualnym. Ważne jest uwrażliwienie
dziecka na zasady etyczne, krytyczne myślenie, a także zagrożenia, płynące
z niewłaściwego korzystania z sieci, uświadamianie, na czym polega i czym może
grozić cyberprzemoc. Kluczem do edukacji jest komunikacja i zaufanie pomiędzy
członkami rodziny, wprowadzenie w codzienne życie jasnych i czytelnych zasad i reguł,
respektowanych przez dzieci oraz rodziców. Brak porozumienia w rodzinie skutkuje
poszukiwaniem przez dzieci pomocy u przyjaciół online i ucieczek w internetowy świat,
bardzo często z przykrymi konsekwencjami.
W przypadku zauważenia zjawiska przemocy w sieci bardzo ważne jest
przestrzeganie zasady natychmiastowego powiadamiania o zaistniałym problemie, nie
należy lekceważyć żadnej informacji o tym zjawisku. Duże znaczenie ma tutaj
współpraca rodziców z nauczycielami, którzy z pewnością udzielą wsparcia w takich
sytuacjach.
Pomoc w przeciwdziałaniu problemowi cyberprzemocy można uzyskać
również pod bezpłatnym numerem telefonu 0800 100 100 oraz pod adresem
www.helpline.org.pl. Specjaliści dyżurujący udzielają wsparcia zgłaszającym się
dzieciom oraz dorosłym.
Bożena Czapla - Pedagog
Liceum Ogólnokształcące im. Bohaterów Porytowego Wzgórza
w Janowie Lubelskim
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Wygrywają kolejny raz, kolejny rok ...
13 Jesienny Konkurs Recytatorski
W dniu 20 września 2009r., w hali sportowej Szkoły Podstawowej
w Janowie Lubelskim, rozegrany został III Puchar Lubelszczyzny Dzieci w Karate
Tradycyjnym. Gospodarzem turnieju był Uczniowski Klub Karate Tradycyjnego
w Janowie Lubelskim. Gośćmi Honorowymi byli: Krzysztof Kołtyś - Burmistrz
Janowa Lubelskiego oraz Andrzej Maciejewski - Prezes Lubelskiego Związku
Karate Tradycyjnego, Członek Zarządu Polskiego Związku Karate Tradycyjnego.
Jesień to dla rozmiłowanych w poezji i pięknej polszczyźnie pora
konkursu, który co roku przybliża i daje poznać poezję najwybitniejszych poetów.
Praca nad tekstem, przeżywanie go, a potem prezentowanie na scenie dają
możliwość poznawania swoich możliwości i rozwijania ich.
W zawodach uczestniczyło 120 zawodników i zawodniczek z klubów całej
Lubelszczyzny. Uczniowski Klub Karate Tradycyjnego z Janowa Lubelskiego
reprezentowało dziewięcioro zawodników i zawodniczek: Dawid Małek, Mikołaj Osieł,
Amanda Cannavacciuolo, Aleksandra Cudziło, Iga Cudziło, Kacper Dyjach, Oliwia
Pielarz, Jakub Pielarz oraz Sebastian Skupiński.
Najlepiej nasi zawodnicy wypadli w konkurencjach drużynowych, zajmując we
wszystkich konkurencjach I miejsca: - Kata drużynowe chłopców w składzie: Dawid
Małek, Mikołaj Osieł, Kacper Dyjach; - Kata drużynowe dziewcząt w składzie: Amanda
Cannavacciuolo, Aleksandra Cudziło, Iga Cudziło; - En-bu chłopiec/chłopiec (walka
reżyserowana) w składzie: Dawid Małek, Mikołaj Osieł.
Ponadto, troje naszych reprezentantów stanęło na podium w konkurencji kata
indywidualne: - I m-ce: Iga Cudziło; - III m-ca: Amanda Cannavacciuolo i Dawid Małek.
Trzeci Puchar Lubelszczyzny odbył się przy wsparciu Samorządu Województwa
Lubelskiego oraz Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim i Urzędu Miasta i Gminy
Janów Lubelski.
W dn. 27 września 2009 r. hala Liceum Ogólnokształcącego w Tomaszowie
Lubelskim gościła karateków, rywalizujących w Międzywojewódzkich
Mistrzostwach Młodzików w Karate Tradycyjnym. Do Tomaszowa Lubelskiego
przyjechało 80 zawodników karate tradycyjnego z 11 klubów z województwa lubelskiego
i mazowieckiego. W zawodach startowali zawodnicy i zawodniczki w wieku 11-13 lat
z podziałem na płeć i stopnie zaawansowania.
Uczniowski Klub Karate Tradycyjnego w Janowie Lubelskim reprezentowało
siedmioro zawodników: Amanda Cannavacciuolo, Iga Cudziło, Aleksandra Cudziło,
Dawid Małek, Mikołaj Osieł, Jakub Pielarz, Kacper Dyjach. Najlepiej zaprezentował się
Dawid Małek, który w grupie średnich stopni uczniowskich nie miał sobie równych,
pewnie wygrywając swoją kategorię. Na drugim stopniu podium w grupie brązowych
pasów stanęła Amanda Cannavacciuolo, natomiast Iga Cudziło zajęła trzecie miejsce
w grupie średnich stopni uczniowskich.
W sumie, zawodnicy zdobyli 6 pkt, co dało naszemu klubowi drugie miejsce
w punktacji klubowej. Ostatnie wyniki naszych zawodników cieszą tym bardziej, że
wielkimi krokami zbliża się Puchar Polski Dzieci, który odbędzie się w dn. 20-22 listopada
br. w Łodzi.
W dniu 17 października 2009r. w Warszawie odbył się Turniej Japońskich
Sztuk Walki, który rozgrywany był w ramach Mokotowskich Spotkań z Japonią.
Uczniowski Klub Karate Tradycyjnego w Janowie Lubelskim reprezentowało
czworo zawodników: Amanda Cannavacciuolo, Iga Cudziło, Aleksandra Cudziło oraz
Jakub Pielarz. Znakomicie spisały się nasze dziewczęta, które w konkurencji kata
drużynowego nie miały sobie równych, zajmując pierwsze miejsce. W konkurencji kata
indywidualne zawodniczki z UKKT Janów Lubelski również nie zawiodły, gdzie
w pojedynku o pierwsze miejsce spotkały się Iga Cudziło i Amanta Cannavacciuolo.
Ostatecznie, zwycięsko z walki wyszła Iga, natomiast II m-ce przypadło Amandzie.
Piotr Wojtkowski - Trener UKKT; foto: archiwum UKKT
www.powiatjanowski.pl
Temat tegorocznej edycji konkursu to powrót w krainę szczęśliwości, krainę
dzieciństwa, to „Podróż do krainy baśni i legend”. Odległa to już pora, kiedy w jesienne
i zimowe wieczory wokół babci lub cioci zasiadały dzieci, żeby z wypiekami na twarzach
słuchać opowieści o zaklętych księżniczkach, smokach, dzielnych królewiczach i złych
Babach Jagach. Kiedy babcie poszły do pracy, bezpośredni kontakt zastąpiło radio, którego
siłą było rozwijanie wyobraźni. Bajka była nie tylko zbiorem fantastycznych wydarzeń, ale
miała zawsze morał. Najważniejszym było zwycięstwo dobra nad złem, siły rozumu nad
głupotą. Ponieważ bajka nie zna granic, zadaniem recytatorów było przygotowanie do
prezentacji bajek polskich, ale również krajów sąsiadujących.
W Eliminacjach Powiatowych zaprezentowało się 22 recytatorów: 13 ze szkół
podstawowych, 7 z gimnazjów i 2 z liceów. W grupie najmłodszych wystąpili: Magdalena
Mierzwa, Michał Małek, Weronika Witkowska, Zuzanna Jakubiec i Kamila Chołownia ze
Szkoły Podstawowej w Janowie Lubelskim; Aleksandra Łukasik, Norbert Jargiło, Damian
Białek z Krzemienia; Sylwia Urbanik i Agata Pałka z Łążka Ordynackiego; Sylwia Kokoszka
i Karolina Kowal z Modliborzyc oraz Katarzyna Wieczorek ze Stojeszyna. W grupie starszej
– Gimnazjów zaprezentowali się: Patrycja Malec, Gabriel Łukasz i Kamila Nalepa z Janowa
Lubelskiego; Monika Rożek, Joanna Powęska i Małgorzata Małek z Krzemienia oraz
Agnieszka Siatka z Modliborzyc. Wyjątkowo małym zainteresowaniem cieszył się bajkowy
temat wśród młodzieży licealnej, którą reprezentowały Dominika Blacha z LO w Janowie
Lubelskim i Anna Padziak z LO w Modliborzycach.
W jesiennej scenerii popłynęły bajki polskie, rosyjskie, czukockie, białoruskie,
ukraińskie, narodów dalekiej Północy. Wyszukanie tekstów wymagało pracy recytatorów, jak
i nauczycieli, którzy pomagali w przygotowaniu prezentacji. Były teksty poetyckie, jak
i długie fragmenty prozy, wymagające opanowania dużych partii materiału na pamięć.
Przyjemność mieli słuchający, jak i jury, gdyż żaden tekst nie powtórzył się. Wszyscy
recytatorzy zasłużyli na uznanie za pracę włożoną w przedstawienie swojej indywidualnej
interpretacji. Szczególne uznanie należy się najmłodszym – uczniom klasy II i III Madzi
Mierzwie, Michałowi Białkowi i Weronice Witkowskiej, dla których było to pierwsze, tak
ważne wystąpienie przed publicznością.
Jury przyznało równorzędne nagrody, będące jednocześnie nominacją do Turnieju
Wojewódzkiego w Lublinie:
1/ Sylwii Kokoszce ze Szkoły Podstawowej w Modliborzycach za uroczą interpretację baśni
z Uralu „Kochająca złoto”;
2/ Agacie Pałce ze Szkoły Podstawowej w Łążku za piękną prozę Przemysława Gauzy
„Szklana góra”;
3/ Agnieszce Siatka z PG Modliborzyce za oddanie specyficznej atmosfery w interpretacji
utworu Bolesława Leśmiana „Lalka”;
4/ Katarzynie Wieczorek z Zespołu Placówek Oświatowych w Stojeszynie za „Polne zaloty”;
czyli rzecz o tym skąd wzięło się pszenżyto.
Przyznano również wyróżnienia: Sylwii Urbanik z Łążka Ordynackiego, Michałowi
Małkowi z Janowa Lubelskiego, Monice Rożek z Krzemienia i Annie Padziak z Modliborzyc.
Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody książkowe, ufundowane przez Starostwo
Powiatowe w Janowie Lubelskim.
mpianowska; foto: Leszek Waberski
e-mail: [email protected]
strona 11
Panorama Powiatu Janowskiego
Dzień Seniora w Potoku Wielkim
Zwiedziliśmy Sejm …
W dniu 1. października 2009 r. w Gminie Potok Wielki (woj. lubelskie)
odbyło się spotkanie z okazji Międzynarodowego Dnia Seniora. Uroczystość
zorganizowało stowarzyszenie Klub Seniora w Potoku Wielkim we współpracy
z Wójtem Gminy, Ośrodkiem Pomocy Społecznej i Dyrekcją Zespołu Szkół
w Potoku Stanach w ramach realizacji PPWOW - Programu Integracji Społecznej.
Dn. 21.10.2009r. klasa II „e” Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów
Porytowego Wzgórza w Janowie Lubelskim wraz z opiekunami: mgr Józefem
Wielebą, Wicedyrektor mgr Joanną Czają, mgr Dorotą Rachwalską i mgr Izabelą
Zezulińską, wybrała się do Warszawy, do Sejmu, by obejrzeć pracę posłów „od
kuchni”.
Obchody Dnia Seniora nabrały w roku bieżącym rangi wojewódzkiej, a patronat
honorowy nad uroczystością objął Wojewoda Lubelski - Genowefa Tokarska i Marszałek
Województwa Lubelskiego - Krzysztof Grabczuk.
W uroczystościach wzięli udział zaproszeni goście: Jan Łopata - Poseł na Sejm RP,
Natalia Skipietrow - Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, Aneta Ganeczko
- Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej Zespół Zarządzający PPWOW, Małgorzata FrantBłażucka - Przedstawiciel Wojewody Lubelskiego, Leszek Gorgol - Przedstawiciel
Marszałka Województwa Lubelskiego, Anna Bekier - Przedstawiciel Regionalnego Ośrodka
Polityki Społecznej w Lublinie, Grzegorz Grządziel - Konsultant Wojewódzki PPWOW,
Piotr Góra - Wicestarosta Powiatu Janowskiego, Anna Śmit - Dyrektor PCPR w Janowie
Lubelskim, seniorki i seniorzy z gminy Chrzanów i Modliborzyc w towarzystwie
kierowników OPS, władze i kierownicy jednostek organizacyjnych Gminy Potok Wielki.
Najliczniej dopisali oczywiście seniorzy z Gminy Potok Wielki. Na imprezie świętowało 160
osób.
Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w intencji seniorów w Kościele pw.
Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Potoku Stanach, koncelebrowaną
przez pięciu księży. Następnie wszyscy udali się do Lokalnego Centrum Kultury, gdzie
Adam Paprocki - Prezes Klubu Seniora dokonał oficjalnego otwarcia spotkania. Wójt Gminy
- Jerzy Pietrzyk przedstawił i powitał gości, a seniorzy gości honorowych witali
przygotowanymi na tę okoliczność piosenkami. Dla uczestników spotkania przygotowano
poczęstunek, a ciasto domowe upiekły członkinie Klubu Seniora w Potoku Wielkim. Została
również przygotowana wystawa z realizacji PPWOW - Programu Integracji Społecznej
w Gminie Potok Wielki. Wszyscy usługodawcy programu eksponowali swoje
przedsięwzięcia. Dużym powodzeniem cieszyło się stoisko z wyrobami rękodzielniczymi,
wykonanymi przez członkinie Klubu Seniora w Potoku Wielkim. Uroczystość uświetnił
występ artystyczny młodzieży z Zespołu Szkół w Potoku Stanach. W atmosferze radosnej
biesiady kluby seniora z Otrocza, Modliborzyc i Potoka Wielkiego prezentowały swoje
osiągnięcia i umiejętności.
W trakcie spotkania prezesi klubów z rąk przedstawiciela Marszałka Województwa
Lubelskiego otrzymali „Podziękowania za dotychczasową działalność na rzecz integracji
i wspomagania środowiska seniorów”, natomiast „Podziękowania za wspieranie w realizacji
Programu Integracji Społecznej” kierownikom Ośrodków Pomocy Społecznej z gmin:
Chrzanów, Modliborzyce i Potok Wielki wręczał poseł na Sejm RP - Jan Łopata i konsultant
wojewódzki PPWOW - Grzegorz Grządziel. Wójt Gminy - Jerzy Pietrzyk z rąk Pani Natalii
Skipietrow - Przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej otrzymał „Certyfikat
dla Gminy Potok Wielki za udział w Programie Integracji Społecznej”. Należy podkreślić, że
powstanie Klubu Seniora w Gminie Potok Wielki w 2008 roku zainicjował Ośrodek Pomocy
Społecznej pod kierownictwem Grażyny Kasica. Ośrodek Pomocy Społecznej wspiera
organizacyjnie i prawnie osoby potrzebujące oraz inspiruje aktywność i zapobiega
wykluczeniom. Pomaga w przygotowywaniu projektów i pozyskiwaniu środków
finansowych na działalność Klubu.
W Gminie Potok Wielki w Programie Integracji Społecznej uczestniczą
stowarzyszenia, kluby sportowe, szkoły, tworzone są partnerstwa. Program obejmuje
i uaktywnia wszystkie grupy społeczne. Gmina oprócz zapewniania dóbr materialnych stara
się wspierać inicjatywy przyczyniające się do poprawy warunków życia rodzin, dzieci
i młodzieży oraz osób starszych zamieszkałych na terenach wiejskich. Realizacja
Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich pozytywnie wpływa na
zaspokajanie potrzeb niematerialnych społeczności wiejskich.
Tekst: Grażyna Kasica; foto: Jacek Ryba
Wyjechaliśmy o 5 z rana i choć warunki pogodowe nie były najlepsze, byliśmy
rześcy i pełni entuzjazmu. Droga do Warszawy upłynęła niezwykle szybko, a na miejscu
czekał już na nas Jarosław Stawiarki - Poseł na Sejm RP. Obrady Sejmu obserwowaliśmy
z Galerii (balkonów), a atmosfera na sali była napięta - postulowano, aby podczas procesu
sądowego, oskarżonego mogła bronić wybrana przez niego osoba, a nie - jak to jest obecnie tylko wykształcony adwokat. Debata była długa i ciekawa ze względu na odmienne zdania
posłów, jednak czas nie pozwalał nam dłużej zostać na sali. Następnie, przeszliśmy do
kolejnych pomieszczeń Sejmu, gdzie zapoznano nas m.in. z kulisami pracy posłów. Poseł
Stawiarski ciekawie opowiadał nam o swojej działalności, która często przebiega zupełnie
inaczej niż większość z nas sądzi. Kolejnym punktem naszej wycieczki było Muzeum
Powstania Warszawskiego, które powinien odwiedzić każdy Polak. W tym Muzeum
znajduje się m.in. Fotoplastikon Warszawski - jedyne w Polsce i jedno z niewielu na świecie
oryginalne i wciąż działające urządzenie tego typu. Elementem godnym szczególnej uwagi
była ściana, zwana „Sercem Muzeum” - dzięki niewielkim głośniczkom (umieszczonym
w środku ściany), po przystawieniu ucha mogliśmy usłyszeć wiele dźwięków, powszechnie
kojarzonych z wojną. Zwiedzanie Muzeum było bardzo emocjonujące. W pewnych
momentach mogliśmy się poczuć, jakbyśmy znajdowali się wśród powstańców. Dwie
godziny spędzone w tym niezwykłym miejscu wywarło na nas ogromne wrażenie.
Niestety, wszystko, co dobre, szybko się kończy. Żegnając się z Posłem
Stawiarskim, podziękowaliśmy Mu za mile spędzony czas i zaprosiliśmy Go do naszej
szkoły. Panie Pośle, mamy dla Pana wiele ciekawych pytań.
Refleksja? - Oby więcej takich wycieczek!
Tekst; foto: Dominika Jaszek, Adelina Lenart
Razem od 50 lat …
Dnia 11 października br. w Gminnym Centrum Kultury i Promocji w Godziszowie
odbyło się uroczyste spotkanie z okazji 50-lecia małżeństw z gminy Godziszów. Medale za
długoletnie pożycie małżeńskie przyznał Prezydent RP Jarosław Kaczyński 27 parom
małżeńskim z 50-letnim stażem małżeństwa. Jubilaci swoje święto rozpoczęli od spotkania
w Kościele na uroczystej Mszy Świętej, odprawionej przez Ks. Józefa Krawczyka, który
- mówiąc o miłości i małżeństwie, poprosił wszystkich jubilatów o odnowienie przyrzeczeń
małżeńskich. Inicjatorem jubileuszowych uroczystości był Andrzej Olech - Wójt Gminy
Godziszów. Wśród zaproszonych gości był również Piotr Góra - Wicestarosta Janowski,
który - na dalsze lata wspólnego życia, życzył wszystkim Jubilatom pociechy z dzieci
i wnuków oraz doczekania w zdrowiu i szczęściu kolejnych jubileuszy.
Uroczystości jubileuszowe zakończono wspólnym obiadem i toastem za zdrowie
szanownych Jubilatów, po czym - przy wspólnym obiedzie, wspominano dawne czasy,
swoje śluby i wesela - swoją młodość, a do wspólnej zabawy zachęcał zespół Olek Orkiestra.
Alina Boś; foto: Łukasz Zielonka
strona 12
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
INFORMACJA DOTYCZĄCA „NOWEJ GRYPY” A/H1N1
W okresie zwiększonej zachorowalności na grypę, należy szczególnie
pamiętać o zasadach, dotyczących zarówno zdrowego stylu życia, jak też prostych
czynnościach higienicznych, które mogą uchronić przed zachorowaniem.
Przedstawione treści zawierają zalecenia merytoryczne oraz metodyczne, które
mogą zostać wykorzystane w profilaktyce grypy i wskazania, jak postępować
w przypadku wystąpienia zachorowań.
Grypa sezonowa jest ostrą chorobą wirusową, która przenosi się drogą
kropelkową, bądź też przez kontakt bezpośredni z zakażoną osobą lub ze skażonymi
powierzchniami. Pamiętać należy, że wirusy grypy [w tym również wirus A(H1N1)v]
poza organizmem żywym mogą przetrwać jedynie kilka godzin (średnio 2-3 godziny).
Charakterystyczny jest dla niej gwałtowny początek. W ciągu około 24-48 godzin od
zakażenia pojawiają się pierwsze objawy: wysoka gorączka, nawet do 39.5 C, dreszcze,
bóle mięśniowo-stawowe, ból gardła, ból głowy, kaszel, ogólne osłabienie i katar.
U niektórych chorych, zwłaszcza u dzieci, może wystąpić biegunka i bóle brzucha.
Lekarze zalecają szczepienia profilaktyczne przeciw grypie, szczególnie dla osób
z grup wysokiego ryzyka, tj. z obniżoną odpornością, osoby starsze i cierpiące na
schorzenia przewlekłe, jak choroby serca, układu oddechowego czy cukrzyca.
Szczepienia wykonywane są na terenie całego powiatu janowskiego
w samodzielnych publicznych i niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej.
Szczepionka jest odpłatna.
Twoja krew ratuje życie …
W piątek, 18-go września br. w Liceum Ogólnokszałcącym im. Bohaterów
Porytowego Wzgórza w Janowie Lubelskim, już po raz kolejny w tym roku pod
hasłem: „Twoja krew ratuje życie”, odbyła się zbiórka krwi. Organizatorem Akcji
kolejny raz był Rafał Bzdyrak oraz Liceum Ogólnokształcące.
I tym razem mieszkańcy Janowa Lubelskiego, jak i pełnoletnia młodzież, nie
zawiedli i bardzo licznie stawili się w sali gimnastycznej janowskiego liceum. Od godz. 8:30,
kiedy to rozpoczęła się rejestracja dawców, ustawiła się długa kolejka młodzieży licealnej.
W tym czasie, kiedy młodzież czekała na swoją kolejkę, ciągle dochodzili (co nas bardzo
cieszy) starsi mieszkańcy Janowa oraz tegoroczni absolwenci janowskiego liceum, którzy -
Nowa grypa A(H1N1) jest chorobą układu oddechowego, która przenosi się
również drogą kropelkową bądź przez kontakt bezpośredni z zakażoną osobą lub ze
skażonymi powierzchniami i wywołuje podobne objawy, jak grypa sezonowa.Jedyną
różnicą w przypadku grypy pandemicznej A/H1N1 jest nieco częstsze występowanie
objawów z układu pokarmowego, takich jak bóle brzucha czy biegunka. Podobnie, jak
w przypadku grypy sezonowej, objawy te utrzymują się przez mniej więcej tydzień.
Utrzymująca się transmisja wirusa grypy typu A(H1N1)v została potwierdzona przez
Światową Organizację Zdrowia (WHO) w więcej niż jednym regionie, co stało się
przyczyną do ogłoszenia przez tę Organizację pandemii grypy. Ogłoszenie pandemii,
wywołanej wirusem grypy typu A(H1N1)v, spowodowane było również faktem, że
wirus grypy typu A(H1N1)v ma: zdolność zakażania ludzi, jest w stanie wywołać
chorobę u ludzi, może być łatwo przenoszony z człowieka na człowieka. Ludzie nie
mają wykształconej odporności na tego wirusa lub jest ona niewystarczająca. Pierwsze
przypadki zakażenia wirusem grypy typu A(H1N1)v potwierdzono w krajach Ameryki
Północnej (Meksyk i USA). W Polsce pierwszy przypadek zakażenia potwierdzono
w dniu 6 maja 2009 r. u osoby dorosłej, która powróciła z USA.
Szczegółowe informacje, dotyczące grypy sezonowej i nowej grypy A/H1N1,
znajdują się na stronach: www.powiatjanowski.pl, www.gis.gov.pl.
K. Łukasik i J. Pietras - Pracownice ds. OZiPZ PSSE w Janowie Lubelskim
jak przy każdej organizowanej akcji, zostali wpuszczani bez kolejki, by móc się zarejestrować.
Cieszy fakt, że zgłosiło się dużo młodych osób, chętnych do oddawania krwi, które
nie mogły w tej akcji uczestniczyć, gdyż nie spełniały podstawowych warunków, jakimi jak
zwykle były: ukończone 18 lat oraz minimum 50 kilogramów wagi. Obiecali nam to (i my
mamy taką nadzieję), że przy okazji następnej zbiórki, będą już spełniać te warunki i jeszcze
więcej osób będzie mogło uczestniczyć w Akcji i pomóc osobom potrzebującym.
Trójka lekarzy cały czas miała pełne ręce roboty, a na stoliku, gdzie panie
z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie gromadziły pobraną
krew, z minuty na minutę przybywało cennego płynu. Każdy, kto oddał krew, miał robione (jak
przy każdej organizowanej Akcji, oczywiście darmowo) dokładne wyniki badań, oznaczaną
grupę krwi oraz otrzymał książeczkę Honorowego Dawcy Krwi. Każdy, kto oddaje krew, po
3 dniach od dnia oddania, może zgłosić się do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa
w Lublinie, by otrzymać Krew Kartę, na której potwierdzona jest dokładna grupa krwi danej
osoby.
Akcja przebiegała bardzo sprawnie. Po jej zakończeniu okazało się, że tym razem
zarejestrowało się do oddania krwi 85 osób. Z tego, po badaniu lekarskim, krew oddało 62
osoby, co dało ponad 27 litrów krwi. I tym razem okazało się, że Akcje Zbiórki Krwi w Janowie
Lubelskim są jednymi z największych w całym województwie lubelskim!
Patronem naszej Akcji była znana polska tyczkarka Monika Pyrek. I chociaż nie
mogła być z nami osobiście, gdy tylko dowiedziała się od Rafała Bzdyraka, że organizuje
zbiórkę krwi, od razu zadeklarowała swoją pomoc. Jak pewnie wiele osób słyszało, nagrała
nagranie, zachęcające do oddawania krwi w Janowie, które było emitowane w Radio Lublin
oraz Radio Leliwa. Dziękujemy jej za to serdecznie i mamy nadzieję, że włączy się do
kolejnych tego typu Akcji.
Na koniec, pragniemy podziękować wielu osobom, dzięki którym Akcja przebiegła
sprawnie, przynosząc wymierne efekty. Dziękujemy Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego
- Pani Bożenie Ćwiek, która jak zwykle z chęcią udostępniła nam salę gimnastyczną.
Dziękujemy również Pani Grażynie Skibie, nauczycielce w-fu w Liceum, za zaangażowanie
oraz zachęcanie młodzieży do oddawania części samych siebie. Dziękujemy wszystkim,
którzy przyczynili się do tego, by jak najwięcej osób przyszło i wzięło udział w Akcji.
Największe jednak podziękowania należą się wszystkim Tym, którzy oddali krew. To właśnie
dzięki nim, wiele żyć ludzkich zostało uratowanych. Jeszcze raz dziękujemy i zapraszamy już
teraz na kolejne Akcje, o których będziemy informować, by znów jak najwięcej naszych
wspaniałych mieszkańców mogło pomóc innym.
Organizatorzy; foto: Magdalena Tyra
Akcja profilaktycznych badań ,,Kobiety Kobietom"
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Janowie Lubelskim
informuje, że w ramach realizowanej na terenie powiatu polityki prozdrowotnej
uczestniczy w realizacji akcji objętej patronatem przez Wojewodę Lubelskiego
pod hasłem „Kobiety Kobietom”, której celem jest uświadomienie kobietom, jak
duże znaczenie ma profilaktyka nowotworowa raka szyjki macicy i raka piersi.
Każdego roku u 12 tysięcy polskich kobiet diagnozowany jest rak piersi - połowa
z nich z jego powodu umiera. Drugim nowotworowym „mordercą” kobiet jest rak szyjki
macicy - w Polsce choruje na niego 15 kobiet na sto tysięcy i jest to najwyższy wskaźnik
w Europie.
Cytologia to bezpieczne i bezbolesne badanie. Pozwala na wykrycie nie tylko
wczesnych postaci raka szyjki macicy, ale także stanów, które nie leczone mogą doprowadzić
do powstania nowotworu. Powinno się je wykonywać co trzy lata, jeśli lekarz nie zaleci
inaczej. W powiecie janowskim badania cytologiczne wykonują: SPZZOZ (Poradnia dla
Kobiet), ul. Zamoyskiego 149 oraz NZOZ „ANI-MED”, ul. Zamoyskiego 77 w Janowie
Lubelskim.
Mammografia to bezpieczne i bezbolesne badanie piersi, które jest najlepszym
sposobem wczesnego wykrycia nieprawidłowych zmian. W powiecie janowskim badanie
mammograficzne można wykonywać w NZOZ „ANI-MED”, ul. Zamoyskiego 77 w Janowie
Lubelskim (bezpłatnie ze skierowaniem od specjalisty lub odpłatnie bez skierowania).
W dniu 12.10.2009r. w godz. 10.00-17.00 przy okazji badań mammograficznych
i akcji „Kobiety-Kobietom” zorganizowano punkt bezpłatnych badań profilaktycznych,
skierowanych do ogółu społeczeństwa. Obok mammobusu, na placu przed Domem
Handlowym w Janowie Lubelskim, osoby chętne mogły skorzystać z pomiarów ciśnienia
tętniczego (RR), poziomu glukozy we krwi oraz porad zdrowotnych. Zamierzeniem
organizatorów akcji było także propagowanie profilaktyki nowotworowej: raka piersi i raka
szyjki macicy. W tym celu udostępniono kobietom fantom do nauki samobadania piersi,
wyeksponowano dane statystyczne, dotyczące zachorowań na raka szyjki macicy oraz
przeprowadzano bezpłatnie rozdawnictwo materiałów oświatowych o różnorakiej tematyce
prozdrowotnej. Osobom z podwyższonym poziomem cukru lub ciśnienia tętniczego
udzielano porad zdrowotnych i zalecano wizyty lekarskie.
www.powiatjanowski.pl
Akcja lokalna „Kobiety Kobietom” cieszyła się dużym zainteresowaniem
społeczności lokalnej.
W badaniach profilaktycznych udział wzięło łącznie prawie 300 osób, w tym ok. 200
kobiet poddało się badaniom mammograficznym.
K. Łukasik, J. Pietras - Pracownice ds. OZiPZ
e-mail: [email protected]
strona 13
Panorama Powiatu Janowskiego
Szkoła Rodzenia
Szkoła Rodzenia tak naprawdę jest kursem dokształcającym,
przygotowującym do porodu i macierzyństwa. Nie tak rzadko słyszy się głosy, że
szkoła rodzenia jest nikomu niepotrzebna - przecież kobiety rodziły i nikt tego nie
uczył, tak samo jak nie uczono ich bycia matkami i żonami - nie jest to prawda.
Postęp cywilizacyjny, zmiana modelu rodziny, tzw. kariera zawodowa kobiet,
powodują, że kobieta ma pierwszy kontakt z dzieckiem dopiero wtedy, gdy jest to jej
dziecko.
Szkoła Rodzenia stara się pomagać w przygotowaniu psychicznym
i fizycznym do porodu i rodzicielstwa poprzez:
- Przekazywanie wiedzy o przebiegu ciąży, porodu i połogu,
- Uwrażliwia rodziców na pogłębienie kontaktu z dzieckiem w wewnątrzmacicznej fazie
jego życia,
- Prowadzi promocję naturalnego karmienia noworodka i niemowlęcia,
- Przygotowuje do pielęgnacji i opieki nad noworodkiem i niemowlęciem,
- Przekazuje wiedzę na temat trudności emocjonalnych po porodzie,
- Mówi o roli ojca w czasie ciąży i po porodzie,
Korzyści wynikające z uczestnictwa w zajęciach Szkoły Rodzenia :
- Możliwość lepszego przygotowania i nabycia niezbędnych umiejętności potrzebnych
w czasie porodu,
- Poprawa kondycji fizycznej poprzez naukę wykonywania ćwiczeń, dbania o własne
ciało, aby zachować zdrowie i urodę,
- Większa szansa na wspólny poród (można się przekonać, że w czasie porodu warto być
razem),
- Większa świadomość i lepsze zrozumienie tego, co dzieje się na sali porodowej i po
porodzie,
- Możliwość podzielenia się swoimi przeżyciami i doświadczeniami z innymi kobietami
w ciąży, a także z położnymi prowadzącymi zajęcia,
- Możliwość odwiedzenia sal porodowych i oddziału położniczego,
- Zdobycie wiedzy i umiejętności w zakresie karmienia piersią i opieki nad dzieckiem,
- Zapewnienie sobie pomocy i wsparcia w zakresie karmienia piersią u prowadzących
zajęcia.
Dzięki uczestnictwu w Szkole Rodzenia można:
- Oswoić lęk przed porodem,
- Dowiedzieć się, jak radzić sobie z bólem, nadmiernym, niepotrzebnym strachem,
- Nauczyć się, jak można osiągnąć poczucie harmonii, spokoju w przeżywaniu porodu.
Kiedy zacząć?
00
00
Zajęcia odbywają się w każdą środę, w godz. od 16 do 18 .
Zajęcia dla kobiet ciężarnych po ukończonym 20 - tym tygodniu ciąży odbywają się na
Fizykoterapii (obok Poradni K).
Zapisy u położnych w Por. K lub na Oddziale Poł. - Gin. u położnej oddziałowej.
nr telefonu Por. K: (015) 8724611 wewn. 393.
nr telefonu położnej oddziałowej : (015) 8724611 wewn. 623.
Serdecznie zapraszamy.
Porodu trzeba się nauczyć, żeby rodzić w sposób świadomy, aktywny oraz
naturalny. Aby dobrze urodzić, trzeba być w formie.
Zajęcia logopedyczne w Chrzanowie
Mowa jest podstawą w procesie porozumiewania się - niestety, zdaniem
niektórych logopedów, coraz więcej dzieci i dorosłych mówi niepoprawnie, coraz
częściej spotykane są zaburzenia i wady wymowy, które zakłócają akt
komunikacji.
Badania naukowe wskazują, że lepiej postrzegamy osoby, które potrafią wyrazić
się w sposób jasny, precyzyjny, zrozumiały. Ponadto, osoby te częściej odnoszą sukcesy
w życiu zawodowym i rodzinnym.
O tym, jak ważne dla dzieci z wadą wymowy są w porę rozpoczęte zajęcia
z logopedą zdają sobie sprawę radni gminni oraz wójt Gminy Chrzanów.
- Zajęcia z logopedą wprowadziliśmy w trzech naszych szkołach w ubiegłym
roku (wtedy część pieniędzy otrzymaliśmy z zewnątrz, a część dołożyliśmy z własnego
budżetu), natomiast kiedy skończy się projekt, zatrudnimy logopedę na koszt gminy na
stałe - mówi Czesław Jaworski - Wójt Gminy Chrzanów.
- Naukę poprawnej wymowy trzeba zaczynać już od najmłodszych lat - mówi
Aneta Omiotek, nauczyciel logopeda, która najczęściej pracuje z dziećmi w wieku 6,7 lat,
a czasami w wieku 5, 8 czy 9. Każdemu dziecku poświęca pół godziny tygodniowo, choć Jej zdaniem, potrzeby są dużo większe.
-Aby dziecko nauczyło się poprawnie mówić, potrzebny jest czas i pomoc
dorosłych, a czasami rodzice - w trosce o jego byt materialny, zapominają o tym, że
dziecku trzeba poświęcać dużo czasu, że trzeba z nim rozmawiać, czytać, a jeśli pojawią
się niepokojące objawy, to zgłosić się do logopedy, który powie, co dalej. Pamiętajmy - im
wcześniej zaczniemy z dzieckiem pracować, tym lepsze będą efekty naszej pracy. Dziecko
będzie się lepiej wyrażało, pisało i czytało (muszę tutaj dodać, że problemy z wymową
częściej mają dzieci leworęczne) - wyjaśnia Pani Aneta. Alina Boś; foto: Mirosław Flis
Rola Grupy Wsparcia dla Rodziców i Wychowawców dzieci
niepełnosprawnych i z dysfunkcjami
„To jest jak bycie uderzonym przez pociąg ekspresowy. Najpierw lokomotywa uderza cię wiadomością, że twoje
dziecko ma poważne problemy. Może poród był skomplikowany i nie zaczęło właściwie oddychać. Może nie rozwinęło się
w macicy. Ale jest tutaj, uporczywie trzymając się nitki życia, i nagle… życie staje się straszne.
Tor, po którym porusza się pociąg, jest przerażający
w swojej nieodwracalności. Następujące po sobie sekwencje
choroby dziecka, ciągłe powroty do szpitala, nieprzespane
noce, wyczerpujące dni i pytania, na które nie ma odpowiedzi:
Dlaczego to się stało? Czy ono kiedykolwiek nauczy się
uśmiechać…, siadać…, bawić się? Jakie ono będzie
w przyszłości?
Wszyscy rodzice oczekują narodzin dziecka
zdrowego, prawidłowo rozwijającego się. W życiu jednak
bywa bardzo różnie i część rodziców zostaje obdarowana
dzieckiem niepełnosprawnym. Nie trudno sobie wyobrazić, że
takie rodziny potrzebują szczególnego wsparcia i zrozumienia.
Potrzebują zarówno informacji o specyfice danej
niepełnosprawności, możliwościach leczenia i rehabilitacji, jak
i wskazówek, jak radzić sobie w sytuacjach trudnych, jak
wychowywać dzieci, aby były szczęśliwe. Jak nie stracić
z oczu potrzeb dzieci pełnosprawnych i zachować odpowiednią
równowagę w realizacji swoich celów życiowych.
W sytuacji coraz lepiej działającego systemu opieki
edukacyjno-rehabilitacyjnej, powstawania stowarzyszeń
i organizacji pozarządowych, wspierających osoby
niepełnosprawne i ich rodziny, ciągle istnieje duża potrzeba
wspierania rodziców i wychowawców, szczególnie w małych
miasteczkach i na wsiach.
Jedną z propozycji wspomagania, jaką oferujemy
rodzicom z powiatu janowskiego, jest powstała w kwietniu
2009r. Grupa Wsparcia dla rodziców małych dzieci
niepełnosprawnych, działająca w Poradni PsychologicznoPedagogicznej w Janowie Lubelskim. Nasze pierwsze
doświadczenia potwierdzają tylko wielką potrzebę i celowość
organizowania takich spotkań, dyktowaną autentycznym
zainteresowaniem rodziców i tym, jak wiele otuchy przynosi
strona 14
im fakt, że mogą być razem, poznać się, porozmawiać
o swoich problemach, związanych z tym szczególnym
rodzicielstwem, które jest ich udziałem. Praca grupy wsparcia
skoncentrowana jest wokół problemów emocjonalnych,
których przysparza niepełnosprawność dziecku i jego
rodzinie. Nadrzędnym celem spotkań grupy jest stworzenie
atmosfery bezpieczeństwa, w której możliwe jest
przewartościowanie dotychczasowych doświadczeń, zmiana
sztywnych wzorców własnego życia oraz jakości relacji
z członkami rodziny, w tym również z dzieckiem, z którym
bycie utrudnia jego niepełnosprawność bądź dysfunkcyjność.
Spotkania Grupy Wsparcia odbywały się do tej pory raz
w miesiącu i miały otwarty charakter. Obecnie, na okres trzech
miesięcy, zmieniamy nieco formę spotkań i przekształcamy ją
w Szkołę dla Rodziców i Wychowawców dzieci
niepełnosprawnych oraz dzieci z dysfunkcjami, takimi jak:
ADHD, zaburzenia integracji sensorycznej, zaburzenia
zachowania i inne. Pragniemy oferować rodzicom metodę,
dzięki której poczują, że mają prawo do błędów i niewiedzy,
bo któż bardziej niż oni ma poczucie błądzenia, niepewności
podejmowanych działań, oceniania przez bliskich
i nieznajomych swoich poczynań wobec niepełnosprawnego,
„trudnego” dziecka. Jakże często przeżywają frustracje,
wynikające zarówno z braku doświadczenia i wiedzy, jak
i stereotypów, obecnych w społeczeństwie. Przypomnienie
im, że nikt nie jest doskonały, że ludzkim jest błądzić, ale
jednocześnie ważne, aby z tych błędów czerpać naukę,
sprawia, że rodzice mają szansę poczuć się akceptowanymi
i docenianymi. Poprawia to ich poczucie własnej wartości, nie
zniechęca w poszukiwaniu sposobów efektywnego działania.
Spotkania w „Szkole” będą odbywać się jeden raz
w tygodniu i trwają trzy godziny. Na cały cykl zajęć składa się
www.powiatjanowski.pl
OFERTY PRACY Z PUP
Powiatowy Urząd Pracy w Janowie Lubelskim
informuje, że na dzień 03.11.2009 r. posiada oferty
pracy na następujących stanowiskach:
1. Pracownik fizyczny - 1 miejsce, Dzwola.
2. Diagnosta - 1 miejsce, Janów Lubelski.
3. Cieśla - 4 miejsca, Potoczek.
4. Kosmetyczka - 1 miejsce, Janów Lubelski.
5. Kelner - 1 miejsce, Modliborzyce.
6. Kucharz - 1 miejsce, Modliborzyce.
7. Pracownik administracyjny (prawnik) - 1
miejsce, Janów Lubelski.
8. Sprzątaczka - 1 miejsce, Janów Lubelski.
9. Sprzedawca - 2 miejsca, Dzwola.
10. Księgowa- 2 miejsca, Janów Lubelski.
11. Barman-kelner - 1 miejsce, Janów Lubelski
12. Sprzedawca - 1 miejsce, Janów Lubelski.
13. Cukiernik - 1 miejsce, Modliborzyce
14. Fizjoterapeuta - 4 miejsca, Janów Lubelski.
15. Magazynier - 1 miejsce, Błażek.
16. Sprzedawca – 1 miejsce, Janów Lubelski.
Szczegółowe informacje można uzyskać w
Powiatowym Urzędzie Pracy (Pośrednictwo Pracy
– pokój nr 4 lub pod tel. (15) 8720240 wew. 27)
10 spotkań. Grupa będzie miała charakter zamknięty i liczyła 8-12
osób. Wszystkich zainteresowanych rodziców zapraszamy do
Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej na ul. Zamoyskiego 37
(w godz. 8-18) osobiście w celu przeprowadzenia wstępnej rozmowy
kwalifikacyjnej. Jeszcze raz serdecznie zapraszamy!
Psycholog PP-P
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Dzień Nauczyciela w LO
„ Tym, którzy prowadzą nas do źródeł wiedzy…”
Jak co roku, 14 października obchodziliśmy Dzień Edukacji Narodowej.
Okazji tej towarzyszy zwykle ogólna refleksja o kondycji polskiej oświaty (w tym roku
szczególnie żywa z powodu wprowadzania kolejnej reformy oświatowej) oraz
podsumowanie i nagrodzenie indywidualnych osiągnięć nauczycieli. W LO im. Bohaterów
Porytowego Wzgórza w Janowie Lubelskim, podobnie jak w innych polskich szkołach,
odbyła się z tej okazji uroczysta akademia przygotowana przez uczniów. Wzięli w niej
udział uczniowie i nauczyciele Liceum, przedstawiciele rodziców oraz miejscowych
władz. Pan wicestarosta Piotr Góra przekazał na ręce dyrektora szkoły Pani Bożeny Ćwiek
kwiaty i życzenia dla wszystkich nauczycieli oraz wręczył nagrody Starosty Janowskiego,
które w tym roku otrzymali: dyrektor LO Bożena Ćwiek, wicedyrektor Joanna Czaja oraz
nauczyciel chemii mgr Piotr Jakubiec. Podczas akademii zostały wręczone też nagrody
Dyrektora. Otrzymało je 13 nauczycieli Liceum. Wszystkim nagrodzonym serdecznie
gratulujemy i życzymy wielu sukcesów na przyszłość !!!
red.; foto: arch. szkoły
Dzień Edukacji Narodowej
w ZSZ w Janowie Lub.
...Fizycy i matematycy, poloniści i biologowie,
pochwałę Waszej pracy śpiewam gorącym słowem …
Długo można się zastanawiać i snuć różnorakie domysły,
by odpowiedzieć sobie na pytanie, czy Wiersz o wielkiej
wdzięczności Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, z którego
pochodzi powyższy fragment, powstał akurat z okazji Dnia
Nauczyciela, lecz na pewno utwór ten kojarzy się z tym dniem.
Jak co roku w połowie października odbyła się w Zespole Szkół
Zawodowych w Janowie Lubelskim akademia, poświęcona Świętu
Edukacji Narodowej. Uroczystość ta zgromadziła w świetlicy
Pani
Pani
Ewie Łukasik
Renacie Ciupak
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
OJCA
OJCA
składają
Dyrekcja i Pracownicy
Powiatowego Centrum
Pomocy Rodzinie
w Janowie Lubelskim
składają
Dyrekcja i Pracownicy
Powiatowego Centrum
Pomocy Rodzinie
w Janowie Lubelskim
Z okazji Dnia Komisji Edukacji Narodowej w Zespole Szkół w Janowie
Lubelskim odbył się uroczysty apel. Część artystyczną przygotowali uczniowie klas
drugich. Był to montaż poetycko-muzyczny, którego myślą przewodnią było okazanie
wdzięczności nauczycielom i pracownikom oświaty, za ich trud i zaangażowanie
zawodowe.
Za szczególne
osiągnięcia w pracy
dydaktycznej i
wychowawczej Dyrektor
Szkoły Pani mgr Teresa
Biernat wyróżniła
nagrodą pieniężną
dziewięciu nauczycieli i
czterech pracowników
administracji i obslugi.
Nagrodę Starosty z rąk
Pani Dyrektor otrzymała
mgr Małgorzata Łukasz.
Młodzież
Zespołu Szkół miała
p r z y j e m n o ś ć
zaprezentować swój
program artystyczny na
obchodach Dnia
N a u c z y c i e l a ,
zorganizowanego dla
emerytowanych
nauczycieli i pracowników oświaty.
E. Moskal - Opiekun SU; foto: archiwum szkoły
szkolnej wszystkich zaproszonych gości, uczniów, nauczycieli oraz pracowników szkoły. Szczególną rangę akademii nadała
obecność Starosty Janowskiego p. Zenona Sydora. Część oficjalną rozpoczął Dyrektor Szkoły p. Mariusz Wieleba.
Podziękował nauczycielom za odpowiedzialność, upór i dążenie do osiągania jak najlepszych wyników dydaktycznych i
wychowawczych, bo to w przyszłości procentuje w postaci dobrze wykształconego i mądrego społeczeństwa. Złożył wszystkim
pracownikom oświaty życzenia zdrowia, pogody ducha, zadowolenia z wykonywanej pracy oraz wszelkiej pomyślności w
realizacji swoich celów i zamierzeń. Ważnym momentem akademii było pożegnanie nauczycieli, którzy w bieżącym roku
szkolnym odeszli na emeryturę. Pani Urszula Łukasik z właściwą sobie swobodą, humorem i wdziękiem przedstawiła barwne
sylwetki i dokonania Kazimiery Łukasz, Józefa Michalskiego, Sławomira Butryna i Jana Świrgonia, kładąc szczególny nacisk
na ich pracę na rzecz szkoły, a przede wszystkim powołanie do zawodu nauczycielskiego oraz czerpanie szczególnej radości i
satysfakcji z wykonywanej pracy. Cisza panująca podczas wystąpienia p.Urszuli na świetlicy, a potem owacja na stojąco były
najlepszym dowodem na to, że odchodzą ze szkoły osoby, które są nam - nauczycielom, a także uczniom, bardzo bliskie.
Obchody Dnia Nauczyciela, bo tak się utarło nazywać to święto, były również okazją do wręczenia wyróżniającym się w
pracy nauczycielom nagród przyznawanych za osiągnięcia w pracy dydaktyczno - wychowawczej. Nagrody Starosty
Janowskiego wręczył osobiście p. Zenon Sydor, zaś nagrody Dyrektora Szkoły grupie 14 nauczycieli wręczył p. Mariusz
Wieleba. Są one podziękowaniem za
twórczy wysiłek osób, uczestniczących w
trudnym dziele kształtowania szlachetnych
serc i światłych umysłów swoich
wychowanków. Przedstawiciele Rady
Rodziców - p. Jan Oleszko i p. Anna Pawlos,
wręczając róże podziękowali całemu gronu
pedagogicznemu oraz wszystkim
pracownikom szkoły za to, że pod ich
mądrym okiem młodzież zdobywa wiedzę,
rozwija swoje zainteresowania i
uzdolnienia, podejmuje decyzje o wyborze
dalszej nauki oraz planuje dorosłe życie.
Po części oficjalnej odbył się występ
przygotowany przez uczniów, którzy
słowami poetów starali się wyrazić
wdzięczność pedagogom za dar
najpiękniejszy – za wiedzę.
Aldona Pituch; foto: Krzysztof Pikula
Panu
Panu
Panu
Panu
Panu
Pani
Zenonowi Sydorowi
Zenonowi Sydorowi
Piotrowi Górze
Zenonowi Sydorowi
Piotrowi Górze
Renacie Ciupak
- Staroście Janowskiemu
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
- Staroście Janowskiemu
- Wicestaroście Janowskiemu
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
- Staroście Janowskiemu
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
- Wicestaroście Janowskiemu
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
SIOSTRY
składają
Dyrekcja i Pracownicy
Szpitala
w Janowie Lubelskim
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
SIOSTRY
składają
Dyrekcja i Pracownicy
Poradni Psych. - Ped.
w Janowie Lubelskim
TEŚCIOWEJ
składają
Dyrekcja i Pracownicy
Powiatowego Centrum
Pomocy Rodzinie
w Janowie Lubelskim
SIOSTRY
składają
Pracownicy Starostwa,
Członkowie Zarządu
i Radni Rady Powiatu
w Janowie Lubelskim
TEŚCIOWEJ
składają
Pracownicy Starostwa,
Członkowie Zarządu
i Radni Rady Powiatu
w Janowie Lubelskim
OJCA
składają
Pracownicy Starostwa,
Członkowie Zarządu
i Radni Rady Powiatu
w Janowie Lubelskim
Panu
Panu
Pani
Pani
Panu
Pani
Zenonowi Sydorowi
lek. med.
Krzysztofowi
Cierpiatce
Alinie Momot
Ewie Dubiel
Marii Kaproń
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
lek. med. Ryszardowi
Niewolnemu
TEŚCIOWEJ
MATKI
składają
składają
Dyrekcja i Pracownicy
Szpitala
w Janowie Lubelskim
Staroście Janowskiemu
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
SIOSTRY
składają
Dyrekcja i Pracownicy
Powiatowego Centrum
Pomocy Rodzinie
w Janowie Lubelskim
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
OJCA
składają
Dyrekcja i Pracownicy
Szpitala
w Janowie Lubelskim
www.powiatjanowski.pl
Dyrekcja i Pracownicy
Szpitala
w Janowie Lubelskim
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
OJCA
składają
Dyrekcja i Pracownicy
Szpitala
w Janowie Lubelskim
e-mail: [email protected]
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci
MĘŻA
składają
Pracownicy Starostwa
i Członkowie Zarządu
Powiatu
w Janowie Lubelskim
strona 15
Panorama Powiatu Janowskiego
„Odnowa i Rozwój Wsi”
Uroczysty charakter nadano wręczeniu „paszportów” dla gmin, których
wnioski zakwalifikowane zostały do współfinansowania w ramach Programu Rozwoju
Obszarów Wiejskich – Działania 313,322,323 „Odnowa i Rozwój Wsi”.
W spotkaniu w dniu 29.09.2009r. z Członkiem Zarządu Województwa
Lubelskiego Markiem Flasińskim, Posłem na Sejm RP Wojciechem Wilkiem oraz Zastępcą
Dyrektora Departamentu Koordynacji Projektów Europejskich Przemysławem Zaleskim
udział wzięli Starosta Zenon Sydor, Wicestarosta Piotr Góra, Wójtowie Henryk Michałek,
Marek Piech, Witold Kowalik i Czesław Jaworski, Burmistrz Krzysztof Kołtyś, Prezes Koła
Powiatowego Platformy Obywatelskiej Marian Urban oraz przedstawiciele Zespołu
Zakładów Opieki Zdrowotnej, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa,
Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej oraz Janowskiego Ośrodka Kultury. Do
współfinansowania zakwalifikowano 216 wniosków, w tym 7 z powiatu janowskiego.
Projekt Gminy Batorz „Zaspokojenie potrzeb społeczno-kulturalnych mieszkańców Gminy
Batorz poprzez kształtowanie centrum wsi Batorz Pierwszy” unowocześni centrum gminne.
Gmina Dzwola realizować będzie dwa wnioski: „Urządzenie terenów zielonych ze
źródliskami w centrum wsi Dzwola dla celów rekreacyjno-sportowych” i „Adaptacja
i rozbudowa części budynku Domu Ludowego wraz z zapleczem kulturalno-sportowym
w Kocudzy Drugiej” zaś Gmina Chrzanów „Zagospodarowanie centrum miejscowości
Chrzanów Trzeci i Chrzanów Czwarty”. Gmina Modliborzyce stworzy lepsze warunki do
uprawiania sportu poprzez realizację projektu „Budowa zespołu boisk i urządzeń sportoworekreacyjnych w miejscowości Modliborzyce - etap I”. W Gminie Janów Lubelski do
współfinansowania zakwalifikowano dwa projekty: „Rozbudowa budynku OSP w celu
utworzenia Centrum Kulturalno-Rekreacyjnego w Zofiance Górnej” oraz z wniosku
Janowskiego Ośrodka Kultury „Stworzenie Centrum Kulturalno-Rekreacyjnego we wsi
Biała II”. Koszt całkowity wszystkich projektów wynosi 7.846.364 złote, dofinansowanie
średnio po 400.000 złotych na gminę zmniejszy obciążenie gminnych budżetów o 3.110.557
złotych.
Podsumowując – Dyrektor zwrócił uwagę na fakt, że program rozszerza
beneficjantów z gmin i jednostek kultury na straże pożarne, kościoły i związki wyznaniowe.
Ponieważ nie wszystkie środki zostały wykorzystane, w kolejnej edycji konkursu do
rozdysponowania będzie ok. 100 milionów złotych. Poinformował, że gminy, w których
prowadzona jest gospodarka rybacka (5 rybaków na 10.000 mieszkańców) będą miały
możliwości pozyskania środków z programu operacyjnego RYBY. W dyskusji podniesiono
tematy nurtujące samorządy: Wójt Gminy Dzwola zwrócił uwagę na to, że największe
możliwości uzyskania środków mają gminy duże; Burmistrz Krzysztof Kołtyś – projekty
mimo wysokiej oceny merytorycznej (np. dotyczące przedszkoli) nie uzyskują akceptacji;
Starosta Zenon Sydor wyraził niezadowolenie, że „bardzo dobry i niezmiernie ważny projekt
dot. termomodernizacji Szpitala nie dostaje dofinansowania, co jest jednoznaczne
z oddaleniem tak bardzo potrzebnych placówce prac”.
Z zapytań do Posła Wojciecha Wilka najistotniejsze dotyczyły przebudowy dróg
krajowych numer 74 i 19 biegnących przez teren naszego powiatu oraz budowy obwodnicy
Janowa Lubelskiego, której realizacja oddala się coraz bardziej. Zdaniem Posła wpływ na
realizację tych zadań mają zarówno sprawy finansów Państwa, jak i działania Generalnej
Dyrekcji Ochrony Środowiska, która stawia wymogi opracowywania dokumentacji wpływu
inwestycji na środowisko naturalne.
mpianowska; foto: Przemysław Kołtyś
Nowe boisko sportowe ze sztuczną nawierzchnią w Wólce Ratajskiej
Dnia 23 września 2009r. zostało otwarte
boisko wielofunkcyjne przy Zespole Szkół w Wólce
Ratajskiej. Otwarcie boiska rozpoczęło się uroczystą
Mszą Świętą w Kościele Parafialnym. Przecinając
wstęgę, uroczystego otwarcia boiska dokonali: Ewa
Kaproń - Dyrektor Zespołu Szkół, Andrzej Olech
- Wójt Gminy Godziszów, Jan Frania - Radny Sejmiku
Województwa Lubelskiego, Piotr Góra - Wicestarosta
oraz Krzysztof Kołtyś - Burmistrz Janowa
Lubelskiego.
Obiekt poświęcił Ks. Marek Siwecki
- proboszcz parafii, a honorowy strzał na bramkę oddał
Wójt Gminy oraz Radny Sejmiku Województwa
Lubelskiego. Na boisku zebrała się cała szkolna
społeczność oraz zaproszeni goście. W rytm marszu
uczestnicy przeszli do hali sportowej, gdzie Andrzej
Olech - gospodarz gminy powitał zebranych gości, a Pani
Dyrektor podziękowała Radzie Gminy i wójtowi za
inwestycję, która wpłynie na poprawę kondycji fizycznej
uczniów oraz ducha zdrowej rywalizacji i walki fair play.
Uczniowie szkoły zaprezentowali bardzo dynamiczną
część artystyczną, której myślą przewodnią były słowa
Jana Pawła II „Sport to radość życia, to więź solidarności
i przyjaźni”. Dominowały tańce, gimnastyka artystyczna
i piosenki. Występ bardzo się podobał, a uczniowie
otrzymali gromkie brawa.
Rozwój bazy sportowej oraz inwestycje
w oświatę to działania, które dla władz gminy są jednymi
z ważniejszych zadań. Inwestycja finansowana była ze
środków własnych gminy. Koszt inwestycji wyniósł 243
712,51 zł. Głównym wykonawcą było Przedsiębiorstwo
Realizacji Budownictwa KOMBUD Sp. z o.o. Boisko
o wymiarach 22 m x 44 m ogrodzone jest siatką stalową
na słupkach z rur stalowych. W skład boiska wchodzi:
boisko do piłki ręcznej, dwa boiska do koszykówki,
boisko do siatkówki oraz kort do tenisa ziemnego.
Budowa rozpoczęła się z początkiem lipca, a zakończyła
się w sierpniu br. Tempo prac przy budowie boiska było
imponujące. W pracę byli zaangażowani również: Rada
Rodziców, mieszkańcy okolicznych wsi i Ochotnicze
Straże Pożarne.
Dyrekcja Zespołu Szkół w Wólce Ratajskiej jest
niezwykle dumna, że tak piękne boisko powstało właśnie
na tym terenie. Najbardziej jednak cieszą się uczniowie
szkoły, choć powód do zadowolenia mają również
dorośli, ponieważ obiekt sportowy będzie
ogólnodostępny.
Tekst; foto: Łukasz Zielonka
- Urząd Gminy Godziszów
A w Chrzanowie remontują …
Nagła zmiana aury jesiennej na zimową
w połowie października br. pokrzyżowała plany nie
tylko drogowcom.
Gdyby nie kapryśna pogoda,
termomodernizacja, m.in. budynku Urzędu Gminy
w Chrzanowie (w postaci ocieplenia i otynkowania
budynku oraz wymiany pokrycia dachowego
z eternitu na blachę) pewnie byłaby już na
ukończeniu, choć faktycznie na wykonanie zadania
mają czas do końca listopada br.
Termomodernizacja dotyczy całego
kompleksu budowlanego, czyli
U r z ę d u , B a n k u , P o c z t y,
Telekomunikacji, Biblioteki
- wszystkie budynki usytuowane
są obok siebie i będą wykończone
w tym samym stylu, a przez to
Gmina zyska na wyglądzie - jest
to pierwszy etap tworzenia tzw.
„Centrum Chrzanowa”.
Jest to też przykład dobrej
współpracy różnych instytucji,
które - pomimo odmiennych
celów i zadań, potrafią się
zjednoczyć dla dobra Gminy i jej
mieszkańców.
Alina Boś;
foto: Mirosław Flis
strona 16
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
O drogach słów kilka …
Będzie łatwiej dojechać na stok do Chrzanowa
Dzięki porozumieniu między Zarządem Powiatu a Wójtem Gminy, w gminie
Chrzanów zrealizowano zadanie, polegające na przebudowie odcinka drogi powiatowej
o długości 1,8 km. Szacunkowa wartość robót brutto (według porozumienia) to kwota rzędu 833
tys. zł (realizowana przez dwa samorządyw relacji 50x50). Nawierzchnia była wykonana na
przełomie sierpnia i września br., natomiast obecnie Zarząd Dróg Powiatowych w Janowie
Lubelskim wykonuje siłami własnymi roboty odwadniające, przepusty i wjazdy do pól i posesji
(kręgi zakupił Wójt Gminy). Zakończenie planowane jest do końca listopada br. Na tym powiat
janowski nie zamierza jednak poprzestać - w następnym roku będzie składany projekt na rezerwę
budżetową do Ministerstwa Infrastruktury. W przypadku dofinansowania, podobny odcinek
drogi będzie zrealizowany do granicy z powiatem biłgorajskim.
Bezpieczniej na drodze w Krzemieniu …
o wartości 6 mln zł. Na długości 3 km ma być wykonana podbudowa z materiału kamiennego
(plus jedna warstwa masy), tak żeby na zimę zapewnić w miarę dobry przejazd dla użytkowników
- wyjaśnia Jan Świderki - Prezes Przedsiębiorstwa Robót Drogowo-Mostowych w Janowie
Lubelskim, wykonawca zadania.
„Schetynówka” na przebudowę janowskich ulic
Utrudnienia w ruchu drogowym kierowcy napotkają też na prawie dwukilometrowym
odcinku drogi w Krzemieniu (od skrzyżowania do mostu w Krzemieniu I w stronę Goraja).
Prace polegają na wykonaniu robót odwadniających, położeniu nowej nawierzchni
i wykonaniu zjazdów, utwardzonych tłuczniem do posesji. Głównym wykonawcą jest tutaj
PRD-M Janów Lubelski. Przed realizacją tego zadania zostało podpisane stosowne porozumienie
między powiatem janowskim a gminą Dzwola „w sprawie wspólnego finansowania realizacji
zadania własnego powiatu na 2009 rok”. Koszt inwestycji ogółem to kwota około 960 tys. zł
brutto, z czego obie strony dokładają do zadania z własnego budżetu po połowie w/w kwoty.
- Ładną szosę zrobili, nie powiem, ale ta droga powinna być zrobiona już dawno temu.
Dzieci chodzą tędy do szkoły, to i chodnik powinien być, ale obiecują to zrobić na drugi rok mówi Jan Flis z Krzemienia.
W ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych 2008-2011,
wdrażanego przez MSWiA, każdy powiat ma możliwość składania wniosków na
przebudowę dróg powiatowych. Na drogi, zwane - od nazwiska Ministra Grzegorza
Schetyny, „schetynówkami” można otrzymać 50 % kosztów poniesionych w 2010 r.
Pod koniec października br. ukazała się lista rankingowa 44 wniosków, złożonych
na drogi powiatowe - na 18 wniosków, przewidzianych do dofinansowania, powiat janowski
został zakwalifikowany na miejscu 11. Tym sposobem, na konto powiatu w 2010 r. wpłynie
prawie 2 mln zł z dotacji (przy wkładzie własnym tej samej wysokości). Udział własny
inwestycji to udział powiatu janowskiego i gminy Janów Lubelski w relacji 50x50.
Pieniądze zostaną przeznaczone na przebudowę dróg powiatowych (o długości prawie
2 km) w Janowie Lubelskim, czyli ulicy Prostej, Sienkiewicza, Jana Pawła II. Projekt
otrzymał 26,4 pkt na 30 możliwych.
Powiat Janowski złożył również drugi wniosek na przebudowę drogi powiatowej
Modliborzyce-Wierzchowiska-Błażek; niestety, wniosek otrzymał 23,2 pkt (33 miejsce)
i nie został zakwalifikowany do dofinansowania.
- Inwestycja będzie realizowana w przyszłym roku, a zacznie się od przetargów na
wiosnę. Przebudowa drogi to nie tylko położenie nowej nawierzchni, to także krawężniki,
chodniki, parking na długości parku, na wysokości liceum, domu kultury i przychodni
„Zdrowie” oraz ulica Sienkiewicza (chodniki po lewej stronie, łącznie z odcinkiem od ul.
Skorupki do cmentarza) - wyjaśnia Bolesław Radzik - Naczelnik Wydziału Komunikacji,
Transportu i Dróg Publicznych.
Tekst, foto: Alina Boś
Trwa budowa ronda w Potoczku
Wykonano rowy odwadniające na Branewce
Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, jak ważną funkcję pełnią rowy odwadniające.
Czasami rowy są niedrożne ze względu na rosnące tam chwasty i wyrzucane odpady,
a czasami z powodu ich całkowitego zasypania przez nieodpowiedzialnych
i nieświadomych skutków właścicieli posesji. Często, takie działanie prowadzi do zalania lub
podtopienia wielu budynków. Zatem warto, dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego - jak
mówią drogowcy - często je sprawdzać, oczyszczać i konserwować. Inwestycja została
zrealizowana wspólnymi siłami powiatu janowskiego i gminy Dzwola. Koszt inwestycji to kwota
koło 70 tys. zł.
Szybciej do Lublina …
Na ośmiokilometrowym odcinku drogi powiatowej na trasie Rataj-Zdziłwice
(w kierunku Lublina) trwają intensywne prace drogowe, związane z realizacją inwestycji
drogowej o wartości 15,6 mln zł. Na ten cel Powiat Janowski otrzymał 13 mln zł z Unii
Europejskiej (przy 2,6 mln wkładu własnego). Udział własny inwestycji oznacza udział powiatu
janowskiego i gminy Godziszów w relacji 50:50. Strefa robót wyznaczona jest znakami
ostrzegawczymi, typu: roboty drogowe, zakaz wyprzedzania, ograniczenie prędkości do 40
km/h, zwężenie jezdni. O prowadzonej inwestycji i źródłach finansowania informuje też duża,
przydrożna tablica. Ruch odbywa się wahadłowo i jest sterowany ręcznie, a roboty są
prowadzone na przemian, raz po lewej, raz po prawej stronie.
- W tej chwili szykowana jest podbudowa drogi, czyli robione są przepusty pod drogą,
nawożony jest materiał kamienny (na odcinku od Zdziłowic) po to, żeby jeszcze
w tym roku położyć warstwę wiążącą, tzw. asfalt. Nawierzchnia została zerwana, idą frezy na
wykonanie poszerzenia. Planowany termin zakończenia inwestycji to 15 listopada 2010 r. - mówi
Witold Kuźnicki - Dyrektor Dróg Powiatowych w Janowie Lubelskim.
- Pracujemy codziennie od 7 do 16 (o ile pogoda pozwala), a w wykonanie zadania jest
zaangażowane 4 firmy. Na naszym odcinku pracuje około 15 osób, mamy do dyspozycji kilka
walców, koparki, 15 samochodów dużego tonażu. W tym roku ma być zrobiony „przerób”
Remonty w Zespole Szkół …
Wakacje dla dzieci to czas radosny, choćby przez to, że nie trzeba iść do
szkoły, tymczasem dla władz szkolnych jest to nieraz czas intensywnych
prac remontowych, tak jak to było w tym roku w Zespole Szkół.
www.powiatjanowski.pl
Początkiem września br. ruszyły prace przy rozbudowie skrzyżowania drogi
wojewódzkiej nr 857 Zaklików - Modliborzyce w km 9+855 z drogą powiatową nr 2718L
Trzydnik - Potoczek w miejscowości Potoczek. Generalnym wykonawcą robót jest
Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych w Janowie Lubelskim, a wykonawcą
inwestycji Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie. Wartość robót budowlanych wynosi
1.155.361.83 zł brutto. Zadanie w całości jest finansowane ze środków z budżetu
województwa. Z dnia na dzień widać postępy. Część prac została już wykonana.
Przewidywany termin zakończenia robót ustalono na 27 listopada 2009 roku.
Agnieszka Jargieło; foto: archiwum gminy Potok Wielki
- Najpierw, w sierpniu
wyremontowano salę przy
u l . Wy s z y ń s k i e g o ,
natomiast we wrześniu
wyremontowano szatnię
i pomieszczenie siłowni mówi Teresa Biernat D y r e k t o r S z k o ł y. Najbardziej młodzież
cieszy się z siłowni, bo
dużo z niej korzysta,
n a t o m i a s t
w wyremontowanej sali
uczniowie uczą się
języków obcych. Część
pieniędzy pochodziła
z budżetu powiatu, a część
z Rady Rodziców, z którą
świetnie nam się
współpracuje - wyjaśnia
Pani Dyrektor.
Wyremontowano też ogrodzenie szkoły, którego koszt całkowity to kwota około 40 tys. zł.
Inwestycja w całości została sfinansowana przez organ prowadzący szkołę, czyli powiat.
Alina Boś; foto: Cezary Dobrowolski
e-mail: [email protected]
strona 17
Panorama Powiatu Janowskiego
XI Międzynarodowa Wystawa Rolnicza Agro Show Bednary 2009
Międzynarodowa Wystawa Rolnicza AGRO
SHOW to najważniejsze wydarzenie w branży
techniki rolniczej w Polsce. W tym roku odbyła się po
raz jedenasty w dniach od 25 do 28 września
w Bednarach koło Poznania.
Podobnie jak w latach ubiegłych, AGRO
SHOW objęte było patronatem Ministra Rolnictwa
i Rozwoju Wsi. Na zwiedzających oczekiwali specjaliści
z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Agencji
Nieruchomości Rolnych, Agencji Rynku Rolnego
i KRUS. W pierwszym dniu Wystawę wizytował
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki, który
poświęcił AGRO SHOW wiele czasu. Było zwiedzanie
wystawy, rozmowy z producentami, handlowcami
i przede wszystkim ponad godzinne spotkanie z
rolnikami, które miało chwilami gorącą atmosferę.
Rolnicy nie unikali trudnych tematów. Pytali
o dopłaty do upraw roślin energetycznych, o renty
strukturalne, o bardzo niskie ceny mleka.
Tradycyjnie, jak co roku, właśnie
w piątek, dzięki pomocy finansowej Rady
Rodziców przy ZSCKR w Potoczku, wystawę
zwiedzali uczniowie kształcący się w zawodach:
technik rolnik, technik agrobiznesu, mechanik
operator pojazdów i maszyn rolniczych, rolnik
i nauczyciele Zespołu Szkół Centrum Kształcenia
Rolniczego w Potoczku. W tym roku w wyjeździe
wzięło udział 45 osób. Dla młodzieży ważnym
celem było upowszechnianie wiedzy o stanie
i kierunkach rozwoju techniki rolniczej, bo pod
wieloma względami AGRO SHOW 2009 było
rekordowe. Wg organizatorów w wystawie wzięło
udział 631 firm z kilkunastu krajów, wystawę odwiedziło
około150 tysięcy osób, powierzchnia wystawowa liczyła
11 hektarów, akredytowało się 102 dziennikarzy. O jej
wysokiej randze świadczą odbywające się tu choćby
światowe premiery nowych ciągników i maszyn
rolniczych. Można było zobaczyć najnowocześniejsze
maszyny, urządzenia oraz środki produkcji, a także
zdobyć najświeższą wiedzę z zakresu rolnictwa.
Wystawa AGRO SHOW to nie tylko urządzenia rolnicze.
Do wystawców z branży techniki rolniczej dołączają
coraz częściej producenci nasion, nawozów, środków
ochrony roślin, budownictwa rolniczego i inni. Dostępna
jest więc kompletna oferta środków produkcji i usług dla
rolnictwa. Wystawa ciągle się rozwija, więc oferta XII
Międzynarodowej Wystawy Rolniczej AGRO SHOW
2010 będzie na pewno jeszcze lepsza. Do udziału naszych
uczniów i rolników zachęcają dyrekcja i nauczyciele ZS
CKR w Potoczku. Jesteśmy przekonani, że będziecie tam
razem z nami.
Wiesław Mianowany - nauczyciel ZS CKR
w Potoczku; foto: H. Wolan
Pokazy Prac Maszyn Rolniczych w ZS CKR w Potoczku
Wolanem.
Rolnicy i uczniowie - po obejrzeniu nowoczesnych
Pierwszy wykład na temat: Agrotechnika
maszyn i pojazdów rolniczych, mogli ocenić jakość
zbóż ozimych wygłosił mgr inż. Ryszard Zośko ich pracy oraz samodzielnie kierować agregatami
doradca ZDR w Janowie Lubelskim. Wykład
uprawowymi na wyznaczonym polu. Ponadto, dzięki
przybliżył rolnikom zadania stawiane zabiegom
obecności specjalistów, mieli możliwość skorzystania
uprawowym w uprawie zbóż ozimych oraz metody
z bezpośredniego indywidualnego doradztwa
i czas optymalny do wykonywania zabiegów.
w zakresie uprawy gleby, siewu poplonów oraz
Kolejny wykład: Agrotechnika roślin
możliwości eksploatacyjnych ciągników i maszyn
poplonowych poprowadził mgr inż. Jan Chmiel rolniczych.
doradca ZDR. Wykład spotkał się z dużym
Na seminarium byli także obecni
zainteresowaniem uczestników seminarium. Pan
przedstawiciele firmy nasiennej KWS LOCHOW
Chmiel przedstawił zalety i wady upraw poplonów,
POLSKA, którzy przedstawili zainteresowanym
zasady siewu poplonów, zwłaszcza pod kątem dopłat
rolnikom odmiany roślin rozprowadzanych przez
bezpośrednich.
firmę.
Po wykładach doradców nastąpił główny
Dzięki współpracy ZDR w Janowie
punkt seminarium - pokazy pracy maszyn rolniczych
Lubelskim i ZS CKR w Potoczku w bieżącym roku
z firmy ROLTEX Krasnystaw, które poprowadził
ponownie na gruntach Szkolnego Gospodarstwa
Krzysztof Kozak - doradca techniczny ROLTEXu.
Pomocniczego prowadzone są kolekcje odmianowe.
Pokaz rozpoczął się prezentacją ciągników marki
Na powierzchni prawie 2 hektarów uprawiane są
Zetor o mocy od 80 do 122 KM. Ciągniki
3 nowe odmiany pszenicy ozimej (wspólnie
Organizatorami seminarium byli Lubelski
współpracowały z pługami obracalnymi
z LODR w Końskowoli i ZDR w Janowie Lubelskim)
Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Końskowoli, Zespół
czteroskibowymi Ibis MS 4 firmy Unia Group,
oraz żyto hybrydowe otrzymane z firmy nasiennej
Doradztwa Rolniczego w Janowie Lubelskim, firma
wykonując orkę na polu ZSCKR. W pokazie wziął
KWS. Wiosną planowane jest powiększenie kolekcji
ROLTEX Krasnystaw, Zespół Szkół Centrum Kształcenia
udział agregat uprawowo siewny Atlas, agregat
o odmiany zbóż jarych.
Rolniczego w Potoczku oraz Urząd Gminy w Potoku
talerzowy Ares, opryskiwacz przyczepiany firmy
ZSCKR w Potoczku i ZDR w Janowie Lubelskim będą
Wielkim. W seminarium uczestniczyli zaproszeni
Pilmet 1212 L oraz rozrzutnik obornika Tytan
na spotkaniach informować o przebiegu uprawy ww.
goście, rolnicy z powiatu janowskiego oraz uczniowie
z adapterem pionowym. Podczas pokazów maszyny
odmian zbóż. Informacje te będą dostępne na stronie
wraz z opiekunami ze szkoły.
były prezentowane przez przedstawicieli firmy Unia
ZSCKR w Potoczku www.zsr_pot.republika.pl/
Otwarcia seminarium dokonała Krystyna
Group i Roltex Krasnystaw. Obejrzeć można było
Krasa - Kierownik ZDR w Janowie Lubelskim wraz
także ładowarkę teleskopową firmy Bobcat, siewnik
Krzysztof Jabłoński - nauczyciel ZSCKR
z dyrektorem ZSCKR w Potoczku - Dariuszem
do kukurydzy mechaniczny Era 6 plus.
w Potoczku; foto: archiwum szkoły
zwleka aż do chwili, kiedy
pojawi się śnieg, a wraz z nim
długie kolejki - mówi Janusz
W połowie października br. - bez sprawnych wycieraczek i kół zimowych,
Swacha - właściciel Zakładu
lepiej było z domu nie wyjeżdżać. Nagły atak zimy spowodował awarię prądu,
Samochodowego w Janowie
utrudnienia na drogach, wzmożony ruch w zakładach samochodowych.
Lubelskim.
Czy zima zaskoczyła
- Zmiana pogody nie wpłynęła na zwiększenie liczby wypadków drogowych Zarząd Dróg Powiatowych?
ocenia Faustyna Łazur - Rzecznik Prasowy Policji w Janowie Lubelskim. - Kierowcy jeżdżą
- W żadnym wypadku,
raczej ostrożnie, być może dlatego, że niektórzy z nich nie zdążyli zmienić opon letnich na
niechby spróbowała - żartuje
zimowe - dodaje Rzecznik.
Witold Kuźnicki - Dyrektor
Czy wymiana opon letnich na
ZDP. - Do zimy jesteśmy
zimowe wynika z przepisów
foto: archiwum PSP w Janowie Lubelskim
przygotowani. W tych dniach,
prawa, czy grożą za to kary?
na drogach pracowało od godz.
00
- Nie. To nie jest obowiązek, ale
5 cztery piaskarki z pługami. Koszt zimowego utrzymania dróg to kwota rzędu 150 tys. zł
zdrowy rozsądek podpowiada,
rocznie. Co roku musimy zabezpieczyć około 200 ton soli i 2 tys. ton piasku (z tego robi się
żeby to zrobić. Poza tym, opony
mieszankę 1:1) - informuje Dyrektor Kuźnicki.
letnie nie są w stanie (w warunkach
Jednak największe kłopoty sprawiła mieszkańcom naszego powiatu awaria prądu.
zimowych) zapewnić
- Opady śniegu powodują przechylanie się drzew na linie energetyczne, a tym
odpowiedniej przyczepności
samym przerywają dostawy prądu - mówi Jan Frania - Dyrektor Rejonu Dystrybucji Energii
podczas jazdy i bezpiecznej drogi
w Janowie Lubelskim. - Mieliśmy pełne ręce roboty, ludzie pracowali całymi dniami,
hamowania - wyjaśnia fachowo
a zgłoszeń ciągle przybywało - całe szczęście, że mieszkańcy naszego powiatu podchodzą
Nadkomisarz Radosław Czuba
do sprawy ze zrozumieniem - dodaje Dyrektor Frania.
z Komendy Powiatowej Policji
Awarie prądu to tylko część utrudnień, spowodowanych przez pogodę. W wyniku
w Janowie Lubelskim.
silnego wiatru wiele drzew zablokowało ruch drogowy, o czym swego czasu informował
- Kiedy pierwsze przymrozki
Krzysztof Kurasiewicz - Komendant Straży w Janowie Lubelskim. Największe trudności
mamy za sobą, to jest to dla nas,
strażacy napotkali na drogach, między Janowem a Szklarnią, w stronę Ujścia.
kierowców sygnał, że należy zmienić opony na zimowe. Niestety, większość z nas z tym
Tekst, foto: Alina Boś
Dnia 2 września 2009 roku na terenie
Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego
w Potoczku odbyło się seminarium na temat
„Agrotechnika zbóż ozimych, agrotechnika roślin
poplonowych oraz pokaz pracy maszyn
rolniczych”.
Kogo najbardziej zaskoczyła zima …
strona 18
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Rozmowa z Czesławem Jaworskim - Wójtem Gminy Chrzanów
Teraz lata samolotami pasażerskimi, dobrze jeździ na nartach, ma działkę,
pole, lubi zbierać grzyby. Ma syna, który jest mistrzem Polski juniorów w zapasach.
Zarządza gminą, uważaną w województwie lubelskim za zagłębie buraka
cukrowego, maku i lnu. Swoją kadrę pracowniczą ocenia jako „bardzo dobrą,
kompetentną i wykształconą”. Dobrze mu się współpracuje z Radą Gminy. Marzy
mu się chór, zespół taneczny i orkiestra dęta w szkole (były lata, że orkiestra
z Chrzanowa i Łady wygrywała rożne konkursy ogólnopolskie). Od nowego roku
chce najlepszych uczniów w gminie wyróżnić „Stypendium Wójta”.
O tym, z czego słynie gmina Chrzanów, jacy są jej mieszkańcy, w jaki sposób
wykorzystać walory geograficzne gminy, by zwiększyć jej dochody, jak sprawić, by w sytuacji niżu demograficznego, liczba uczniów w szkołach wzrosła - na te i inne
pytania dla Czytelników Panoramy Powiatu Janowskiego odpowiada Czesław
Jaworski - Wójt gminy Chrzanów.
A.B.: Panie Wójcie, gmina Chrzanów to …
Cz.J.: Piękna okolica, urodzajne gleby, uprawa buraków, lnu i maku, a także sporty
zimowe i gospodarstwa agroturystyczne. W naszej gminie zadbaliśmy o wygląd wiosek oprócz Łady, każda wioska ma chodniki, a Otrocz to już naprawdę świeci przykładem, bo
są obsadzone kwiatami. Poza tym, nowo powstający, rozwijający się ośrodek sportów
zimowych. Myślę, że to będzie wizytówka gminy Chrzanów, a za 3 lata moim zdaniem
będzie to jeden z najlepszych ośrodków sportów zimowych w województwie lubelskim.
A.B.: Co wyróżnia gminę Chrzanów na tle innych gmin w powiecie?
Cz.J.: Ludzie - mieszkańcy naszej gminy są bardzo pracowici, nasza młodzież nie ucieka
ze wsi do miasta, nie wyjeżdża za granicę, przeciwnie - przejmuje gospodarstwa po
rodzicach i gospodaruje. U nas w gminie ziemia nie leży odłogiem, a cena gruntów jest
bardzo wysoka. Na terenie naszej gminy bezrobocie jest jedno z najniższych w powiecie
(w granicach 4 %), a to wynika - jeszcze raz podkreślam, z pracowitości mieszkańców,
szacunku i przywiązania do ziemi. Niestety, przez to, że zamknięto cukrownię w Lublinie,
ilość kontraktacji buraka cukrowego znacznie się zmniejszyła, choć areał jego uprawy się
powiększa. Mamy sporo rolników, którzy mają 4, 5 i więcej ha uprawy buraka. Jest też
dosyć duże zainteresowanie makiem - w tym roku mieliśmy 80 ha upraw maku,
a zakontraktowało go ponad 240 rolników. Niestety, mak również staje się nieopłacalny ze
względu na to, że bardzo dużo maku sprowadza się z zagranicy (m.in. z Czech), a przez to
polski mak jest tani, nie ma zbytu, choć jest dużo lepszy od tego z zagranicy. Nasi rolnicy
sieją też len i konopie, chociaż te ostatnie - ze względu na niską opłacalność, pomału
znikają z terenów upraw naszych pól. Na terenie gminy mamy 4 zakłady przerobowe lnu,
ale ceny włókna są tak niskie, że rolnicy powoli rezygnują. Poza tym, w Polsce upadło
sporo zakładów włókienniczych, nie ma zbytu, a jak skupują to w bardzo małych
ilościach. Trzeba tutaj zaznaczyć, że w Chrzanowie kultura uprawy lnu i konopi jest
bardzo wysoka, podobnie jak doświadczenie rolników, przekazywane od pokoleń … Jak
bym miał się pokusić o stwierdzenie, na co nastawiają się rolnicy z gminy Chrzanów, to
powiedziałbym, że na wszystko - oni w ten sposób się asekurują, bo w dzisiejszych
czasach trudno przewidzieć, co będzie można sprzedać, a co nie, a przecież żyć trzeba.
Dlatego też sieją mak i len, sadzą buraki, maliny, porzeczki, aronię - czyli wszystkiego po
trochu. Mamy też kilka dużych gospodarstw, specjalizujących się w produkcji trzody
chlewnej - to są gospodarstwa wysoko-towarowe, a hodowcy doświadczeni.
A.B.: Co planuje gmina Chrzanów w zakresie inwestycji w latach następnych?
Cz.J.: Budowę stadionu z pełnym zapleczem, z czterotorową bieżnią. Na ten cel
wykupiliśmy 1,5 ha gruntów od parafii i 0,5 ha od rolników indywidualnych - tym
sposobem mamy piękną działkę w Centrum Chrzanowa. Część pieniędzy będzie
pochodzić z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, część z Totalizatora Sportowego,
a część to środki własne - mamy takie czasy, że pieniędzy trzeba szukać wszędzie. Kolejna
sprawa to drogi powiatowe, które - dzięki współpracy na szczeblu powiat - gmina mogą
być w lepszym stanie. To jest bardzo ważne, bo gmina Chrzanów powoli staje się
ośrodkiem sportów zimowych, a w okresie zimowym przyjeżdżają do nas tysiące ludzi,
w związku z tym należy zadbać o drogi, bo to jest wizytówka i gminy, i powiatu (50%
dokłada gmina, a 50 % powiat). W następnym roku planujemy do dobrego stanu
doprowadzić drogę, tzw. „Zakopiankę”, która biegnie od strony Janowa do Biłgoraja
(poprzez Chrzanów i Goraj). Tym sposobem, przy wspólnych staraniach gminy i powiatu
(na dzień dzisiejszy jest zawarte między gminą Chrzanów, Powiatem Janowskim, gminą
Goraj i Powiatem Biłgorajskim stosowne porozumienie w tej sprawie) dostaniemy
dofinansowanie z Ministerstwa Infrastruktury. To jest dla nas duża szansa.
A.B.: A co z energią odnawialną, budową wiatraków?
Cz.J.: Na razie stanęło to w miejscu, dlatego że są olbrzymie uwarunkowania ze strony
organizacji ekologicznych. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że pierwszy wiatrak
powstanie w następnym roku - będzie to też pierwszy wiatrak w powiecie. To jest pewne,
dokumentacja jest na ukończeniu, a budowa ruszy w 2010 roku. Koszt przygotowania
dokumentacji ponosi wyłącznie inwestor (prywatny), natomiast koszt wybudowania
jednego wiatraka (o sile 0,86 megawata) to kwota około miliona euro. Myślę, że w latach
następnych staną kolejne wiatraki - mamy już przygotowany projekt, dokumentację, plan
zagospodarowania przestrzennego gminy w obrębie wsi Łada i Kolonia Chrzanów, na
których powstanie 5 wiatraków.
A.B.: Proszę Pana, dzisiaj dużo się mówi o tzw. „otoczeniu” - jak układa się
współpraca gminy z gminami sąsiadującymi, z powiatem, z województwem?
Cz.J.: Dobrze. Dodam na marginesie, że Gmina Chrzanów sąsiaduje z 5 gminami, tj.
z: Dzwolą, Godziszowem, Batorzem, Turobinem i Gorajem - te dwie ostatnie leżą
w powiecie biłgorajskim.
A.B.: Z tego, co wiem, to sąsiedztwo w gminą Turbin zgrabnie Pan wykorzystał „podkrada” im Pan dzieci (śmiech).
Cz.J.: Tak (śmiech). Gmina Chrzanów postawiła na rozbudowę bazy oświatowej, mamy
nowe szkoły i hale sportowe, mamy dobrych pedagogów i nauczycieli, ale zaczęło
brakować nam dzieci i coś z tym trzeba było zrobić. Zaczęliśmy porównywać nasze szkoły
ze szkołami na terenie innych gmin i doszliśmy do wniosku, że przecież możemy
wystosować naszą ofertę edukacyjną do dzieci spoza terenu gminy. O dziwo, nasza oferta
edukacyjna spotkała się z dużym zainteresowaniem mieszkańców gminy Turbin, ze wsi
Tokary, którzy - widząc nasze nowoczesne szkoły, zdecydowali się kształcić swoje dzieci
w naszej gminie. Rodziców udało się przekonać - nie bez znaczenia była kwestia
wyżywienia (w każdej szkole jest stołówka i obiady), możliwość nauki języka
angielskiego oraz zajęcia z logopedą. Poza tym, koszt dojazdu tokarskich dzieci do szkoły
podstawowej w Otroczu (autokar, opiekun) finansuje gmina. Teraz, po dwóch miesiącach
www.powiatjanowski.pl
nauki, z moich obserwacji wynika, że te dzieci z nauki u nas są bardzo zadowolone,
a przecież o to chodzi. W tym roku przyszło do nas 27 uczniów, mam nadzieję, że
w przyszłości będą kolejni i w szkole podstawowej, i w gimnazjum.
A.B.: Jest Pan wójtem gminy dosyć długo. Jak zmieniał się wizerunek gminy na
przestrzeni 15 lat Pana urzędowania?
Cz.J.: Kiedyś nasza gmina podlegała pod gminę Dzwola. Dawniej nie było tu dobrych
szkół i dróg, nie było wodociągów, remiz strażackich ani chodników, ale z czasem gmina
zaczęła zmieniać swoje oblicze, o czym świadczą opinie Chrzanowiaków, którzy - po
latach nieobecności, wracają i dostrzegają te zmiany. Gmina Chrzanów została
zwodociągowana jako pierwsza jeszcze w województwie tarnobrzeskim; jest również
podłączona do sieci gazociągowej, ale ludzie nie są tym zainteresowani. Sprawa
kanalizacji również została odłożona na przyszłość, ponieważ teren gminy jest nierówny,
a z tego tytułu byłyby olbrzymie koszty i nasuwa się pytanie, czy później takiego rolnika
będzie stać to utrzymywać. Obecnie robimy termomodernizację budynku gminy - to
zadanie planujemy skończyć do końca listopada. Jest to ocieplenie i otynkowanie
budynku oraz wymiana pokrycia dachowego z eternitu na blachę. Ta termomodernizacja
dotyczy całego kompleksu budowlanego, czyli Urzędu, Banku, Poczty, Telekomunikacji,
Biblioteki - wszystkie budynki będą wykończone w tym samym stylu, a przez to Centrum
gminy zyska na wyglądzie. Teraz dużą wagę przywiązuje się do reklamy, a najlepszą
promocją naszej gminy są wiatraki, ośrodek sportów zimowych i piękny kościół, który
powstaje w Chrzanowie. Gdybym miał porównywać moje „wczoraj i dziś”, to myślę, że
teraz jest o wiele łatwiej rządzić gminą, niż to było przed laty, kiedy byłem jeszcze
naczelnikiem, a nie wójtem. Teraz jest na pewno więcej środków finansowych do
dyspozycji, poza tym mam większe doświadczenie, no i zniknęły te rozdziały, przydziały to była prawdziwa zmora (śmiech). Teraz są po prostu większe możliwości.
A.B.: Kolejne inwestycje to …
Cz.J.: Budowa stadionu, którego koszt wyniesie około 3 mln zł, ale dla nas byłaby to
bardzo pożyteczna inwestycja ze względu na naszą młodzież, która nie ma gdzie grać
w piłkę, dlatego też dogadaliśmy się z parafią, odkupiliśmy od niej grunt, a za nasze
pieniądze parafia dokończy budowę kościoła. Kolejna inwestycja to budowa chodników
w Ładzie oraz rozbudowa Centrum Gminy (chociaż to już trwa) - chodzi tutaj o rynek
i Dom Kultury, który chcemy utworzyć na bazie strażnicy. Zadbamy też o parkingi, park
zieleni i ośrodek zdrowia, który obecnie jest usytuowany w niekorzystnym miejscu.
W Centrum Chrzanowa chcemy stworzyć - w postaci łatwego dostępu do urzędu, ośrodka
zdrowia czy domu kultury - kompleksową obsługę dla wszystkich mieszkańców gminy.
Gmina korzysta z funduszy unijnych - dzięki temu stworzyliśmy w Otroczu Zespół
Seniora, zorganizowaliśmy imprezę „Święto Włókna”, w następnym roku planujemy
z pieniędzy unijnych zorganizować po raz drugi „Święto Włókna” i „Festyn Zimowy”
- obie imprezy pod patronatem Radia Lublin. Mamy też tzw. „powodziówki”, czyli
pieniądze na remont dróg gminnych.
A.B.: Czy w gminie rozwija się agroturystyka?
Cz.J.: Tak, ale w małym stopniu. Zachęcamy mieszkańców gminy, aby - szczególnie
w miesiącach zimowych, przygotowali kwatery mieszkalne pod wynajem, ale niestety nie
są tym za bardzo zainteresowani, chociaż myślę, że z upływem czasu to się zmieni.
Chciałbym, żeby ludzie przekonali się, że to jest dobry interes. Gmina 2 lata temu
prowadziła szkolenia na temat możliwości skorzystania z dotacji unijnych na
agroturystykę. Na tych szkoleniach było około 20 osób. Na razie ludzie się wstrzymują,
obserwują, co to dalej będzie, ale - mam nadzieję, że ta bariera niepewności się przełamie
i będą w ten sposób sobie dorabiać, bo w miesiącach zimowych jest duże zapotrzebowanie
na noclegi ze względu na wyciąg narciarski.
A.B.: Przyszło Panu do głowy, np. 10 lat temu, że gmina pójdzie w kierunku sportów
zimowych, że będzie wyciąg narciarski?
Cz.J.: Nie, ale cały czas marzyłem i chciałem na terenie gminy stworzyć coś nietypowego,
coś, dzięki czemu gmina byłaby rozpoznawalna w województwie, a przy tym dochodowa.
Wiadomo, że gmina Chrzanów jest gminą typowo rolniczą, są dobre gleby, dobre plony,
co nie przeszkadza nam wykorzystywać walorów jej położenia - mam na myśli energię
wiatrową i wyciąg narciarski. Przez pół roku były wykupowane grunty, było masę
problemów, szczególnie dokumentacyjnych, związanych z wykupem ziemi, ale udało się.
A.B.: Chwali Pan swoich pracowników …
Cz.J.: Chwalę. Muszę Pani powiedzieć, że jesteśmy ze sobą bardzo związani i nie wiem,
czy w innych gminach jest takie zgranie, jak u nas. Z funduszy socjalnych zwiedziliśmy
prawie całą Europę - byliśmy w Rzymie na audiencji u Ojca Świętego Jana Pawła II,
byliśmy w Grecji, Francji, Niemczech, Czechosłowacji, na Litwie. To właśnie w takich
sytuacjach ludzie się poznają, to jest wspaniała integracja. Moi pracownicy (myślę, że
mogę tak o nich mówić) mają wyższe wykształcenie, uczestniczą w różnego rodzaju
kursach, szkleniach, spotkaniach, jednym słowem zdobywają wiedzę, podnoszą swoje
kwalifikacje - gmina na tym nie oszczędza i dobrze. Nie oszczędzamy ani na
pracownikach urzędu, ani na nauczycielach, ani na uczniach - tutaj nie można oszczędzać.
A.B.: Umie Pan gotować?
Cz.J.: Umiem i lubię gotować, co może potwierdzić żona (śmiech). Gotować nauczyło
mnie życie, kiedy jako mały chłopiec (najmłodszy z trzech braci), musiałem ugotować coś
na obiad, podczas gdy starsi bracia i rodzice szli do pracy w pole.
A.B.: Jakie jest Pana danie popisowe?
Cz.J.: Roladki w sosie grzybowym - to mi dobrze wychodzi. Jest to danie trochę
skomplikowane, ale efekt jest znakomity - polecam! Zainteresowanych zapraszam na
lekcje gotowania (śmiech). Potrafię robić różnego rodzaju pierogi. Gotowanie sprawia mi
przyjemność i mnie relaksuje. Poza tym - od czasu do czasu, trzeba odciążyć żonę, która
nieraz mi mówi, że „nie powinien być wójtem, tylko jakimś szefem kuchni”. Pamiętam, że
w szkole podstawowej trzy razy z rzędu wygrałem (jako jedyny chłopak) w rywalizacji
z dziewczynami w konkursach kulinarnych (śmiech). Ja się wychowałem na wsi i - choć
mam mieszkanie w Janowie, to więcej czasu spędzam w Chrzanowie, w domu mojej
teściowej (śmiech). Nie wiem, może mam to po dziadku, ale lubię też dłubać w drewnie,
potrafię zrobić jakiś stół, stołek, krzesło - takie proste rzeczy.
A.B.: Proszę mi powiedzieć, jakie to uczucie być w chmurach, w samolocie?
Cz.J.: Wspaniałe, człowiek czuje się jak ptak, lekki szum powietrza, wrażenie
niesamowite, trudne do opowiedzenia, niepowtarzalne - trzeba po prostu samemu
spróbować, polecam (śmiech).
A.B.: Dziękuję za rozmowę. Życzę „pomyślnych wiatrów”.
Cz.J.: Ja również dziękuję.
Rozmawiała: Alina Boś; foto: Mirosław Flis
e-mail: [email protected]
strona 19
Panorama Powiatu Janowskiego
Janowskie Korzenie uczą przyszłości przez przeszłość
„Komu tysiące lat historii nie mówią nic,
niech w ciemności niewiedzy żyje z dnia na dzień”. Tę
myśl J. W. Goethe’go zawarto jako motto
najnowszego, 13 już numeru „Janowskich Korzeni”.
Istotnie, jest nieustającym obowiązkiem ludzi
piszących, by młode pokolenia były informowane
o przeszłości, by niepamięć nie pokryła czegoś, co nie
jest tylko opowieścią o historii, lecz i przestrogą.
Historia bowiem uczy życia przez rozumiejący kontakt
z przeszłością, każe zgłębiać mechanizmy wszelkiego
rodzaju, które doprowadziły do takiego a nie innego
biegu wydarzeń, bo stworzyły dla nich podatny grunt.
Najnowszy numer „Korzeni” otwiera
wspomnienie syna o swoim ojcu - ppłku Aleksandrze
Kiszkowskim, który był jednym z bohaterów Grupy
Zieleniewskiego, rozbrojonej 1 X 1939 r. w Momotach.
Następny artykuł słowami burmistrza
Odolskiego opisuje przeszłość Janowa, wspominając
m.in. o… janowskim ratuszu („Miał być w środku rynku
niegdyś w mieście Janowie dom miejski Ratusz zwany,
z drzewa wystawiony…”).
Sędziwy, 82-letni, Stanisław Stręciwilk
przypomina okoliczności powstania parafii w Dzwoli,
a Zenon Baranowski historię parafii w Polichnie. Z kolei
A. Leśnik - Lewandowska opisuje życie gospodarcze
Modliborzyc w XIX w. Drobne, acz interesujące
informacje z powiatu pod koniec XIX i pierwszych
dziesięcioleciach XX w. zawierają urywki z ówczesnej
„Gazety Świątecznej”, które odszukał Andrzej Kaproń.
Prawdziwy „festiwal” mają tym razem Modliborzyce,
których dotyczą aż 4 teksty w tym numerze „JK”, m.in.
Urszula Bzdyra opisuje dobrze zapamiętanego
modliborskiego Judyma - lekarza K. Zielińskiego.
Przyszłość będzie taka, jakie będą dzisiejsze
dzieci, które ujmą kiedyś sprawy w swoje ręce.
I zachowają takie obyczaje, taki sposób myślenia
i postępowania w życiu, do jakiego już od wczesnej
młodości będą zaprawione. Wszystko to zatem zależy od
roztropnego i przezornego wychowania. Aby jednak
kochać ojczyznę, trzeba najpierw poznać i pokochać
„małą ojczyznę”.
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak
wyjątkowo głęboką studnią, skarbnicą wiedzy może być
to, co nas otacza, a pozostaje niezauważone na co dzień.
„Mała ojczyzna” oddaje poczucie więzi z miejscem
naszego urodzenia czy zamieszkania, z jego lokalną
historią i tradycjami. Jest ona źródłem oraz zadaniem
życia obywatelskiego. Czytajmy więc „Janowskie
Korzenie”.
„Janowskie Korzenie” można nabyć w biurze
Muzeum Regionalnego w Janowie Lubelskim,
mieszczącym się obecnie przy ul. Ogrodowej 16 (Dom
Nauczyciela), w księgarni „Kamena” p. Andrzeja
Surtela oraz w Redakcji. Redakcja posiada wszystkie
numery archiwalne oprócz 1, 2, 3 i 8.
Józef Łukasiewicz
- Redaktor Naczelny „Janowskich Korzeni”
Ogłoszenia z Powiatowego Urzędu Pracy w Janowie Lubelskim
Powiatowy Urząd Pracy w Janowie Lubelskim
informuje, iż w chwili obecnej trwa realizacja projektu pt. „Janowski przedsiębiorca”
współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach POKL
2007 – 2013 Dz. 6.2 Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości i samozatrudnienia na
kwotę 1.962.625,72 zł.
Głównym celem projektu jest promocja oraz rozwój przedsiębiorczości oraz
samozatrudnienia w powiecie janowskim poprzez kompleksowe wsparcie grupy 60 osób
fizycznych (30 os. w 2009 r. i 30 os. w 2010 r.) zamierzających rozpocząć własną
działalność gospodarczą (z wyłączeniem osób, które posiadały działalność gospodarczą
w okresie 1 roku przed przystąpieniem do projektu), będących mieszkańcami obszarów
gmin wiejskich, miejsko – wiejskich i miejskich oraz mieszkańców miast do 25 tys.,
zameldowanych na stałe i zamieszkałych na terenie powiatu janowskiego, dla osób
bezrobotnych i rolników.
Obecnie został zakończony nabór uczestników do projektu i osoby
zakwalifikowane będą mogły skorzystać bezpłatnie z co najmniej 2 form wsparcia, tj.
- doradztwa – indywidualnego poradnictwa zawodowego – 30 osób,
- szkolenia z zakresu zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej połączonej
z modułem zw. ze sporządzeniem biznesplanu – 30 osób,
- wsparcia finansowego na rozpoczęcie działalności gospodarczej do wys. 40 000 zł – 20
osób.
Kolejny nabór osób chętnych do projektu będzie prowadzony przez PUP
w Janowie Lubelskim od miesiąca stycznia 2010 roku.
Szczegółowe informacje na temat projektu można uzyskać w Punkcie
Informacyjno – Konsultacyjnym w siedzibie PUP w Janowie Lubelskim ul. Zamoyskiego
70 lub pod nr telefonu (015)8720240 wew. 18, koordynator projektu Grażyna Pielarz
- e-mail: [email protected]
Informacja o szkoleniach
Powiatowy Urząd Pracy w Janowie Lubelskim informuje o naborze na następujące
kierunki szkoleń:
1. „Sprzedawca z obsługą kasy fiskalnej i komputera” dla grupy 14 osób w ramach
projektu „Z myślą o Was” Podziałanie 6.1.3, współfinansowanego z Europejskiego
Funduszu Społecznego.
Warunki uczestnictwa w szkoleniu:
- osoby bezrobotne zarejestrowane w urzędzie,
-wykształcenie minimum zasadnicze zawodowe (preferowane osoby
z doświadczeniem w handlu).
Przewidywany termin szkolenia: listopad 2009r.
2) „Szkolenia z zakresu umiejętności poszukiwania pracy” – 24 osoby (dwie grupy po 12
osób) w ramach środków z Funduszu Pracy.
Warunki uczestnictwa:
- osoby bezrobotne zarejestrowane w urzędzie,
- nie posiadające umiejętności poszukiwania pracy.
Na bieżąco realizowane są szkolenia indywidualne na wniosek osoby bezrobotnej
pod potrzeby przyszłego pracodawcy.
Ponadto informujemy, że obecnie realizowane jest - w ramach projektu „Z myślą
o Was” Podziałanie 6.1.3, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego,
szkolenie pn. „Grafika komputerowa” - dla grupy 10 osób (19.10.2009r.-20.11.2009r.).
W ramach tego projektu zrealizowano dwa szkolenia:
- „Nowoczesna obsługa biura i sekretariatu” - dla grupy14 osób (28.09.2009r.-21.10.2009r.),
- „Język angielski – kurs konwersacyjny” - dla grupy 14 osób (05.10.2009r.- 27.10.2009r.).
strona 20
www.powiatjanowski.pl
Powiatowy Urząd Pracy w Janowie Lubelskim
informuje, iż trwa realizacja trzech programów z rezerwy ministra.
Jednym z programów jest „Od bierności do przedsiębiorczości” - program
związany z rozwojem małej i średniej przedsiębiorczości. Celem strategicznym programu
jest zwiększenie szans zatrudnienia wśród osób z terenu powiatu janowskiego oczekujących
na pracę, o niskiej motywacji i braku doświadczenia zawodowego. Cel ten będzie
realizowany poprzez: odzyskanie równowagi, podwyższenie wartości zawodowych oraz
nabycie umiejętności wspierających proces poszukiwania i uzyskania zatrudnienia.
Realizacja programu umożliwi podejmowanie w szerszym niż dotychczas zakresie
działalności gospodarczej przez bezrobotnych oraz zapewni rozwój przedsiębiorczości na
terenie lokalnego rynku pracy.
Przeznaczone środki zamierzamy wykorzystać na:
- prace interwencyjne,
- jednorazowe środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej,
- doposażenie lub wyposażenie stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego.
Kolejnym programem jest „Równość szans” - program zwiększający aktywność
zawodową osób w wieku 45/50 plus. Celem programu jest przywrócenie zdolności
zatrudnieniowej wśród osób 45/50 z terenu powiatu janowskiego, ze szczególnym
uwzględnieniem sytuacji bezrobotnych powyżej 50 roku życia, którzy w świetle art. 49 pkt 3
ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy zostali uznani za osoby znajdujące
w szczególnej sytuacji na rynku pracy. Cel ten będzie realizowany poprzez: odzyskanie
równowagi oraz nabycie umiejętności wspierających proces poszukiwania i uzyskania
zatrudnienia.
Przeznaczone środki zamierzamy wykorzystać na:
- roboty publiczne,
- staż.
Następnym realizowanym programem jest „Droga do zatrudnienia” - program
związany z działaniem na rzecz osób zwolnionych z przyczyn niedotyczących pracownika,
związanych z trudnościami gospodarczymi. Celem strategicznym programu jest pomoc
w odzyskaniu równowagi, podwyższenie wartości zawodowych oraz nabycie umiejętności
wspierający proces poszukiwania i uzyskania zatrudnienia. Czynnikami niesprzyjającymi
osobom bezrobotnym wejście na rynek pracy są rosnące wymagania pracodawców, zmiany
technik i organizacji pracy, konieczność uzupełniania kwalifikacji oraz ciągle pogarszająca
się sytuacja lokalnego runku pracy. Realizacja programu umożliwi podejmowanie
w szerszym niż dotychczas zakresie działalności gospodarczej przez bezrobotnych
zapewniając rozwój przedsiębiorczości na lokalnym rynku. Jak również przyczyni się do
wykorzystania posiadanego już potencjału zawodowego przez wskazaną grupę bądź nabycia
nowych kwalifikacji zawodowych w celu podjęcia zatrudnienia.
Przeznaczone środki zamierzamy wykorzystać na:
-staż
- prace interwencyjne,
- jednorazowe środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej,
- doposażenie lub wyposażenie stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego.
Zmieniająca się sytuacja na rynku pracy, opisywana w Krajowym Planie Działania
na Rzecz Zatrudnienia 2009 stawia nowe wyzwania przed Powiatowym Urzędem Pracy
w Janowie Lubelskim. W związku z tym urząd pracy przystąpił do konkursu w ramach
Poddziałanie 6.1.2 Wsparcie powiatowych urzędów pracy w realizacji zadań na rzecz
aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych w regionie. Najważniejszymi zadaniami, które
stoją przed urzędem pracy jest efektywne pośrednictwo pracy oraz podniesienie poziomu
kwalifikacji zawodowych pracowników kluczowych. Odnosząc się bezpośrednio do
zdiagnozowanych zadań głównym celem projektu „Profesjonalny Urzędnik” jest wsparcie
działalności metodycznej Urzędu poprzez rozwój i wzmocnienie kompetencji pracowników
służb zatrudnienia, a w konsekwencji doskonalenie instytucjonalnej obsługi rynku pracy
w drodze upowszechniania pośrednictwa pracy poprzez dofinansowanie zatrudnienia
pośrednika pracy oraz podnoszenia kwalifikacji zawodowych pracowników kluczowych
poprzez dofinansowanie studiów podyplomowych, magisterskich, licencjackich oraz udział
w szkoleniach bezpośrednio powiązanych ze specyfiką realizowanych przez nich działań.
Ewelina Gózt
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Prosto z Afryki …(cz. II)
O powołaniu misyjnym i codziennym życiu misjonarza opowiada specjalnie dla Czytelników Panoramy Powiatu Janowskiego, Ksiądz Jan Krzysztoń
z Godziszowa - misjonarz, pracujący od 1987 roku w Mpunde w Zambii.
A.B.: W jaki sposób Ksiądz nawraca ich na naszą wiarę?
Ks.J.K.: Nie wychodzę na drzewo i nie wołam „Przyjdźcie do kościoła”. Głoszenie Słowa Bożego
zawsze musi iść w parze z czynem. Pan Jezus nauczał: po uczynkach ich poznacie. Dlatego tak
ważne jest poznanie nauczania naszego Zbawiciela. Poznawać i żyć według tego. Przypomnieć
sobie słowa Jezusa: byłem głodny, spragiony, nagi... Wiara to nie wiedza czy przedstawienie, ale
nasze życie, np. gdy odprawiam Mszę św., gdy żartuję z nimi, gdy ich gdzieś podwożę. Po latach
pobytu w Zambii mogę powiedzieć, że oni sami szukają Boga. Ja tylko im w tym nie
przeszkadzam, a jak pomogę, to zawsze jest widzialne dobro. Pobyt na misji nauczył mnie, że to
właśnie wiara jest najważniejsza. Dzięki niej jestem wciąż blisko Boga i mam siły, by każdego
dnia pomagać innym. Nauczyłem się szanować ludzi niezależnie od tego, czy modlą się z nami,
czy gdzie indziej. Nauczyłem się słuchać, pytać i rozmawiać.
A.B.: Skąd pieniądze, żeby pomagać innym?
Ks.J.K.: Jeżeli ktoś dzieli się ze mną tutaj, w Ojczyźnie, czy poza nią, to ja daję dalej, a jak mi nikt
nie da, to proszącym mówię, że nie dam, bo nie mam. Może powiem tak: nie zawsze dajemy, nie
rozdajemy, ale pomagamy. Jest wielka różnica pomiędzy „rozdawać” a „pomagać”. Pomagać
uczniom w szkole, opłacać internat, kupić ubranie, koc albo worek mąki, lekarstwo...
A.B.: Czy jest jakieś konto, na które można wpłacać pieniądze?
Ks.J.K.: Jest konto na stronie www.mpunde.net , jak i link na stronie parafii w Godziszowie. Ta
parafia w tym roku zaadoptowała w Zambii na naszej misji 61 dzieci, tzn., że pomagają im
w nauce, płacą za kupno ubrań, butów, za zeszyty. Roczny koszt utrzymania jednego
adoptowanego dziecka w szkole podstawowej to około 160 zł, w gimnazjum około 400 zł.
W szkole średniej ta opłata jest już ponad 1000 zł. Jest to wielkie dzieło Godziszowa, mojej wioski
i parafii. Jak tu nie być dumnym, że tutaj się urodziłem. Jeśli mowa o adopcji, to moim zadaniem
jest dostarczyć zdjęcie takiego ucznia z Zambii, opisać jego rodzinę, przedstawić sytuację
materialną. Chcemy pomagać i pomagamy również uczniom zdolnym. A Godziszów, to nie tylko
pomoc dzieciom, ale wybudowanie nowego bloku szkolnego, zakup ławek. Dziękuję im za to,
począwszy od proboszcza Józefa Krawczyka i ks.Piotra, a skończywszy na dzieciach. Wielką rolę
odegrał tutaj Ksiądz Proboszcz Józef Krawczyk, dzięki któremu zbierano pieniądze w kościele
(i nie tylko) na rzecz dzieci z Zambii. Godziszowiacy wspomagają naszą misję, pobudowali
„kawałek szkoły”, wspierają nas duchowo (poprzez modlitwę) i finansowo. Tutaj muszę
wspomnieć o wielkiej życzliwości Biskupa Edwarda Frankowskiego. Ja odwiedziłem Go kilka
razy w Sandomierzu, a On wcześniej gościł u nas w Mpunde, bo przyjechał na pogrzeb Kardynała
Adama. Odwiedził i zakochał się w Zambii. On ma uśmiech na twarzy, kiedy mówi o Zambii,
o Fundacji Kardynała Adama Kozłowieckiego „Serce bez granic”, powstałej w Majdanie
Królewskim, kiedy wspomaga naszą misję materialnie i duchowo.
A.B.: Mieszkają w wioskach?
Ks.J.K.: Oni ciągle się przemieszczają, nie mają stałego zamieszkania, na naszym terenie ziemię
daje sołtys wioski. Za ziemię się nie płaci. Domy, które stawiają, można postawić bez wydania
jednej złotówki, dlatego, że cegłę się suszy, do budowy nie używa się cementu tylko gliny
(zaprawa), na dach drzewo rośnie, zamiast gwoździ jest „łyko” z drzew, natomiast trzymetrowa
trawa jest pokryciem dachowym. Zamiast okien mają otwory w ścianach, zamiast drzwi, czesto
kawałek materiału, mata zastępuje łóżko. Zawsze jednak jest pozamiatane na zewnątrz, często
widzi się kwiaty.
A.B.: Nie ma skorpionów, węży?
Ks.J.K.: Są i skorpiony, i węże, czasami małpa do kościoła wpadnie i sobie poskacze. Kiedyś
spowiadałem w kaplicy i podczas spowiedzi widzę, jak po ścianie, obok mnie, idzie skorpion.
Przerwałem spowiedź i mówię do tego mężczyzny „weź kija i zabij go”, więc on wyszedł,
przynósł kawałek patyka i zabił skorpiona, potem dokończyliśmy spowiedź, a ja mu mówię:
„a pokutę już odprawiłeś, idź w pokoju” (śmiech). Po spowiedzi wyszedł i zaczął się śmiać, że
zanim zakończył spowiedź, to już przez to, że zabił skorpiona, pokutę miał zaliczoną. Do Kościoła
wejdzie i skorpion, wejdą i mrówki czy węże. Wąż w łazience czy przy domu nie jest niczym
nadzwyczajnym. Węże nie atakują ludzi, atakują tylko wtedy, gdy czują się zagrożone. Kobra, np.
pluje jadem w oczy, jeżeli czuje się zagrożona, i wycofuje się. Trzeba wtedy oczy przemyć
mlekiem - to jest najlepszy środek. W przypadku ugryzienia przez węża kiedyś misjonarze
używali tzw. „czarny” kamień i ten kamień wyciągał jad, ale w tej chwili o tym coraz mniej się
słyszy. A jak się to zdarzy, to ranny przychodzi do naszego szpitala, otrzymuje zastrzyk surowicy
czy antybiotyk, a potem zawozi się nieszczęśnika do szpitala w mieście, gdzie są lekarze.
A.B.: Jak wygląda w Zambii ceremonia chrztu, pogrzebu, ślubu?
Ks.J.K.: Bardzo prosto. Na pewno nie ma fotografa (śmiech). Co ciekawe - w Zambii na naszym
terenie, jak ktoś się rodzi czy umiera, to się go do tej pory nie zapisuje. Nie ma żadnych rejestrów,
my natomiast, czy to przy chrzcie, czy to przy pogrzebie, takie rejestry prowadzimy.
Niejednokrotnie jest to zabawne, kiedy przyjdzie matka spisać swoje dziecko lub dzieci. Wtedy
pojawia się problem, jakie imiona im wybrać na chrzest, a drugi problem to jest taki, kiedy się te
dzieci urodziły. Więc my zapisujemy, tak jak mówią, kiedy mniej więcej te dzieci się urodziły, ale
gdyby za dwa tygodnie zapytać tych rodziców o daty urodzin dzieci, to oni już tego pamiętać nie
będą (śmiech). Na chrzcie jest jeden świadek. Wiele osób dorosłych przyjmuje chrzest. Jak
www.powiatjanowski.pl
wygląda ślub? Są świadkowie, mężczyzna i kobieta, w czasie ślubu państwo „młodzi” często są
boso w kościele, nieraz pani młoda karmi dziecko piersią (śmiech). Nie ma obrączek, bo i gdzie
kupić.
A.B.: Rozumiem, że choć bez obrączki to takie małżeństwo jest trwałe?
Ks.J.K.: Trwałe, dopóki się nie rozleci. Z reguły jest u nas to, co może spodobałoby się i w Polsce,
tzn. jest legalizacja małżeństw. Najpierw oni ze sobą mieszkają 2 lata, czy więcej, mają ze sobą
dzieci i wtedy mówią, że już się na tyle dobrze znają i rozumieją, że chcą zawrzeć związek
małżeński. Ja przez te wszystkie lata miałem tylko 3 śluby, gdzie przed ślubem państwo młodzi nie
mieszkali ze sobą. Wcześniej odbywa się wtedy tradycyjny ślub we wsi, na który musi się zgodzić
ich rodzina. Rodzina panny młodej otrzymuje wiano, a w tym wianie w jednym regionie mogą być
pieniądze, a w innym jest to około 3-5 krów. My, gdy spisujemy protokół, to pytamy, czy ich
rodziny zgadzają się na ten ślub, czy wiano jest uregulowane i dopiero wtedy możemy młodych,
a często „młodych-starych” błogosławić.
A.B.: Jakie jest największe marzenie Zambijczyka?
Ks.J.K.: Najeść się do syta.
A.B.: Czego możemy im pozazdrościć?
Ks.J.K.: Na pewno słońca, ciepła i życia bez nerwów.
A.B.: W imieniu własnym, jak również w imieniu wszystkich Czytelników Panoramy
Powiatu Janowskiego życzę Księdzu siły i zdrowia w wykonywaniu swojej misji. Serdecznie
dziękuję za rozmowę, za poświęcony czas. Życzę wszystkiego dobrego. Szczęść Boże.
Rozmawiała: Alina Boś; foto: Ks. Jan Krzysztoń (tekst autoryzowany)
Rysie w naszych lasach?
W naszych lasach występują wilki, lisy, borsuki, nawet orły bieliki, ale rysie?
Co prawda, źródła pisane podają, że od lat 80. ryś jest nielicznie spotykany na Roztoczu
i Polesiu Lubelskim, ale u nas?
Pod koniec października br. zadzwonił do mnie jeden z Czytelników Panoramy
Powiatu Janowskiego i - prosząc o anonimowość, powiedział, że ma temat do gazety, bo
w lesie, na terenie naszego powiatu, znaleziono martwego rysia.
- To prawda. Ryś wpadł do studzienki i po prostu się utopił - mówi Henryk Rążewski Nadleśniczy Nadleśnictwa Janów Lubelski. - Podejrzewam, że mógł do nas przywędrować
z Puszczy Solskiej z okolic Józefowa, bo tam rysie są
od dawna. Kiedyś, kilka lat temu, były notowane u nas
rysie i - chociaż żadnego nie widzieliśmy, to ich tropy
obserwowaliśmy na piasku (tropy takiego dużego
kota łatwo rozróżnić).
Czemu przywędrował do nas?
- Jest to zwierzę, które ma swoje terytorium,
a jeśli terytorium w jego miejscu urodzenia jest zajęte,
to przesuwa się dalej - wyjaśnia Nadleśniczy
Rążewski.
Czy jest groźny dla człowieka?
- Raczej nie, on łapie drobniejszą
zwierzynę, czasami sarnę, ale sarna jest to największe
zwierzę, które może uśmiercić - uspokaja stróż leśny.
- Oczywiście, ten przypadek zgłosiliśmy (jako
Nadleśnictwo) do Regionalnej Dyrekcji Ochrony
Środowiska, bo jest to zwierzę chronione. Wiadomo
już, że to była samica, więc istnieje podejrzenie, że
mogła być w towarzystwie samca, ale tego możemy
się jedynie domyślać - tłumaczy Nadleśniczy.
Alina Boś; foto: Internet
e-mail: [email protected]
strona 21
Panorama Powiatu Janowskiego
PŁYWANIE KORZYSTNE DLA FIRM
Długo czekaliśmy (my Janowiacy) na to, aby poszczycić się takim obiektem
sportowym, jakim jest otwarta we wrześniu 2008 roku Kryta Pływalnia „Otylia”,
obiekt na wskroś nowoczesny, składający się z basenu sportowego i bardzo dobrze
rozwiniętej części z basenami rekreacyjnymi, sauny, kręgielni, kawiarenki, gabinetów
odnowy biologicznej, jaskini solnej, siłowni i gabinetów rehabilitacyjnych.
Nie przesadzając można stwierdzić, że to najnowocześniejszy tego typu obiekt
w promieniu 70 km od Janowa. Nic więc dziwnego, że cieszy się ogromnym
powodzeniem, zarówno klientów indywidualnych, jak i grup zorganizowanych z terenu
powiatu, jak i spoza jego granic.
W oparciu o prowadzoną statystykę z przyjemnością zauważamy, że zarówno od
poniedziałku do piątku, jak i w weekendy, oprócz Janowiaków, odwiedza nas wielu
mieszkańców Biłgoraja, Kraśnika, Lublina itp.
Ciesząc się z możliwości obsługiwania tak różnorodnej klienteli, zwracamy
uwagę na fakt, że wśród nich coraz częściej znajdują się pracownicy różnych firm
i zakładów. Proszę zaważyć fakt, że korzystanie z obiektu krytej pływalni nie musi być
strona 22
www.powiatjanowski.pl
tożsame z wykupieniem biletu, czy jednego z wielu rodzajów karnetów, które
rozprowadzamy wśród osób indywidualnych. Istnieje możliwość zawarcia umowy
z zakładem pracy, firmą, czy instytucją, co dałoby pracownikom możliwość korzystania
z pływalni na dużo atrakcyjniejszych warunkach niż w przypadku karnetu
indywidualnego.
Umowy takie cieszą się dużą popularnością i już zawarliśmy je z większością
janowskich przedsiębiorstw i instytucji. Dają one zakładowi pracy możliwość
uruchomienia środków z funduszu socjalnego (w zakresie przez niego wyznaczonym),
a pracownikowi korzystanie z zakładowego karnetu oraz jego doładowywanie, również ze
środków własnych, przy zachowaniu wypertraktowanych przez zakład warunków.
Mając na uwadze dbałość o zdrowie pracowników i jednocześnie tak
dobroczynną możliwość wykorzystania funduszu socjalnego, zwracamy szczególną
uwagę na tą niepowtarzalną ofertę. Każdy szef wie, że zdrowy, wypoczęty, zrelaksowany
pracownik, to zwiększona wydajność i efektywność w pracy, a tym samym szybki rozkwit
każdej firmy. Pływanie – krzepi!!!
Szczegółowe informacje z przyjemnością przekażą:
1. Krzysztof Deruś – Dyrektor MOSiR w Janowie Lubelskim, tel. 015 8725105
2. Andrzej Majkowski – Kierownik Krytej Pływalni „Otylia”, tel 015 8725105(7)
mgr Krzysztof Deruś Dyrektor MOSiR w Janowie Lubelskim; foto: arch. MOSiR
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
strona 23
Panorama Powiatu Janowskiego
strona 24
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]

Podobne dokumenty