karawaningowa cyberprzestrzeń

karawaningowa cyberprzestrzeń
Co wiemy o duchach ? Wiemy Ŝe straszą jak im ochota przyjdzie . Snuły się
dawnymi czasy po starych zamkach , pałacach a i wśród gminu doprowadzały do
zawałów ludziska ukazując swój układ kostny owiany białą deliryczną szatą . Nie znano
gadających pudełek radiem zwanych a o komodach co pokazują seriale w mrugającym
okienku nawet się nie śniło . Jeno coroczne obrzędy , bale urozmaicały czas . Duchy
miały się dobrze ukazując się tu i ówdzie szczerząc wybrakowane uzębienie .
A teraz . Pikuś ! / wzięte z reklamy / Wciskamy kanał w ,,tele horrory ,, i mamy
scenki o których nawet Drakuli nie śniło . Ale zostawmy mrugające reklamami
telepatrzydło . spójrzmy dalej !
Cudowny 21 wiek dał nam jeszcze inne cudo zwane internetem . W tym sieciowym
wynalazku jest jeszcze miliony innych systemów a w tym te , które zwą się forami .
W tysiące jak nie w ich dziesiątki trzeba liczyć te zgromadzenia . Od fanatyków walk
rycerskich po wielbicieli patyczaków w okresie dojrzewania .
Ten cały Internet to stwór co się łapami dotknąć nie da , zębami teŜ nie dziabniesz .
To coś czego w praktyce nie ma . Wbijając zęby w klawiaturę nic nie wskórasz . Dwie
jedynki do wstawienia , a to cos dalej bryka w cyberprzestrzeni . Duchy się w grobie
przewracają . / Duchów teŜ podobno nie ma , a wszyscy wiedzą Ŝe są /
Miliardy elektrycznych impulsów w poukładanej kompozycji zapisują informacje w
jeszcze innych skrzynkach zwanych serwerami. Skrzynki te maja to do siebie Ŝe się bardzo
nagrzewają z natłoku informacji i wymagają sporego chłodzenia . Gorąco bucha z tego
migotania jak z piekła .
W tej mega fanfaronadzie pluskających impulsów jest takŜe ,,Forum karawaning.pl ,,
Jest to dość spora jednostka w swojej grupie . Nieźle sobie radzi , pływając po
falach wirtualnego oceanu . Młoda załoga Adminów od paru juŜ lat wpuszcza na pokład
wszystkich posiadaczy mini hoteli w wersji mobilnej . Podobnych for jest bez liku .
Piszę tylko o tych które mnie interesują .
Fanklub- Niewiadówek i Camper Team , gdyŜ tam mam sporo przyjaciół
Całe to gremium to ludziska mądre , spokojne i w swojej prostocie mówiąc gwarowo
szczwane . Wiedzą Ŝe nie trzeba kupować gruntów , zabiegać o pozwolenie na budowę i ma
się kawalerkę z kuchnią i łazienką za 500 zł z metra na własność w tak zwanej wersji
>Standard <. Są tez wersje M2 , M3 ale niestety . / Hola , Hola / Tam ilość gwiazdek
zawyŜa cenę wyŜej wymienionego metra z kwadratu . A juŜ sam nie wiem , moŜe z
kwadratowego metra !
Ilość gwiazdek ma się podobnie jak w hotelach na podłoŜu gruntowym . Zresztą te
wszystkie z nazwy , hotele , motele , hostelle , to my mobilni mamy w jednym . Nawet
sanatorium . Przykładów zbawiennego oddziaływania karawaningu na organizm ludzki jest
wiele . Póki co dam jeden przykład .
Ustawiając satelitę naprawimy kaŜdy zgrzytający kręgosłup . Mój przyjaciel Zenio .
Cały dzień kombinuje przy antenie , wszyscy pomagają , a jakŜe , a potem i tak nic nie
ogląda bo jak sam stwierdzi , czasu mu szkoda na rozkładanie telewizora . Pokaźna
antena sterczy jak studio Polsatu . Tysiące programów wali w tarczę pokrytą białą
fluorescencyjną farbą . Sygnał kończy się w kawałku kabla gdyŜ Zenio i tak telewizor
ma w ……… / znaczy się gdzieś tam / . Antena nie powiem , markowa , dobry teflon , w
sam raz do smaŜenia jajecznicy . A Nasz Zenio okaz zdrowia . Nic go nie strzyka i nie łamie
w krzyŜu !
O zdrowotnych cechach karawaningu w innym felietonie .
Hotelowy standard moŜemy wykreować sobie sami . Karawaningowy , all inclusive
jest darmowy i bez Ŝadnej dopłaty . Kokardę z ręcznika na łóŜku moŜna wykręcić
samemu i jesteśmy dolara do przodu . Wystarczą dobre zakupy i przyjaźnie nastawiona
Ŝonka lub inna koleŜanka z grupy . Napoje i tak mamy w swoim zasięgu pod własną
lodówkową kuratelą Zrobienie drinka to nie problem , wszystko zaleŜy od wyobraźni ,
naszych i sąsiadów zasobów i wcale do tego nie potrzeba barmana Ŝonglującego butelkami .
/ drugi dolar zostaje w kieszeni /
W przyszłym sezonie dokładam jeszcze jedną gwiazdkę do Swojej przyczepki .Zafunduję
sobie jedwabną pościel ! . A co !
Nie wiem dlaczego te nasze fora maja w nazwie słowo : carawaning , kamper , itp. .
Etymologia tych słów jest trochę dziwna i tajemnicza . Jest to materiał na inny ciekawy
felieton . Powinniśmy zwać się np. ,,Polski Związek Mobilnych Hotelarzy,, albo
,,Zrzeszenie Polskich Hoteli na kołach ,, Dodałem słowo ,,mobilny gdyŜ jest pewna róŜnica
miedzy hotelem na gruncie stałym a naszymi brykającymi na kółeczkach salonie bez
własnej parceli
Nasze własnościowe lokale maja jedną wadę . Mamy tylko jedno piętro i to na samym
dole o nazwie parter . Zaraz ktoś się oburzy i będzie udowadniał Ŝe sypialniana wnęka nad
szoferka to mansarda . No dobra ! Więcej jak do półtora pietra nie podskoczymy.
Brak wind , basenów rekompensuje ciągle zmieniający się widok za oknem z naszego
hotelowego apartamentu. NajwaŜniejsze z tego wszystkiego jest to : Ŝe zwykły mieszkaniec
noclegowni pozostaje zawsze anonimowy . Jest on tylko gościem . A my potrafimy
odbierać na tej samej fali .
Jak nazwać to formowe zbiorowisko osobowości ? Mini miasteczkiem , duŜą wioską , a
moŜe rodziną . Tylko , taką bez koligacji wujków i ciotek ? Siedzimy w tych serwerach
bez materialnego ciała jak te wyblakłe elektroniczne duchy . Od czasu do czasu pisząc post
wzywamy wszystkich do spotkania aby się zmaterializować . Trzy tysiączki mieszkańców
tego rodzinnego grodu to oczywiście bzdura . Większość mieszkańców wymarła zaraz po
urodzeniu lub wyjechała i wszelki duch po nich zaginął . Czynni mieszkańcy Ŝyją , klepią
posty dobrze i prosperują w tej społeczności .Jedni mniej , inni więcej . A jest ona róŜna ,
róŜnista i dziwić się nie ma czemu . Jasiek , ma racje , Luśka go popiera , czym wkurzyła
Ryska , który teŜ ma racje , ale po co mu ja przyznać jak i tak racja naleŜy do Zdzisia ! Ten
ma wszystkiego dość bo lubi Krzysia co jak powie to powie prawdę , ale nie do końca bo
Tomek cos wiedział ale nie powiedział Krysi . To ta co Jaśkowi wszystko na PW
wyznała .
PrzecieŜ to normalka . Tak jest , było i będzie . A zwłaszcza na Forum . Bo tu jesteście
jeno duchami , niewidzialnym mgnieniem ze Swoim loginem , nic nie znaczącym
awatarkiem ……… Ale ! Chwilka ! Tworzymy jedną karawaningową całość
Jak to teraz jest piękne . Klikasz , i juŜ świeci , widzisz wszystko . Kto , gdzie , kiedy i
z kim . Egipcjanie dobrze się musieli namachać zwierciadełkami aby przesłać wiadomość
Ŝe faraon ma hemoroidy . . Dziesiątki pokoleń zamęczało konie aby przez bezkresne
przestrzenie dostarczyć bazgroły na chińskim wynalazku , naukowo zwanym papierem .
A teraz ! KLIK . I masz wszystko . wiadomość pomyka z drugiego końca globu .
Wymieszałem to wszystko a teraz delikatnie poskładam .
Forum ! To taki sabat niewidzialnych dusz .
Wymieniamy swoje uwagi ; kupna , sprzedaŜy , planujemy , organizujemy ,
pomagamy technicznie , ktoś zagadnie powaŜnie ale bywa tez wesoło.
I o to chodzi właśnie , bo po to jest Forum !
NajwaŜniejsze Ŝe kaŜde z tych karawaningowych For się zmienia . Tematy , gdzie i
jaka przyczepę kupić , pytania o rozmiar zaworka do spłuczki ustępowej to zagadnienia
techniczne które są waŜne i potrzebne . Ale zaczynamy poruszać takŜe inne tematy .
Zaczynamy cieszyć się z narodzin dziecka naszej znajomej formowej pary , pytamy o stan
zdrowia . Dostałem nawet na PW zdjęcie golonki właśnie konsumowanej przez
forumowicza . Zaczynamy się interesować ludźmi . Ich problemy staja się naszymi i na
odwrót. . Spotkania , Zloty , spoty , eskapady , wyprawy zaczynają owocować tym co zwie
się przyjaźnią . Wyłazimy z ciemnego elektronicznego mroku , przestajemy być
anonimowymi loginami .
Zaczynamy się materializować . Problem jakiego papieru uŜywać do toalet , nie powinien
przysłaniać wzajemnych relacji między ludźmi , choć to temat równie waŜny.
Do tych skomplikowanych systemów elektronicznych wdziera się Ŝycie . Z za
tajemniczej kompozycji literek i cyfr nazwanych loginem , zaczyna wyłaniać się
człowiek . To dlatego w poprzednim felietonie napisałem Ŝe forum ma się dobrze . Na suchej
technicznej karmie daleko nie zajedziemy .
Piszą ludziska tematy o śpiewaniu , wędkowaniu , gotowaniu . Niech piszą . Jakbym
miał czytać tylko o średnicach rurek do brodzika to juŜ by mnie dawno tutaj nie było .
Piszcie ! Nawet głupoty , bo takie jest Ŝycie . A jak się ktoś od czasu do czasu wychyli z
pytaniem o kabelki do haka , to mu odpowiedzcie , bo kabelki są teŜ potrzebne.
Wszystkie imiona zawarte w tekście są fikcyjne
Zmaterializowany
Rysiaczek