Show publication content!
Transkrypt
Show publication content!
I П. 16. Maria Konop ka w czasie zara biania ciasta na „no we latka" i „byśki". Konopka ze w s i Tatary, Józef Brzozowy I I ze wsi Brzozówka, Czesława Kaczyńska ze w s i Piasecznia (pow. Ostrołęka), Stanisław Lemański ze w s i Gleba (pow. Ostrołęka). Wydaje Się, że w y n i k i konkursu dowodzą, j a k żywy oddźwięk znajdują wśród mieszkańców K u r piowskiej Puszczy Zielonej wszelkie akcje organi zacyjne z dziedziny tradycyjnego rękodźieunicltwa l u doWego. Faklt ten p o w i n i e n zachęcić zwłaszcza CPILiA do szerszego niż dotychczas zakupu dla swych Fot. S. Deptuszewski R E Herta Haselberger: October 1961. C METHOD — i l . 16; J. Swiderski E OF STUDYING N — il. 3, 9, 10, 13; autor Z J — pozostałe. E E T H N O L O G I C A L A R T , „Current Anthropology", vol.2, n r 4, A u t o r k a omawianej rozjprawy, docent historii sztu k i n a Wydziale A r c h i t e k t u r y Wyższej Szkoły Tech nicznej w Wiedniu, prowadziła badania n a d sztuką ludów afrykańskich. Wykorzystując swe doświadcze nia i studia teoretyczne podjęła interesującą próbę opracowania teorii sztuki ludów n i e związanych bez pośrednio z nowoczesną cywilizacją. Na wstępie rozprawy a u t o r k a określa znaczenie przyjętego przez siebie t e r m i n u „sztuka etnologiCzna". Obejmuje on sztukę tych ludów A f r y k i , A m e r y k i , Azji, A u s t r a l i i i Oceanii, które są przedmiotem badań etnologicznych (czy antropologicznych), zastępując dotychczas używane a niezadowalające określenia, j a k p r y m i t y w n a , plemienna, tradycyjna, tubylcza, l u dowa, sztuka ludów n a t u r y i t p . T e r m i n „sztuka etnologiczna" uważa a u t o r k a za najdokładniejszy, n a j bardziej adekwatny d l a dyskutowanego zakresu sztu k i , ale ponieważ przedstawia o n w zasadzie definicję negatywną — „obejmuje wszystkie przedmioty sztuki, które n i e należą d o k u l t u r włączanych zwykle do 244 placówek k r a j o w y c h i zagranicznych k u r p i o w s k i c h „nowych l a t e k " i „byślków". Należałoby jedynie opracować technologię konserwacji wypieków, co przedłużyłoby żywot wypiekanych figurek. Działal ność C F L i A n a t y m polu przyniosłaby z jednej stro n y wzbogacenie j e j sklepóW a t r a k c y j n y m i i w a r tościowymi w y r o b a m i , z drugiej zaś strony przyczy niłaby się do zachowania, a nawet rozwoju t a k inte resującej dziedziny twórczości ludowej wśród miesz kańców K u r p i o w s k i e j Puszczy Zielonej. zakresu badań historyków siztuki" — można go t r a k tować jedynie j a k o t e r m i n roboczy. Jak sądzi autorka, sztuka ludów etnologicznych posiada wystarczającą ilość wspólnych cech , b y można ją było studiować według wspólnych metod i zasad. T e r m i n powyższy został przyjęty w odniesieniu do t z w . sztuk piękhydh, j a k architektura (łącznie z kształtowaniem przestrzeni), m a l a r s t w o i rysunek, rzeźba, rzemiosło i sztuka użytkowa, przy czym autorka podkreśla często dość płynne granice między t y m i działami. Nie zawsze można też przeprowa dzić dokładne rozgraniczenie między przedmiotami artystycznymi i nieartystycznymi. Problem t e n b y l z dawna przedmiotem dyskusji i sporów; według zdania a u t o r k i , podstawowym wyróżnikiem jest t u intencja artystyczno-estetyczna, jaką zawiera dzieło sztuki. Skrótowo został przedstawiony dalej rozwój badań nad sztuką etnologiczną oraz i c h stan obecny, przy czym autorka stwierdza, że w p r a w d z i e badania nad 1 1 sztuką etnologiczną są m n i e j więcej jednakowo za awansowane w e wszystkich częściach świata, ale poszczególne gałęzie t e j sztuki są t r a k t o w a n e bardzo nierównomiernie. W badaniach n a d architekturą n p . głównym k i e r u n k i e m zainteresowania jest zwykle dekoracja 'budynków, a prawie zupełnie pomija się zasady f o r m o w a n i a artystycznego domów i osiedli. Szczególną uwagę poświęca się rzeźbie, ale głównie rzeźbie w drewnie, k a m i e n i u i metalu, podczas gdy rzeźba W glinie czy błocie, rzadko kolekcjonowana w muzeach ze względu n a swą kruchość, pozostaje prawie nieznana. Zapóźnione są także studia nad niektórymi działami malarstwa. Za najpilniejszą potrzebę w obecnym stanie rzeczy uważa a u t o r k a systematyczne badania terenowe, pro wadzone n a wielką skalę, które objęłyby całą p r o dukcję artystyczną wszystkich ludów etnologiCznych. W badaniach n a d sztuką 'zaznaczają się cztery głów ne zadania; są t o : szczegółowe studia nad poszcze gólnymi Obiektami sztuki, biografie artystów, studio wanie sztuki w całej strukturze k u l t u r y oraz historia sztuki — ustalenie stylów w sztuce etnologicznej i i c h historycznych następstw. Szczególnie konieczne będzie t u wszechstronne podejście do sztuki etnolo gicznej. Dotychczas b r a k u j e kryteriów, które ułatwi łyby badaczom ustalenie standardów wartości a r t y stycznej sztuki ludów etnologicznych i dopomogły w dokonaniu k l a s y f i k a c j i stylów wszystkich dzieł sztuki. Dlatego też trzeba wypracować nowe metody badań n a podstawie metod stosowanych przez etno logów i historyków sztuki, które pozwolą n a zrozu mienie specyficznych wartości artystycznych sztuki ludów etnologicznych. Szczegółowo zajmuje się autorka wstępną fazą studiów n a d sztuką etnologiczną, omawiając zadania i metody badań terenowych. Podkreśla t u , że w ba daniach n i e możma pomijać nowego gatunku sztuki, j a k i m jest pamiątkarstwo '(tourist a r t ) , uprawiane w ramach tradycyjnych k u l t u r plemiennych. Pod stawowe zadania badań terenowych, omawiane przez autorkę, t o kolekcjonowanie, opis, w y w i a d i obser wacja. Kolekcjonowanie uważa ona za niezbędne, bo t y l k o dobrze prowadzone zbiory muzealne umożli wiają zachowanie dzieł sztuki, zagrożonych poważnie w w a r u n k a c h n a t u r a l n y c h . M e t r y k a każdego przed miotu, oprócz danych dotyczących daty i miejsca znalezienia oraz opisu samego przedmiotu, p o w i n n a także zawierać w y w i a d o jego znaczeniu, pochodze n i u , wytwórcy i właścicielu oraz komentarz badacza, zawierający ocenę autentyczności i prawdopodobień stwa uzyskanych i n f o r m a c j i . Opis udostępnia d l a studiów n a u k o w y c h dzieło sztuki nieprzenośne l u b niemożliwe d o nabycia. Z t y m łączy się zagad nienie fotografii, rysunków oraz k o p i i w łatwym do użycia materiale. Zdjęcia i rysunki p o w i n n y uka zywać obiekt w jego zwykłym kontekście. A u t o r k a omawia t u p u b l i k o w a n e przykłady najbardziej właś ciwych ujęć fotograficznych. "Wywiad trzeba p r o w a dzić w dwóch f o r m a c h : w y w i a d ogólny oraz i n d y widualny. "W ogólnym — badacz stawia p y t a n i a i n f o r m a t o r o m co do wartości artystycznej danych dzieł sztuki i nasuwających się w 'związku z n i m i skojarzeń. W wywiadzie i n d y w i d u a l n y m rozmówca, przede wszystkim sam artysta, p y t a n y jest o jego osobisty stosunek do sztuki. Dopiero porównanie wyników wywiadów obu typów może dać właści w y efekt. Obserwacja dotyczy n p . procesu pracy artysty i n a ogół n i e napotyka w terenie więk szych trudności, gdyż, według doświadczeń autorki, l u d y etnológiczne są dumne ze swych uzdolnień a r t y stycznych i chętnie j e demonstrują. T u należy także analiza postawy grupy l u b pojedynczych osób wobec dzieł sztuki.' Szczegółowle badanie dzieł sztuki. "W t o k u badań trzeba ustalić autentyczność obiektu sztuki, identy fikując późniejsze przeróbki i — w miarę potrzeby — rekonstruując wygląd pierwotny. Następnie p o w i n n o silę ustalić datę i miejsce jego pochodzenia. L o k a l i zacja obiektu jeSt szczególnie ważna wobec b r a k u tradycji ustnej l u b dokumentów, 'bowiem „Wśród k u l tur niepiśmiennych style czasowe utrzymują się długo i są trudniejsze do zlokalizowania niż style lokalne i regionalne". Podstawowe k r y t e r i a klasyfikacji przedmiotu, uwzględnione przez autorkę, t o materiał, technika wykonania, cel, treść, f o r m a i s t r u k t u r a . Za ważniej sze cele, którym służą dzieła sztuki, uważa autorka użytkowość, potrzeby rytualne, kształcenie, znaczenie handlowe, umocnienie siły i bogactw władcy (social prestige), utrzymanie porządku i dyscypliny (social control), wreszcie tworzenie t y l k o „sztuki d l a s z t u k i " (art for art's sake). Gdy b r a k u j e źródeł pisemnych i ustnych d o i n t e r pretacji treści obiektu, przede wszystkim trzeba zna leźć w naturze ewentualny model, a następnie sięgnąć do m i t o l o g i i , r e l i g i i i h i s t o r i i danej k u l t u r y . W razie gdyby t o nie wystarczyło, pomocą może być metoda interpretacji uniiateralnej', tzn. porównanie danego przedmiotu z podobnym, który już został wytłuma czony, [lub metoda interpretacji wzajemnej, w której dzieło o treści znanej t y l k o częściowo trzeba porów nać z i n n y m , również częściowo lecz w i n n y c h par tiach zinterpretowanym, t a k że się wzajemnie uzu pełniają. Obie te metody można stosować przy uży ciu przedmiotów bardzo sobie b l i s k i c h w przestrzeni i w czasie. "Wstępnym k r o k i e m w badaniu f o r m y jest analiza zewnętrznej fontny przedmiotu. I n d y w i d u a l n y styl dzieła sztuki najlepiej uwidacznia się przez porówna nie z podobnymi obiektami. Oczywiście jest t u za strzeżenie autorki o porównywaniu przedmiotów n a j bliższych sobie pód względem t w o r z y w a , techniki wykonania, celu i treści. Porównanie należy zacząć od f o r m y całego przedmiotu, a następnie można do piero przejść do szczegółów. Przy porównywaniu dizieł sztuki etnologicznej znajdują zastosowanie przeciw stawne pary cech stylistycznych, wypracowane w r a mach studiów n a d sztuką europejską, n p . f o r m y tek toniczne i atektoniczne, haptyczne i optyczne, n a t u r a l i styczne i stylizowane, frontalne 1 przestrzenne. "W for mach tektonicznych s t r u k t u r a wewnętrzna jest wyraź nie w i d z i a l n a zewnątrz i zaakcentowana^ podczas gdy w a tektonicznych n i e jest .podkreślona, a czasem wręcz zatarta. F o r m y haptyczne najlepiej można r o zumieć oglądając j e z b l i s k a l u b trzymając w ręku, natomiast optyczne osiągają najlepszy efekt podczas oglądania i c h z dystansu. Te ostatnie według autorki nie są raczej wyróżniane w sztuce etnologicznej. Obiekt o f o r m i e naturałistycznej (sensous) przedsta w i a n y jest niekoniecznie t a k , j a k przedmiot wygląda w rzeczywistości, ale j a k j e s t pojmowany przez zmy sły (zwłaszcza wzrok). "W p r z e c i w n y m w y p a d k u p u n k t e m wyjściowym d l a artysty jest jego własne pojęcie przedmiotu. T a druga cecha stylowa przeważa w sztuce ludów etnologicznych, więc autorka omawia ją szczególnie dokładnie, dzieląc na k i l k a możliwych podgrup. Dzieła o formie frontalnej przeznaczone są do oglądania t y l k o z jednego, stałego p u n k t u . Cecha t a wywołuje czasem wrażenie płaskości. W w y padku przeciwnym trzeba Szukać różnych punktów widzenia, b y właściwie ocenić zależność i przenika nie się f o r m , b y uzyskać wrażenie głębi przestrzeni. 1 A u t o r k a uważa jednak, że wymienione przeciw stawienia nie wystarczają w studiach n a d sztuką etnologiczną i wstępnym zadaniem dalszych prac jest odkrycie p a r kontrastowych, które lepiej wykażą pod stawowe zasady kształtowania f o r m y w sztuce etno logicznej. Przez badanie s t r u k t u r y dzieła sztuki rozumie" autorka o d k r y w a n i e współzależności i wzajemnego 245 oddziaływania w y m i e n i o n y c h już elementów, więc techniki, materiału, celu, treści i formy. Znaczenie ich d l a ostatecznego stanu dzieła sztuki zmienia się w różnych okresach. Zagadnienia te ciągle jeszcze nite są dokładnie przebadane w odniesieniu do sztuki etnologicznej i wymagają dalszych studiów. Й а i l u stracji a u t o r k a przedstawia Itu szereg przykładów z dziedziny h i s t o r i i sztuki europejskiej. Końcowym zadaniem Systematycznych badań n a d dziełem sztuki jest umiejscowienie j e j w obrębie k u l t u r y , dó której należy, a przede wszystkim w ob rębie określonego stylu, oraz ustalenie, do której fazy rozwojowej tego stylu należy. Biografia artysty. T e n dział badań autorka t r a k tuje bardzo Szeroko. Pierwszym zadaniem jest t u szczegółowe, chronologiczne ustalenie kolei życia artysty, łącznie z uwzględnieniem środowiska r o d z i n nego, rasowego i narodowego, wyróżnienie jego za interesowań i motywów twórczości. Druga część bio grafii p o w i n n a ukazywać rozwój indywidualnego 6tyiu artysty, wypunktować najważniejsze okresy d l a jego pracy twórczej. Do dokładniejszego poznania osobowości artysty pomagają metody psychologii i n d y widualnej i grupowej. Najlepiej znaną metodą psy chologii i n d y w i d u a l n e j jest psychoanaliza, która w y k r y w a i m p u l s y twórczości, jednak oparte n a niej ba dania poglądów estetycznych n i e są wystarczające. Metoda psychologii typów wprowadza „ideały h e u rystyczne" różnych typów artystów. Można ją t r a k tować j a k o uzupełnienie poprzedniej, pomimo że idealne t y p y heurystyczne posiadają pewne odchyle nia. Badania n a d t y m zagadnieniem są w t o k u i do studiów n a d Sztuką trzeba stale adaptować n a j nowsze ićh osiągnięcia. A u t o r k a omawia t u tzW. t y p y konstytucyjne (Con stitutional type, KonstitutiontypuS). Udowodnienie hipotezy, że t y p k o n s t y t u c y j n y powiązany jest z po szczególnymi Stylami w Sztuce, jest bardzo s k o m p l i kowane, autorka uważa j e d n a k za p r a w i e pewne — istnienie powiązań miedzy t y p a m i konstytucyjnymi a Stylami w sztuce. Trzeba ustalić t y p y konstytu cyjne, które p o w i n n y być uwzględnione w badaniach nad sztuką ebnologiczną, ustalić Wartość artystyczną tej sztłuki i przeprowadzić korelacje rasowych, a n t r o pologicznych i psychologicznych typów osobowości z różnymi 'kierunkami stylistycznymi. Dotychczasowe , dorywcze badania n a d t y m zagadnieniem sugerują, że można takie t y p y ustalić, trzeba jednak sięgnąć do 'Pomocy psychologów. Innego rodzaju klasyfikację artystów można opie rać n a rodzaju talentu estetycznego. Ustalone f u zo stały cztery t y p y podstawowe, a mianowicie: typ zmysłowy (artysta w y d o b y w a szczególnie postrzeżenia zmysłowe, n p . w m a l a r s t w i e k o l o r i kształt), k i n e stetyczny (artysta t w o r z y własne pojęcia ruchu i prze strzeni), wyobrażeniowy (przedstawianie własnych wizji', często stylizacja) oraz emocjonalny. B r a k na razie szerszych podstaw do omawiania męskich i kobiecych typów osobowości artystycznej, choć n p . opierając się n a własnych badaniach autorka jest w stanie wyróżnić j e w malarstwie ściennym zachodniej A f r y k i . Duże znaczenie d l a sztuki etnologicznej m a t y p eidetyczny artysty, który p o t r a f i odtworzyć z w y obraźni s u b i e k t y w n y obraz przedmiotów raz dostrze żonych, nawet po dużym odstępie czasu. Właściwość ta może być sztucznie wywołana l u b pobudizona przez stosowanie środkóW wywołujących wizje, j a k na przy kład przyjmowanie używek, narkotyków, a nawet trucizn. W określeniu rodzaju talentu artysty pomaga śle dzenie procesu jego pracy. Ważna jest t u kwestia kolejności w kształtowaniu ogólnej f o r m y obiektu i detali, sprawa naśladownictw, czy ewentualnego kopiowania. 1 24G A u t o r k a stwierdza, że w zasadzie przeminął już czas n a studiowanie biografii artystów, gdyż stale zmniejsza się ilość twórców pracujących według ple miennych t r a d y c j i . Studfci nad sztuką w całej strukturze kultury. Badacz sztuki p o w i n i e n zawsze mieć n a uwadze ca łość k u l t u r y , gdyż każda cywilizacja stanowi niepo dzielną całość. D l a wykazania pozycji sztuki w k u l turze, j a k i r a n g i j e j poszczególnych gałęzi, niezbędtna jest analiza 'budowy tej k u l t u r y , stosunków i po wiązań między jej .poszczególnymi działami. Przykła dowo o m a w i a autorka powiązania między sztuką a go spodarką, strukturą społeczną i ideologią. Uważa ona, że wpływ gospodarki n a sztukę jest nieco przece niany. № e można n a przykład uważać sztuki za l u k sus, oparty n a bogactwie. Okres prosperity gospodar czej wpływa w p r a w d z i e n a bogactwo i ilość obiek tów sztuki, ale niekoniecznie n a i c h wartość a r t y styczną. W 'społeezeńsiwaeh etnologicznych n a pew n y m poziomie gospodarczym dzięki 'podziałowi pracy sztuka może stać się źródłem u t r z y m a n i a d l a artysty, co uważa a u t o r k a za bardzo ważny czynnik. Z kolei specjalny rodzaj gospodarki w y t w a r z a się w p e w n y c h okolicach, gdzie wytwórczość czy sprzedaż obiektów sztuki jest podstawą egzystencji. W zakresie s t r u k t u r y społecznej n p . rozwój różnorodnych klas i rang społecznych jest p i e r w s z y m w a r u n k i e m dó Specjali zacji artystów. Sztuka uzależniona jest w w i e l u punktach o d Struktury społecznej, natomiast Wpływ satufci n a strukturę społeczną w społeczeństwach etno logicznych n i e jest w i e l k i . Bardzo duży wpływ n a sztukę w y w i e r a k u l t u r a intelektualna, do której zalicza a u t o r k a mied'zy i n n y m i obyczaje i moralność, wierzenia, poezję, taniec i muzykę. Pewne ideologie czy wierzenia wpływają na sztukę destrukcyjnie, n p . wywołany przez nowe idee masowy r u c h mszczenia dzieł sztuki wśród ple m i o n Bantu w 1Ш54 r. Na upadek tradycyjnej sztuki plemiennej wpłynęły też w dużym stopniu misje ohrześcijańslkie. I n n e ideologie działają n a sztukę pobudzająco. Z kolei sztuka może przyczynić się do rozszerzania się religii. Wśród innych aspektów sztuki i k u l t u r y uwzględ nia a u t o r k a pozycję sztuki w całej k u l t u r z e danego l u d u oraz aktualne przewodnictwo danej gałęzi sztuki. Oczywiście badając te problemy trzeba mieć n a względzie stałe zmiany, które zachodzą w omawianej dziedzinie. Historia sztuki lud&w etnologicznych, a więc chro nologiczne przedstawienie rozwoju stylów sztuki, jest następnym zadaniem studiów n a d tą sztuką. Wstę p e m do badań historycznych jest dokonanie w y b o r u 'potrzebnych dzieł sztuki z w i e l k i e j masy obiektów, które n i e posiadają wartości artystycznej i histo rycznej. Wydaje się, że a u t o r k a za mało u w a g i po święciła t e m u problemowi w ramach całego, t a k szczegółowo opracowanego zagadnienia. Dalsze k l a syfikowanie obiektów oraz eliminacja przedmiotów obcego pochodzenia pozwala n a zgrupowanie i c h w pokrewne grupy o podobnych cechach artystycz nych. Podobieństwa Wśród g r u p y przedmiotów z są siadujących regionów tworzą styl l o k a l n y , a podo bieństwa między dziełami z poszczególnych okresów czasu dają możność wyróżnienia stylu czasowego. Następnie trzeba określić charakter każdego stylu i prześledzić jego ewolucję i upadek. Wtedy dopiero przez porównanie motywów i stylów można ustalić powiązania, współdziałanie i przenikanie różnych stylów, ustanawiając w końcu szersze kompleksy sztuki jednorodnej i l i n i e j e j rozwoju. Podejmowano już podobne badania, w w y n i k u których zostały usta lone i scharakteryzowane okręgi stylowe, między i n n y m i d l a .Nowej G w i n e i , A f r y k i , czy północno-zachod niego wybrzeża A m e r y k i Północnej. Na poparcie swoich wywodów a u t o r k a zamieszcza zarys h i s t o r i i sztuki etnologicznej w Afryce, T w i e r d z i ona, że na podstawie zebranych dotychczas materia łów można b y już napisać petaowarltościową historię sztuki ludów A f r y k i , A m e r y k i północnej i Indonezji. Przed badaczami sztuki etnologicznej stoi koniecz ność ustalenia, czy możliwe jest rozróżnienie w roz w o j u sztuki etnologicznej idealnych stylów czaso~ w y c h , podobnych do ustanowionych d l a sztuki euro pejskiej. Periodyzacja t a k a została już także opraco w a n a d l a sztuki neolitu, brązu i okresu wędrówki ludów. A u t o r k a sądzi więc, że podobne fazy stylowe zostaną odkryte w sztuce ludów etnologicznych, cho ciaż n i e jest wiadomo, czy następują one równie d y namicznie j a k n a Zachodzie. Trzeba t u brać pod uwagę specyficzną dynamikę różnych k u l t u r . W podsumowaniu a u t o r k a stwierdza, że nieliczne t y l k o ważne kwestie, dotyczące s z t u k i etnologicznej', zostały do c h w i l i obecnej rożtrząśnięte zadowalająco. Przed badaczami stoi więc bardzo wiele pracy, którą trzeba prowadzić za pomocą dokładnie ustalonych metod. Artykuł H e r t y Haselberger przed oddaniem do d r u k u został rozesłany przez redakcję „Current A n thropology" do 49 naukowców całego świata, i n t e r e sujących się podobnymi problemami. Z n i c h 26 za brało głos w d y s k u s j i ; obszerne i c h komentarze zo IS L I E T U V I U K U L T U R O S ISTORIJOS, stały umieszczone W czasopiśmie równocześnie z oma wianą pracą. "Większość dyskutantów nie zgodziła się z przy jętym przez autorkę terminem „sztuka etnologiczną". Proponowane przez n i c h określenia, j a k „sztuka p r e industrialna", czy „nieeuropejska plemienna", w e dług zdania a u t o r k i , wyrażonego w odpowiedzi, n i e są jednak bardziej przekonywające. Zgadza się ona ze zdaniem niektórych, że na obecnym poziomie w i e dzy o sztuce ludów etnologicznych nie trzeba już wspólnej nazwy d l a tej dziedziny Sztuki, a wystarczy t e r m i n roboczy, za j a k i zawsze uważała przyjęte przez siebie Określenie. K i l k u komentatorów wysunęło konieczność usta lenia precyzyjnie zdefiniowanych terminów i wyjaś niających komentarzy, które pozwoliłyby n a dyskuto^ wanie problemów estetyki i sztuki bez nieporozumień. Między i n n y m i atakowano definicję sztuki, podaną w a r t y k u l e , którą jednak sama a u t o r k a t r a k t u j e j a k o uproszczoną. A u t o r z y komentarzy uzupełnili s t u d i u m H . Hasel berger szeregiem informadji o mało znanych ludach, a także rozszerzyli jego zakres własnymi ideami i po mysłami. Ewa Fryś-Pietraszkowa t. I I I , V i l n i u s 1961, s. 356, ilustracje. Trzeci t o m (rec. I i I I t . — „Polska Sztuka L u d o w a " , 1950, n r 2, s. 103 i 1961, n r 4, s. 248) pracy zbio rowej wydawanej przez Instytut H i s t o r i i przy L i t e w skiej A k a d e m i i Nauk zawiera ogółem 19 opracowań różnych tematów z h i s t o r i i k u l t u r y l i t e w s k i e j . Część archeologiczna Obejmuje 6 artykułów {głów nie o wykopaliskach k u r h a n o w y c h i cmentarnych), spośród których d w a zawierają szczególnie interesu jące materiały o garncarstwie. R. Jablonskyte-Rimantiene {„Garncarze wczesnego okresu żelaza w L a painia", s. 3 —16) podaje w y n i k i badań wykopalisk, pozwalających na odtworzenie technologii, f o r m i ozdób stosowanych w d a w n y m garncarstwie l i t e w skim. R. VolkaiteHKulikauskiene {„Wyniki badań k u r hanu w Punia", s. 41—65) o m a w i a m . i n . rekonstruk cje X V I I - w i e c z n y c h k a f l i reliefowych niebiesko-białych i zielonych (typu k a f l i gdańskich). 1 Część etnograficzna obejmuje 5 opracowań. A. Vysniauskaite daje w pracy p t . „Zwyczaje pogrzebowe w X I X i początkach X X w i e k u na L i t w i e " (s. 132—'157) drobiazgową i c h analizę, dzieląc cały materiał n a cztery zasadnicze okresy: choroba i zgon, oporządzenie ciała i czuwanie przy zmarłym, pogrzeb, obchody k u czci zmarłych. Omawiając pierwszy okres (choroba i zgon), autor ka przytacza różne przepowiednie śmierci oraz zwy czaje związane z odwiedzaniem chorych i i c h żegna niem. Do ciekawszych należał zwyczaj częstowania przez chorego w obliczu śmierci — p i w e m domowej roboty; zwyczaj ten, notowany w X V I w., utrzymał się w pełni W X I X w., kiedy t o jeszcze n p . pewna chorowita w d o w a piła dziesięciokrotnie swe „piwo śmierci". Umierającego kładziono n a podścielonej na ziemi słomie, aby dusza mogła prędzej oddzielić się od ciała (podobny zwyczaj istniał u nas). Zwyczaje towarzyszące oporządzaniu ciała i czu w a n i u przy n i m miały przede w s z y s t k i m na celu ułatwić nieszkodliwe odejście duszy: przez unikanie hałasu, przez zawiadomienie bydła i pszczół, przez pozbycie się przedmiotów „tabu" (naczynie i woda po obmyciu ciała, odcięte włosy itd.), przez odpowied nie ubranie i ułożenie ciaiła oraz przez f o r m y zawia domienia k r e w n y c h i sąsiadów, a następnie odpra wienie „śermenis" (poczęstunek duszy) i „raudos" (lament). W t y m też okresie przygotowywano trumnę, która o d początku X I X w i e k u w y k o n y w a n a była z sześciu desek i wewnątrz w y b i t a płótnem (wzmian kowane w X V I I w . t r u m n y drążone nie były już napotykane). T y l k o w niektórych okolicach zachod niej i północnej L i t w y istniał zwyczaj wcześniejszego przygotowania trumny, którą następnie trzymano na strychu własnej chałupy l u b spichrza czy kościoła (np. w Rusne bywało n a strychu kościoła ułożonych 100 — 200 t r u m n i e n , a jedna z napisem „18S7 m. N. P." przetrwała t a m zapomniana aż do drugiej w o j n y światowej). Z d n i e m pogrzebu związane są niektóre zwyczaje podobne do polskich, np. wkładanie do t r u m n y róż nych przedmiotów — n a 'Litwie były t o przedmioty, których zmarły używał, które szczególnie lubił, albo też monety (potwierdziły t o wykopaliska z X I X - w i e c z nych cmentarzysk; XVI-wieczne źródła mówią 0 Wkładaniu żywności). W tej części autorka omawia kolejno: złożenie ciała do t r u m n y , likwidację rzeczy „tabu", czas i sposób wytransportowania zmarłego, spuszczenie do grobu, rzucanie ziemi i poczęstunek na cmentarzu, tzw. „paskutines". Wśród bogatszych p r a k t y k o w a n y był czasem zwyczaj spuszczania t r u m ny na haftowanych ręcznikach, które potem ofiaro w y w a n o księdzu. Poczęstunek k u czci zmarłych urządzano zazwyczaj w dziewiątym i czterdziestym d n i u po pogrzebie (lokalnie — w innych dniach), a ponadto co r o k u po jesiennych Zbiorach; jeszcze w początkach X X w i e k u wierzono, że n a te poczęstunki zjawiają się dusze zmarłych. A u t o r k a uwzględnia materiały źródłowe dotyczące L i t w y oraz Prus Wschodnich, Łotwy i Polski (Dłu gosz, Stryjkowski). W zakresie nowszej l i t e r a t u r y — ogranicza się do terenu L i t w y i zagadnień ogólnosłowiańskich w opracowaniu uczonych radzieckich. Natomiast polski czytelnik widziałby t u chętnie ze stawienie z naszymi badaniami (np. H . Biegeleisen: „U kolóbki, przed ołtarzem, n a d mogiłą", L w ó w 1929; J . Bystroń: „Słowiańskie obrzędy rodzinne", Kraków 1916; A . Fischer: „Zwyczaje pogrzebowe l u d u p o l skiego", L w ó w 1921). I . Butkevicius w a r t y k u l e pt. „Nowe dane o żmudzk i c h zabudowaniach chłopskich z X V I I I w . " (s. 1OT— 172) omawia t r z y datowane chałupy, jedną „kletis", spichrz oraz jedną stodołę. Chałupy (1730, 1771 1 1799 r.) posiadają pośrodku obszerny k o m i n z o t w a r - 247 Г t y m ogniskiem, d w i e sienie, d w i e izby (brudną i czy stą), alkierzyk, komory i inne pomieszczenia ( w s u mie 8—9). Charakterystyczne jest urządzenie komina, bardzo przypominające opisywane w „numas", j a k i rodzaj podcienia końcowego, tzw. „lepis", gdzie l a t e m zbierano się n a posiłki i różne prace. Zinwentaryzowana „kletis" pochodzi z 1753 r. i była cała pionowo szalowana deskami p r z y b i t y m i za pomocą drewnianych kołków. Jest to budynek obszerny, bez okien, o k i l k u wejściach i o w i e l u po mieszczeniach mieszkalnych i gospodarczych. Ozdoby Zgrupowane są w fasadowym podcieniu (drzwi, p r o filowane podpory, rysie). Na ogół zachowała się duża ilość „kletis", pochodzących z pocz. X I X w., które są nadal używane i n d y w i d u a l n i e przez zrzeszonych w spółdzielniach gospodarzy. Natomiast gorszy los spotkał stodoły, które w n o w y m systemie r o l n y m są przebudowywane l u b rozbierane. Dlatego zinwen taryzowana stodoła z 1756 r. stanowi rzadki dziś okaz tego typu b u d o w n i c t w a utrzymującego się o d X V T I I po X X wiek. Rolę najbardziej istotną spełnia j e j część ogrzewana, tzw. „jauja" (na Żmudzi „pirtis"), wyposażona w duży piec gliniany, a użytkowana do suszenia zboża; po j e j ibokach znajdują się pomiesz czenia na plewy, a przed nią — duże klepisko, za którym mieści się tzw. „trisienis" o ścianach z piono w y c h słupków, służący do składania świeżo zwiezio nego zboża. M . iMasonyte w pracy pt. „Kobiece ubiory drugiej połowy X I X i początku X X w . w regionie D z u k i j a " (część L i t w y między Wilią a Niemnem oraz przy ległe tereny za Niemnem) n a s. 173'—189 podaje do kładne opisy poszczególnych wariantów ubiorów i ma teriałów, z których były one wykonywane. N a t y m obszarze L i t w y najdłużej utrzymały się w użyciu t k a n i n y samodziałowe. Na spódnice starszego t y p u używano najczęściej t k a n i n y kraciastej l u b rzadziej pasiaka ( w t y m w y p a d k u spódnica szyta z t k a n i n y w poprzek). K r a t a była przeważnie duża i d w u b a r w n a (białoHczerwona, biało-granatowa, biało-fioletowa) lub wielobarwna (zielono^czerwono-czarno-fioletowa). Używano też t k a n i n przetykanych na zapaski oraz w drobną kratkę i pasiaki —• n a gorsety. Wierzchnie „siermięgi" noszono z szarego l u b rzadziej — b r u natnego samodziału. Bardzo w a n y m elementem zdob niczym były fcrajki, których znano t u aż sześć odmian w zależności Od techniki i c h wykonania. Szukając analogii z naszymi strojami, l u d o w y m i można wymienić p r y m i t y w n y krój, t z w . „poncho po dłużne", występujący w tamtejszych tradycyjnych koszulach (bez szwu n a r a m i e n i u i wzmocnionych w t y m miejscu naszytymi przyramlkami). W drugiej połowie X I X w i e k u był również noszony l n i a n y гайtuch z czerwonym w e t k a n y m l u b h a f t o w a n y m szla kiem. Rańtuch utrzymał się w t y m regionie o ponad 50 l a t dłużej niż w i n n y c h częściach L i t w y . Wreszcie j a k o ubiór igłowy kobiety zamężnej używane były czepce siatkowe występujące również u nas, a znane w ogóle w bardzo szerokim zasięgu (O. Mulkiewiez: „Koronki siatkowe w Kańczudze", Polska Sztuka L u dowa, 1956, n r 3, s. 169—174). Wspomnieć jeszcze należy o tzw. „nuometas" (płat najcieńszego płótna 3,5 X 0,5 im), którym m n i e j więcej do połowy X I X w . owijano w skomplikowany sposób głowę kobiety za mężnej. Osiedlone n a naszych Ziemiach Zadhodnich stare kobiety pochodzące z Białorusi i Polesia posia dają podobne stroje głowy, zwane w i c h nomenkla turze „namiotki", które według starego zwyczaju mają jeszcze służyć do „przykrycia rąk" po śmierci (jako ubranie głowy służyły i c h matkom). Charakterystycznymi elementami obecnego ubioru kobiecego w rejonie D z u k i j a są zapaski (fartuchy) i duże chustki naramlenne, powszechnie noszone nawet do ubiorów świątecznych. Artykuł S. Bernotiene pt. „Wyrób środków trans portu konnego" (s. 190—198) zawiera ciekawe infor macje historyczne i współczesne o organizacji i tech nice produkcji. Dowiadujemy się пр., że jeszcze w 1940 r. istniały całe w i o s k i trudniące się zgina n i e m łęków do kół. Proces p r o d u k c j i był dość skom p l i k o w a n y i wymagający urządzeń 'pomocniczych. Jednorazowo wyrabiano do 100 sztuk. A u t o r k a o p i suje narzędzia i sposób w y r o b u wozów i bryczek, informując, że do X I X w . używano wozów n i e k u tych, jeszcze w X X w . spotykano sanie o płozach wzmacnianych twardszym drzewem. N a wyjazdowych bryczkach i sankach występowały ozdobne okucia, ale jedynie wyginane i malowane (nie ma wzmianek 0 znanych u nas ozdobach stempelkowych). Obecnie istnieją przy społecznych gospodarstwach rolnych pracownie zrzeszające odpowiednich rzemieślników trudniących się w y k o n y w a n i e m środków transportu konnego, który jest jednak już coraz bardziej w y pierany przez samochodowy. B r a k wzmianek o współ czesnych ozdobach. Wreszcie artykuł V. M i l i u s a p t . „W sprawie badań nad rzemiosłami w i e j s k i m i " (s. 199—214) o m a w i a za równo materiały historyczne j a k i zebrane od 1957 r. w akcji badań terenowych. Ciekawe, że n a L i t w i e garncarstwo zaliczane jest — obok krawiectwa, tkac t w a i przędzenia —• do rzemiosł w y k o n y w a n y c h przez kobiety, a nawet były okolice, gdzie p r a w i e każda kobieta umiała toczyć garnki', które następnie w y palała w zwykłym piecu kuchennym,. Ponadto m a swoją wymowę zdjęcie fotograficzne z 1951 r. przed stawiające toczenie garnka n a kole sponowym. Artykuł stawia szereg zagadnień, takich j a k : skąd r e k r u t o w a l i się rzemieślnicy (od pierwszych w z m i a nek w X V I w.), j a k i e były w a r u n k i n a u k i i pracy, miejsce pracy, narzędzia, sposoby wynagrodzenia 1 sprzedaż n a j a r m a r k a c h oraz różne zwyczaje. A u t o r podsumowuje dotychczasowe materiały i odpowiada na k i l k a podstawowych pytań, a mianowicie: co litewscy rzemieślnicy d a l i sąsiadom, a co od nich zapożyczyli, j a k i jest wkład mniejszości narodowych KRosjan, Żydów, Tatarów — b r a k wzmianek o Po lakach) i wpływ stylów historycznych. Praca jest t y m cenniejsza, że zajmuje się szeregiem zagadnień mało na ogół w literaturze fachowej poruszanych (prace polskich etnografów opublikowane zostały w I t . „Etnografii Polskiej", Wrocław 1958). Ponadto książka zawiera opracowania takich te matów, j a k : ,Paralot" A. Griskieviciusa (połowa X I X w.), kowieńska mennica ( X V I I w.), działalność stow. „Kultura" (okres międzywojenny), organizacja sztuki w okresie pierwszej L i t e w s k i e j R e p u b l i k i Rad (1918—1919), litewska g r a f i k a (głównie książkowa X V I — X I X w.), litewskie zbiory grafiki, pejzażysta Kaj. Sklerius (okres międzywojenny), b y t i k u l t u r a pracowników cementowni w N a u j o j i A k m e n e (mia sto założone w 1952 r. — zestawienie interesujących przemian socjologicznych). Omawianą publikację uważać można za dalszą cenną pozycję w serii historii k u l t u r y litewskiej. Maria Przeździecka