KPP W RADZIEJOWIE "CZYNNIK LUDZKI"

Transkrypt

KPP W RADZIEJOWIE "CZYNNIK LUDZKI"
KPP W RADZIEJOWIE
Źródło:
http://www.radziejow.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/k39/informacje/wiadomosci/5609,quotCzynnik-ludzkiquot-przyczyna
mi-kolizji.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 17:24
"CZYNNIK LUDZKI"- PRZYCZYNAMI KOLIZJI?
Mimo słonecznej aury, sprzyjającym warunkom na drogach, w Radziejowie i okolicy wczoraj- (14
kwietnia br) doszło do trzech kolizji drogowych. O szczegółach w dalszej części materiału....
Czołowo, Radziejów, 14 kwietnia 2008 roku, w godzinach 14:30- 17:00
Kolizje na drogach.
Młodszy aspirant Sławomir Bogucki- Kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy
Powiatowej Policji w Radziejowie:
Wymuszenie pierwszeństwa, niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego renaulta, czy w końcu zajechanie
drogi- to przyczyny zdarzeń drogowych jakie miały miejsce w godzinach popołudniowych w Radziejowie i okolicy.
Pierwsze zgłoszenie dotarło do dyżurnego radziejowskiej komendy około godziny 14:30.
Dzwoniący mężczyzna informował, że doszło do zderzenia ciągnika siodłowego marki Mercedes i forda transita.
45-letni mieszkaniec okolic Bielska Białej, kierujący tirem zajeżdżając drogę doprowadził do zderzenia z fordem, kierowanym przez
52-letniego Wielkopolanina, który w tym czasie wykonywał prawidłowo sygnalizowany i wykonywany manewr wyprzedzania zestawu
pojazdów. Przy okazji okazało się, że stan techniczny naczepy budził wątpliwości, co skutkowało „zabraniem” dowodu rejestracyjnego.
Gdy policjanci drogówki kończyli swoje czynności na radziejowskiej obwodnicy, będącej fragmentem krajowej 62, w głośniku
ich radiostacji pojawiło się kolejne wezwanie, dochodziła godzina 15:00. Dyżurny informował o wypadku w okolicach
skrzyżowania Kruszwicka- Odjezdna, nieopodal pawilonu handlowego. Z wstępnych informacji wynikało, że jedna osoba,
uczestnicząca w tym zdarzeniu drogowym (poszkodowana) jest nieprzytomna.
Po dotarciu mundurowych we wskazane miejsce, stał tam już radiowóz prewencji, a 48-letnia kobieta kierująca osobowym renaultem, przy
której byli stróże prawa, dochodziła do siebie, odzyskawszy świadomość. Nie miała żadnych widocznych urazów, niemniej jednak narzekała
na ból w części szyjnej, co niewątpliwie miało związek z najechaniem na jej pojazd przez lawetę marki peugeot.
Ustalono, że 21-latek, mieszkaniec Inowrocławia, kierujący peugeotem, w wyniku nie zachowania bezpiecznej odległości od poprzedzającego
go renaulta clio, zamierzającego wykonac sygnalizowany prawidłowo manewr skrętu w lewo, doprowadził do najechania na niego.
Szczęśliwie, wstępne informacje świadków o groźnych skutkach, nie potwierdziły się.
"Białe czapki", na 21-letniego sprawcę nałożyły 400 zł mandat, przy okazji zatrzymując dowody rejestracyjne od pojazdów biorących w nim
udział, z racji uszkodzeń pokolizyjnych.
Ostatnie wezwanie do kolizji miało miejsce dwie godziny później. W obrębie skrzyżowania ulic Wyzwolenia i Kujawskiej,
doszło do zderzenia dwóch aut osobowych, a nastąpiło to wskutek wymuszenia pierwszeństwa przejazdu.
27-letni radziejowianin, kierujący volkswagenem golfem z tej właśnie przyczyny doprowadził do zderzenia z oplem astrą, kierowaną przez
21-latkę, mieszkankę gminy Bytoń.
Za popełnione wykroczenie, jej sprawca ukarany został przez policjantów drogówki 300 złotowym mandatem oraz zatrzymano, jak w
poprzednim przypadku, z tego samego powodu, dowody rejestracyjne od obu samochodów.
S. Bogucki, dalej: We wszystkich przypadkach, kierujący byli trzeźwi, kolejne z zaistniałych w poniedziałkowe popołudnie
kolizji dochodziło z winy kierujących, ich nieuwagi, nieostrożności, może zmęczenia, czy w końcu ze złych warunków
psychofizycznych tego dnia. Po raz kolejny okazuje się, że coraz bardziej doskonalsze w nowości techniki podnoszącej
bezpieczeństwo i chroniących osoby nimi jadące nie wystarczają. Brak myślenia w powiązaniu z niestosowaniem się do
znaków, nieprzestrzeganiem obowiązujących przepisów ruchu drogowego może doprowadzić do tragicznych w skutkach
sytuacji na drodze. Tym razem obyło się bez ofiar, ale obrazuje to jak niewiele trzeba, by do takiej tragedii doszło.
Apeluję więc do wszystkich uczestników ruchu drogowego o bezpieczną jazdę, stosowanie się do znaków drogowych oraz
bezwzględne ich przestrzeganie, co winno zminimalizować lub wręcz wyeliminować podobne do podanych faktów.
Autor: red2.kpra
Publikacja: red2.kpra
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij