wysyłanie wiadomości tekstowych za darmo

Transkrypt

wysyłanie wiadomości tekstowych za darmo
Sygn. akt VW 4704/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 października 2015 r.
Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący SSR Klaudia Miłek
Protokolant: Przemysław Dominik
po rozpoznaniu na rozprawie w dniach : 24.02, 9.03, 10.04, 27.04, 1.06, 1.07, 21.08, 4.09, 21.09,12.10.2015 roku
sprawy, przeciwko M. Z. c. B. i Z. z domu J. ur. (...) w W.
obwinionej o to że:
w okresie nie wcześniej niż od 01 października 2013r. do dnia 29 kwietnia 2014r. korzystając z telefonu komórkowego
o numerze (...) złośliwie niepokoiła w celu dokuczenia poprzez wysyłanie wiadomości sms oraz wykonywanie połączeń
na numer (...) należący do pani A. K.
To jest za wykroczenie z: art. 107 KW
orzeka
I. Obwinioną M. Z. uniewinnia od popełnienia zarzucanego jej czynu.
II. Koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.
Sygn. akt V W 4704/14
UZASADNIENIE
Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku postepowania, Sąd Rejonowy ustalił
następujący stan faktyczny:
M. Z. i A. K. znają się od około 25 lat. Są sąsiadkami. Do 2013 roku były w dobrych, przyjacielskich relacjach, spotykały
się towarzysko i razem uczestniczyły w różnych wydarzenia kulturalnych. M. Z. wspierała A. K., między innymi
występując jako świadek w jej sprawie o rozwód i o alimenty.
dowód: częściowo wyjaśnienia obwinionej M. Z. – k. 156-158, 163-164, 283-284; częściowo zeznania oskarżycielki
posiłkowej A. K. – k. 4-5, 162-163, 284; częściowo zeznania świadka Z. D. – k. 186-188; częściowo zeznania świadka
A. M. – k. 188-189; częściowo zeznania świadka A. P. – k. 189-190; częściowo zeznania świadka K. P. – k. 206-207;
częściowo zeznania świadka T. K. – k. 207-209; częściowo zeznania świadka E. D. – k. 225-226; częściowo zeznania
świadka R. K. – k. 226-227
W 2013 roku M. Z. była od pięciu lat w związku z M. S.. (...) M. Z. również uczestniczył w niektórych spotkaniach z A.
K., między innymi na początku 2013 roku w M., gdzie zapoznali A. K. także z M. K..
dowód: częściowo wyjaśnienia obwinionej M. Z. – k. 156-158, 163-164, 283-284; częściowo zeznania oskarżycielki
posiłkowej A. K. – k. 4-5, 162-163, 284; częściowo zeznania świadka M. K. – k. 284-285;
W drugiej połowie 2013 roku relacje pomiędzy M. Z. i A. K. popsuły się, czego powodem były podejrzenia M. Z., że
A. K. spotyka się z jej partnerem M. S.. Począwszy od około 1 października 2013 roku M. Z., chcąc ustalić, czy jej
przypuszczenia są prawdziwe, wielokrotnie próbowała się skontaktować z A. K. poprzez wysyłanie do niej widomości
tekstowych sms oraz wykonywanie połączeń na jej numer (...) z numeru (...). K. podjęła również próbę skontaktowania
się z koleżanką poprzez wybranie numeru jej syna. W wysyłanych wiadomościach sms M. Z. domagała się od A. K.
wyjaśnienia, czy związała się z jej partnerem M. S..
A. K. odpowiadała na większość wiadomości sms otrzymanych od M. Z.. Część z tych odpowiedzi była wulgarna. A.
K. kilkukrotnie zaprzeczyła w odpowiedzi, że spotyka się z M. S., ale jednocześnie niektóre jej odpowiedzi nie miały
jednoznacznego charakteru.
Wśród kilkudziesięciu wiadomości wysłanych przez M. Z. do A. K. w okresie od 1 października 2013 roku do 29
kwietnia 2014 roku były również wiadomości z życzeniami Bożonarodzeniowymi, z informacjami dotyczącymi ich
wspólnej zmarłej koleżanki oraz dotyczące umówionych spotkań w styczniu i marcu 2014 roku.
W dniu 27 kwietnia 2014 roku A. K. napisała do M. Z. dwie wiadomości sms, w których zażądała, by ta przestała ją
nękać sms-ami.
W okresie od października 2013 roku do 29 września 2014 roku M. Z. i A. K. co najmniej dwukrotnie umawiały się
na spotkania.
dowód: częściowo wyjaśnienia obwinionej M. Z. – k. 156-158, 163-164, 283-284; częściowo zeznania oskarżycielki
posiłkowej A. K. – k. 4-5, 162-163, 284; wydruki z treścią wiadomości sms – k. 10-11, 53-70, 81-100,
M. Z. ma 44 lata. Nie pracuje i nie posiada nikogo na swoim utrzymaniu. Jest właścicielką dwóch mieszkań w W.
oraz samochodu marki K. rok produkcji 2014. Nie była leczona psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo. Nie
była karana.
dowód: wyjaśnienia obwinionej M. Z. – k. 30v, 155
Obwiniona M. Z. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Na etapie postępowania wyjaśniającego
obwiniona odmówiła składania wyjaśnień. (k. 31)
Na rozprawie obwiniona wyjaśniła, że A. K. zna od 25 lat i dużo pomagała jej w różnych sprawach życiowych.
Obwiniona wyjaśniła dalej, że zaczęła podejrzewać, że oskarżycielka posiłkowa spotyka się z jej partnerem M. S. za
jej plecami i zaczęła dążyć do wyjaśnienia tej sytuacji. Według obwinionej w okresie od października 2013 roku do
kwietnia 2014 roku spotykała się z A. K. około 4 razy oraz wymieniała korespondencję sms-ową dotyczącą także innych
tematów niż jej partner. Ponadto obwiniona wskazała, że jeśli oskarżycielka posiłkowa odpowiadała na smsy dotyczące
jej kontaktów z M. S., to robiła to w sposób wulgarny. Obwiniona wyjaśniła, że nie wiedziała, że jej koleżanka nie
życzy sobie z nią kontaktu i nie dzwoniła ani nie pisała do niej w godzinach 24:00-6:00 rano oraz nie kazała swojej
matce jej śledzić. Według obwinionej nie dzwoniła ona do pokrzywdzonej w celu jej niepokojenia. W ocenie obwinionej
pokrzywdzona zrujnowała jej życie finansowe i emocjonalne. (k. 156-158, 163-164, 283-284)
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Sąd uznał wyjaśnienia obwinionej M. Z. za w przeważającej części za wiarygodne. Obwiniona precyzyjnie opisała
relacje łączące ją z oskarżycielką posiłkową oraz przebieg zdarzeń w okresie objętym zarzutem. Obwiniona ujawniła
również treści wysyłanych przez siebie wiadomości i nie próbowała ich interpretować w sposób jedynie dla siebie
korzystny. W konfrontacji jednak z dowodem w postaci wydruków wiadomości sms można zauważyć pewne
sprzeczności dotyczące spotkań obu pań w okresie wskazanym w zarzucie, pory wysyłania wiadomości oraz
informowania przez oskarżycielkę posiłkową, że nie życzy sobie więcej kontaktu z obwinioną.
Sąd dał wiarę zeznaniom oskarżycielki posiłkowej A. K. również jedynie w części. Zeznała ona, że od około 25 lat zna
M. Z., spotykała się z nią towarzysko, jednak w 2013 roku zaczęła ona ją podejrzewać o romans z jej partnerem M.
S. i od października 2013 roku nie utrzymują z tego powodu żadnych stosunków towarzyskich i nie umawiają się na
spotkania. Dalej świadek zeznała, że początkowo odpowiadała na smsy obwinionej, ale później, gdy były męczące,
przestała. Świadek stwierdziła, że nie pamiętała, czy otrzymywała tylko smsy o negatywnej treści. Ponadto świadek
wskazała, że bała się obwinionej, bo jest osobą nieobliczalną oraz, że zepsuła jej opinię u sąsiadów. Świadek zeznała
również, że w jednym lub dwóch smsach napisała obwinionej, że nie chce mieć z nią kontaktów, a potem to samo
napisała jej obwiniona. Według świadka obwiniona kontaktowała się w nią o północy i o godzinie 6 rano.
Zeznania oskarżycielki posiłkowej w niektórych fragmentach również nie znajdują potwierdzenia w przedłożonych
w sprawie wydrukach wiadomości sms. Sprzeczności odnośnie spotkań stron, pory wykonywania połączeń oraz
treści wiadomości wskazują na to, że oskarżycielka posiłkowa starała się wyolbrzymić negatywne aspekty zachowania
obwinionej oraz pominąć te pozytywne.
Należy wskazać, że z treści wiadomości sms wymienianych pomiędzy stronami, wyraźnie wynika, że były one
umówione na spotkanie co najmniej dwukrotnie. Pierwszy raz w styczniu 2014 roku, o czym świadczy wiadomość
wysłana przez oskarżycielkę posiłkową w dniu 31 stycznia 2014 roku, w której nie zgadza się ona, by pojechać z
obwinioną na „kongres” taksówką zamiast samochodem obwinionej (k. 91). Następnie w marcu 2014 roku, gdy
oskarżycielka posiłkowa napisała najpierw, że źle się czuje i po pracy pojedzie na ostry dyżur, na co obwiniona
odpowiedziała, że będzie później. Około dwie godziny później oskarżycielka posiłkowa napisała do obwinionej, że
więcej się z nią nie będzie umawiać, ponieważ wysyła na nią swoja matkę (k. 66, 87, 88). Z powyższego wynika, że
strony co najmniej dwukrotnie były umówione na spotkanie, jednak żadne z nich nie doszło do skutku.
Na podstawie wydruków wiadomości tekstowych można ponadto stwierdzić, że strony wymieniały także smsy
o neutralnej treści, np. dotyczące zmarłej koleżanki (k. 54, 92-94) lub wręcz bardzo pozytywne jak życzenia
Bożonarodzeniowe (k. 53, 95).
Ponadto z wydruków przedstawionych przez strony wynika, że tylko jeden sms został wysłany przez obwinioną
pomiędzy 21:00 a 10:00 rano. Miało to miejsce w dniu 18 kwietnia 2014 roku o godzinie 0:41. (k.10)
Należy podkreślić, że w niniejszej sprawie Sąd nie mógł zwrócić się do podmiotu prowadzącego działalność
telekomunikacyjną o przedstawienie wykazu połączeń pomiędzy przedmiotowymi numerami, bowiem w
postępowaniu w sprawach o wykroczenia nie została uregulowana taka procedura oraz nie przewidziano
odpowiedniego stosowania art. 218 § 1 k.p.k., który daje Sądowi takie uprawnienie. Zatem przy ustalaniu stanu
faktycznego możliwe było oparcie się jedynie na wydrukach przedłożonych przez strony. Warto podkreślić, że
wydruki przedstawione przez oskarżycielkę posiłkową maja dodatkowy walor, ponieważ zawierają również informacje
o połączeniach telefonicznych wykonywanych przez obwinioną, w wyniku których nagrała ona wiadomości na
pocztę głosową oskarżycielki posiłkowej. Analizując te dane, także nie można stwierdzić, by obwiniona dzwoniła do
pokrzywdzonej w porze nocnej.
Istotne było również ustalenie, czy pokrzywdzona poinformowała obwinioną, że nie życzy sobie z nią żadnego
kontaktu. Na podstawie przedłożonych wydruków wiadomości można ustalić, że A. K. dopiero w dniu 30 marca 2014
roku napisała do obwinionej, że nie chce mieć z nią nic wspólnego i że jej zachowanie ją męczy (k. 86). Następnie
zaś w dniu 27 kwietnia 2014 roku dwukrotnie zwróciła się do obwinionej, żeby przestała nękać sms-ami ją i jej syna
(k. 84-85).
Zeznania świadków Z. D., A. M., A. P., K. P., T. K., E. D., R. K. posłużyły jedynie do ustalenia relacji obwinionej i
oskarżycielki posiłkowej przed zdarzeniem. Świadkowie ci byli członkami rodziny lub znajomymi obwinionej bądź
oskarżycielki posiłkowej i znali relacje je łączące z własnych obserwacji, jednak nie byli świadkami rozmów ani innego
zachowania stron w okresie od października 2013 roku do kwietnia 2014 roku. Wymienieni świadkowie wyraźnie
wskazywali, że w przedmiocie zdarzeń objętych zarzutem zeznawali jedynie to, co usłyszeli od stron postepowania. Ze
względu na to, że depozycje świadków nie dotyczyły w tym zakresie ich własnych obserwacji, nie mogły one stanowić
podstawy ustaleń faktycznych.
Natomiast świadek M. K. posiadał jedynie informacje dotyczące okoliczności, w których poznał A. K., zaś nie miał
wiedzy co do innych faktów istotnych dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.
Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się również o dokumenty zgromadzone w sprawie w postaci wydruków treści
wiadomości tekstowych sms wysyłanych pomiędzy numerami (...), bowiem ich autentyczność i prawdziwość treści nie
budziła wątpliwości oraz nie była kwestionowana przez strony.
Jako nieistotne dla ustalenia stanu faktycznego w sprawie należało uznać dokumenty przedłożone przez obwinioną
dotyczące stanu zdrowia jej matki Z. D.. (k. 125-131)
M. Z. stanęła pod zarzutem tego, że w okresie nie wcześniej niż od 1 października 2013 roku do dnia 29 kwietnia 2014
roku, korzystając z telefonu komórkowego o numerze(...) złośliwie niepokoiła w celu dokuczenia poprzez wysyłania
wiadomości sms oraz wykonywanie połączeń na numer (...) należący do A. K., czyli popełnienia czynu określonego
w art. 107 k.w. W myśl tego przepisu, odpowiedzialności za wykroczenie odpowiada ten, kto w celu dokuczenia innej
osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi.
Wykroczenie to można popełnić tylko umyślnie z zamiarem bezpośrednim, który jest znamienny dodatkowo celem
dokuczenia innej osobie. Natomiast złośliwe niepokojenie przyjmuje się, że oznacza wzbudzanie niepokoju, obawy,
lęku, polegające na zakłóceniu spokoju lub innych zachowaniach wyprowadzających pokrzywdzonego z równowagi
psychicznej, np. wysyłanie przykrych listów, głuche telefony, pukanie do drzwi i uciekanie (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 30 stycznia 2013 roku, sygn. akt III KK 213/12, publ. w Biuletyn Prawa Karnego 2013/3/31-32
oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2010 roku, sygn. akt IV KK 324/10, publ. w Biuletyn Prawa Karnego
2011/1/8).
Należało zatem ustalić, czy zachowanie obwinionej polegające na tym, że na przestrzeni siedmiu miesięcy kilkadziesiąt
razy kontaktowała się z oskarżycielką posiłkową poprzez wysyłanie wiadomości sms i połączenia na jej numer telefonu,
stanowiło złośliwe niepokojenie w celu dokuczenia A. K..
Na wstępie podkreślenia wymaga fakt, że obwiniona i pokrzywdzona znały się blisko 25 lat i znajomość ta nie była
jedynie powierzchowna. Obie panie wielokrotnie się spotykały, mieszkały w sąsiedztwie oraz wspierały się w różnych
sytuacjach życiowych. Nie powinien więc dziwić fakt, że obwiniona usilnie dążyła do wyjaśnienia zaistniałej pomiędzy
nimi konfliktowej sytuacji. Przyczyna sporu stron postępowania jest niezwykle istotna. Obwiniona podejrzewała, że
jej partner M. S. zdradza ją właśnie z A. K.. Wieloletnia zażyła znajomość z oskarżycielka posiłkową z jednej strony
i kilkuletni również poważny związek z M. S. z drugiej strony, nie pozwoliły obwinionej na przejście do porządku
dziennego nad takimi podejrzeniami. Były to dla obwinionej dwie bardzo ważne w jej życiu osoby, do których z
pewnością miała duże zaufanie, co potęgowało jej zaskoczenie i żal. Treść kierowanych do oskarżycielki posiłkowej
wiadomości wyraźnie wskazuje na zamiar, z jakim działała obwiniona. Była nim chęć zweryfikowania jej podejrzeń,
a jednocześnie oczyszczenia atmosfery pomiędzy przyjaciółkami. Nie można wobec powyższego twierdzić, że cel
działania obwinionej był nacechowany negatywnie.
Warto również zauważyć, że A. K. odpowiadała na część wiadomości i wiele z tych odpowiedzi było wulgarnych.
Ponadto niektóre odpowiedzi podsycały podejrzenia obwinionej. Przykładem może być wiadomość z dnia 23
października 2013 roku wysłana o godzinie 21:54 o treści: „M. czym bardziej latasz za facetem tym bardziej się on
oddala od ciebie” (k. 56, 98). Zachowanie oskarżycielki posiłkowej nie wskazywało zatem ani na fakt, że obawiała się
ona obwinionej ani, że nie życzyła sobie kontaktu z nią. Stanowcze wyrażenie przez oskarżycielkę posiłkową, że nie
chce otrzymywać od obwinionej żadnych sms-ów ani telefonów nastąpiło dopiero w dniu 27 kwietnia 2014 roku, zaś
dwa dni później obwiniona zaprzestała podejmowania prób kontaktu z nią. Stwierdzenie oskarżycielki posiłkowej z
dnia 30 marca 2014 roku, że nie chce mieć już nic wspólnego z M. Z. mogło być potraktowane przez obwinioną jako
zwyczajne zbycie jej w związku nieudaną próbą spotkania w tym dniu. Skoro panie były umówione na spotkanie tego
dnia, to trudno uznać, że oskarżycielka posiłkowa unikała kontaktu z obwinioną.
Istotne jest ponadto, że strony wymieniały również wiadomości, które nie dotyczyły ich sporu. Były to życzenia
świąteczne oraz rozmowy o wspólnej koleżance (k. 53-54, 92-95). Ponadto były umówione na wspólne wyjście na
„kongres” w dniu 31 stycznia 2014 roku (k. 91). Powyższe świadczy o tym, że obie panie utrzymywały także zwyczajne
relacje towarzyskie.
Mając na uwadze poczynione rozważania, należy wskazać, że zachowanie obwinionej nie może zostać zakwalifikowane
jako niepokojenie, bowiem nie wzbudziło ono u oskarżycielki posiłkowej poczucia obawy czy lęku. Warto w tym
kontekście przytoczyć zeznania, w których stwierdziła ona, że teraz już nie pamięta szczegółów, bo nie przykładała
do nich (tj. wiadomości) wagi (k. 4). Gdyby twierdzenia pokrzywdzonej o lęku przed obwinioną były prawdziwe
i uzasadnione, wówczas z pewnością zwracałaby ona uwagę na treść otrzymywanych wiadomości. Ponadto, jak
ustalono, oskarżycielka posiłkowa umawiała się z obwinioną na spotkania również w okresie wskazanym w zarzucie.
Fakt ten został jednak pominięty w jej zeznaniach, by uwiarygodnić rzekomo odczuwaną przez nią obawę. Brak
też racjonalnych podstaw by z treści wysyłanych przez obwinioną wiadomości sms wysnuć jakikolwiek powód do
niepokoju dla oskarżycielki posiłkowej, zwłaszcza mając na uwadze wieloletnią przyjaźń obu pań.
Ponadto, jak już wspomniano wyżej, nie można mówić o negatywnej motywacji obwinionej. Jej działanie, choć było
umyślne, to jednak nie miało na celu dokuczenia oskarżycielce posiłkowej, a jedynie wyjaśnienie i załagodzenie
powstałego konfliktu. Nie jest przy tym istotne z czyjej inicjatywy spór ten powstał. Można wręcz odnieść w niniejszej
sprawie wrażenie, że dokuczeniu służyły wiadomości sms wysyłane w odpowiedzi przez oskarżycielkę posiłkową,
zwłaszcza te w których obraźliwie określała obwinioną.
Należy zatem stwierdzić, że obwiniona swoim zachowaniem nie wyczerpała znamion wykroczenia określonego w art.
107 kw, wyrażających się w działaniu w celu dokuczenia A. K. poprzez jej złośliwe niepokojenie.
Mając na uwadze powyższe rozważania zasadnym było, na podstawie art. 62 § 3 k.p.w. w zw. z art. 5 § 1 pkt 2 k.p.w.,
uniewinnienie M. Z. od popełnienia zarzucanego jej czynu.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 118 § 2 k.p.w., stwierdzając że ponosi je Skarb Państwa.