PIPUiF: Otwarcie pozwu grupowego przeciwko Link4

PIPUiF: Otwarcie pozwu grupowego przeciwko Link4
poniedziałek, 19 grudnia 2016 09:37
Polska Izba Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych PIPUiF poinformowała, że
zażalenie Link4 na postanowienie Sądu Okręgowego o otwarciu postępowania zbiorowego
przeciwko towarzystwu zostało odrzucone prawomocnym postanowieniem Sądu
Apelacyjnego. Tymczasem Link4 cały czas stoi na stanowisku, że żądania finansowe
pośredników ubezpieczeniowych są bezpodstawne, ponieważ nie wykazali oni strat w
związku z reklamami.
W związku ze wspomnianym na wstępie rozstrzygnięciem SO otworzył postępowanie
zbiorowe przeciwko Link4 o odszkodowanie za czyny nieuczciwej konkurencji popełnione w
sposób umyślny i zawiniony.
PIPUiF podała, że z raportu z badania Millward Brown z 2016 r. wynika, że poziom
znajomości reklam Link4 będących przedmiotem sporu pozostał na tym samym poziomie co
w 2015 roku (38%).
- Można więc przypuszczać, że „wymazywanie” tych reklam z pamięci respondentów będzie
bardzo długim i powolnym procesem – uważa Grzegorz Kowalczyk, Senior Consultant w
MillwardBrown.
Pozew zbiorowy to czwarty proces z udziałem PIPUiF oraz Link4. Pierwszy spór został
zapoczątkowany przez PIPUiF w 2008 roku i dotyczył reklamy „Ta ostatnia niedziela”.
Kolejne spory dotyczyły nieuczciwych i bezprawnych działań Izby wobec zakładu oraz
reklamy „Kokoszka” (szczegóły można znaleźć na stronie internetowej „Gazety
Ubezpieczeniowej”). W opinii Link4, na podstawie dotychczasowych wyroków sądów „nie
ma podstaw do składania roszczeń finansowych w związku z domniemaną utratą dochodów
przez pośredników, ponieważ reklamy nie wprowadzały klientów błąd i nie wpływały na ich
decyzje dotyczące zakupu ubezpieczeń”. Według Link4 pośrednicy nie wykazali też w
pozwie, że ponieśli straty finansowe w badanym okresie. „Większość członków grupy
odnotowała w tym czasie zysk. Nie ma więc mowy o jakiejkolwiek szkodzie” – wskazała
firma w swoim stanowisku.
Ubezpieczyciel przypomniał, że w 2013 roku zlecił firmie SMG/KRC MillwardBrown
reprezentatywne badanie dotyczące wpływu reklam Link4 na decyzje klientów firm
ubezpieczeniowych. W trakcie badania żaden z respondentów nie stwierdził, że powodem
zmiany przez niego firmy oferującej ubezpieczenia komunikacyjne w latach 2008-2012 była
reklama zakładu. Tylko jeden respondent z tysiąca badanych osób jako powód zmiany
ubezpieczyciela wskazał reklamę, tyle że konkurencji.
„Podobnie uważają eksperci z polskich uczelni wyższych (w tym profesorowie Szkoły
Głównej Handlowej w Warszawie oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu), którzy w
raporcie z 2012 roku potwierdzili, że reklamy Link4 nie miały wpływu na decyzje
konsumentów dotyczące zmian ubezpieczyciela lub rezygnacji z polis” – głosi stanowisko
towarzystwa.
Ponadto w raporcie znalazła się ocena wcześniejszych badań przeprowadzonych przez
SMG/KRC MillwardBrown, a zleconych przez PIPUiF, na podstawie których Izba obliczyła
wysokość roszczeń w pozwie zbiorowym. Eksperci wskazali na szereg błędów
metodologicznych. W ich podsumowaniu można przeczytać: „Zastosowana metoda badawcza
nie pozwala na ujawnienie, w jakim stopniu inne czynniki niż reklama Link4 wpłynęły na
zachowania klientów firm ubezpieczeniowych i postrzeganie agentów, co praktycznie
przekreśla wiarygodność uzyskanych wyników i dokonanych na ich podstawie szacunków
domniemanego wpływu reklam Link4 na polski rynek ubezpieczeniowy”. I dalej:
„Prezentacja wyników w ujęciu procentowym przy małej liczebności próby i niskiej
wiarygodności statystycznej jest swoistą manipulacją”.
- W czasie ośmiu lat sporów sądowych dwukrotnie zmieniał się właściciel Link4 oraz zarząd
spółki. Firma całkowicie zmieniła strategię i od 6 lat z sukcesami współpracuje z
pośrednikami. Co miesiąc zwiększa się liczba agentów, którzy chcą sprzedawać polisy Link4.
W tej chwili jest to ponad 15 tys. osób w całej Polsce, które odpowiadają za sprzedaż 50%
polis Link4. W ostatnim badaniu opinii agentów na temat firm ubezpieczeniowych, z którymi
pośrednicy najchętniej współpracują, Link4 znalazł się na 3 miejscu wśród 24 towarzystw –
mówi Łukasz Jantz, dyrektor pionu sprzedaży agencyjnej w Link4.
(AM, źródło: PIPUiF, Link4)
Źródło: Newsletter Gazety Ubezpieczeniowej, www.gu.com.pl