Coraz częściej rezygnujemy z domu pod miastem.

Transkrypt

Coraz częściej rezygnujemy z domu pod miastem.
Mieszkać w mieście czy poza nim? Coraz częściej rezygnujemy z domu pod miastem.
Wpisany przez
Pon, 25 mar 2013
Własny dom na przedmieściach lub na wsi jest marzeniem wielu mieszkańców miast
ściśniętych na nowobudowanych osiedlach gdzie sąsiadowi z przeciwka można podać kawę
przez balkon. W rozmowach z pośrednikami w handlu nieruchomościami wyłania się jednak
inna, na razie bardzo delikatna tendencja. Zdarza się że osoby sprzedają domy na wsi i
przenoszą się do miasta. Ta tendencja dotyczy głownie Warszawy, zauważalna jest również w
Krakowie.
Dlaczego wracamy do miast?
Głównymi przyczynami powrotów jest czas i koszt dojazdów. Ci którzy liczyli na szybką budowę
obwodnic miast, nowych dróg, przebudowy skrzyżowań – zawiedli się. Tak popularne na
świecie systemy jak „parkuj i jedź" są u nas w większości w fazie studiów i analiz. Infrastruktura
drogowa i kolej nie nadąża za dynamicznie rozwijającymi się przedmieściami. Domek oddalony
od miejsca pracy położonego w centrum miasta o 25 km powoduje konieczność spędzenia w
aucie ok. 1 godziny rano i po południu. Aby uniknąć korków część osób jeździ do pracy przed
porannymi godzinami szczytu lub zaraz po.
Koszty
Za 120 metrowy dom, położony na 10 arowej działce oddalonej od centum Krakowa o 30
kilometrów możemy zapłacić od ok. 350 tys. zł. Mieszkanie o podobnym metrażu to wydatek
rzędu 500 - 700 tys. zł. Wybierając działkę musimy pamiętać że dojazd będzie nas kosztował
1/2
Mieszkać w mieście czy poza nim? Coraz częściej rezygnujemy z domu pod miastem.
Wpisany przez
Pon, 25 mar 2013
ok. 0,50 groszy za km. Jeżeli dziennie przejeżdżamy w dwie strony łącznie 50 km, kosztuje nas
to ok. 25 zł. Rocznie w przypadku dwóch aut zapłacimy za taki „luksus" nawet ponad 10 tys. zł.
Kosztem alternatywnym jest również czas stracony na podróż który moglibyśmy przeznaczyć
na pracę. Przy płacy 20 zł/godzinę przez rok tracimy ok 10 tys. zł Wyprowadzając się 30 km za
miasto, można mieć wolno stojący dom na działce o przeszło 100 - 200 tys. zł tańszy od
dwupokojowego mieszkania w Krakowie. To plus dla domu. Drugim są koszty utrzymania, które
w przeliczeniu na metr kwadratowy mogą być nawet dwu, trzykrotnie niższe niż mieszkania.
Jeśli więc kupimy dwukrotnie większy dom za miastem niż mieszkanie w mieście, to
powinniśmy za utrzymanie płacić mniej. Niższe również będą koszty obsługi mniejszego kredytu
hipotecznego na zakup lub budowę domu.
Czy powroty do miast będą się nasilać?
Na razie nam to nie grozi. Ci którzy mieszkają pod miastem cenią sobie przestrzeń, brak
sąsiadów nad i pod sobą. Przed podjęciem decyzji o wyprowadzce na wieś wszystko trzeba
skalkulować, zastanowić się nad plusami i minusami takiego rozwiązania.
2/2