czytaj dalej
Transkrypt
czytaj dalej
Wnioski i rekomendacje z ewaluacji ex-ante Ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. o zmianie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia z dnia z dnia 25 sierpnia 2006 r. (Dz. U. z z 2014 r. poz. 1662, 1722) Cele i metodyka badania Celem badania była ewaluacja ex-ante Ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia z dnia z dnia 25 sierpnia 2006 r. (Dz. U. z z 2014 r. poz. 1662, 1722), regulującej wprowadzenie dodatkowych wymagań (ograniczeń) dotyczących sprzedaży, podawania, reklamy i prezentacji środków spożywczych w placówkach szkolnych i opiekuńczo-wychowawczych. W badaniu zastosowano trzy plany badawcze: systematyczny przegląd, podejście partycypacyjne oraz studia przypadków. Dodatkowo, materiał zgromadzony w ramach badania ankietowe rodziców posłużył do przeprowadzenia analizy porównawczej – metody, która zastąpiła niemożliwy do zastosowania w ramach tych badań plan badawczy: quasi eksperyment. Uzyskane w ramach poszczególnych planów badawczych wyniki uzupełniły się, dostarczyły podstaw do interpretacji i ostatecznie dały możliwość zidentyfikowania i opisania uruchomionych mechanizmów (zachowania głównych adresatów Ustawy), jak i innych czynników wpływających na skuteczność wdrożonych zapisów. Przyjęta metodyka miała charakter jakościowy, badania empiryczne objęły 3 szkoły podstawowe i jedno gimnazjum, więc zaobserwowane zjawiska, zależności i wnioski z nich płynące nie mogą zostać uogólnione na całą populację, jednak mogą służyć zainicjowaniu debaty nad działaniami, które mogłyby pomóc w skutecznej realizacji celów stawianych przez Ustawodawcę. Kluczowe wnioski z badania i rekomendacje Kierunek i cele, jakie miała za zadanie osiągnąć, Ustawę można ocenić pozytywnie, niemniej można spodziewać się bardzo ograniczonego wpływu wdrożenia jej zapisów na pozytywne zmiany w nawykach żywieniowych dzieci i młodzieży, jak również spadku spożycia żywności niezdrowej. Ustawodawca nie przewidział bowiem (1) zachowań, jakie uruchomią się wśród adresatów regulacji (dzieci, rodziców), (2) nie podjął także działań poprzedzających wdrożenie nowych zapisów Ustawy (pilotaży, przeglądu doświadczeń wprowadzaniu zdrowej żywności w niektórych placówkach w Polsce i zagranicą). Wprowadzenie w szkołach nowych norm przygotowywania posiłków na stołówkach oraz zakazu sprzedaży niezdrowej żywności w sklepikach szkolnych w badanych placówkach nie zaobserwowano zmniejszenia spożywania uznanych za niezdrowe produktów i napojów. Konsekwencją wprowadzenia przepisów przedmiotowej Ustawy w badanych szkołach był spadek liczby dzieci jedzących obiady, oraz zwiększenie ilości jedzenia zwracanego na talerzach do kuchni (studia przypadków). Okazuje się, że smak „nowych” potraw na tyle różni od smaku wcześniej podawanych posiłków, że dzieci jedzą mniej i tylko wybrane składniki obiadów. Sposobem „omijania” jest m.in. przynoszenie z domu solniczki czy cukru i samodzielne doprawianie posiłków, przynoszenie własnych napojów (wysoko słodzonych) czy - w skrajnych przypadkach - wcześniej kupionych zestawów z sieci fast food’ów. Problem spadku spożycia posiłków przez dzieci, którym nie smakują potrawy przygotowywane zgodnie z nowym rozporządzeniem, może mieć negatywne konsekwencje w szkołach kształcących dzieci z mniej zamożnych rodzin (studium przypadku Szkoły nr 2 i 3). Dla części z nich obiad w szkole jest podstawowym posiłkiem, jaki spożywają w ciągu dnia – nowe przepisy mogą więc prowadzić do problemu niedożywienia dzieci z rodzin ubogich. Również zakaz sprzedaży niezdrowej żywności nie wpłynął znacząco na spadek spożycia niezdrowych przekąsek - dzieci na drugie śniadanie przynoszą „zabronione produkty” z domu lub zaopatrują się w nie w drodze do szkoły w pobliskich sklepach spożywczych. Jak wynika z rozmów ze sprzedawcami tychże sklepów, dzieci swoje zakupy ograniczają do słodyczy i słonych przekąsek, a po wejściu w życie Ustawy sprzedaż tego typu żywności wyraźnie wzrosła. Dodatkowo, żeby odpowiedzieć na zwiększony popyt właściciele sklepów sąsiadujących ze szkołami, dzielą produkty na mniejsze porcje, co dodatkowo przekłada się na wzrost sprzedaży. Można więc mówić o wystąpieniu efektu przesunięcia handlu (ang. trade diversion) – ze sklepików szkolnych do pobliskich sklepów spożywczych. Właściciele tych pierwszych w obliczu ograniczenia asortymentu i rosnącej konkurencji na zewnątrz szkoły, a konsekwencji nieopłacalności prowadzenia sklepiku, wypowiadają umowy najmu (Studium Szkoła nr 1 i 2)1. Zarówno dzieci, pedagodzy, jak i rodzice wiedzą czym jest niezdrowa żywność i jakie mogą być konsekwencje jej spożywania (choć oczywiście poziom wiedzy poszczególnych grup jest różny) i co do zasady zgadzają się z koniecznością włączania szkół w proces zmiany nawyków żywieniowych. Jednak, jak wskazują psychologowie - bardzo trudno zmienia się nawyki i przyzwyczajenia (tendencja do zachowania status quo) uzasadniając zmiany potencjalnymi, odroczonymi w czasie korzyściami (zdrowie, dobra forma fizyczna) w zamian za wyrzeczenie się natychmiastowych korzyści (znany, lubiany smak, przyjemności wywołane np. dużą zawartością cukru czy działaniem białek glutenowych), co ma związek z tzw. psychologiczną preferencją czasu teraźniejszego. W toku badania zidentyfikowano czynniki, które w znaczniej mierze ograniczają wystąpienie pozytywnych efektów w postaci zmiany nawyków żywieniowych. Wypracowano także rekomendacje, których wdrożenie przyczyniłoby się do zwiększenia skuteczności celów Ustawy. W Szkole nr 1, sklepik przejęła osoba serwująca posiłki na stołówce i dzięki niestandardowym działaniom marketingowym sklepik przynosi zyski (czytaj str. 52 Raportu) Brak uprzedniego, odpowiedniego przygotowania kucharek i właścicieli sklepików do planowanych zmian Jak pokazują doświadczenia zagraniczne - właściwe przygotowanie do wdrożenia interwencji, jej szczegółowe zaplanowanie, przypisanie ról poszczególnym aktorom jest kluczowym czynnikiem sukcesu tego typu regulacji. W badanych szkołach wyraźne było zjawisko „zagubienia” w nowych przepisach i nieporadności w gotowaniu posiłków spełniających nowe normy. Tak znaczące zmiany w dotychczasowych praktykach przygotowywania posiłków przez kucharki wymagałyby przeprowadzenia intensywnych, kompleksowych szkoleń lub warsztatów 2 , niezbędne byłoby także przygotowanie i upowszechnienie podręcznika zawierającego pomysły i dobre praktyki gotowania zgodnie z nowymi standardami. Problemem okazuje się także niedostosowanie oferty producentów żywności – problem dotyczy zarówno produktów, które mogą być sprzedawana w sklepikach szkolnych, jak i tych, podawanych na stołówkach w ramach deserów. Brak szerszego, holistycznego podejścia do problemu niezdrowego odżywiania się, nieodpowiednich nawyków żywieniowych i prowadzenia niezdrowego stylu życia przez dzieci i młodzież Najskuteczniejsze działania prowadzone w celu zmiany nawyków żywieniowych to takie, które składają się z wielu komponentów i zakładają wiele działań i zaangażowanie wielu instytucji i podmiotów. Regulacji powinny więc towarzyszyć szersze działania, które łączyć będą promowanie zdrowego żywienia i edukacji dzieci w tym zakresie ze zwiększeniem aktywności fizycznej dzieci (systematyczny przegląd, studium przypadku Szkoła nr 1). Widoczne są różnice w postawach i nawykach żywieniowych dzieci ze szkoły, w której 1 Szkolenia takie były organizowane m.in. przez Miasto st. Warszawa, jednak badani wskazywali na niski poziom szkoleń. 2 nacisk na promocję zdrowego żywnie jest praktykowany od pewnego czasu. Spożywają one istotnie statystycznie mniej słonych przekąsek oraz posiłków typu fast food. Dobre praktyki zidentyfikowane w ramach studium Szkoły nr 1, mogłyby stanowić inspirację i podstawę do opracowania podręcznika dobrych praktyk dla dyrektorów placówek szkolnych. Oddzielne działania – towarzyszące wprowadzonym regulacjom - powinny być skierowane do nauczycieli, którzy jak się okazuje również w wielu przypadkach myślą stereotypowo o kwestiach związanych ze zdrowym odżywianiem (np. że mięso powinno być najważniejszym składnikiem w diecie dzieci). Ich świadomość zasad zdrowego żywienia okazuje się kluczowa do wspierania zmian w nawykach żywieniowych u dzieci. Potwierdziły to wcześniejsze badania, w których zauważono, że niezależnie od wdrażanego programu zaangażowanie pracowników szkoły ma wielki wpływ na jego powodzenie. Dodatkowe działania i promocja zdrowego odżywiania się i - szerzej – zdrowego trybu życia powinno być w głównej mierze skierowane także do rodziców. Zaangażowanie rodziców i nauczycieli należy uznać za jedne z najistotniejszych czynników warunkujących powodzenie działań podejmowanych na rzecz zmiany nawyków żywieniowych dzieci i młodzieży (Systematyczny przegląd, studia przypadków, podejście partycypacyjne, analiza porównawcza). Zarówno doświadczenia innych państw, wnioski wcześniejszych badań, jak i analizy prowadzone w ramach niniejszej ewaluacji wskazują wyraźnie, że zmiana nawyków żywieniowych rzadziej występuje u dzieci, których rodzice są słabiej wykształceni i mniej majętni. Po części wynika to z poziomu ich świadomości (większość twierdzi, że w ich rodzinach je się zdrowo, czemu zaprzeczają jednak wyniki badań), jednak problemem jest także ograniczona możliwość zakupu produktów zdrowych – a więc tych zawierających mniej konserwantów, cukrów i soli. Inną ciekawą obserwacją poczynioną w ramach analizy porównawczej jest większa wiara mniej zamożnych rodziców w skuteczność i rolę rodziny w kształtowaniu nawyków żywieniowych. Rodzice ci częściej wskazywali na plakaty, ulotki, festyny czy gry jako narzędzia mogące efektywnie oddziaływać na zdrowe odżywianie się ich dzieci. Znacznie mniej doceniają także konieczność zakazu sprzedaży niezdrowej żywności w szkolnych sklepikach – co pokazuje, że nie rozumieją przesłanek wprowadzenia ustawy i to ich postawy w dużej mierze będą czynnikiem hamującym zmiany nawyków u ich podopiecznych. Nasze badanie oparte na podejściu partycypacyjnych dowodzi, że najskuteczniejszymi kanałami dotarcia z komunikatem dotyczącym korzyści zdrowego odżywiania się do młodzieży są media społecznościowe. Zbyt rygorystyczne normy przyjęte w rozporządzeniu do Ustawy Normy przyjęte w Ustawie znacząco zmieniły smak podawanych na stołówkach posiłków, do którego dzieci nie były przyzwyczajone (studium przypadku Szkoła nr 2 i 3). Należałoby zastanowić się nad wprowadzaniem zmian etapowo: zaczynając od mniej restrykcyjnych norm, z możliwością ich polega na systematycznym wprowadzaniu małych zmian, prowadzących do dużych efektów. Brak zapewnienia dodatkowych środków finansowych dla szkół Przygotowanie posiłków zgodnych z nowymi przepisami może stanowić dla szkół obciążenie finansowe. Zastąpienie cukru miodem czy zwykłej soli solą sodowo-potasową lub ziołami podwyższa koszty oferowanych na stołówkach potraw. Dodatkowo, w części placówek można spodziewać się rezygnacji ajentów z prowadzenia sklepików szkolnych, co zmniejszy dodatkowe przychody szkół. Kwestie finansowe powodują negatywne nastawienie dyrekcji, nauczycieli i personelu zaangażowanego w pracę stołówek do proponowanych w Ustawie rozwiązań. Ustawodawca powinien więc rozważyć możliwość wyasygnowania dodatkowych środków przekazywanych szkołom na prawidłowe wdrożenie przepisów. Mogłoby to (przynajmniej częściowo) rozwiązać problem „niesmaczności” posiłków. Rekomendacje Biorąc pod uwagę wnioski z przeprowadzonych badań oraz uwagi przedstawione na debacie z udziałem przedstawicieli administracji publicznej, która odbyła się 18 kwietnia 2016 rekomenduje się: Przyjęcie holistycznego podejścia do promocji zdrowego żywienia, jako elementu prowadzenia zdrowego stylu życia; angażującego i opartego na ściślejszej współpracy Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz samorządów Opracowanie programu i wsparcie realizacji szkoleń dla kucharek i osób odpowiedzialnych za zaopatrzenie stołówek szkolnych w środki i produkty żywieniowe Opracowanie publikacji zawierającej dobre praktyki z wdrażania zasad zdrowego odżywiania się dla dyrektorów i nauczycieli oraz przepisy potraw dla kucharek i osób odpowiedzialnych za zaopatrzenie stołówek szkolnych w środki i produkty żywieniowe. Rekomenduje się przy tym wykorzystanie doświadczeń i materiałów opracowanych przez Centrum Komunikacji Społecznej Urzędu m.st. Warszawy w ramach kampanii społecznej „Wiem, co jem” Wprowadzenie konieczności umieszczania na etykietach przez producentów specjalnego oznaczenia, że dany produkt jest zgodny z Ustawą i może być podawany/sprzedawany w szkołach. Podjęcie działań promocyjnych przez Ministertwo Zdrowia, które obejmowałoby przygotowanie materiałów informacyjnych, prasowych, organizację konferencji lub innego rodzaju akcji. Konieczne jest dotarcie do jak najszerszej grupy odbiorców z łatwym w odbiorze komunikatem nt. zasadności wprowadzonych zmian, jak i ich zakresu – w prasie pojawiło się wiele artykułów deprywujących zapisy Ustawy, w których niejednokrotnie podawano nieprawdziwe informacje. Ze względu na znaczącą grupę osób, których „dotyka” 3 Ustawa (rodzice, nauczyciele, dzieci i młodzież), niezbędne jest podjęcie szerszej akcji informacyjno-promocyjnej, wykorzystującej różnego rodzaju środki masowego przekazu. Rozważnie możliwości złagodzenia norm przyjętych w Rozporządzeniu do Ustawy i wprowadzaniem zmian etapowo: zaczynając od mniej restrykcyjnych norm, z możliwością ich podwyższania po upływie określonego czasu W miarę możliwości, zapewnienie środków finansowych na wsparcie prawidłowego wdrożenia nowych przepisów i realizację programów, projektów, działań towarzyszących wprowadzonym regulacjom, skierowanych do nauczycieli, rodziców, dzieci i młodzieży. Programy i działania towarzyszące należałoby dostosować do wieku dzieci. Warto byłoby zastanowić się nad wykorzystaniem celebrytów (np. Ewa Chodakowska, Anna i Robert Lewandowscy) w kampaniach promujących zdrowe odżywianie się. Działania adresowane do młodszych dzieci, powinny natomiast przybierać formy konkursów i zabaw (studium przypadku Szkoła nr 1). Wykorzystanie mechanizmów behawioralnych w ww programach, projektach i działaniach towarzyszących, prowadzonych w placówkach oświatowych, w tym m.in. aranżacja przestrzeni stołówek i sklepików sprzyjająca sięganiu po zdrowe produkty (tzw. metoda niewielkich przybliżeń w „architekturze wyboru"), wyznaczenie i śledzenie osobistych, motywujących i wymiernych celów związanych ze zdrowym odżywianiem się dla poszczególnych uczniów. Wsparcie ich realizacji narzędziami (np. urządzenia do monitorowania poziomu glukozy we krwi, arkusze kalkulacyjne do mierzenia BMI) 3 http://www.hbrp.pl/news.php?id=1759&t=google-ekonomia-behawioralna-i-zdrowe-jedzenie