Dokad idziesz 2013.08
Transkrypt
Dokad idziesz 2013.08
GAZETKA PARAFII RZYMSKOKATOLICKIEJ P .W. WNIEBOWSTĄPIENIA PAŃSKIEGO W JAŹWINIE ROK VII SIERPIEŃ NR 8 / 72 /2013 BYĆ SOLĄ ZIEMI” – to świadczyć o Chrystusie i o solidarności z człowiekiem. OKRES ZWYKŁY – CZAS W CIĄGU ROKU: „Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim”. (Łk 24,12) "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciąŜeni jesteście, a Ja was pokrzepię ... uczcie się ode Mnie bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych". (Mt 11,28-30) Rozpoczęcie adoracji w Uciechowie o godz. 10.00. Godz. 12.00. Msza św. pierwszopiątkowa. Od 11.15 moŜliwość przystąpienia do sakramentu pokuty. Stoszów: adoracja od 13.00 – 15.00. Jaźwina; rozpoczęcie o 15.00 Koronką do Miłosierdzia BoŜego. Zakończenie Mszą św. o godz. 17.30. Od 16.45 moŜliwość przystąpienia do sakramentu pokuty. ŚWIADECTWO. Kiedyś poszedłem na Adorację; bo byłem przygnębiony i zastanawiałem się czy ten wybór którego dokonałem jest dobry, chodziło o pracę. I klęczałem przed Najświętszym Sakramentem. Kręciłem się przez 30 minut , nie mogłem się uspokoić, chciałem wyjść . Diabeł chciał, Ŝebym wyszedł - bym dalej cierpiał, a Jezus chciał, Ŝebym został i znalazł w Nim ukojenie. Och jak dobry jest Jezus ! Po 30 minutach przyszły do mnie słowa z dzienniczka Świętej Faustyny, Ŝe : " niebo i ziemia prędzej przeminęłyby aniŜeli duszę ufającą nie ogarnęłoby miłosierdzie Moje". Tak więc w tym momencie zawierzyłem sprawę Miłosierdziu BoŜemu i NAPRAWDĘ poczułem fizycznie, jak ogromny pokój ogarnia całe moje ciało i duszę... Pokój spłynął do mojego serca i umysłu. To było niesamowicie przyjemne odczucie, bowiem męczyłem się przez 30 minut, a tu w jednym momencie Jezus wszystko mi zabrał. To jest niemoŜliwe ! Bez kitu. Nie wspomniałem, ale miałem równieŜ wtedy ogromny ból głowy. Wszystko mnie bolało. Nie mogłem się uspokoić , po prostu było mi bardzo, bardzo cięŜko. I w jednej chwili Jezus wszystko mi zabrał. I poprosiłem jeszcze, Ŝeby Jezus napełnił mnie Swoim Duchem bo pomyślałem sobie : "Mój BoŜe jeśli jest jakieś miejsce na świecie, w którym Twój Duch Święty jest najbardziej obecny , jest w Całej Pełni Swojej Mocy i w całej Pełni Swego Bóstwa, to jest to właśnie Najświętszy Sakrament" i poprosiłem Boga Ŝeby napełnił mnie Duchem Świętym. i zacząłem modlić się w językach, z dziękczynieniem. Naraz poczułem identyczny ból w swoim ciele jaki odczułem po nałoŜeniu rąk przez o. Jamesa Manjackala, gdy było wylanie Ducha Świętego, jak równieŜ poczułem ogromny zapał ewangelizacyjny , wybiegłem wręcz z tej Adoracji szukając kogoś kogo mógłbym ukochać mówieniem mu o Ewangelii Jezusa Chrystusa i spotkałem 3 osoby. OBRZĘDY WSTĘPNE. Pozdrowienie wstępne. Po znaku krzyŜa kapłan pozdrawia zgromadzonych słowami „Pan z wami”. Niekiedy wybrać moŜe inną formułę, np. „Miłość Boga Ojca, łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi”. Bez względu na dokonany wybór, kaŜde pozdrowienie zapewnia nas o BoŜej obecności: Pan z nami. Nie idzie-my sami przez Ŝycie, lecz wciąŜ trwamy w bliskości Tego, który nas umiłował. Bóg jest obecny w sposób szczególny w rozpoczynającej się Eucharystii. Teologia mówi o poczwórnej obecności Chrystusa we Mszy świętej: pod postaciami chleba i wina; w Słowie BoŜym; w całym, zgromadzeniu; oraz w osobie przewodniczącego liturgii czyli kapłana. Akt pokuty. Po pozdrowieniu wiernych kapłan wzywa wiernych do aktu pokuty. MoŜe on przybrać róŜne formy. Często wypowiadamy słowa „Spowiadam się Bogu wszechmogącemu”. Innym razem powtarzać moŜemy błagania kończące się wezwaniem ” Panie, zmiłuj się nad nami”. Akt pokuty nie jest czasem na rachunek sumienia. W krótkiej chwili ciszy następującej po wezwaniu do tego aktu, naleŜy raczej wzbudzić w sobie Ŝal z powodu naszych grzechów, naleŜy zasmucić się, Ŝe obraŜamy Boga. Taki Ŝal jest wystarczający do otrzymania przebaczenia tzw. Grzechów powszednich, czyli takich, co do których nie jest konieczne udawać się do konfesjonału, aby otrzymać ich przebaczenie. Grzechy powszednie mogą być równieŜ zgładzone w inny sposób: przez świadomie uczyniony znak krzyŜa wodą święconą, podczas osobistej modlitwy, zwłaszcza po rachunku sumienia. ( Ks.M. Rosik ) UROCZYSTOŚCI ODPUSTOWE W STOSZOWIE. W sobotę 30 czerwca po raz 27 o godz. 23.00 zgroma- dziliśmy się na modlitwie róŜańcowej u stóp Matki BoŜej Pocieszenia. W tym roku juŜ szósty raz, w pieszej pielgrzymce, przyszli pielgrzymi z Łagiewnik i okoliczych miejscowości. Pięknie dziękuje bratu Wiesławowi za zorganizowanie tej pielgrzymki, a ks. Adamowi z Wir za przewodnictwo duchowe. RównieŜ pieszo przybyło wielu pielgrzymów z Jaźwiny. Spotkaliśmy się na granicy Stoszowa, przy kapliczce Matki BoŜej La Salette i razem udaliśmy się do kościoła. To nocne czuwanie, które zgromadziło liczną rzeszę wiernych, rozpoczęło uroczystości odpustowe. Niedziela – to uroczysta Eucharystia sprawowana w intencji wszystkich Pielgrzymów, mieszkańców Stoszowa, Janczowic i Kołaczowa. Przewodniczył Jej ojciec Jan – redemptorysta z Wrocławia. TO JUś 30 LAT minęło, jak 29 czerwca 1983 roku, w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła, posłany przez Księdza Kardynała Henryka Gulbinowicza przyjechałem do Jaźwiny. Upłynęło 30 lat budowania wspólnoty śYWEGO KOŚCIOŁA . Dzięki Bogu za to, Ŝe w tym dziele byliśmy zawsze razem, Ŝe byliśmy zawsze razem równieŜ w trosce o nasze świątynie. Pięknie teŜ dziękuję WŁADZOM SAMORZĄDOWYM Gmin: Łagiewnik i DzierŜoniowa, Ŝe na przestrzeni tego czasu przychodziły nam z pomocą materialną, aby nasze zabytkowe kościoły miały godny wygląd domu boŜego. Dzień 30 czerwca 2013 był tym dniem, w którym w serdecznej modlitwie, podczas niedzielnych Eucharystii te wszystkie intencje polecaliśmy Panu Bogu . Ks. Stanisław Kucharski . W JAŹWINIE została związana dwoma ankrami brama muru trwają prace cmentarza, która przy murze zaczynała pękać. otaczającym Pięknie dziękujemy: kościół. P. Danielowi Włodkowi za zakup stali ; P. Stanisławowi Włodkowi za prace tokarskie, Panom: Mirosławowi Fleszarowi. Danielowi Włodkowi, Tomaszowi Lachowi, Stanisławowi Markiewiczowi za wykonanie prac przy bramie. W JAŹWINIE po konserwacji, zabezpieczony odpowiednią szybą witraŜ, powrócił na swoje miejsce. Pięknie dziękujemy Panu Krzysztofowi Markiewiczowi za wykonanie i wstawienie drewnianej ramy, w której ten witraŜ został umieszczony. W UCIECHOWIE WIEśA KOŚCIOŁA PARAFIALNEGO po renowacji. Spełniliśmy kolejne polecenie powizytacyjne z roku 2012. Mocno zniszczona elewacja wieŜy, szczególnie od strony zachodniej i północnej, wymagała odnowienia. Dziś juŜ ma inny wygląd. Do odnowienia pozostały nam jeszcze ściany kościoła. Parafia Rzymskokatolicka p.w. Wniebowstąpienia Pańskiego w Jaźwinie. Msze św. w niedziele i święta: Jaźwina g. 8.00 i 12.15 Uciechów g. 9.30 Stoszów g.11.00 DUSZPASTERSTWO CHORYCH: Chorych w Jaźwinie , Stoszowie Uciechowie odwiedzę w sobotę 3 sierpnia od godz. 10.00. NABOśEŃSTWA FATIMSKIE 13 sierpnia- sobota o godz. 18.30 w kościele parafialnym. DOśYNKI GMINY ŁAGIEWNIKI w Jaźwinie 25.08.2013. Uroczysta Eucharystia o godz. 13.00 w kościele parafialnym w Jaźwinie. DOśYNKI GMINY DZIERśONIÓW w Uciechowie połączone z odpustem ku czci św. Bartłomieja 1 września . Uroczysta Eucharystia o g.13.00. Chrzty: - w kaŜdą drugą niedzielę miesiąca - chrzest naleŜy zgłosić dwa tygodnie przed tą uroczystością. Wymagane dokumenty: - świadectwo urodzenia dziecka z USC; -zaświadczenie rodziców chrzestnych, Ŝe są praktykującymi katolikami. Po zaświadczenie zgłaszamy się do księdza w miejscu aktualnego zamieszkania . świadectwo ślubu kościelnego jeŜeli małŜeństwo zostało zawarte poza naszą parafią. Chrzestni jeśli nie są z naszej parafii powinni dostarczyć zaświadczenie od swego Księdza Proboszcza, Ŝe spełniają warunki, aby pełnić godność chrzestnego. MłodzieŜ, po bierzmowaniu, zaświadczenie uczęszczania na katechezę ( od Katechety). Śluby: - narzeczeni zgłaszają się trzy miesiące przed planowanym dniem zawarcia małŜeństwa. Wymagane dokumenty: - dowód osobisty, - aktualne świadectwo chrztu św. waŜne trzy miesiące do daty ślubu, - świadectwo bierzmowania, - zaświadczenie o uczestnictwie w katechezach przedmałŜeńskich. Narzeczeni mieszkający poza granicami Polski wszystkie sprawy związane ze ślubem kościelnym załatwiają w Polskiej Misji kraju, w którym aktualnie mieszkają. Kancelaria parafialna. Czynna w soboty: godz. 8.00 – 9.00 15.00 – 16.00 Sprawy pilne w kaŜdej chwili. Uwaga: nie załatwiamy spraw w niedziele i święta. Jedynie sprawy pilne, losowe. Wydawca: Parafia Rzymskokatolicka p.w. Wniebowstąpienia Pańskiego w Jaźwinie tel. 74 893 80 20 e-mail: [email protected] DZIWNY MŁODZIENIEC. Gospodarz pewnego wielkiego gospodarstwa potrzebował pomocnika do pracy w stajni i w stodole. Tak jak nakazywała tradycja, zaczął go poszukiwać podczas jarmarku, który odbywał się w wiosce. Spostrzegł tam pewnego 16-17- letniego młodzieńca, który krąŜył pomiędzy jarmarcznymi namiotami. Był bardzo szczupły i nie wydawał się być nazbyt silny. – Jak się nazywasz młodzieńcze? – Alfred, panie. – Poszukuję kogoś, kto zechciałby pracować w moim gospodarstwie. Czy znasz się na rolnictwie? – Tak , panie. Mogę spać w burzliwą noc! – Co mówisz? – zapytał zaskoczony gospodarz. – Mogę spać w burzliwą noc, odrzekł spokojnie. Gospodarz pokiwał głową i odszedł. Jednak późnym popołudniem, spotkał ponownie Alfreda i ponowił swoja propozycję. Odpowiedź Alfreda była taka sama: - Mogę spać w burzliwą noc! Gospodarz potrzebował pomocnika, a nie młodzieńca, dumnego z powodu tego, Ŝe umie spać w burzliwe noce. Próbował szukać gdzie indziej, ale nie mógł znaleźć nikogo do pracy w swym gospodarstwie. Nie mając innego wyjścia, zdecydował się zatrudnić Alfreda, który nieustannie powtarzał mu: - Niech pan się nie martwi, ja mogę spać w burzliwą noc. – W porządku. Zobaczymy, co potrafisz robić. Alfred pracował w gospodarstwie przez kilka tygodni. Jego gospodarz był tak bardzo zajęty, Ŝe nie zwracał wielkiej uwagi na to, jak pracował młodzieniec. JednakŜe jednej nocy zbudził go silny wiatr. Burza miotała drzewami, wyła w kominach i trzaskała oknami. Gospodarz wyskoczył z łóŜka. Zawierucha mogła otworzyć na ościeŜ drzwi stajni, przestraszyć konie i krowy, porozrzucać siano i słomę, wyrządzić mnóstwo róŜnych szkód. Pobiegł, aby pukać do drzwi Alfreda, ale nie otrzymał Ŝadnej odpowiedzi. Stukał wielokrotnie. – Alfred, obudź się! Wstawaj i pomóŜ mi, zanim wiatr wszystko zniszczy – wołał. Ale Alfred wciąŜ spał. Gospodarz nie miał czasu do stracenia. Zbiegł w dół po schodach, przedarł się przez podwórze, aŜ wreszcie dotarł do zagrody. I tutaj spotkało go wielkie zaskoczenie. Drzwi do stajni były szczelnie zamknięte a wszystkie okna starannie zablokowane. Siano i słoma poprzykrywane i poukładane w taki sposób, Ŝe Ŝaden wiatr nie byłby w stanie ich rozwiać. Konie uwiązane, a trzoda i kury wyjątkowo spokojne. Na zewnątrz wiatr szalał gwałtownie. Wewnątrz gospodarstwa zwierzęta cicho spały, a wszystko było zabezpieczone. Nagle gospodarz wybuchnął głośnym śmiechem. Zrozumiał bowiem, co miał na myśli Alfred, kiedy mówił, Ŝe moŜe spać nawet w burzliwą noc. Młodzieniec kaŜdego dnia wykonywał dobrze swoją pracę. Sprawdzał, czy wszystko było zrobione jak naleŜy. Zamykał szczelnie drzwi i okna, opiekował się zwierzętami. Był przygotowany na burze kaŜdego dnia. I właśnie dlatego nigdy się jej nie bał. Czy i ty moŜesz spać podczas tej burzliwej nocy, którą jest twoje Ŝycie? Kiedy mówisz: „ Ja sobie z tym nie poradzę ”. Bóg ci mówi: „ Wszystko moŜesz w Tym, który Cię umacnia ”. (Flp 4,13)