„Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią” – debata

Transkrypt

„Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią” – debata
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
D
E
B
A
T
A
Człowiek i Środowisko
38 (1) 2014, s. 5-22
ZAŁOŻENIA KONKURSU MIAST „LIDER
ZRÓWNOWAŻONEGO GOSPODAROWANIA
PRZESTRZENIĄ” – DEBATA MERYTORYCZNA
W dniu 25 września 2013 r. odbyła się debata, której celem była
wymiana poglądów na temat założeń konkursu oraz kryteriów oceny,
w związku z planowanym przeprowadzeniem rankingu miast „Lider
zrównoważonego gospodarowania przestrzenią”. Inicjatorami debaty były
Instytut Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa oraz Związek Miast
Polskich. Gospodarzem spotkania było Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. W debacie uczestniczyli przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP,
organizatorzy konkursu, prezydenci i burmistrzowie miast oraz przedstawiciele urzędów miast1, naukowcy i praktycy związani zawodowo z planowaniem przestrzennym, a także przedstawiciele administracji centralnej
oraz media. Debatę prowadził Andrzej Porawski – dyrektor biura Związku
Miast Polskich. W trakcie debaty obyło się podpisanie porozumienia
pomiędzy Instytutem Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa oraz
Związkiem Miast Polskich, którego celem było sformalizowanie działań
związanych z przeprowadzeniem rankingu. Wręczono nominacje członkom
Honorowej Kapituły, której zadaniem jest sprawowanie merytorycznego
nadzoru nad konkursem. W skład Honorowej Kapituły weszli: dr hab. inż.
arch. Krystyna Pawłowska, dr hab. inż. Barbara Szulczewska, dr hab.
Iwona Jażdżewska, dr hab. inż. arch. Piotr Lorens, prof. dr hab. Hubert
Izdebski, prof. dr hab. inż. arch. Sławomir Gzell, dr hab. inż. arch. Zygmunt Ziobrowski, dr Janusz Jeżak, dr hab. Adam Kowalewski, dr Janusz
Radziejowski, dr Waldemar Siemiński, dr Krzysztof Kluza, Bartłomiej
Kolipiński, Rajmund Ryś, Janusz Sepioł, Janusz Król.
1
Warszawa, Poznań, Kraków, Tychy, Legnica, Przasnysz, Piaseczno, Turek, Giżycko,
Sokołów Podlaski, Dąbrowa Górnicza, Gdynia, Zgierz, Józefów, Wołomin, Opole,
Kozienice.
5
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
W trakcie dyskusji zastanawiano się nad doborem mierników, które
w najlepszy sposób pozwolą ocenić działania miast w zakresie planowania
przestrzennego oraz w sposób obiektywny wyłonić liderów. Obrady podzielono na cztery tematyczne bloki, które w założeniu odpowiadać mają
głównym kryteriom oceny miast:
1. realizacja obowiązku planistycznego;
2. efekty ekonomiczne planowania;
3. partycypacja społeczna w planowaniu przestrzennym;
4. zrównoważone planowanie przestrzenne.
Otwierając spotkanie dr Sławomir Anusz – p.o. dyrektora Instytutu
Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa powiedział między innymi,
że „ranking jest pomyślany przez organizatorów jako swoisty katalizator, który będzie wyzwalał pozytywne myślenie i działanie na wszystkich
poziomach odpowiedzialności za dobrze zorganizowane przestrzennie
państwo. Obserwacje i badania prowadzone w Instytucie dowodzą, że
planowanie i zagospodarowanie przestrzenne mogą – na gruncie obowiązujących przepisów – przyczyniać się do wzmacniania społeczeństwa obywatelskiego, generować wzrost gospodarczy, synergię rozwoju i sprzyjać
innowacyjności miast. Jednak dyskusja wokół możliwości wykorzystania
szans, które niesie ze sobą mądre planowanie przestrzeni, przed którym
stoją polskie miasta, zdominowana została przez krytykę systemu prawnego i wskazywanie na coraz to nowe sposoby destabilizowania systemu
planowania.
Środowisko planistów, samorządy oraz mieszkańcy od lat aktywnie
uczestniczą w procesie zmieniania polskich miast, będąc jednocześnie
świadkami, a niekiedy i aktorami zamieszania w gospodarce przestrzenią,
powstałego po zmianie ustrojowej lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
Równolegle obserwujemy systematyczny regres badań i osłabianie znaczenia placówek naukowych zajmujących się planowaniem przestrzennym.
Tymczasem samorządy lokalne, na których spoczywa odpowiedzialność za
dobrze zorganizowaną przestrzeń, pozostają bez merytorycznego wsparcia
ze strony instytucji centralnych, jednostek badawczych, władzy sądowniczej, a nawet mediów. W toczącej się w takich warunkach grze o przestrzeń
miasta często sięgają po odważne, skuteczne i innowacyjne rozwiązania,
które pozwalają na osiąganie sukcesów lub wypracowywanie kompromisów
z korzyścią dla miast.
W badaniach nad zmianami zachodzącymi w przestrzeni miast powtarzającym się wnioskiem jest ewidentny brak nadzoru merytorycznego nad
skutkami planowania przestrzennego i co za tym idzie osłabienie roli miast
6
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
w możliwości obrony interesu ogółu mieszkańców przed zawłaszczaniem
przestrzeni publicznych przez osoby prywatne. Podkreślić należy że obecne
planowanie miast, zamiast wyprzedzająco eliminować konflikty w gospodarce przestrzennej, stało się ich kreatorem. Podobne widzenie problemu
prezentuje Związek Miast Polskich i dlatego spotkaliśmy się na debacie,
którą traktujemy jako poszukiwanie rozwiązań, które wspierać będą proces przywracania należnej rangi planowaniu przestrzeni miast. Praca nad
rankingiem ma bowiem zapoczątkować zbliżenie środowiska naukowego
i samorządowego. Jej celem jest poszukiwanie i promowanie dobrych
praktyk i skutecznych rozwiązań w gospodarowaniu przestrzenią, a także
ich upowszechnianie. Naszą ideą jest wywołanie i wspieranie zjawiska
zrównoważonego planowania i gospodarowania przestrzenią za pomocą
„miękkich” instrumentów należących do sfery wiedzy, odpowiedzialności
i zdrowej rywalizacji”.
Otwierając spotkanie w imieniu Związku Miast Polskich, Prezydent
Poznania Ryszard Grobelny stwierdził między innymi, że „zasada zrównoważonego rozwoju jest wszystkim bliska. Co do tego nie ma rozbieżności,
ale wystarczy spojrzeć na strukturę naszych miast, by zobaczyć, że teoria
i praktyka dość znacznie rozmijają się. Odpowiada za to niejednoznaczne
zrozumienie przez wszystkich tej idei. Wielu osobom zrównoważony rozwój
miast kojarzy się wyłącznie z równomiernym rozwojem poszczególnych
punktów sieci osadniczej i ich składowych. Inni sposób interpretowania
zasady zrównoważonego rozwoju uzależniają od sytuacji społecznej czy
politycznej.
Propagowanie idei gospodarowania przestrzenią w sposób zrównoważony jest słuszne i bardzo potrzebne. Dlatego też bierzemy udział
w niekończącej się dyskusji od kwestii ideowych po praktyczne. Związek
Miast Polskich stoi na stanowisku, że jedną z barier rozwoju miast jest
obowiązujący system prawa, w szczególności zaś bardzo krytycznie oceniamy istniejące rozwiązania prawne w planowaniu przestrzennym. Uważam, że drobne retusze źle skonstruowanych przepisów nie mają sensu.
Dziś potrzebna jest reforma filozofii oraz zmiana myślenia o przestrzeni
polskich miast, do czego konkurs może się przyczynić. Chciałbym, aby
poprzez ten ranking w społeczeństwie oraz wśród decydentów rozpoczęła
się szersza dyskusja o jakości przestrzeni miast. Byłoby dobrze, gdyby
na forum tym nie zabrakło architektów, polityków i urbanistów. Jako
przedstawiciel polityki muszę podkreślić, że za obecny stan przestrzeni
polskich miast odpowiadają wszyscy, którzy biorą udział w cyklu planowania i inwestowania: deweloperzy, urbaniści, organizacje NGO, społe7
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
czeństwo, decydenci i politycy. Dlatego przy okazji konkursu powinniśmy,
w pierwszej kolejności, pokazywać przykłady takich miast, w których
udało się ograniczyć interesy wąskiej grupy, związane z kształtowaniem
przestrzeni i wypracować rozwiązania, które służą mieszkańcom całego
miasta”.
Minister w Kancelarii Prezydenta RP Olgierd Dziekoński w swojej
krótkiej wypowiedzi zaakcentował związek, jaki istnieje pomiędzy jakością
przestrzeni miasta a ekonomią, podkreślając między innymi, że „…dobre
planowanie przestrzenne jest w rzeczywistości najlepszym środkiem maksymalizującym majątek trwały obywateli. Nie jest trudno dziś odpowiedzieć
na pytanie, czy nasz system planowania uwzględnia istnienie takich zależności. Czy potrafilibyśmy dziś odpowiedzieć na proste pytania, ile kosztuje
miasto lub jak wycenić spadek i wzrost wartości majątku trwałego, skoro
nie dysponujemy realnymi danymi w odniesieniu do wartości nieruchomości? Dobry przykład do naśladowania pochodzi z Finlandii, w której
w 2002 roku w ramach wdrażania polityki architektonicznej przygotowano
schemat szacowania wartości majątku narodowego: w jego skład weszły
między innymi lasy, obiekty przemysłowe, zabudowa mieszkaniowa. Ponieważ budynki stanowiły ważną część majątku narodowego Finlandii,
rząd podjął decyzję o wspieraniu działań, których celem było utrzymanie
wzrostu wartości budynków. Temu podporządkowane było też planowanie
przestrzenne wspomagane przez system pobierania opłat za korzystanie
z majątku publicznego.
Wiele krajów może dziś pochwalić się istnieniem różnych typów
opłat od wzrostu wartości nieruchomości. W polskim porządku prawnym brakuje narzędzi umożliwiających czerpanie przez miasto korzyści
z udostępniania na prywatne cele publicznego majątku. Powszechny, nie
budzący niczyjego sprzeciwu, jest fakt, że grupa przedsiębiorców korzysta
z infrastruktury miasta, będącej majątkiem wspólnoty, nie płacąc kontrybucji. Istnieje wprawdzie podatek od nieruchomości, ale nie spełnia
on w sposób należyty swojej funkcji, szczególnie w stosunku do gruntów
rolnych wskazanych do zabudowy. Optymalne w tym względzie dla miast
wydają się dwa podatki od wartości gruntowej nieruchomości i od korzystania z publicznej infrastruktury technicznej. Brak uchwycenia relacji
pomiędzy majątkiem wspólnym a prywatnym jest jedną z największych
bolączek polskiego systemu planowania, która bez wątpienia rzutuje na
kondycję finansową miast”.
Dr Piotr Fogel z Instytutu Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa przybliżył zebranym ideę, cele oraz założenia konkursu, który „…jest
8
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
innowacyjnym przedsięwzięciem zarówno w skali kraju, jak i Europy, gdyż
ranking miast badanych pod kątem planowania ich rozwoju przestrzennego
nie był dotychczas realizowany. Chcielibyśmy, aby rezultatem tego badania
było wyłonienie i uhonorowanie tych samorządów, które w sposób mądry
i zrównoważony gospodarują przestrzenią, zwiększając w ten sposób swoją
atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów.
W założeniach konkursu Liderem zrównoważonego gospodarowania
przestrzenią jest miasto, które:
– korzystając z przysługującego mu władztwa planistycznego w gospodarowaniu przestrzenią respektuje zrównoważony rozwój i ład przestrzenny
jako podstawowe kryteria działań,
– prowadzi świadomą i aktywną politykę przestrzenną,
– przeciwdziała żywiołowej suburbanizacji,
– preferuje ideę miasta zwartego,
– dąży do rozwiązywania problemów przestrzennych na drodze porozumienia,
– współpracuje z mieszkańcami i innymi podmiotami w zakresie decydowania o przestrzeni miasta.
Jednak organizatorzy konkursu zdają sobie sprawę z tego, że przy tak
„miękko” opisanych kryteriach trudno będzie wyłonić lidera w sposób nie
budzący niczyich wątpliwości. Stąd też w trakcie tej debaty powinniśmy podyskutować o miernikach, które w sposób najbardziej obiektywny pozwolą
wyłonić liderów naszego konkursu. Chcemy także prezentować i promować
ciekawe rozwiązania dotyczące metod planowania rozwoju przestrzennego,
wypracowanych przez różne samorządy.
Proponowana przez Instytut Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa metoda oceny zakłada badanie miast z uwzględnieniem przyjętych
pięciu głównych kryteriów. Będą one uwzględniały kluczowe dla efektów
planowania aspekty, wyrażone za pomocą wskaźników zarówno opisowych, jak i liczbowych, którym przypisane zostaną wagi. Ustalono, że
główne kryteria oceny podzielić można według następujących tematów
(problemów):
1. realizacja władztwa planistycznego,
2. efekty ekonomiczne planowania,
3. zrównoważone planowanie,
4. partycypacja społeczna w planowaniu przestrzeni,
5. synergia w gospodarowaniu przestrzenią.
I w takim też porządku będą one omówione w trakcie tej debaty…”.
9
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
Kryterium realizacji władztwa planistycznego
Dr Anna Fogel z Instytutu Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa, wprowadzając zebranych w kryteria oceny realizacji władztwa
planistycznego, postawiła szereg retorycznych pytań. Udowodniła nimi, że
wybór mierników do oceny miast nie będzie łatwy. Próbując poszukiwać
najlepszej odpowiedzi na niektóre z nich wskazała, że „…często na planowanie przestrzenne w mieście patrzy się jako na cel sam w sobie. Wiele
samorządów wypełnia obowiązek nałożony przepisami, uchwalając studium
uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (dalej studium) oraz tworząc w oparciu o nie miejscowe plany zagospodarowania
przestrzennego (dalej plany miejscowe). Można więc, w oparciu o założenia
systemu planowania w Polsce, zaryzykować tezę, że władztwo planistyczne
jest spełnione poprzez osiągnięcie pewnego minimum pokrycia powierzchni
miasta planami miejscowymi. Jednak teza ta jest łatwa do obalenia, gdyż
w Polsce planowanie w odniesieniu do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego ma charakter fakultatywny, a często dokumenty te,
o czym nie trzeba nikogo na tej sali przekonywać, nie zawsze są dobrej jakości. Przywoływanym miernikiem niskiej jakości planów miejscowych jest
kwestionowanie ich ustaleń przez sądy administracyjne. Nie można jednak
zapominać, że to właśnie odważne plany są szczególnie często zaskarżane
do sądów. Przy bardzo skomplikowanych regulacjach dotyczących zasad
i trybu ich sporządzania, a także rozbieżnościach w orzecznictwie, utrzymanie wszystkich zapisów planu jest bardzo trudne do osiągnięcia...”.
Dyskusja nad realizacją przez miasta władztwa planistycznego zdominowana została przez, problem obecnych w polskim porządku prawnym
decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (dalej decyzje
wz), które większość miast zmuszona jest wydawać w miejscu, gdzie nie
obowiązują plany miejscowe, nawet wbrew przyjętej do realizacji polityce
przestrzennej.
Jednym z głównych wniosków z tej części debaty była potrzeba
konstrukcji miernika, który pozwoli ocenić trafność wskazywanych do
opracowania planu miejscowego obszarów. Uczestnicy debaty zgodzili
się, że mimo poświęcania decyzjom wz wiele uwagi w czasie trwających
od lat spotkań, konferencji, seminariów, to nadal brakuje pełnej wiedzy na
temat skali realizowanych na ich podstawie inwestycji. Zaproponowano
więc, aby w ramach prowadzonego rankingu zbadać, jaki odsetek pozwoleń na budowę nowych inwestycji wydawanych jest w oparciu o decyzje
wz, a jaki poprzez plany miejscowe. Statystyka publiczna dotychczas
10
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
nie gromadzi takich danych, jest więc duże prawdopodobieństwo, że ich
pozyskanie nie wszędzie będzie możliwe. Składają się na to dwie główne
przyczyny. Poza grupą kilkudziesięciu miast na prawach powiatu, inny
organ wydaje decyzje wz, a inny pozwolenia na budowę. Uzyskanie takich
informacji wymagać będzie współpracy pomiędzy administracją powiatową
i miejską, co nie zawsze jest możliwe. Bez wątpienia dużym ułatwieniem
przy pozyskaniu takich danych jest posiadanie dobrze zorganizowanej,
wszechstronnej bazy danych przestrzennych GIS, która integrować może
informacje, w tym dotyczące wydanych decyzji wz i pozwoleń na budowę.
Jednak nie wszystkie miasta mogą pochwalić się takim systemem, stąd
przypuszczać należy, że pozyskanie takich danych, choć możliwe, musi
być bardzo pracochłonne.
Jeden z wątków dyskusji dotyczył też miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które przygotowywane są wyłącznie z myślą
o wprowadzeniu dla części terenów miasta zakazu zabudowy. Okazuje
się, że w niektórych miastach, np. Poznaniu i Gdańsku, władze sięgają po
takie rozwiązania, aby wyeliminować możliwość wydawania decyzji wz.
W tym kontekście też pozytywnie odniesiono się do propozycji zbadania
tego zjawiska w ramach przygotowywanego konkursu.
Kryterium efektów ekonomicznych planowania
Prezydent miasta Poznania Ryszard Grobelny we wprowadzeniu do
dyskusji poświęconej kryterium efektów ekonomicznych w planowaniu
przestrzennym zaakcentował potrzebę silniejszego eksponowania powiązań
pomiędzy efektami planowania z wartością przestrzeni miejskiej. W swojej
wypowiedzi stwierdził między innymi, że „… w koncepcji zrównoważonego
rozwoju miasta jednym z ważniejszych zadań jest tworzenie optymalnych
przestrzenni miejskich. Takie stwierdzenie nie powinno budzić wątpliwości,
tym bardziej jeśli przeanalizujemy historyczne funkcje miast. Na początek
przeanalizujmy miasto-twierdzę – tu głównym kryterium optymalności
przestrzeni miasta była obrona mieszkańców przed atakiem wrogów. Jej
podporządkowane zostały wszystkie funkcje terenów tworzących miasto.
Optymalnym kryterium rozwoju miasta przemysłowego było dostarczenie
jak największej liczby robotników na potrzeby fabryk pracujących na jego
terenie. W innych okresach historycznych miasta miały pokazywać potęgę
władcy i temu podporządkowany był ich rozwój przestrzenny.
Współcześnie, jednym z najważniejszych kryteriów rozwoju miasta jest
wysoka jakość życia, która w bezpośredni sposób wpływa na zadowolenie
11
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
mieszkańców. Spośród wielu mierników oceny jakości życia jeden wydaje
się być najbardziej uniwersalny – jest nim wartość miasta wyrażona w pieniądzu. Uważam, że rolą władz samorządowych jest zabieganie o to, aby
było ono warte jak najwięcej. I dlatego poszczególne jego części należy
tak planować, aby podnosić jego wartość jako całość, a nie tylko jego
wybrane fragmenty.
Uważam, że ekonomiczna wiedza na temat funkcjonowania miast
jest niewystarczająca. Dlatego też przygotowywane obowiązkowo analizy
skutków ekonomicznych uchwalenia planu miejscowego nie mają większej
wartości merytorycznej. Analizujemy skutki przyjęcia planu na obszarze,
którym jest on objęty. Tymczasem o wiele ciekawsze i bardziej istotne byłoby
poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób plan ten oddziaływać
będzie na wartość całego miasta.
Uważam, że miasta są lepiej zagospodarowane i mają atrakcyjniejsze przestrzenie publiczne, gdy ich wartość rośnie, a nie spada. Jednak
kreowanie wysokiej jakości przestrzeni kosztuje niemało, a mieszkańcy
nie chcą za to płacić. Wypłacanie odszkodowań za tereny dróg czy tereny
zieleni obciąża budżet całego miasta. Ci, którzy bezpośrednio korzystają
z takich dobrodziejstw nie partycypują np. w kosztach odszkodowań. Dziś
większości miast, w tym i Poznania, nie stać na uchwalanie niektórych
miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, gdyż nie posiadają
środków na wypłaty rekompensat za grunty wskazywane na cele publiczne,
czyli de facto za podnoszenie wartości miasta. Uważam, że mechanizmy
ekonomiczne rządzące planowaniem przestrzennym nie są sprawiedliwe.
Obecnie społeczeństwo, wszyscy mieszkańcy miast zmuszeni są ponosić
koszty jego rozwoju przestrzennego, podczas gdy część prywatnych podmiotów w sposób uprzywilejowany bezpłatnie korzysta z tak skonstruowanego
mechanizmu finansowego.
Życzyłbym sobie i organizatorom, aby na potrzeby konkursu wypracować metodę wyceny wartości miast – takiej, którą można by wyrazić
w pieniądzu, choć mam świadomość, że nie jest to zadanie łatwe. Uważam, że każde z miast, w których wartość gruntów wzrosła, zasługuje na
nagrodę”.
W trakcie dyskusji nad kryterium efektów ekonomicznych w planowaniu przestrzennym uczestnicy spotkania, w szczególności przedstawiciele
samorządów, podkreślali, jak obciążające dla budżetu miast jest uchwalanie
planów miejscowych. Jednocześnie podkreślono, że pożądany, pozytywny
kierunek zmian w planowaniu przestrzennym wywołałby powiązanie podatku gruntowego z wartością nieruchomości. Brak tak skonstruowanego
12
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
podatku od nieruchomości jest jedną z przyczyn, dla której nie można
dokładnie wycenić wartości miasta.
Innym ważnym zagadnieniem, na które zwrócono uwagę w trakcie
tej części dyskusji, były przykłady działań podejmowanych przez miasta
celem podwyższenia wartości przestrzenni publicznej. Do najważniejszych
zaliczono rewitalizację. Przywołano w związku z tym przykład Sopotu,
który angażuje się w pomoc tym podmiotom, które chcą podnosić jakość
przestrzeni w mieście.
Kryterium zrównoważonego planowania przestrzennego
Dr Piotr Fogel, chcąc wywołać dyskusję na zaproponowany temat, we
wstępie zaznaczył, że „…o zrównoważonym rozwoju w kontekście planowania przestrzennego mówi się coraz więcej. Jest to jedna z dwóch głównych zasad, która powinna przyświecać działaniom związanym z gospodarowaniem przestrzenią. Jednak próba znalezienia jednej, akceptowanej
przez wszystkich, operacyjnej definicji zrównoważonego gospodarowania
przestrzenią nie da dobrego rezultatu. Problem ten został już poruszony
w trakcie tego spotkania. Pamiętać musimy, że planowanie przestrzenne
nie jest, jak wskazują niektórzy krytycy, techniczno – administracyjnym
działaniem zmierzającym do ustalenia funkcji terenu, lecz w rzeczywistości
jest poszukiwaniem optymalnych rozwiązań przestrzennych, które mają
zminimalizować ewentualne, toczące się wokół planowania konflikty.
Wspomniane poszukiwanie rozwiązań zawsze sprowadza się do dyskusji
o wartościach wysoko cenionych, zdefiniowanych w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, które często pozostają ze sobą
w konflikcie.
Dla każdego z polskich miast katalog wartości wysoko cenionych
i odpowiadające im wagi są ustawiane przez burmistrzów lub prezydentów
w inny sposób. Uwzględniana jest specyfika miast, czyli uwarunkowania
środowiskowe, kulturowe, społeczne i ekonomiczne. Tak więc wypracowanie na potrzeby rankingu takich wskaźników, które pozwolą porównać
Zakopane i Świnoujście nie jest możliwe. Dlatego też proponujemy, aby
uznać za zrównoważone gospodarowanie przestrzenią takie działania,
które prowadzą do zbilansowanego, w stosunku do prognozowanej liczby
ludności, rozwoju przestrzennego, opartego na poszanowaniu zasobów
przyrodniczych, ekonomicznych i społecznych.
Sprowadzenie zrównoważonego gospodarowania przestrzenią wyłącznie do prognozowanej liczby mieszkańców można by uznać za zbytnie
13
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
uproszczenie problemu, jednak w sytuacji, kiedy powoli wyludniające się
miasto, zamieszkiwane przez 20 tys. mieszkańców, przygotowuje tereny
budowlane dla kolejnych 80 tys. nowych mieszczan, trudno określić mianem zrównoważonego w każdym praktycznie aspekcie: środowiskowym,
ekonomicznym i społecznym”.
W czasie krótkiej dyskusji nad kryterium zrównoważonego planowania przestrzennego zaproponowano zbadanie na potrzeby rankingu:
poziomu merytorycznego prognoz oddziaływania na środowisko, a także
sposobu podejścia miast do planowania terenów zieleni / sieci ekologicznych w miastach. W odniesieniu do drugiego zagadnienia prof. Barbara
Szulczewska podkreśliła, że „…w planowaniu rozwoju miast, szczególnie
w Europie Zachodniej, ważnym zagadnieniem jest ostatnio kształtowanie
ich zielonej infrastruktury. Nie jest to zupełnie nowy sposób patrzenia na
planowanie zieleni w miastach, ale na nowo zdefiniowany. W koncepcji
zielonej infrastruktury zawarta jest rekomendacja przestrzennej i funkcjonalnej integracji zarówno komunalnych terenów zieleni, jak i innych
terenów o dużym udziale roślinności (np. użytkowanych rolniczo). Jakość
rozwiązań dotyczących kształtowania sieci terenów pokrytych roślinnością i wodami, przyjętych w dokumentach planowania przestrzennego, ma istotny wpływ na kształtowanie środowiska życia mieszkańców
miast…”.
Innym zagadnieniem poruszonym w trakcie dyskusji było wskazanie
potrzeby badania problemu suburbanizacji. Jednak podkreślić należy, że
często zagadnienie to w mniejszym stopniu dotyczy terenów miast, a graniczących z nimi obszarów wiejskich.
Kryterium partycypacji społecznej w planowaniu przestrzennym
Dr Waldemar Siemiński z Instytutu Gospodarki Przestrzennej
i Mieszkalnictwa we wprowadzeniu do dyskusji, poświęconej partycypacji społecznej w planowaniu przestrzennym, podkreślił m.in. „Fakt, że
partycypację społeczną w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
uznajemy za ważne kryterium oceny miast, która pokazuje, że rola społeczeństwa w podejmowaniu decyzji o przestrzeni wzrasta, a jeszcze kilka lat
temu w bardzo wielu miastach udział społeczny w planowaniu uznawany
był za akt dobrej woli ze strony władz.
Spośród typów działań partycypacyjnych w procesie planowania
przestrzennego, chciałbym zwrócić uwagę trzy z nich:
1. wymagane ustawowo,
14
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
2. nie wymagane ustawowo, ale niesprzeczne z przepisami,
3. żywiołowe (spontaniczne).
Oceniając działania miast na potrzeby tego konkursu należałoby skupić się na partycypacji nieustawowej, która jest cechą charakterystyczną
planowania w państwach dojrzałej demokracji zachodniej. Wyniki badań
prowadzonych w Instytucie pokazują, że polskie miasta również mogą
pochwalić się wieloma cennymi inicjatywami. Stąd dostrzeżona i pozytywnie oceniona w rankingu powinna być przede wszystkim inwencja władz
miejskich, wzbogacająca i poszerzająca ustawowe minima.
Dużo mniejsze znaczenie, z perspektywy naszego rankingu, odgrywać powinna partycypacja ustawowa. Rodzaje działań w tym przypadku
są określone przepisami. Można oczywiście pokusić się o ocenę ważnych
szczegółów działań, podejmowanych przez władze miasta. Dotyczą one
np. godzin i miejsca zwoływania dyskusji publicznej. Innym zagadnieniem,
trudno porównywalnym, na potrzeby tego konkursu, może być frekwencja
w czasie dyskusji publicznych.
W ocenie miast warto przeanalizować także inne działania, które nie
są bezpośrednio związane są z udziałem społeczeństwa w procedurach
planistycznych, a mogą zwiększać świadomość mieszkańców – edukować.
Do takich działań zaliczyłbym np. tworzenie geoportali, zawierających
m.in. informacje planistyczne (obowiązujące i przygotowywane plany
miejscowe, studium uwarunkowań itp.), prezentujące koncepcje zagospodarowania w postaci 3D. Ocenie powinny podlegać także przypadki stałego
współdziałania, partnerstwa władz miejskich z grupami zainteresowanymi
wzbogacaniem przestrzeni miejskiej. Zaliczyłbym do nich np. organizacje
pozarządowe, rady osiedli, rady dzielnic i inne…”.
W trakcie dyskusji ciekawa i obszerna wypowiedź na temat praktyki
konsultacji społecznych związanych z planowaniem przestrzennym dotyczyła doświadczeń Poznania i ze względu na jej wartość merytoryczną
poproszono autora wypowiedzi o szersze rozwinięcie tego zagadnienia2.
Dyskusja poświęcona kryterium partycypacji społecznej w planowaniu przestrzennym pokazała, że w wielu miastach wypracowano metody
współpracy z mieszkańcami w trakcie przygotowywania dokumentów
planistycznych. Podkreślono pozytywną rolę przedprojektowych konsultacji, a także potrzebę ciągłej edukacji mieszkańców nie tylko w zakresie
2
Jeremi Pudliszak, Łukasz Olędzki: Program konsultacji społecznych dotyczących
projektów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania,
p. str. 17 niniejszego zeszytu.
15
Lider zrównoważonego gospodarowania przestrzenią
procedur planistycznych, ale również konsekwencji podejmowania decyzji
przestrzennych.
Debatę zakończył dr Sławomir Anusz, który w swojej wypowiedzi
podkreślił, że „…jest to pierwsza edycja rankingu, ale już z tej dyskusji wynika, że samorządy mogą też poszczycić się działaniami, które wzbogacają
praktykę planowania przestrzennego i wnoszą wiele pozytywnej energii do
tych działań. O takich postawach trzeba informować szczególnie teraz, gdy
o planowaniu przestrzennym mówi się prawie wyłącznie negatywnie”. Na
zakończenie dr Sławomir Anusz podziękował zebranym za przybycie oraz
cenne głosy w dyskusji. Szczególne podziękowania za pomoc w zorganizowaniu debaty przekazał Pani Minister Rozwoju Regionalnego Elżbiecie
Bieńkowskiej oraz Rajmundowi Rysiowi – dyrektorowi Departamentu
Polityki Przestrzennej w MRR.
Dyskusję opracowali:
Piotr Fogel i Barbara Kluza
Adres Autorów:
dr Piotr Fogel
mgr Barbara Kluza
Instytut Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa
03-728 Warszawa, ul. Targowa 45
Assumptions of the cities competition „Leader of the sustainable
space management” – substantial debate
Abstract
Inaugurating the ranking of cities „Leader of the sustainable space management” debate, took place at the Ministry of Regional Development on 25
September 2013. Its purpose was to exchange views on the assumptions of the
competition and the towns evaluation criteria. Institute of Spatial Management
and Housing and the Association of Polish Cities were the initiators of the meeting. As well as the organisers, in the debate participated representatives of:
The President’s Office, the central government, local governments; scientists,
professionally involved in planning practitioners and media. The article presents the statements of representatives of different communities participating
in the meeting.
16
Program konsultacji społecznych dotyczących projektów miejscowych planów...
Jeremi Pudliszak, Łukasz Olędzki *
PROGRAM KONSULTACJI SPOŁECZNYCH
DOTYCZĄCYCH PROJEKTÓW MIEJSCOWYCH
PLANÓW ZAGOSPODAROWANIA
PRZESTRZENNEGO MIASTA POZNANIA
Program konsultacji społecznych dotyczących projektów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, realizowany w Poznaniu
powstał z inicjatywy Rady Miasta Poznania, a pierwsze konsultacje dotyczące projektu planu miejscowego zostały przeprowadzone 16 listopada
2007 roku. Obecnie program jest realizowany w oparciu o Uchwałę nr
LXXX/1200/V/2010 Rady Miasta Poznania z dnia 9 listopada 2010 roku
w sprawie zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych na terenie miasta Poznania oraz Zarządzenia nr 86/2013/P Prezydenta Miasta
Poznania z dnia 7 lutego 2013 roku w sprawie przeprowadzania na terenie
Poznania konsultacji społecznych dotyczących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dla obszarów znajdujących się w granicach
administracyjnych miasta Poznania.
Program ten jest konsekwentnie prowadzony w odniesieniu do każdej
procedury sporządzania planu miejscowego od początku 2008 roku. Do
końca marca 2014 r. odbyło się 232 spotkań z mieszkańcami, dotyczących projektów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego,
projektu zmiany studium oraz koncepcji polityki reklamowej na obszarze
staromiejskim. W przypadku spotkania z mieszkańcami w ramach drugiego
etapu konsultacji społecznych, dotyczących projektu studium uwarunkowań
i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania, miała
miejsce transmisja video, prowadzona na żywo na stronach internetowych
miasta. W ramach drugiego etapu konsultacji społecznych, podczas którego
zbierane są nieformalne wnioski do projektów planów miejscowych, często
okazuje się, że wiele problemów jest już rozwiązanych, a koncepcja projektu
planu spotyka się z o wiele większym zrozumieniem. Wyrazem tego może
*Autorzy są pracownikami Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Poznaniu.
17
Jeremi Pudliszak, Łukasz Olędzki
być fakt, iż na tym etapie wpływa niewiele wniosków, a większość z nich
często dotyczy spraw indywidualnych, czy szczegółów zapisów. Program
ten spotyka się z dużym zainteresowaniem społecznym i medialnym. Informacje o kolejnych spotkaniach z mieszkańcami są przekazywane przez
lokalne media (prasa, internet, a nawet lokalne telewizje), jak również przez
organizacje pozarządowe.
Podstawową zaletą tego programu jest aktywizacja różnych grup społecznych na rzecz udziału w procedurze planistycznej i to na bardzo wczesnym etapie, co w znacznie większym stopniu umożliwia uwzględnienie
oczekiwań społecznych. Inaczej to ujmując, ważnym aspektem programu
jest doprowadzenie do takiej sytuacji, gdzie wszystkie zainteresowane
strony wezmą udział w dyskusji na temat projektu już na etapie zbierania
do niego wniosków (początkowy etap), a nie na etapie zbierania uwag, gdy
projekt jest już skończony, a każda wprowadzana w nim zmiana prowadzi
do powtarzania całej procedury i w efekcie znacznego wydłużenia czasu
sporządzania planu.
W Poznaniu w procedurę sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego włączone są samorządy pomocnicze (rady
osiedlowe), opiniujące nie tylko projekty uchwał (zarówno o przystąpieniu,
jak i projekt planu). Rady osiedlowe biorą udział w informowaniu mieszkańców oraz są zapoznawane z projektem planu przed drugim etapem
konsultacji społecznych (w trakcie konsultacji przedstawiają swoją opinię
mieszkańcom). Dodatkowo informacje o terminach i tematach konsultacji
publikowane są na stronach Miasta Poznania oraz Miejskiej Pracowni
Urbanistycznej w Poznaniu.
Skuteczność tego programu potwierdza ogromne zainteresowanie
mieszkańców Poznania konsultacjami społecznymi dotyczącymi projektów
mpzp. Na przykład 5 marca 2013 roku odbyły się konsultacje społeczne
dotyczące projektu mpzp „Osiedle Piastowskie” w Poznaniu, w którym
uczestniczyło ponad 250 osób, czy konsultacje dotyczące projektu studium,
w którym wzięło udział ponad 150 osób (czerwiec 2013 r.). Jednak nie
tylko o uczestnictwo w spotkaniach chodzi. Najlepszym dowodem sensu
prowadzenia konsultacji społecznych jest skuteczne promowanie udziału
mieszkańców Poznania w procesie planistycznym. Dobrym przykładem
może być mpzp „Park Cytadela”. Po pierwszym spotkaniu z mieszkańcami
do projektu mpzp wpłynęło ponad 1000 wniosków. Konsultacje społeczne
pozwalają też na dość wczesnym etapie diagnozować ewentualne konflikty. Najlepszym przykładem może tu być procedura sporządzania projektu
mpzp „Morasko – Radojewo – Umultowo: Umultowo Zachód” w Po18
Program konsultacji społecznych dotyczących projektów miejscowych planów...
znaniu. W drugim etapie konsultacji społecznych został zdiagnozowany
poważny konflikt pomiędzy mieszkańcami, dotyczący charakteru ulicy
Umultowskiej, co było przyczyną podjęcia decyzji o przeprowadzeniu
ekstraordynaryjnej formy konsultacji społecznych, czyli sądu obywatelskiego dotyczącego przyszłości ulicy Umultowskiej w Poznaniu (zob.
http://www.poznan.pl/konsultujemy). Program partycypacji społecznej
w polityce przestrzennej miasta realizowany w Poznaniu jest dość elastyczny i pozwala na wyjątkowe potraktowanie konfliktu przestrzennego, gdy
zaistnieje taka potrzeba. Przykładem może tu być tzw. sąd obywatelski
wspomniany wyżej, czy sondaż deliberatywny zorganizowany w sprawie
przyszłości Stadionu im. E. Szyca (zob. http://www.poznan.pl/konsultujemy). Idea organizacji sądu obywatelskiego powstała w kontekście potrzeby
przeprowadzenia dyskusji z mieszkańcami w zakresie ewentualnego zamknięcia ulicy Umultowskiej dla ruchu samochodowego. Część mieszkańców opowiadała się za zamknięciem ulicy dla ruchu samochodowego,
a część traktowała ją jako ważny element układu komunikacyjnego ich
osiedla. W ramach założeń sądu obywatelskiego grupa wybranych mieszkańców Poznania pełniła rolę bezstronnego zespołu „ławników”, który
po zapoznaniu się z aktualnymi stanowiskami stron w spornej sprawie
oraz materiałem informacyjnym przygotowanym przez Miasto wydała
werdykt dotyczący proponowanych wariantów rozwiązań. Na spornym
terenie krzyżują się interesy różnych podmiotów i instytucji, w tym przede
wszystkim: Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, mieszkańców osiedla
Różany Potok, jak również pozarządowych organizacji ekologicznych,
których zadaniem jest dbałość o wartości ekologiczne obszaru, o którym
mowa. Za dwoma wariantami przygotowanymi na potrzeby sądu przemawiały określone racje, które stały się przedmiotem osądu społecznego.
Decyzja „sądu obywatelskiego” nie miała charakteru formalnego, ale
stanowiła istotny element procesu decyzyjnego podejmowanego przez
władze Miasta Poznania z udziałem zaangażowanych w konflikt instytucji
i mieszkańców. Drugim przykładem rozwiązania ekstraordynaryjnego,
przyjętego w ramach procedury planistycznej, były konsultacje społeczne dotyczące zagospodarowania przestrzennego terenu nie działającego
już stadionu im. Edmunda Szyca. Pierwszym etapem konsultacji było
przeprowadzenie badania ankietowego na reprezentatywnej próbie 550
mieszkańców Poznania i 250 mieszkańców Wildy – dzielnicy, na której
stadion się znajduje. Do badania wykorzystano metodę PAPI, tj. ulicznego
sondażu w oparciu o ankietę papierową. Drugim etapem konsultacji była
debata z udziałem części respondentów pierwszego badania ankietowego.
19
Jeremi Pudliszak, Łukasz Olędzki
Jej celem było zebranie opinii i oczekiwań na temat możliwych sposobów
zagospodarowania tego terenu. Podczas debaty, w której wzięły udział 124
osoby, zostały zaprezentowane możliwe warianty zagospodarowania terenu
stadionu oraz opinie wybranych podmiotów, szczególnie zainteresowanych
przyszłością tego obszaru.
Program konsultacji społecznych pozwala też na usprawnienie procedury sporządzania projektów mpzp. Nie tylko przenosi ciężar dyskusji
o rozwiązaniach możliwych do przyjęcia w planie na etap początkowy,
ale przede wszystkim eliminuje konflikty wynikające z niewiedzy czy
niedoinformowania. Najlepszym przejawem zrozumienia procedury
planistycznej może być sprawnie uchwalony plan, bez kolejnych wyłożeń wynikających z aktywizowania się zainteresowanych stron na
końcowym etapie procedury, czy też protestów na etapie jego uchwalania przez miejskich radnych. Przykładem może tu być miejscowy plan
zagospodarowania przestrzennego „Rezerwat Żurawiniec”, którego celem
była ochrona cennych przyrodniczo terenów wyłączonych z zabudowy
przed presją inwestycyjną. Już na początku procedury planistycznej
wszystkie zainteresowane strony, w tym przede wszystkim mieszkańcy,
zaakceptowali formułę interwencyjnego sporządzania planu. Akceptacja
społeczna dla przyjętych rozwiązań już na wstępnym etapie procedury
(wraz z bardzo sprawną współpracą jednostek miejskich w ramach tzw.
opiniowania wewnętrznego, czyli kolejnego nieformalnego elementu
procedury planistycznej prowadzonej w Poznaniu) pozwoliła na bardzo
szybkie uchwalenie tego planu, mimo zachowania wszystkich elementów
procedury (9 miesięcy). Podobnym przykładem może tu być miejscowy
plan zagospodarowania przestrzennego „Morasko-Radojewo-Umultwo:
Morasko Centrum” w Poznaniu, którego celem była ochrona terenów
osiedla mieszkaniowego przed szkodliwymi formami działalności gospodarczej (12 miesięcy). Procedura sporządzania obu projektów -mpzp
uwzględniała pozaustawowe etapy opiniowania wewnętrznego oraz dwa
spotkania konsultacyjne z mieszkańcami.
Program konsultacji społecznych dotyczących projektów miejscowych
planów zagospodarowania przestrzennego prowadzony w Poznaniu można
traktować jako ważny element w rozwoju nowoczesnego społeczeństwa
obywatelskiego, którego wyrazem jest świadome i możliwie najpełniejsze uczestnictwo w życiu społeczno-politycznym. Parafrazując Sherry R.
Arnsteina, partycypacja społeczna to synonim władzy obywatelskiej, lub
inaczej to ujmując – partycypacja społeczna jest warunkiem sine qua non
rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
20
Program konsultacji społecznych dotyczących projektów miejscowych planów...
The program of public consultation on the draft of local development
plans of the city of Poznan
Abstract
Poznan, in seven years has consistently implement a public consultation
on the draft of local development plans. The article is a description of good
practices undertaken by the city authorities, which aims to involve residents in
the process of making important, spatial decisions for Poznan. These actions
minimize conflicts arising on the background of planning. The article describes
the assumptions and examples of implementation of the program.
21
Jeremi Pudliszak, Łukasz Olędzki
22

Podobne dokumenty