Rok Fryderyka Chopina w bibliotece,Jak dzieci gondolę promowały

Transkrypt

Rok Fryderyka Chopina w bibliotece,Jak dzieci gondolę promowały
kocie 2
Kocie świętowanie
– należy uznać za udane, gdyż wpłynęło 128 prac i
udowodniło, że w Świeradowie – Zdroju kochamy prawie wszyscy koty, jak trudno było
ocenić prace przekonała się komisja, techniki przeróżne, wszystkie portrety były
ciekawe, gdyż każde dziecko miało swój własny pomysł i odrębne wyobrażenie kotka.
Wystawa pokonkursowa „Portret kota” cieszyła się niebywałym powodzeniem, oglądali ją
nasi czytelnicy, ale i sami uczestnicy. Nie sądziliśmy iż takie zainteresowanie
wywołał konkurs na portret kota, w każdej wersji radosnej, różowej, dzikiej,
wiosennej, sielskiej, wykonane z mamą i tatą lub też wspólnie w grupie z innymi
dziećmi, z materiałów przeróżnych: ze skór zwierzaków leśnych (praca Zosi
Rymaszewskiej) wełny, guzików, makaronów, bibuły, gazet, waty…
Nie sądziliśmy, że takie zainteresowanie wywoła konkurs na portret kota,
przedszkolaki uznały, że to był najlepszy konkurs, przez całe ferie odwiedzały nas i
podziwiały swoje i kolegów prace, uważnie sprawdzając, czy aby na pewno ich prace są
na wystawie. Były dumne z siebie i ze swoich rodziców. Konkursy są same w sobie
dobrana forma zabawy dla dzieci, zwłaszcza w wieku przedszkolnym i szkolnym, przede
wszystkim mobilizują do działania i dają możliwość wykazania się, jak wiadomo każde z
dzieci chce być zauważone, jak i docenione za swój trud. Ten konkurs podkreślił
charakter tego święta tym bardziej, ze wielu z nas ma w swoim domu kota i wie jakie
jest to urocze zwierzątko, często przecież traktowane jako członek rodziny. Prace
zostały podzielone na kategorie wiekowe i na sposób wykonania.
W rozwinięciu prezentujemy wyniki konkrusu, a tutaj galerie najciekawszych prac
naszych czytelników.
Kocie świętowanie
– należy uznać za udane, gdyż wpłynęło 128 prac i
udowodniło, że w Świeradowie – Zdroju kochamy prawie wszyscy koty, jak trudno było
ocenić prace przekonała się komisja, techniki przeróżne, wszystkie portrety były
ciekawe, gdyż każde dziecko miało swój własny pomysł i odrębne wyobrażenie kotka.
Wystawa pokonkursowa „Portret kota” cieszyła się niebywałym powodzeniem, oglądali
ją nasi czytelnicy, ale i sami uczestnicy. Nie sądziliśmy iż takie zainteresowanie
wywołał konkurs na portret kota, w każdej wersji radosnej, różowZzej, dzikiej,
wiosennej, sielskiej, wykonane z mamą i tatą lub też wspólnie w grupie z innymi
dziećmi, z materiałów przeróżnych: ze skór zwierzaków leśnych (praca Zosi
Rymaszewskiej) wełny, guzików, makaronów, bibuły, gazet, waty…
Nie sądziliśmy, że takie zainteresowanie wywoła konkurs na portret kota,
przedszkolaki uznały, że to był najlepszy konkurs, przez całe ferie odwiedzały nas
i podziwiały swoje i kolegów prace, uważnie sprawdzając, czy aby na pewno ich prace
są na wystawie. Były dumne z siebie i ze swoich rodziców. Konkursy są same w sobie
dobrana forma zabawy dla dzieci, zwłaszcza w wieku przedszkolnym i szkolnym, przede
wszystkim mobilizują do działania i dają możliwość wykazania się, jak wiadomo każde
z dzieci chce być zauważone, jak i docenione za swój trud. Ten konkurs podkreślił
charakter tego święta tym bardziej, ze wielu z nas ma w swoim domu kota i wie jakie
jest to urocze zwierzątko, często przecież traktowane jako członek rodziny. Prace
zostały podzielone na kategorie wiekowe i na sposób wykonania.
W rozwinięciu prezentujemy wyniki konkrusu, a tutaj galerie najciekawszych prac
naszych czytelników.
Dzieci w wieku przedszkolnym
kategoria: prace zbiorowe
I miejsce grupa STOKROTKI
II miejsce grupa BIEDRONKI
III miejsce grupa MUCHOMORKI
IV miejsce grupa KRASNOLUDKI
kategoria: prace plastyczne
I miejsce Miłka Rogowska i Iga Jurczak
I miejsce Weronika Niewiadomska
II miejsce Kacper Piwowarek
II miejsce Tomek Fabiś
III miejsce Vanessa Olszewska
III miejsce Oliwier Fila
kategoria: prace techniczne
I miejsce Zosia Rymaszewska
I miejsce Esterka Krawczyk
II miejsce Julia Krzewina
II miejsce Nikola Szukiewicz
Dzieci w wieku szkolnym i dorośli
kategoria :prace techniczne
I miejsce Marcela Sienkiewicz
I miejsce Marcel i Gracjan Szczekulski
II miejsce Martyna Marszolik
II miejsce Jakub Olszewskiego
III miejsce Piotr Bigus
kategoria : prace plastyczne
I miejsce Małgosia Pasierb
II miejsce Kacper Mandrak
III miejsce Ola Krakowiak
kategoria: techniki mieszane
I miejsce Marcel Jurkiewicz
II miejsce Szymon Chmielowiec
III miejsce Oliwia Gojżewska
III miejsce Alicja Mosiewicz
nagroda dyrektora MBP dla Gabrieli Zaiły
Kocie świętowanie
Kocie świętowanie
– należy uznać za udane, gdyż wpłynęło 128 prac i udowodniło,
że w Świeradowie – Zdroju kochamy prawie wszyscy koty, jak trudno było ocenić prace
przekonała się komisja, techniki przeróżne, wszystkie portrety były ciekawe, gdyż każde
dziecko miało swój własny pomysł i odrębne wyobrażenie kotka.
Wystawa pokonkursowa „Portret kota” cieszyła się niebywałym powodzeniem, oglądali ją
nasi czytelnicy, ale i sami uczestnicy. Nie sądziliśmy iż takie zainteresowanie wywołał
konkurs na portret kota, w każdej wersji radosnej, różowej, dzikiej, wiosennej,
sielskiej, wykonane z mamą i tatą lub też wspólnie w grupie z innymi dziećmi, z
materiałów przeróżnych: ze skór zwierzaków leśnych (praca Zosi Rymaszewskiej) wełny,
guzików, makaronów, bibuły, gazet, waty…
Nie sądziliśmy, że takie zainteresowanie wywoła konkurs na portret kota, przedszkolaki
uznały, że to był najlepszy konkurs, przez całe ferie odwiedzały nas i podziwiały swoje
i kolegów prace, uważnie sprawdzając, czy aby na pewno ich prace są na wystawie. Były
dumne z siebie i ze swoich rodziców. Konkursy są same w sobie dobrana forma zabawy dla
dzieci, zwłaszcza w wieku przedszkolnym i szkolnym, przede wszystkim mobilizują do
działania i dają możliwość wykazania się, jak wiadomo każde z dzieci chce być
zauważone, jak i docenione za swój trud. Ten konkurs podkreślił charakter tego święta
tym bardziej, ze wielu z nas ma w swoim domu kota i wie jakie jest to urocze
zwierzątko, często przecież traktowane jako członek rodziny. Prace zostały podzielone
na kategorie wiekowe i na sposób wykonania.
W rozwinięciu prezentujemy wyniki konkrusu, a tutaj galerie najciekawszych prac naszych
czytelników.
Kocie świętowanie
– należy uznać za udane, gdyż wpłynęło 128 prac i udowodniło,
że w Świeradowie – Zdroju kochamy prawie wszyscy koty, jak trudno było ocenić prace
przekonała się komisja, techniki przeróżne, wszystkie portrety były ciekawe, gdyż każde
dziecko miało swój własny pomysł i odrębne wyobrażenie kotka.
Wystawa pokonkursowa „Portret kota” cieszyła się niebywałym powodzeniem, oglądali ją
nasi czytelnicy, ale i sami uczestnicy. Nie sądziliśmy iż takie zainteresowanie wywołał
konkurs na portret kota, w każdej wersji radosnej, różowZzej, dzikiej, wiosennej,
sielskiej, wykonane z mamą i tatą lub też wspólnie w grupie z innymi dziećmi, z
materiałów przeróżnych: ze skór zwierzaków leśnych (praca Zosi Rymaszewskiej) wełny,
guzików, makaronów, bibuły, gazet, waty…
Nie sądziliśmy, że takie zainteresowanie wywoła konkurs na portret kota, przedszkolaki
uznały, że to był najlepszy konkurs, przez całe ferie odwiedzały nas i podziwiały swoje
i kolegów prace, uważnie sprawdzając, czy aby na pewno ich prace są na wystawie. Były
dumne z siebie i ze swoich rodziców. Konkursy są same w sobie dobrana forma zabawy dla
dzieci, zwłaszcza w wieku przedszkolnym i szkolnym, przede wszystkim mobilizują do
działania i dają możliwość wykazania się, jak wiadomo każde z dzieci chce być
zauważone, jak i docenione za swój trud. Ten konkurs podkreślił charakter tego święta
tym bardziej, ze wielu z nas ma w swoim domu kota i wie jakie jest to urocze
zwierzątko, często przecież traktowane jako członek rodziny. Prace zostały podzielone
na kategorie wiekowe i na sposób wykonania.
W rozwinięciu prezentujemy wyniki konkrusu, a tutaj galerie najciekawszych prac naszych
czytelników.
Dzieci w wieku przedszkolnym
kategoria: prace zbiorowe
I miejsce grupa STOKROTKI
II miejsce grupa BIEDRONKI
III miejsce grupa MUCHOMORKI
IV miejsce grupa KRASNOLUDKI
kategoria: prace plastyczne
I miejsce Miłka Rogowska i Iga Jurczak
I miejsce Weronika Niewiadomska
II miejsce Kacper Piwowarek
II miejsce Tomek Fabiś
III miejsce Vanessa Olszewska
III miejsce Oliwier Fila
kategoria: prace techniczne
I miejsce Zosia Rymaszewska
I miejsce Esterka Krawczyk
II miejsce Julia Krzewina
II miejsce Nikola Szukiewicz
Dzieci w wieku szkolnym i dorośli
kategoria :prace techniczne
I miejsce Marcela Sienkiewicz
I miejsce Marcel i Gracjan Szczekulski
II miejsce Martyna Marszolik
II miejsce Jakub Olszewskiego
III miejsce Piotr Bigus
kategoria : prace plastyczne
I miejsce Małgosia Pasierb
II miejsce Kacper Mandrak
III miejsce Ola Krakowiak
kategoria: techniki mieszane
I miejsce Marcel Jurkiewicz
II miejsce Szymon Chmielowiec
III miejsce Oliwia Gojżewska
III miejsce Alicja Mosiewicz
nagroda dyrektora MBP dla Gabrieli Zaiły
Anioły wokół nas – podsumowanie
Anioły wokół nas – o tym można było się
przekonać w bibliotece, gdyż został
rozstrzygnięty IV konkurs plastyczno –
techniczny. Wpłynęły prace, które wywołały
emocje wśród czytelników. Nad wszystkimi
aniołami w bibliotece czuwał metalowy gigant –
anioł Piotra Bigusa, swoją sylwetką wzbudzał
podziw, ale i zdziwienie, aż strach pomyśleć
jakich rozmiarów będzie następna kompozycja
konkursowa fana wszystkich bibliotecznych
konkursów , przypomnijmy wcześniejsze niesamowite prace: palma wielkanocna o
długości ponad 5 metrów, dynie giganty, a teraz anioł o skrzydłach 2
metrów. Wiele było aniołków wykonanych rodzinnie, wspólnie z dziećmi, wśród
których była praca – aniołek złoty z makaronu najmłodszej uczestniczki 2,5
letniej Zosi Salawy, razem rodzinka Salawów przekazała 4 anioły. Dominującą
techniką były kompozycje z masy solnej. Na wyróżnienie zasługują anioły
K.Zglińskiej, M.Stępień oprócz pana P.Bigusa w kategorii dorosłych 2 prace
dostarczyły P. Ela Nowak anioła wyhaftowanego, a Magda Olszewska tym razem
bez syna zrobiła anioła – Ekologa przy użyciu orzecha, słomy, mchu i kory.
Nawet lalka Barbie A.Kubś przyjęła postać anioła, „Stokrotki” z przedszkola
oraz dzieci ze Świetlicy Ul wykonały pracę zbiorową.
Przewodniczący komisji ksiądz proboszcz Franciszek Molski z komisją przyznali
nagrody w kategoriach:
Plastyczna
I miejsce Salawa Karolina
II miejsce Sidzisz Nikola i Szukiewicz Nikola
III miejsce Stettner Wiktoria i Elias Oliwia
Techniczna
I miejsce Mandrak Kacper
II miejsce Joya Nikola i Marszolik Martyna
III miejsce Jurkiewicz Marcel i Kaliński Dawid
Praca zbiorowa
I miejsce rodzina Salawów
II miejsce grupa przedszkolna „Stokrotki”
III miejsce Świetlica MROWISKO
Dorośli
I miejsce Piotr Bigus
II miejsce Magdalena Olszewska
III miejsce Elżbieta Nowak
Oprócz tego swoje nagrody przydzielili:
dyrektor biblioteki dla Dominika Adama
pracownicy biblioteki dla Adasia Serdakowskiego
Wyróżniono:
Wojtysiak Martyna,Meyer Aleksandra, Nowak Julia, Palczewski Kacper, Gruszecki
Jakub, Zglińska Kamila, Gojżewska Oliwia, Hryńko Olek, Fierkowicz Kamila,
Tomaszewska Sara, Jankowiecka Kasia, Duda Sandra, Karwata Krystian, Stępień
Marta, Bardeli Piotr, Mosiewicz Alicja, Olszewski Jakub, Kubś Gabriela,
Rostkowska Sara
Cieszymy się, że dzieci z Krobicy dołączyły do rywalizacji w konkursach.
O aniołach, dlaczego wierzymy w nie, kim są można dowiedzieć się w dostępnej
w bibliotece książce R.S.Berkowitz „Pomocne anioły”, a w tomiku wierszy Jana
Twardowskiego „kilka myśli o aniołach” , który napisał we wstępie iż o
aniołach „nie pisze jako teolog, ale jako ten, który po prostu modli się do
nich od dzieciństwa”, przeczytać m.in. wiersze „Anioł poważny i niepoważne
pytanie”, „Bezdzietny anioł”, „Anioł grający na skrzypcach”, „Anioł stróż
Góralski – Strzeż nam gór, niech będą wciąż te same”.
Bez względu na to, jak postrzegamy anioły, już teraz zapraszamy w grudniu do
5 edycji konkursu anielskiego.
W bibliotece jest wiele książek z aniołem w tytule, co świadczy, że pisarze
też je lubią np.:
D.Brown „Anioły i demony”, A.Eddwardson „Taniec z aniołem”, D.Olbrychski
„Anioły wokół głowy”, Stauffacher „Anioły i inne opowieści”, C.Zafon „Gra
anioła”, D.Stell „Anioł Johnny”, D.Terakowska „Tam gdzie spadają anioły”,
J.Hines „Anioł powodzi”,M.H.Clark „Dwa słodkie aniołki”, K.Scholes „Kamienny
Anioł” i wiele jeszcze innych, wszystkie dostępne w bibliotece.
kocie świetowanie
Kocie świętowanie
Co w trzecim polskim domu mieszka kot.. Stawia to nasz kraj na trzecim miejscu pod
względem liczby tych zwierząt, zaraz po Australii i USA. I nie dziwi nas , że obchodzi
się Międzynarodowy Dzień Kota, 17 lutego. które ma na celu przede wszystkim uczulić ludzi
na los kotów .Święto powstało we Włoszech. Rzymianie twierdzą, iż kot to niezwykłe
zwierzę, któremu należy się szacunek. Przebywanie z nim zmniejsza stres i łagodzi nerwy.
Koty lubią dzieci i dorośli, a jak się okazuje i pisarze.
Kocie świętowanie
Co w trzecim polskim domu mieszka kot.. Stawia to nasz kraj na trzecim miejscu pod
względem liczby tych zwierząt, zaraz po Australii i USA.
I nie dziwi nas , że obchodzi się Międzynarodowy Dzień Kota, 17 lutego. które ma na celu
przede wszystkim uczulić ludzi na los kotów .Święto powstało we Włoszech. Rzymianie
twierdzą, iż kot to niezwykłe zwierzę, któremu należy się szacunek. Przebywanie z nim
zmniejsza stres i łagodzi nerwy. Koty lubią dzieci i dorośli, a jak się okazuje i
pisarze.
Koty pojawiają się w literaturze dziecięcej i młodzieżowej, któż z nas nie zna wiersza
Stanisława Jachowicza o chorym kotku, „który leżał w łóżeczku i przyszedł pan doktor. Jak
się masz koteczku?”, albo bajkę Charles’a Perraulta o kocie w butach, lub też kota
Filemona i Bonifacego. Wizerunek kota w literaturze , jest bardzo różny. W bibliotece
jest dostępna niezwykła prawdziwa opowieść o kocie Deweyu, wrzuconym do metalowej książki
biblioteki w Spencer w Stanie Iowa, został otoczony troskliwą opieką przez bibliotekarzy
otrzymał imię Dewey. Czytaj więcej książek.
Trzy imiona, które miały być wyzwaniem, jest opowieść podnosząca na duchu, pełna
optymizmu, gdyż ten niezwykły kot miał zdolności takie jak: łagodzenie stresu u
wszystkich istot ludzkich, które go zauważają, codzienne dyżurowanie przy drzwiach i
witanie każdego gościa, rozładowanie napięcia wśród ludzi za pomocą śmiesznych sztuczek i
takich kotów – terapeutów na pewno nie brakuje w Świeradowie. W sposób niebanalny
Karolina właścicielka kota o imieniu MRUCZKA opowiadała nam o swojej miłości do niej i
namówiła nas na zorganizowanie kociego konkursu
Koty to dla mnie „temat rzeka”, mogłabym rozmawia o nich godzinami, a zwłaszcza o tym
moim. Tą miłością zostałam zarażona przez moją ciocię ,u której w domu zawsze był jakiś
kot. Ja już od 6 lat jestem „szczęśliwą posiadaczką” koteczki. Jednak nie była to prosta
spraw z jej zjawieniem się w moim domu. Kosztowało mnie to morze łez. Mówią, że to pies
jest najlepszym przyjacielem człowieka, ale chyba bym się nie zgodziła. Koty są
wyjątkowe, wśród domowników mają swojego „ulubieńca”, którego darzą szczególną miłością (
w moim przypadku to ja nim jestem), resztę po prostu tolerują. W domu nie istniej pojęcie
„ja” tylko „ja i mój kot” , jesteśmy nierozłączne, a właściwie to czuje się jakbym była
śledzona – gdzie ja tam i mój kot. Bez wahania mogę stwierdził, że kot całkowicie
zdominował moją rodzinę. Wszystko uchodzi jej na sucho – podrapane meble, zbite wazony.
Ulubione zajęcie to spanie w najdziwniejszych miejscach poczynając od grzejnika kończąc
na bębnie w pralce, ale cóż taka kocia natura. Dodam również, że nie należy do żadnych
rasowych kotów, do najpiękniejszych również nie należy, ale mimo to darze ją i jej
wszelkie wariacie miłością bezwarunkową.
Tak więc niezwykła i bardzo ciepła opowieść wzruszyła nas i namawiamy dzieci i dorosłych
do udziału w konkursie na „portret Kota” w Świeradowie – Zdroju.
podsumowanie1
Podsumowanie
Miło nam ogłosić, że ogółem od stycznia do grudnia 2010 wpłynęło 1206,40 PLN na nasz
FUNDUSZ CZYTELNICZY, w całości uzyskana kwota zostanie przekazana na zakup nowości
wydawniczych dla biblioteki. Dziękujemy wszystkim za pomoc. I liczymy, że roku bieżącym
uda się uzyskać jeszcze więcej funduszy na naszą Bibliotekę :)
podsumowanie
Podsumowanie
Miło nam ogłosić, że ogółem od stycznia
FUNDUSZ CZYTELNICZY, w całości uzyskana
wydawniczych dla biblioteki. Dziękujemy
uda się uzyskać jeszcze więcej funduszy
do grudnia 2010 wpłynęło 1206,40 PLN na nasz
kwota zostanie przekazana na zakup nowości
wszystkim za pomoc. I liczymy, że roku bieżącym
na naszą Bibliotekę :)
Wyniki konkursu na „Szopkę
bożonarodzeniową”
Wyniki konkursu na „Szopkę bożonarodzeniową”
dnia 28 grudnia jury oceniła i przyznała nagrody:
Wyniki konkursu na „Szopkę bożonarodzeniową”
dnia 28 grudnia jury oceniła i przyznała nagrody:
I miejsce
Dominik Adam
Michał Najda
II miejsce
Kacper Dulkowski
Jakub Olszewski
III miejsce
Jakub Gruszeckie
Konrad Minkus
wyróżnienia
Sara Tomaszewska
Kacper Sawicz
Kacper Hajduczenia
Olek Hryńko
grupa przedszkolna STOKROTKI
dzieci z MBP
dzieci z Filii nr 1
Każdy może zrobić szopkę …
Każdy może zrobić szopkę …
to udowodnili twórcy niezwykłych szopek.
Piękny zwyczaj wprowadził św. Franciszek z Asyżu w 1223 roku, to on poprosił swoich
współbraci, by w nocy 24 grudnia urządzili w Grecco religijne przedstawienie św.
Franciszek powiedział „Chciałbym przedstawić Dzieciątko urodzone w Betlejem i w jakiś
sposób pokazać ubóstwo Jezusa”.
I tak została urządzona pierwsza Szopka, franciszkanie zainicjowali tradycję szopki
rozwijaną następnie przez dominikanów i jezuitów. Szopka przekształciła się wkrótce w
stajenkę na użytek domowy, bowiem był to najprostszy sposób posiadania fragmentu Betlejem
z przedstawieniem Świętej Rodziny. Najwspanialsze Szopki powstały w Neapolu.
Początkowo szopki urządzano tylko w kościołach. Ekspozycje z figur drewnianych ubierano w
szaty i ustawiano wśród skał, sztucznych grot, egzotycznych roślin. Często fundowali je
królowie. Z czasem wyszły także poza kościoły, szopki zaczęły przybierać formy
architektury sakralnej..
Z inicjatywy Jana Pawła II na placu św. Piotra jest ustawiona każdego roku ogromnych
rozmiarów szopka bożonarodzeniowa, z choinką przywożoną specjalnie dla papieża..
Szopka może stać się rodzajem teatru m.in. „świetlista kometa zwiastuje cud narodzin, a
unoszące anioły w powietrzu głoszą radosną wieść pasterzom i śpiewają pieśni na cześć
Pana. I tak z Grecco które stało się jakby Nowym Betlejem rozprzestrzenił się na całą
Italię, na Europę, na cały świat nowy zwyczaj, zachowujący nienaruszoną mimo różnicy
kultur swą zasadniczą treść, czyli narodziny Jezusa.
Informacje pochodzą z dostępnego w bibliotece przepięknego albumu „Bóg się rodzi.
Najpiękniejsze dzieła sztuki”. Polecamy wszystkim czytelnikom.
Już po raz drugi został wspólnie z Parafią św. Józefa, pomysłodawcą wikarym
B.Bednarczykiem i Urzędem Miasta ogłoszony konkurs na budowanie szopek
bożonarodzeniowych. Wpłynęło ogółem 14 prac, które wykonywane były przeważnie rodzinnie.
Dostarczono najczęściej makiety przedstawiające wnętrze stajenki betlejemskiej w noc
podczas, której narodził się Jezus Chrystus, w każdej szopce znajdował się mały Jezus,
Maria oraz Józef, ponadto najczęściej elementem były zwierzęta i trzej królowie.
Wykonawcy wykazali się pomysłowością, bogactwem użytych materiałów, każda praca stanowi
swoistą kompozycję, świadczącą o wyobraźni twórców. Na wystawie zaprezentowały się szopki
wykonane w różnych technikach.
Niezwykle oryginalną szopkę zrobiła rodzina Dominika Adama, szopka wyróżnia się, gdyż
wszystkie figurki włącznie z małym Jezuskiem wykonane były samodzielnie z masy solnej,
użyto nasion tj. przyrodniczych elementów, była też największą wykananą szopkę, dla
oceniających stanowiła swoiste dzieło sztuki, dorównała jej poziomem samodzielność i
zaangażowanie wielu członków rodziny szopka Michała Najdy z Krobicy.
Drugie miejsce otrzymały również 2 szopki tj. Dulkowski Kacper i Olszewski Jakub.
Za własnoręczne stworzenie głównych figurek nawet zwierzęcych komisja
trud Minkusa Konrada i Gruszeckiego Jakuba przyznając im trzecie miejsce.
doceniła
Wyróżnienia specjalne dla grupy przedszkolnej STOKROKI, które są jak zwykle aktywne w
każdym organizowanym konkursie plastyczno – technicznym, szopka jest kolorowo – bajeczna.
Od pracowników biblioteki specjalne wyróżnienie otrzymał przedszkolak Kacper Sawicz, za
prostotę i nieco inny pomysł na szopkę, ponadto specjalna nagrodę komisja
przyznała Tomaszewskiej Sarze, za wytrwałość, pomysłowość, oryginalność, gdyż nie ma
konkursu w którym nie uczestniczyłaby wraz z rodziną.
Duże brawa dla innych uczestników konkursu tj: dzieci z Filii nr 1, dzieci z
MBP. Hajduczenia Kacpra ,Hryńko Olka.
Miejmy nadzieje, iż w Świeradowie stanie się już tradycja wykonywanie szopek
bożonarodzeniowych. Tym bardziej, że trud zostaje doceniony przez Burmistrza Miasta,
właściciela wyciągu narciarskiego Kamieniec i Izery, Kręgielni, Centrum relaksacyjnego
„SANTE”, którzy ufundowali wspaniałe rodzinne nagrody. Dorota Marek – Miakienko jak
zwykle stanęła na wysokości zadania i dzięki jej zaangażowaniu komisja mogła wynagrodzić
wiele niezwykłych szopek.
Może za rok uda nam się wprowadzić zwyczaj wykonywania szopek przed domem to byłoby
niezwykłe widowisko dla mieszkańców i licznych turystów. Szopki można ogladać do końca
stycznia w naszym kościele.
Każdy może zrobić szopkę …
Każdy może zrobić szopkę …
to udowodnili twórcy niezwykłych szopek.
Piękny zwyczaj wprowadził św. Franciszek z Asyżu w 1223 roku, to on poprosił
swoich współbraci, by w nocy 24 grudnia urządzili w Grecco religijne
przedstawienie św. Franciszek powiedział „Chciałbym przedstawić Dzieciątko
urodzone w Betlejem i w jakiś sposób pokazać ubóstwo Jezusa”.
I tak została urządzona pierwsza Szopka, franciszkanie zainicjowali tradycję
szopki rozwijaną następnie przez dominikanów i jezuitów. Szopka
przekształciła się wkrótce w stajenkę na użytek domowy, bowiem był to
najprostszy sposób posiadania fragmentu Betlejem z przedstawieniem Świętej
Rodziny. Najwspanialsze Szopki powstały w Neapolu.
Każdy może zrobić szopkę …
to udowodnili twórcy niezwykłych szopek.
Piękny zwyczaj wprowadził św. Franciszek z Asyżu w 1223 roku, to on poprosił
swoich współbraci, by w nocy 24 grudnia urządzili w Grecco religijne
przedstawienie św. Franciszek powiedział „Chciałbym przedstawić Dzieciątko
urodzone w Betlejem i w jakiś sposób pokazać ubóstwo Jezusa”.
I tak została urządzona pierwsza Szopka, franciszkanie zainicjowali tradycję
szopki rozwijaną następnie przez dominikanów i jezuitów. Szopka
przekształciła się wkrótce w stajenkę na użytek domowy, bowiem był to
najprostszy sposób posiadania fragmentu Betlejem z przedstawieniem Świętej
Rodziny. Najwspanialsze Szopki powstały w Neapolu.
Początkowo szopki urządzano tylko w kościołach. Ekspozycje z figur
drewnianych ubierano w szaty i ustawiano wśród skał, sztucznych grot,
egzotycznych roślin. Często fundowali je królowie. Z czasem wyszły także poza
kościoły, szopki zaczęły przybierać formy architektury sakralnej..
Z inicjatywy Jana Pawła II na placu św. Piotra jest ustawiona każdego roku
ogromnych rozmiarów szopka bożonarodzeniowa, z choinką przywożoną specjalnie
dla papieża..
Szopka może stać się rodzajem teatru m.in. „świetlista kometa zwiastuje cud
narodzin, a unoszące anioły w powietrzu głoszą radosną wieść pasterzom i
śpiewają pieśni na cześć Pana. I tak z Grecco które stało się jakby Nowym
Betlejem rozprzestrzenił się na całą Italię, na Europę, na cały świat nowy
zwyczaj, zachowujący nienaruszoną mimo różnicy kultur swą zasadniczą treść,
czyli narodziny Jezusa.
Informacje pochodzą z dostępnego w bibliotece przepięknego albumu „Bóg się
rodzi. Najpiękniejsze dzieła sztuki”. Polecamy wszystkim czytelnikom.
Już po raz drugi został wspólnie z Parafią św. Józefa, pomysłodawcą wikarym
B.Bednarczykiem i Urzędem Miasta ogłoszony konkurs na budowanie szopek
bożonarodzeniowych. Wpłynęło ogółem 14 prac, które wykonywane były przeważnie
rodzinnie. Dostarczono najczęściej makiety przedstawiające wnętrze stajenki
betlejemskiej w noc podczas, której narodził się Jezus Chrystus, w każdej
szopce znajdował się mały Jezus, Maria oraz Józef, ponadto najczęściej
elementem były zwierzęta i trzej królowie.
Wykonawcy wykazali się pomysłowością, bogactwem użytych materiałów, każda
praca stanowi swoistą kompozycję, świadczącą o wyobraźni twórców. Na wystawie
zaprezentowały się szopki wykonane w różnych technikach.
Niezwykle oryginalną szopkę zrobiła rodzina Dominika Adama, szopka wyróżnia
się, gdyż wszystkie figurki włącznie z małym Jezuskiem wykonane były
samodzielnie z masy solnej, użyto nasion tj. przyrodniczych elementów, była
też największą wykananą szopkę, dla oceniających stanowiła swoiste dzieło
sztuki, dorównała jej poziomem samodzielność i zaangażowanie wielu członków
rodziny szopka Michała Najdy z Krobicy.
Drugie miejsce otrzymały również 2 szopki tj. Dulkowski Kacper i Olszewski
Jakub.
Za własnoręczne stworzenie głównych figurek nawet zwierzęcych komisja
doceniła trud Minkusa Konrada i Gruszeckiego Jakuba przyznając im trzecie
miejsce.
Wyróżnienia specjalne dla grupy przedszkolnej STOKROKI, które są jak zwykle
aktywne w każdym organizowanym konkursie plastyczno – technicznym, szopka
jest kolorowo – bajeczna.
Od pracowników biblioteki specjalne wyróżnienie otrzymał przedszkolak Kacper
Sawicz, za prostotę i nieco inny pomysł na szopkę, ponadto specjalna nagrodę
komisja przyznała Tomaszewskiej Sarze, za wytrwałość, pomysłowość,
oryginalność, gdyż nie ma konkursu w którym nie uczestniczyłaby wraz z
rodziną.
Duże brawa dla innych uczestników konkursu tj: dzieci z Filii nr 1, dzieci z
MBP. Hajduczenia Kacpra ,Hryńko Olka.
Miejmy nadzieje, iż w Świeradowie stanie się już tradycja wykonywanie szopek
bożonarodzeniowych. Tym bardziej, że trud zostaje doceniony przez Burmistrza
Miasta, właściciela wyciągu narciarskiego Kamieniec i Izery, Kręgielni,
Centrum relaksacyjnego „SANTE”, którzy ufundowali wspaniałe rodzinne nagrody.
Dorota Marek – Miakienko jak zwykle stanęła na wysokości zadania i dzięki jej
zaangażowaniu komisja mogła wynagrodzić wiele niezwykłych szopek.
Może za rok uda nam się wprowadzić zwyczaj wykonywania szopek przed domem to
byłoby niezwykłe widowisko dla mieszkańców i licznych turystów. Szopki można
ogladać do końca stycznia w naszym kościele.
Mikołaj i jego pomocnicy
Mikołaj i jego pomocnicy
Zaczynają swoją pracę od godzin wczesnych tj.10 i stało się tradycją, że 6 grudnia
wyruszają z biblioteki na spotkanie z mieszkańcami i turystami naszego miasta. Pomagają
im dzieci z grupy „Czynnego wolontariatu”, które w workach Mikołajowych mają cukierki i
wręczają wszystkim na swojej drodze. Z biblioteki wyrusza nie jeden Mikołaj, a więcej
odwiedzają szkołę, przedszkole, niegrzecznym dając rózgi, ale częściej słodycze.
Mikołaj i jego ekipa jest wspomagana przez niektórych radnych, ale i Radę Rodziców,
którzy dbają aby worki były pełne cukierków.
Po takiej wędrówce Mikołaje mają chwilę odpoczynku, do godz. 18.00, kiedy od lat Mikołaj
już oficjalnie wjeżdża do naszego miasta, aby zacząć Mikołajowe Święto z dziećmi.
„Twórcze spotkania z książką”
„Twórcze spotkania z książką”
Zakończył się projekt pod hasłem „Twórcze spotkania z książką”, który był
poświęcony różnym źródłom informacji oraz roli jaką spełniają biblioteki we
współczesnym życiu.
Pomysł zrodził się trzy lata temu, wspólnie z nauczycielem języka polskiego
I. K.W. postanowiliśmy, że edukację czytelniczą należy przeprowadzić już dla
dzieci starszych, wcześniej były prowadzone głównie dla młodszych dzieci i
uznaliśmy, że ten obszar wiekowy jest zaniedbany. Animatorzy czytelnictwa z
Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu J.Kumiega i I.Podlasińska
podjęli się takiego wyzwania, uznając że biblioteka stanie się przewodnikiem
po świecie informacji. Postanowiliśmy korzystać z tzw. „klanzowych zajęć”,
które są cząstką pedagogiki zabawy, a przypomnijmy definicję autorki
Z.Zatorskiej iż „pedagogika zabawy jest pomocniczą metodyką pracy z grupą,
która oferuje propozycje interakcji w grupie, w celu ułatwienia kontaktu
między uczestnikami, ale także każdego z samym sobą. Ułatwia aktywność i
zaangażowanie przy realizacji wspólnych celów, jakie przyjmuje grupa”.
Młodzieży podobały się zajęcia, może mniej zadawane tzw. prace domowe, po
każdych zakończonych spotkaniach np. „Dlaczego biblioteka spełnia rolę
przewodnika po świecie informacji”. Do wykonania zadań była wskazana wizyta w
bibliotece publicznej lub szkolnej. Do nas przychodzący na dowód wizyty
wręczaliśmy zakładki z Fundacji „Cała Polska czyta dzieciom”.
Najbardziej czekały na ostanie spotkanie, które miało odbyć się we Wrocławiu.
Już o nim napisał sam kierownik, animator czytelnictwa z Dolnośląskiej
Biblioteki Publicznej J.K., który zarazem wykonał zdjęcia młodzieży.
Zdjęcia w galerii już nie dlugo.
„Anioły wokół nas”
Miejska Biblioteka Publiczna
i
Izerskie Centrum Wspierania Przedsiębiorczości
serdecznie zapraszają
dzieci, młodzież i dorosłych
do udziału
w IV Konkursie plastyczno – technicznym
pod hasłem
„Anioły wokół nas”
Prace przyjmujemy do 5.01.2011r w MBP
Zapraszamy!!!