22 kwietnia 2006 r. - Głogowski Klub Szaradzistów AS

KAMER
Podziękowania
Oczywiście IV Mistrzostwa Wrocławia nie mogłyby dojść do skutku,
gdyby nie zaangażowanie członków „Kameru” oraz pomoc, jaką udało nam się
uzyskać od życzliwie nastawionych osób.
Jak co roku mogliśmy liczyć na wsparcie władz Klubu Śląskiego Okręgu
Wojskowego. Klub nieodpłatnie udostępnił i przygotował dla potrzeb turnieju salę
i zadbał o oprawę imprezy. Tradycyjnie już klub pośredniczył w kontaktach z
Prezydentem Miasta Wrocławia, który ufundował puchar dla zwycięzcy, zadbał
także o wzbogacenie puli nagród. Na ręce zastępcy kierownika Klubu SOW, pana
majora Waldemara Osypiuka, składamy serdeczne podziękowania za okazaną
pomoc.
Redakcja „Rozrywki” ponownie patronowała naszemu turniejowi, a
wśród nagród znalazły się ufundowane przez nią upominki.
Oddział Regionalny PZU, podobnie jak rok temu, dzięki staraniom
klubowicza Jerzego Dobrowolskiego wzbogacił naszą pulę nagród.
Redakcja „Gazety Dolnośląskiej”, lokalnego dodatku do „Gazety
Wyborczej”, ufundowała książki „Akta W”.
I znów, jak przed rokiem, mogliśmy liczyć na pana Bohdana
Bieńkowskiego z Lublina. Tym razem oprócz upominków w postaci książek „Nasz
rebus”, ufundował on także nagrody dla uczestników specjalnego konkursu
„Rebusy Enigmata”. Stanowił on dodatkowe uatrakcyjnienie naszych Mistrzostw.
Dziękujemy bardzo, panie Bohdanie!
Jackowi Górskiemu z Gdańskiego Klubu Szaradzistów „Neptun”
zawdzięczamy obecność wśród nagród „Vademecum szaradzisty”.
Wszystkim gorąco dziękujemy, mając nadzieję na utrzymanie
dotychczasowej współpracy.
Chciałbym również serdecznie podziękować rodzinie, zwłaszcza mojej
kochanej żonie, za okazaną pomoc i wyrozumiałość.
Zaproszenie
Wrocławski Klub Szaradzistów „Kamer” niezmiennie zaprasza
miłośników rozrywek umysłowych z Wrocławia i okolic na spotkania klubu, które
odbywają się w siedzibie Klubu Śląskiego Okręgu Wojskowego (ul. Pretficza 24)
w drugi czwartek miesiąca o godzinie 17. Najbliższe spotkania 11 maja i 8
czerwca. Kontakt z prezesem klubu (Jacek Wojaczyński) pod numerem
0693515007, e-mail [email protected]
Rozwiązania zadań: 1. Marihuana. 2. Poziomo: fircyk, łan, sęk, oczęta; Pionowo: tran,
bydlę, fał, Apacz, stęp, kra. 3. „Promethidion” – Norwid. 4. Chopinie – opchnie i. 5. Ku
postępowi i zagładzie rozdarta gna nas natura. 6. Poziomo: tropiki, Arktyka; Pionowo:
chirurg, patolog. 7. Igor Przegrodzki – aktor. 8. Partyzana. 9. Akra, Bali, Waldemar.
Biuletyn wyrychtował (w dużym pośpiechu) Jacek Wojaczyński,
który jest całkowicie odpowiedzialny za wszelkie pomieszczone w nim treści.
BIULETYN WROCŁAWSKIEGO KLUBU SZARADZISTÓW
WYDANIE SPECJALNE – 22 kwietnia 2006 r.
Zaczyna to być tradycją, ze biuletyn ukazuje się raz do roku, z okazji
kolejnych Mistrzostw Wrocławia. Przed nami czwarta edycja tej imprezy.
Przypomnijmy, że w I Mistrzostwach Wrocławia triumfował Norbert Stawik, w
drugich – Leszek Rydz, a przed rokiem wygrał reprezentujący redakcję
„Rozrywki” Marcin Zieliński. Oto pierwsza dwudziestka zeszłorocznego turnieju,
w którym wzięło udział 37 osób. Maksymalnie można było zdobyć 111 punktów.
Lokata
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
Imię i nazwisko
Miejscowość
Punkty
Marcin Zieliński
Norbert Stawik
Michał Gargól
Leszek Rydz
Tomasz Tokarski
Robert Górniak
Andrzej Tałaj
Marcin Radoń
Wieńczysław Syguda
Przemysław Ketner
Zbysław Pieczyński
Stanisław Osyda
Anna Maria Elert
Zbigniew Kurowski
Alicja Stiller
Jarosław Marzec
Zdzisław Jagodziński
Adam Skowroński
Mieczysław Baliński
Krzysztof Podbioł
„Rozrywka”
Jarocin
Łódź
Głogów
Gdynia
Sosnowiec
Częstochowa
Kraków
Częstochowa
Kalisz
Śrem
Katowice
Lublin
Legnica
Poznań
Dąbrowa Górn.
Legnica
Twardów
Legnica
Chorzów
97
90
87
83
77
64
63
62
48
45
44
41
37
36
34
32
32
31
30
30
Klub „Kamer” w sezonie 2005
Członkowie naszego klubu są ludźmi szalenie zajętymi. Sprawy rodzinne i
zawodowe absorbują nas do tego stopnia, że z trudem udaje się znaleźć jeszcze
trochę czasu na szaradziarstwo. To, że udało nam się mimo tych trudności i wobec
– nie da się ukryć – szczupłości zasobów ludzkich zorganizować III Mistrzostwa
Wrocławia, możemy sobie poczytywać za pewnego rodzaju osiągnięcie. W innych
imprezach braliśmy już udział jedynie jako uczestnicy. Tym razem w rankingu
Pucharu Neptuna za rok 2005 można odnaleźć nazwiska dwóch członków
„Kamera”. Mariusz Góralski wystartował w czterech turniejach: zajął trzecie
miejsce w Mistrzostwach Żar, piąte w XXXI Turnieju Kompozycji Krzyżówki
(rozegranym w nieodległym Głogowie), siódme zaś w Mistrzostwach Głogowa.
Jego największym jednak osiągnięciem było spektakularne zwycięstwo w
toruńskim Gigancie. Po raz pierwszy w ośmioletniej historii tej imprezy zdarzyło
się, że triumfator ukończył ją z kompletem punktów, a więc odgadł bezbłędnie 861
słów wpisywanych do diagramu Gigantycznej (Gigantowej) krzyżówki. W
klasyfikacji Pucharu Neptuna Mariusz zajął 13 pozycję, gromadząc 240 punktów.
Drugim z Kamerowiczów, odnotowanym w tym rankingu, jest Ryszard Kotomski
ze Strzelina. Tym razem jego zdobycz punktowa to 14 oczek zdobytych w Żarach,
co dało miejsce 99-101 w końcowej klasyfikacji.
Tomkowi Tokarskiemu z Gdyni zawdzięczamy coroczny ranking autorów
zadań szaradziarskich, który można odnaleźć na stronie internetowej Gdańskiego
Klubu Szaradzistów „Neptun” (www.neptun-gdansk.w.interia.plT). Tym razem
podstawą zestawienia była łączna liczba zadań opublikowanych w periodykach
Spółdzielni „Rozrywka” oraz wydawnictwach „Technopolu” w roku 2005 (nie
uwzględniono przy tym wydawnictw poświęconych prawie wyłącznie krzyżówkom
panoramicznym). W pierwszej setce tej klasyfikacji znaleźli się trzej członkowie
„Kamera”: Antoni Mazurkiewicz (60 zadań – 58 miejsce), Wiesław Sokołowski
(68 miejsce z 55 zadaniami) oraz Henryk i Mariusz Góralscy (42 zadania – 92
pozycja).
1. Rebusik fonetyczny
Jestem
imiennikiem
Perona
Noszę imię
Madame Curie
9.Słowotok
Z podanych wyrazów należy utworzyć jeden ciąg, który można będzie podzielić na
inny zestaw słów, wpisywanych do diagramu krzyżówki. Przykładowo, ze słów: kopuła,
orkisz, piegża, pustak tworzymy ciąg pustakorkiszpiegżakopuła i dzielimy go na wyrazy:
usta, korki, szpieg, żako, pułap (koniec i początek ciągu też muszą tworzyć słowo). W
diagramie ujawniono wszystkie litery G, L i R. Wśród wyrazów wpisywanych do diagramu
są 3 nazwy własne (pisane wielką literą), które wystarczy podać w rozwiązaniu.
anta arab arkana arytmia bulla Dados Demarczyk edykt epoka finwal interkom kapo kierdel
kob kokpit kramarze leśni lignit ligustr likier luba niemi Nikita oracz puzdro rapier robot
Ryki Steczkowska szkic unik wieprzek Winawer wistaria zacisk Zaniemyśl zebu zwiad
G
R
R
R
R
R
L
R
R
R
R
R
L
L
R
R
R
L
R
L
R
L
L
L
G
L
Rozwiązanie jednowyrazowe.
Ułatwieniem niech będzie ilość liter kolejnych wyrazów ciągu:
4,5,5,5,7,5,8,5,6,5,7,6,9,4,7,11,9,6,6,6,4,6,8,5,6,5,3,6,4,8,4,4,8,5,4,7,5,6
6. Nie dla wrażliwych
2. Krzyżówka liczbowa
Osobom, które nie przepadają za czarnym humorem, odradzamy rozwiązywanie
tej krzyżówki. Kropkami w diagramie zaznaczono miejsca występowania samogłosek.
1
Poziomo należy wpisać do diagramu polskie słowa, które brzmią mniej lub
bardziej podobnie do nazw liczb w innych językach, np. 15 po francusku (quinze) wymawia
się jak polskie słowo kęs.
1
Poziomo:
3) 40 (niemiecki).
4) 1 (angielski).
6) 5 (francuski).
8) 80 (hiszpański).
3
•
2
3
•
•
4
2
•
Poziomo:
2) ciepłe kraje.
4) zimne kraje.
•
•
•
•
4
5
Pionowo:
1) ciepłe kraje.
3) zimne kraje.
•
•
6
7
8
•
7. Jublileuszowa
Tydzień temu pewien popularny artysta, związany przez wiele lat z Wrocławiem,
obchodził swoje 80 urodziny. W puste pola diagramu należy wpisać dwukrotnie (raz wprost,
raz wspak) imię jubilata oraz jego zawód, tak aby wraz z ujawnionymi literami utworzyły
krzyżówkę. W rozwiązaniu należy podać także nazwisko artysty.
Z
W
D
3. Nakładanka
Do poszczególnych rzędów diagramu należy wpisać pary wyrazów w taki sposób,
aby ich pięć wspólnych liter znalazło się w szarych polach (np. Zbaraż-baraże, zdanieDaniel). Litery z pól ponumerowanych, wypisane kolejno, utworzą początek rozwiązania –
tytuł utworu. Nazwisko autora (dokończenie rozwiązania) można będzie odczytać rzędami w
polach z kropką.
A
W
S
T A
B
C
D
T
E
R
F
8. Kalambur
Przyjęcie filarety
−nie skalecz się, o rety!
Pionowo:
1) płynny tłuszcz – źródło witamin.
2) łajdak, drań.
3) lina do podnoszenia żagla (skojarz
z literą V).
5) był nim Winnetou.
6) najwolniejszy chód konia.
7) tafla lodu na rzece.
5
3
•
4
11
1
•
10
9
•
•
A) tworzywo sztuczne, produkt wulkanizacji
kauczuku – drapieżna ryba, pelamida.
12
B) kawa z czasów PRL-u – Louis, autor
•
„Dzwonów Bazylei”.
2
C) dawne obramowanie brzegów sukni futrem
• – Neptuna lub Davisa.
6
D) w niej biała broń – może powodować, że
koń kuleje.
7
E) dawny śpiewak, komediant – wyznawany na
spowiedzi.
8
F) film A. Wajdy – imię naszego rebusisty.
4. Anagram
Skuteczny sprzedawca
Przy płynącym z głośników Mozarcie lub _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ /_ kiepski towar po zawyżonej cenie.
Rebusowe rozważania
Od dawna fascynowało mnie to, ze określony ciąg liter daje się w różny sposób
podzielić na słowa. Fakt ten wykorzystują różnego typu zadania, choćby drobne formy
wierszowane (kalambury, część homonimów), można wyobrazić sobie krzyżówki oparte na
tym pomyśle (takie jak zadanie nr 9 z niniejszego biuletynu). Przede wszystkim jednak jest
to istota tej szczególnej formy szaradziarskiej, jaką jest rebus.
Moje pierwsze „dorosłe” próby szaradziarskie dotyczyły właśnie rebusów. Może
dlatego, że jest to gatunek, który na dobrą sprawę można układać wszędzie – nie wymaga,
jak krzyżówki, kartki papieru czy komputera do znajdowania skrzyżowań wyrazów.
Konstrukcja zadania, rozbicie na rebusowe człony, powstają w głowie – oczywiście warto
szybko zapisać pomysł, zanim ucieknie.
Tym, co w rebusach znanych z prasy szaradziarskiej zawsze mnie drażniło, była
powtarzalność motywów. Oklepane, krótkie człony dominujące w wielu zadaniach
(naturalnie zdarzają się chlubne wyjątki) skłoniły mnie do poszukiwań. Zastanawiało mnie,
czy nie dałoby się nieco urozmaicić tej rebusowej materii.
W ubiegłym roku pan Bohdan Bieńkowski zwrócił się do kolegów-szaradzistów z
prośbą o nadsyłanie ciekawych zadań ze swoich archiwów do przygotowywanej przez siebie
antologii „Nasz rebus”. Skłoniło to mnie do dokonania przeglądu swojej rebusowej
„twórczości”, odszukałem te zadania, które nie trafiły na łamy wydawnictw szaradziarskich.
Oglądając te próby po paru latach widzę oczywiście szereg niedostatków, ale myślę, ze kilka
z nich wartych jest zaprezentowania na łamach tego biuletynu. Bez rysunków i w formie
rozwiązanej, ot, pewnego rodzaju ciekawostka, która być może kogoś zainspiruje. Tak się
składa, ze wszystkie z nich to rebusy kołowe.
1. Oto rola chwalcy: producent aureoli (Io, Or-Ot (wsp.), Lach, wal, Cypr, udo (wsp.),
centaur, Eol)
Tu oczywiście punktem wyjścia był centaur. Sporo krótkich członów, ciekawe, że 3 kolejne
to postaci mitologiczne.
2. Stylem smarkaczy są głupie żarty. (łupież artysty, Lem, smar, kaczy sąg)
Pamiętają Państwo Dariusza Kordka w reklamie szamponu przeciwłupieżowego?
3. Nadal wabi uroda tekstu Hrabala. (Anada Lwa, biuro, datek Stuhra, bal)
To z kolei mógłby być rebus złożony z członów związanych z filmem (Anada – tytułowa
bohaterka filmu „Pożądanie zwane Anada“, Lew Rywin, Stuhr, „Bal“ jako tytuł filmu Ettore
Scoli, jakieś filmowe biuro też by się na pewno znalazło).
4. Nadal bardzo leje i taka pompa do urlopu nie nastraja. (Trajan, lada (wsp.), bard zole je,
Itaka, Pompadour, Pol (wsp.), unie, San (wsp.))
Dwa dłuższe człony (Pompadour, Trajan) i ciekawa sytuacja z jedzącym bardem.
5. Dromader – garbus, a nie wytwarza spalin. (palindrom, reda (wsp.), gar, bus, Ani Ewy,
twarz, as)
To mogłoby być ciekawe – palindrom w rebusie...
6. Chodź, wierny druhu, do baru! (Baruch, odźwierny, Hurd (wsp.), udo)
Douglas Hurd był w swoim czasie ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii. Nie
jest zbyt znany, ale gdyby stał się popularny inny Hurd, to można by ten rebus odkurzyć.
Dwie uwagi ogólne. Po pierwsze widać, że wybór ciekawego, dłuższego członu z
reguły narzuca konstrukcję rozwiązania, czyniąc je czasem dość pokrętnym. Po drugie –
pewnie część z Państwa stwierdzi, ze gdzieś już coś takiego widziała. Z rebusami niestety
jest ten kłopot, że na coś, co wydaje się świeże i odkrywcze, już dawno mógł wpaść ktoś
inny. Za ewentualne powtórzenia przepraszam!
Na deser proponuję rebus nowy, w którym też rozwiązanie okaże się nieco
udziwnione, ale mam nadzieję, że użycie jednego z członów może stanowić
usprawiedliwienie. Liczby w „dymkach” to numery kwestii, które wypowiadają
poszczególne postaci występujące w tym rebusowym komiksie – umieszczam je pod
rysunkiem, żeby on sam nie był zbyt przegadany.
5. Rebus kołowy
„Dokąd zmierza człowiek?“
Początkowe litery rozwiązania: K. P. I. Z. R. G. N. N.
1. Jestem psem z elementarza, patronuję tez jednemu z szaradziarskich klubów. 2. Należę
do rodziny Musophagidae. 3. Uwielbiam tubisiowy krem i jazdę na hulajnodze. 4. Wolniej
już nie potrafię! 5. Moje imię stanowi męski odpowiednik tego, które nosiła księżniczka
Burgunda. 6. Jestem imienniczką Scorupco. 7. Używa się nas do równania ścian. 8. Mamy
na imię tak, jak siostra Lilli Wenedy. 9. Razem z trzema kolegami dajemy wycisk ludziom
kardynała Richelieu.