29.09.2011 r. Szanowni Państwo, Przygotowania do kolejnego roku

Transkrypt

29.09.2011 r. Szanowni Państwo, Przygotowania do kolejnego roku
29.09.2011 r.
Szanowni Państwo,
Przygotowania do kolejnego roku akademickiego skłaniają do refleksji nad dokonaniami i
planami na przyszłość. Minęło 20 lat od powstania pierwszych uczelni niepublicznych oraz
15 lat od chwili powstania SWPS.
Z okazji rozpoczęcia roku akademickiego 2011/2012 wysłałem list do wszystkich
pracowników, którego fragmenty, odnoszące się do spraw ogólnych szkolnictwa wyższego,
wykorzystuję w tym przemówieniu.
Uczelnie niepubliczne w sposób znaczący zmieniły obraz szkolnictwa wyższego w
Polsce. Część z nich odniosła duże sukcesy i mam nadzieję, że w trwały sposób będzie
uzupełniać ofertę dydaktyczną uczelni publicznych, ale także będzie prowadzić liczące się w
świecie badania i prace wdrożeniowe. Należy mieć nadzieję, że stopniowo zanikać będzie
akcentowany jeszcze podział na uczelnie niepubliczne i publiczne, a dominować będzie
podział na uczelnie bardzo dobre i dobre, a upadać będą uczelnie słabe w obu sektorach
szkolnictwa.
SWPS – dzięki wspólnej pracy nas wszystkich bez wątpliwości należy do ścisłej
czołówki najlepszych uczelni niepublicznych, a w pewnych wybranych dziedzinach jesteśmy
najlepsi wśród wszystkich uczelni polskich. Świadczą o tym wyniki parametryzacji,
publikacje, zdobywane uprawnienia oraz inne liczne osiągnięcia. Sukcesy powinny nas
wszystkich cieszyć i dawać poczucie satysfakcji ze wspólnych dokonań oraz pewność, że
przyszłość w dużym stopniu zależeć będzie od stałego czerpania z potencjału twórczego
naszego środowiska.
Ugruntowana bardzo dobra opinia Uczelni dotyczy prowadzonych u nas studiów, jak i pracy
naukowej. Można zatem stwierdzić, że dotychczasowy okres pracy uznajemy za wyjątkowo
udany. Jestem przekonany, że nasze osiągnięcia znacznie przekroczyły oczekiwania osób,
które tę Uczelnię tworzyły od samego początku. Wszystkim, którzy przyczynili się do tych
sukcesów na różnych etapach rozwoju SWPS, serdecznie dziękuję i gratuluję.
SUKCESY UCZELNI NIEPUBLICZNYCH MIMO UTRUDNIEŃ
Poruszę tu kwestię finansowania badań i studiów stacjonarnych. Poważna grupa uczelni
niepublicznych bardzo dobrze kształci i prowadzi badania, mimo mniej sprzyjających
warunków niż w uczelniach publicznych. Mówię o tym, by wszyscy mogli docenić wysiłek,
który uczelnie niepubliczne, podejmują wbrew różnym przeciwnościom.
2
Finansowanie badań. W konkursach o granty liczy się poziom aplikacji i dotychczasowe
osiągnięcia autorów projektu badań. W tym zakresie jest zdrowa konkurencja i sprawą
drugorzędną jest, w jakim sektorze uczelni pracuje badacz. Jednak zupełnie inaczej sytuacja
wygląda w zakresie finansowania badań statutowych. Podam dla przykładu, że Wydział
Zamiejscowy we Wrocławiu znalazł się na pierwszym miejscu wśród wszystkich instytucji
naukowych w zakresie nauk społecznych poddanych ocenie parametrycznej w 2010 roku.
Naturalnie spodziewaliśmy się, że takie znakomite środowisko naukowe otrzyma poważne
kwoty na badania statutowe. W tym wypadku władze mogły mieć pewność, że właśnie to
środowisko naukowe przyznane fundusze spożytkuje jak najlepiej. Oczywiste jest, że
skromne fundusze państwa przeznaczane na naukę, powinny być kierowane do zespołów,
które dowiodły, że prowadzą badania na bardzo wysokim poziomie, dokumentowanym
publikacjami w najbardziej prestiżowych międzynarodowych czasopismach oraz
wydawnictwach. Niestety, okazało się, że ten Wydział, najlepszy w Polsce w naukach
społecznych, otrzymał na badania własne niezwykle skromne środki w porównaniu do uczelni
publicznych; w przeliczeniu na pracownika w tym wydziale przyznano niecałe 360 zł., a w
wydziałach uczelni publicznych w obszarze nauk społecznych, niżej notowanych od
wrocławskiego wydziału, przyznano kwoty około dziesięciu tysięcy złotych. Taka
rozbieżność między osiągnięciami a przyznanymi funduszami na badania statutowe dotyczy
także innych wydziałów SWPS.
Nie jest to tylko nasz lokalny problem. W wielu uczelniach niepublicznych osiągnięciom w
zakresie parametryzacji nie towarzyszył, podobnie jak u nas, wzrost nakładów w zakresie
badań statutowych. Proszę zatem, oceniając sytuację uczelni niepublicznych, brać też pod
uwagę dysproporcje w przyznawaniu funduszy na badania statutowe oraz w tym kontekście
docenić rzeczywiście znaczące osiągnięcia naukowe i dydaktyczne najlepszych uczelni
niepublicznych, w tym SWPS.
Wspomniałem o tym nie dlatego, by sugerować pomniejszanie przyznawanych
funduszy najlepszym uczelniom publicznym. Podzielam przekonanie, że takie uczelnie
powinny otrzymywać jeszcze większe fundusze na badania niż dotychczas. Jeśli jednak
chcemy rzeczywiście zmienić stan nauki polskiej, to strumień pieniędzy powinien być
kierowany tam, gdzie może być najlepiej wykorzystany. W tym zakresie jest mimo wszystko
postęp i dalsza nadzieja na korzystne zmiany. Ostatnie rozporządzenie Ministra Szkolnictwa
Wyższego i Nauki świadczy o tym, że pieniądze na badania statutowe będą zależeć w
przyszłości od poziomu instytucji, a nie od jej przynależności do instytucji publicznych versus
3
niepublicznych. Coraz większe też kwoty w szkolnictwie wyższym przyznawane będą
poprzez konkursy. Zachowajmy, zatem, w tym zakresie optymizm. Uważamy, że
premiowanie zespołów, które uzyskują rzeczywiście najlepsze wyniki w pracy naukowej, nie
odbędzie się kosztem najlepszych uczelni publicznych. One też zyskają, bo przecież wiele
funduszy pochłaniają instytucje naukowe i uczelnie wyższe, które na to nie zasługują. Przy
skromności środków przeznaczanych na naukę jedynym kryterium ich przyznawania powinna
być jakość dotychczasowych osiągnięć. Zyskają wtedy najlepsze uczelnie publiczne i
niepubliczne.
Wspieranie studentów stacjonarnych w uczelniach niepublicznych jest kolejnym
nierozwiązanym problemem (pomijam tu studentów studiów niestacjonarnych, gdyż w obu
sektorach płacą oni czesne). Są uczelnie niepubliczne, w których kształci się studentów na
bardzo wysokim poziomie. Zatem uzasadnione są oczekiwania, by studenci tych uczelni
uczący się w trybie stacjonarnym – byli traktowani na równi ze studentami uczelni
publicznych, w których studenci nie płacą za studia. W tym zakresie sytuacja jest gorsza niż
w zakresie funduszy przeznaczanych na badania. Tu od wielu lat dyskusja społeczna utyka na
przesłankach czysto ideologicznych i politycznych. Z dziwnych powodów dotyczy to tylko
poziomu studiów wyższych, bo na niższych szczeblach edukacji uczniowie szkół
niepublicznych otrzymują wsparcie państwa i samorządów. Jednak i tu następuje wyłom, bo
studenci studiów stacjonarnych trzeciego stopnia, tj. studiów doktoranckich, będą też
finansowani przez państwo. Mimo, że dotyczy to – w skali kraju – tylko bardzo małej grupy
doktorantów, należy zmiany w tym zakresie traktować jako symboliczne kruszenie
ideologicznych oporów.
WYZWANIA I KIERUNKI ZMIAN W SZKOLNICTWIE WYŻSZYM
Ograniczę się tu do zmian w zakresie misji uczelni wyższych i podstawowych zasad
kształcenia. Dużo uwagi poświęca się obecnie zmieniającej się misji uniwersytetów. Przyszłe
sukcesy poszczególnych osób, jak i wydziałów, a także Uczelni, zależą też od zmiany
charakteru pracy naukowców. Stara idea, że pracownik naukowo-dydaktyczny powinien
skupiać się jedynie na pracy naukowej i dydaktycznej, a do uczelni należy stwarzanie ku temu
warunków, jest od dawna nieaktualna. Już od dawna warsztat pracy w uczelniach
amerykańskich o największych sukcesach w nauce zależy w dużym stopniu od osobistej
przedsiębiorczości pracownika i zdobytych grantów. Teraz konieczne jest też myślenie o
4
społecznym wykorzystaniu wyników badań, tj. koncentracja na pracach wdrożeniowych.
Sprzyja temu ściślejsza współpraca interdyscyplinarna i kontakt z praktykami.
Naturalnie zgadzamy się z tymi, którzy wskazują, że inwestycja w naukę i szkolnictwo
wyższe jest najlepszą inwestycją w rozwój kraju. Oczywiście, badania podstawowe powinny
być intensywnie rozwijane i w tym zakresie, zwłaszcza w odniesieniu do dziedzin
wymagających kosztownych laboratoriów, uczelnie niepubliczne nie mogą konkurować z
uczelniami publicznymi. Jednak okoliczności zewnętrzne zmieniają się, a zatem konieczna
jest zmiana zasad działania wszystkich Uczelni. Poprzednia misja uniwersytetów
sprowadzana do kształcenia na najwyższym poziomie w ścisłym związku z prowadzonymi
badaniami nie wystarcza. W wielu krajach na naukę przeznacza się bardzo duże fundusze.
Naturalne jest zatem oczekiwanie społeczeństw, że badacze dowiodą sensowności takiego
działania. Nie wystarczą zapewnienia i doświadczenia przeszłości, że badania naukowe,
czasem czysto teoretyczne, przynoszą ogromne i wymierne pożytki. Takie zapewnienia
wystarczyły, gdy finansowanie nauki było na nieporównanie skromniejszym poziomie.
Okazuje się, że zaangażowanie uczelni w badania podstawowe i prace wdrożeniowe nie tylko
nie hamuje nauki, ale jej pomaga, o czym świadczy rozwój najlepszych uczelni na świecie.
Uniwersytet przedsiębiorczy („entrepreneurial university”).
Najlepsze uniwersytety zaczynają mieć charakter „przedsiębiorczy” - „entrepreneurial
university”. Taki uniwersytet przedsiębiorczy , nie lekceważąc związku dydaktyki z nauką,
charakteryzuje się dużym stopniem interdyscyplinarności w zakresie dydaktyki i badań oraz
związkami z otoczeniem, a także dużą koncentracją na wdrożeniach. Zainteresowanie
poszukiwaniem dodatkowych strumieni finansowania obserwuje się w wielu uczelniach
brytyjskich od lat osiemdziesiątych, gdy nastąpiły tam znaczne ograniczenia w finansowaniu
szkolnictwa wyższego i nauki. W niektórych uczelniach poważny procent dochodów wiąże
się z prowadzeniem prac wdrożeniowych. Było to początkowo odbierane jako zaprzeczenie
misji uniwersytetów, ale obecnie uznaje się, że jest to korzystna forma rozwoju uczelni, która
pozwala nie tylko na stabilność finansową, ale przy tym sprzyja rozwojowi nauki i
zapewnieniu jej społecznej użyteczności. Osiągnięcia takich uniwersytetów dobitnie
wskazują, że ani nauka, ani dydaktyka na tym nie ucierpiała, a wręcz odwrotnie – dawna
misja uniwersytetów jest lepiej wypełniana.
Musimy zatem w naszej Uczelni wspólnymi siłami wspierać inicjatywy zmierzające
do zdobywania grantów i prowadzenia prac wdrożeniowych. Sprzyja temu
interdyscyplinarność zarówno programów kształcenia, jak i badań. Poszufladkowanie nauki
5
na izolowane dyscypliny wyraźnie ogranicza rozwój nauki i związek z praktyką. Nic zatem
dziwnego, że obecnie dysponenci funduszy wyraźnie preferują projekty interdyscyplinarne.
Jest też rzeczą oczywistą, że nauki humanistyczne i społeczne – prowadzone w SWPS – mają
ogromną rolę w pomnażaniu wiedzy oraz znaczenie kulturotwórcze, które jest w każdym
państwie nie do przecenienia. Pragniemy jednak również dowieść, że badania w tym obszarze
nauk mogą bezpośrednio przyczynić się do rozwoju wielu dziedzin. Jestem przekonany, że. i
w tym zakresie, osiągniemy duże sukcesy.
Gdy mowa o społecznej użyteczności nauk, na ogół myśli się o naukach biologicznych i
technicznych. Proszę jednak zwrócić uwagę, że jest mało prawdopodobne, by innowacje
technologiczne bez wsparcia specjalistów z nauk humanistycznych i społecznych prowadziły
do tworzenia atrakcyjnych produktów, osiągających sukces rynkowy, np. sukces różnych
produktów Apple’a wiąże się między innymi z bardzo dobrym rozumieniem potrzeb
przyszłych użytkowników, wiąże się także z łatwością posługiwania się produktami tej firmy,
ich intuicyjną wręcz obsługą i znakomitym marketingiem. O sukcesie tej firmy zadecydowali
zatem nie tylko inżynierowie i menedżerowie. Sam wybitny twórca tych sukcesów, bez
wsparcia specjalistów różnych dziedzin nam bliskich, takiego oszałamiającego sukcesu by nie
osiągnął.
Plany studiów i profil uczelni. Kolejnym wielkim wyzwaniem, przed jakim obecnie stoją
uczelnie, jest zasadnicza reforma kształcenia na poziomie wyższym. Wcześniejsze
przekonanie, że wystarczy dobre teoretyczne przygotowanie do zawodu, nie wystarczy.
Absolwenci często też nie podejmują pracy w zawodzie, który odpowiada kierunkowi
studiów. Zarówno studenci, jak i pracodawcy, oczekują poza dobrym, ogólnym
przygotowaniem również solidnego przygotowania praktycznego do różnych zadań, a także
przyswojenia wielu umiejętności, które wykraczają poza kwalifikacje zawodowe, jak np.
znajomość języków obcych, czy sprawności społeczne (np. umiejętności pracy zespołowej,
negocjacji, mediacji).
Uczelnie są zobowiązane do przygotowania planów studiów odpowiadających
wymaganiom Krajowych Ram Kwalifikacyjnych. Ocena jakości studiów będzie związana nie
z oceną planów studiów i programów zajęć, czyli tego, co jest na „wejściu”, ale z oceną
wiedzy, umiejętności i postaw absolwenta, czyli tego, co jest na „wyjściu”. Musimy
zintensyfikować prace w tym zakresie. W tych pracach, w większym stopniu niż do tej pory,
musimy uwzględniać oczekiwania odbiorców naszych usług edukacyjnych, tj. studentów i
pracodawców.
6
W ramach reformy kształcenia musimy też, korzystając ze zwiększonej autonomii w
kształtowaniu planów studiów i programów zajęć, zwiększyć aktywność studentów w
procesie studiowania.
Nasi absolwenci powinni wykazywać się umiejętnością wykorzystywania wiedzy
teoretycznej w praktyce. Pragniemy, by reforma gruntownie zmieniła system kształcenia w
naszej uczelni. Studia u nas mają przypominać studia w renomowanych uczelniach, w których
studenci aktywnie zdobywają wiedzę i umiejętności, a nie ograniczają się głównie do
fizycznej obecności na zajęciach. Pragniemy, by nasi studenci rozumieli świat i byli jego
aktywnymi uczestnikami, by odnosili sukcesy w sferze praktyki lub nauki. Będziemy
pracować nad tym, by zwiększyć zatrudnialność naszych studentów, by wchodzili na rynek
pracy – nie tylko z wiedzą, ale także z umiejętnościami praktycznymi. Postaramy się wpływać
na ich postawy i rozwój osobisty i społeczny, propagując tolerancję dla różności środowisk
wielokulturowych oraz wyzwań świata wielokulturowego.
Szkolnictwo wyższe w Polsce musi zmierzyć się z trudnościami wynikającymi z
kryzysu demograficznego. Uczelnie w Polsce po dynamicznym ilościowym rozwoju stoją
przed koniecznością zmiany. Dotyczy to wszystkich uczelni bez podziału na sektory. Nie ma
prostej recepty na sukces. Można mieć jednak pewność, że coraz bardziej będzie się liczyła
innowacyjność uczelni w proponowaniu ciekawych studiów na wysokim poziomie,
tworzonych zgodnie z zapotrzebowaniem rynku czyli takich, które dają szansę na dobrą
pracę. Znaczenia będą nabierać studia oferowane ludziom dojrzałym, którzy pragną uzupełnić
wiedzę i umiejętności, a czasem zmienić zawód. Zwiększająca się autonomia uczelni
wyższych w Polsce sprawi, że następować będzie coraz większe zróżnicowanie oferty
studiów na różnych poziomach. Jestem przekonany, że najlepsze uczelnie niepubliczne są w
stanie przedstawić atrakcyjne i wartościowe studia dla studentów krajowych i zagranicznych.
Malejąca liczba kandydatów na studia jest dla wielu uczelni poważnym zagrożeniem, ale
zarazem dla uczelni gotowych do zmiany jest też szansą na zmianę profilu studiów i
zwiększenie atrakcyjności uczelni dla studentów zagranicznych. Najlepsze uczelnie – w coraz
większym stopniu uzależniać będą swoją przyszłość nie od liczby studentów krajowych,
których zaczyna brakować, ale od jakości studiów i ich atrakcyjności także dla studentów
zagranicznych. Również uczelnie, które będą poszukiwać nowych źródeł finansowania – jak
wcześniej wskazywałem, nie licząc tylko na rozwój ilościowy, mogą być wzmocnione przez
kryzys demograficzny. Bez spadku liczby studentów nie byłoby w wielu środowiskach
dostatecznej motywacji do zmiany i przestawienia się na jakość i różnorodność działań.
7
Szanowni Państwo, ludzi aktywnych, pełnych energii i lubiących nowe ambitne
zadania czeka ciekawa przyszłość. Tylko ludzie otwarci na zmiany i traktujący je jako naturę
rzeczy odniosą sukcesy; tacy znajdują się w obu sektorach, tj. w uczelniach publicznych i
niepublicznych. Znając swoje środowisko jestem przekonany, że SWPS znajdzie się wśród
liderów zmian edukacji na poziomie wyższym. Pomagać nam będą w tym ludzie sukcesu
różnych dziedzin, którzy zgodzili się uczestniczyć w naszej Radzie Powierniczej. Radzie
przewodniczy Profesor Jerzy Woźnicki, a członkami jej są znane osobistości z dziedzin nauki,
kultury, administracji i biznesu. W spotkaniach Rady uczestniczy też Prezes Instytutu
Rozwoju Edukacji – Założyciel Uczelni – Pan Piotr Voelkel oraz rektor SWPS. Sugestie
osób, które w różnych dziedzinach odniosły ogromne sukcesy, będą dla naszego środowiska
bardzo cenne w ustalaniu głównych celów i form ich osiągania.
Do studentów, którzy dołączyli do nas w tym roku zwracam się ze szczególnym powitaniem.
Wybraliście interesującą ofertę dydaktyczną, weszliście w środowisko odnoszące wiele
sukcesów na różnych polach, które będzie na Was oddziaływać, ale też które będziecie
współkształtować, bo będziecie jego ważną częścią. Życzę Wam, byście dokonywali dobrych
wyborów w tym bardzo ważnym dla Was okresie, a przez to, jak najlepiej wpływali na swój
rozwój intelektualny, społeczny i emocjonalny.
Kolejny rok akademicki będzie okresem wytężonej pracy studentów wszystkich lat oraz
pracowników administracyjnych i naukowo-dydaktycznych. Wszystkim nam życzę sukcesów
i poczucia wewnętrznej satysfakcji z tego, co robimy. Na studiach i w pracy spędzamy sporo
czasu, niech zatem będzie to okres, który przysparza nam dużo radości i prowadzi do
znaczących osiągnięć osobistych, które dodadzą też blasku naszej wspaniałej Uczelni.