Zapewne są na świecie redaktorzy, któ szczęście Maria

Transkrypt

Zapewne są na świecie redaktorzy, któ szczęście Maria
Warszawa, 7 kwietnia 2014
Zapewne są na świecie redaktorzy, którzy
któ ograniczają się do poprawiania przecinków,
przecinków ale na
szczęście Maria do nich nie należy. Maria jest redaktorem, którego nazwisko powinno
widnieć wypisane wielkimi literami na okładce, zaraz obok autora.
Pracowałem z nią przy „Gorączce
Gorączce”.. Przy następnej książce powiedziałem Wydawnictwu, że z
nikim innym pracować nie będę.
„Swoją drogą” bez Marii w ogóle bym nie napisał. Wniosła ten tekst na całkiem inny poziom,
dla mnie samego zupełnie niedostępny. Maria ma niesamowitą umiejętność wyzwalania w
autorze potencjału,
łu, ale nie przez łopatologiczne prowadzenie za rękę, raczej przez inspirację,
stawianie pytań, a nie udzielanie odpowiedzi. Wymaga doskonałości i nie zadowala się
niczym poślednim. W trakcie pracy to katorga. Ale post factum – najlepsze, co może się
autorowi w życiu przydarzyć.
Jeśli szukają Państwo mądrego, wymagającego, ale i elastycznego partnera w twórczej pracy,
nie znam lepszej kandydatury.
ury.
Polecam ze szczerego serca,
Tomek Michniewicz